krwawi mocno w moich ustach
milionem ran
w sercu chowa się
wciąż zdrowo
pustynna róża tłumiąca
maleńkie ziarnko zasiane
zupełnym przypadkiem
rozum skrada się cichutko
z klingą rozsądku
morderczym zamiarem
i strachem przed pustką
wypisanymi łzami na mojej twarzy
Podpowiedzcie mi tytuł

Edit: Inspirowane twórczością Rafała Wojaczka...