Help - Search - Member List - Calendar
Pelna wersja: Magiczne Zwierzaki
Magiczne Forum > Harry Potter > Harry Potter
Pages: 1, 2, 3, 4
Wrona
My też mamy fajnego nauczyciela od w-fu wink2.gif Polecenia ćwiczeńsą takie: "A teraz kładziemy się na podłodze... Jak foczki - jedna obok drugiej" laugh.gif

Postaram się wrócić do tematu: (trudne to będzie blink.gif ) Czy zwierzaki mogą sobie wolno ganiać po Hogwarcie? A jeśli nie to czy je wyprowadzają? No bo przecierz nie mogą przez prawie cały rok siedzieć w pokoju wspólnym czy dormitorium...
Herma
Czy macie jakiegos zwierzaka, ktorego zabraalibyscie ze soba do Hogwartu? Czy posiada on "szczegolne umiejetnosci" ktorymi zasmiewacioe sie do lez? wpisujcie tutaj. ja mam czarno-bialego kota Bonifacego, ktory uwielbia obdzierac sciany z tapet, otwierac samemu drzwi, skaczac na klamke i w ogóle gryzc wszystko co popadnie (a najlepiej wlascicieli)
HUNCWOTKA
No na pewno nie po całym Hogwarcie smile.gif Ropuchy to raczej siedzą sobie grzecznie w dormitorium chociaż nie wiem czy nie potrzebyją wody, nawet te magiczne?
Koty to mogą biegać po pokoju wpólnym i na błoniach,a sówki siedzą w sowiarni wink2.gif
Child
mysle, ze to pytanie lepiej by pasowalo tutaj
dominisia888
a ja mam psa... wabi sie Kapsel i jest swietna przytulanka i takikm slodkim pocieszaczem smile.gif
Child
hmmm... operacja zlaczenia sie powiodla, tylko cos na pierwszej stronie tematu sie sypie ;P
Wrona
A ja jestem biedną sierotką i nawet zwierzaczka nie mam (jaki ten los jest podły...) cry.gif (a raczej jacy rodzice są podli...) cry.gif
HUNCWOTKA
A ja mam kota i co z tego? Może nie odchodzcie zaraz od tematu:/
hazel
Ja mam psa (niestety nie czarnego, ma 14 lat i jest głuchy sad.gif ), dwa koty, rodzeństwo, kocur i kotka (właśnie się marcuje dry.gif i się zastanawiam, czy przypadkiem koty znają się na moralności i katolickich zachowaniach...), czarne jak noc( Czarna & Hole blush.gif ) i szczura laboratoryjnego (to w sumie mojej siostry). Dobrze,że niechodzę do Hogwartu, bo tam można tylko jedno zwierze zabrać cry.gif
Chooo
Cieszcie się że wogóle jakieś zwierze macie. Ja nawet byle rybki nie mam. DLatego u mnie w domu poza mną nic magicznego chyba nie ma! Jakie to przykre cry.gif Chciałabym mieć jakiekolwiek, byle mieć. Choć wiem że w pilnowaniu i pielęgnowaniu zwierzaków to ja niestem dobra...to chyba dlatego nie mam żadnego zwierzaka. Trudno trzba pogodzić się z losem. A wracając do tematu to szkOda ze nie można mieć jednorożców jako magiczne zwierzęta tongue.gif Takiego to by wszyscy zazdościli biggrin.gif:D smile.gif smile.gif
Ronald
A ja mam wrednego chomika. I niedawno odkryłem dlaczego jest taki wredny. TO jest samica, znaczy dziewczynka tongue.gif

Ja tam bym wolał jako magiczne zwierze mieć niuchacza z zaburzonym zmysłem węchu. One są takie milutkie, ale jednocześnie jakby nie miał węchu nie zżerał by mi zegsrków
Chooo
Eee tam...To że jest samicą to wcale nie oznacza że z tego powodu jest wredny...A wogóle co on takiego robi ze uważasz że jest wredny? Może poprostu ma dziwną naturę?
Wrona
A może ma PMS? laugh.gif biggrin.gif tongue.gif (hmm... nie wiem z czego się ciesze...)
hazel
Nie wiecie może czym takie magiczne zwierzęta naprawdę różnią się od zwykłych?? Nie mówię tu o stworzeniach, które nie występują w niemagicznym świecie, ale o kotach ropuchach i innych tego typu, hodowanych przez czarodziejów?
HUNCWOTKA
Ze zwierzętami jest tak samo jak z ludźmi:jedne posiadają magiczne zdolności,drugie nie.
Herma
tylko ciekawe jak sprawdzaja, czy zwierzak ma jakies magiczne zdolnosci...
Ronald
Oni nie musza tego sprawzać. taki zwierzak sam przejawia swoje zdolności magiczne.

QUOTE
"Harry Potter i Więzień Azkabanu" strona 66
-Jakimi zdolnościami magicznymi jest obdarzony? - zapytała czarownica, przyglądając się z bliska Parszywkowi.
-Eee...
      Prawdę mówiąc, Parszywek jeszcze nigdy nie przejawiał żadnych interesujących mocy magicznych.


Nie wiem czy Cię ten fragment Hermo przekona, ale warto spróbować smile.gif
Wrona
Ciekawe skąd sowy wiedzą, gdzie jest osoba, której mają dostarczyć list... huh.gif
Ronald
Mają GPS-a i nawigację satelitarną w wyposeżeniu standartowym już w najtańszej wersji wyposażeniowej laugh.gif biggrin.gif .
A tak na serio to wałsnie musi być ten przejaw magicznych zdolności. BO wątpię, żeby go węchem wyczuwały tongue.gif .
hazel
To wywołuje zapytanie dlaczego Ministerstwo nie szuka tak śmierciożerców? Kolejne pytanie z cyklu tych, nad którymi można się zastanawiać godzinami.
Ronald
Bo ministerstwo jest zbyt leniwe, żeby lecieć za sową tropiącą dry.gif
Avery
Malfoy ma sowe, byla mowa o tymj ak przynosila mu codziennie slodycze dry.gif
hazel
W którym miejscu była o tym mowa? Jakoś sobie nie przypominam, ale to wcale nie wykluczone, że z powodu sklerozy.

Nie wiem czy ministerstwo jest aż tak leniwe. Może to kolejny nieetyczny sposób, jak veritaserum, z którego nie mogą korzystać?
harolcia
[quote=hazel,24.01.2006 22:04]
W którym miejscu była o tym mowa? Jakoś sobie nie przypominam, ale to wcale nie wykluczone, że z powodu sklerozy.



O ile mi wiadomo, to mowa o tym w HPiKF, ale tego nie jestem na 100% pewna. biggrin.gif
Ronald
Hazel> czekolada.gif nutella.gif Myślę, że jeśli ministrem magii jest ktoś taki jak Knot, to nie można sie psodziewać, ze wpadnie on na taki pomysł. Przecież to jest ćwierćinteligent i w ogóle tępak. dry.gif
Avery i Harolcia> Malfoy nie ma sowy, a nawet jeśłi ją ma to nie było to nigdy napusane dosłownie. Tam było tylko napisane coś w stylu "Sowa przyniosął Malfoy'owi słodycze z domu.....". To nie świadczy o ty, że ta sowa należała do niego. Ale Avery, masz szansę obrony swojej teori. Wystarczy stosowny cytat z ksiązki.
hazel
Hehe, może to i racja. A może oni wszyscy są nie po tej stronie co być powinni?
Ronald
Hej, Ty masz łeb laugh.gif Moze to są wszytko Śmierciożercy podszywający się pod Śmeiciożerców(rząd) biggrin.gif .

BTW: Tą milkę i nutelle to wysłała moja siostra. Bardzo jej się spodobały i postanowiłą sprawdzic jak działają smile.gif
hazel
No fajnie działają. Lubię nutellę tongue.gif , więc spox.
QUOTE
Moze to są wszytko Śmierciożercy podszywający się pod Śmeiciożerców

No, to tak jak w rzeczywistości
Avery
No niestety Ronaldzie, sprawdziłem i wygląda na to że masz racje... dry.gif Ale że zapewne Malfoy mógł z niej korzystać choć nie miał jej na własność jak np. Harry Hedwige. Przyznam że troche sie zagalopowałem. sad.gif

PS: troche długo mnie nie było tongue.gif , i tyle zmian, Avada modkiem, kto by pomyślał... tongue.gif. No co do Em to sie nie dziwie dry.gif

edit: właśnie sie zorientowałem że to dość dawno było smile.gif Mea culpa...
cedrik diggory
malfoy ma chyba sowe. Ale napewno nie taka jak Harry biggrin.gif
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami kliknij tutaj.

  kulturystyka  trening na masę
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.