Help - Search - Member List - Calendar
Pelna wersja: Popmjuzik
Magiczne Forum > Kultura > Muzyka
Pages: 1, 2
Katon
Dobra, dobra. Wszyscy tu są tacy strasznie tru, że aż można kitę odwalić, a ja i tak wiem, że prawie każdy czasem słucha jakiegoś shitradia albo ogląda vive czy inne forfany. I ja oglądam. Jakie nowości was kręcą? Który łańcuchowy raper jest najfajniejszym ziomem? W których teledyskach są najfajniejsze mulatki? Który singiel Goyi był najlepszy? Czy Britney rozwiedzie się z Kevinem? W popie nie da się odzielić muzyki od imidżui, zresztą po zabraniu go mało zostaje. Proponuje luźną rozmowę o całym tym wesołym światku. Ja tam lubię Toxic i możecie mnie pocałować.
Hefaj
to chyba do kultury idzie.
Katon
Masz racje. Modem niby jestem, a tu takie błędy.
Cat
Na 3/4 pytań nie jestem ci w stanie odpowiedzieć, ale jeżeli chodzi o Britney, to podobno znowu jest w ciąży ;)
Oglądam nałogowo mtv i się nie wstydzę, vivy niestety nie trawię, bo mam tylko polską, a prezenterzy na niej mnie odrzucają (swoją drogą organizowali casting na prezenterkę vivy i już już się miałam zgłaszać, ale się doczytałam, że pracuje się w Berlinie).
Pop, hop hopy te wszystkie amerykańskie, shake that assy itp są świetne jeżeli chodzi o pogibanie się przy nich, bo mimo mojego całego zrozumienia dla metalu i metali, nie jestem w stanie przetrawić "imprez" przy skandynawskim tru bleku.
Moje wieeelkie popmjuzikowe miłości to Black Eyed Peas i zawsze w wielkim stylu powracająca Madonna. A ostatnio męczy mnie wyjątkowo buracka piosenka pt "Kylie".
Plus jeżeli chodzi o wizeunki gwiazd, polecam celebrities.blog.pl, codziennie udaje się im podłapać coś ciekawego ;p
Myśka
ja to lubie pudelka, np. tu lub tu.

kajli jest boska, jak juz wejdzie w uszko to nie wyjdzie, strzezcie sie!
poza tym BEP podoba mi sie najnowsza 'pump it', raczej za ta wstawke z pulp fiction. no i jestem od dawna in love w justinie timberlake'u i jego 'senoricie'. na mtv czasem leci disco 2000 to tez z przyjemnoscia poslucham.
Katarn90
pop to shit. idiotyczna muza, a 90% proc. tegoż showbiznesu to, jak to nazwałeś, imidż. Cóż, jak się gra taki shit, to się dupą nadrabia.
Wszystkie te blondynki i różowe pop-lafiryndy (Carey, Spears, Connor i 100 innych) są takie same, mają te same piosenki, takie same teledyski (taniec, taniec, taniec) i, co najgorsze, są promowane w takich zapóźnionych krajach jak IV Rzesza Pospolita. Spójrzcie sobie na Norwegie, Finlandie albo Danię, gdzie na pierwszym miejscu jest... rock, a nawet metal. To jest promowane w tych krajach, to leci w telewizji, a nie amerykański pop. Widział, albo słyszał, ktoś kiedyś listę wszechczasów na jakiejś TV stacji, albo w radiu? Nie było na nich ani jednego, ANI JEDNEGO utworu pop ani hip-hop, co najwyżej pop-rock w stylu U2. A reszta? Led Zeppelin, Pinki Floyd, Black Sabbath - rock! sory za mocne słowa.
Cat
omen zwei, willkommen!
Potti
widać nie jestem tak super true inteligentna jak Katarn90, ale dla mnie nie trzeba być na liście wszechczasów, żeby mi wpaść w ucho. swoją drogą współczuję ludziom, którzy nucą pod nosem Black Sabbath zamiast głupich lafirynd ;> a na marginesie, czy Ozzy przypadkiem swojego czasu nie zrobił z siebie i swojej rodziny pośmiewiska w show biznesie, którego tak nienawidzisz? ;>
a zresztą.

a jeśli chodzi o moje popmjuzikowe gusta. zgadzam się z Cat co do Black Eyed Peas- są niesamowici ;> podobnie z Madonną, chociaż jej ostatni powrót wcale nie przypadł mi wyjątkowo do gustu. lubię posłuchać Robbiego Williamsa i pierwszych płyt- uwaga sensacja- Michaela Jacksona (; swojego czasu miałam fazę na Pointer Sisters z ich ''I'm so excited'', potem na Savage Garden.
czasem wpadnie mi w ucho jakaś głupia piosenka- na mnie też ostatnio np. podziałała ''Kylie''. ale gdyby nie Wy to bym się chyba nie przyznała ;P jakiś czas temu często słuchałam ''La Tortura'' Shakiry i Alejandro Sanza, a po ME w łyżwiarstwie figurowym- nałogowo ''You're Beautiful''.
ostatnio też plączą mi się po głowie ''trochę'' głupie ''Rewolucje'' Jamala (moment w kiblu z równie beznadziejnego ''Tylko mnie kochaj'').

i wiele innych.
jak widać jestem płytka ;>
Katarn90
QUOTE(Potti @ 11.03.2006 00:20)
widać nie jestem tak super true inteligentna jak Katarn90, ale dla mnie nie trzeba być na liście wszechczasów, żeby mi wpaść w ucho. swoją drogą współczuję ludziom, którzy nucą pod nosem Black Sabbath zamiast głupich lafirynd ;> a na marginesie, czy Ozzy przypadkiem swojego czasu nie zrobił z siebie i swojej rodziny pośmiewiska w show biznesie, którego tak nienawidzisz? ;>
a zresztą.
*




tak to jest jak się czyta posty nieuważnie. Fanem Black Sabbath nie jestem, ale byli na liście wszechczasów więc ich wypisałem. W kategorii: lista wszechczasów, nie w kategorii mój ulubiony zespół. Ozzy zrobił z siebie pajaca, sam jest chodzącą maszynką do robienia kasy, a poza tym ma beznadziejny głos. Ale to on był na liście wszechczasów a nie Britney Spears. Ja jestem za Iron Maiden, których zresztą nie puszcza się w mediach w myśl zasranej zasady: Polska promuje hip-hop. Dzięki, ale lansering mi nie odpowiada, wolę obcować z ludźmi takimi jakimi są.
em
Ach, ja.
La tortura było (i jest, a co!) dżezi. Wpadło mi swego czasu w ucho Pon De Replay niejakiej Rihanny i We'll be burnin' Seana Paula. A, i podoba mi się ostatnia piosenka Pink smile.gif
Wystarczająco popmjuzikowo?
avalanche
Katarn weź wrzuć na luz bo zadyszki dostaniesz ;d

mi ostatnio wryło się "check on it" beyonce. to jest jak pranie mózgu, ale piosenka nawet fajna. do pewnego czasu ;dd
i ten zajebisty róz w teledysku. nioha nioha.
a tak jeszcze poza tym to kanye west "diamonds from sierra leone" ;d <kwalifikuje się do tematu? ;dd> nie wiem czy to nowe czy stare, bo ja się zupełnie nie orientuje czasami ale w radiu leciało ;dd

na studniówce to sie tańczyło przy la camisa negra hehe ;ddd
em
Ach, racja - "La Camisa Negra" (czarna koszula, uhuh) wymiata biggrin.gif A podoba mi się jeszcze Madonny "Sorry".
A miałam wyjść na rockfana. Wyszło szydło z worka.

Do tego popmjuzika kwalifikują się też te wszystkie programy na MTV w stylu 'nowożeńcy' czy insi 'wanna come in'? To jest dopiero popkultura. Leci u mnie w kółko, siostra ogląda, ja zerkam kątem oka wink2.gif
Eva
"La Camisa Negra" - *_*
Ma po prostu nieodparty urok ten kawalek :d

Nie wiem do konca czy to wstyd ale jestem bardzo z tylu z najnowszymi perelkami popu, nie ogladam prawie telewizji czym odcinam sie niestety od tego swiatka. Ale oczywiscie nie zmienia to faktu ze tak jak polowe spoleczenstwa nurtuje mnie plec wokalu tokio hotel. No nie moge tego zglebic! :d
Hefaj
a ja cholera polubiłem ostatnio Madonnę.
no i BEP rządzi.


reszty jakoś nie teguję specjalnie , co najwyżej nie pachać się , pojedynczo.
Ahmed
A pamięta ktoś The Corrs? Kupiłem sobie nawet kasetę jakieś x lat temu. Irlandzki zespół, pięknie grali (grają?). Chłe chłe....Niedawno wygrzebałem skądś tą kasetę i znowu osobie troszki posłuchałem. Pikny kołwer Hendrixa "Little Wing".
A z tego co ostatnio wpadło w ucho: Bob Sinclair "Love generation" i "la camisa negra". Madonna roxx ze swoim nowym albumem, im częściej ją widuję tym młodsza mi się wydaje. A MTV i Vivy nie mam bo jestem zacofany i ograniczony do polshitu, tvn, jedyneczki i dwójeczki. Telewizję oglądam średnio 2 razy w tygodniu...radia słucham tylko gdy jeżdzę samochodem. Nie wiedziałbym co się w świecie dzieje gdby nie gazety.
voldius
QUOTE(Katarn90 @ 10.03.2006 23:25)
QUOTE(Potti @ 11.03.2006 00:20)
widać nie jestem tak super true inteligentna jak Katarn90, ale dla mnie nie trzeba być na liście wszechczasów, żeby mi wpaść w ucho. swoją drogą współczuję ludziom, którzy nucą pod nosem Black Sabbath zamiast głupich lafirynd ;> a na marginesie, czy Ozzy przypadkiem swojego czasu nie zrobił z siebie i swojej rodziny pośmiewiska w show biznesie, którego tak nienawidzisz? ;>
a zresztą.
*




tak to jest jak się czyta posty nieuważnie. Fanem Black Sabbath nie jestem, ale byli na liście wszechczasów więc ich wypisałem. W kategorii: lista wszechczasów, nie w kategorii mój ulubiony zespół. Ozzy zrobił z siebie pajaca, sam jest chodzącą maszynką do robienia kasy, a poza tym ma beznadziejny głos. Ale to on był na liście wszechczasów a nie Britney Spears. Ja jestem za Iron Maiden, których zresztą nie puszcza się w mediach w myśl zasranej zasady: Polska promuje hip-hop. Dzięki, ale lansering mi nie odpowiada, wolę obcować z ludźmi takimi jakimi są.
*



ale głupotki piszesz.
samo pisanie, że Polska promuje hip-hop jest idiotyzmem,
Polska promuje tandetny rock.
hip-hop wycofuje się z mediów, było boom
w którym uczestniczyły te wszystkie Donie itp.
ale to już mija, poza tym tylko w oczach
szarego słuchacza muzyki nie samego hip-hopu
Doniu będzie robił hip-hop.


Diamonds are Forever moim zdaniem świetne [lubię produkcje KW],
całą mi znaną twórczość Boba Sinclair'a lubię [czyli jakieś 3-4 kawałki]
Madonna jakoś trzyma fason, zawsze łapałem się na jej singielki
Sean Paul to może nie pop, ale na pewno muzyka puszczana w tv,
radiu, tak samo jak BEP, zresztą i SP i BEP mają bardzo dużo klasy
w tym co robią.
no ale Kylie mnie nie uwiodła wink2.gif
Sumiko
hehe doniu debeściak =)

a w 'pod gradobiciem pytań' był ostatnio onomatopeja. myślałam, że się posikam. widział ktoś?
matoos
QUOTE
samo pisanie, że Polska promuje hip-hop jest idiotyzmem,
Polska promuje tandetny rock.
hip-hop wycofuje się z mediów, było boom
w którym uczestniczyły te wszystkie Donie itp.
ale to już mija, poza tym tylko w oczach
szarego słuchacza muzyki nie samego hip-hopu

Ja telewizji zasadniczo nie oglądam, gazet zasadniczo nie czytam, więc nie jestem na czasie, ale czasami jak mama coś ogląda w telewizji a ja akurat jestem w domu to mogę posłuchać. I naprawdę jedyne co tam słychać to jest jakiś HipHop z zapędami do popu, albo pop z zapędami do rocka - vide ostatnie odkrycie "Metali" Tokyo Hotel czy smth.

Przepraszam, ostatnio słyszałem w telewizji U2. Też pop imho i ich niezbyt lubię ale muzę grają znośną w porównaniu z na przykład peją.

A, zapomniałem dodać, mam tylko podstawowe kanały TV bez kablówki i niczego, więc może coś mnie omija. Na przerwach w robocie czasami w telewizji oglądam polskie MTV i tam też sam hiphop leci. Może ja po prostu mam pecha i źle trafiam?
Magya
Ostatnio Kelly Clarkson, BEP i The Pussycat Dolls ;]

Emo - Stupid girls? smile.gif
voldius
samo posunięcie vivy cos oznacza - wycofali w zasadzie wszystkie
programy hip-hopowe, po czym wprowadzili tam Pezeta
do jakiegos programu

no i powiedzialbym ze masz niefarta, szczegolnie jezeli
mowisz o telewizji publicznej
no ale meza to tam puszczaja wink2.gif


Katarn90
voldius ----> to może ty masz jakąś inną "polską" telewizję. W polsce promuje się hip-hop i pop, a to że na razie trochę przystopowali to nie znaczy, że od razu zmienili front. Sorry, ale nawet stare poczciwe TSA nie puszczą nigdy, bo nie mają szerokich gaci i smyczy na szyi.
voldius
hyhy.
dowiedz sie ile osob w polsce slucha TSA, a ile slucha hip-hopu.
troszke bardziej im sie to oplaca.
a poza tym telewizja ktora puszcza duzo hip-hopu jest obecnie 4fun, ale to
tez zalezy.

a poza tym telewizja nie promuje hip-hopu
tylko na nim zarabia. bo jak mozna promowac
muzyke ktora z zalozenia miala byc muzyka buntu
a przeksztalcila sie bardzo roznie
bo mimo wszystko Snoopa czy chociazby Dre
nie puszcza w TVP1, OSTRego nawet nie puszcza
co dopiero jakies WWO czy cos bardziej wyszukanego

w Polsce promuje sie tani pop-rock i tandetny pop
no i troche mniej tandetnego.


podaj mi przyklady promowanego w Polsce hip-hopu.
Katon
QUOTE(Sumiko @ 11.03.2006 02:51)
hehe doniu debeściak =)

a w 'pod gradobiciem pytań' był ostatnio onomatopeja. myślałam, że się posikam. widział ktoś?
*



Nie widziałem jeszcze mojego ojca płaczącego ze śmiechu aż tak. Ja omało nie dostałem dysfunkcji żuchwy - wogóle uwielbiam Andrzeja Strzelbę, Misia Push-upka i całe 4funTV, szczególnie od kiedy w Rebelu wyszydzili Tajemnicę Gejowskiej Góry. Nikt inny nie miał odwagi.

Co do innych wątków - wychowałem się na rocku i klasyce, ale w porównaniu do takiego shitu jak Fear Of The Dark Maidenów (nie obchodzi mnie jak są szacowni) wiele utworów O.S.T.R.a czy już napewno Kalibra44 to arcydzieła. Nie mówiąc już o jakichś wymalowanych satanistach, którzy opanowali tylko ryczenie i nadupcanie na twinie. Sto razy bardziej wolę sobie posłuchać (o patrzeniu wogóle nie mówię, bo to jest oczywiste) Rihany dididididadidididadidej, so just call me whenever you're lonely. Wogóle wynalzca Rihany jak dla mnie powinien dostać Grammy, bo takiej fajnej laski dawnom w telewizorni nie widział. Lubię hengap. I lubię toxic. I lubię let's get blown. A nawet kajli po piątym piwie lubię. Nie lubię tego specyficznego antypopowego kołtuństwa. Słucham Slayera jestem fajny jak cholera. Metal szczególnie szkodzi na urodę dziewczynom, które zamiast się ładnie ubrać robią z siebie wampiry. Że pop to pop wie każdy. Odkrycia w stylu 'komercyjne gówno' naprawdę nie mają nic do tego. Wielu prawdziwym tru masakratorom dobrze by zrobiło na nerwy jakby się przy Sean'ie Paulu pogibali.

Katarn90
QUOTE(voldius @ 11.03.2006 17:32)
hyhy.
dowiedz sie ile osob w polsce slucha TSA, a ile slucha hip-hopu.
troszke bardziej im sie to oplaca.
a poza tym telewizja ktora puszcza duzo hip-hopu jest obecnie 4fun, ale to
tez zalezy.

a poza tym telewizja nie promuje hip-hopu
tylko na nim zarabia. bo jak mozna promowac
muzyke ktora z zalozenia miala byc muzyka buntu
a przeksztalcila sie bardzo roznie
bo mimo wszystko Snoopa czy chociazby Dre
nie puszcza w TVP1, OSTRego nawet nie puszcza
co dopiero jakies WWO czy cos bardziej wyszukanego

w Polsce promuje sie tani pop-rock i tandetny pop
no i troche mniej tandetnego.


podaj mi przyklady promowanego w Polsce hip-hopu.
*





muzyka buntu? nie, nie, ja mówię o polsce. Nie znasz przykładów promowanego w polsce hip-hopu (albo jak niektórzy mówią: hip-hopolo czy jak to sie pisze)? A to, że na każdym festivalu, czy w Opolu, czy gdzie indziej w TV, leci sam pop i hip-hop? A jakiekolwiek listy przebojów? Rozumiem, czasem jest coś z rocka, czasem nawet klasyka, ale zbija się kase na hip-hopie.
I jeszcze jedno. TSA ma o wiele mniej fanów, masz rację, ale to też ma swoją przyczynę w promowaniu hip-hopu. Gdy np. takie 10-letni dzieciak słucha codzień radia, albo w samochodzie wystarczy, to czego ma słuchać jak nie hip-hopu? Bo rocka słyszy od czasu do czasu albo w ogóle. A w klasie wszyscy słuichają h-h więc on też musi. Takie kółko. I pewnie od razu zapytasz o przykłady - proszę bardzo - ja. Do 2003 roku słuchałem Pezeta, Donia, WWo i innych polskich wykonawców. W życiu nie słyszałem (z ręką na sercu) wtedy Black Sabbath, Iron Maiden, a z Zeppelinów to tylko Stairway To Heaven. Więc nie lubiłem rocka, dopóki jeden z moich kolegów nie porzyczył mi kilku płyt. I doszło do tego, że nienawidzę h-h i w ogóle nie słucham radia (chyba, że trójkę nocami, ale to też rzadkość, bo przed szkołą wolę się wyspać).



Katon ---> są gusta i guściki, Maiden są wyjątkowo różnie odbieranym zespołem bo stoją wręcz na krawędzi. Więc dla jednych jest tandetą, dla innych przeciwnie.
Poza tym, jakiekolwiek pozytywne uczucie do muzyki pop koliduje z uwielbieniem wobec Iron Maiden, po pięknych słowach ich wokalalisty na temat Britney Spears biggrin.gif

A nie koliduje czasem?


aleś się czepiła mnie biggrin.gif
Cesair
Co do promowania hh, to dla mnie po prostu ludzie z telewizji odkryli hip-hop, bo się nagle okazało, że na to jest popyt, jak sam mówisz Katarn, to co jest na topie to się promuje, dzięki temu oglądalność większa.


A popmjuzika lubię bardzo, bo jest taki pozytywny, żyłowiowy i energiczny, można potańczyć, pośpiewać, obejrzeć videoclipy i powiesić sobie wykonawców nad łóżkiem. Mtv oglądam, chociaż ostatnio lecą prawie same programy, płakać mi się czasem chcę jak na to patrzę, szczególnie gdy oglądam "My super sweet sixteen". Ostatnio męcze B5, Tylera Hiltona, próbowałam Paris Hilton, jednak się nie da, BEP, PCD itp. właściwie nigdy nie wiadomo co mi do ucha wpadnie.
voldius
hyhy, no to umówmy się, że to co tv promuje nie jest hip-hopem.
na festiwalu w Opolu leci hip-hop? zaczął lecieć,
kiedy Hirek Wrona zorganizował 'hip-hop Opole'
tak wtedy tak, wtedy leciał nawet sam hip-hop!
i szczerze to nie znam przypadków promowanego
w polskiej telewizji publicznej hip-hopu.
bo to jest raczej muzyka niepoprawna
szampan, dziwki, koks i dżakuzi,
prawie jak polscy politycy, więc to raczej nie przechodzi.
a telewizje prywatne, vivy, mtv dopiero po zmianie image'u
na ten niegrzeczny, zaczęły puszczać więcej hip-hopu
bo poza 'rap kanciapą' wsz'a i cne, to viva się nie
wychylała raczaej, a mtv miało tam
yomtvraps, też krótko jakoś,
poza tym w wolnych przestrzeniach czasowych,
znaczy kiedy nie były żadne charty itp
to raczej nie pusczali hip-hopu.

raczej zbijało się kasę na hip-hopie, nie zbija.
to znaczy może na samej kulturze ubierania,
wyglądu itp., to tak, teraz nawet
taki image jest utrwalany, zazwyczaj jak są
jakieś reklamy z młodzieżą czy coś, to jest
to wszystko w takim stylu.

mimo wszystko to co puszczane jest w radiu itp.
jest zazwyczaj łatwiejsze w odbiorze więc ten
taki 'hip-hopowy' Mezo czy Doniu jest puszczany,
a TSA nie. hyhy, poza tym jakoś nikt u mnie w klasie
nie słuchał hip-hopu, ta kultura sam w sobie w Polsce
tak naprawdę jeszcze nie zaistniała.

no ale i tak mamy obrońców TRV bytu
ESKA rock.
ale puszczają sporo dobrej muzyki też,
to prawda.


/no a poza tym to gratuluję, bo
ja sluchałem kiedyś głównie rocka etc.
a teraz hip-hopu, ale jakoś nie czuję nienawiści
do mocniejszego grania, ba darzę wielkim szacunkiem
i dalej bardzo lubię.


Katon - kilka razy Rebel oglądałem, naprawde potrafią
być zabawni, mimo tam różnych dziwnych wkrętek,
to jest tam sporo tego kanałowego 'funu'.
hazel
Do niedawna miałam uczulenie na "komercyjny szit", ale teraz mi nawet nie przeszkadza. Nie jestem w stanie co prawda wymienić żadnej popowej gwiazdy, która jest teraz na "topie", ale nie dostaję ataku nerwicy, jak w radiu leci hip-hop. To już niezły postęp. A po odpowiedniej dawce alkoholu wprowadzonej do krwioobiegu, to nawet przy Sistars się umiem bawić.
Sumiko
QUOTE(Katon @ 11.03.2006 18:49)
QUOTE(Sumiko @ 11.03.2006 02:51)
hehe doniu debeściak =)

a w 'pod gradobiciem pytań' był ostatnio onomatopeja. myślałam, że się posikam. widział ktoś?
*



Nie widziałem jeszcze mojego ojca płaczącego ze śmiechu aż tak. Ja omało nie dostałem dysfunkcji żuchwy - wogóle uwielbiam Andrzeja Strzelbę, Misia Push-upka i całe 4funTV, szczególnie od kiedy w Rebelu wyszydzili Tajemnicę Gejowskiej Góry. Nikt inny nie miał odwagi.
[...]
*



miś push-upek jest niezły, ale mgr andrzeja strzelbe to kocham jak mało kogo. szczuka była super (jak strzelba śpiewał rowerowy rajd to nie mogłam), albo kołopczyc. i parszywą 13 też namiętnie oglądam odrabiając angielski.
Lilly Lill
U mnie bida z nędzą: MTV nie ma, Vivy nie ma, słucham własnych mp3, gdzie pop jest raczej w mniejszości albo Antyradia, gdzie nie ma go praktycznie wcale. Na czasie nie jestem, ale tego i owego posłucham, chociaż zwykle raczej biernie. No, tylko imprez bez muzyki lekkiej, łatwej i przyjemnej sobie nie potrafię wyobrazić. Lepiej się tańczy i weselej jest ;]
Sumiko
ale teraz jak sobie o tym myśle to voldius jakoś tam swoją racje ma. wsz i cne przeszli z vivy do mtv, tak samo tede i kołcz do 4funtv. viva się jakoś z tego hiphopu wycofuje.
Katarn90
Child ----> no w sumie to teraz przystopowali, ale, jak sam przyznałeś, kasę zbijali niezłą. Nie słucham radia, więc możliwe, że przestali katować ludzi na okrągło hip-hopem. Poza tym był (albo jest) promowany odłam h-h czyli hiphopolo, jak już wspomniałem, bo tego hmm... prawdziwego (np. Liroy) (?) rzeczywiście było mało (moje pojmowanie - hiphopolo to Mezo, Doniu itp. ).
Aha i dobrze, że wspomniałeś o ubiorze, bo na tym też kasę zbijali, choć i tutaj przychamowali bo ostatnio coraz rzadziej widać smycze i tym podobne. Ale powtórzę SWOJE zdanie - to, że przystopowali nie znaczy, że przestali (promować hip-hopolo).

te nie wywoluj mnie na daremno, bo w tym temacie sie nie wypowiadalem [;
Katon
No czy z Liroya to taki prawdziwy hh to inna para kalesonów...

Telewizja Publiczna ma promować dziedzictwo narodowe, albo raczyć się zamknąć, rozwiązać i nie dręczyć ludzi. Zasrane marnotrastwo.

W Polsce promuje się stare pościelówy z lat 80tych. Ot co. Plus trochę nowych hitów z supermainstreamowego zaścianpolskiego popu. Ala moim wrogiem twoim wrogiem na kolana i zabieraj rzeczy. Playlista Zetki i RMFu - oto czego ludzie chcą słuchać. Jaki tam hip hop? Prędzej poprock. Z tej najbadziej tragicznej półki.

Rocka nie ma na listach. A chcemy żeby był? Jakby był, to wszyscy by mówili, że się sprzedali, że to że tamto. Kto słucha ten słucha. Tylu ilu w Polsce jest metali....Łoooo....Moglibyśmy kraje ościenne obdarowywać taką masą. MetalMind to w Polsce potentat! O co wam chodzi!?Mogę być rozgoryczony taki ja, który się jara nowym rockiem z GB, bo to w Polsce wszyscy mają gdzieś. Ale TSA? Widziałem kolejkę do popisywania płyt - wystawała za Empik! A w sumie to wieśnictwo i czerstwota okrutna. Na osiedlach rządzą ziomale, w powiecie metale. Tyle, że przeciętny ziomal nie mówi o swojej muzyce jak o sacrum. I czasem się nawet otwiera na coś spoza. Metal właściwie nigdy (jadę po stereotypach, wiem, ale nie moja wina, że się sprawdzają). On wie. On gardzi. Rap jest dla debili. Pop dla głupich lasek. Cała reszta rocka to zdrada. Jazz to pitolenie. W najlepszym wypadku są protekcjonalni, w najgorszym agresywni. Skąd to się bierze, o poczucie wyższości?

Katon, ranisz moja metalowa dusze i szerokie horyzonty myslowe :d
Katarn90
najgorsze jest to, że masz rację. Ale ziomale otwarci nie są, wiem, bo cała moja była klasa to ziomale i ziomalki. Paskudne france.
Poza tym ty też nie grzeszysz tolerancją, Katon biggrin.gif
voldius
chyba byłeś nielubiany w klasie.


Katon -> hm, co do otwierania się na inne gatunki to pewien nie jestem, jak już to potrafią być tolerancyjni. Ale prawda jest taka, że gdzieś 70% robiących i słuchających hip-hopu to beton i kratki. Swoją drogą znam sporo metali [nie mówię, że wszyscy, nie bijcie wink2.gif], którzy potrafią się z innych subkultur śmiać, ale nie z siebie. Rock niedługo też czeka przeprawa przez media, na swój sposób to z założenia też muzyka buntu.
Katarn90
QUOTE(voldius @ 13.03.2006 22:22)
chyba byłeś nielubiany w klasie.
*




Bogu dzięki rzadko rozmawialiśmy o muzyce.
Meryl
Generalnie to nie oglądam tv, radia słucham mało. Zasadniczo to obracam się w klimatach punk-rock-metal ect. Ale bałnsować przy metalu nie potrafie, przy punku jeszcze poszaleć można, ale i tak do zabawy preferuje właśnie popmjuzyke ew ska jakies. B często odwiedzam teledyski na interii i inne takie więc troche się orientuje ;P. Madonne uwielbiam, a "material girl" kocham ;]
Z popu podsłuch..e jeszcze troche Virgin - "Szafa" i Black eyed peas "my humps"
inne ich piosenki jakoś zabardzo mi nie przypasowały, za to te zajmują stałe miejsce na mojej plejliście. Do hiphopu nie mam absolutnie nic, troche nawet słucham, kaliber 44, pokahontaz, fenomen.
Acha, nie wiem ale mi się wydawało że teraz po wyjściu hiphopu bardziej techno
weszło
Katon
Ja nie jestem tolerancyjny?!? Ja jestem tolerancyjny jak Polska szlachecka XVI wieku!!!!!! xd

Ja wyrażam otwarcie swoje poglądy, zresztą mam to szczęście, że 'kumam' prawie każdy rodzaj muzyki (poza ciężkim metalem i ortodoksyjną techniawką), a raczej to co w danym gatunku uważam za dobre. Ale nie traktuję kapel których słucham jak paneonu świckich świętych, o których nie można się wyrazić krytycznie. A mnóstwo metali takie właśnie bałwochwalstwo uprawia. A ja nie lubię kiedy mnie jakiś knyp poucza, że się nie znam. Bo ja nie po to 12 lat do szkół muzycznych popycham, żeby mnie potem jakiś powiatowy mędzrec co ściąga se pliki z internetu pouczał. Ot co XD
Myśka
dla fanów kajli giw mi mam coś równie apetycznego, chociaż teledysk lepszy od piosenki - tom novy 'your body' ;D
Katarn90
QUOTE(Katon @ 14.03.2006 14:46)
Ja nie jestem tolerancyjny?!? Ja jestem tolerancyjny jak Polska szlachecka XVI wieku!!!!!! xd

Ja wyrażam otwarcie swoje poglądy, zresztą mam to szczęście, że 'kumam' prawie każdy rodzaj muzyki (poza ciężkim metalem i ortodoksyjną techniawką), a raczej to co w danym gatunku uważam za dobre. Ale nie traktuję kapel których słucham jak paneonu świckich świętych, o których nie można się wyrazić krytycznie. A mnóstwo metali takie właśnie bałwochwalstwo uprawia. A ja nie lubię kiedy mnie jakiś knyp poucza, że się nie znam. Bo ja nie po to 12 lat do szkół muzycznych popycham, żeby mnie potem jakiś powiatowy mędzrec co ściąga se pliki z internetu pouczał. Ot co XD
*



że niby ja to ten knyp?
i nie mów, kolo, że jesteś tolerancyjny, albo (skoro jesteś o tym tak święcie przekonany) to wyedytuj swojego poprzedniego posta. I módlcie się, żeby ten "knyp" nie był do mnie, bo moge sie nie powstrzymać i wypluć kilka przekleństw soczystych.
voldius
Pluj człowieku, pluj! Każdy bluźnierca ma na tym forum moją protekcję, khe khe.
No bo wiesz, w zasadzie jeżeli to nie było do Ciebie [a było!], to było do mnie. Katon Second Round KO! wink2.gif
Child
przewrazliwion jestes wacpanie prawie-knypie [;

nie bierz wszystkiego tak do siebie - ten knyp wyglada mi na ogolne okreslenie trve metala ktory pluje na wszystko i wszystkich, co nie sklada sie w conajmniej 66.6% z zelaza olowiu i innych metali ciezkich.
Katarn90
nie, no żeby tak na wszystko pluć to przesada przecież. Przecież szarpnę czasem coś z techno (na dyskotece - bo muszę), czasem zanucę pod nosem jakiegoś popa.
matoos
Kurna ja w ogóle odnoszę wrażenie że jakichś dziwnych metali znam, bo ani jednego takiego który by traktował swoje kapele jak świętość i nie potrafił się z nich pośmiać tak samo jak z innych rodzajów muzyki nie widziałem w życiu na oczy.

Sam słucham obu rodzajów muzyki, i metalu i jazzu (j/k nie bijcie) a z tego osławionego "the gówna" - jak zazwyczaj mówię to tylko Mando Diao i Franz Ferdinand jako tako do mnie przemawia. No i może jeszcze the car is on fire, ale to głównie dlatego że nasze polskie a mimo to fajne.

Popu staram się unikać i nie słuchać jak nie muszę, to samo hiphopu czy black metalu.

Najwyraźniej jestem zupełnie nie tru i nie znam się na muzyce.

QUOTE
A ja nie lubię kiedy mnie jakiś knyp poucza, że się nie znam. Bo ja nie po to 12 lat do szkół muzycznych popycham, żeby mnie potem jakiś powiatowy mędzrec co ściąga se pliki z internetu pouczał.

Katon, powiedz mi że to sarkazm i jaja se robisz, bo brzmi za poważnie. Proszę, bo stracę wiarę w ludzi (dla niekumatych - zawoalowana groźba)
Eva
Ja moze i widzialam takich ale byli oni sukcesywnie i bezlitoscie wysmiewani ;p Czesciej widze gotha ktory sam smieje sie ze swojej mrocznosci niz nekrofajtera walczacego o godnosc jakiejs Pyorrhoea'i ;p

A ja lubie klasyke, lubie metal, lubie jakies progresywne kawaleczki, lubie trance, lubie industrial <elektro, elektro :d>, lubie jazz, lubie goa, duzo lubie no :d I raczej wiele jest takich osob wokol mnie, ktore mimo wiekszego zamilowania do metalurgii miluja sie tez w innych typach muzyki.

Chociaz w sumie tego popu nie lubie, kurcze.


Katarn90 ja Cie prosze, nie badz smieszny XDDD
matoos
Właśnie, Elva, my faceci musimy się trzymać razem tongue.gif

Zapomniałem jeszcze dodać poprzednio że częściej można spotkać HipHopowca który się nie będzie potrafił śmiać ze swojej muszyki, tylko się nadymał będzie... "Sztuka, pheeee, muzyka buntu, phuuuuuu..."

Za moich czasów muzyką buntu był punk i ja nadal uważam że tak jest.

The Roosters rządzą.

:>

O bezczelna, ja też tak potrafię tongue.gif
Katon
Matko, ludzie... Czy naprawdę jak nie obwaruję wypowiedzi tongue.gif wink2.gif biggrin.gif smile.gif całym tym shitem to musicie ją brać na serio?!? Ten knyp to oczywiście nie jest Katarn i nie wiem w jaki sposób przyszło mu to do głowy. To taki stereotypowy barowy rozmówca, z jakim stykam się często. Child miłośnikiem metalu jest, a się na ironii wyznał - gratuluję. Co do szkoły muzycznej... Naprawdę myślicie, że ktos o takim poziomie ego jak Katon chwaliłby się w tak prostacki sposób NA SERIO? Kiedy Katon wychwala sam siebie na serio robi to w formie kulturalnej i zaowalowanej. Hehe.


Genialna była piosenką "Breathe" Seana Paula z jakąś tam Blucośtam. Rewelacja. Piosenki popowe szybko mi się nudzą, a ta to już dla mnie klasyka i wracam do niej. A Trójce puszczają cudowny, piękny, wzruszający, idyliczny i wogóle singiel Katie Melua (wolałbym nie odmieniać) "Nine million bicycles". To oczywiście nie pop, tylko taki 'przystępny jazz', ale wyjątkowo urokliwy.
Katarn90
Tak mi przyszło do głowy. Trzeba było zaznaczyć, że chodzi ci o przykładowego knypa, uwierz mi to było dwuznaczne. Poza tym bez jaj, nie znam cie na tyle dobrze, żęby wiedzieć, że się nie chwalisz. Jeśli to prawda to bardzo dobrze.
Elva ---> próbuję rozgryść czy kiedykolwiek cię uraziłem, jesli tak to mi podpowiedz kiedy. Bo bez przerwy edytujesz mi posty, albo sie mnie czepiasz. Nie chce mi sie prowadzić dyskusji na dwa fronty, a szczególnie z Tobą i Katonem naraz. Więc daruj narazie

EL: To nie jest kwestia tego czy mnie uraziles czy nie. Jesli widze cos w moim mniemaniu glupiego to wyrazam swoje zdanie - masz odpowiedz na moje 'napasci' XD
Katon
No dobra. Ok. Powiedzmy, że faktycznie mogłem się wyrazić jaśniej. Ale na przyszłość pamiętaj, że od knypów raczej na forum nie wyzywam. Szczególnie ludziom, z którymi 'współpraca' układa mi się bez większych spięć, a Ty raczej do nich należysz, knypie

/hihi
GrimmY
"jestem zwykłym człowiekiem. pop-kultura jest kulturą zwykłych ludzi. wyrosłem w niej, jestem nią przepełniony. jest bliska, znana i bezpieczna. jest durna. jak my wszyscy."

uważam, że nie należy narzekać na pop. kultura niska jest potrzebna jest tej średniej i wysokiej, jak rybie woda, już choćby po to żeby mieć punkt odniesienia , to dno i bąbelki, od których tak bardzo przecież odstajemy, my światli i z dobrym gustem. wystarczy ponarzekać na kilka telenowel i innych reality-show (już nie wspomnę o muzyce), dorzucić parę zdań o niskich instynktach i żerowaniu na nich, i już ma się poczucie wyższości oraz spełnienia intelektualnego.
Katon
Słuchałem sobie ostatnio "Spadaj" Sistarsów (singiel, którego nienawidziłem kiedy się ukazał - trochę mi się od tego czasu zmieniło) i naszła mnie refleksja. Kiedy słucham tej, w sumie beznamiętnie zaśpiewanej, piosenki mam dziwną pewność, że jeśli adresat liryczny za kilka dni zapuka błagać o przebaczenie, to nic się nie zmieni. Podmiot liryczny każe mu spadać. Natomiast jeżeli ten od rozchwianej emocjonalnie Cerekwickiej pojawi się za tydzień, to wszystko zostanie wybaczone. Ta pisoenka jest nieszczera. Tyle w niej jakiegoś komicznego gniewu moim wrogiem, na kolana, o rany rany. A na pewno wybaczy.
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami kliknij tutaj.

  kulturystyka  trening na masę
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.