Katarn90
27.03.2006 18:14
to powiedzieli moi koledzy, kiedy im przedstawiłem ten wiersz. "Dziwny". Rzeczywiście dziwny, oceniajcie.
"Dym"
Szarego dymu tęcze
rozstawia kolega
gapi się w ciemność
i w gardle zalega
Zadusił już ojca
zabija mi matke
pali mój sąsiad
spalił sąsiadkę
obniża ciśnienie
ziarna szare sieje
i głaszcze spaliny
i głośno się śmieje
przyjaciel kominów
kochanek otchłani
jak Romeo i Julia
umrą zakochani
w trumnie ciało
na twarzy chusta
żegnają się razem
pocałunkiem w usta
MaryStebbins
27.03.2006 20:33
Dziwny?Moze trudny do zakwalifikowania. Bo temat trochę zbyt poważny jak na
dowciapność a trochę zbyt komiczne wykonanie jak na typowy wywoływacz powagi.
Ale ładny.Błędow nie zauważyłam- ale nie ciesz się- nie szukałam:D.
Taki jakiś...lekki. Podoba się Marysiom.
Ległam ze śmiechu (zwłaszcza przy bidulce sąsiadce). Forma kulejąca, ale w tym wypadku to dodało smaczku. I like it.
Bardzo dobre. Mam nadzieję, że nie urażę Cię pisząc, że bez sensu. Tym bardziej, że to żadna wada. Można sobie do niego wymyślać najbardziej karkołomne interpretacje, bo jest niesamowicie 'gietki'. Fajnie. Czekam na więcej.
Katarn90
28.03.2006 15:00
oooj, to sobie poczekasz
dzięki za komenty, chociaż nierozumiem posta Sihaja. To z sąsiadką nie miało być śmieszne
Oj, wiem, że to ma głębsze przesłanie i wogóle. Ale ująłeś to w taką formę, że dodatkowo dla mnie zyskało aspekt komiczny, co wcale nie umniejszyło wartości przekazu.
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami
kliknij tutaj.
kulturystyka trening na masę