dręczy mnie jedno.

jak to się dzieje , że w autobusach woda dostaje się pomiędzy szyby i się tak głupio buja?

komuś coś jeszcze leży na wątrobie lub chce odpowiedzieć?

Nigdy nie zwrocilem na to uwagi. Ciekawe. Bede musial to sprawdzic przy najblizszej nadazajacej sie okazji.

jak coś , to najczęściej w neoplanach i chyba często po deszczowej nocy.

A co z jelczami i ikarusami?

hmmm...rzadko zauważyłem , ale chyba czasem zdarza się w ikaruskach.

A wiesz nie tylko w autobusach tak się dzieje. W pociągu też, siedzisz sobie kulturalnie pod oknem a tu nagle coś Ci zaczyna kapać na głowe. Patrzysz a przez okno przelewa się woda.

MAGIC!

prawie na pewno stoi za tym zydomasoneria.
wole jezdzic tramwajami, trudno sie zamoczyc (helmuty twarde i nieulegle jak cala 3 rzesza) a i towarzystwo lepsze (nie ma lepszych jajcarzy od grupy stoczniowcow jadacych na poranna zmiane).

a u mnie tramwajów nie ma, więc nie wiem jak to jest jedxić tramwajem, no dobra jechałam kiedyś tramwajem ale to było dawno temu. Mamy za to trolejbusy, ale w nich też przeciekają działa magia przeciekanie szyb i jeszcze jakieś chochliki co jakiś czas sciągają im szelki tzn pantografy czy ajk to się tam zwie

a ja jestem cool, bo jezdze tramwajem.

jestem burzuj - woza mnie samochodem ;]

kurde Child, pobiles mnie ;(

niech ktos napisze ze teraz jestem damskim bokserem bo mi sie nie chce

W zimę jeżdze sankami, a w lato jeżdze rowerem ;p Pobiłem was!!!! :>

Przemoc się szerzy...

Sankami? A łyżka na to: "Niemożliwe!"

Impossible is nothing

Ta a 'Sky is the f@#$! limit'

Tramwalaje rządzą.

a u mnie nie ma
humpf

No to masz przegwizdane

wiesz, że ostatnio jechałam autobusem i przez pół godziny nie mogłam oderwać wzroku od kolebiącej się wody. Raz znikała, potem pojawiała się. między szybami. Jak w dziecięcej zabawce. Denerwujące to było.

a ja skmką jezdzę i fajnie jest.
a z tą woda to wszystko przez to ze nie są szczelne.

a ja chodzę na pieszo.

Ja jeżdżę tylko trawmajami. I zazwyczaj w nich stoję. Natomiast do domku poza Krakowem jeżdże busami (są u was busy?) i to czasem bywa hardkor i gra ze śmiercią. Co jeden kierowca to większy psychopata a w lecie jak wejdzie robotnik w sztucznej koszuli i zajedzie smrodem z pod pachy to się modlę o szybką śmierć.

gejofony , załóżcie se temat "Tramwaje autobusy samochody skmki trolejbusy jebusy dyktafony sanbki bobsleje' i tam se oftopujcie! XP

MisieK - żeś wymyślił.

ale gdyby było nieszczelne , to by chyba chociaż odrobinę wyciekało , a nie że potrafi robić falę na pół szyby.

Jestem większy burżuj - wożę się samochodem (na wiosnę rowerkiem).

Ale, żeby offtopa nie robić: narzekacie na to, że szyby Wam w autobusach przeciekają. Toż to praktycznie żaden problem. Wiecie co to jest autobus przegubowy? Otóż, kierowca wyraźnie spieszył się takim przegubowcem, co zakończyło się ładnym wypadkiem. Autobus złamał się na pół ;] Połamane żebra, ręce, nogi itp urazy. Od tej pory nie wsiadam do autobusów komunikacji miejskiej. O cenach biletów nie wspomnę. Nie dosć że Lublin to Polska B to dowalili nam najdroższe ceny biletów w całej Polsce.

edit: Hefaj, wystosuj list do Gdańskiego MPK z zapytaniem o te szyby. Może oni znają tajemnicę tego dziwnego zjaiwska? ;] Nie zaobserwowałem takich ekscesów Lublin, a też mamy Neoplany.

Właśnie, bo to cholerstwo szczelnie zamknięte jest w środku. A ja przez pięć minut byłam pewna, że zaraz mnie coś zatopi.

Ja sobie kiedyś jechałam autobusem, a jak wysiadłam, to zauważyłam ,że mam całą kurtkę na ramieniu mokrą A zazwyczaj jak jest pogoda, to jeżdżę na rolkach

jak jest pogoda , to zamiast OFFTOPOWAĆ wychodzę na dwór i próbuję coś wywijać na hulajnodze. XP

a propo wywijania - widzialem dzisiaj jednego pr0 sk8etera ktory niosl swoja deske trzymajac ja za tracki ;]