Cóż, nie udało się. Odpadliśmy. Trochę żal, ale życie toczy się dalej. Zaryzykowałbym nawet stwierdzenie, że od dzisiaj zacznie toczyć się szybciej i intensywniej. Przynajmniej w naszej załodze.
Dziękuję wam. Ahmedowi za wsparcie, komentarze, głosy, za wszystko... Elvie za niesamowite wręcz zaangażowanie, którego ani my ani ta piosenka nie były warte. Miśkowi za baner, za końcówkę piosenki, za ojca i za wszystko. Estiejowi za baner i spokojne wsparcie. Avalonowi za bardzo rzeczową recenzję. Myśce za to, że głosowała chociaż się jej nie podobało. Matoosowi za głos, pomimo, że nawet nie słyszał. I wszystkim, którzy po prostu weszli i zagłosowali. Poczułem się... hm...nie chciałbym być patetyczny w każdym razie dziękuję. Wiele to wszystko dla mnie znaczy i nie zapomnę.
Dało nam to wszystko dużo energii. To dopiero początek. Będą nowe kawałki. Będzie nasze pierwsze demo do ściągnięcia. Będą koncerty. Ruszamy dupy. Uwierzyliśmy, że się da. I za to też dziękuję. Te wakacje to będzie przełom. Nadstawiajcie uchów, bo niedługo usłyszycie o Stagnacji nie tylko na tym forum. I chętnie zagramy za piwo i nocleg u was w mieście =)
Przegraliśmy z niczym ciekawym. Mówię to bez jadu. Bo w konkursie były piosenki przy których byliśmy taaaaaaacy malutcy. Niestety te zespoły się nie spodobały. Chwała jury (byłaby ta chwała jeszcze większa, gdyby wybrali nas =P), że wzbogaciła finałową edycję o przecudowny (najlepszy? chyba tak - zachęcam do głosowania właśnie na nich) "Wanted" KdN i fajny "Death Blue Sky" Farel Gott (chociaż poza produkcją nie wzbudza we mnie żadnych kompozytorskich kompleksów), bo inaczej runda finałowa nadawałaby się do bojkotu. Zachęcam do dalszego głosowania. Szczególnie tych, którzy jadą do Gdyni. Nie dajmy se wcisnąć jakiś Ust Abilizowanych...
Kłaniam się do samej ziemi i dziękuję! Nie dam wam już zapomnieć o Stagnacji!!!
Cóż. Szkoda, ale sam powiedziałeś, że to dopiero początki;]
I tak jestem zdania, że twe marzenie się spełni i zostaniesz gwiazdą rock;p tylko wiesz, to zobowiązuje. Slash wypijał podczas godzinnego występu litra łyski, wypalał paczke fajek i grał jeszcze lepiej:p
Ale Frusciante teraz np. żyje jak mnich a gra tak, że Slash przy nim top wyrobnik. No ale co se wcześniej poćpał to jego, fakt... =P
QUOTE
Frusciante teraz np. żyje jak mnich a gra tak, że Slash przy nim top wyrobnik
to żes był mnie rozbawił XD
QUOTE
Przegraliśmy z niczym ciekawym. Mówię to bez jadu. (...) Nie dajmy se wcisnąć jakiś Ust Abilizowanych...
U R right. takich smetow za cholere nie wzialbym na open'era. odrobina wykopu - az tak duzo wymagam? a tu co? 'klap klap' na garach i wokaliste, ktoremu sie nie chce, ale musi.
smety i nuda. ogolnie: 'myslovitz dla ubogich'.
jedyne co maja lepsze - produkcja. jezeli wiec ktos nagle dostanie sporego zastrzyku gotowki i nie bedzie wiedzial, co z nia zrobic - niech fundnie Stagnacji studio Herz. tak na tydzien ;)
QUOTE(MisieK @ 19.06.2006 15:40)
QUOTE
Frusciante teraz np. żyje jak mnich a gra tak, że Slash przy nim top wyrobnik
to żes był mnie rozbawił XD
W tym podniosłym temacie nie będziemy się kłócić, jakkolwiek w Gdyni przy śliwowicy Cię nawrócę, hehe.
nie jedno stworzenie już próbowało. nawet przy denacie i się nie udało;p
E tam, nie byli was warci ;d
Ja, tak jak juz wczesniej Ci pisalam, zapraszam do mnie na koncert jak juz bedziecie mieli piekny material na godzine skakania ;>
To co, otwieramy fundusz 'Studio for Stagnacja'? xD
Ludwisarz
19.06.2006 20:46
Smutno mi się zrobiło.
Bo spodobała mi się Stagnacja i Kill Your Pride.
I od drugiego razu juz prawdziwe uzasadnienia pisałem na kilkadziesiąt zdań
szkoda, bo fajny utwór. Głosowałam na was
Katon, nie martw się. genialni artyści doceniani są dopiero po śmierci.
I to miało być pocieszenie??

żal tylko dlatego że byliscie po prostu lepsi... Głosowałam na was często nie tylko dlatego, że ty tam grałes ale potem dlatego że mi się spodobaliście...próbujcie... Ja was cenię... naprawde... powodzenia w dalszych próbah bo w koncu:
"siedem razy upadniesz osiem razy sie podniesiesz"
Och tam nigdzie nie upadliśmy... Naprawdę mamy na tyle skromności w sobie, żeby nie czuć się zdradzonymi i niedocenionymi geniuszami. Po miesiącach stagnacji znowu mamy energię i ochotę. To jest najważniejsze.
Nad zmianą nazwy myślimy non stop. Ale dopóki coś naprawdę fajnego nie zatrybi to trzymamy się tradycji.
Kraków. Z Rzymem jest angielska wersja.
http://muzyka.onet.pl/mojascena/0,10174,98...00,artysci.htmlZnowu jesteśmy na onecie. Lista jakaś jest i wogóle. Można głosować na TAK, albo na NIE. Jak macie głosować na NIE to proponuje jednak, żebyście nie głosowali =P Dalej Killyourpride.
Ale. Mam pieniądze na dwa dni w studiu. Mam. Tyle, że gitarzysta w pracy u..... się w palec. I nie wiem, kiedy mu się zagoji. Biednemu zawsze wiatr w oczy. Ale tak czy inaczej w końcu do tego studia wejdziemy. I nagramy ze trzy kawałki. I będzie to brzmiało lepiej. A może i piosenki lepsze? Nie wiem, nie mam dystansu ciągle do tych kawałków, bo są nowe. Tak czy inaczej coś tam znowu działamy. Dzięki za każdy głos!
myśleliście katon kiedy o bisliście?;p
Tak. Ale to już jak nagramy co nowego. Z Kill Your Pride'm już nie chcemy.
czy kogoś obejdzie jak powiem, że mię w smak? tak bardzo serio.
a kto dał cynk? że o cynie nie wspomnę? ;)
kliknęłam. omksnęło mi się i trafiłam na 'tak' zamiast 'nie'..
wstyd. na szczescie jutro bedziesz miala okazje sie poprawic.
taka nauczka na przyszłość, żeby bardziej uważać następnym razem.
...a ja celowałam w pomarańczowe
To już lepiej Mycha nie próbuj =P Dzięki wszystkim.
No i nie zapominajcie o Batmanji!!!
byl glos na tak ;d
katon moze kiedys jakis wspolny koncercik? tylko klimatami sie chyba nie zgramy bo chilljazz'core z rock'n'rollem to nie wiem jak to wypadnie ;d
ale pomysl jest ;p
Avadakedaver
04.08.2006 15:54
wymyslcie sobie lepiej jakieś pseudonimy.
Jak najbardziej, Avalon. My już nie z takimi stylami się koncertowo krzyżowaliśmy.
Mimo, że od poprzedniego głosowania minęło sporo czasu, mój brat nadal podśpiewuje sobie
Kill Your Pride
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami
kliknij tutaj.
kulturystyka trening na masę