Rookwood
24.07.2006 15:40
...
absurdalnie ciekawy.
ale nie lubie efektu
cudzysłowu - koła ratunkowego
przy niepewności
wystarczy pstryknąć dwie kreseczki na górze
i udawać, że to nie moje.
Małego księcia
troche tu widzę.
ale całkiem ciekawie.
kobieco.
Bardzo mi się podoba... Ten wiersz jest taki... inny.
To z różą mi się najbardziej podobało...
Aj, jakie to ładne. Naprawdę, bardzo mi się podoba. Bardzo, bardzo.
Dobre. Ale bardzo odległe. Oceniam tylko na zimno. Po mojemu.
Rookwood
29.07.2006 16:46
...
A takich wierszy nie lubię, niestety. Poświatowska miała szczególny dar delikatności i ulotności wierszy, choć dla mnie na dłuższą metę bywa męcząca i trochę zbyt słodka. Dlatego nie przepadam za tą formą takiej lekko abstrakcyjno-kwietnej poezji. Zwłaszcza ta "urwana rączka" co kaleczy dłonie. Wolę pierwszy wiersz, o wiele bardziej wolę.
Rookwood
29.07.2006 21:46
W poezji lubie to, ze mozna ja tak roznie odbierac - wedlug mnie wiersze Poswiatowskiej (przynajmniej niektore) sa troche brutalne, troche nieromantyczne, szczegolnie, kiedy opowiada o ludzkim ciele.
W kazdym razie dziekuje za krytykę, szczegolnie od ciebie Sihaja.
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami
kliknij tutaj.
kulturystyka trening na masę