Płacz ma liczbe mnoga? A no ma, bo sprawdzilam. Po prostu jakos 'MInielezy'.
A sam wiersz poza czepialstwem za drugie slowo?
Bardzo mi sie podoba. Ciut mi sie wyroznia, bo, no coz, jest ladny i do mnie przemawia. A moze po prostu sie wczulam w sytuacje?
Podoba mi sie, o!

Chociaz glownie za koniec... Kojarzy mi sie z wierszem Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej, tylko cos sie ze soba nie zgadzacie