dwie?? według mnie trzy!
1: to, ze zginie dziewcdzyna (w drugim tomie - Jęcząca Marta ->> sprawdziło się)
2: jej przepowiednia co do Harry'ego i Voldemorta
3: w III tomie jak "wywróżyła", że Czarny Pan się odrodzi
QUOTE |
1: to, ze zginie dziewcdzyna (w drugim tomie - Jęcząca Marta ->> sprawdziło się) |
przyblizysz?
jak już to cztery - albinek.
ale gdzie było to o jęczacej marcie? nie przypominam sobie czegoś takiego, zeby ona coś wywróżyła, ze marta zginie :|
Ja też sobie nie przypominam... Ale za to:
- Filiżanka Neville'a
- Odejście Hermiony
no tak, miała kilka małych przepowiedni, ale powiedzmy sobie szczerze - najlepszą wróżką to ona nie była.
QUOTE (kubik @ 15.07.2004 22:03) |
QUOTE | 1: to, ze zginie dziewcdzyna (w drugim tomie - Jęcząca Marta ->> sprawdziło się) |
przyblizysz?
|
no jak Trawely zawsze przepowiadała Harry'emu smierc, to kiedyś to samo przepowiedziała Jęczącej Marcie. która umarła. Dumbledore kiedyś to powiedział...
eee... moge prosic o cytat, stronę albo chociaż tom i sytuację?
Jakoś dziwne dośc to się dla mnie wydaje... :|
QUOTE (anagda @ 16.07.2004 17:54) |
QUOTE (kubik @ 15.07.2004 22:03) | QUOTE | 1: to, ze zginie dziewcdzyna (w drugim tomie - Jęcząca Marta ->> sprawdziło się) |
przyblizysz?
|
no jak Trawely zawsze przepowiadała Harry'emu smierc, to kiedyś to samo przepowiedziała Jęczącej Marcie. która umarła. Dumbledore kiedyś to powiedział...
|
Niemożliwe- Jęcząca Marta chodziła do szkoły 50 lat temu, a Sybilla uczy tam od szesnastu. Nie spotkały się.
Koralina
18.07.2004 11:28
Sybilla może być doskonałą czarownicą a my
poprostu tego nie dostrzegamy. Prababką jej była Kassandra, a to krótka
historia (z Tezaurusa oczywiście) mitologicznej Kassandry:
"Była
córką Priama, obdarzoną przez Apolla darem jasnowidzenia. Odrzuciła jednak
jego zaloty, więc urażony Bóg rzucił na nią klątwe zgodnie z którą nikt
nigdy miał nie uwierzyć w jej przepowiednie".
Prawda jest taka,
że wierzono w przepowiednie Kassandry, ale możliwe jest to że właśnie na
Sybille przypada klątwa tego imienia i my dlatego nie wierzymy w niektóre
jej przepowiednie, bo wydają nam się zbyt banalne by w nie wierzyć. Mysle,
że może nas jeszcze zaskoczyć.
QUOTE |
samotny głos prawdy.. powszechnie uwarzany za osobe niezrównowaroną.. |
( ostatni rozdział 5 tomu artykół z ,,proroka niedzielnego,,
co prawda to o harrym ale sprawa podobna ja uwarzam że ona za często kłamie więc kiedy czasami miwi prawde nikt jej nie wiezy ale pzrecież jest tylko człowiekiem
Golden Phoenix
18.07.2004 15:52
Dumbledore zareagował spokojnie, bo jest
bardzo spokojnym facetem
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/smile.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'
/> . A poza tym myślę, że skoro Harry powiedział mu już po
fakcie o tej przepowiedni, to nic nie dało się już zrobić...
Hermioncia13
10.04.2005 10:37
Według mnie Dumbledor tylko udawał że go to
nie obchodzi i jak Harry wyszedł coś zaczął z tym robić...
border='0' style='vertical-align:middle' alt='dry.gif' />
albo już o tym wiedział......Bo przeciez Dumbledore wie wszystko.
nikt nie wie wszystkiego....
Dumbledore nie wiedział bardzo wielu rzeczy.
Pierwszym jego powaznym błędem było niezdemaskowanie Quirella choć miał dosc
przełanek ku temu. Potem zamiast dać OPCM Snape'owi, wybral totalnego
idiotę. Sam zresztą wyznał że ni zawsze podejmuj włąsciwe decyzje.
David_Arch
10.04.2005 12:18
Tak, moim zdaniem Snape zasługuje na
stanowisko Nauczyciela OPCM, przynajmniej by ich czegoś nauczył i nie mieli
by zaległości. Przewcież nic nie stoi na przeszkodzie by nauczał obu
przedmiotów. Dumbledor zanatto by go tym nie obciązył.
Hm z logicznego punktu widzenia jest jak
nabardziej na miejscu. Kto jeżeli nie były smierciożerca ma wiedzieć lepiej
jak bronić sie przed nimi? Z drugiej strony jednak to, że jest byłym
smierciożercą przekreśla jego sznase na zostanie nim.
David_Arch
10.04.2005 21:36
Zauważ, że najwięcej nauczył ich właśnie
Śmierciożerca.
Bo uczył ich najfajniejszych najbardziej
efektywnych działających na wyobraźnię, rzeczy.
Poza tym Barty
sądził, że Moody też będzie to robił, więc twierdzenie, że to akurat
śmierciożerca jest troszkę mijaniem sie z prawdą.
src='http://www.magiczne.pl/style_emoticons/default/smile.gif' border='0'
style='vertical-align:middle' alt='smile.gif' /> Bo Moody
pewnie tez by to robił.
Dumbledore chyba czasami ma takie napady.
Zresztą nie można wszystkiego co jakaś głupia wróżka mówi, brać na poważnie.
Może jednak Harry przesadził przejmując się ty. Choć mimo to, wszystko co
ona gadała było prawdą. Ale ja myślę że to zbieg okoliczności.
Snape najwięcej by ich nauczył - to fakt.
Ale nie miałby dobrego kontaktu z nimi. Aha i Sybilla nie jest głupia. Ona
umie przepowiadać przyszłośc, tylko ona to robi eghm bardzo rzadko
border='0' style='vertical-align:middle' alt='dry.gif'
/>
class='quotemain'>Snape najwięcej by ich nauczył - to
fakt
Nie to mit.
Jakość
nauczania ocenia się po najsłabszym uczniu
src='http://www.magiczne.pl/style_emoticons/default/wink.gif' border='0'
style='vertical-align:middle' alt='wink.gif' /> Nevi i
eliksyry?
Zresztą Snape powinien jak najszybciej wylecieć na... z
Hogwartu za psychiczne znęcanie sie nad uczniami i faworyzowanie swojego
domu. Zresztą chyba i tak tego nie dozyje.