O_O
srsly, cos musi byc nie tak z twoja psychika. przeraza mnie ta wizja troche.
myślę, że odchyły mojej psychiki mieszczą się w dopuszczalnej granicy.
Avadakedaver
26.12.2008 01:56
DUDE. seksu uczył cię Harry Potter. jeśli te granice sama sobie ustalałaś to faktycznie nie ma problemu.
ja tam seks sam wymyśliłem jak miałem jakieś osiem lat (tu jest gniazdko, a tu wtyczka, let's connect em'), i sie ciezko zdziwilem jak sie potem okazalo że gdyby nie tacy młodzi wizjonerzy jak ja to ludzkość nie przetrwałaby nawet wieku.
QUOTE(Avadakedaver @ 26.12.2008 00:56)
jeśli te granice sama sobie ustalałaś to faktycznie nie ma problemu.
granice?
Avadakedaver
26.12.2008 13:19
granice odchyłów twojej psychiki.
owczarnia
26.12.2008 13:46
Hu-hu, tu sami doświadczeni widzę

.
Bring it on BIAAAAAAAATCH!!
Szukająca
21.05.2009 20:37
Najpierw obejrzałam pierwsze 4 części, potem stwierdziłam, że przeczytam książki. Zanim przeczytałam 5 część, to poszłam na nią do kina. Potem 6, 7.. i czekam na lipiec
Miętówka
22.05.2009 14:40
Albinka żyje.
To na sto procent sprawka Rosji.
Bo ożyła, zanim zbudowano tarczę antyrakietową.
Żeby nas przestraszyć.
I pokazać, że z tarczą też będziemy nią zagrożeni.
Albus Dumbledore
16.07.2009 12:11
Moja Historia zaczęła się Tak.
Dostałem ogromny Poster...
2x3 Poster z 3 przyjaciół z pierwszej części. Miałem gdzieś ok 7 lub 6 Lat!
Potem dowiedziałem się że jest film na VIDEO ... Więc obejrzałem go. Oglądałem nawet 3 razy dziennie pod rząd. Czasami oglądałem tą samą scene Wiele razy ;P
Jak stali przed wejściem do wielkiej sali i Nevil Longbotton znalazł Teodorę(Ropuchę)
xD A potem tak to leciało
Avadakedaver
17.07.2009 23:15
czasami mam wrażenie że jestem pierwszym Polakiem który przeczytał tą książkę.
Miętówka
18.07.2009 12:21
QUOTE(Albus Dumbledore @ 16.07.2009 11:11)
Moja Historia zaczęła się Tak.
Dostałem ogromny Poster...
2x3 Poster z 3 przyjaciół z pierwszej części. Miałem gdzieś ok 7 lub 6 Lat!
Nie ciesz się tak, ja byłam młodsza

.
Muchomorek
18.07.2009 13:04
ja to już w ogóle jakiś ewenement społeczny jestem... książka trafiła w moje łapki zupełnie przez przypadek.
mama kupiła dla mnie i brata WA... jak ja byłam w jakiejś... 4-5 klasie? łooł to było 6 lat temu... nie tak dawno ale zawsze coś

...
I czytałam 3, 5 1, 4, 2, 7 i 6

a seks to ja sama miałam dziwne wyobrażenia na ten temat... przemilczmy to
escalate_of_scence
20.07.2009 11:32
QUOTE(Alexandra @ 18.07.2009 11:02)
Miałaś Harry'ego za lekturę?
Nie miałam pojęcia, że on kiedykolwiek figurował na liście lektur..
Ja w pierwszej klasie podstawówki poszłam na pierwszy film, za rok na drugi, czytanie zaczęło się albo przed KT, albo przed WA.
Zawsze uwielbiałam je czytać, ale kiedy się wzięłam za V, VI, VII to te książki poprostu "połykałam" nie czytałam. Zakon Feniksa przeczytałam czytając go od godz. 6.00 do 1.00 w nocy, a Księcia (czytałam je w ciągu kolejnych dni) od ok. 7.30 do do 2.00.

Cóż, czego się nie zrobi, jak książka wciąga...
Muchomorek
20.07.2009 22:24
Ty ty spać nie mogłaś kobieto. W nocy się śpi, a nie czyta... ale kto tam na to patrzy, jak lektura ciekawa? xD
Ale tylko Polakom, chyba coś takiego się zdarza

A co do HP jako lektura, to ja też miałam, ale nie zdążyliśmy przerobić w podstawówce <lol2> xd
To mój pierwszy post an tym forum wiec pragnę wszystkich przywitać.
Przechodzac do tematu, moja historia z harrym zaczęła sie chyba zwyczajnie. Pewnego dnia rodzice wracajac z zakupów przywieźli mi pierwsza część. Miałem wtedy 6 moze 7 lat. Spodobała mi się. Pierwsze trzy częśći tak naprawde przeczytali mi rodzice. Za czwarta wziąłem sie sam. Tak mnie wciagnęła seria o Harrym Potterze ze przez 5 i 6 cz. przebrnąłem jak burza. Z 7 było troche inaczej. Zaraz po pojawieniu sie jej na polskim rynku nabyłem ja przez internet i zacząłem czytac. Doszedłem do rozdziału, w którym Harry, Ron i Hermiona maja zamiar włamać sie do Gringotta. Na tym z niewiadomych powodów zaprzestałem czytać i przypomniałem sobie o Harrym dopiero jakiś tydzień temu.

Byłem tak ciekaw konca ze ostatnie 15 rozdziałów praktycznie nie czytałem tylko "chłonołem". Niestety wczoraj skończył mi się dzień i w końcu zasnąłem a ostatnie 7 rozdziałów dokończyłem dziś ok. 20.
Moze zabrzmi to dziwnie ale kiedy skonczyłem ostatnia część zrobiło mi się żal że to na czym się wychowałem nagle się skończyło. W ostatnich dniach myślałem tylko o czytaniu a gdy zamknąłem książkę poczułem pustkę.

No cóż... Gdyby nie to że zaczyna się rok szkolny zacząłbym cała serie jeszcze raz.
Pozdr. All
Ja kiedyś (chyba w 3 klasie podstawówki) wypożyczyłam w bibliotece sobie pierwszy tom z trudem przeczytałam i nie podobało mi się.Ale jak minęło trochę czasu wypożyczyłam jeszcze raz, wszystko zrozumiałam i bardzo zaciekawiłam.Wypożyczałam po kolei wszystkie tomy nie raz po kilka razy.
W ten sposób stałam się prawdziwą potterFUNKĄ.
UWIELBIAM HARRY'EGO POTTERA !!!!!!!!!!!!!!
Miętówka
22.08.2009 09:27
Spokojnie, bo Ci serduszko wyskoczy...
Hermiona_HP
15.10.2009 18:54
No to było tak.. Moja siostra dawno dostała tę książkę na koniec szkoły. I tak leżała w naszej szafce. Nie chciało mi się czytac bo uważałam ż ejest gruba( miałam wtedy chyba z 8 lat). No ale mi się nudziło więc ja przezyałam. Potem scigałam się z koleżanką która przeczyta szybciej wszystkie części. Zrobiłysmy rozejm bo ona nie miała zasu czytać, ale ja wszystkie części po dwa razy czytałam
U mnie było tak że brat kupił sobie 1 część ale jak zwykle przeczytał parę stron i przestał. Wtedy sporo osób w mojej klasie mówiło o nim więc przeczytałem książkę i dalej jakoś poszło.
Izabella
25.11.2009 15:36
W podstawówce! Chodziłam do szkoły wtedy w Anglii, i była bardzo popularna wtedy pisarka Jaqueline Wilson. Wszystkie jej kśiążki były wypożyczone więc sięgnełąm po nową kśiążke bez myśle. Nigdy tego nie zapomne!
ja harry'ego przeczytałam, kiedy miałam 7 lat

mama przyniosła mi go z biblioteki, ale jak go zabrała, to nie chciała oddać

kiedy już się wreszcie do 1 tomu dobrałam, to nie mogłam przestać i podniecałam się każdym momentem (jak to 7-latek)
jasna_cholera
23.12.2009 00:04
a ja nie przepadałam za Harrym. widziałam filmy, ale książki Rowling mnie nie kusiły zbytnio. najpierw uważałam, że są 'za grube', potem nie miałam ochoty, bo nie byłam wielką fanką filmów. ale pod koniec wakacji postanowiłam sobie, że przeczytam, skoro nie mam nic innego do czytania. no i się zaczęło. pierwsze części tak w dwa dni na jedną, z czwartą i piątą szło mi trochę wolniej, bo długie. ale to nie tak, że nie lubię tych tzw. ''cegieł''.

po prostu denerwował mnie ten szum wokół pottera. ale teraz już rozumiem ten mechanizm. ^^ księcia półkrwi i insygnia śmierci czytałam do rana, przestać nie mogłam i ryczałam co chwilę. piękne uczucia!

a zachęciła mnie do wszystkiego moja długoletnia przyjaciółka i długoletnia przyjaciółka Harry'ego.

musiałam ulec.
krzychu1221
28.12.2009 15:36
a ja mialem tak, ze moja siostra miala pierwsza czesc harrego

Na poczatku myslalem ze jest glupia sadzac po poczatku z tymi dursleyami (nie wiem jak sie to pisze xD)ale pozniej mnie wciagnalo na maxa i zaczalem czytac kazda czesc wypozyczajac je z biblioteki szkolnej, lecz tak sie skonczylo ze po dluzszym czasie zamiat wypozyczac ksiazki zaczalem je kupowac i teraz mam na polce wszystkie 7 czesci harrego od kamienia filozoficznego do insygni smierci

wlasnie wczoraj zaczalem 2 albo 3 raz czytac insygnie smierci

a jesli chodzi o filmy to wg mnie sa ciut gorsze niz ksiazki bo w ksiazce wszystko sobie wyobrazasz itp. ok, ok nie bede sie juz rozpisywal bo bym mogl tak jeszcze pisac z pol godziny
nicole .
08.04.2010 21:14
u mnie leżała "Komnata" ,a że się dziecku nudziło to przeczytało .

Później poleciało to lawinowo . xdd
I tak moją ulubioną częścią pozostanie "Więzień Azkabanu" . ;>
elizaa1990
09.04.2010 21:31
Ja dostałam pierwszą książkę o Harry'm od babci pod choinkę

I tak się zaczęło. Zakochałam się w tej książce, a później w kolejnych częściach
W czasie, kiedy pierwszy tom Harry'ego Pottera zyskiwał sobie coraz większą popularność za granicą, ale nikt chyba jeszcze nie podejrzewał, jaki szał zapanuje, przyjechała do nas w odwiedziny ciocia, mieszkająca na stałe w USA. Przywiozła mi kilka prezentów, między innymi pierwszy tom HP (oczywiści w oryginale). Przeczytaląm, stwierdziłam, że fajna historia, odłożyłam.
Jakiś czas później, kiedy pojawiły się już polskie tłumaczenia, trafiłam przypadkiem w bibliotece na "Komnatę Tajemnic". Pożyczyłąm, przeczytałam. No, fajna książka. Oddając tom drugi wypatrzyłam trzeci i rónież wypożyczyłam. I wtedy... wsiąkłam na amen. Do dzisiaj trzeci tom HP jest moim ulubionym. A potem to już fora literackie i potterowskie, fanfiki... i tak się to ciągnie.
No to było tak:
Jakieś 5 lat temu byłam u mojej kuzynki. Nie wiedziałam co mam robić, bo kuzynka jest ode mnie o wiele starsza. To ona powiedziała, żebym sobie wybrała jakąś książkę. No to tego Harry'ego wybrałam. Ale byłam wtedy o wiele młodsza, i po jednej stronie znudziło mi się. Jakieś dwa lata temu, zaciekawiła mnie ta książka, więc pożyczyłam dwie pierwsze części od kuzynki. Tak mnie wkręciło, że w każdej wolnej chwili czytałam. I cały czas czytam wszystko od nowa
truskaffka93
26.06.2010 18:53
Hej, ja dostałam piątą część od wujka na urodziny

2004 rok? No i dopiero wtedy zaczęłam czytać od początku, od pierwszej części. Wciągnęło mnie na maksa. Pamiętam, że po Komnacie Tajemnic bałam się spać

Wcześniej jakoś mnie nie ciągnęło, moja siostra czytała, a ja nie mogłam się przekonać.
1 część Harry'ego ukazała się gdy miałam gdzieś ok.5 lat i jak ogladalam to tak się bałam ale teraz to mi się straszne nie wydaje...
Przypadkiem chwyciłem do ręki książkę młodszej sisotry, myślałem że to coś typowo dla dzieci ale mnie szybko wciągneło, chbya szybciej przeczytałem tylko Mistrza i Małgorzatę;d Pamiętam kolege z gimanzjum który jak twierdził przeczytał w życiu 4 książki w tym 4 tomy HP I to dopiero była rewolucja czytelnicza!
MathildaBoom
18.10.2012 17:56
Prezent pod choinkę od rodziców. Pierwsza reakcja... "eee książka -.-". Po przeczytaniu wciągnęłam się w HP na maksa. Prosiłam rodziców o kupienie kolejnych części i tak mi pozostało do teraz. xD Jestem im za ten prezent dozgonnie wdzięczna.
Ja ostatnio polecałem koleżankom i zazdroszczę im w pewnym sensie tego że będą czytać po raz pierwszy, bo jednak są te smaczki, intrygi, tajemnice niepewność, tak że czasem chciałbym móc zapomnieć fabułę i przeczytać po raz kolejny z tą nieświadomością
Teraz nawet jak ktoś zaczyna dopiero Harry'ego to i tak w sieci jest tyle spoilerów że połowy można się dowiedzieć przeglądając stronę o zupełnie innej tematyce : P
Różnie z tym bywa, ja przez rok po premierze nie widziałem że Sryiusz zginie, dopiero na niewiele przed polskim wydaniem gdzieś wyczytałem a wtedy byłem tu na forum często i jakoś żadnen spoiler mnie nie uderzył w kluczowej kwestii;d
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami
kliknij tutaj.
kulturystyka trening na masę