Help - Search - Member List - Calendar
Pelna wersja: Przemoc Domowa
Magiczne Forum > Talk Show > Talk Show
Pages: 1, 2
Bitter
a ja mam patologiczna

rodzineeee!
nie bija, ale to, co sie dzieje z w tym domu naprawde

mogloby was wykonczyc, mili panstwo.
nigdy nie zencie sie z pijakami i

nie robcie sobie dzieci, nie chce zeby ktos przezywal to co ja

;>
blah.
Słoneczko
Ja nigdy nie byłam bita. Znaczy jak byłam młodsza to czasem dostałem klapsa, ale to już jak naprawdę coś poważnie przeskrobałam.
Ogólnie uważam, że wychowywanie dzieci biciem to nie wychowanie. Mam koleżankę w klasie, która jest bita za złe oceny [nadmieniam że "zła ocena" to coś od 4- w dół] sad.gif Na każdym sprawdzianie jest roztrzęsiona i nie może się skupić, bo tak bardzo chce dostać dobrą ocenę. Kiedy jej to nie wychodzi przeżywa tak jakby świat się zawalił. Wydaje mi się, ze ja przeżywałabym podobnie, gdybym nie dosć, ze dostała 2, to jeszcze miała dostać za to w domu lanie. Brrr...

Myślę że dziewczyna, która załozyła temat powinna zgłosić się do kogoś o pomoc, ale jeżeli ma zamiar to zrobić w szkole, to nie do jakiegoś tam nauczyciela, który faktycznie mógłby od razu rozpowiedzieć wszystkim w koło i na dodatek stoczyć ostra wymianę zdań z ojcem, za co poszkodowana dostałaby najprawdopodobniej podwójne lanie, ale powinna się zgłosić do szkolnego pedagoga i poprosić o radę.
Empire
QUOTE (GrimmY @ 13.07.2004 21:58)
[ciach]ale to chyba dzieki ich interwencjom nie jestem jednym z tych popitolonych ludzi stojacych na skraju zalamania nerwowego z powodu waznych decyzji w zyciu[ciach]

mylisz się. bardzo się mylisz.

i zastanów się dobrze zanim drógi raz palniesz coś takiego
i dziękuj Bogu za to że nie skazał Cię na życie z naprawdę silnymi emocjami

są tacy, którzy rodzą się z sercem generującym z byle powodu uczucia tak potężne, że ich siłę można przyrównać do tornada.
trzymanie ich w ryzach, oddzielanie ich od rzeczywistych faktów to wyzwania same w sobie, wymagające ogromnych nakładów siły woli.
wyzwania, których zrealizować się czasami poprostu nie da.
voldius
hm. pewnie ktoś to napisał, ale wg mnie to

zbyt ciężki temat na forum intenetowe, szczególnie to, gdzie na przykład

taki MisieK, napisze Ci, że jak go siostra w krocze walnęła, to go bolało...

MisieK
No... to tez byl jakis objaw przemocy

domowej...
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'

/>
voldius
tylko jakbyś nie zauważył [popisałeś się

swoim brakiem wyczucia], osoba zakładająca ten temat ma jakiś problem,

poważny.
MisieK
wiem wiem, ale coja poradze, ze dla mnie

mozliwosc straty nazadow rozrodczych jest rownierz sprawa

powazna....

a tak na serio to radze udac sie do pedagoga szkolnego...

Anya
U mnie w domu tez jest przemoc, tylko, ze

to moja siostra zawsze obrywa. Czasem mam wrażenie, ze się sama o to prosi.

Jeśli się wie, że ojciec się wkurzy to najlepiej siedzieć cicho i go po

prostu nie prowokować. Ja tak zawsze robię i kończy się najwyżej na jakimś

policzku. Patrząc na siostrę wiem, ze rozmowa nic nie da, to trzeba po

prostu przetrwać. Jak bedę dorosła to wyniosę się z domu i wszystko się

uspokoi. A te wasze rady, zgłoś się do pedagoga, porozmawiaj z kimś, zadzwoń

na niebieską linię, są śmieszne. Bo czegoś takiego nie zrozumie nikt, kto

sam przez to nie przeszedł, a ich jedyną radą będzie albo rozmowa z

tatusiem, albo pozew do sądu. Pierwsze go tylko rozwścieczy, a do drugiego

nikt się nie posunie. Wiecie czemu? Bo tego ojca się kocha z całego serca, i

nawet jak cię bije to nie będziesz potrafił zrobic nic by go skrzywdzić.
voldius
mm, ja się raczej żadko spotykam z przejawami przemocy rodzinnej. to znaczy u siebie w domu nigdy tego nie poczułem. w sąsiedztwie raczej też nie. niestety Łódź jest dość patologicznym miastem. ja mieszkam w domkach jednorodzinnych, więc u mnie jest ok. a bloki i kamienice. nieraz [jak się pisze? ^^] widzę kobietę z mężczyzną, po których widać, że nie są zamożni i ona ma podbite oko. ja nie twierdzę, że to on musiał je jej podbić. jednak raczej to się chyba wyczuwa. poza tym była afera z dziećmi w beczce, więc sami możecie coś pomyśleć o Łodzi.
ANASTAZJA BLACK
ja nie jestem bita. ja mam

gorsze - nie gorsze -(nie wiem, bo nie wiem co to "PORZĄDNE "

bicie) kary. nikt sie do mnie nie odzywa. jestem powietrzem. zdarzyło sie

tak dwa razy. ale przemoc - nie.
nie potrafie poradzic co zrobić. może

idź do nauczyciela, tak jak ktoś radził.
i nie myśl że jestes zła. bo

nikt nie jest zły.
Galia
Są ludzie, których nie da się nie

prowokować i unikać. Jeśli chcą cię skrzywdzić to i tak to zrobią. Może nie

pobiją kablem od żelazka, może nie będziesz mieć siniaków, ale ból

psychiczny będzie tak wielki, że nie będziesz wstanie tego znieść. Zaczniesz

chodować w sobie nienawiść, zamykać się w sobie. Tak oto przemoc, która

według czyiś norm nie była przemocą tylko cięższą karą zrujnuje twoje życie.

Uwierz - mi wiem coć o tym.
Vilanda
Jak byłam mała to niestety moja siostra była pupilkiem rodziców i wiecznie ja dostawałam ochrzan. Raz dostałam pasem od ojca, czasami mam mnie szmatą zdzieli jak pyskuje, ale najczęście kabluje ojcu. Z tym, że teraz jestem pupilkiem tatusia i mam luzy. A jak czytam o piepszeniu o szkolnym psyhologu to mnie szlak trafia. Już bardziej wierze w przyjaciół albo niebieską linie.
Marta
"Przemoc w rodzinie? A co to?"

Moglabym tak powiedziec bo nigdy tego nie doswiadczylam. Mysle ze bicie

dzieci przez rodzicow jest w pewnym sensie ulomnoscia ich umyslu. Bicie?

Strach? Płacz? A nie lepiej wychowac dzieci nie jedynie na swoje potomstwo

ale i swoich przyjaciol? Z rodzicami mam dobory kontakt. Zawsze brali moje i

siostry zdanie przy podejmowaniu jakis decyzji, zebysmy poczuly sie wazne w

domu a nie jedynie jako 'dziecko'. Na poczatku byly to decyzje gdzie

jedziemy na wakacje itd. Niby drobnostki ale bylo to wazne. Dzis nie ma u

mnie w domu generalnie konfliktow rodzice- dzieci. No czasem jakas sprzeczka


src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/wink.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'

/>. Ale to jak wszedzie.
Golumek
Nigdy nie byłam... ale mam koleżankę która ma

naprawdę z tym wielkie problemy...
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/sad.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='sad.gif' />

To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami kliknij tutaj.

  kulturystyka  trening na masę
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.