Nie wiem czy mnie się wydaje czy ta strona schodzi zupełnie na psy?! Jeszcze pół roku temu serwis był chyba najlepszym potterowym serwisem w Polsce! A teraz? Strach tu zaglądac! Posty pojawiają się raz na 2 dni (i to przy dobrym układzie). ja tu wogóle nie dostrzegam zmian! Co, że przerabiacie poszczególne działy skoro trwa to już ponad pół roku!!! Strona źle działa pod Mozillą. Ja naprawdę nie rozumiem co się tu stało. Macie nowego redaktora naczelnego, który nie odpowiada na krytyczne maile. To się nazywa unikanie odpowiedzialności.
Moja propozycja była by taka:
1. Znajdźcie sobie dobrego webmaster'a, który odświeżyłby serwis, lub sami ściągnijcie sobie jakiś portal (np. Mambo - bezpłatny)
2. Zróbcie kompletny przesiew redakcji. Zróbcie nowy nabór, a nieaktywnych zwolnijcie.
Mam nadzieję, że zacznie się tu coś w końcu dziac!!!
Brawo! 22 odsłony, ale żadna odpowiedzialna osoba nie zdołała tego skomentowac od wczoraj... naprwade brawo. Widac, że musicie popracowac nad tym serwisem i jego pracownikami... Naprawdę nie stac was na powiedzenie "Masz rację, trzeba zbudowac ten serwis od początku, zebrac nowych ludzi, którzy będą potrafili coś tu zdziałac, zaprezentowac zupełnie nową, bardziej na czasie" (bo ta, która jest teraz przedstawia na swoim backgroundzie rysunki Mary Grandpree, kiedy nie było jeszcze nawet filmu Kamień Filozoficzny!) "grafikę i odsłonę strony. Zbudowac na nowo kilka działów, ponieważ np. w dziale pt. <<Hogwart>> jest zupełnie bezsensowny tekst, chyba sprzed 7 czy 8 laty i jak się go czyta to się człowiek zastanawia <<Co to jest za szmelc?>>"
Można tak dłuuuuuuuuuugo wymieniac... Ale weźcie się do życia... jeśli zamkniecie ten temat to będzie znaczyło, że naprawdę nie jesteście odpowiedzialni.
JESZCZE RAZ APELUJę! WEźCIE SIę DO żYCIA NA TEJ STRONIE W KOńCU. ZACZNIJCIE OD NOWEGO NABORU REDAKCJI, POPRZEZ ZMIANę TREśCI NIEKTóRYCH DZIAłóW, Aż DO ZMIANY SZATY GRAFICZNEJ!
żYCZę POWODZENIA!
Kochany, tak się składa, że na tym forum są ludzie nie tylko związani z hp.org.pl, a powiedziałabym, że nawet przeciwnie. Więc 22 odsłony nie oznaczają, że dwudziestu dwóch administratorów serwisu przeczytało Twój temat. Osobiście wolę pozostawić odpowiedź faktycznemu adminowi (radziuo? kkate? nie znam wszystkich po nicku ^^"), a od siebie dodam tylko tyle, że zmiana strony nie następuje ot tak, jeden geniusz wyskoczy i powie, że trzeba ją przebudować i będzie joł. Poza tym, z szatą graficzną jest coś nie tak? Chyba nie, serwis wyróżnia się na tle tych bliźniaczych jportali czy jak im tam. A treść... cóż, może faktycznie lepiej będzie, jak wypowie się administracja :-)
masz - 45 wyswietlen i 2 odpowiedzi. zadowolon? dementi juz sie czail zeby odpowiedziec, ale z nieznanych mi wzgledow zrezygnowal.
moze dlatego, ze juz ktorys raz poruszany jest temat "ta strona tak zeszla na psy, ze moznaby schronisko otworzyc".
QUOTE
1. Znajdźcie sobie dobrego webmaster'a, który odświeżyłby serwis, lub sami ściągnijcie sobie jakiś portal (np. Mambo - bezpłatny)
i wygladajcie jak milion innych stron.
QUOTE
2. Zróbcie kompletny przesiew redakcji. Zróbcie nowy nabór, a nieaktywnych zwolnijcie.
ciche wolanie o posade? :>
poza tym - nie kazdy ma 14 lat i dwa razy tyle wolnych godzin na dobe, zeby siedziec i cackac sie ze strona.
HarryPotter sie skonczył :>
2987 -> jeszcze 13
Trzeba też brac pod wuaŋe ogólne trendy. po kilku latach proqwadzenia strony nei ma juz tego entuzjamu co kiedyś, ani newsów, nie przesadzajmy, można wprawdzie wrzucąć każde nowe zdjecie z filmu ale czy ma to aż takie znaczenie? Co do konkurencji- strony twrozą pasjonaci, jeśli na paru stronach w Polsce ktoś "rzucił mięsem" (czyt. forsą) to mogą miec i lepsze parametry techniczne cóż z tego? Renome mamy wypracowaną, a przed nami jeszcze tylko 3-4 lata aktywnej działalności stricte-potterowskiej. Potem to będzie cos w stylu "klubu odlbojów" albo strona z trendami oldschoolowymi;d Adimni niecżesto się pojawiają więc odpowieðź tak szybko nie nadejdzie, w sumie wązniejsze jest to czy wezmą sobie coś do serca niz to czy wdadzą sie tutasj w polemikę firgusie.
QUOTE(Hagrid @ 23.03.2006 21:38)
Trzeba też brac pod wuaŋe ogólne trendy. po kilku latach proqwadzenia strony nei ma juz tego entuzjamu co kiedyś, ani newsów, nie przesadzajmy, można wprawdzie wrzucąć każde nowe zdjecie z filmu ale czy ma to aż takie znaczenie? Co do konkurencji- strony twrozą pasjonaci, jeśli na paru stronach w Polsce ktoś "rzucił mięsem" (czyt. forsą) to mogą miec i lepsze parametry techniczne cóż z tego? Renome mamy wypracowaną, a przed nami jeszcze tylko 3-4 lata aktywnej działalności stricte-potterowskiej. Potem to będzie cos w stylu "klubu odlbojów" albo strona z trendami oldschoolowymi;d Adimni niecżesto się pojawiają więc odpowieðź tak szybko nie nadejdzie, w sumie wązniejsze jest to czy wezmą sobie coś do serca niz to czy wdadzą sie tutasj w polemikę firgusie.
Nie... o ile ja się orientuję np. na Aurorze nikt mięsem nie rzucał

wystarczy tylko chciec. bo to co mówicie to marne usprawiedliwienia.
a nawiasem mówiąc to jak już to Firgusiu (patrz ostatnia linijka)
Ok. Jestem. Szczerze mówiąc, na MF weszłam tak trochę przez przypadek, tak to pewnie bym jeszcze długo tego tematu nie zobaczyła.
Dobra, ma być szczerze, to będzie. Firguś, rozumiem Twoje pretensje. Sama wiem, co się dzieje i jak to wygląda. Ale po kolei.
Jeśli chodzi o mnie, od jakiegoś czasu zastanawiam się, co z tym fantem zrobić. Jestem przywiązana do forum, do strony, w końcu trochę czasu na niej spędziłam i szkoda wszystko rzucać. Teraz po pierwsze mam dużo innych zajęć, szkoła i nie tylko, za trzy tygodnie egzamin, wkrótce liceum i lepiej na pewno nie będzie. Po drugie entuzjazm jakby mniejszy. Harry'ego dalej lubię, nawet bardzo, lubię wiedzieć, co się w potterowskim świecie dzieje, ale hmmm... to już nie jest to samo. Mówię też ogółem o innych ludziach - powiedzmy sobie szczerze, ilu naprawdę obchodzi to, że np. Dan pojawił się na premierze jakiegoś tam filmu? Prawdziwych fanów, owszem. Tacy wciąż są, ale ci, co chcą ich o tym informować, też powinni w jakimś stopniu się tym interesować...
Po drugie, jeśli przychodzę po siedmiu czy ośmiu godzinach lekcji, na pewno nie myślę o tym, by zrobić coś na stronie. Już nie? Tak, może kiedyś mi się bardziej chciało, i przyznaję się do tego. Bardzo mi przykro.
Mówisz, że trzeba znaleźć nowych ludzi. Tak, zgadzam się, ale myślisz, że nie próbowałam? Nabory były, pojawiali się ludzie, którzy wręcz przysięgali, że będą bardzo aktywnie zajmowali się stroną. Wydawało się, że można im zaufać. Wkrótce jednak okazywało się, że przeliczyli się ze swoim wolnym czasem, chęciami i umiejętnościami. Po jakimś czasie przestawali cokolwiek robić... Proszę bardzo, jeśli znajdziesz osoby, które mogłyby naprawdę dobrze wykonywać tą pracę, byłoby super. Nie mam nic przeciwko. Ja mogłabym ustąpić miejsca, gdyby tylko znalazł się ktoś lepszy. Problem w tym, że póki co nikt nie przychodzi mi do głowy...
Aha, i wydaje mi się, że praca na stronie powinna sprawiać przyjemność, a nie być niechętnie wykonywanym obowiązkiem... tak, czasem mam wyrzuty sumienia za to, co robię, a raczej czego nie robię, ale... co w takim razie proponujesz?
I dodam jeszcze, że do odnowienia strony nie wystarczą jedna, dwie osoby. To powinien być cały zespół ludzi, którzy mają do tego pasję, chęć, czas i umiejętności.
QUOTE
wystarczy tylko chciec. bo to co mówicie to marne usprawiedliwienia.
I "tylko" wystarczy, by było kilku ktosiów, którzy chcą, wiesz?
owczarnia
31.03.2006 15:41
Mogłabym się zająć częścią tego diabelstwa, no. Myślę, że chyba umiem - a na pewno bardzo lubię - to robić. Robię nawet cały czas, chociaż w wersji forumowej, nie "stronowej", ale robię. Miejsca takie jak MuggleNet, Veritaserum czy The Leaky Cauldron odwiedzam codziennie. Czasu też akurat tak się składa, że mam całkiem sporo, bo taki tryb pracy że co jakiś czas zryw, a później spokój, więc pomimo iż ostatnio netu w domu już nie posiadam, dysponuję nim ponad osiem godzin dziennie praktycznie bezkolizyjnie. No, chyba że akurat się wali i pali, ale to się rzadko zdarza nie trwa na ogół dłużej niż jeden-dwa dni. Jakby kto był zainteresowany, to jestem gotowa pomóc.
nie wiem czy ktoś mnie jeszcze pamięta
w każym razie, kiedy należałem do redakcji harrypotter.org
(a było to wieki temu - w okresie: maj - listopad 2003 a także kilka gościnnych newsów później), mieliśmy pewne zasady jakie nas obowiązywały co do newsów jakie zamieścimy. musiały być odpowiedniej
jakości.teraz widzę, że styl zamieszczanych informacji się zmienił. ale to naturalna kolej rzeczy - jest zupełnie nowy skład redakcyjny. nowe pokolenie przejęło kontrolę nad stroną i nie można wymagać, by nie miało to wpływu na działalność serwisu.
pamiętam czasy, kiedy do redakcji było bardzo trudno się dostać. ja sam przechodziłem blisko półroczny okres próbny zanim stałem się redaktorem.
jakie są kryteria naboru do redakcji obecnie, to nie wiem. ale na pewno mniej wymagające niż trzy lata temu.
dla mnie redakcją harrypotter.org to na zawsze pozostanie - Radek, Draco, dementorek, darlkin, je'rahl, Severka oraz oczywiście moja redakcyjna "mamusia" marta

bardzo miło wspominam współpracę z nimi i pomimo, że w chwili obecnej kontakt
jakiś tam utrzymuję tylko z martą, to z perspektywy czasu stwierdzam, że redagowanie na tej stronie to była bardzo fajna przygoda ;D
a przecież o tą zabawę tak naprawdę chodzi

pozdrawiam i więcej wiary w obecną redakcję!
Pszczola
11.07.2006 03:53
Może wyciągam stare śmieci i dużo tu do powiedzenia nie mam, ale co wy od tej strony hp.org macie? Ja tutaj zwykła użytkowniczka,wybaczcie luźne myśli.
Po pierwsze: "za starych dobrych czasów to było tak i śmiak". Kkate ma rację, ludzie mają szkołę, zajęcia. MuggleNet, The Leaky Cauldron,Veritaserum, strona JKR. Jak ktoś jest fanem i tak tam zajrzy. A przynajmniej angielskiego się poduczy.
Ostatnio na hp.org się poprawiła. Jest bardzo aktywna redaktorka. Nie wiem czy nie za bardzo, ale hurray!, jest poprawa. Naprawdę dla przeciętnego fana taki hp.org polski wystarcza. Jedyne strony w miare na poziomie jakie ostatnio widziałam na podobne tematy to albo blogi albo strony piłkarskie. Żadnych super fajerwerków jak n Veritaserum, a i wgrywa się szybciej. To informacja, a nie kolorek tła się liczy... no, może póki nie jest różowy.
Zaglądacie tu weterani raz na pół roku i wzdychacie "dzisiajnapsytowszystkoschodzi" itd. I tupiecie nóżką, że trzeba coś zrobić. No to jaka do tego przeszkoda? Burzę mózgów zróbcie. Na forum? Nie wiem. Mailem? Taki temat? Dobrze. Ale dajcie swoje sugestie. Coś konstruktywnego,a nie "tak powinno być, ale nie wiem jak to zrobić". Proszę, spróbję: czego byście chcieli? Polskiego LC? Nie z redaktorami, którzy mają po 13 lat i zamiast słowa link używają "łap świstoklika"

, a i po polskiemu czasami trudno coś napisać.
Pierwsi fani HP już mają swoje dzieci.
Dorwać trzeba kogoś takiego, 2-3 osoby, które by przesiewały czasami informacje, ochrzaniały za infantyle wypowiedzi,itd? Trzeba by było im chyba płacić, bo tacy jeszcze mniej czasu mają niż przeciętny gimnazjalista.
Nigdy nie stworzymy drugiego MuggleNetu i tyle. Po co marzyć? Cieszmy się co mamy. Wiem co znaczy nie mieć czasu, a przecież nikogo się nie zatrudni. Skoro tak, to nie narzekać. O, taka Owczarnia już się zajęła moderowaniem forum. Takich potrzeba, którzy są i tu, i tu. Kkate jest i tu,i tu. Ale Firgus, Marek, izolujecie się,"czasu nie macie", ale hp.org ratować chcecie.
Hp.org dorobił się, według mnie, jednego z lepszych for dyskusyjnych. Choć wiele ze stroną wspólnego nie ma, to zawsze coś. Może starzy bywalcy strony trochę by się na forum powypowiadali? Może zachęcicie kogoś do pomocy? Pal seść do pomocy,do odwiedzania strony! Bo to nie może spoczywać na barkach moderatorów, którzy mają zgoła inne zadania, a wiedzy nawet z hp.org czerpać nie muszą, bo i tak już wiedzą. Ludziów jak mrówków, a bana trzeba czasami wlepić.
Kiedyś komentowało się na forum wiadomości ze strony, prawda? Teraz chyba już nie. To dlaczego tutejsi moderatorzyi użytkownicy mają się przejmować losem hp.org? Może wrócić do tego zwyczaju?
Naplułam się trochę, popowtarzałam. Ale i tak tego nikt nie przeczyta XP.
owczarnia
11.07.2006 18:04
Jeśli mogę wtrącić słówko od siebie, to... Ja bym chętnie dodała czasem newsa, bo i lubię i ponoć nawet umiem to robić, ale... nie mam jak

. Bo ile razy wejdę na hp.org (a wchodzę trzy razy dziennie

), to już wszystko, co tylko znalazło się w sieci nowego przez noc, zostało wrzucone przez wspomnianą w poście Pszczoły bardzo aktywną redaktorkę

. I... żeby nie było, ja nic nie mam do aktywności, to się b.b.b. chwali i tak dalej, ale... nnno... jakby to tu delikatnie... z
jakością to nie zawsze idzie w parze

... Nie wiem jak Wy, ale ja odnoszę takie wrażenie yyyy natłoku trochę może za dużego tego info ostatnimi czasy. Osobiście wolałabym w mniejszej ilości, ale staranniej przesiane, staranniej opracowane te newsy. A nie tak byle jak, byle dużo i szybko... No i... cóż... skoro już tak wywalam kawę na ławę... To i z rzetelnością bywa
różnie. Pisałam raz i drugi priva do redaktora zamieszczającego dany news, nawet dostałam odpowiedź, ale zmienić się nie zmieniło nic. Nawet treść newsa, o którego mi w danym momencie chodziło. Przepraszam Was, ale takie podejście może te "poważniejsze" osoby, o których pisze Pszczoła, zniechęcać... Może sensowniej byłoby obrać jakąś linię, wyrównać trochę ten serwis, ujednolicić go pod względem jakości i staranności?... Jeśli Wam stan obecny odpowiada, to ja się wycofuję od ręki ze swoim truciem, tyle tylko, że jakoś tak... no... Mam nadzieję, że rozumiecie o co mi chodzi

.
Pszczola
12.07.2006 01:26
Coż, w każdej dobrej redakcji jest ktoś kto tnie, poprawia, ochrzania, selekcjonuje i co najważniejsze nie ma skrułów aby tak czynić. Tymczasem nieoszlifowana rekaktorka zostałą naczelną, bo i racja, stara się. Może sugestia od admina, że powinna czasami tu zaglądać by pomogła?
owczarnia
12.07.2006 10:26
No to ja tu już chyba nie mam czego szukać, skoro nie dość, że i tak robi wszystko sama, to jeszcze szefowa

...
no bo tgak jest w
Polsce. Nie dość, że jesteś szefem, musisz robić wszystko sam, to się jeszcze pracownicy denerwują

Ale generalnie. Poziom strony spadł strasznie. Kiedyś odwiedzałam ją regularnie, teraz nie ma czego szukać. Bo rzeczone newsy sięukazują, ale są nieciekawe i źle wybrane. NIestety. Owca, podziwiam cię, że masz chęci, by coś z tym zrobić. Bo takiej osoby właśnie portalowi potrzeba - odpowiedzialnej i znającej się na rzeczy.
em: no wiesz... z małej litery? (;edit: sorry, śpieszyłam się, zresztą patriotką nie jestem.
owczarnia
12.07.2006 18:29
Ja to bym przede wszystkim zaczęła od podziału obowiązków: ktoś dla przykładu bierze newsy sensu stricte o aktorach, ktoś inny o J.K. Rowling i książkach, i tak dalej. I wprowadziłabym jakiś nadzór ogólny nad tym wszystkim, coś w rodzaju korekty. Ale nie ja tu rządzę

...
Pszczola
12.07.2006 22:34
Kkate? Gdzie jesteś? Masz tu chętnych do pracy! Ja też mogłabym pomóc i tak zaglądam tu prawie codziennie.
owczarnia
13.07.2006 10:16
Spoko, Kasia już dawno dodała mnie jako redaktorkę

... Tyle tylko, że niestety, system pracy (a właściwie kompletny jego brak) dość skutecznie zniechęca. Raz znika Twój news, przygotowany w pocie czoła

, po to by zastąpił go inny, to znaczy ten sam, ale kompletnie przeredagowany i - jakby tego było mało - wciąż podpisany Twoim nickiem. Sytuacja niby się wyjaśniła teoretycznie, ale... Sama rozumiesz. Ja bym nie umiała tak po prostu dodać jeszcze raz newsa, którego niechcący przypadkowo usunęłam, podpisując go w dodatku nickiem oryginalnego autora. Może jestem nienormalna, nie wiem. Innym razem widzisz, że news dodany przez kogoś ma hm, delikatnie mówiąc, niewiele wspólnego z prawdą. Innymi słowy, stanowi sobą jawną manipulację. Piszesz do autora grzecznie i sympatycznie, delikatnie zwracając mu uwagę na pewne dość istotne szczegóły, a on Ci na to "no dobra, masz rację, może poprawię jak mi się będzie chciało" (i nie poprawia). Ponadto nie widzisz większego sensu w przygotowywaniu czegokolwiek, jeśli masz 90% pewności, że zanim Ty skończysz swój serwisik, stronka będzie już zawalona nowościami każdego możliwego kalibru. Co z tego, że Ty masz ślicznie pięknie i ze zdjęciami, w ogóle uch ach i sto razy sprawdzone na wszystkie strony. Przecież nie podmienisz, nie?... No i tak to właśnie wygląda... Bardziej szczera już nie będę, bo mnie powieszą za te ekhm, co ich nie mam

.
Pszczola
13.07.2006 18:39
Jakby to powiedzieć...co to jakiś cholerny reżim? Dlatego powinny być posty komentowane na forum, ale nie, wtedy taki redaktor byłby się zestresował? A ja tutaj Rejtanem, w obronie, ech... Może jak napisze parę osób na raz, niby od siebie niezależnie, się któryś popłacze i zrezygnuje z funkcji, a wtedy zamach stanu i Owca na pre..khem..redaktora naczelnego? XD
owczarnia
14.07.2006 10:08
A idź, nie ma nic gorszego od władzy

. Ja chętnie pomogę, ale rządzić to uprzejmnie dziękuję, postoję

.
Ludwisarz
19.07.2006 16:13
Mnie hp.org.pl fascynuje.
To machina skonstruowana wiele wiele lat temu przez radzia i franka. Napedzona przez nich i pierwszych redaktorów takich jak Lotoska, adalubsara czy draco. Potem marta195, je'rahl, kkate i cała, cała reszta podtrzymuje ten pęd.
Ale założyciela strony nie ma. Nie pełni żadnej funkcji na tym portalu. Jedynym co się ostał jest dementorek, który też raczej więcej uwagi poświęca forum, bo stronę to odkurzy raz na jakiś czas, gazety też już nie prowadzi..
Zaskakuje mnie więc i fascynuje machina, która raz puszczona w ruch.. wciąż działa. Dziwi mnie, że serwer opłacony, że jakoś to idzie, ale to zasługa działającego in cognito AnBy vel Guardiana, który kim jest niech pozostanie dla większości tajemnicą.
hp to perpetum mobile. nie dziwcie się wieć, że brak zmian.
A ja też tu kiedyś byłam redaktorką

Marek

Tylko zostałam wyrzucona, bo dawałam takie newsy że hmm...Że tak powiem niezgodne

np. było za dużo buziek, czy tam czegoś.
I to się nie podobało.
Ale nikt już Draconi** nie pamięta ;]
Mareczek a co tam u Ciebie

?
Guardian
08.09.2006 14:37
Witam!
Przeczytałem posty - może nie wszystkie

ale większość i widzę, że trzeba tu kilka słów wyjaśnienia!
Jeśli chodzi o redaktorów to - jak widac z pięcioletniej historii strony (tak to już tyle - strona "ruszyła" w czerwcu 2001 roku) zawsze była rotacja w miarę jak redaktorzy tracili zapał czy po prostu dorastali. W ich miejsce przychodzili nowi, którzy "ciągnęli" dalej newsy i działy. To nie znaczy, że ktokolwiek kogokolwiek z redakcji wyrzucał - chyba, że są takie przypadki, o których nie wiem!
Nawet jeśli już zrezygnowali ze stałej pracy na stronie to nic nie stoi na przeszkodzie aby od czasu do czasu któryś z nich "wrzucił" jakiegoś "newsa". Mieliśmy i mamy bardzo dobrych i odpowiedzialnych redaktorów - wystarczy powiedzieć, że hasło do newsów nie zmieniło się od 4 lat więc po pierwsze:
- zawsze można wrócić
po drugie: - jakoś nikt z byłych redaktorów nic nie "psuje" na stronie - to o czymś świadczy!
Zdania co do newsów są różne - wcześniej - że nikt nic nowego nie daje! - później, że za dużo. Myslę że wszyscy mają rację, bo przesadzać nie należy w żadną stronę, niemiej jak na stronie przez tydzień nikt nie dodaje newsów to sytuacja robi się nieciekawa!
Rzeczywiście "produkujemy" dużo newsów - ale i dużo się dzieje a informacje dotyczą nie tylko Harrego Pottera ale też wszystkiego co się z nim choćby "zetknęło". Cierpi na tym jakość - ale co tu ukrywać jakości z roku 2003 czy 2004 juz nie osiągniemy. Wyjściem jest selekcja lub choćby łączenie mniejszych newsów w bloki - wtedy nie będą znikać w archiwum po jednym dniu. Spróbujemy!
Co do organizacji redakcji - Patix jest odpowiedzialna za newsy - i uważam, że wywiązuje się z tego zadania bardzo dobrze! Nie jest "nieopierzonym" redaktorem - jej pierwszy news jest z 02.06.2004 roku - ponad dwa lata temu (
TUTAJ) - trzeba tylko troszke doszlifować formę i będzie OK!. Myślę, że wytrzyma życzliwe rady - emaila nie ukrywa! - a i chetnie przyjmie pomoc, trzeba tylko się do niej odezwać!
Po odejściu Kkate zrezygnowaliśmy z funkcji naczelnego redaktora, są redaktorzy odpowiedzialni za poszczególne działy. Jest jeszcze wiele działów do objęcia - niektóre są opuszczone od dawna, niektóre zamknięte i powstają nowe, niektóre jeszcze nawet nie wymyślone

.
Systematycznie odnawiam "stare" działy np Galerię czy inne - jak będą chetni do ich prowadzenia to dobrze jak nie to będą czekać w tej postaci co teraz. Nie robimy niczego na siłę! Wszystko co powstaje to są pomysły redaktorów - i za to im wielkie dzięki!
Nie będziemy zmieniać skryptu strony na portal lub inny rozbudowany skrypt z wodotryskami - pozostanie to tak jak wymyslił Radziuo! Ma to swój klimat i niech tak zostanie! Jedna z przyczyn takiej decyzji to funkcja celu.
Chcę otworzyć dział z historią strony - mam ją rozrzuconą po różnych kątach kilku twardych dysków i cd- może i stary skin się odnajdzie - jeśli macie skreeny z elisy to podeślijcie do mnie! Na pewno powstanie dział
felietony z felietonami i recenzjami, które pojawiały się w newsach w poprzednich latach - są na b. dobrym poziomie i szkoda żeby odeszły w zapomnienie. Jednoczesnie będzie to miejsce na prezentację nowych felietonów - wtedy nie zniknął szybko w archiwum!
Stworzyłem nowe narzędzie dla redaktorów w postaci skryptu pozwalającego na samodzielne umieszczanie notek w działach ew. dodawanie komentów - można to wykorzystać nie tylko do pamiętników - jeśli mielibyście pomysł na wykorzystanie tego narzędzia to dajcie znać!
Przysłowie mówi, że błędów nie czyni tylko ten co nic nie robi - i to się sprawdza - "Udało" mi się w pospiechu skasować newsa Owcy - Radziuo w skrypcie nie wstawił potwierdzenia kasowania wpisu - a wyrzuty sumienia są do dzisiaj! Widzę, że przeprosiny nie wystarczyły!
Strona potrzebuje doświadczonych redaktorów na odpowiednim poziomie - więc jak macie trochę czasu, ciekawe pomysły i chcielibyście coś więcej zrobić - dajcie znać!
Skorzystam z okazji i podziękuję redaktorom: Meg, Patix, Maxyrii Flemence, Karolli (mam nadzieję że nikogo nie pominąłem) za pracę w ostatnim okresie na stronie!
No to żeś się rozpisał ;]
Co do "wyrzuconych" redaktorów

to tak było ze mną ;] nie miałam prawa już dawać newsów itp. ....Ale kiedy to było z 3 lata temu może

wtedy był inny system i raczej nie było dodawania samodzielnego newsa, chyba że przez Martę, która dodawała newsa i podpisywała od kogo dostała inf.
No ale nieważne

Bulwersowałam się - bo byłam młoda i głupia xP
Teraz jestem stara, inteligentna i...Piękna xD
W tym co czytam znajduję wiele prawidłowości, ale muszę szepnąć kilka słów usprawiedliwienia. Widzę, że wielu z Was nie podoba się sposób umieszczania newsów (za które jestem w jakiś sposób odpowiedzialna). Tylko jak je selekcjonować? Jedni są fanami tylko-i-wyłącznie książki, z drugiej strony czają się gromady fanek Daniela, które liczą na kolejne zdjęcie/film/plakat (niepotrzebne skreślić) jakie mogłoby wzbogacić ich kolekcję. Tam znów miłośnicy fanficków, poszukiwacze wiadomości o Syriuszu, Lucjuszu, etc. Harry Potter to nie jedna osoba, a raczej instytucja z wieloma działami, które z kolei mają jakieś departamenty. Przecież nie rozdrobni się hp.org.pl na kilkanaście poddziałów, bo to by nie miało sensu.
Jeśli chodzi o dodawanie newsów to rzeczywiście początki (jeśli chodzi o mnie) były nieciekawe - umieszczałam news z innej polskiej strony, pisząc u dołu: Źródło: takie-to-a-takie. Po pewnym czasie skontaktowałam, że przeciętny czytelnik pomyśli: "No, ok, po co mam wchodzić tu, skoro wejdę tam, a i tak będę miał świeższe informacje" (wybaczcie składnię). I zaczęło się wyszukiwanie angielskich stronyo HP. Nie powiem, żeby było to szczególnie łatwe i przyjemne, bo przecież musi być: dość często aktualizowana,wiarygodna, najlepiej przejrzysta, dostępna i napisana w dość prostym języku. (Teoretycznie angielskiego uczę się od 8 lat, ale w praktyce w najlepszym wypadku będzie ze 4 lata.) Mam zakodowane kilka stron, z których czerpię informacje, a baza wciąż się rozszerza. Summa sumarum - mam nadzieję, że jest troszkę lepiej.
Teraz coś o natłoku newsów: Zakładając, że umieszczam w najlepszym przypadku 10 newsów dziennie i tak nie wyrabiam tego, co bym chciała. Codziennie w skrzynce znajduję od 50-100 maili ze świata Harry'ego Pottera i naprawdę trudno przebrać mi w tym morzu wiadomości te, które zadowoliłyby czytelników. Teraz z pewnością będzie ich mniej, bo wiadomo - szkoła. 8 godzin lekcji dziennie, 2 na dojazdy, dodajmy coś na zadania dodatkowe i inne zajęcia - będę mogła wpadać tylko na szkolnych przerwach i w weekendy. Może (podkreślam: może) coś zmieni się od października, ale nic nie obiecuję.
Jeśli chodzi o nieodpowiadanie na e-maile. Jak na razie dostałam (przez dwa lata biernej i ostatnie dwa miesiące - aktywnej pracy na stronie - no tak - jestem żółtodziobem) góra dziesięć (wyłączając z tego maile od starych i nowych szeregów redakcji). Chyba tylko w jednym wytknięto mi błąd - został szybko poprawiony, a spostrzegawczej podziękowałam na stronie. Nie wiem, czy te krytyczne uwagi odnosiły się do mnie; jeśli wysyłaliście jakieś wiadomości do mnie i nie odpisałam, to po prostu do mnie nie dotarły.
Na razie próbuję robić co tylko mogę, żeby przyjemniej było Wam czytać, bo to naprawdę niewiarygodnie satysfakcjonujące.
Ostatnia kwestia: Magiczne Forum. Tu nie mogę nic powiedzieć - Guardian już dawno podał mi adres i dał znać, żebym zajrzała, popatrzyła, może nawet rzuciła tematem. Nie zrobiłam nic w tym kierunku. Kajam się i obiecuję poprawę. Dajcie mi... no tak tydzień, bo wcześniej do Internetu raczej się nie dostanę.
Na koniec, żeby nie było tak pesymistycznie, przyznajmy - errare humanum est - ale przecież wciąż próbujemy, a to najważniejsze. Mam nadzieję, że jak na razie wybaczycie - nie szczędźcie krytyki, bo to dzięki niej łapie się poziom. Nie pasuje długość - piszcie; widzicie błąd - piszcie; nie działa link - ...no już wiecie co robić. Pozdrawiam wszystkich, patix.
allach akbar! [dobijam do 100k ;]]
owczarnia
22.09.2006 10:23
Patix, ale to chodzi już nawet nie o zalew ani dobór, bo to by się dało wytrzymać. Najbardziej chodzi o to, że newsy wyglądają jakby były przygotowywane w dzikim pośpiechu, bez ładu i składu wręcz czasem, bez żadnej koncepcji, ot, byle więcej. Nie piszę tego aby sprawić Ci przykrość - wręcz przeciwnie - mam nadzieję, że odbierzesz tę krytykę jako konstruktywną

. Na tym pośpiechu cierpi forma, czasem nawet ortografia, cierpi rzetelność. Pamiętasz newsa o autografie Daniela? Napisałam wtedy do Guardiana, że tytuł "Paulina zdobyła autograf Daniela!!!" jest przekłamaniem, bo po pierwsze nie autograf, a tak zwany print, czyli drukowaną odbitkę, której wcale nie trzeba "zdobywać", bo wystarczy napisać do fanklubu czy agenta i przysyłają wraz z listem, też rzecz jasna drukowanym. Wiem, bo sama mam dokładnie identyczny "autograf". Jednak nigdzie w newsie nie pojawiło się wyjaśnienie, cały utrzymany był w tonie sugerującym, iż jest to autograf autentyczny, rzeczywiście "zdobyty" jakimś super dojściem. A po co? Jakby nie można było zwyczajnie podać adresu agenta Daniela, który nie jest żadną tajemnicą, bo na każdej stronie potterowej można go znaleźć, niech inni też mają. Guardian odpisał że "poprawi jak mu się będzie chciało", nie poprawił do dziś, zresztą nie wiem, bo po kilkunastu dniach przestałam sprawdzać (bo i jaki sens). Więcej się nie wtrącałam, bo i po co. A takich przypadków jest więcej, co jakiś czas się coś takiego trafia. Ja rozumiem, że drugiego MuggleNetu tu mieć nie będziemy, bo i możliwości techniczne nie te, i zespół mniejszy, i w ogóle. Ale czy to oznacza, że nasz serwis nie może być dobry, rzetelny, na poziomie?
Obiecałam sobie, że się już nie będę odzywać, przestałam zaglądać na stronę z newsami żeby się nie podkręcać, ale zobaczywszy tutaj posty Patix i Guardiana skusiłam się na jeszcze ten jeden, ostatni raz. Jeśli kogoś uraziłam - przepraszam, nie było to moim zamiarem. Chciałam tylko pomóc, to wszystko.
PS
Guardian - to nie jest kwestia przeprosin. Poruszyłam tamtą sprawę nie dlatego, że czuję się w swej wybujałej godności osobistej urażona, ale dlatego, że chodziło mi o przykład, ilustrację tego, co się zdarza, a zdarzać nie powinno. Nigdy.
Ano, z tym autografem to racja.
Bodajże do każdego z aktorów jak się napisze to się dostaje takie ksero.
Owczarnia i się nie denerwuj piękności, bo złość wiesz czemu szkodzi ;].
Rzeczywiście - weszłam na stronę, rozglądnęłam się - zwłaszcza w newsach z lipca i stwierdziłam, że masz 100% racji. Jeden z moich newsów - linijka długości - informuje o jakichś-tam zdjęciach czy fotomontażach. Następny z kolei - długi, że zajmuje całą stronę.

Tylko schować się w mysiej dziurze i nie wychodzić, aż będę stara i pomarszczona i nikt mnie nie pozna. Postaram się troszkę bardziej to wyważyć. Tylko mam prośbę - powiedz... znaczy się napisz... lub ktokolwiek inny... bez ładu i składu - no, nie do końca rozumiem. Mogłabyś tak szerzej to ująć? Z góry dzięki i będę się... dostosowywać.
A jeśli chodzi o tego newsa w Danielem - to nie jestem pewna, ale... zdaje mi się, że edytować można tylko 10. najnowszych newsów. No, nie jestem do końca pewna. Pozdrowienia, patix
Tak przeczytałam to co napisałaś patix, i odniosłam jedno wrażenie jakie przeszło mnie momentalnie - zbyt to wszystko bierzesz do siebie. Tą całą stronę, dodawanie newsów itp., itd., etc.
Niedobrze ;]
Nie masz się chować w mysiej dziurze, tylko wyjść i pokazać się ;]
I nie jak będziesz pomarszczona

Czytaj to co piszemy/piszą do Ciebie, a wierzę że na pewno wyciągniesz odpowiednie wnioski z tego wszystkiego : )))
Może i masz rację - ale nie żebym się miała zaraz wieszać, czy jak. Po prostu takie chorobliwe dążenie do doskonałości - we wszystkim co się robi. Wiem, że sporo mi brakuje, więc czepiam się każdej rady, każdego zalecenia... wszystkiego. Z tym braniem do siebie - to nie to, że "Ojej, co ja zrobiłam - nigdy mi nie wybaczą!", a i ze schowaniem się w mysiej dziurze - raczej z przymrużeniem oka. Najprościej mówiąc: u jednych obsesja Harry'ego Pottera zaczyna dogasać lub jest drzemiącym wulkanem, który wybuchnie ze zwielokrotnioną siłą, kiedy coś się stanie (czyt. wyjdzie 7. część). U mnie nadal jest obsesją wypływającej (leniwie, ale zawsze) magmy. Po prostu satysfakcja, której nie może dać nic innego, najlepsza rozrywka, najprzyjemniejsza rzecz pod słońcem (nawet czekolada nie może się z tym równać

).
Czekolada? ;]
Hmm....U mnie seks nie może równać się nawet z czekoladą ;]
Luna Lovegood
19.12.2006 17:28
Szkoda, że czasy starej dobrej elisy mineły. Jakoś chętniej wchodziłam na strone (przynajmniej raz dziennie), teraz wchodze co najwyżej raz na miesiąc, ale i tak robie to bardziej z nawyku.
Notki teraz są pisane jakby w pośpiechu i prawde mówiąc nie ciekawią mnie jakkiedyś.
Ale to co mnie najbardziej denrwuje to to , że pod newsem pisze "więcej" człowiek głodny informacji naciska myszką i co... no i guzik nic nie ma;p zmieńcie to prosze...
Dzięki za radę, postaram się dostosować; nie jestem tylko pewna, czy dam radę w ciągu tygodnia (szkoła)... w weekendy będę ślęczeć na komputerem aż padnę, ale postaram się Was zadowolić

.
Jakby były jeszcze jakieś uwagi, proszę o informacje - na forum, czy na e-mail (jak kto woli).
A tak na teraz, to gdyby coś pojawiło się pod więcej, to będzie napisane na stronie głównej: czytajcie więcej (na końcu newsa).
Jeszcze raz dzięki, pozdrawiam patix.
co mnie bardziej irytuje, to times new roman na głownej stronie. yikes. i do tego ogólnie mam poczucie pewnego niechlujstwa, tło się chyba nie ładuje do końca (żółte na górze, a potem to już "przezroczyste", czyli widać gwiazdki zamiast żółtego)... z tym by trzeba chyba prędzej coś zrobić. w ogóle odświeżyć layout
no tak, czekolada, rzeczywiście...<br>tak sobie przeglądam właśnie forum, czytam dawniejsze wypowiedzi... co skłoniło mnie to do wejścia w archiwum - lata 2003-2004. istotnie miało to (jakby to ująć?) więcej stylu i chyba dopiero teraz zaświtało mi, co miała na myśli LL pisząc o irytacji z powodu braku ciągu pod <i>więcej</i>. Przyzwyczajenie drugą naturą (czy jakoś tak). teraz ja się muszę odzwyczaić od pisania jednoczęściowych...<br>Tak czy inaczej niespodziewanie (bo się nie spodziewałam) otrzymałam na maila odpowiedź - "jak chcecie to poprawić to usuńcie te ****** obrazki ze strony." ale że wcześniej ktoś napisał coś całkiem sprzecznego odwołuje się do Was. taka drobnostka, ale widać, że może stanowić problem - mówicie, macie. decyzja należy do Was.<br>dalej, emticonka, czy mówiąc o odświeżeniu layout'a masz na myśli zmianę, że tak to nazwę, całego wystroju strony? i o co chodzi z tym timesem? czcionka jak czcionka, chyba że czegoś nie wiem. :)
Guardian
21.12.2006 13:44
QUOTE(emoticonka @ 19.12.2006 19:46)
co mnie bardziej irytuje, to times new roman na głownej stronie.
To troche dziwne bo w cssie jest i było zawsze Verdana, Tahoma a nigdy nie Times New Roman.
Radziłbym sie przyjrzec dokładnie - lub sprawdzić przegladarkę!
Prawie nie rozróżniam czcionekTzn. nie zwracam na nie uwagiZresztą who cares?A jak spędza się kilka godzin przed monitorem, to nawet najlepsza czcionka nie pomoże oczkom. 
Ale jak to mówią "prawie" robi wielką różnicę...
Zamiast dużo gadać i narzekać, zakasać rękawy i do roboty od nowego roku ;]
Mam dziwną mgłę przed oczami, chyba pora spać...
OK, nieźle to wygląda u mnie w IE (ok, przyznaję: wcześniej tam nie sprawdzałam), ale zazwyczaj używam FF, a tam wygląda toto tak:

więc się zaniepokoiłam

.
A ja pamiętam stary szablon z "elisy" super był....
Luna Lovegood
07.01.2007 14:00
QUOTE(kObra. @ 26.12.2006 14:55)
A ja pamiętam stary szablon z "elisy" super był....
Stary szablon elisy?... nie moge sobie przypomniec...mial on niebieskie tlo? ale chyba pozniej byl taki sam jak na org
W sumie do końca nie pamiętam
Ale wiem że był fajny, tzn. może mi się tak wydawało jak miałam - naście lat, to wtedy TA strona zrobiona była na takim poziomie, że zachwycałam się nawet szatą graficzną ;]
Wiecie jaka to jest trudna praca?? (dla niektórych) np.
-Prowadzisz pamiętnik Lavender ( ja prowadze ) masz głupie komentarze, pocisz się wysilasz żeby zachwycić swoich czytelników.
-Newsy( No właśnie

) To też jest dość skomplikowane... musisz wklejać zdjęcia itp , itd a jak komuś się nie spodoba to od razu piszą do ciebie na maila!!
No to mam tyle!!Lece oglądać M jak miłość
No, Albinko - nie jest tak źle, jakby pisał każdy, komu się news nie podoba, to prawdopodobnie większość czasu spędzałoby się na opróżnianiu poczty :P.
A tak przy okazji - jesteś Wilchemilla i robisz na harrypotter.org.pl? Czy chodzi Ci o inną stronę?
Jestem Willchemillą...i jewszcxze raz przepraszam że tak zaniedbałam pisanie newsów, ale ja nie mam czasu, bo Mik@ zachęciła mnie żebym pisała pamiętnik Lavender.
Nie o to chodzi, po prostu myślałam, że ty na forum masz nick Wickie. :P
A jeśli chodzi o "głupie komentarze" - ważne, że jakieś są. A że niektóre nie są... niezbyt przychylne - to nic wielkiego.
Złe dobrego początki. A ludzie czytają, co piszesz i TO jest sukces. Życzę powodzenia i owocnej pracy nad pamiętnikiem.
Albinka:
informacja: tu nie wywala się bez powodu, moja droga. a zakładanie kolejnego konta celem ominięcia bana nie jest dobrą metodą na uniknięcie kolejnych blokad.
Luna Lovegood
19.01.2007 18:13
QUOTE(kObra. @ 07.01.2007 23:41)
W sumie do końca nie pamiętam
Ale wiem że był fajny, tzn. może mi się tak wydawało jak miałam - naście lat, to wtedy TA strona zrobiona była na takim poziomie, że zachwycałam się nawet szatą graficzną ;]
Tak pamiętam jakie wrażenie na mnie zrobiła jak po raz pierwszy weszłam na nią... ech stare dobre czasy. Ale widze, że teraz coś piszą pod więcej. Gratuluje i dziękuję