Twilight, znaczy się Zmierzch
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | ![]() ![]() ![]() ![]() |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
![]() ![]() ![]() |
Twilight, znaczy się Zmierzch
owczarnia |
![]()
Post
#76
|
![]() Bagheera Grupa: czysta krew.. Postów: 4378 Dołączył: 20.07.2005 Płeć: Kobieta ![]() |
A tu Cię zaskoczę. Też tak myślałam, a tu mój mąż się pyta czy pójdziemy jeszcze raz
![]() Ponadto jeden znajomy z innego forum, młodszy co prawda ode mnie, ale jednak dorosły facet, fan Władcy Pierścieni, Wiedźmina i Gwiezdnych Wojen, tak oto się wypowiedział na temat Zmierzchu: QUOTE("Yarpenn @ 10 Sty 2009 @ 20:52") Wlasnie bylem na Zmierzchu. Patrzac na migawki, a nawet plakat mialem wrazenie, ze ide na beznadziejny amerykanski film dla emo. Jakies bylo moje mile rozczarowanie! Dwie godziny bardzo dobrego kina i w zaden sposob nie moglem sie do niczego przyczepic! Zadna tam typowa amerykanska historia o milosci, od ktorej robi sie mdlo. Duzo momentow smiechu, niesamowite dopracowanie 'logicznych szczegolow', ktore polaczone w calosc oddaja smaczki ![]() ![]() Umarłam. -------------------- Welcome back, plus one. we missed you!
|
Czternasta |
![]()
Post
#77
|
![]() Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 127 Dołączył: 07.04.2006 Płeć: Kobieta ![]() |
Inne jest nastawienie, jeśli się kśiążki nie czytało i idzie się na film z założeniem, że raczej będzie kiepski, tak myślę. Poza tym ja też muszę jeszcze sobie ściągnąć i ponownie obejrzeć, chociaż tych wampirzych kłów to chyba nie przeżyje :/
-------------------- Trzeba się pilnować, bo inaczej ani się człowiek obejrzy, a już zaczyna każdego żałować i w końcu nie ma komu w mordę dać. |
owczarnia |
![]()
Post
#78
|
![]() Bagheera Grupa: czysta krew.. Postów: 4378 Dołączył: 20.07.2005 Płeć: Kobieta ![]() |
Powiedziałabym to samo, gdyby nie fakt, że autor wyżej wymienionego posta takiego Harry'ego Pottera też na przykład nie czytał, a filmy mu się jednak bardzo nie podobały. Wręczy szyderę sobie robi na każdym kroku z całości oraz zarzeka się, że po samych ekranizacjach ma już dość.
Zresztą mój chłop podobnie, no może bez szydery, ale HP mu wybitnie nie leży. I weź tu za takimi nadąż... Btw, a co Ty tak z tymi zębami? Mnie się po książce żadne zęby nie rzuciły, wręcz odwrotnie, była mowa (konkretnie z ust oburzonej Belli to padło), że Edward nie ma żadnych kłów, tylko normalne, bardzo ostre dopiero w zetknięciu z ludzką słabą skórą, zęby. Z wyglądu nie różniące się od naszych. Więc reszta chyba analogicznie?... Ten post był edytowany przez owczarnia: 12.01.2009 00:17 -------------------- Welcome back, plus one. we missed you!
|
Czternasta |
![]()
Post
#79
|
![]() Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 127 Dołączył: 07.04.2006 Płeć: Kobieta ![]() |
QUOTE(owczarnia @ 11.01.2009 23:14) Sama nie wiem, nie żebym na te kły jakoś szczególnie czekała, ale ich brak rzucił mi się w oczy, w końcu to taki charakterystyczny znak wampirów, ta świadomość plus odbicie Jamesowych (32) zębów na ręce Belli jakoś mi chyba zburzyły wizję po prostu ![]() PS ekranizacja Harrego chyba się nikomu nie podoba, niezależnie czy czytali, czy nie ![]() -------------------- Trzeba się pilnować, bo inaczej ani się człowiek obejrzy, a już zaczyna każdego żałować i w końcu nie ma komu w mordę dać. |
LilienSnape |
![]()
Post
#80
|
![]() Prefekt Naczelny Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 579 Dołączył: 11.12.2006 Skąd: Roseau Płeć: Kobieta ![]() |
eh. a ja dopiero przeczytalam tenze beststeller.
niby nie jest to jakas tam swietna ksiazka, ale pomimo wszystko i tak nie moge przezyc tego, ze po nastepny tom moge siegnac dopiero w weekend. strasznie wciaga. okropnie. pochlonelam ja w jedna noc rzecz jasna. bo nie potrafilam sie oderwac. jeli chodzi o watki romantyczne. chiwlami robilo sie mdlo. ale mozna to przezyc. filmu niestety jeszcze nie widzialam. bo nie moglam pozwolic sobie na obejrzeniu zmierzchu przed przeczytaniem. i mam nadzieje ze filmem bede rowniez pozytywnie zaskoczona. Ten post był edytowany przez LilienSnape: 12.01.2009 21:44 -------------------- |
owczarnia |
![]()
Post
#81
|
![]() Bagheera Grupa: czysta krew.. Postów: 4378 Dołączył: 20.07.2005 Płeć: Kobieta ![]() |
Akuratnie oglądałam Cinema, cinema na HBO2 i dawali urywki Zmierzchu plus materiał z planu. No i jak raz było ujęcie Belli z łapą użartą przez Jamesa. Zęby odciśnięte jak złoto, pełen garnitur
![]() To znaczy Ty się użalałaś że były czy że nie były odciśnięte (bo się zgubiłam) ![]() Ten post był edytowany przez owczarnia: 16.01.2009 07:03 -------------------- Welcome back, plus one. we missed you!
|
Czternasta |
![]()
Post
#82
|
![]() Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 127 Dołączył: 07.04.2006 Płeć: Kobieta ![]() |
Użalałam się, że:
1. ma ręce Belli były 32 odciski,przecież powinny być tylko dwa 2. nie pokazali wystających kłów, np na polanie w trakcie przerwanego meczu, albo na końcu w studiu baletowym no kurde, nie brałam nawet pod uwagę opcji, że mogą ich nie pokazać. -------------------- Trzeba się pilnować, bo inaczej ani się człowiek obejrzy, a już zaczyna każdego żałować i w końcu nie ma komu w mordę dać. |
owczarnia |
![]()
Post
#83
|
![]() Bagheera Grupa: czysta krew.. Postów: 4378 Dołączył: 20.07.2005 Płeć: Kobieta ![]() |
A. No ja jakoś z tekstu nie wywnioskowałam, żeby miały im się te kły jakoś szczególnie wydłużać czy coś. Za to była mowa o półksiężycach jako bliznach po ugryzieniach, czyli jednak raczej cała szczęka, a nie dwie dziurki
![]() -------------------- Welcome back, plus one. we missed you!
|
Miętówka |
![]()
Post
#84
|
![]() Prefekt Naczelny Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 558 Dołączył: 08.02.2007 Skąd: z górnej półki Płeć: arbuz ![]() |
Ale to takie jakieś mało... wampirze. Może zrobiono tak w ramach walki ze stereotypami?
Tak samo jak z czosnkiem i uczuleniem na światło słoneczne? Wątek wampirów w całej serii (może Midnight Sun coś zmieni, w końcu ma być z perspektywy Edwarda) był tak omijany, przekształcany i niekiedy kompletnie ignorowany, że mogłoby go wcale nie być. Ale wtedy ta książka byłaby tak słaba, że prawie nikt by jej nie przeczytał. A która ze współczesnych nastolatek (takich od 12. do 15. roku życia) nie sięgnie po książkę reklamowaną jako "romans z wampirem"? Mnie też tylko i wyłącznie te wampiry przyciągnęły. I szczerze powiedziawszy, to się mocno zawiodłam, bo poza Jamesem i (niekiedy) Edwardem to żadnego, naprawdę żadnego porządnego wampira nie widzę. A film... Pattinson nie był taki straszny, Jasper (kto go gra, tak BTW? Bo nazwisko uciekło gdzieś na pola i w mojej głowie go już zdecydowanie nie ma ![]() Forks świetne było. -------------------- "In the Internet nobody knows you're a dog"
|
Georgia |
![]()
Post
#85
|
![]() Kafel Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 11 Dołączył: 02.10.2008 Skąd: EM Płeć: Kobieta ![]() |
film rzeczywiście im się udał, bardzo dobrze, że większość tych ckliwości ominęli - chociaż żadnych fajerwerków oglądając nie czułam, to przynajmniej ulżyło nie wyszło z tego badziewie
co do serii to w książkach trochę przeszkadza mi to ciągłe mówienie o uczuciach - no ja rozumiem, że się kochają i całą resztę ale beze przesady, ale jak już ktoś wcześniej pisał, widząc w opisie książki słowo wampir, biorę ją w ciemno, ![]() |
owczarnia |
![]()
Post
#86
|
![]() Bagheera Grupa: czysta krew.. Postów: 4378 Dołączył: 20.07.2005 Płeć: Kobieta ![]() |
Czytałam ostatnio trochę stronę Meyer, trochę też popatrzyłam co na jej temat można znaleźć w internecie... Wychodzi na to, że to w gruncie rzeczy spełnienie jej własnych, dziewczęcych fantazji, ta cała seria. Kobieta jest mormonką (co sama często podkreśla), a więc na pewno dużą rolę odgrywa w jej życiu wiara i przywiązanie do tradycji. Stąd może nieco staroświeckie, często wręcz naiwnie dziś brzmiące nuty w powieści. Aczkolwiek mnie się ten akurat rys u Edwarda (przy wszystkich jego licznych przesłodzeniach) podoba. Uszami mi już wyłażą te wszystkie ekstra-mega-samodzielne-wyemancypowane na maksa superbohaterki, i wcale nie boję się do tego przyznać. No, ale ja jestem już duża i w pełni ukształtowana, mogę sobie na to spoglądać z różnych stron i z rozbawieniem, ciężko mi się wczuć w rolę dwunastolatki, której to - być może - pierwsza książka w życiu. Chociaż znowu z trzeciej strony, nie uwierzę, by wychowana współcześnie, prawidłowo się rozwijająca dziewczyna miała tak od razu zamienić się w powolną, cielęcym wzrokiem w swojego faceta wgapioną panieneczkę... No nic. Co do samych wampirów za to, to będę bronić autorki jak niepodległości, bo pomimo opierania się głównie na cudzych pomysłach (jakkolwiek na stronie podane są informacje iż bynajmniej nic nie czytała wampirzego wcześniej...), udało jej się stworzyć całkiem przyjemną gamę tychże. Każdy z Cullenów jest na swój sposób ciekawy (no, może poza do mdłości doprowadzającym mnie swoją bezgraniczną dobrocią Carlisle'em), fajni są Volturi, bardzo wręcz fajne są relacje wampiry-wilkołaki (i tu ukłon dla autorki za jakąś wreszcie inwencję własną). Dobrze przedstawione są różnice pomiędzy wampirami-wegeterianami i tymi tradycyjnie się odżywiającymi. W "Zaćmieniu" strasznie podobały mi się historie Rosalie i Jaspera, bardzo lubię takie smaczki. No, a juz w eee.. "Przed świtem" to tych wampirów jest cała plejada! Doprawdy, nie ma na co narzekać
![]() PS Pattinson moim zdaniem bosssski. Ten post był edytowany przez owczarnia: 17.01.2009 22:31 -------------------- Welcome back, plus one. we missed you!
|
Teodora |
![]()
Post
#87
|
Ścigający Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 260 Dołączył: 18.06.2004 Skąd: dworzec kurski Płeć: Kobieta ![]() |
Pattison jest zdecydowanie boski, ale jego miny rozwalają, nawet w tych "podniosłych" momentach śmiałam sie z nich jak norka.
Mnie osobiście cała seria wprowadza w stan podekscytowania podobnie jak HP, długo szukałam tak wciągającej książki. Może i jest mało ambitna, ale czasami nie tego szukam w książkach. -------------------- m
|
LilienSnape |
![]()
Post
#88
|
![]() Prefekt Naczelny Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 579 Dołączył: 11.12.2006 Skąd: Roseau Płeć: Kobieta ![]() |
nareszcie oebjrzałam film.
Kristen Stewart spisała sie swietnie. nie potrafie wymarzyc sobie kogos lepszego do roli Belli. Pattinson no tak jest bosski. chociaz jego miny bywaja rozbrajajace. to grzechem byloby stwierdzenie ze bosski nie jest. ogolnie film mi sie podobał. nawet bardzo. byly momenty ze robilo mi sie goraco. na pewno obejrze go jeszcze nie raz. -------------------- |
owczarnia |
![]()
Post
#89
|
![]() Bagheera Grupa: czysta krew.. Postów: 4378 Dołączył: 20.07.2005 Płeć: Kobieta ![]() |
Z czystej przekory: dwie skrajnie różne recenzje. Książki.
1 2 Żeby było śmieszniej, nie zgadzam się z żadną z nich. Pierwsza jest stanowczo zbyt entuzjastyczna, żeby nie powiedzieć: bezkrytyczna; druga za to mocno (i przesadnie) niesprawiedliwa. Ale to chyba dośćdobrze odzwierciedla stosunek do "Zmierzchu", z jakim się najczęściej spotykam. -------------------- Welcome back, plus one. we missed you!
|
Katon |
![]()
Post
#90
|
YOU WON!! Grupa: czysta krew.. Postów: 7024 Dołączył: 08.04.2003 Skąd: z króliczej dupy. Płeć: tata muminka ![]() |
Widziałem. Stwierdziłem, że no skoro tyle szumu to obejrzę. Zaznaczam, że książki nie czytałem (i wydaje mi się, że raczej nie przeczytam), więc spoglądam na to wszystko pewnie inaczej. Ale podzielę to zgrabnie na wady i zalety i może opatrzę jakimś podsumowaniem.
Zalety: 1) Lokacja. Ja w ogóle jestem koneserem amerykańskich zadupi (oczywiście nigdy nie byłem w USA, ale jakie to ma znaczenie?) i bardzo się cieszę, że tak zajebiste miejsce jak stan Washington (Nirvana, Modest Mouse, Hendrix Seattle Supersonics, deszcz i Pacyfik i w ogóle aaaaa) doczekało się jakiejś swojej ekhm epopei. Nie żeby sobie nie zasłużył na lepszą, ale co jak co, walory estetyczne tamtejszych krajobrazów film uwypukla pięknie i tu przechodzimy do zalety numer dwa... 2) Zdjęcia. Może niezbyt nowatorskie, ale zrobiły na mnie spore wrażenie. Dobrze się przez to oglądało, nawet kiedy chciało się rzygać z innych powodów. 3) Muzyka miejscami zaskakująco dobra (w sensie zwróciłem uwagę na jakiś tam temat fortepianowy) 4) No jednak była krew i wampiry się nawzajem zabijają. Szacun. 5) Indiance - fajny motyw, chociaż trzeba być chyba upośledzonym, żeby się nie domyślić, że będą wilkołakami (albo czymś pseudooryginalnym, ale w ostatecznym rachunku realizującym topos wilkołaków). No ale jakoś pozytywne odebrałem ich obecność. Wady: 1) Mdłe do zesrania, sorry, ale ten wątek miłosny ssie. W dodatku między aktorami nie było żadnej realnej 'chemii', nic, takie komiczne spojrzenia i półotwarte usta no litości. Dialogi do tego, no weźcie, to nawet w ramach pewnej konwencji jest komiczne. I nie chodzi o to, że staromodne. Wszystko można zrobić fajnie albo spieprzyć, tu spieprzono. 2) Główna bohaterka. Za długa szczęka, straszna emo, nie lubiłbym jej w szkole. Aż się dziwiłem, że wszyscy tam tacy mili. Takie wyniosłe milczki są okropne. No i nie tańczy i cały czas robi łachę wszystkim ze wszystkim, wredny typ. A ludzie mówią, że nie lubią Harry'ego. Z Potterem mógłbym jutro iść na piwo. Nie wiem czy aktorka taka niemiła czy w książce to też taki pretensjonalny typ, ale jeśli tak i jest narratorem to chyba bym nie dał rady tego przeczytać. 3) Cedric Digory - gra debilnymi minami, to nie jest sposób na aktorstwo. Bywa zabawny, chwilami nawet nieomal bezpretensjonalny, ale sorry, Bill z Trublad to jest przy nim taki boss (nie mówiąc już o Suki w zestawieniu z tą słuchaczką gotyk metalu...), że nie ma o czym mówić. Teraz widzę, że chyba scenarzyści TB zerżnęli z tej książki parę pomysłów, ale co z tego, skoro tam ta miłość ma jakąś temperaturę realną. 4) Wampiry. Lol. Zero balansu. Albo się robi mniej potężne i daje się bonus popylania w dzień, albo się robi potężne ale z realnymi słabościami. Tu nie ma takich słabości, właściwie nie rozumiem czemu nie przejęły kontroli nad światem, nie ma ANI JEDNEGO powodu, dla którego nie miały by tego zrobić. Nonsens. No i to zaufanie jakim obdarzają Belle jest pocieszne. Już hop siup, nasz Cedrik ma dziewczynę, więc pokażmy jej jak żyjemy i chrońmy za każdą cenę. Kretyńskie. No i konwencja jest martwa jak same wampiry. Dość już tego na co najmniej 20 lat, ratunku! Tak więc? Tak więc można obejrzeć. Dziękuję. |
owczarnia |
![]()
Post
#91
|
![]() Bagheera Grupa: czysta krew.. Postów: 4378 Dołączył: 20.07.2005 Płeć: Kobieta ![]() |
Największą zaletą tego filmu są dwie rzeczy: niski budżet i Robcio Pattinson jako Edward
![]() Dzięki pierwszemu można na chwilę zapomnieć, że mamy do czynienia z produkcją amerykańską, no i pozbawia to całość typowego dla made in USA zadęcia. Dzięku drugiemu można się spokojnie pośmiać (aczkolwiek życzliwie, nie zaprzeczę) z Edwarda, który w książce jest dokładnie tak sztywny i przerysowany, jak pokazał to Rob. Jednocześnie zaś robił te swoje ciężkie miny z takim wdziękiem, że całkiem rozumiem te zastępy nastolatek mdlejące u progów kin. Kawał faceta z niego wyrósł i niech ma te swoje pięć minut. Co do Belli, cóż. Ciężko właściwie powiedzieć, jaka ona była w książce. Zakompleksiona, wiecznie sobą zawstydzona, niezdarna. Ale przy tym cholernie błyskotliwa, z fajnym, ciętym poczuciem humoru i masą autoironii. Sęk w tym, że ta ironia i ten humor wyłaziły w jej komentarzach do rzeczywistości, rzucanych na bieżąco z racji pierwszej osoby. W filmie wypadła rzeczywiście może trochę nijako, chociaż mnie się tam podobała. W kwestii 'hop siup, nasz Cedrik ma dziewczynę', to z jednej strony się zgadzam całkowicie i cholernie mnie to w książce drażniło, a z drugiej znów czysta przekora we mnie każe polemizować. No bo na upartego było tam (w książce znaczy) nieco o tym, jaki to on był samotny ten Edward i jak to żadnej serca nie oddał, romantyk taki, szukający tej jedynej. Oni zaś go znali od podszewki x lat i stąd wiedzieli od razu, że jak go w końcu trafiło, to to będzie ta jedyna. No i była. On też wiedział, był pewien od początku stuprocentowo, ta albo żadna, więc ten. No, jak się czeka na kogoś osiemdziesiąt lat z hakiem, to w sumie trudno się dziwić, że później mu się śpieszy ![]() Aha, a co do amerykańskich miasteczek zadupnych, to ja też. Nie mam pojęcia skąd ten sentyment, ale bierze mnie to cholernie. Na przykład taki Klucz do koszmaru (skądindąd zresztą bardzo przyzwoity horror) mogę oglądać w kóło ze względu na smakowite zakątki Luizjany... -------------------- Welcome back, plus one. we missed you!
|
Katon |
![]()
Post
#92
|
YOU WON!! Grupa: czysta krew.. Postów: 7024 Dołączył: 08.04.2003 Skąd: z króliczej dupy. Płeć: tata muminka ![]() |
O, przypomniałaś o takim koszmarnym elemencie kanonu-antykanonu, który doprowadza mnie do pasji. Że wampiry niby odczuwają wszystko intensywniej. Kolejny niczym nieuprawniony bonus, robiący z wampirów coś w rodzaju nieco mrocznych superbohaterów i to jeszcze taaaaakich wrażliwych. Wampiry intensywniej odczuwają jedynie głód. Cała reszta im blaknie, blednie, osuwa się w cień i zanika, bo - UWAGA - wampir jest trupem. Z drugiej strony może takie kretynizmy wreszcie dobiją tą konwencję. Ja już wolę Iron Mana i Batmana niż takie wampiry.
Ten post był edytowany przez Katon: 27.01.2009 10:50 |
owczarnia |
![]()
Post
#93
|
![]() Bagheera Grupa: czysta krew.. Postów: 4378 Dołączył: 20.07.2005 Płeć: Kobieta ![]() |
O nienienienienie, nie mogę się z Tobą zgodzić! Wampiry odczuwają intensywniej, ale przecież nie o uczucia wyższe mi chodziło! O zmysły panie kolego, o zmysły. A zmysły muszą się wyostrzać, jak u każdego predatora. Skoro więc wampir jest predatorem idealnym... Węch, słuch, wzrok - a co za tym idzie, wszelkie ewentualne paranormalne zdolności, które taki wampir miał jako człowiek, również. Te shóste zmysły, znaczy się. No i więź ze stadem, skoro już wybiorą się z nim związać. Tak, to może być ewentualnie uczucie wyższe, jednakowoż podyktowane też instynktem przetrwania.
Zresztą, tu akurat ukłon dla Meyer, bo wyjaśniła to naprawdę ładnie i przystępnie w swoich książczynach. Po pierwsze: wampir nowonarodzony to całkiem insza inszość. Jeść, jeść i jeszcze raz jeść, wszystko na pałę, byle zaspokoić głód. Do tego ogromna siła fizyczna. Stąd zostawione same sobie stanowią olbrzymie niebezpieczeństwo dekonspiracji, bo praktycznie nie myślą. Po upływie mniej więcej roku zaczynają przytomnieć, w zależności od tego jak są prowadzone. Generalnie im wampir starszy, tym lepiej umie nad sobą panować i wykorzystywać swoje inne możliwości, nie tylko ślepą siłę. Ponadto wampiry-wegetarianie już wybitnie, co znajduje potwierdzenie w rzeczywistości - osoby, które nie jedzą mięsa są bardziej otwarte na świat wokół, inaczej też nieco go postrzegają. Summa summarum wiesz, wampiry generalnie postać raczej ee tego, no, jakby Ci tu powiedzieć... fikcyjna ![]() Edit: słuchajcie, komu odbiło?... Trzeci raz edytuję post, bo wciąż jak byk wychodzi "shóste", poprawiam na "z" i dalej jest to samo?... Ten post był edytowany przez owczarnia: 27.01.2009 15:44 -------------------- Welcome back, plus one. we missed you!
|
Nefretini |
![]()
Post
#94
|
![]() Tłuczek Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 43 Dołączył: 26.12.2008 Skąd: Wrocław. Płeć: Kobieta ![]() |
Hmm... Nie słyszałam o tym filmie, aczkolwiek Zmierzch oglądałam. W sumie to dobrze oddaje książkę, ale i tak wolę coś przeczytać, niż obejrzeć.
![]() -------------------- "Puszczała się dziewczyna, puszczała z miłości,
Puszczała dla pieniędzy, puszczała z litości, Aż taką masę razy upadła moralnie, Ze całkiem się skurwiła – i wpadła fatalnie, Albowiem w ciążę zaszła od jednego z gości: Tak powstał SKURWYSYNDYK MASY UPADŁOŚCI." |
Ledina |
![]()
Post
#95
|
Mugol Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 7 Dołączył: 31.01.2009 ![]() |
No książka jest podobno extra, a autorka mówi że napisała ją gdy się jej przyśniła.
Chciałabym mieć takie sny ![]() -------------------- Zapraszam do wspólnej gry !
Wciel się w stworzoną przez siebie postać i chodź po Hogwarcie, zwiedzaj takie miejsca jak Zakazany Las, Zakazany Korytarz, Hogsmeade i wiele, wiele więcej. Zwiedzając miejsca przygód nie zapomnij o zbieraniu fasolek, żab, doświadczenia no i oczywiście o sekretnych przejściach. Ucz się również czarów, zwiększaj umiejętności, walcz w klubie pojedynków, rozmawiaj w dormitoriach i Wielkiej Sali. Stań się najlepszym !!! www.magia.gtw.pl |
Nefretini |
![]()
Post
#96
|
![]() Tłuczek Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 43 Dołączył: 26.12.2008 Skąd: Wrocław. Płeć: Kobieta ![]() |
Książka na początku jest trochę nudna... I dlatego zniechęciłam się do niej, jednak gdy po tygodniu ponownie do niej sięgnęłam, nie mogłam się oderwać... Chociaż pisana jest w pierwszej osobie(czego osobiście nie znoszę...), to i tak nie zrezygnowałam z czytania i teraz się z tego cieszę.
![]() -------------------- "Puszczała się dziewczyna, puszczała z miłości,
Puszczała dla pieniędzy, puszczała z litości, Aż taką masę razy upadła moralnie, Ze całkiem się skurwiła – i wpadła fatalnie, Albowiem w ciążę zaszła od jednego z gości: Tak powstał SKURWYSYNDYK MASY UPADŁOŚCI." |
Ledina |
![]()
Post
#97
|
Mugol Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 7 Dołączył: 31.01.2009 ![]() |
Ja przeczytałam o nich w artykule promującym film jak dobrze pamiętam jest ich chyba cztery czy trzy i tyle też ma być filmów
![]() Ja go nie widziałam, ale gdy tylko pokaże się z lektorem do ściągnięcia to zamierzam zobaczyć i nacieszyć wzrok. xD No, a jeśli już mówimy o wampirach to na pewno pasuje do nich film Underwold i Dzień w którym zatrzymała się ziemia. -------------------- Zapraszam do wspólnej gry !
Wciel się w stworzoną przez siebie postać i chodź po Hogwarcie, zwiedzaj takie miejsca jak Zakazany Las, Zakazany Korytarz, Hogsmeade i wiele, wiele więcej. Zwiedzając miejsca przygód nie zapomnij o zbieraniu fasolek, żab, doświadczenia no i oczywiście o sekretnych przejściach. Ucz się również czarów, zwiększaj umiejętności, walcz w klubie pojedynków, rozmawiaj w dormitoriach i Wielkiej Sali. Stań się najlepszym !!! www.magia.gtw.pl |
owczarnia |
![]()
Post
#98
|
![]() Bagheera Grupa: czysta krew.. Postów: 4378 Dołączył: 20.07.2005 Płeć: Kobieta ![]() |
Temat o Zmierzchu jest osobny, tutaj, drogie Panie.
-------------------- Welcome back, plus one. we missed you!
|
asiatal |
![]()
Post
#99
|
![]() ? Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 928 Dołączył: 03.03.2007 Skąd: pomorze Płeć: Kobieta ![]() |
kurczę, wróciłam dzisiaj do szkoły i pierwsze co mnie spotkało to to, że chyba połowa mojej klasy gada o Zmierzchu. I się strasznie napaliłam na tę książkę. Poszukałam, popytałam i znalazłam śmiałka gotowego mi pożyczyć. Jak sam przeczyta. Ale kit z tym, bo znalazłam na necie w pdfie. Problem to ja mam taki, że poczytałam trochę o tym i się zniechęciłam, bo podobno ten cały Twilight to o kant dupy... Że niby dla pokolenia High School Musical, że schematyczne i zajeżdża marysuizmem. Pomoocy..!
edit: wampir-wegetarianin? ![]() Ten post był edytowany przez asiatal: 16.02.2009 21:15 |
harolcia |
![]()
Post
#100
|
![]() przerażona Grupa: Prefekci Postów: 1425 Dołączył: 30.07.2005 Skąd: wiesz, że żyjesz? <wro> Płeć: Kobieta ![]() |
Powiem tak, może i 'Zmierzch' literaturą ambitną i wielce wyszukaną nie jest, ale...
... wciąga!!! (ja tak miałam)Jest raczej z serii, nazwałabym to, 'na odmóżdżenie', ale może być^^. 3 dni = 3 części. Czekam na czwartą. -------------------- Prefekt Gryffindoru Członkini KLL
Tekst do wygrawerowania na nierdzewnej bransoletce, noszonej stale na przegubie na wypadek nagłego zaniku pamięci Barańczak Stanisław 1.) JEŻELI COŚ CIĘ BOLI: - DOBRA WIADOMOŚĆ: ŻYJESZ. - ZŁA WIADOMOŚĆ: TEN BÓL CZUJESZ WYŁĄCZNIE TY. 2.) TO WSZYSTKO DOOKOŁA, CO CIĘ SZCZELNIE OTACZA NIE CZUJĄC TWEGO BÓLU, JEST TO TAK ZWANY ŚWIAT. 3.) UBAWI CIĘ, ŻE JEST ON REALNY I JEDYNY, A LEPSZEGO NIE BĘDZIE PRZYNAJMNIEJ PÓKI ŻYJESZ. 4.) GDY JUŻ SKOŃCZYSZ SIĘ ŚMIAĆ, ODRZUĆ LOGICZNY WNIOSEK, ŻE TAKI ŚWIAT BYĆ MUSI PRZYWIDZENIEM LUB SNEM. 5.) TRAKTUJ GO CAŁKIEM SERIO, JAK ON PRZED CHWILĄ CIEBIE - DOKONUJĄC WYBORU SPECJALNEJ CIĘŻARÓWKI, 6.) BY W OKREŚLONYM MIEJSCU I UŁAMKU SEKUNDY POTRĄCIŁA CIĘ, KIEDY PRZECHODZIŁEŚ PRZEZ JEZDNIĘ. |
![]() ![]() ![]() |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 07.05.2025 17:39 |