Help - Search - Member List - Calendar
Pelna wersja: Czy Polacy Darzą Sympatią Inne Narodowości?
Magiczne Forum > Talk Show > Talk Show
Pages: 1, 2, 3, 4
Katon

user posted image

To jest cytat - CYTAT - z piosenki Homo Twista sprzed kilkunastu lat. Maleńczuk tak sobie tam rapuje i to jest taki megahit jeśli chodzi o działalność muzyczną tego człowieka i chyba w ogóle jego highlight tekstowy. "Ja jestem pan Meleńczuk, syn Edwarda, moja głowa to bomba, a pięść to petarda!" i to wszystko jest w konwencji żartu, zgrywy, autokarykatury. Ale megatrurokowa Abstrakcja się oczywiście na cytacie nie wyznała, trudno się dziwić. Mimo to wystarczył kontekst w postaci meczu, jednozdaniowej wypowiedzi, rymu i w ogóle żeby nie wziąć tego na serio. Ale oczywiście zawsze możesz wysłać Maleńczukowi zbulwersowany list, gdzie wytkniesz mu jak złym jest chrześcijaninem. A ja od siebie dodam, że lepiej być złym chrześcijaninem niż przygłupim ateistą.
owczarnia
Katon, kocham Cię (Ewa nie słuchaj). Ta piosenka to jest coś, co swego czasu miałam wrażenie, że znam tylko ja i kiedy na słowa "Maciej Maleńczuk" automatycznie dopowiadałam "syn Edwarda", a kolejna osoba robiła zdziwione oczy, opadały mi ręce. W ogóle, do dziś tak reaguję na "Maciej", już nawet bez Maleńczuka. Do łez rozpaczy doprowadza mnie, gdy słyszę jak ktoś o sobie mówi per "Maciej". Albo - jeszcze lepiej - jak się tak zwraca do niego jego narzeczona, żona, czy tam dziewczyna. "Macieju!" "Tak, Joanno?". Ała.

Btw, uwielbiam Maleńczuka. Nawet pomimo. A może właśnie za.


A Ty, Abstrakcjo kochana zastanów się troszkę czasem. I nie łykaj tak wszystkiego jak leci wink2.gif. Bo już nawet pomijając cytat, to... No wiesz.
Katon
No niestety potem trochę zeżarł własny ogon. Ale wczesny Homo Twist to czysta rewelacja =)
owczarnia
Ech, ale jaki ten facet ma głos. On nawet "Wlazł kotek na płotek" jak zaśpiewa, to ciarki po plecach latają.
GrimmY
owczarnio ja mam na imie Maciek. Maciej znaczy się. keke :>

Katonie z racji, że tematu jakoś nie specjalnie śledzę to tak na zawołanie nie będzie miało swgo wydźwięku.
owczarnia
Maćków uwielbiam, żeby nie było nieporozumień. Mnie bawi tylko jak ktoś się per "Maciej" przedstawia smile.gif. W sytuacji koleżeńskiej, znaczy się. Stąd ten "syn Edwarda". Jak w sądzie, albo w dowodzie osobistym wink2.gif.
GrimmY
też mam takie skrzywienie. tzn. nie cierpię jak ktoś mnie Maciejowo zawoła. no nie zniesę, po prostu nie zniesę. (in b4 offtopic).

nie wiem dlaczego, ale jak czytam tytuł tego tematu to nasuwa mi się na myśl takie porównanie tego tematu do stwierdzenia czy lodówką można się ogolić? nie żebym jakoś nie wierzył w nasz wielce (nie cierpię tego słowa) tolerancyjny naród, ale my uprzedzenia co do innych nacji mamy we krwi.
Avadakedaver
Abstrakcjo.
Ja jestem uprzedzony do kilku znanych narodowości nie dlatego, że tak i koniec, i nie pierdziel ze nie ma znaczenia kto sie gdzie urodzil, bo wsrod Polaków terrorystów z bombami mordujących w imieniu allaha nie znajdziesz, a TAM zostali wychowani takiej właśnie kulturze. I nic do rzeczy nie ma, co by sie stało jakby urodził się w Stanach i studiował na harwardzie. bo sie nie urodzil. i nie studiuje. Okeeeeej to nie jego wina że mu robili pranie mózgu od kiedy skończył dwa lata, no ale czy to jest argument przez ktory mam mu wybaczyć zamordowanie dwudziestu niewinnych ludzi w jakimś barze? bitch, please..



QUOTE
A znasz jakichś, czy to taka niechęć teoretyczna?

poznalem w zyciu okolo 15 niemcow.po spotkaniach z nimi nie zmienilem zdania o narodzie.
Cailith
QUOTE
wsrod Polaków terrorystów z bombami mordujących w imieniu allaha nie znajdziesz, a TAM zostali wychowani takiej właśnie kulturze


Sorry, ale jak na moje oko, to nie chodzi wcale o kulturę, tylko o religię, w stosunku do której kultura jest wtórna i na której kultura się opiera od samego swego początku.
Zastanów się, czy niektórzy Polacy katolicy nie są analogicznie takimi samymi fanatykami jak niektórzy Arabowie? Bo to, że nie nawracają "ogniem i mieczem" nie znaczy, że już z tego wyrośli, to znaczy tylko, że prawo penalizuje ogólnie zachowania agresywne.

A tak BTW, wcale nie tak dawno, bo jakieś 800 lat temu, nie robiliśmy nic innego niż teraz Arabowie. Też uważaliśmy, że bronimy własnej wiary, i szliśmy na te krucjaty myśląc, że walczymy w jej obronie. Inna sprawa, że chodziło raczej o inne sprawy, ale o tym przeciętny rycerz nie wiedział i nawet mu do głowy nie przyszło, że zwyczajnie możni chcą być jeszcze trochę bardziej możni.
Avadakedaver
600 lat temu. to całkiem sporo. Polakom wybaczam, nawet tamtym też bym wybaczył, jakby na serio skończyli z tym 600 lat temu.
To na prawde przez kulture, religie i sposob wychowywania dochodzi do takich ataków. Wskutek prania mózgu, bo inaczej tego okreslic nie potrafie, ludzie traca wlasne zdanie i wierzą w cos, w co normalnie w zyciu by nie uwierzyli. To nie jest fanatyzm, fanatykami mozna nazwac tą małą grupę spoleczna, ktora zainicjowala i do dzisiaj dba o dalsze szerzenie nienawisci i prowadzanie allaha do europy itp. W Polsce sa fanatycy? okeeej, są, tam też. Ale w Polaków ani w zadnych innych obywateli panstw europejskich nie są tak wpajane chore idee, przed ktorymi czlowiek nie jest w stanie sie obronic, predzej czy pozniej idee dotrą do niego, biorąc pod uwage fakt, ze sa nauczani tych rzeczy juz od malenkosci.
Dobra, sa tam normalni ludzie, ktorzy jakims cudem uchowali sie przed praniem mozgu, ale sama zobacz: pietnastoletni dzieciak caly szczesliwy idzie na misje samobojcza obladowany c4, a kiedy ginie, matka jest z niego dumna.


a malenczuk fajnie spiewa ale go nie znosze. widzieliscie go w idolu? dementi.gif
feliztriste
Avadakedaver - ale zauważ, że islam jest jakieś osiem wieków za chrześcijaństwem i dużo dalej za judaizmem. specjaliści mówią, że ta religia jest obecnie na takim etapie, co chrześcijaństwo w średniowieczu i że za kilkaset lat wszystko ustanie. nie chcę bronić muzułmnów, bo też za nimi nie przepadam, ale może faktycznie coś w tym jest.
Katon
Polacy nie szli 600 lat temu na żadne krucjaty. I mają tolerancje we krwi, co właśnie jest przyczyną tego, że mamy sporo zabawnych uprzedzeń, czasem nawet przechodzących w jakąś tam wrogość. Ale tak to jest, jak się gości u siebie pół świata, w tym cały jeden naród przez tyle wieków. W Polsce mamy antysemityzm, bo mieliśmy też Żydów, a między sąsiadami zawsze będą waśnie. Europa pozbyła się ich wieki temu, my ich przyjęliśmy i teraz musimy wysłuchiwać jacy to jesteśmy nietolerancyjni. Może mamy prawo, bo wykazaliśmy się tolerancją, kiedy za to trzeba było zapłacić jakąś cenę, a nie tylko podpisywać zbiorowe apele jakichś kretynów z tytułami profesorskimi.

A religie wcale nie ulegają jakimś oczywistym i zdefiniowanym wspólnym prawom rozwoju, bo (aż wstyd gadać takie truizmy) istotna jest też treść religii. Jej jądro, że tak powiem. Każda zatem przechodzi swoją własną, wyjątkową i raczej niepowtarzalną drogę, w wszelkie analogie są raczej dorabiane trochę na siłę. A w krucjatach nie chodziło o żadne nawracanie mieczem, tylko o odbicie Ziemi Świętej z rąk Turów, którzy w przeciwieństwie do Arabów zaczęli prześladować chrześcijańskich pielgrzymów. Ale i tak nikt o tym nie wie i nikt tej wiedzy nie przyswaja, więc nie wiem po co zadaję sobie trud.
owczarnia
W krucjatach to chodziło tylko o jedno, to samo co zawsze: o hajs. Żebyś nie wiem jak kombinował wink2.gif.
Cailith
Otóż nieprawda. Brali udział w krucjatach - przy czym należy pamiętać, że krucjata to nie tylko wyprawa do Ziemi Świętej. Tatarzy, Mongołowie, Słowianie Połabscy i wiele innych, pogańskich nacji; również wyprawa krzyżowa przeciwko czeskim husytom, niepoparta oficjalnie przez Jagiełłę. Z książąt, znaczniejszych rycerzy itp. na poczekaniu mogę wymienić:
Władysław II 1147
Henryk Sandomierski 1154
Jaksa z Miechowa 1162
Konrad Mazowiecki 1222(Prusy)
Pakosław 1232
Joannes de Polonia (Gerland)
Gryfitowie z Pomorza
Henryk V Żelazny (z dynasti Głogowowiańskiej)
Przy czym do trzech ostatnich nie pamiętam ani dokładnych dat, ani konkretnych krucjat.

QUOTE
Polakom wybaczam, nawet tamtym też bym wybaczył, jakby na serio skończyli z tym 600 lat temu.

A jeśli nie skończyli? Dokładnych dat nie pamiętam, wiem, że krucjaty trwały dość długo.

QUOTE
A w krucjatach nie chodziło o żadne nawracanie mieczem, tylko o odbicie Ziemi Świętej z rąk Turów, którzy w przeciwieństwie do Arabów zaczęli prześladować chrześcijańskich pielgrzymów.


Zwłaszcza w krucjatach na Prusy Wschodnie i do Czech wink2.gif

QUOTE
W Polsce są fanatycy? okeeej, są, tam też. Ale w Polaków ani w żadnych innych obywateli państw europejskich nie są tak wpajane chore ideoe, przed ktoymi człowiek nie jest w stanie sie obronic, predzej czy pozniej idee dotrą do niego, biorąc pod uwage fakt, ze sa nauczani tych rzeczy juz od malenkosci.
Dobra, sa tam normalni ludzie, ktorzy jakims cudem uchowali sie przed praniem mozgu, ale sama zobacz: pietnastoletni dzieciak caly szczesliwy idzie na misje samobojcza obladowany c4, a kiedy ginie, matka jest z niego dumna.


Taka religia, w dodatku wypaczona przez tych, którym na to zależy. Uważasz, że papa Rydzyk nie wypacza religii katolickiej? Ja uważam, że tak, co rzuca się w oczy zwłaszcza po pontyfikacie JPII, jego ekumenizmie, tolerancji religijnej i dialogu podejmowanego z przywódcami innych religii.

Przecież to samo mówili średniowieczni przywódcy Kościoła, organizując krucjatę przeciw Czechom, wszak także chrześcijanom, którzy (ukłon w stronę Katona) nijak się mieli do Grobu Pańskiego.
Avadakedaver
I znowu religia. Powiem krótko acz efektownie: جهاد , dżihad - świętą wojnę, wymyślili ludzie.
Cailith
Tak, owszem, ludzie - podpierając się czym, jeśli nie właśnie religią?

QUOTE
Dobra, sa tam normalni ludzie, ktorzy jakims cudem uchowali sie przed praniem mozgu, ale sama zobacz: pietnastoletni dzieciak caly szczesliwy idzie na misje samobojcza obladowany c4, a kiedy ginie, matka jest z niego dumna.


A krucjata dziecięca?
Wiem, to nie te czasy, ale powiedzmy, że islam ma teraz jakieś pi razy oko 1200 lat, a katolicyzm pi razy oko 2000. przypomnij sobie, kiedy były krucjaty, i zastanów się, czy przypadkiem muzułmanie nie są na podobnym etapie, jak katolicy, kiedy ruszali walczyć w obronie krzyża i wiary.

Agresja nie jest tylko domeną islamu, co nie znaczy, że bronię tych, których określam jako fanatyków - przeprowadzających (samobójcze bądź nie) ataki terrorystyczne pod szyldem dżihadu.
Eva
A kto wymyslil religie wszelakie, jak nie ludzie?
Katon
Po koleji.

1. Nie chodziło o hajs, szybko okazało się też, że nie chodzi też o ziemię. Natomiast hajs był elementem mającym zachęcić rycerstwo do wzięcia udziału w wyprawie na koniec świata. A przede wszystkim było to starcie cywilizacji na szczęśliwe 200 lat przeniesione głębiej na terytorium wroga - Turcy tak czy inaczej zajęli całe Bałkany i zaprowadzili tam makabrycznie okrutne rządy na całe wieki. I ostrzegam, że wyśmieje każdego, kto napisze, że ta pokojowa nacja nigdy by tego nie zrobiła gdyby nie krucjaty. Czasy były takie, że albo bijesz, albo jesteś bity. Do tego było jeszcze Bizancjum - tysiącletnie państwo, które zostało zniszczone przez muzułmanów. Oczywiście jego obrona była do pewnego stopnia sloganem, ale mimo to (i mimo podłego zajęcia Bizancjum przez Krzyżowców) Krucjaty dały mu jeszcze kilka wieków istnienia.

2. Polacy jechali tam prywatnie. Żaden polski król ani książe nie organizował Krucjat pod 'polskim' sztandarem i zawsze walczyli tam włączeni do jakiegoś zagranicznego kontyngentu, że użyję takie słowa.

3. Tatarzy? To znaczy na czym polegała ta krucjata? Na tym, że nas napadali, na tym, że się broniliśmy, na tym, że raz walczyliśmy wspólnie a raz przeciw sobie czy na czym w ogóle, bo teza jest szokująco absurdalna...? Słowian Połabskich załatwili Niemcy bez naszego udziału. Też bez protestów z naszej strony, bo niby i czemu? Nie chcieli się chrzcić, a to była wtedy taka cywilizacyjna konieczność jak dziś podpisywanie różnych Kart Praw Człowieka w ONZcie... Co ja mówię - sto razy większa. Polska była za słaba, żeby się tym zajmować. Prusów z tego co wiem też pozbyli się raczej Krzyżacy. A nieustanne wojny z nimi nie wynikały z żadnych religijnych pobudek tylko z ich trybu życia, który polegał na regularnym napadaniu przygranicznych terenów połączonym z gwałtami, rabunkiem i paleniem wsi. Co to ma do religii? Kwestie husyckie z naszej perspektywy to też sprawa stricte polityczna i związana raczej z ostatnimi próbami przejęcia jakiejś kontroli na Śląsku (niestety Jagiełło nie rozumiał sensu 'polityki zachodniej' i odpuścił). Poza tym za czasów Żiżki zrobiła się z tego ruchu dosyć hardkorowa bandyterka - złupili nawet Częstochowe i wyobraźcie sobie, że chodziło o hajs. Do tego wszystkiego to Polska wydała na świat Włodkowica, który sformuował tezy wtedy szokujące - o prawie samostanowienia narodów, także w kwestii religii. Więc naprawdę nasze samobiczowania w tej kwestii to okropna nadgorliwość.

4. Krucjata dziecięca to był spontaniczny ruch jakiegoś biednego wariata i oczywiście to straszna historia. Ale zwróćcię uwagę, że duch i przekonania tych dzieci były skrajnie odmienne od zapatrywań ich palestyńskich współczesnych kolegów. Oni wierzyli, że niewinność jest w stanie zwyciężyć każdy oręż. Potraktowanie tej tezy dosłownie doprowadziło do tragedii, ale to jednak piękne przesłanie w porównaniu z tym, że jak zabiję iluśtam niewinnych właśnie, to będę karmiony mlekiem kokosowym przez fajne laski aż do końca czasu.
Ludwisarz
QUOTE(Katon @ 11.06.2008 15:52)
Po koleji.

*



PO CZYM?
em
po ciągiem
abstrakcja
Katon:
Cytat nie wzięty w cudzysłów? PLAGIATOR! [tongue.gif] Nawet jeśli jest to cytat, to w takim razie powiem krótko- cytatów nie przytacza się ot tak, tylko zwykle z jakimś podtekstem, si? Tudzież bezpośrednio odnosi się do nich, si? Więc na jedno wychodzi, tyle, że nie obrałeś tego swoimi słowami, tylko czyimiś choćby i sprzed parunastu- jak mówisz- lat [nieistotne]... Jest jeszcze druga opcja - po prostu, jak to zwykłeś robić, nabijasz się z czegoś, co ja traktuję bardzo poważnie [może nawet zbyt poważnie, mniejsza o to]. I to, że taki właśnie miałeś cel zamieszczając ten niechCibędzie cytat, uwierz mi , też wzięłam pod uwage. Ale uczepić się Ciebie... choćby i tak na wszelki wypadek... nie mogłam się powstrzymać, wybacz. A jeśli chodzi o to chrześcijaństwo... to skoro tak zażarcie i zaciekle tego bronisz, to sam się do tego stosuj, proszę ja Ciebie. Wiem, to nie moja sprawa, w ogóle. Ale... jak katolicy mają się prawo czepiać mnie, to ja mam się prawo czepiać ich. Mogę wszystko. [Nic nie muszę.]

Avadakedaver:
Właśnie dlatego ich za to nie nienawidzę. Znaczy, za ten terroryzm. Bo tak zostali wychowani, nie mieli na to zbyt wielkiego wpływu. Poza tym generalizujesz obrzydliwie. Nie każdy muzułmanin jest krwiżądnym terrorystą podrzucającym bomby w imię Allaha gdzie popadnie. Naprawdę.
A co do Niemców... to co Ty właściwie do nich masz? Bo 'nie lubię ich za historię' to dla mnie też jedne z najgłupszych i najbardziej wymijających powiedzeń.


Przemek:
Dobra, dobra. Byłam zdenerwowana, to z chrześcijaństwem było złośliwe. Mogłeś się domyślić. smile.gif Tak-siak mam swoje zdanie. Wiesz o tym.
hazel
Sorry, że się tak ni z gruszki ni z pietruszki wpierdzielam w konwersację, ale nie mogę się powstrzymać.

QUOTE(Abstrakcja)
Poza tym generalizujesz obrzydliwie.

Normalnie sobie skrina wydrukuję i nad łóżkiem powieszę...
owczarnia
Abstrakcjo, ośmieszasz się. Dla własnego dobra - daj już spokój.


Homo Twist - Twist again

Nadawaj do mnie w pozytywnej relacji
Bez zbędnych męsko-męskich aberracji
Homo znaczy człowiek a ty szukasz sensacji
Nie znajdziesz żadnych tego typu rewelacji

Twist znaczy twist rock and roll niech zdycha
Bo Twist jest szalony rock and roll to kicha
Buty to szpica brylantyna i łańcuszek
Muzyka dla kretynów pełna tanich wzruszeń

Twist
Twist again
Twist

Ja jestem Homo Twist mam dwa metry i pół
Rapowałem gdy sięgałem ledwo głową ponad stół
I nie zrozum mnie źle kiedy mówię o uczuciach
To jestem szczery bo ja mam uczucia
A nie zbiór etykietek i tandetnych konwenansów
Do użytku na czas kawiarnianych romansów
Jeśli kochasz kobiety one cię kochają
Jeśli lubisz facetów zaraz to poznają

Ja jestem Homo Twist mam zadymę we krwi
Dobrze wiedzą o tym ci którzy w drogę weszli mi
Ja pluję na karierę nie obchodzi mnie zysk
Homo znaczy człowiek a twist to twist

Gdy przychodzi do mnie bieda to wychodzę na ulicę
Wrzuć monetę bo ja na to liczę
Gdy doliczę się tyle że wystarcza na flachę
To wypijam flachę na policje kładę lachę
Bo policjant nosi pałę na wierzchu
W dzień i w nocy przy pogodzie i na deszczu
Nie dla mnie co do techno - od techno można z nudów zdechnąć
Nie dla mnie co to porno - od porno ja chce mieć głowę wolną

Nie dla mnie przyjaźń polsko-niemiecka
Niemców nienawidzę od dziecka
A więc podaj faję w pozytywnej relacji
Bez zbędnych niemieckich dewiacji

Twist again
Twist

Ja jestem Pan Maleńczuk syn Edwarda
Moja głowa to bomba a pięść to petarda
Ja nie gram rock and rolla rock and roll to syf
Homo znaczy człowiek a twist to twist
Więc podaj faję w pozytywnej relacji
Bez zbędnych męsko-męskich aberracji
Homo znaczy człowiek a ty szukasz sensacji
Nie znajdziesz żadnych tego typu rewelacji
PrZeMeK Z.
Czasem przez tydzień nic się tu nie dzieje, a czasem na jeden dzień Was zostawić i już omija mnie zażarta dyskusja.

QUOTE(feliztriste @ 11.06.2008 10:25)
Avadakedaver - ale zauważ, że islam jest jakieś osiem wieków za chrześcijaństwem i dużo dalej za judaizmem. specjaliści mówią, że ta religia jest obecnie na takim etapie, co chrześcijaństwo w średniowieczu i że za kilkaset lat wszystko ustanie. nie chcę bronić muzułmnów, bo też za nimi nie przepadam, ale może faktycznie coś w tym jest.
*



Nie do mnie, ale pozwolę sobie odpowiedzieć - nie zamierzam współczuć muzułmanom dlatego, że z własnej woli ich religia postanowiła się nie rozwijać. Jeśli zdecyduję się nie umieć obsługiwać pralki i chodzić w brudnych ubraniach, nie należy mi się współczucie. A czekanie kilkaset lat to żadne rozwiązanie problemów z terroryzmem.

QUOTE
Właśnie dlatego ich za to nie nienawidzę. Znaczy, za ten terroryzm. Bo tak zostali wychowani, nie mieli na to zbyt wielkiego wpływu. Poza tym generalizujesz obrzydliwie. Nie każdy muzułmanin jest krwiżądnym terrorystą podrzucającym bomby w imię Allaha gdzie popadnie. Naprawdę.
A co do Niemców... to co Ty właściwie do nich masz? Bo 'nie lubię ich za historię' to dla mnie też jedne z najgłupszych i najbardziej wymijających powiedzeń.


Abstrakcjo - słowa "muzułmanie" używamy dla uproszczenia. Wiemy, że nie wszyscy są terrorystami, nie musisz nam tłumaczyć.
Ja tam terrorystów nienawidzę, wszystko jedno jak zostali wychowani. I to jest naturalna reakcja. Nienawidzę kogoś, kto zabija ludzi - zwłaszcza w imię przekonań.
A "nielubienie kogoś za historię" jest często uzasadnione. Kiedy USA planuje budowę na naszym terenie tarczy antyrakietowej, generalnie rzecz biorąc nie niepokoi to nas aż tak bardzo. Gdyby to samo chcieli zrobić Rosjanie, byłby sprzeciw ogólnokrajowy. Czemu? Z powodu historii właśnie. USA jeszcze nie zdążyło nas nigdy najechać ani podbić.
em
QUOTE
z własnej woli ich religia postanowiła się nie rozwijać.

z własnej woli?
Eva
Abstrakcjo, nie mozesz chlostac Katona za brak glebszej wiedzy, hmmm, ujmijmy to, popukulturowej. Sytuacja wygladalaby dokladnie tak samo, gdybys na przyklad w temacie o filmach oburzyla sie z powodu posta 'A w filmie polskim proszę pana to jest tak: nuda.' Naprawde idzie wyczuc, ze to cytaty :P
PrZeMeK Z.
QUOTE(em @ 11.06.2008 21:52)
QUOTE
z własnej woli ich religia postanowiła się nie rozwijać.

z własnej woli?
*


Chodziło mi o to, że chrześcijaństwo jest z założenia religią mimo wszystko rozwojową, a islam nieszczególnie.
em
myślę, że stwierdzenie, że islam jest 800 lat za chrześcijaństwem wynika z prostej przyczyny, że Mahomet objawienie miał w VII wieku naszej ery, nie z charakteru religii.
Eva
Oj Przemek, bardzo ogolnikowe i szalenie niereliable stwierdzenie. Wstyd :P
Ludwisarz
A ja jakos nie jestem przekonany do teorii, ze w danej religii musi minąć >1600 lat żeby się jakoś ustatkowała i była normalna.
Hello, gdzie tu aspekt społeczny, polityczny, multikulturowy, globalizacji, mentalności ogólnoświatowej?
PrZeMeK Z.
QUOTE(Eva @ 11.06.2008 22:18)
Oj Przemek, bardzo ogolnikowe i szalenie niereliable stwierdzenie. Wstyd tongue.gif
*


Powiedziałem co wiedziałem.

Dobra, cofam zatem.
Avadakedaver
Calilith. po pierwsz,e ot ty mowilas o 600 latach, jakbys powiedziala 200 to by mi roznicy nie zrobilo. I w ogole, co ty tak z tymi datami? islam 1200 chcrzescijanizm 2000... chu mnie to, kto ile w dobie dwudziestego pierwszego wieku takich rzeczy nie powinno być skoro mamy telewizje, nato i unie europejska ktorej jetem przeciwny.
nie porownuj islamu do rydzyka, bo chodzby nie wiem co rydzyk robił to nie wysyła moherów na misje kamikaze ( a czasem szkoda, ale tlyko pod warunkiem ze oprocz zamachowca nikt nie cginie). A co do świętej wojny to owszem, wymyslili ją tylko ludzie. w koranie mowa jest o milowaniu blizniego itd, to normalna religia. Wymyślono dżihad, ktory na początku ozanczał tylko próbę szerzenia religii jak się dało, ale z czasem przeistoczył się w wojnę z wyznawcami innych religii.






QUOTE(Eva @ 11.06.2008 22:18)
Oj Przemek, bardzo ogolnikowe i szalenie niereliable stwierdzenie. Wstyd tongue.gif
*


po prostu generalizujesz obrzydliwie i tyle
Ludwisarz
QUOTE(Avadakedaver @ 11.06.2008 23:57)
I w ogole, co ty tak z tymi datami? islam 1200 chcrzescijanizm 2000...
*



Klagenfurt 2008.
GrimmY
TimmY 2000.
;D
Cailith
QUOTE
Calilith. po pierwsz,e ot ty mowilas o 600 latach, jakbys powiedziala 200 to by mi roznicy nie zrobilo. I w ogole, co ty tak z tymi datami? islam 1200 chcrzescijanizm 2000... chu mnie to, kto ile w dobie dwudziestego pierwszego wieku takich rzeczy nie powinno być skoro mamy telewizje, nato i unie europejska ktorej jetem przeciwny.


Ciebie to "chu", ale najeżdża się łatwo, tak? Ja nie wiem nawet, czy przeciętny muzułmanin z jakiejś zadupiastej wioski gdzieś tam w Iranie ma telewizor. Ty zakładasz, że na pewno ma, ja nie zakładam, i chyba głównie tym się różnimy - ja nie potępiam wszystkich równo jak leci, bo nie przystają do mojego światopoglądu, do tego, jaka technika mnie otacza, do mojej wiedzy, tylko próbuję zrozumieć, dlaczego zachowują się tak, a nie inaczej. Ja też nie lubię samobójczych ataków terrorystycznych, ale wiem, że skądś się tacy ludzie biorą, i nie uważam, że wysłanie armii do ich kraju jest świetnym pomysłem i na pewno powstrzyma te ataki.

QUOTE
nie porownuj islamu do rydzyka, bo chodzby nie wiem co rydzyk robił to nie wysyła moherów na misje kamikaze ( a czasem szkoda, ale tlyko pod warunkiem ze oprocz zamachowca nikt nie cginie). A co do świętej wojny to owszem, wymyslili ją tylko ludzie. w koranie mowa jest o milowaniu blizniego itd, to normalna religia. Wymyślono dżihad, ktory na początku ozanczał tylko próbę szerzenia religii jak się dało, ale z czasem przeistoczył się w wojnę z wyznawcami innych religii.


Papa Rydzyk pojawił się w moim poście w kontekście wypaczania religii, a nie terroryzmu przecież! Nie wkładaj w moje usta słów, które się nawet w myślach nie pojawiły.

A co do świętej wojny, to dżihad w nic się nie przeistoczył. Nagminnie jest po prostu mylony z pojęciem kital, oznaczającym walkę zbrojną, w tym walkę zbrojną z niewiernymi i walkę w obronie islamu. Dżihad to nie jest po prostu "święta wojna", to dużo szersze i głębsze pojęcie, tak, a nie inaczej kiedyś przez kogoś przetłumaczone.

QUOTE
a ja mam. do Rosjan i Niemców. i nic z tym zrobić nie mogę. i jeszcze do paru, ale to do innego tematu.

Nie możesz czy nie chcesz?
Ja też mam różne, "genetycznie wbudowane" uprzedzenia:
- siostrę i matkę mojego dziadka zamordowali Ukraińcy z band UPA
- babcię Rosjanie wywieźli na Sybir, kiedy miała 6 lat; spędziła tam 6 lat, czyli połowę swojego dzieciństwa
- dwóch stryjków mojego dziadka zginęło w Oświęcimiu, za udzielanie pomocy Żydom
- brat mojego dziadka zaharowywał się na przymusowych robotach, dokładając cegiełki do potęgi Niemiec.
Pewnie więcej by się tego znalazło, ale już mi się przypominać nie chce.
Tak się złożyło, że urodziłam się i wychowałam w Bieszczadach, o rzut beretem od granicy z Ukrainą, znam historię Bieszczadów, wiem, że przez UPA było tam krwawo. Nie nienawidzę Ukraińców, nie mam w stosunku do nich uprzedzeń nie dlatego, że zapomniałam, co zrobili mojej rodzinie - dlatego, że nie mam zamiaru karać całego narodu za to, co robiła tylko niewielka część.
Rosjan nie lubię, ale niekoniecznie przez stereotypy - raczej w grę wchodzi polityka Rosji względem Polski prezentowana w ostatnich latach. Absolutnie nie winię całego narodu o brak wiedzy o Katyniu czy komunizm w Polsce - bo znowu przeciętny Rosjanin posiada tylko taką wiedzę, na jaką państwo (poprzez szkoły) mu pozwala.
W Niemczech byłam na wymianie, sami Niemcy w porządku, tylko trochę mi ich szkoda. Boją się Turków i neonazistów, nie potrafią sobie z nimi poradzić, i przykro im, że nadal postrzega się ich w kontekście obozów i w ogóle drugiej wojny światowej.
Uprzedzeń do Niemców też nie mam.


PS. 600 lat to była literówka, lezę poprawić. Dzięki za zwrócenie uwagi.
Katon
Zaczynamy wchodzić w komunały. Więc ja jeszcze wrócę do tego Islamu. Aha - najpierw odniosę się jeszcze krótko do Abstrakcji. Mogłaś napisać: sorry, nie wiedziałam, że to cytat. I wiesz, zapunktowałabyś jak stąd do Dubaju. Ale wiedziałem, że tego nie zrobisz, wszyscy wiedzieliśmy. Nie czytałem całego Twojego ostatniego posta i nie zamierzam. Smieszna jesteś.

A co do Islamu - przypomnijmy sobie pierwszy wiek chrześcijańska i pierwszy islamu. Otóż - w pierwszym wieku chrześcijańska garstka Żydów doprawiona szczyptą jednostkowych przypadków spośród innych narodów ukrywa się, ma wszystko wspólne, modli się, łamie się chlebem i ginie w prześladowaniach. Drugi wiek chrześcijaństwa - hm... poza zmianą proporcji narodowościowych w kierunku inncyh narodów - to samo. Trzeci wiek istnienia chrześcijaństwa...? Prześladowania są bardziej krwawe, a chrześcijan jest więcej... No. Proponuję teraz prześledzić pierwsze trzy wieki Islamu. I zastanaowić się czy budowanie jakichkolwiek analogii w ogóle ma sens. Czy religie, które tak różnie zaczęły mogą podążać tak podobnymi koleinami jak sobie wyobrażają zwolennicy teza '600 lat różnicy'.
Cailith
A uwzględniłeś w swojej analizie pierwszych trzech wieków obu religii sytuacje polityczne, geograficzne i miłych, radosnych sąsiadów? Bo jak dla mnie to jednak trochę inaczej wygląda, ale zawsze mogę się mylić.
Katon
Nie wiem na czym polega bycie sąsiadem religii. Ale jeśli w ogóle coś takiego ma sens, to wiem, że młody islam był wyjątkowo perfidnym sąsiadem. Jeszcze za życia Mahometa podbił niemal cały półwysep arabksi, a w przeciągu kilku pokoleń dotarł do Hiszpanii. Bynajmniej nie poprzez pokojową ekspancję.
Avadakedaver
QUOTE(Cailith @ 12.06.2008 08:08)

Ciebie to "chu", ale najeżdża się łatwo, tak? Ja nie wiem nawet, czy przeciętny muzułmanin z jakiejś zadupiastej wioski gdzieś tam w Iranie ma telewizor. Ty zakładasz, że na pewno ma, ja nie zakładam, i chyba głównie tym się różnimy - ja nie potępiam wszystkich równo jak leci, bo nie przystają do mojego światopoglądu, do tego, jaka technika mnie otacza, do mojej wiedzy, tylko próbuję zrozumieć, dlaczego zachowują się tak, a nie inaczej.

no widzisz. dlaczego nie czepiam się aborygenów? okej, po części dlatego, że nie znam ich kultury i zachowań, ale głównie dlatego że krzywdy mi nie robią, ani nikomu w moim otoczeniu bliższym czy dalszym nieco. Nie obchodzi mnie też czy arabowie mają telewizor czy też nie, aborygeni nie mają i może są jeszcze bardziej zacofani ale nie mają chorych pomysłów zownowania świata. Autentycznie, przez ten cały hałas ktory pierwszy raz zabrzmiał kilka lat temu kiedy czterdzieści rakiet tomahawk uderzyło o ziemię Iraku, kiedy widzę faceta z urodą taką właśnie arabską, to się boję, czy to czasem nie wysłannik allaha.

QUOTE
A co do świętej wojny, to dżihad w nic się nie przeistoczył. Nagminnie jest po prostu mylony z pojęciem kital, oznaczającym walkę zbrojną, w tym walkę zbrojną z niewiernymi i walkę w obronie islamu. Dżihad to nie jest po prostu "święta wojna", to dużo szersze i głębsze pojęcie, tak, a nie inaczej kiedyś przez kogoś przetłumaczone.

w praktyce to nic nie zmienia.

hm. nie wiem, czy zazdrościć ci braku niechęci do innych narodowości, zwłaszcza po tym co zrobili Twojej rodzinie. Ja kilka lat temu byłem w stosunku do Rosjan i Niemców zupełnie neutralny, wiedziałem że bardzo niewiele może zaważyć nad tym czy ich pokochać czy znienawidzić. O Rosjanach niedługo później dowiedziałem się wystarczająco wiele, żeby znielubic ich do reszty, i z tym NIE CHCĘ walczyć. Bardzo chciałem jednak poznań kilku Niemców, choćby śladowo sprawdzić jak są wychowywani. Cóż. Nie były to gbury i chamy, ale kiedy tylko mogli pokazywali (oczywiscie podtekstami, bo bezposrednio nie chcieli, ze wstydu lub strachu) ile to Niemcy są lepsi od Polaków. Druga dostawa niemców miała miejsce dwa miesiące temu, może mniej. Negatywne zdanie jakie wyrobiłem sobie po tych 'pierwszych' niemcach jakich poznalem zostalo jeszcze bardziej zagłębione.
Katon
Wszyscy popełniacie błąd metodologiczny. Można nie lubić Niemców i lubić wielu pojedynczych Niemców, bo nielubienie Niemców to tyle, co nie lubienie niemieckości. A niemieckość istnieje. Nie jest ściśle określona, jednoznaczna i definiowalna od a do z, ale zdecydowanie można zaobserwować jej istnienie. Tak samo jest z polskością i z chińskością i z czym chcecie.
Avadakedaver
i z małymi skośnookimi estiejami też.
abstrakcja
QUOTE(Katon @ 12.06.2008 11:22)
Mogłaś napisać: sorry, nie wiedziałam, że to cytat. I wiesz, zapunktowałabyś jak stąd do Dubaju. Ale wiedziałem, że tego nie zrobisz, wszyscy wiedzieliśmy. Nie czytałem całego Twojego ostatniego posta i nie zamierzam. Smieszna jesteś.
*



A szkoda, że nie przeczytałeś, bo napisałam z dobre parę razy, że nie wiedziałam, że to cytat. ;]

Przemku:
QUOTE
Abstrakcjo - słowa "muzułmanie" używamy dla uproszczenia. Wiemy, że nie wszyscy są terrorystami, nie musisz nam tłumaczyć.
Ja tam terrorystów nienawidzę, wszystko jedno jak zostali wychowani. I to jest naturalna reakcja. Nienawidzę kogoś, kto zabija ludzi - zwłaszcza w imię przekonań.
A "nielubienie kogoś za historię" jest często uzasadnione. Kiedy USA planuje budowę na naszym terenie tarczy antyrakietowej, generalnie rzecz biorąc nie niepokoi to nas aż tak bardzo. Gdyby to samo chcieli zrobić Rosjanie, byłby sprzeciw ogólnokrajowy. Czemu? Z powodu historii właśnie. USA jeszcze nie zdążyło nas nigdy najechać ani podbić.


To pisz, że nienawidzisz terrorystów, a nie, że nienawidzisz muzułmanów! O to mi chodzi! To tak jakby ktoś mówiąc 'nienawidzę Polaków' chciał powiedzieć 'nienawidzę pijaków'. Idiotyczny przykład, wiem o tym - żeby nie było, ale Ty i tak wiesz, o co mi chodzi. Obrażasz ich narodowość i wyznanie 'upraszczając' sobie w ten sposób.

Ja tam jestem i tak przeciwko tarczy antyrakietowej, bez względu na to kto planuje jej budowę. A do Rosjan, uwierz mi, nic nie mam. Do Amerykanów w zasadzie też nie. Przeciętny Amerykanin pewno w ogóle się nie orientuje w tym wszystkim. Tak jak przeciętny Chinczyk nie wie tak naprawdę, co dzieje się w Tybecie.

Jak dla mnie 'nielubienie kogoś za historię' nie ma żadnego uzasadnienia. Tak btw, to Ty też wcale tego nie uzasadniłeś. Podałeś tylko przykład. ;> Więc o co kaman?
PrZeMeK Z.
QUOTE(abstrakcja @ 12.06.2008 20:25)
Przemku:

To pisz, że nienawidzisz terrorystów, a nie, że nienawidzisz muzułmanów! O to mi chodzi! To tak jakby ktoś mówiąc 'nienawidzę Polaków' chciał powiedzieć 'nienawidzę pijaków'. Idiotyczny przykład, wiem o tym - żeby nie było, ale Ty i tak wiesz, o co mi chodzi. Obrażasz ich narodowość i wyznanie 'upraszczając' sobie w ten sposób.

Oj przecież do muzułmanina bym tak nie powiedział, no. Tutaj żadnego nie ma, więc sobie trochę upraszczam i robię skróty myślowe. To rozważanie teoretyczne, w prawdziwym życiu bym tak nie robił.

QUOTE
Jak dla mnie 'nielubienie kogoś za historię' nie ma żadnego uzasadnienia. Tak btw, to Ty też wcale tego nie uzasadniłeś. Podałeś tylko przykład. ;> Więc o co kaman?


O to, że jak wiem, że nas Rosjanie najeżdżali nie raz i nie dwa, to im odruchowo nie ufam. Jako narodowi, całości. Pojedynczym osobnikom (porządnym, rzecz jasna) pewnie bym ufał. Ale myśląc o Rosjanach, mam w głowie obraz najeźdźców.
Eva
Z moich kontaktow z rosjanami wszelakimi, glownie mlodymi, wynika ze sa strasznie w sobie zadufani i na wymianie swietnie dogadywali sie z niemcami. I niestety co by kto nie mowil, przecietnego rosjanina na ulicy zawsze latwo poznac :P

Ocenic jednoznacznie calej nacji nie idzie, ale wygenerowanie kilku cech, ktore posiada jakas tam reprezentatywna wiekszosc, nie jest wcale az takim problemem. Ot, na przyklad, nie powiem zebym generalizowala mowiac, ze Polacy chwytaja sie kurczowo kazdego mozliwego sukcesu i tworza sport narodowy ze wszystkiego, w czym akurat udalo sie wygrac. Malysz i Kubica niech przykladem beda. Jednostki (w tym ja) sa w stanie sie temu trendowi oprzec, ale generalnie procentowa wiekszosc oglada teraz wszystkie mozliwe bolidowe grąpri.
PrZeMeK Z.
Świetnie powiedziane, Evo :]
Avadakedaver
oglądają nie dlatego że kochają sport, tylko dlatego, że chcą zobaczyć jak polaczek kopie dupy wszystkim innym, i to doskonale rozumiem. moj ojciec tez ogląda grapli bojlidóf, ale nie wszystkie miliard okrążeń tylko ostatnie pięć, bo chce zobaczyć co juz wyzej opisalem. Natomiast fakt - czynienie z tego sportu narodowego to przesada. Dobre chociaż że wciąż mamy piłkarzy pomimo tego jak beznadziejnie grają (grali) i cud że w ogole ktos chcial to ogladac i emitowac ;P
abstrakcja
QUOTE
Tutaj żadnego nie ma, więc sobie trochę upraszczam i robię skróty myślowe. To rozważanie teoretyczne, w prawdziwym życiu bym tak nie robił.


Prawdziwe życie toczy się cały czas, nawet tu i teraz. <;

A co do Rosjan - najeżdżali, najeżdżali. Bo widocznie takich mieli głupich politków. Tak samo teraz... Polacy wpier...dzielili się do Iraku, też nie wiadomo poco i naco... Ale zauważ, że większość społeczeństwa była i nadal jest temu przeciwna. To nie my o tym zadecydowaliśmy, a jednak to 'Polska', a nie 'wysłannicy Kwaśniewskiego' siedzi teraz w w Iraku i strzela do Irakińczyków. Tak samo jest z każdą w zasadzie wojną. To nie naród decyduje, na kogo najechać, tylko jednostki sprawujące władzę w danym państwie.
Chore to mocno jest, ale co zrobić...
Z resztą - Rosjanie najeżdżali x lat temu. Ci, którzy tu najechali już się w grobie przewracają, więc chyba nie ma o czym mówić, Przemku.
Katon
Nie masz pojęcia o wojnie w Iraku i dokonujesz uproszczeń, które wołają o pomstę do nieba, a sama zarzucasz Przemkowi daleko mniejsze uproszczenia. Tak samo jest też z Rosją.
abstrakcja
Ja tylko napisałam, że większość Polaków jest przeciwna braniu udziału w tej wojnie. Bo tak jest.
Katon
Nie. Porównałaś ją jeszcze do wojen, które się nijak do niej mają.
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami kliknij tutaj.

  kulturystyka  trening na masę
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.