Tego nigdzie nie było...
ale raczej nie....
przecież Hedwiga też jest po części magicznym stworzeniem
hm..czyli ministerstwo siem o tym nie powinno dowiedziec...miejmy tylko nadzieje ze Jane na to wpadnie
Ona pewnie już to wylała na papier...
A może Dziobek zostanie na Grimmauld Place i opiekować się nim będą wszyscy po trochu
A jak myślicie - gdzie Remus przebywał w 5 tomie podczas swojej zaminy w wilkołaka? W jednym z pokoi Kwatery Głównej? No i chyba nadal pił eliksir tojadowy od Snape'a, no bo jak inaczej.....
raczej napewno pił ten eliksir...od swojego kumpla z zakonu
a o tym ze wszyscy po trochu sie beda zajmowac tez myslałem...ale nie napisałem
remusa moshe gdzies wywozili do lasu zeby siem wyszalał

mam nadzieje że nie beda zmuszeni oddac Hardodzióbka, przeciez nie wiadomo jaki maja z nim "kontakt" i jak się bedzie zachowywac po smierci syriusza...
Zaraz zaraz jeżeli ten eliksir powoduje przytomność umysłową wilkołaka to czemu go zamykać

?
czadowa_
26.08.2004 14:59
cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (kubik @ 25.08.2004
20:48) |
mógł se mysleć ale
nie mógł pójść do MM żeby go spisać. |
class='postcolor'>
Za testament uważa się kazdy
napisany własnoręcznie test w którym osoba rozporządza swoim majatkiem.
Jeśli wziąłbys teraz karteczkę i napisał że twój komputer idzie na powiedzmy
szkole, to jest obowiązek uznać to przy rozporządzaniu majątkiem, jesli nie
napisałeś testamentu u notariusza.
siostra po prawie i prawie
kanonicznym hehe
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/>
Ale tak czy inaczej uwazam że syriusz był na tyle
młody że nie myślał o pisaniu niczego w tym stylu.