Luna Lovegood
14.07.2004 21:57
QUOTE (Inciaa @ 14.07.2004 20:36) |
QUOTE (Luna Lovegood @ 14.07.2004 21:32) | /no może ona ma słabość do Harry'ego ?? |
No co ty, jak na to wpadłaś?  Nie wydaje mi się, żeby Potter umarł. Ma zbyt dobra passę XD Z resztą wszystko z góry ustalone - Harry musi zabić Voldiego w siódmym tomie, a napewno nie zginie, bo Jo mysli o napisaniu ósmego tomu :> |
Czasami mam takie przebłyski

No tak tego nie wziełam pod uwagę,żę może powstać8 tom. Przeoczyłam to. ALe moim zdaniem na koniec VII tomu powinien zginąć, żeby było tak dramatyczniej hihihihi:)
Myslę, że Jo nie zamorduje swojego kochanka... Eeee... Tj. ukochanego bohatera XD Z resztą co to by była za książka, jezeli ten wspaniały, cudowny, kochany, sliczny, boski, ach, och, chłopiec zginie XD
avalanche
14.07.2004 22:05
oto sens - "takie jest życie"
QUOTE |
Z resztą co to by była za książka, jezeli ten wspaniały, cudowny, kochany, sliczny, boski, ach, och, chłopiec zginie XD |
podejrzewam że byłaby to książa "Harry Potter and_smthng" czyli tom siódmy
peS: Och tak droga Avo! To było takie madre i Hermionowate podejście do sprawy!
avalanche
14.07.2004 22:11
ja to mam fizjologiczne XD podejście do życia
a co wy chcecie od ideałów? taki Dawid Michała Anioła - ideał a jak miło oko zawiesić ;D
koniec offtopa
Luna Lovegood
14.07.2004 22:11
Konkretne podsumowane AwalancheX)
Tak z gadzam się z tobą Inccio(jak to się odmienia) Nie ma szans by cudowny chłopiec zginą (ale ja go i tak lubie powaga X))
Luna -> Inciuu (chyba

)
No po prostu karpnijcie się dniem XD Tj. Carpe diem XD
Child -> ale skoro zastanawia się na dósmym to raczej nie może go zabić w tak młodym wieku, jeszcze nie założył rodziny, nie lepiej zbijac kase na pisaniu o kochankach Harry'ego?! XD
nie bo ma jej tak duzo ze moze sobie dom studolarówkami wytapetowac a i tak jej zostanie...
poza tym skąd wy wzielyście ze 8 tom się robi [w jej głowie XP]
Luna Lovegood
15.07.2004 10:25
Ja o tym gdzieś czytałąm ale nie mam pojęcia gdzie

Ale właśnie podobno ona zastanawia się czy napisać ósmy tom:d
A czy jej zaszkodzi być jeszcze bogatszą?? Myśle, że nie póki może niech zgarnia kase
Nikt nie powiedział, że ósmy tom się robi, tylko rozważa możliwość napisania takiego. A gdzie? Gdzieś pisało, tylko za chiny nie pamietam, gdzie
Luna Lovegood
16.07.2004 16:28
A ja już wiem z kąd to wiem!! W wywiadzie z JKR było;
Czy zamierza Pani napisać książkę o życiu Harry'ego, gdy już skończy szkołę?
J.K.R.:Najprawdopodobniej nie, ale nigdy nie mówię nigdy, gdyż za każdym razem, gdy to robię natychmiast łamię tę obietnicę!
No i właśnie o to mi chodziło.
Pani Lo na pewno nie zamorduje swojego
Harriusia Potterusia, cudownego, najodważniejszego wzoru cnót i zalet( a
szkoda, bo ten ideał działa mi na nerwy). Póżniej powstanie tom 8 „
Harry Potter i ocalenie świata przed tyranią zła”. Pomyślcie kolejne
miliony sprzedanych książek i kolejne miliony na konto. Niedługo będzie
mogła wykupić królową Elżbietę razem z księciem Karolem
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/>
Luna Lovegood
19.07.2004 16:51
coś mi się nie wydaje, żeby ona była z tej "parti " osób. Raczej chciałaby zarobic , jak każdy z nas, ale nie będzie ciągła toku swych opowiadań , które zacznął być nudne , tylko po to byzarobić kolejne miliony. Mo.żę napisze inn książkę, która będzie miała wielu swych wielbicieli. Miejmy nadzieje, że 8 tom ( jeśli powstanie ) nie będzie początkiem nudnej telenoweli.
Hermiona13
19.07.2004 17:44
No moim zdaniem Dumbledore jest
silniejszy i mądrzejszy od Voldiego no więc Voldi ma się czego obawiać.
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/czarodziej.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='czarodziej.gif'
/>
Golden Phoenix
19.07.2004 19:00
Mam nadzieję, że skończy się na siedmiu częściach.
Nie żebym nie lubiła czytać o HP

ale to może być już trochę za bardzo robione pod media i fanów i może wypadać blado.
Za to chętnie poczytam książki pisane przez JK na cele dobroczynne np. "Quidditch przez wieki"
Moon daughter
19.07.2004 19:04
No właśnie co do tego "Quiditcha
przez wieki" i tej drugiej to one będą przetłumaczone na polski? Po
angielsku nigdzie nie mogę znależć i pewnie i tak bym mało ztego
zrozumiała...
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/sad.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='sad.gif' />
Golden Phoenix
19.07.2004 19:11
Z tego co wiem książkę można kupić w
sklepie internetowym www.vivid.pl za 10 zł po polsku
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/smile.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'
/>
Luna Lovegood
19.07.2004 21:47
A czytałeś/aś tą książkę Golden....
Jeśli tak to czy ciekawa i czy polecasz innym ją przeczytasz. Chętnie bym
coś właśnie takoiego poczytała.
Golden Phoenix
20.07.2004 12:23
Niestety nie czytałam tej książki

Ale czytałam kilka recenzji - podobno jest fajna, ale trochę zbyt cieńka.
Cóż... Nie można mieć wszystkiego na raz
Luna Lovegood
21.07.2004 13:03
Heh niestety , jak stwierdziłaś nie można mieć wszystkiego. A tak by się chciało.
A może jakieś są inne książki które polecasz?? Jak tak to ide kupić / wypożyczyć i zabieram się za czytanie.
Przepraszam bardzo, ale czyżby chodziło o
takie dwie małe cieniutkie książeczki "Quidditch przez wieki" i
"Magiczne zwierzęta i jak je znaleźć"?
czadowa_
21.07.2004 16:17
Kilka informacji na temat tych
ksiązek:
Tytuł ksiązki: Fantastyczne zwierzęta i jak je
znaleźć
Autor: Newt Skamander
wydwanictwo: Media Rodzina ( we
współpracy z Książnicą Obskurus, ul. Pokatna 18A, Londyn)
Cena: 10 zł
(9sykli 7 knutów)
Tytuł ksiązki: Quidditch przez
wieki
Autor:Kennilworthy Whisp
wydwanictwo: Media Rodzina ( we
współpracy z Whizz Hard Books, ul. Pokatna 129B, Londyn)
Cena: 10 zł
(9sykli 7 knutów)
Golden Phoenix
21.07.2004 16:20
Pod nazwiskami Newt Skamander i
Kennilworthy Whisp ukrywa się nie kto inny jak JK Rowling
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/smile.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'
/>
Luna Lovegood
21.07.2004 17:59
Dziękuje wszystkim za informacje. Po
przemyśleniu postanawiam, że wstrzymam się z kupieniem i poczekam, aż ktoś z
mojego grona będzie miał obie ksiązki.
Czyli JKR pod psedonimem to
pisała?? A niby po co ?? Może dla tegożeby się nie wydawało, że tyle ksy
zgarnia.
Golden Phoenix
21.07.2004 18:03
Z tym pseudonimem to chyba chodzi o to,
że w I tomie w liście książek była książka "Fantastyczne zwierzęta i
jak je znaleźć" Newta Skamandera i JK Rowling teraz się tego
trzyma.
Po prostu konsekwencja
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/smile.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'
/>
Luna Lovegood
21.07.2004 23:21
Taak. Musiałam sama sprawdzić i
faktycznie znajduje sie w pierwszym tomie:
"fantastyczne zwierzeta i
jak je znaleźć" Newta Scamandera.
(str.74)
A "Quidditch
przez wieki" Harry chyba dostał na Boże Narodzenie w 4 lub 5
tomie.(oczywiście mogę się mylić.)
Dumbl jest poprostu od niego mądrzejszy
( potęga umysłu ... ).
No i silniejszy !!!!!!!
ren.Asiek
23.07.2004 22:08
Nie chciało mi sie za badzio czytac tych
wszyystkich postów, a tu jeszcze chyba sobie nie pisalam nic:-]. Wpadłam na
badzio głupi pomysl.<lol2>
Więc tak...kiedy Dumbel sie złosci
wygląda napraawde groźnie, tak ze kazdy 15 latek mógłby sie go wystraszyc.
Tylko zerknie na Voldzia znad swoich okularow-połówek a ten już wymięka i
bierze nogi za pas.<lol2>, dobra a tak na powaznie...Dumbledore jest
badzio dobrym czarodziejem i trzeba miec naprawde duzy talent zeby go
pokonac. Poza tym równiez ma w sobie tą moc co Harry, której Voldi po prostu
nie zna. Więc chyba on rówinez musi mieć jej sporo i moze dlatego wzbudza
strach w Czarnym Panie :-]. To juz tu pewnie bylo 1000 razy ale cio tam.:-D
Luna Lovegood
28.07.2004 14:56
Taa bardzo możliwe. Ale ten pomysł z złoszczącym się Dum. też był całkiem niezły:P Chodź może to też zależy od wieku.
Czrny pan starszych nie bije:D
georgegeorge
24.02.2006 17:19
Dla mnie to jest oczywiste. Dumbledore uczył młodego Riddle'a w Hogwarcie. Zna jego najsłabsze punkty. Wie, że Voldemort pragnie tylko władzy, potęgi a nie zna takich wartości jak miłość czy przyjaźń. Sam Czarny Pan jest tego świadom i musi uznać wyższość Dumbledore'a. Podczas swoich siedmiu lat w Hogwarcie niejednokrotnie doświadczył mocy Albusa i wie, że sam nigdy nie posiądzie takich mocy.
A skąd wy macie wiedzieć że uczeń nie przerósł mistrza? Albo Dumbledore który wychowywał Riddla traktował go tak po trochu jak syna, i z sentymentu nie mógł go poprostu zabić?
A ósma część Harry'ego nie wyjdzie bo cyfra 7 jest najpotężniejszą liczbą we wszechświecie przecież.
QUOTE(georgegeorge @ 24.02.2006 18:19)
Wie, że Voldemort pragnie tylko władzy, potęgi a nie zna takich wartości jak miłość czy przyjaźń.
No coż ale każdy może sie tego domyśleć nie trzeba tu Dumbledora
A po co miał go zabijac odrodziłby sie i stał by sie jeszcze baaaaaardziej potężny gleb :/
Jego dusze trzeba zniszczyć
Uwaga - odkrywam Amerykę. Może dopłynęli tam w poprzednich postach jacyś Wikingowie, nie czytałem całego tematu. No ale odkryję, bo widzę, że się to nie upowszechniło.
Voldemort boi się Dumbledore'a PRZEDE WSZYSTKIM dlatego, że ten zna potęgę 'starej magii uczuć' (tak ją nazwijmy). Voldemort ją lekceważy i lubi to okazywać, ale oczywiście tak nie jest. Dumbledore dał mu wystarczająco dużo dowodów na to, że jest potężna dziedzina magii, w której on, Lord Voldemort, jest kompletnym ignorantem. Ba! Nigdy nie zdoła się jej nauczyć, choćby i chciał. A Dumbledore jest znawcą i mistrzem tego rodzaju magii. To kłopotliwe. I może wzbudzać lęk.
Dobra, trochę śmiechu było, ale edytuje, bo mam wrażenie, że nikt nie zrozumiał, przez ten jakże haha śmieszny błąd.
Ulunia - A może twoje posty są bezsensowne i niezrozumiałe, a może jednak są sensowne i zrozumiale. A może na odwrót lub na odwrót, że na odwrót...
Żeby mój post nie był całkowicie bezsensowny napiszę, że według mnie Voldemort boi się, że ktoś (Harry) zniszczy wszystkie Horkruksy i stanie się bezbronny jak niemowlę? (no, może nie bezbronny, bo bedzie mieć jeszcze cząstkę duszy w swoim ciele, ale prawie martwy

)
PotterBart
10.05.2006 16:04
Mysle ze voldemort BAŁ sie dumbledore'a, bo mial cale ministerstwo pod sobą i dumbly byl poteznym magiem.
HUNCWOTKA
10.05.2006 16:15
Przecież Dumbledor w 5 częśći nie miał żadnego wsparcia ze strony ministerstwa , a Voldemort i tak bał się dyrektora Hogwartu. Sam-WIesz-Kto był uczniem Dumbledora więc zna jego umiejętności ,oraz wie jaką wagę przywiązuje do uczuć. Voldemort uważa ,że jest to słaby punkt Albusa co daje Dumbledorowi przewagę.
On się go bał, bo on przejrzał go od początku. Obserwował go i wiedział ze moze zejść na złą drogę. Od zawsze wiedział, co moz,e z niego wyrosnąć, jak taka samotnośc w domu dziecka i innośc a potem władza nad dziecmi może zmienic człowieka. Dlatego też mysle, że nie umieścił Harry'ego w domu dziecka ttlko u jego krewnych, oczywiście zrobił to takze ze względu na jego bezpieczeństwo, (ta sama krew co jego matki) No ale odbiegłam od tematu. Tom może sie go bac, bo wie, że on zna go, zna jego słabość (do władzy i nieśmiertelności) Widac przecież że to zna. Chocby wtedy w HPiKamieniu Filozoficznym, dał to lustro, i mogł zdobyc ten kamień tylko ktos kto pragnął go mieć, posiąść a nie wykorzystać. Wiele nam to mówi. Dumbledore bardzo dobrze musiał znac Toma, musiał go obserwować. Znał go na tyle dobrze, ze Tom sie go bał. Wiedział, ze przewidzi on to, co moze on zamierzac. I dlatego sie go bał, choć nazywał go GŁUPCEM który kocha. Tak naprawdę wiedział on że choc on KOcha i poświęci swe życie dla 2 osoby, to ma także mocniejsze strony, niż sam tom. Wiedział on, że Albus nie pragnie niesmiertelności i władzy,. A ta właśnie chęc Toma, bywała dla niego zgubmna. Przecież dlatego zaatakował Harry'ego, gdy ten był dzieckiem. Bał się że gdy podrośnie, moze mu odebrać jego władzę, chciał go zabić, zaślepiło go to, zaślepiła go rządza władzy. I wyszło mu to na złe i to i jego pochopność.
Dumbledore wiedział o tym wszystkim. Był bardzo bardzo mądry, i doświadczony i miał niezwykłą moc. Tom wiedział że nalezy się go bac. Lecz przed nikim nie przyznał by się do tego, nazywał go tylko głupcem który Kocha szlamy,
Byc moze bał się także, że dumbledore przekaże wszytko Harry'emu, pokaże go z tej strony ktorą ma słabszą. I nie mylił się. Dumbledore pojkazał Harry'emu Voldemorta jak najlepiej potrafił. Tom miał sie czego bać. Uważał ze jest silniejszy niz Harry gdyż nie kocha, ale to że Harry kovcha stanie sie jego anjmocniejsza stroną. No cóz odbiegłam od tematub zupełnie ale trudno. Tak czy owak Tom bał się Dumbledore. Teraz gdy go zabrakło, pewnie zaatakuje Harry'ego. Miejmy nadzieję że Wiedza i to co Dumbledore przkazał Harry'emu pomoże mu w wlace.
Myślę też, że aby pokonac Voldemorta, trzeba było zgłebićjego nature, psychikę. Przecież wiadomo, ze Voldemort jest silnijeszy, ale Harry moze wygrać dzieki magii miłości. Mysle ż emoze wygrać daltego, iz on poswięcił siebie całego tej walce i zniszczeniu jego. Myslę że nie bedzie patrzyłn a to, czy zginie czy nie, tylko na to, że kocha swoich bliskich przyjacioł itp i bedzie chciał go zniszczuyć by oni mieli normalne i sczęśliwe życie. Myslę ze toi wyzwoli w nim boteżna Energie, ktorej LV nie bedzie potrafił nzniszcvzyć, gdyż jej nie zna bo to magia miłości.
Pozdrawiam
Shmanii
Hermiona1900
10.06.2006 21:57
Ja też uważam,że Dumbledore jest po pierwsze mądrzejszy od Valdka, no i potrafi w bardziej mąrdy sposób swoją wiedzę i potęgę wykorzystać, po drugie - nadal się "uczy"...o a po trzecie,jak tu było wsponiane dużo razy - ma nad Volciem przewagę, bo go uczył i obsewrował przez wszystkie latal nauki. o i Valdek boi się przez to Dumbledora i to jeszcze jeda przewaga Dumbledora nad Riddlem - strach...
QUOTE
Ja też uważam,że Dumbledore jest po pierwsze mądrzejszy od Valdka
waldemar to mój tata a jeżeli już to Voldi...poza tym czy ty nie przesadzasz z tym komentowaniem??
Żeby nie SPAMowac... dla mnie jest oczywiste, że Voldemort boi się Voldemorta przez jego siłe wewnętrzną... siłe uczuć... on umie ja pozytywnie wykorzystac i jest równiez dla Voldemorta niezrozumiały.. Posiadanie takiej mocy... swiat mógłby leżeć u jego stóp a on go nie chce... Odrzuca taką przyszłosc... taką niezmierzoną władzę i bogactwa... dlatego równiez że jest 1000% pozytywną postacia....
No, Voldemort dla Voldemorta to musi być nierozwiązywalna zagadka.
Poza tym... zastanawiam się, dlaczego wszyscy tak nagminnie używają dziwnych, zupełnie nieuzasadnionych skrótów :/ valdek, voldzio, voldi... Voldemort v Sam-Wiesz-Kto v Ten, Którego Imienia Nie Wolno Wymawiać v Czarny Pan.
Być może jestem przewrażliwiona, ale nieco mnie to irytuje.
Black Jack
11.06.2006 19:41
Hmm, podsumowując to wszystko mogę tylko poprzeć moich przedmówców i powiedzieć : "Nic dodać, nic ująć" tak? :-) Pozatym myślę, że Dumbledore znał BARDZO DOKŁADNIE Voldemorta - przecież to on zabrał go do Hogwartu, on też studiował jego dzieje, kiedy ta wiedza potrzebna była do nauk dla Harry'ego. On domyśłił się np. o położeniu horkruksów.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
A dodać mogę tylko:
"Voldi, Voldi! po kres świata gnij ty w więziennych kratach" :-P
angel_sectomsempra
28.06.2006 11:28
Voldemort i Dumbledore to postacie które sa przeciwienstwami ale i maja duzo wspólnego. Mimo iz Voldemort preferuje czarna magie kocha magie tak samo jak Dumbledore bo to wazna rzecz w zyciu tak wielkiego czarodzieja. Dumbledore jest szlachetny i nigdy nie porównywał sie z moca Voldemrta a wciaz nie wiadomo kto jest silniejszy a dlaczego Voldemort moze sie bac Dumbledora ? pozostaja tylko domysły...
Według mnie Voldemort boi sie Dumbledore'a dlatego że to właśnie Dumbledore wprowadził go do świata magii,a on zaczął ten świat podpoządkowywać sobie, i tak jakby sie bał, że Dumbledore może wygonić go ze społeczeństwa do ktorego sam go wprowadził.Poza tym Voldemort widzi w dyrektorze największego mistrza magii i stara się mu dorównać lub go przewyższyć, ale nie działa tymi metodami co Albus, działa wręcz kontrastowo do Dumbledorea. Moze sie też bac Trzmiela z powodu zdarzenia z przeszłości. Dyrektor postawił w płomieniach szafe młodego Riddle'a, a Voldemort pamieta o tym i może bać się że Dumbledore znowu sie pojawi i "podpali" juz nie szafę ale całe imperium Czarnego Pana, że połozy w gruzach to na co on pracował całe życie.
Pszczola
01.07.2006 23:57
No patrzcie jak ładnie rozwija się archaiczny temat.
Ze wszystkim się zgadzam. Dumbledore był potężnym, bardziej doświadczonym czarodziejem, który znał Riddle'a od samego początku, a ponad to był chyba jedynym czarodziejem, który się Voldemorta nie bał. A przynajmniej tego nie okazywał. Znał sekrety młodości Toma, poznał jego przeszłość. Ale według mnie nie tylko to zaważyło na tym, że Voldemort bał się Dumbledore'a. Jak to Loona napisała ładne 2 lata temu, tu może być drugie dno. A co jeśli Voldemort bał się Albusa właśnie dlatego, że staruszek taki do końca łagodny nie jest? Że potrafi zabić kiedy trzeba? Pamiętacie Grindewalda (czy jak mu tam)? Dumbledore go pokonał, a ponieważ człek ten nie żyje, chyba domyślam się, na czym polegała owa wygrana. Jeżeli zaś tamten czarodziej był jakiegoś rodzaju przewodnikiem Toma po opuszczeniu szkoły? Są to tylko luźne przypuszczenia, ale coś mi się zdaje, że Voldemort ma jeszcze jakieś powody, żeby bać się Dumbeore'a. Oczywiście oprócz tych już wymienionych na samym początku.
Kurcze, Kubik, ładnie przewidziałeś tę śmierć Dumbledore'a. Dopiero jak tamtego posta przeczytałam, zorientowałam się, że czytam temat z 2004.