Z jednej strony to prawdobodobne ze Snape jest spokrewniony z potterem,ale z drugiej strony to bylo by bardzo naciągane...
Pszczola
01.09.2004 19:35
Matko,az sie zdziwilam,ze to z wujkiem moze byc prawdopodobne. Ale wtedy pomysl stracilby na swojej swiezosci. Poza tym, kiedy on by zmienil to nazwisko? Nie uwazacie,ze Lupin, czy Syriusz, nie kryliby sie ze swoja wiedza o znienawidzonym Snivellusie? A w wieku 11 lat, raczej sie nazwiska nie zmienia, a jakos nie widze powodu, dla ktorego jego opiekunowie mogliby to chciec zrobic. A skoro Snape o tym nie wiedzial, a dowiedzial sie dopiero pozniej, to ja przepraszam bardzo,ale brazyliana gotowa ;P
Jezeli juz laczy sie Snape'a z Lily, to uwazam,ze on sie w niej podkochiwal.
Byla z rodziny Mugoli, wiec Servus wiedzial, ze jest niewarta jego czytej krwi. Milosci sie nie wybiera. A tutaj takie niewygodne uczucie. Dziewczyna ladna, widac,ze utalentowana, dobra, tez Jamesa do pewnego momentu nie znosila.
A James, ktory uosabial wszytko czego Snape pragnal, a jednoczesnie nienawidzil, ten ktory byl jego najwiekszym wrogie, zabral mu i to, czego skrycie pragnal, nie chcac sie do tego przyznac. Przeciez Lily to "Mudblood"!
To chyba sporo by wyjasnilo? Dlaczego Snape az tak nienawidzi Harry'ego. Sam konflikt z jego ojcem, prawdopdobnie wystarczalby na dozywotnia niechec, ale Snape go nie moze zniesc! Harry nie dosc,ze przypomina swojego ojca, jakze znienawidzonego przez Snape'a, to jeszcze uosabia w sobie to, czego Sanepe jednoczesnie nienawidzil i pragnal: Lily Evans. Mimo,ze sam nie chcial tego zaakceptowac, to ciazylo na nim. Nalezal do Death Eaters. W pierwszej czesci,moze to nie tylko o dlug za uratowanie zycia przez Jamesa mu chodzilo,ale rowniez o to,ze Harry przypomina mu Lily. Te jego oczy *_*
Zauwazcie tez, ze Snape wypowiada sie wlasciwie tylko o tacie Harry'ego, nigdy o matce.
I jeszcze zastanawia mnie ta dziewczyna ze wspomnien Snape'a, ktore podczas lekcji niechcacy Harry zobaczyl. Ktos juz gdzies na to zwrocil uwage: dziewczyna smieje sie, a Snape probuje wsiasc na miotle. Moze to byla Lily,ale Harry nie zdarzyl sie jej przyjrzec?
Matko O_o Ale teorie tworze ;P No coz...wynik manii ;P
Jezeli zas chodzi o Marka Evansa, to prawdopodobnie nie odgrywa on zadnej roli. Przynajmniej wedlug pani Rowling. Podobno zwykly przypadek. Chyba uwierze autorce.
A co do tego Head Boy i Girl...w piatej klasie bylaby dopiero Prefektem. A w siodmej Head Girl. Ale co z Jamesem? Hagrid w pierwszej czesci powiedzial,ze i on byl Head Boy. A przeciez nie byl Prefektem i do tego swiety tez nie byl O_o.
Nes, jaki to byl rozdzial? W angielskiej wersji jest inny rozklad stron.
ten rozdzial to 'Chaos w Ministerstwie Magii'
pozatym pomysl ze cos mogla laczyc Lily i Snape'a uwazam za absurd :/
Pszczola
01.09.2004 20:27
Oho..Mysle,ze Lily na pewno nic ze Snapem nie laczylo. Ale gdyby Snape sie w niej podkochiwal, wyjasniloby to sporo jego zachowan.
Oczywiscie wiekszosc ze swoich teorii traktuje z przymruzeniem oka. Tylko glosno mysle. Nic nie jest pewne i tylko pani Rowling zna prawde...poki co ;P.
Hmmm...
Chapter ten I believe?
"Mayhem at the Ministry" page 131.
" 'That woman's got it in for the Ministry of Magic!' said Percy furiously. ' Last week she was saying we're wasting our time quibbling about cauldron thickness, when we should be stamping out vampires! As if it wasn't specifically stated in paragraph twelve of the Guidelines for the Treatment of Non-Wizard Part-Humans - ' "
Ja uważam, że Harry na 100% nie jest
spokrewniony ze Snapem... to by była kompletna bzdura... To tak samo, jak By
Draco był spokrewniony Z Ronem...
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/dry.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='dry.gif' />
Pszczola
12.09.2004 00:56
Noo...wlasciwie to jest XD Przez Syriusza, ktorego jakas tam daleka kuzynka przez malzenstwo,czy cos, jest mama Rona. A jedna z kuzynek Syriusza jest matka Malfloya, wiec jakby sie ktos uparl... ^^"
Ja tez nie wierze,ze Snape jest krewnym Harry'ego. Mam przynajmniej taka nadzieje ;P.
QUOTE(Pszczola @ 12.09.2004 00:56)
Noo...wlasciwie to jest XD Przez Syriusza, ktorego jakas tam daleka kuzynka przez malzenstwo,czy cos, jest mama Rona. A jedna z kuzynek Syriusza jest matka Malfloya, wiec jakby sie ktos uparl... ^^"
Ja tez nie wierze,ze Snape jest krewnym Harry'ego. Mam przynajmniej taka nadzieje ;P.

och, nie gadajcie głupot!! Snape, nawet jeśli by chciał to nie mógł by być krewnym Harry'ego, bo to by była katastrofa!!
Tak, to byłoby straszne! Snape krewnym Harry'ego? Nie.... Ale zauważcie, ze jeśli miałby być spokrewniony z Harrym, musiałby także z Lily (co jest absolutnie nierealne, bo Lilka pochodziła z rodziny mugolskiej, a Sev jest czystej krwi) albo z Jamesem. I James by o tym nie wiedział? Nie, kochani, ja to odrzucam...
A Snape nie mógłby zmienić nazwiska, bo musiałby to zrobić przed pójściem do Hogwartu.
I czy podkochiwał się w Lily? Ja osobiście nie jestem zwolenniczką tej teorii, ale... może... gdzieś w głębi serca... coś do niej czuł... a Harry przypomina mu Jamesa (czyli tego, który mu ją odebrał) i Lily (której ma oczy). Snape znienawidził Lily dlatego, bo w końcu pokochała "tego głupiego, przemądrzałego Pottera"
ale wymyśliłam....
potterman
12.09.2004 17:19
Ale wy to jestescie.. potraficie z niczego zrobić niezłą pogaduche. To że po pzrestawieniu liter wyszedł wam jakis pzrypadkowo podobny do nazwiska lilly wyraz to nie znaczy że zaraz Snape okarze sie ojcem matki pokojówki Jamesa ze strony chrzestnej babci wujka Lilly
Pszczola
12.09.2004 19:25
QUOTE(kkate @ 12.09.2004 14:29)
Tak, to byłoby straszne! Snape krewnym Harry'ego? Nie.... Ale zauważcie, ze jeśli miałby być spokrewniony z Harrym, musiałby także z Lily (co jest absolutnie nierealne, bo Lilka pochodziła z rodziny mugolskiej, a Sev jest czystej krwi) albo z Jamesem. I James by o tym nie wiedział? Nie, kochani, ja to odrzucam...
A Snape nie mógłby zmienić nazwiska, bo musiałby to zrobić przed pójściem do Hogwartu.
I czy podkochiwał się w Lily? Ja osobiście nie jestem zwolenniczką tej teorii, ale... może... gdzieś w głębi serca... coś do niej czuł... a Harry przypomina mu Jamesa (czyli tego, który mu ją odebrał) i Lily (której ma oczy). Snape znienawidził Lily dlatego, bo w końcu pokochała "tego głupiego, przemądrzałego Pottera" :D
ale wymyśliłam.... :lol:
Wlasnie o tym piasalam ^^"
A czy Sanpe jest czystej krwi? Pewnie jest, ale i to nigdzie nie jest napisane. I Voldemort wyzywal od szlam.
Bellatriks
13.09.2004 14:20
Snape i Lily nie są ze sobą spokrewnieni bo to by nie miało sensu... dużo jest takich nazwisk w których poprzestawiasz pare liter i ci wyjdzie jakieś inne... myśle że to jest przypadek bo Rowling raczej by się nie powtarzała... jak jakiś przykład wymyśle to podam :-)
Wszyscy ci, którzy mówią, że to nie mozliwe, są bardzo mądrzy i chwala im za to... a co do przestawiania liter: przecież z Tych literek Snape'a może wyjść jeszcze zupełnie pare innych nowych nazwisk...
Byc może Lily łączyło coś ze Snape'em, ale się skończyło, gdy ona zdecydowała się wyjśc za Jamesa. Zauważcie, że ona zawsze broniła Smarka przed Huncwotami.... postawiła Potterowi nawet warunek, że umówi się z nim jak przestanie dręczyc Severusa.
Tenebris69
18.06.2005 14:02
Warunek? Jaki to znów był warunek?
Nic takiego (przynajmniej w orginale) nie było napisane.
A że broniła to też nic z tego nie wynika, bo mnie też szlak zawsze trafia jak ktoś się wyrzywa na innej osobie, która niczemu nie zawiniła.
James i spółka nie mieli powodu, żeby dręczyć Severusa, a mimo to robili to, więc Lily postawiła się za nim. Nie oznacza to jednak, że byli w jakiś bliższych kontaktach.
To takie robienie z igły widły.
Miże jeszcze okaże się, że Harry tak naprawdę jest synem panny Evans i Snape'a*?
Nie rozśmieszajcie mnie!
* Tak jak w trylogii Enahmy. Opowiadanie fajne, ale wiadomo, ze Rowling nie chciałaby az tak namieszać w życiu swoich bohaterów.
Black Syriusz
05.07.2005 00:05
troche gupio by bylo jakby miala z nim cos wspolnego
HUNCWOTKA
05.07.2005 09:56
moim zdaniem ta teoria z przestawianiem liter jest niewiarygodna,a Snape nie z mieniał nazwiska,bo to lekka przesada.ja w to wogóle nie wierze.A co do warunku Lily to chyba było cos takiego...tzn nie bezposrednio ale Syriusz z Lupinem cos mówili
grlouiee
08.07.2005 19:22
Wszystko się moze zdaarzyć, gdzie P** Z** jest na twaarzy

Rodzinka nam się powiększa
Wedlug mnie to jest absolutnie nie mozliwe, gdyby Snape byl spokrewniony z Potterem musieli by miec jakies wspolne cechy a takowych nie ma.
nosferatu
27.08.2005 17:02
Może Snape ma coś wspolnego z Lilly Evans !! Ale jeśli będziemy ciągle tak doszukiwać się w kazdym nazwisku i w kazdej rzeczy jakiejs tajemnicy !! To w koncu dostaniemy szału !! I te tajemnice się tak na mnożą ze w kazdym tomie jaki bedziemy czytac czyli dla niektorych 6 i 7 a dla niektorych tylko 7 (

) będziemy szukać odpowiedzi na wymyślone przez nas zagadki o ktorcyh Rowling w zyciu nie myslala !! wiec po co sobie glowe zawracac !! poczekajmy na 6 i 7 tom i na zagadaki ktore sie w nich pojawia !!
a ja jednak twierdzę ze fan ficki zrobiły nam pranie mózgu, jeśli chodzi o to i nie tylko.
Dla mnie to jest trche wydumana teza, ale wszystko się może zdażyć. A nazwisko mogli mu zmienic rodziece zastępczy. Mógł zostać adoptowany.
Nieeee no, człowieku, daj spoookój. Wszystko to wyklucza :]
Wydaje mi sie, że głównie nienawiść Snape'a do Jamsa jest zwiazana właśnie głównie z tym, że on też zakochał sie w Lily. Przecież w naszym życiu faceci też najczęściej sie żrą z powodu kobiet

Tak nie mozecie bez nas żyć, zabijacie sie o nas

(koniec offtopa)
Czy tak się żrą to bym nie powiedział. Ale zgadzam się, że Snape mógł zazdrościc jamesowi powodzenia. No poza tm, kóra dziewczyna spojrzałaby na Sejpa.
Wiecie co - jak już ktoś przede mną zauważył, robicie z igły widły. To łączenie pokrewieństwem Evansów ze Snapem... Bez sensu. A dlaczego bez sensu? Napisałabym, ale dostałabym bana za spoilerowanie.
W każdym razie, dajcie sobie na razie spokój z tymi pokrewieństwami, bo tą drogą daleko nie zajdziecie - jedyna rzecz jaka być może łączyła Snape'a z Lily (a tak btw: jej imię pisze się przez "y" na końcu a nie przez "i", nie spolszczajcie wszystkiego ;-)) to platoniczna miłość Severusa do tejże panienki na wydaniu. Zwłaszcza, jeśli wiedział, że Potter się w niej podkochuje - pomyślcie, jak by to ładnie ułożyło całą intrygę... Potter ma wszystko: przyjaciół, popularność, dobre stopnie - Sev za to nie ma przyjaciół, nie jest popolarny, a każdy jego wysiłek do zdobycie ocen porównywalnych z Pottera zostaje przez wszystkich wyśmiany. Do tego obaj podkochują się w jednej dziewczynie - ona oczywiście wybiera popularnego Jamesa. Nie uważacie, że to wystarczający powód, dla którego Snape nienawidzi Pottera? No bo spójrzcie - po 15 (czy iluśtam) latach spokoju nagle w waszym życiu pojawia się chłopak, który w każdej chwili przypomina znienawidzonego rywala i prześladowcę, a jednocześnie niespełnioną miłość (no bo Potter ma oczy swojej matki), a wy nie możecie go nawet dotknąć bo: a) jest waszym uczniem, a tak nie wolno; b) Dumbledore nie pozwoli go dotknąć, bo musi on pokonać Czarnego Pana; c) jak moglibyście zrobić mu krzywdę, kiedy patrzy tak na was oczami Lily...
Oczywiście, wszystko to są moje dywagacje, nie zawsze poparte argumentami z książki.
No tak, i jeszcze jedno: nie pozwólcie, żeby fanfiki zrobiły wam wodę z mózgu. Zwałszcza, o ile są tu tacy, który lubią je poczytywać, fanfiki tworzone przez 10latki na różnego rodzaju blogach. Nie warto.
May the PEACE be with you
ciekawe pytanie.... ale takie troche nieprawdopodobne... Harry i Snape rodziną?
wieksze zaskoczenie od (UWAGA SPOJLER) drzewa genealogicznego Syriusza, kiedy sie okazalo, ze jest spokrewniony z Malfoyem....
no coz, ale odp. na te pytanie MOZE dowiemy sie w VI i VII czesci
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami
kliknij tutaj.
kulturystyka trening na masę