Mi się wydaje, że tam mogły być ukryte
szepty ludzi, którzy już zmarli..może próbowali porozumieć się ze światem
zewnętrznym, a ta zasłona była jedyną tego możliwością? Może ona
rzeczywiście jest barieraą miedzy swiatem umarłych a żywych? Albo że krążą
tam tysiące myśli ludzkich...
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/wink.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'
/> . Wszystko może być prawdopodobne, ale jedno mnie gnębi..tam
było słychać szepty więc jak Syriusz mial gdzies tam wpaść. Jedynym
normalnym ytlumaczeniem jest fakt, że przez tą zasłonę wpadł do jakiejś
innej sali Departamentu, bo czy oby na pewno jest brama między wymiarami??
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/blink.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='blink.gif'
/>
A co do Malfoy'a..no cóż myślę, że on ma wiele
złych wspomnień- w koncu wychował się w takiej rodzince. Nie pomyśleliście,
że np. jak był mały rodzicie zabraniali mu wielu rzeczy które robiły
normalne dzieci czarodziejów albo tez mugolskie? MOze tez nie mial kontaktu
z rówiesnikami albo rodzice zostawial go pod opieką Zgredka, a sami byli
zbyt zajęci pracą aby zając sie własnym synem. To mogło być przykre no nie?
ALbo najgorsze wspomnienie- ośmieszenie przed polową szkoły- zamienienie w
tchórzofredkę...kto wie co jest najgorsze dla takiego typka
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/wink.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'
/>
A co do Neville'a...no cóż mi się wydaje ze też
słyszał te szepty. Bo może widział np. cierpienia rodziców jak rzucano na
nich Cruciatos? Kto wie...a moze widzial czyjąśśmierć tylko nie chce sie
nikomu z tego zwierzać..
Puszczyku, Rowlling wniosła wzmiankę o DT
juz w czwartej części..więc prowadziła do tego już od poprzedniego tomu
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/wink.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'
/>