Nosicie do szkoły mundurki? Myślicie, że
to głupi czy fany pomysł?
Ja mam mundurek, ale i tak rzedko w nim
chodzę, bo nikt na to nie zwraca uwagi. Ale sądzę, że to nawet dobry pomysł,
bo jak nie wiem co mam założyć, to ubieram mundurek. Na początku licealiści
się z nas śmiali (mam szkołę wspólnie z liceum), ale przeszło im to[na
szczęście
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/wink.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'
/> ].
U mnie w szkole nie mam mundurkow.
Ale ja osobiscie mogla bym je nosic, gdyby nie przypominaly ubran mojej
babci oczywiscie
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/>
Niektore mundurki sa spox, oo naprzyklad mi sie bardzo
podobaja mundurki harcerskie XD
Emily Strange
21.03.2004 15:34
Eee no mundurki są fajne... jeszcze
zależy jakie. Ale jakby u mnie były to bym chodziła pewnie...
Zreszta
wtedy nie byłoby tych kurwiastych panienek z tyłkiem i cyckami na wierzchu i
tcyh podziałów według tego co kto nosi. Wiec ja bym była za
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/smile.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'
/>
niee, u mnie w szkole nie ma mundurków,
aczkolwiek wg mnie to dobry pomysł. zawsze to popierałam, przynajmniej
wszyscy są ubrani jednakowo i nie różnią się ubiorem. bo skromniej ubranych
pewnie peszy to jak wyglądają inni. aha - i nie ma pseudo metalowców,
skejtów, pustych panienek, punków itd.
U mnie też nie mam mundurków... Ale ja
jestem za mundurkami... Tylko za takimi prawdziwymi mundurkami.... a nie
jakimś fartuchem i kołnierzem . No bo nie ma podziałów, nikt z nikogo się
nie śmieje no a poza tym to jest takie fajne "intergracyjne"
vampirka
21.03.2004 16:03
u jmnie tez nie ma łeeee
ale trzeba
zmieniac obuwie =PP
z jednej strony bym chciala bo niektore mundurki
sa wyrabane w kosmos i woogle tak fajnie wygladaja ;]
ale z drugiej no to
nie wem bo ja nie umiem tak szaro życ i nie wiem czy bym chciala ciagle w
tym samym, raczej szaroburym, nie mogąc ubrrac nic wesolego, kolorowego czy
cos.. =)
U mnie nie ma mundurków, trochę żałuję że
tak jest. Chociaż z drugeij strony chodzić ciągle w tym samym byłoby nudno.
Mundurki maja swoje dobre i złe strony.
Alexa666
21.03.2004 16:34
Eden ma super mundurki w szkole =)
Spodniczki w kratke, biale bluzki i krawaty - taki mundurek moglabym nosic
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/turned.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='turned.gif'
/> I to wcale nie taki zly pomysl, przynajmniej nie byloby
poroznien ze wzgledu na ubior
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/turned.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='turned.gif'
/>
peggy_brown
21.03.2004 16:38
cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (vampirka @
21-03-2004 15:03) |
ale z
drugiej no to nie wem bo ja nie umiem tak szaro życ i nie wiem czy bym
chciala ciagle w tym samym, raczej szaroburym, nie mogąc ubrrac nic
wesolego, kolorowego czy cos.. =) |
class='postcolor'>
Nie koniecznie szaroburym. Moja
koleżanka chodzi do szkoły w której są fajne mundurki - czerwone spódnice w
kratę
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/wink.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'
/> Ale one chyba nie chodzą w nich na codzień, tylko, gdy
reprezentują szkołę.
Natalia Potter
21.03.2004 17:03
Ja jak wszyscy nie mam mundurków i
nie chciałabym ich nosić. Jakoś nie wiem źle mi się kojarzą
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/smile.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'
/>
Kasandra Black
21.03.2004 17:26
U nas tez się nie nosi. Ale gdyby
trzeba było, to takie jak szaty z Hogwartu. Plus, oczywiście, opaska na
włosy i krawat, ewentualnie muszka.
Alexa to Eden ma mundurki??? Spoko ma
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/smile.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'
/>
Ja bym chciała strasznie takie nosić . W końcu nie
miałabym problemu "w co sie dziś ubrać XD" He he he żartuje XD
Ale to jest spoko no bo wszyscy mają takie same i już nie rzucają się w
oczy little Britnej , albo sexi Szakira albo jeszcze nie wiadomo
co....
Niestety my mamy szkołę sportową więc jakby już wpadli na
pomysł mundurków to pewnie by nam dali jakieś dresy z napisem ZSS :/ I już
wszyscy by wiedzieli że chodze do specjalnejXD No ale może już niedługo
wprowadza to do jakiegoś liceum w naszym mieście (najlepiej to od przyszłego
roku to mogłabym tam pójść) i było by spoko XD
krawaty rulezz
KaRoLiNa
21.03.2004 17:51
U mnie nie ma niestety mundurków. Niby
jest coś takiego że nie wolno się malować, przesadnie ubierać, nosić
emblematów drużyn sportowych ale to wszystko pic na wode. Dziewuchy chodzą z
tyłkami na wierzchu a chłopaki wszędzie zostawiają naklejki widzewa. Ja bym
mogła nosić mundurek przynajmniej by nie było że ta ma firmowe ciuchy, a ta
to to a ta to tamto. Byleby jakieś ludzkie były te mundurki
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/smile.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'
/>
Karolcia
21.03.2004 17:58
u mnie w skzole nie ma mundurkow i nie
chaialbym ich nosic...
z kilku powodow
chcociazby fakt ze caly czas w
spodnicy to niewygodnie
apropos, jeśli już miałabym nosić mundurki
to chciałabym mieć minimum 3 komplety: jeden bluzka+spodnie, drugi
bluzka+spódniczka, trzeci jakiś odświętny. fakt, że w spódnicy ciężki
los/nie dziwcie się, ja spódnicę noszę może 2 razy do roku [początek i
koniec roku szkolnego
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/> ]/
U mnie nie ma mundurków, jak ktoś
powiedział to ma swoje złe i dobre strony, z jednej nikt by nikogo nie
wyśmiewał z powodu gorszych ubrań itd, z drugiej ta monotonia, ciągle w tym
samym =P Spódnicie, koszmar... brrr =P Chociaż gdyby
spódnice+koszule+krawaty to jeszcze ujdzie, mam słabość do krawatów =P
Ciekawie by to wyglądało np. czarna spódnica, czarny krawat, biała koszula i
czarno-białe podkolanówki =P
Ja się dziwię, czemu jeszcze u mnie nie
ma mundurków - w regulaminie jest przecież tyle zakazów a propo subkultur,
przynależności do nich, znaków, symboli itp. W takim wypadku wprowadzenie
mundurków nie byłoby wielkim halo...
Ale za to jakie "halo"
byloby wśród uczniów! Sam jestem przeciwko takiemu
"pseudo-globalizmowi" XP w szkołach.
Z drugiej strony
ciekawe jakby wyglądał taki uniform w mojej szkółce - patronem jest AK -
zatem widzę to jako coś na wzór mundurów oficerskich, a na pagonach stopień
odpowiadający klasie hy hy a buty-oficerki na wysoki
połysk
align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'>
QUOTE (vampirka) |
|
id='QUOTE'>u jmnie tez nie ma łeeee
ale trzeba
zmieniac obuwie =PP
class='postcolor'>
Doprawdy? A od kiedy? XPPP
Alexa666
21.03.2004 19:07
cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (Margot @
21-03-2004 16:35) |
Alexa to
Eden ma mundurki??? Spoko ma
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/smile.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'
/> |
Marg - no ba XD
href='http://yotsuba666.republika.pl/eden.JPG' target='_blank'>Eden i
mundurek XD - Eden to ta pirsza z lewej XD
Child - do mundurka
mozna miec buty, jakie sie chce ;]
a jak ty sobie wyobrażasz taką sytuację -
sandały do zgniłozielonego munduru? XP
a tak - wszyscy mieliby identyczne
i no problemo z wystrojem.
Totalitaryzm jak nic
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/>
chcociaż za takie bucisze jak na zdjeciu to bym sie
nie pogniewał ^^
Alexa666
21.03.2004 19:25
no... jo tyz XD
A totalitaryzm to my
mamy zamiar wprowadzic z kumpela i zawladnac nad swiatem XD Juz nawet
opracowalysmy system kar XD
W mojej budzie poza gimnazjum znajduję się
jeszcze liceum, technikum, pozawódówka i coś tam jeszcze. Jest to szkoła
mundurowa, więc wszyscy oprócz pozawodówki muszo chodzić w stroju szkolnym.
W technikum i liceum jest to ściśle przestrzegane, 'panowie' [bo so
to w szczególności młodzi mężczyźni, średnio 1 kobieta na klase] paradujo w
garniturkach i krawatach=) W gimnazjum wygloda to nieco inaczej, bo mundurki
zostały wprowadzone w tym roku. Dziwne to wygloda, bowiem część uczniów
[obowiozkowo pierwsze klasy] nosi mundurki, a druga część ma je gdzieś.
Strój szkolny jest mi właściwie obojętny, chociaż ogranicza. Nie zwykłam
ubierać się jakoś 'fajnie' do szkoły, toteż nieszczególnie
przeszkadza mi konieczność noszenia mundurka. Najgorsze jes tylko to, że
czepia się do niego wszystko i szybko sie mechaci. Takie gówaniane
szmatki.
Alexa - taki strój to bym nawet chętnie nosiła;)
muszka Me
21.03.2004 19:41
Taa a moja szkoła jest straszna pod tym
względem^^ Mamy mundurki (jeśli można to tak nazwać) czyli granatowe khem...
koszulki? z kołnierzykiem i herbem szkoły (sztywne i śmierdzą makaronem
nawet po pięćdziesiątym praniu). W sumie to jest strasznie wkurzająca rzecz,
bo tych "koszulek" nie da się nosić tak-o, tylko trzeba na coś
założyć (np. na koszulkę z długim rękawem) a jak jest ciepło, to można
zwariować.
A czy to jest przestrzegane? Cha, cha, nie wpuszczają do
szkoły jak się nie ma "szmaty". Z lekcji też wyrzucają wpisując
cudowną "enkę" i uwagę. I na nic nie pomagają tłumaczenia, że
mundurek jest jeszcze mokry (bo raczej nikt nie ma więcej niż dwie
koszulki), albo brudny. Ech. Miłym urozmaiceniem jest to, że mamy do wyboru
cztery kolory kołnierzyków, a na zimę możemy ubierać polarki z gigantycznym
herbem (których i tak nikt normalny nie nosi, bo się od niego elektryzują
włosy i w ogóle obciachowo wygląda).
Wiedziałam, że są jakieś
mundurki, jak szłam do tej szkoły. Ale chyba nie spodziewałam się tego, co
jest. To naprawdę nic fajnego, nudzi się po miesiącu... nie polecam. =)
Zusia =)
21.03.2004 19:48
a ja miałam mundurek w podstawówce ale
tylko na specjalne okazje. I uwierzcie, wiem co mówię- K*rwicy można było z
tym dostać. Bo mundurek był raz że obciachowy a dwa że trzeba było zaawsze
nosić białe rajtki. No way żeby były spodnie, to już odpada. A zresztą to
nie jest wygodne. Wkurzające bardzo.
Alexa ---> Takie mundurki to ja z
pocałowaniem reki mogę nosić .... zarąbiste,.... zwłaszcza buty... ohh
ahhhhhhhhhhhh eehhhhhhhhhhhh ihhhhhh wzdych i rozmarzenie
Ale jak
mówiłam u nas szkoła sportowa więc co najwyżej jakieś dresy :/
Ja jestem przeciwko mundurkom. Sa one
nieco elegantsze na tle innych ciuchów, więc jakoś nie chciałabym ubierac
się ciagle bardziej elegancko. Poza tym codziennie to samo - bardzo
monotonne. Nie lubię tez spódnic i źle w nich wyglądam. Dlaczego miałabym
nosić coś w czym brzydko wyglądam? A tak zakłam coś, w czym wyglądam
normalnie i jest dobrze. Poza tym mówicie że nie będzie żadnych podziałów
jeśli chodzi strój - nieprawda. Zamiast wyśmiewac się ze zwykłych ciuchów,
to będą się wyśmiewać z tego jak wygląda się w mundurku - lepiej?
Wg
mnie dobrze jest jak jest - czyli bez mundurków.
Ja również uważam, że bez mundurków jest
lepiej. W przemyśli jest jedno gim., w którym rzekomo chodzą w mundurkach,
ale weźcie sobie pierwszą lepszą dziewczynę, szczupłą, pewną siebie i mającą
tyle pieniędzy, że może sobie pozwolić na markowe ciuchy i ona ma chodzić w
mundurku.Ta dziewczyna napewno by się na to nie zgodziła, bo chciałaby
pochwalić się tym, co jej kupują rodzice itd. Może nie wszystkie, ale
większość. Poza tym, w szkole byłoby nadzwyczaj nudno, gdyby wszyscy
chodzili ubrani w taki sam strój. JA jestem za tym, aby każdy mógł się
ubierać, jak zechce.
U mnie nie ma mundurków, ale chciałabym,
żeby były... Nie miałabym co dzień rano problemów z wybraniem czegoś do
ubrania. No i nikt by się nie wyróżniał.
Z drugiej strony ubranie
pozwala wyrazić siebie...
Może pójść na kompromis i powiedzieć uczniom,
co można nosić do szkoły?( np. spódnice szerokości paska odpadają). To by
było dobre...
vampirka
21.03.2004 22:04
a jak ja zobaczylam te mundurki Edenki to
normalnie nabralam wieeeelkiej ochoty zeby miec u siebie!!
ale po
prostu.. boskie =D
Mundurki? Nie na razie nie są wprowadzone u
mnie w szkole. Ale w grudniu było o tym dość głośno, że niby chcą je
wprowadzić w moim i sąsiednim liceum. Powodem miało być „podkreślenie
elitarności” tych dwóch szkół
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/laugh.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='laugh.gif'
/> Ostatecznie w mojej szkole pomysł upadł, natomiast w
sąsiednim liceum były nawet gotowe projekty mundurków. Ci którzy mieli
okazje je zobaczyć wymyślili następujące hasło: „armia Hitlera prosto
od Szeflera”. Tam też pomysł mundurków nie wejdzie w życie.
Natomiast w gimnazjum mieliśmy na specjalne okazje birety.
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/laugh.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='laugh.gif'
/>
..::Black
Beauty::..
22.03.2004 14:18
U mnie nie ma mundurkow
i sie ciesze
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/wink.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'
/> Kazdy moze ubierac sie jak chce... A u mnie sie wiekszosc
dziwnie ubiera
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/> (dziwnie = fajnie)
Kiedyś myślałam, że mundurki to dobra
rzecz. Patrząc na to z dystansu stwierdzam, że po prostu znudziłoby mi się
non stop chodzić do szkoły w tych samych ciuchach. Jak dla mnie to pewien
rodzaj stopienia się z resztą, przecież strojem również wyrażamy siebie. Tak
więc stracilibyśmy pewną (choć małą) cząstkę naszej indywidualności.
też jestem przeciw mundurkom.
nie umiem
wytrzymać w stroju galowym kilka razy do roku, a co dopiero codziennie
chodzić w czymś podobnym. nie do wytrzymania jest dla mnie kiedy muszę być
zapięta 'na ostatni guzik' i swoim ubiorem stosować się do z góry
ustalonych zasad. lubię nosić to... co lubię poprostu. co więcej nienawidzę
spódnic, a są one nieodłączną częścią damskiego mundurku.
pozatym
'zmundurkowane' szkolne korytarze wyglądałyby dość ponuro. nikt by
się nie wyróżniał, wszyscy (jak powiedziała Neonai) byliby pozbawieni wg.
mnie dużej części indywidualności. bo w szkole chyba właśnie najbardziej
zwraca uwagę strój zewnętrzny.
są oczywiście dobre strony.
wyeliminowanie większości podziałów, przedewszystkim. ale gdyby nie było
wszystkich pozerów i różowych lal- kogo byście obsmarowywali? :] zresztą oni
też pewnie nie mogliby przeżyć, że pozbawia się ich (nawet tandetnego lub
skopiowanego) własnego stylu.
na koniec dodam, że dostaję ataku
śmiechu, kiedy wyobrażam sobie moich znajomych w mundurkach. bleh.
zdecydowanie, jestem na nie.
Alexa666
22.03.2004 16:01
Mundurki u Eden sa cudowne, ahh
*_*
width='95%' cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE
|
też jestem przeciw
mundurkom. nie umiem wytrzymać w stroju galowym kilka razy do roku, a co
dopiero codziennie chodzić w czymś podobnym. nie do wytrzymania jest dla
mnie kiedy muszę być zapięta 'na ostatni guzik' i swoim ubiorem
stosować się do z góry ustalonych zasad. lubię nosić to... co lubię
poprostu. co więcej nienawidzę spódnic, a są one nieodłączną częścią
damskiego mundurku. pozatym 'zmundurkowane' szkolne korytarze
wyglądałyby dość ponuro. nikt by się nie wyróżniał, wszyscy (jak powiedziała
Neonai) byliby pozbawieni wg. mnie dużej części indywidualności. bo w szkole
chyba właśnie najbardziej zwraca uwagę strój zewnętrzny. są oczywiście
dobre strony. wyeliminowanie większości podziałów, przedewszystkim. ale
gdyby nie było wszystkich pozerów i różowych lal- kogo byście obsmarowywali?
:] zresztą oni też pewnie nie mogliby przeżyć, że pozbawia się ich (nawet
tandetnego lub skopiowanego) własnego stylu.
na koniec dodam, że
dostaję ataku śmiechu, kiedy wyobrażam sobie moich znajomych w mundurkach.
bleh. zdecydowanie, jestem na nie. |
class='postcolor'>
Potti - ale zauwaz, ze np. w
mundurkach w szkole Eden gora jest bardziej na luzie, kazda z dziewczyn na
zdjeciu ma inna bluzke. Tylko spodnice te same, moim zdaniem fajne krojem,
wzorem i kolorem.
align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'>QUOTE |
|
id='QUOTE'>Ja również uważam, że bez mundurków jest
lepiej. W przemyśli jest jedno gim., w którym rzekomo chodzą w mundurkach,
ale weźcie sobie pierwszą lepszą dziewczynę, szczupłą, pewną siebie i mającą
tyle pieniędzy, że może sobie pozwolić na markowe ciuchy i ona ma chodzić w
mundurku.Ta dziewczyna napewno by się na to nie zgodziła, bo chciałaby
pochwalić się tym, co jej kupują rodzice itd. Może nie wszystkie, ale
większość. Poza tym, w szkole byłoby nadzwyczaj nudno, gdyby wszyscy
chodzili ubrani w taki sam strój. JA jestem za tym, aby każdy mógł się
ubierać, jak zechce.
class='postcolor'>
Taki tok rozumowania po prostu
powala na kolana ==' Chyba jestes wlasnie jedna z takich dziewczyn,
ktore chca sie popisac kasa i markowymi ciuchami, skoro tak gadasz.
Skromnosc przede wszystkim, a takie 'lasencje' to po prostu dno
total ==' Pozatym biedniejszym uczniom nie lezy patrzenie na bogatszych
i lepiej ubranych, nie pomyslalas o tym?
avalanche
22.03.2004 16:15
align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'>
QUOTE |
|
id='QUOTE'>Pozatym biedniejszym uczniom nie lezy
patrzenie na bogatszych i lepiej ubranych, nie pomyslalas o tym?
class='postcolor'>
ale w tym rzecz że bogatych to
nie obchodzi i nic nie poradzisz na to
A osobiście tez jestem przeciw
mundurkowi. Fajnie może to wygląda ale na dłuższą metę bym nie wytrzymała.
Dla mnie to jest za sztywne i monotonne. W pracy się jeszcze zdążymy
nachodzić w "mundurkach".
szczerze powiedziawszy, jakby w jakiś
prestiżowych lub bogolskich szkołach, to ok. a ja bym sobie pewnie mundurek
przrobił, albo bym w nim nie chodził.
align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'>
QUOTE |
|
id='QUOTE'>Taki tok rozumowania po prostu powala na
kolana ==' Chyba jestes wlasnie jedna z takich dziewczyn, ktore chca sie
popisac kasa i markowymi ciuchami, skoro tak gadasz. Skromnosc przede
wszystkim, a takie 'lasencje' to po prostu dno total ==' Pozatym
biedniejszym uczniom nie lezy patrzenie na bogatszych i lepiej ubranych, nie
pomyslalas o tym?
class='postcolor'>
Nie, nie jestem jedną z takich
dziewczyn, wręcz przeciwnie. Nie jestem skromna, ale chwalenie się przed
ludźmi biedniejszymi ode mnie nie sprawia mi przyjemności. A teraz jest
coraz więcej osób, które chcą się właśnie pochwalić, tym co mają.
Biedniejszym może nie leżesz, ale nie uważam, żeby ci bogatsi zwracali na to
uwagę. Tak, jakby każdy, kto jest bogaty, podchodził do biedniejszego od
niego człowieka i pytał się, czy może chodzić w markowych ciuchach, czy
lepiej w takiech robionych na drutach.
ja tez jestem raczej na nie. najpierw
wydawala mi sie to fajne, ale kiedy sie nad tym dluzej zastanowilam to po
pierwsze bardzo szybko by sie to wszystkim znudzilo, po drugie chyba zadna
dziewczyna nie bylaby zbyt szczesliwa, gdyby miala chodzic przez caly rok w
spodnicy, a po trzecie jak juz wczesniej bylo wspomniane stracilabym czastke
ze swojej indywidualnosci. wszytsko byloby takie nudne i monotonne.
zeschizowac by moznabylo.
Alexa666
22.03.2004 21:29
cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (Lousie @
22-03-2004 19:45) |
cellpadding='3' cellspacing='1'> |
QUOTE |
|
id='QUOTE'>Taki tok rozumowania po prostu powala na
kolana ==' Chyba jestes wlasnie jedna z takich dziewczyn, ktore chca sie
popisac kasa i markowymi ciuchami, skoro tak gadasz. Skromnosc przede
wszystkim, a takie 'lasencje' to po prostu dno total ==' Pozatym
biedniejszym uczniom nie lezy patrzenie na bogatszych i lepiej ubranych, nie
pomyslalas o tym?
class='postcolor'>
Nie, nie jestem jedną z takich
dziewczyn, wręcz przeciwnie. Nie jestem skromna, ale chwalenie się przed
ludźmi biedniejszymi ode mnie nie sprawia mi przyjemności. A teraz jest
coraz więcej osób, które chcą się właśnie pochwalić, tym co mają.
Biedniejszym może nie leżesz, ale nie uważam, żeby ci bogatsi zwracali na to
uwagę. Tak, jakby każdy, kto jest bogaty, podchodził do biedniejszego od
niego człowieka i pytał się, czy może chodzić w markowych ciuchach, czy
lepiej w takiech robionych na drutach.
Nie chodzi
o to, ze ich to nie obchodzi. Jakby byly mundurki, wtedy nikt nie musialby
sie wstydzic przed tymi bogatszymi - rownosc
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/turned.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='turned.gif'
/>
avalanche
22.03.2004 21:35
też mi równość...równość w ubiorze nic nie
zmieni...jak się jest zarozumiałym i lubi się chwalić to nawet jak będziesz
mieć to same ubranie to nadal nie będziecie równi sobie...to tylko
zlikwidowanie jednego czynnika, że nie będą juz mogły dane osoby zaszpanować
ubiorem....co z tego..zaszpanują biżuterią, plecakiem lub kosmetykami...
Alexa666
22.03.2004 21:46
Ava jak zwykle szuka utrudnienia
;]
Mimo wszystko jestem za mundurkami - fajne sa, zazdroszcze Edence *_*
Alexa -> jesteś za mundurkami, bo
odpowiadają Twojemu stylowi. lubisz krawaty, białe bluzki i spódniczki.
bardzo by Ci się podobało gdyby taki strój był obowiązujący, bo wtedy ani
metale, ani nikt inny nie mogliby się do niego przyczepić. prawda?
ale
wyobraź sobie, że w Twojej szkole wymyślają różowe mini i różowe bluzeczki,
albo coś w tym rodzaju. nadal byłabyś 'za'?
align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'>
QUOTE |
|
id='QUOTE'>Alexa -> jesteś za mundurkami, bo
odpowiadają Twojemu stylowi. lubisz krawaty, białe bluzki i spódniczki.
bardzo by Ci się podobało gdyby taki strój był obowiązujący, bo wtedy ani
metale, ani nikt inny nie mogliby się do niego przyczepić. prawda?
ale
wyobraź sobie, że w Twojej szkole wymyślają różowe mini i różowe bluzeczki,
albo coś w tym rodzaju. nadal byłabyś
'za'?
class='postcolor'>
Jedna z przyczyn, która
powoduje, że jestem przeciw mundurkom, to spódnica. Źle wyglądam i źle się
czuję w spódnicy, a ja nie mogę chodzić w czymś, w czym źle się czuję, bo
wtedy tracę pewnośc siebie. Gdyby nosiło sie spodnie, może by coś z tego
było, ale tez zależy od koloru. Czarny, granatowy, ostatecznie zielony czy
czerwony mogą byż, ale gdybym miała nosić różowe, nieważne czy spodnie czy
spódnice, mundurki, to wolałabym sie ubraż w worek po kartoflach. W różowym
wyglądam jak lalka barbie i , tak samo jak w spódnicy, źle się czuję nie
tylko w tym, ale we wszystkich pastelowych kolorach.
korniszonek
22.03.2004 23:17
Mundurek?
Jestem przeciw tak jak Potti
(:*)
U nas w szkole stanęło na tym, że każdy musi mieć białą bluzkę,
spodnie dowolne i takie mamy dałnowate krawaty z logiem szkoły.
I co z
tego?
Może i ładnie to wygląda.
Ale jeśli widzę, jak dzieciaki szarpią
sie za te krawaty bądź tarzają po ziemi (co w naszej szkole jest normalką)
to robi mi się niedobrze.
Czemu jestem przeciw? Mi samej jest trudno
wytrzymać w białej koszuli w każdy poniedziałek i jakieś ważne swięto. Jeśli
ktoś ma 8 lekcji, do tego w-f i taki spocony zakłada tą koszule białą na
siebie, to nie powiem aby było to jakieś wygodne.
Moim zdaniem każdy
powienien chodzić w tym w czym mu wygodnie, a nie gnieść się ładnie ubranym
i jeszcze uważać, zeby nie podrzeć rajstopek lub nie mieć plam na koszuli.
Może uściślę swoją wypowiedź. W
mundurkach chodzimy w poniedziałki i w święta. Strój składa się z: kamizelki
i spódnicy w kratkę takich, jak mają wszyscy, a sami dobieramy sobie: buty,
bluzki i rajstopy. W święta i na pokaz (tzn. np. na dni otwarte szkoły) to
wszystko co wymieniłam oprócz bluzki, bo musi już być biała koszula +
krawat. A na co dzień mamy czrne koszulki i zielone bluzy, a reszta jak
chcemy. I to by było na tyle...
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/krowki.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='krowki.gif'
/>
Aha, dyrekcja chce, żeby liceum od przyszłego roku taż
miała munurki
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/wink.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'
/>. (Ale fajnie! )
Alexa666
23.03.2004 22:50
cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (Potti @ 22-03-2004
20:56) |
Alexa -> jesteś
za mundurkami, bo odpowiadają Twojemu stylowi. lubisz krawaty, białe bluzki
i spódniczki. bardzo by Ci się podobało gdyby taki strój był obowiązujący,
bo wtedy ani metale, ani nikt inny nie mogliby się do niego przyczepić.
prawda? ale wyobraź sobie, że w Twojej szkole wymyślają różowe mini i
różowe bluzeczki, albo coś w tym rodzaju. nadal byłabyś 'za'?
|
Potti - lubie, ale mimo wszystko mam wiekszy sentyment
do spodni ;] I mysle, ze masz racje. Rozowego bym nie wlozyla =P A metale
moga sie do wszystkiego przyczepic... *wiem to z wlasnego doswiadczenia
=='*
Alexa -> gdyby w szkole były ścisłe
zasady dotyczące mundurków, a ich nienoszenie byłoby karane- nie sądzę żeby
metale się wyłamali. dlatego nie mogliby się w takich sytuacjach czepiać...
chyba, że samych siebie.
U mnie w szkole chcieli wprowadzić
mundurki ale sie rodzice nie zgodzili. A ze dyrektorka słucha rodziców więc
mundurków nie ma. W sumie ja mogłabym mieć. Pod warunkiem ze byłby jakiś
normalny. Zresztą w mojej głupiej szkole i tak są same "grzeczne
dzieci" które ubierają się na czarno- biało, w spudniczki i czysciutkie
bluzeczki itp. więc chyba by im to różnicy nie zrobiło.
anna_maria
24.03.2004 10:37
a w moim liceum nigdy nie bylo i napewno
niebedzie nigdy żadnych mundórków.
a szkoda..
my nawet butów
niemósimy zmieniac i wogóle kurtek zdejmowac..... jej.. wogóle my niemamy
prawie rzadnych zakazów =/
..::Black
Beauty::..
24.03.2004 15:14
align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'>
QUOTE (anna_maria @ 24-03-2004
10:37) |
w moim bylym
gimnazjum sa mundurki oczywiscie od tego roku dpiero (czyli mósieli je
zroibc jak odeszlam ==')
a w moim liceum nigdy nie bylo i napewno
niebedzie nigdy żadnych mundórków. a szkoda.. my nawet butów niemósimy
zmieniac i wogóle kurtek zdejmowac..... jej.. wogóle my niemamy prawie
rzadnych zakazów =/ |
class='postcolor'>
eee a po co zmieniac buty w
szkole? albo po co siedzieć w klasie w kurtce? heh troche dziwne to... ja
bym sie tam cieszyla jakby zadnych zakazow nie bylo ;D ostatnio nasza
kochana dyrektorka wymyslilia że nie mozemy rzucać tornistrów na środek
korytarza boi wezwie brygade antyterrorystyczną żeby sprawdzili czy tam nie
mam bomby! Już jeden "podejrzany" samochód odcholowali spod
szkoły...
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/laugh.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='laugh.gif'
/>
align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'>
QUOTE |
|
id='QUOTE'>eee a po co zmieniac buty w szkole? albo po
co siedzieć w klasie w kurtce? heh troche dziwne to... ja bym sie tam
cieszyla jakby zadnych zakazow nie bylo ;D ostatnio nasza kochana dyrektorka
wymyslilia że nie mozemy rzucać tornistrów na środek korytarza boi wezwie
brygade antyterrorystyczną żeby sprawdzili czy tam nie mam bomby! Już
jeden "podejrzany" samochód odcholowali spod szkoły...
class='postcolor'>
U nas buty zmienia się po to,
żeby nie zabrudzić parkietów i nie zetrzeć farby czy coś w tym rodzaju, a
kurtek nie możemy trzymać w klasie, bo od tego jest szatnia. U mnie jest
więcej zakazów niż powinno być.
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami
kliknij tutaj.
kulturystyka trening na masę