Może faktycznie temat niezbyt ciekawy( o Bushu) ale widać jednak że jego ocena generalna poszłą na minus raczej. Co do ewolcuji to ja z kolei od 7-mego roku życia uważam ją za coś absolutnie oczywistego z tej przyczyny ze interesowałem się dokładnie rozowjem dinozaurów. Na przestrzeni czasu widziałem jak rozwijały się poszczególne gałęzie od kompletnych knypków i było to dosyć jasne. Właściwie wszystko widać w paleontologii, im dalej w las tym wiecej znajduje się "form przejściowych".
Jaki inny mógł być "cel istnienia" archeopteryxa, małego dino z piórami jak nie ten by dać poczatek ptakom?
Sztuka, przyjacielu, sztuka! I poczucie absurdu Pana Boga =)
Nie bierz tego do siebie. Ja po prostu nie znam się na przyrodniczych naukach empirycznych. Nie poruszają mnie. Fizyka np. o tyle, o ile stosuje fascynujące aprioryczne założenia. Kiedy pojawia się zbieracz faktów, ziarnko do ziarnka - ja znikam.
Ciekawe podejście. Moja teoria co do ewolucji i opiera się na pewnej ważnej przesłance- Naukowcy MUSZĄ mieć naukowe wyjaśnienie większosć zjawisk. Gdyby nie ewolucja to każdy trzeźwo myślący naukowiec zareagowałby na jej brak niczym na okrzyk z niebios "Jestem Bogiem, słuchajcie mnie" plus kilka piorunów dla efektu.
Podobnie ma się sytuacja z potopem, byl a i owszem nawiązaniem do pewnych wydarzeń z okolic Morza Czarnego ale gdyby naprawðę zalał całą ziemię, to nie byłoby miejsca na wiarę. Każdy widziałby że takie wydarzenie jest dziełem Boga i byłoby to zbyt oczywiste.
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami
kliknij tutaj.
kulturystyka trening na masę