Gdyby Harry byl muzlumaninem to ja raczej nie
kupiabym ksiazki (a mousze powiedziec ze jestem naprawde bardzo
tolerancyjna) i nie dlatego ze jest owy muzlumaninem ale np. jak by wygladal
dzien Harry'ego? - Wstałem rano, przed zejsciem na sniadanie pomodlilem
sie do Allacha... Po meczu quidditch'a postanowiłem ze jednak pojde na
ta swieta wojne i wespre moich braci w walce przeciw USA i reszcie (Polska,
UK itd ...).
No dobra zartoje, ale serio nie podobalaby mi sie
ta ksiazka, chociaz Harry moglby byc takim muzlumaninem jak teraz (kim?)
tzn. - kto go wie jakiej on religi ??
src='http://www.magiczne.pl/style_emoticons/default/tongue.gif' border='0'
style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif' />
/>Zreszta co mi tam, niech ksiazka bylaby taka jaka chcialaby - i tak wkoncu
bym ja kupila
src='http://www.magiczne.pl/style_emoticons/default/czarodziej.gif' border='0'
style='vertical-align:middle' alt='czarodziej.gif' />
/>
PS. - Moj humor jest naprawde wyjatkawy i tekst o dniu Harry'ego
w sumie i dla mnie nie jest smieszny - nie bierzcie go sobie do serca
border='0' style='vertical-align:middle' alt='czarodziej.gif'
/>