ja nie przeczę, że Spike robi dużo błędów. ale Polkowski też. podam parę na przykładzie V tomu
Rozdział 4, strona 75:Oryginalnie:
He seemed to have grown several more inches during their month apart, making him taller and more gangly looking than ever, though the long nose, bright red hair and freckles were the same.Oficjalnie:
Ron chyba urósł o parę cali w ciągu ich miesięcznej rozłąki, członki jakby mu się jeszcze bardziej wydłużyły, choć wydatny nos, rude włosy i piegi były te same.Tłumacz niepotrzebnie się silił na staropolszczyznę, która u młodzieży wywoła co najwyżej niestosowne skojarzenia, zamiast zwyczajnie napisać, że Ron był wyższy i bardziej tyczkowaty niż kiedykolwiek. A włosy miał jasnorude.
Rozdział 4, strona 86:Oryginalnie:
Percy said the only evidence was your word and... I dunno... he didn't think it was good enough.Oficjalnie:
Percy powiedział, że jedynym dowodem na powrót Voldemorta jest twoje słowo i... no nie wiem... On chyba uważa, że to nie wystarczy.Ronowi słowo "Voldemort" nie przechodzi przez gardło. I nawet nie spróbował go tu wymówić.
Rozdział 6, strona 135:Oryginalnie:
... but I still caught him snogging a pair of my father's old trousers last week.Oficjalnie:
... ale i tak w zeszłym tygodniu przyłapałem go, jak chciał ukryć parę jego starych spodni.Stworek ich nie próbował ukryć, tylko tulił się do nich.
Rozdział 22, strona 524:Oryginalnie:
He has been taken to St Mungo's Hospital for Magical Maladies and Injuries. I am sending you back to Sirius's house, which is much more convenient for the hospital than The Burrow.Oficjalnie:
Przeniesiono go do Kliniki Magicznych Chorób i Urazów Szpitala Świętego Munga. Wysyłam was z powrotem do domu Syriusza, bardziej się nadaje na szpital niż Nora.Nie o to chodzi. Dom Syriusza nadaje się nie na szpital, a do tego, żeby się z niego wyprawić do szpitala.
Rozdział 27, strona 674:Słowo "donosiciel" jest odpowiednim tłumaczeniem angielskiego "sneak", ale choć w tytule rozdziału wygląda należycie, wypisane krostami na twarzy Marrietty (trochę mi brakuje fragmentu tekstu mówiącego, że "her face was horribly disfigured") byłoby nieodczytywalne albo by się nie zmieściło. Jest za długie! Fani używali w swoich tłumaczeniach słowa "kapuś" albo "kabel". (co faktycznie bardziej by pasowało do środowiska uczniowskiego)
Rozdział 33, strona 830:Oryginalnie:
'HERMY!' roared Grawp. 'WHERE HAGGER?'
'I don't know!' squealed Hermione, terrified. 'I'm sorry, Grawp, I don't know!'
'GRAWP WANT HAGGER!'
One of the giants massive hands reached down.Oficjalnie:
- HERMA! - ryknął olbrzym. - GDZIE HAGGER?
- Nie wiem! - pisnęła Hermiona. - Graup, przykro mi, ale nie wiem!
Graup wyciągnął ku nim swoją potężną rękę.Brakuje jednego krótkiego zdania. 'GRAWP WANT HAGGER!'
nielicząc oczywiście wielu literówek. ale to można puścić mimo oka, bo i tego akurat się za bardzo nie zauważa (wiwat doba komputerów, gdzie się pisze bez polskich znaków....) i nam też się często to zdaża. z resztą to przecież też człowiek i ma prawo sie pomylić... ale takie błędy jak powyżej raczej trudno wybaczyć....
to są według mnie najciekawsze. jeśli chcecie więcej (niektóre są bardzo naciągane to trzeba przyznać...) to
na tej stronie znajdziecie porównania.