Help - Search - Member List - Calendar
Pelna wersja: Tłumaczenie 6 Tomu Ukończone :)!
Magiczne Forum > Harry Potter > Harry Potter
Pages: 1, 2
owczarnia
Z Media Rodzina:


Tłumaczenie ukończone!!!

user posted image Zgodnie z planem, pan Andrzej Polkowski skończył swoją część pracy nad szóstym tomem "Harry'ego Pottera", co oznacza, że maszynopis z przekładem, przesłany nam na płycie CD, trafia teraz w ręce redaktorów!
Teraz za swoją ciężką pracę zabierają się właśnie oni (a właściwie one). Mają przed sobą niełatwe wyzwanie znalezienia wszelkich translatorskich pomyłek, które trafiają sie każdemu tłumaczowi pracującemu całymi dniami z tekstem angielskim, oraz stylistycznych niejasności i wszystkich innych błędów, których być nie powinno. Kiedy redaktorki ukończą swoją pracę, poprawiony tekst trafi spowrotem do pana Polkowskiego, który będzie sie musiał do owych zmian ustosunkować.

Wciąż nie jest znane ostateczne brzmienie tytułu. Trwają bowiem dyskusje w gronie redaktorsko-translatorskim.



Podobnie sprawa ma się z okładką szóstego tomu. Jeszcze nie znamy polskiej wersji. Grafik zmierzyć się bowiem musi z nie lada wyzwaniem stworzenia atrakcyjnego odpowiednika okładki amerykańskiej. Miejmy nadzieję, że ujrzymy ją wkrótce.





Edit: wrr, tytuł tematu się sam formatuje :angry:.

modedit:
Lepiej użyć arabskiej ;)
Katarn90
fajnie, że już skończył tłumaczyć http://www.angielskie.republika.pl , ale i tak nie kupie HPiKP, bo przeczytałem 2 razy pirata
Ronald
No wreszcie mad.gif mad.gif mad.gif A juz myślałem, ze to nigdy nie nastapi mad.gif
kubik
QUOTE
fajnie, że już skończył tłumaczyć, ale i tak nie kupie HPiKP, bo przeczytałem 2 razy pirata


Może nie jestem święty ale wymagane by było nie przyznawac się tak otwarcie. Troszkę wstydu, troszkę wstydu.
owczarnia
QUOTE(Ronald @ 25.10.2005 17:10)
No wreszcie mad.gif  mad.gif  mad.gif  A juz myślałem, ze to nigdy nie nastapi mad.gif
*


Słucham?... A Ty byś chiał żeby co? W pięć minut, czy jak?...
Daga
i teraz wszyscy będą się strasznie skarżyć, żalić albo wielce radować.
Jakież to konstruktywne.
Ronald
QUOTE(owczarnia @ 25.10.2005 18:29)
QUOTE(Ronald @ 25.10.2005 17:10)
No wreszcie mad.gif  mad.gif  mad.gif  A juz myślałem, ze to nigdy nie nastapi mad.gif
*


Słucham?... A Ty byś chiał żeby co? W pięć minut, czy jak?...
*


Myślałem, że troszkę bardziej tempo narzucą. Co chwila czytam na auror.pl , że w Chinach albo Tajlandii albo gdzie indziej sa już TŁUMACZENIa HP i KP, a w Polsce oczywiście nie mad.gif mad.gif mad.gif mad.gif mad.gif mad.gif
owczarnia
A to jakieś rewelacje są niesamowite tongue.gif. Ale nawet jeśli prawdziwe, to ja osobiście nie chciałabym widzieć tych tłumaczeń. Na wariata nic się nie da dobrze zrobić.
Pszczola
Nie no,moze polskie tlumaczenie nie podoboma mi sie bardzo,ale nie jest zle jakosciowo. A nie wiem czy tego nie brakuje tym "szybkim" wydaniom.

Tytul moze nie brzmiec"HP i Ksiaze Pol-Krwi" (czy jak to tam sie zapisuje ? ;P) ? Przyzwyczailam sie juz ;P
smagliczka
uff dobrze, że już skończył, bo psy na nim wieszali dry.gif
miałm dość czytania kolejmych postów na różnych forach: " kiedy skończy!!!" i " dlaczego tak długo??"

facet starał się wykonać swoją pracę dobrze...tylko niestety teraz zaczną się posty w stylu:" niech ta redakcja się pośpieszy!!" i " ile można wydawać książkę do druku??"

LUDZIE!!! trochę cierpliwości!!! wink2.gif

i tak nic nie zmienicie swoim jęczeniem!! książka jest zaplanowana na koniec stycznia i już!!!

ja tam osobiście zamierzam wytrzymać beż jęczenia dry.gif
anagda
QUOTE(Katarn90 @ 25.10.2005 17:45)
fajnie, że już skończył tłumaczyć, ale i tak nie kupie HPiKP, bo przeczytałem 2 razy pirata
*



no to masz się czym chwalić chłopie. niezłe wymagania. nie ma co...




to, że tłumaczenie trwa długo, oki, bo to pracy dużo itp, itd. niepopędzać, bo będzie się roić od błędów... ale skoro dziś 26 października już jest przetłumaczony KP to dlaczego ukaże się dopiero za równo dwa miesiące? no oki... dorzućmy jeszcze do tego czas na korektę. ale co z resztą? no bo chyba nie powiecie mi, że tyle trwa drukowanie...
smagliczka
a kit ich wie dlaczego to tak długo trwa!

i myślę, że się tego nie dowiemy...no ale wiesz najpierw redakcja czyta, potem poprawia ewentualne błędy, potem oddaje tłumaczowi, potem on czyta poprawki, potem je zatwierdza ( mam nadzieje, bo jak nie to trwać będzie jeszcze dłużej), potem pewnie trzeba zatwierdzić wspólnie wersję ostateczną, potem przystąpić do wydania książki do druku...

nie znam się na tej pochrzanionej procedurze, ale na pewno jest nieco upierdlliwa, do tego pewnie jeszcze tysiące buirokratycznych kwitków... trzeba też zaznaczyć, że w Polsce żyjemy, a tu nic nie dzieje się szybko , choćby mogło się dziać , a dlaczego nic w Polsce nie dzieję się szybko ????? tego nikt nie wie blink.gif
smerffie
QUOTE(Katarn90 @ 25.10.2005 16:45)
fajnie, że już skończył tłumaczyć, ale i tak nie kupie HPiKP, bo przeczytałem 2 razy pirata
*



heh ja tez czytalam pirata 2 razy... ale mam zamiar kupic, po pierwsze ze mam reszte ksizek i na polce bedzie glupio wygladalo, a po drugie takie pirackie tlumaczenie(przynajmniej to, ktoro ja mialam) nie jest dokladne.etc
Katarn90
pirat, którego ja czytałem był w dobrej jakości, ba, posiadał nawet stałe zagrywki Polkowskiego. Może niektórzy tu nie umieją gospodarować kasą, ale nie trzeba być Einsteinem, żeby wiedzieć, że Ozł to mniej niż 50 zł.
Hito
Kto by pomyślał.
Naprawdę nie wiesz, co jest złego w czytaniu piratów przy jednoczesnym niekupieniu oryginału, gdy ten już zostanie przetłumaczony?
Ronald
Wg mnie polskie tłumaczenia sa ccałkiem w kancik. Polski i Angielski róznią sie troszkę, dlatego rożnia sie tez oba wydania. A sa ludzie, którzy potrzebuja tłumaczeń polskich bo po agielsku nie umniom.

A co do tych szybkich tłumaczeń, to tam musiało byc kilku tłumaczy, jeden tak szybko by tego nie zrobił.
missgranger
No i jush przetłumaczone... jush doczekać się nie moge polskiej wersjii.. jednak po angielsku jest najlepsza po polsku nie jest zła a le w tej ang. czuje się tą magie.. czarodziej.gif
Aylet
Najpierw trzeba dobrze angola opanować, żeby tą książkę strawić po angielsku i tą magię poczuć -.-
em
QUOTE
Wg mnie polskie tłumaczenia sa ccałkiem w kancik. Polski i Angielski róznią sie troszkę, dlatego rożnia sie tez oba wydania. A sa ludzie, którzy potrzebuja tłumaczeń polskich bo po agielsku nie umniom.


Wybacz Ronald, ale muszę to skomentować, po prostu muszę, bo mnie momentami krew zalewa. ]:

Czytałam HBP i OotP w oryginale, kilkanaście dni po premierze. Anglistą nie jestem, na gramatyce specjalnie się nie znam, ale mam o języku pojęcie na tyle, aby zrozumieć te książki (proste - nie wydałabym 200zł na coś, czego nawet nie rozumiem, prawda?) Czytałam też tłumaczenia pirackie. ONE NIE SĄ W KANCIK. Jakieś przykłady? Chętnie, ale obecnie mam przy sobie tylko HBP, a chyba nie wszyscy byliby zadowoleni ze spoilerowania. W każdym razie, kiedy przeczytałam ostatni i pierwszy rozdział któregoś z bardziej popularnych tłumaczeń (nie wiem, czy to było AŚ, czy coś innego), od razu rzuciły się w oczy proste błędy gramatyczne, językowe, kilka ortograficznych (wybaczcie, ale jeśli tłumacz pisze "niewiem" w ten sposób, i to powtarzając ten błąd kilkakrotnie, to nie powinien być tłumaczem! Bo żeby nim być, nie wystarczy świetna zanojmość obcego języka, trzeba też po mistrzowsku władać językiem ojczystym), że o rzeczowych nie wspomnę. I tutaj znowu zapewne rozpęta się dyskusja, czy aby Polkowski jest aż tak krystalicznie czystym tłumaczem, ale to radzę komentować w innym temacie (zdaje się, że taka dyskusja rozgorzała w "U-NO-POO").
Do czego zmierzam - prawdziwy fan nie zadowoli się tłumaczeniem fanowskim, nie będzie narzekał na tempo tłumaczenia - przecież chodzi o jego ukochaną książkę! Kto z was, drodzy współfani, chciałby czytać Pottera tłumaczonego niezgrabnie i po łebkach?

@Katarn
Nie rozumiem takiej postawy. Nie wiem, czy czytałeś HBP w oryginale i na podstawie swojej znajomości języka angielskiego oceniłeś jakość tłumaczenia, czy wystarczył ci fakt, że w tekście pojawiają się postacie z HBP, ale przyznawanie się na forum publicznym do okradania autorki i wydawnictwa to chyba niezbyt dobry pomysł.

may the peace be with you. to i tak pewnie tylko walka z wiatrakami, jak się obawiam.
Ronald
emoticonka
Ja nie pisałem, że pirackie tłumaczenia sa całkiem w kancik. Ja to a'propo tłumaczeń p.Polkowskiego. Osobiscie tłumaczeń pirackich nie czytałem, bo nie chciałem sobie odbierać tej przyjemności, że gdy kupie jużksiażke w księgarni i wróce z tej premeiry, to usiądę przy kubku gorącego capuccino i bedę czytał do momentu aż padne na twarz. Ja jak czytam po angielsku cokolwiek to rozumiem połowę dlatego za oryginał się nei zabierałem, bo odebtrałoby mi to całą radość czytania. Odpowiadam na Twoje pytanie: Ja napewno nie. Ale mysle, że gdyby zaangażowac jakiego jeszcze jednego (czy dwóch nawet) tłumacza to mógłby pomoc p.Polkowskiemu, który potem mógłby to tak przerobic, zeby było pisane takim samym stylem.
Katarn90
QUOTE(Hito @ 27.10.2005 23:13)
Kto by pomyślał.
Naprawdę nie wiesz, co jest złego w czytaniu piratów przy jednoczesnym niekupieniu oryginału, gdy ten już zostanie przetłumaczony?
*



Ale jeszcze nie jest przetłumaczony. To tak jakby mieć jakiś film na DVD (piracki) i kupić oryginał, kiedy wyjdzie. Rozumiem, że inna jakość itp. ale nie za 50zł mad.gif
smagliczka
wiesz... naprawde musze się powstrzymywać, by nie powiedzieć czegoś na twój temat, czego bym potem żałowała mad.gif

niektórzy ludzie mają po prostu SYSTEM WARTOŚCI, którego kompletnie nie kapuje!!!!!!!
Mroczny Wiatr
dry.gif On jakiś walnięty jest, jak można się deklarować że się nie kupi Harry'ego Pottera czy to w wersji oryginalnej czy PL. Każdy może wybrac wersję językową ale to jest pozycja z seri "must have" dla kogoś kto udziela się na tym forum. Żal ci 50 PLN na Pottera? Uważasz się za fana czytając pirackie tłumaczenia? Takim pseudo fanom mówię NIE ! mad.gif
dominisia888
niektorzy poprostu nie lubia dlugo czekac... przyznam, ze tez przeczytalam kilka piratow..ale nie zmienia to faktu, ze kupie oryginal..uwazam sie za fanke Potter'a i moim zdaniem kazdy SZANUJACY sie fan powinnien posiadac na polce w swoim pokoju wszystkie tomy Harry'ego...
missgranger
No i prawda.. ja mam po angielsku w domu czytałam też pirackie wersje ale to nie zmienia faktu że kupie polskie wydanie.. fan HP powinien posiadać wszystkie cz. inaczej nie jest prawdziwym fanem.
hazel
Jeśli ktoś chce koniecznie czytać pirackie tłumaczenia, to jego wola. Nie to, że mam moralne obiekcje, ale po prostu taka kopia to jedynie namiastka oryginału, ludzie tłumaczący(niektórzy) mają problemy z podstawami gramatyki polskiej, co owocuje idiotycznymi wygibasami językowymi, utrudniającym odbiór, więc wolę sobie odpuścić cry.gif lub przeczytać wersję angielską laugh.gif .
Zwodnik
Yep, Niestety. Moralności tu nikogo nie nauczymy (podobno każdy ma własną) ale z daleka od piaratów trzymać się należy przez...jakby to określić...estetykę ? Dla mnie książka to CAŁOŚĆ. Okreslone wydarzenia powiązane fabułą, mniej lub bardziej wciągającą. Ale to również TEKST. Tutaj każdy przekład coś tam uszczknie, ale na to już rady nie ma (chyba, że dozyjemy czasów, w których każdy będzie poliglotą smile.gif ) Pirackie tłumaczenia (celowo w liczbie mnogiej, bo kilka wciskano mi niemal na siłę, widziałem ich naprawdę sporo) Są robione na totalny odwal, byle szybciej. I, tu muszę zgodzić się z przedmówcami, kuleje nie tyle poziom przekładu, co wygląd "gotowego" tekstu polskiego. Niektóre zdania, nawet z tak "renomowanych" żródeł jak AŚ aż biją po oczach swoim angielskim wyglądem. Tak być zdecydowanie nie powinno. Każdy z was zrobi (czy raczej zrobił, bo KP tuż tuż) ale ja ze wszystkich sił radzę - omijać z daleka ten syf bo NIE WARTO !
Ronald
Wszystko jest dla ludzi. Wiec i pirackie tłumaczenia też.

A poza tym HPiKP jest już w trakcie drukowania. Zdjęcia z kilku etapów drukowania może cie zobaczyc na stronie My Webpage
Ronald
Wszystko jest dla ludzi. Wiec i pirackie tłumaczenia też.

A poza tym HPiKP jest już w trakcie drukowania. Zdjęcia z kilku etapów drukowania może cie zobaczyc na stronie www.harrypotter.pl. Super. A tak poza tym to jeszcze zostały 23 dni biggrin.gif
hazel
Heh...już 21
Po tym jak zainwestowałam w angielskie wydanie 99 zł, obiecałam sobie, że nie kupię polskiego tłumaczenia, ale mam jakieś dziwne odczucie, że pierwszego dnia jak wyjdzie, to polecę i znów będzie oszczędzanie do końca miesiąca wink2.gif
A propos, wiecie może już ile ma kosztować polskie wydanie? Jakiś czas temu czytałam na onecie że 36zł, ale coś mi się nie chce wierzyć, że tak tanio. Będą chcieli kasy natrzepać na biednych fanach...
Zwodnik
Liczyłbym na cenę w granicach 40, góra 50 zł. Pamiętacie zresztą, jak było z ZF ? MR wyznaczyła cenę, i do tego limit (bodaj 10%) o który mozna ją obniżyć, za sprzedawanie taniej szły kary. Efekt był taki, że za minimum sprzedawali praktycznie wszyscy (Hipermarkety, Empik, księgarnie, Merlin, nawet kioski ruchu). Nie widziałem sklepu, w którym ksiąka kosztowałaby dokładnie tyle, ile ustaliła MR.

Edit:
Za www.mediarodzina.com.pl :

QUOTE
Cena

Możemy też zdradzić Wam szczegóły dotyczące ceny książki. Szósty tom w miękkiej oprawie będzie można nabyć za 39 złotych, natomiast oprawę twardą za 49 złotych


Wliczając rabat, jaki najpewniej zostanie odliczony, podane na onecie 36 zł staje się całkiem prawdopodobne.
Shell
A ja kupie ta ksiazke ;p, piratow nie czytalam a z angielska nie chcialam sie meczyc ;d. Zreszta 39zł to wcale nie tak dużo ;).

Już się nie moge doczekac jak wyjdzie ;d.
em
Kupię. Jak się raz w to wejdzie, to już trzeba kupić wszystkie, bo jak to wygląda na półce - połowa serii po polsku, połowa po angielsku? Poza tym będę czerpać chorą satysfakcję ze znajdowania błędów w piratach tongue.gif

edit: oo, 200 post. stawiam po kieliszku piccolo.
HUNCWOTKA
Czy kupię Księcia Półkrwi jeszcze nie wiem.Mam juz odłozoną kasę,ale trochę mi szkoda:p.Kiedyś oszczędzałam miesiacami na Harry'ego ale teraz juz mi przeszlo.
Jakoś mi sie nie spieszy do przeczytania tłumaczenia Polkowskiego.Może poczekam ,aż książka bedzie w bibliotece.
Ronald
Jeśli o kupowaniu mowa, to zastanawiam sie jak duzo księgarni ma zamiar zorganizowac premierę? Wiadomo, że takie sieciowe księgarnie jak EMPIK-i będą napewno. Ale jest też od groma małych księgarenek.

Ja osobiście kupię książkę po polsku i to na premierze. Już planuję wycieczkę do księgarni biggrin.gif . O kasę się nie martwię, bo cała moja rodzina uznała, że jeśli nei chcą mnie słuchać jak gadam o HP to muszą mnei zająć lekturą biggrin.gif .
hazel
Na pewno wszystkie hipermarkety no i EMPIK, jeszcze kilka jakiś większych, w małe księgarnie raczej wątpie bo to się wiąże z kosztami. Wiadomo, każdy będzie chciał wypromować przy okazji swój sklep,ale pewnie bedą tylko promocje. Ja się w to nie pakuję. Byłam na premierze ZF. tylko dzięki koledze uniknęłam śmierci z ręki hordy mocno nieletnich "fanów" laugh.gif
Ronald
Tez byłem na premierze ZF, ale miałęm to szczęście, ze horda byął w miarę spokojna. Przepychanki w przejściu zaczęły sie juz jak wszedłem do sklepu, ufff. ALe i tak Troszkę obolały byłem bo mój kolega na wózku przejechał mi po stopie i prawie mnie zmiarzdzyły automatyczne drzwi.
December
Dlatego ja ciągla zastanawiam się czy iść na nocną premierę "Harry'ego Potter'a i Księcia Pół-Krwi". Boję się tej bandy rozhisteryzowanych fanów smile.gif Poza tym i tak nie śpieszy mi się z przeczytaniem tłumaczenia. A tak to można byłoby iść w sobotni poranek i na spokojnie dokonać zakupu.
A z drugiej strony chciałoby się poczuć częścią tej harrowatej społeczności i odwiedzić rynek o północy...
Mam jeszcze czas do namysłu...

Ja byłam na premierze IV części w księgarni o północy, niestety nie w samym centrum miasta i nie dało się odczuć tej świątecznej atmosfery.
Lupek
Ja tam nigdy nie byłem o północy na premierze ponieważ albo byłem za młody albo po prostu przeczytałem książke w orginale i nie byłem na tyle napalony, aby kupować książke od razu jak weszła do księgarni. "HPiZF" kupiłem na następny dzień po premierze na spokojnie bez niezliczonej liczby fanów w Tesco. "HPiKP" kupie w ten sam sposób.
em
Byłam na premierze ZF, a jakże smile.gif byłam 7 w kolejce (ach, ta magia liczb...) a w ramach promocji dostałam segregator, potterowski oczywiście. Kolejka bardzo kulturalna, nikt się nie przepychał, małośmy nie założyli komitetu [smile.gif]. Na premierę HPiKP nie wiem, czy pójdę, bo to środek tygodnia niestety sad.gif
owczarnia
Eeeee.... Mnie się wydawało, że 28 styczeń to sobota blink.gif?...
Magya
A nie?
Ja "Harry'ego" dostanę po premierze, ponieważ zamawiam przez "Świat Książki". Cena w twardej oprawie to bodaj 44 złotych a w miękkiej 35. I zauważyłam, że są one tańsze niż wcześniejsze części.
hazel
December ma rację, tu nie tyle chodzi o najszybsze dostanie książki, bo prawie każdy czytał orginał i/lub pirackie tłumaczenie, ale o ten klimat... podniecenia smile.gif co wisi w powietrzu.
owczarnia
QUOTE(Magya @ 09.01.2006 15:48)
A nie?
*


No, Emotikonka pisze coś o środku tygodnia...
hazel
No wiesz, różni ludzie, różne potrzeby. To co dla Ciebie jest weekendem, dla kogoś może być srodkiem tygodnia laugh.gif . Tolerancji uczymy się całe życie wink2.gif
em
A faktycznie, zamiast na 28 popatrzyłam na 31. Przyzwyczajenie z poprzedniej premiery chyba :-) a zatem chyba jednak nawiedzę moją ulubioną księgarnię biggrin.gif
Ronald
No włąśnie. Tu chodzi o tą atmosferę. Pewnie gdybym miał kupić książkę tak zwyczajnie w dzień, to pewnie tą godzinę 0 przespałbym błogo jak niemowlę. Ale Ja chce poczuć to oczekiwanie i niestety odmarzanie siedzenia na mrozie biggrin.gif . Jak byłą prmeira ZF (a u mnie była o 7.22 rano) nei mogłem spać już od 3 i co 15 minut się budzięłm myśląc, że już czas. W końcu nei mogłem zasnąć i złapałem CO, żeby się czymś zająć biggrin.gif .
Herma
a ja raczej nie pojde na premiere... pewnie bede miala w noc z 27na28 koszmary, ze wykupili wszystkie ksiazki ( tongue.gif ) no, ale...
hazel
Oj nie martw się Herma, drogi Wydawca na pewno zadba o komfort pstchiczny wielbicieli Harry'ego Pottera (a także o swoją pełną kasę). Byłam wczoraj w Empiku, już się przygotowują laugh.gif , nawet jak nie masz zielonego pojęci co to jest HP, nie możesz przejść, bo droga załadowana jest wielkimi regałami pełnymi różnego rodzaju gadgetów, od maskotek do breloczków na kluczy ( ciekawe czy robią kondomy z logo HP? )
Ronald
Herma> Hazel ma rację, nie masz co się martwić, jak wejdziesz z samwego rana do księgarni po HP(bo oczywiście tak zrobisz, prawda?) zapewne powiesz "zielono mi" biggrin.gif

Hazel>Nie ładnie, aż się zarumieniłem blush.gif tongue.gif biggrin.gif
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami kliknij tutaj.

  kulturystyka  trening na masę
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.