Mam, dzisiaj wreszcie nie zapomniałam

. To co, jedziemy

?
Fragment pierwszy (rozdział 26):
QUOTE(Świstaki)
Pachniało solą. Harry słyszał rozbijające się fale, delikatna, chłodna bryza targała mu włosy, gdy spoglądał w dal na oświetlone światłem księżyca morze pod obsypanym gwiazdami niebem. Stał na wysokim, ciemnym nawisie skalnym, woda pieniła się i kotłowała pod nim. Spojrzał przez ramię. Za nim piętrzyła się pionowa, czarna faleza. Szerokie półki skalne, takie jak ta, na której stali teraz z Dumbledore'em wyglądały, jakby przed wiekami ktoś wyrąbał je w gładkiej ścianie. Był to ponury, surowy widok, tylko morze i nagie skały, bez śladu drzew, trawy, czy choćby piasku.
i teraz
oficjalna wersja:QUOTE(Polkowski)
Harry czuł zapach soli i słyszał szum fal; lekki, chłodny wiatr mierzwił mu włosy, kiedy patrzył na zalane blaskiem księżyca morze i usiane gwiazdami niebo. Stał na szczycie ciemnej skały, a w dole bielały grzywy rozbijających się o brzeg bałwanów. Spojrzał przez ramię. Za nim piętrzył się wysoki klif, stromy, czarny i tajemniczy. Obok sterczały wielkie bloki skalne, podobne do tego, na którym stał z Dumbledore'em, zapewne oderwane od powierzchni klifu w zamierzchłej przeszłości. Był to posępny, surowy widok: tylko morze i skały, ani jednego drzewa, kępy trawy czy plamy piasku.
Fragment drugi (dedykacja):
QUOTE(Świstaki)
Dla Makenzie,
mojej wspaniałej córeczki,
dedykuję jej atrament i papier
wersja oficjalna:QUOTE(Polkowski)
Mackenzie,
mojej cudownej córce,
dedykuję jej bliźniaczkę
z papieru i atramentu
Fragment trzeci (rozdział 1):
QUOTE(Świstaki)
Im bardziej próbował się skupić na tekście widniejącym na stronie, tym wyraźniej widział triumfujacą twarz jednego ze swoich politycznych przeciwników. Ten właśnie pojawił się w wiadomościach tego dnia, nie tylko wyliczajac wszystkie te potworne rzeczy, które wydarzyły sie w mijającym tygodniu (tak, jakby komukolwiek trzeba było o nich przypominać), ale również wyjaśniając dlaczego każda z nich była winą rządu.
wersja oficjalna:QUOTE(Polkowski)
Im bardziej starał się skupić na leżącej przed nim notatce, tym wyraźniej widział triumfującą twarz jednego ze swoich politycznych przeciwników. Polityk ten wystąpił w ostatnich Wiadomościach, nie tylko wyliczając wszystkie okropne wydarzenia, które miały miejsce w minionym tygodniu (jakby komukolwiek trzeba było to przypominać), lecz także wyjaśniając, dlaczego za każde z nich odpowiedzialny jest rząd.
QUOTE(Świstaki)
Odwrócił notę na drugą stronę, spojrzał na jej długość i zrezygnował z niej stwierdzajac, że jest kiepska.
wersja oficjalna:QUOTE(Polkowski)
Przewrócił stronę noty, żeby zobaczyć, ile jeszcze zostało do końca, i postanowił dać sobie z nią spokój.