Help - Search - Member List - Calendar
Pelna wersja: Koniec Voldemorta I Koniec.
Magiczne Forum > Harry Potter > Harry Potter
Pages: 1, 2, 3
Avadakedaver
Taki krótki temacik:

Ancik zakładająąc temat (ech, ten to ale miał...)skłonił nie do myślenia.
Jaki będzie koniec Voldzia?Czy w ogóle będzie kiedyś jego koniec?
Z doświadczenia wiemy, że Rowling potrafi uśmiercić najbliższe nam osoby. Dlaczego więc na końcu nie miałaby zabić Harry'ego? Moje warianty zakończenia sprawy wyglądają następująco (nie wspominam o Horkruxach):

1.Harry znajdzie Voldemorta i go zabije, pokazując, że uratował świat.
2.Voldemort zabije Harry'ego pokazując, że nie ma na niego mocnych, i że od dzisiaj będą "Voldziu rulez"

3.Harry Znajdzie i zabije Voldzia pokazując, że każda przepowiedni musi się spełnić i hooy.
4.Voldemort zabije Harry'ego, pokazując, że nie ma nic stałego, wszystko płynie, i nic, nawet przepowiednie, nie są pewne.

5.Harry zabje Voldzia, robiąc wreszcie to, do czego tak długo dążył, pokaże, że ciężko pracował przez swoje szkolne lata, żeby wreszcie gnoja dopaść, pokaże że dopiął swego, że zemścił się, za rodziców, za Syriusza, za Dumbledore'a...
6.Voldziu go zabije, pokazując, że Harry wcale nie jest wcale nikim wyjątkowym, że jego porażka w starciu z Potterem to był wypadek przy pracy, i że Harry wcale nie jest jakiś wyjątkowy, że zginie z ręki Lorda Voldemorta jak wielu innych, jak Dubledore, jak Lilly, James, Syriusz... że żaden z Harry'ego wybraniec


a wy? co o tym myślicie?
HUNCWOTKA
Na pewno Voldemort nie zabije Harry'ego,jak już coś to zginie i Potter i Ridlle.Bo co to by była za książka w której króluje zło?weź przestań.biggrin.gif.A tak na marginesie:temat wałkowany 100...razy. biggrin.gif
Avadakedaver
no tak, ale mi chodzi akurat najmniej o to, kto kogo zabije (chociaz to nieadekwatne do tytułu tematu) ale jak to będzie uzasadnione i co wy o tym myślicie.
Absolution: jak nie wiesz, to po co piszesz post? pozatym to tu gdybamy, bo chyba tylko Rowling wie, jak to wszystko zakończy. smile.gif

PS. ancik dostał bana?
HUNCWOTKA
No to odpowiem Ci na twoje pytanie:tak, Voldemort zginie i nie mam co do tego rzadnych wątpliwości.A Rowling "odebrała" Harry'emu najbliższe osoby aby sam stawił czoła zadaniu jakie zostało mu przeznaczone.
itachi
Polecam Demise of the Dark Lord
Katarn90
chyba najbardziej prawdopodobna jest teoria, której tu AVA nie wymieniłeś:

- I Voldi i Potter giną.
A zaraz powiem dlaczego:

1. Zło nie może wygrać - takie jest całościowe przesłanie książki.
2. Harry nie może przeżyć, bo czytelnicy męczyliby przez całe życie JKR, żeby napisała jak on sobie radzi jako dorosły itp. Tak więc musi iść w piach.

PS. Pięć setek na karku biggrin.gif
georgegeorge
Voldemort na pewno zginie z rąk Hary'ego ale wątpię żeby Czarny Pan zabił Pottera. Nie żyją wszystkie najbliższe mu osoby, a dzięki temu Harry zapała do Voldemorta jeszcze większą nienawiścią i będzie chciał go zabić bez względu na wszystko, nawet jeśli sam musiałby zginąć (co oczywiście nie będzie miało miejsca). tongue.gif
Katon
To, że zło nie może zatryumfować jest tak oczywiste, że wszystkie rozważania z cyklu 'Voldemort wygrywa' trzeba wyrzucić do kosza. Ale tego, że zginie Potter nie wykluczam.
Goomisia
e tam. harry stanie do walki z lordem i wtedy bummm- wyskoczy Neo i wyciagnie Harry'ego z matrixa biggrin.gif

a tak na serio to mam nadzieje ze Voldzio przegra. to czy Harry przezyje walke- chce by zyl i mial sie dobze ale gdyby umarl to zeczywiscie jest dla Jo dobre wyjscie. niebedzie musiala sluchac marudzenia fano by kontynuowala historie chlopca.
Katarn90
znając Pottera to pewnie on poświęci się dla Ginny. Tak czy siak moja teoria się sprawdza - zginą obaj.
Katon
Teoria Estieja jest doskonała, poza jedną kwestią, z którą się nie zgadza. Kluczowej roli nie odegra miłość Harry'ego do Ginny. Kluczową rolę odegra miłość (w znaczeniu miłość przebaczająca, żeby mi tu k... żadnych dowcikować nie było) Harry'ego do Snape'a. Miłość Harry'ego do Malfoya. I wreszcie miłość Harry'ego do Dumbledore'a.
Goomisia
a moze na koniec Harry powie do Lorda - Mimo ze jestes zlym czlowiekiem i dokonales w zyciu wiele zlych czynow, to kocham cie jako blizniego swego i zaluje ze takie miales dziecinstwo. wspolczuje twojemu cierpieniu. i po tych slowach Voldzio wypruje.... nie no tak tylko zartuje
http://m.freeware.info.pl/

a tak na serio to mam pytanko, kwetje do (moze) omówienia

Voldzio jest zly. Harry dobry. Harry'emu zostaje odebrana krew "wroga" dzieki ktorej moze na nowo narodzic sie czarny pan. no to teraz tak - a moze wraz z ta krwia do lorda trafilo trozke dobrej krwi, dobrej, czystej i spontanicznej milosci, uczucia przyjazni i tego co wazne i dobre w zyciu. moze ta krew wplynie na Lorda?
hazel
Może. Wtedy to by dopiero nas w konia zrobiła Rowling wink2.gif
Wszyscy czekają na finałowy pojedynek, a tu nic, Voldziu przechodzi na jasną stronę i idą z Potterem na ognistą whisky.
Avadakedaver
Goomisia
To byłby tak zwany psikus.
Przez sześć i pół roku Harry próbuje dorwać tego sukinsyna, który pół świata powybijał, a tu nagle Voldziu zostaje ministrem magii... dry.gif
Jeszcze tylko operacja plastyczna, solarium, szampon na porost włosów i nożyczki do paznokci.

a tak poważnie - Voldziu przecież nie ma duszy (chyba) więc jak mógłby być dobry i miłosierny? ja obstawiam, że on z założenia jest zły i taki będzie.

ale gdyby Rowling zrobiła taką scenę w finałowej bitwie, to nawet gdyby Lord Voldemort nie przystał na propozycję Harry'ego, scena byłaby w moich oczach przegegrana. Całe zło, jakiego dokonał Voldziu Harry'emu, śmierć bliskich Pottera głównie, pokazuje, że Harry w stosunku do oprawcy jest bezwzględny, i na pewno nie próbowałby namówić go do przejścia do tych "good".

No i przecież musi się spełnić przepowiednia.
Katon
Hmmm... Ja bym jednak nazwał. Na tym właśnie polega osławiona miłość bliźniego, która może pięknie współgrać z niechęcią. Można kogoś nie lubić i kochać. Nie można tylko kochać i nienawidzić. Siódmy tom będzie książką o przełamywaniu potterowej 'pride and prejudice'. Tego jestem absolutnie pewien. Będę jeszcze o tym pisał w moim temacie.
Goomisia
przpoiednia wcale nie musi sie spelnic. skoro wiemy co ma sie stac w celu unukniecia zgubnych skutkow przepowiedni mozemy dzialac tak by przepowiednia okazala sie mylna.

gdyby harry byl tchurzliwy to by zaraz po odsluchaniu przepowiedni np. ze strachu ze nie da rady walczyc przeciwko Lordowi strzelil sobie AK w głowe i gotowe.

A co do Lorda - to on ma dusze w kilku kawalkach ale nadal ma. i moze ten malenki okruszek w ciele Voldzia zaskoczy i zacznie kochac, wspolczuc i miez wyzuty sumienia.
kubaj0
I pewnie kiedy Voldemort będzie leżał w kałuży krwi a jego szczątki duszy będą próbowały ulecieć do piekła z rozkładającego się ciała, wysapie Harry'emu: "przepraszam"?

To by było bardzo głupie posunięcie pani Rowling blink.gif
Goomisia
tak.
albo powie mu-zabiles i jestes taki sam jak ja. stales sie taki jak byl twoj najwiekszy wrog.
fanka hp
tongue.gif nie wzieliscie jednego pod uwage jest duzo fanow ktorzy sadza ze Harry nie bedzie mogl zabic Voldzia poki sam nie zginie bo mozliwe jest ze on jest jednym z 7 hockrokrosów. mam tylko nadziej ze na koncu nie okarze sie ze to byl tylko sen bo chyba bym nie wytrzymala!!
pozdro dla fanow
Goomisia
Kwestja tego czy Harry jest 7 hockrokrosem i czy musi sam zginac by mozliwe bylo unicestwienie Lorda byla juz 1000 razy poruszana i omawiana wiec raczej kżdy bieze to pod uwage. zapraszam na tematy o hockrokrosach...
Avadakedaver
jasne. Najpierw Harry skoczy z wierzy Gryffindoru, spadnie, zabije się, a potem znajdzie Voldzia i go zniszczy.
em
Oj, ja też bym się zirytowała. Oj, tak.

===
Jak Voldemort skończy? Mi tam się podobała wersja z konkursu z blizną (chyba nawet Twoja, estiej), jak Voldemort zmarł w Mungu. Taka zwyczajna śmierć. Największa kara dla kogoś, kto pragnął nieśmiertelności i uważał siebie za kogoś nadzwyczajnego.
owczarnia
A ja powiem, że mnie się odkrycie Kubaja bardzo podobało cheess.gif. Bardzo cheess.gif.

Estuś, nie denerwuj się tak kochanie, bo Ci zaszkodzi cheess.gif.
voldzia
W sumie na miejscu Voldemorta, gdybym miała taką możliwość, swoje horcruxy umieściłabym w ciałach Dumbledore'a i Harry'ego (ewentualnie innych swoich potężnych przeciwników). Sama mogłabym umrzeć wtedy, kiedy umarliby moi najwięksi wrogowie. To ma sens ;p. Ale wątpie, by Voldemort chciał umieścić cząstkę swojej duszy w jakimś szlamowatym, cherlawym uczniaku, Dumbledore natomiast mógłby się tego spodziewać i stworzyć jakieś zabezpieczenia. Hm... coś głupiego wpadło mi na myśl - a jeżeli Dumbl uświadomił sobie, że jest horcruxem i dlatego pozwolił się zabić pod koniec szóstego tomu? Nie no, to chyba trochę głupie ;P http://sprzedaz.konsumencka.edu.pl
Ulunia
Voldzio nie umrze chyba tak łatwo, albo w ogóle nie umrze, ale to jest mało prawdopodobne.Umrze w walce z Harrym Potterem ( tak zakładam tongue.gif )

estiej edit: umrze - umier
Shell
Boże widzisz, a nie grzmisz.
Wiecie przed rejestracją na forum powinnien być jakiś test na IQ, jak masz powyżej 50 to możesz się spokojnie zarejestrować, jak poniżej to zapraszam na happykucyki.forum.pl

A wiecie Voldemort napewno zrobił wszystkich na szaro, bo zrobił 8 horkruksów! I co teraz? ;D Jak ja bym chciała żeby się tak skończyło. Ale by Harry miał niespodzianke ;).

Ja stawiam że Harry zabije Voldemorta, a jakiś śmierciożerca w przypływie furii rzuci na Pottera avadę. Idealne rozwiązanie ;). Potter must die...
Ulunia
Koniec Voldzia musi kiedyś nastąpić, przecież on nie będzie żyć wiecznie. Musi nadejść jego koniec, (tak podejrzewam), ale nigdy nic nie wiadomo:)!!

estiej edit: przecież
kubik
(...)ciała legły na ziemię.
Taki będzie koniec Volda :D
s.a.m.a.r.o.
Hehe, wy tu sobie zawsze tak dogryzacie ? biggrin.gif <pełna podziwu> Cóż... Co do tematu... Rowling to tak nieobliczalna babka, że pewnie zaskoczy wszystkich. Potrafi takiego Dumbla ukatrupić, to może wszystko- czymże jest władza w rękach pisarza... Czy Voldemort zginie? Teraz tu tylko chodzi o te horkruksy, następna część zapowiada mi się na coś w stylu Harry Potter = Sherlock Holmes wink2.gif
Gem
QUOTE(Shell @ 13.03.2006 12:45)
Boże widzisz, a nie grzmisz.
*



Moja nauczycielka od polskiego ciągle to powtarza smile.gif...


QUOTE
Wiecie przed rejestracją na forum powinnien być jakiś test na IQ, jak masz powyżej 50 to możesz się spokojnie zarejestrować


Jestem za! :]


Aha, to mi się podoba! - jeżeli chodzi o teorię Owczarnia&Estiej. Widzisz Owieczko smile.gif jak miło jest , kiedy się zgadzamy wink2.gif.

Tylko w tym momencie, zakładając, że Voldemort staje się bardziej ludzki, Harry traci tą jedyną przewagę nad nim. Niby w dalszym ciągu jego bronią ma być siła miłości, ale co to tak na prawdę oznacza? Wcześniej byłam przekonana, że chodzi właśnie o ofiarę Lily, jednak na chwilę obecną, magia ta traci na znaczeniu. Jeżeli Potter miałby pokonać Czarnego Pana siłą miłości, to ja cholercia już nie wiem jak. Ma podejść do niego i się przytulić? A może zafundować soczystego buziaczka? Z drugiej jednak strony, Voldemort mimo "odporności" na Potter'a dalej nie doświadczył tego uczucia. Bo raczej mało prawdopodobne, żeby wraz z krwią Harry'ego, w jego żyłach zakwitła gorąca miłość do istot ludzkich.

Katon
- Dumbledore didn't tell you? Harry, I'm your father!
- Nooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo......
- Well, you're quite rught. Chuck Norris is your real father, but he asked me to be your stepfather.
Sihaja
QUOTE(Katon @ 29.03.2006 12:02)
- Dumbledore didn't tell you? Harry, I'm your father!
- Nooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo......
- Well, you're quite rught. Chuck Norris is your real father, but he asked me to be your stepfather.
*



Yes, yes! I knew it! czarodziej.gif


Wszystko to bardzo piękne, a mi się jest jednak trudno pogodzić z dość dużym prawdopodobieństwem śmierci Harry'ego. Bo happy end w pewnym sensie zepsułby nam lekturkę, w końcu od na wpół baśniowego HPiKF rośniemy, rośniemy i znajdujemy historię co raz bardziej zawikłaną i trudną do przyjęcia. Teoria ze śmiercią Czarnego Pana w Mungu mi także przypadła do gustu. Rowling nie lubi byc banalna, a takie rozwiązanie troszkę by nas zaskoczyło, prawda?
Katon
Stety właśnie. Zło jest w gruncie rzeczy banalne i zasługuje na banalny koniec.

estiej: masz rację, ale ja bym go tak jak Azję Tuhajbejowicza, na pal, na pal
dawid
No więc Harry odnajdzie horckruksy voldemorta nie wiem jak lecz odnajdzie i [potem spotka Voldemorta.na początku nie będzie mu szło lecz przyjdzie mu ktoś z pomocą.ktoś kto żyje lub Glizdogon i hary pokona voldzia lecz szczęściem
Chciałbym żeby Glizdogon pomógł Harry'emu poświęcając własne życie
Katon
Wszyscy tego właśnie byśmy chcieli. Ja od dziś trenuje zabijanie szczęściem. To lepsze niż półobrót.
Gem
QUOTE(estiej @ 30.03.2006 04:06)
Szczerze mówiąc, do tej pory Rowling starała się uczynić te swoje śmierci niezbyt spektakularnymi. Voldi też umrze banalnie, niestety.
*



Ja nie uważam, żeby śmierć Dumbledore'a była mało spektakularna. dry.gif Estiej, a może po porstu puść sobie w pokoju parę fajerwerków, gdy Voldemort zginie. cheess.gif

QUOTE(dawid @ 30.03.2006 15:02)
dzieki.Chciałbym żeby Glizdogon pomógł Harry'emu poświęcając własne życie
*



Jeszcze jakieś mądrości??

Dobra, przestańcie w końcu offtopować. Katon, ja zauważyłam, że ty nie możesz się powstrzymać i jeździsz po wszystkich w te, we w te i po poprzecznej...wyjdzie ci to w końcu bokiem. Po prostu, to nie ma większego sensu... smile.gif
dawid
no może filozofem to nie ale na pewno mądrze gada.Spróbujcie sami tak gadać
hehehe.Szkoda że zaczelismy tak ostro smile.gif
Voldemort zginie pewnie przez jak już wspominałem szczęście Harry'ego.Harry zawsze przeżywa poprzez szczęście.Mam nadzieje że teraz też tak będzie

estiej: Dawid, sam wykasowałeś swoje posty, czy ktoś Ci pomógł? W każdym razie widzę poprawę.

pomogła moja pomocna dłoń/s.
Avery
A ja mam nadzieje że choć ta książka skończy się ta jak się skończyć powinna, tz. Czarny Pan potraktuje Pottusia z "zielonej lampy halogenowej" i tyle. Męczące jest czytanie o tym że ktoś jest niepokonany ma zastępy żołnierzy i przegrywa bo ma pecha, to takie banalne. dry.gif (ale oczywiście nawet nie mam nadziei na takie zakończene, Rowling jest na to za porządna sad.gif )
dawid
Voldemort najpotężniejszy czarnoksiężnik na świecie nie może przegrać bo ma pecha.harry Potter jest silnym czarodziejem ale sam nie pokona najpotężniejszego czarodzieja.Na pewno mu ktoś pomoże.Pytanie tylko kto skoro Dumbledore nie żyje
itachi
Zwyciestwo zła byłoby...dziwne? Nie czytałam ksiązki, w której zwyciężyłoby zło(Poleci ktoś?). 'Wygrana dobra' ma stanowić przykład dla ludzi - warto walczyć za sprawiedliwość, czy tam "dobro zawsze ma ostatnie słowo".
Tryumf Voldemorta z pewnością zaskoczył by mnie i pomimo swojej orginalności raczej nie chciałabym takiego końca.
Ale Harry must die.
Sihaja
QUOTE
Och, te przyciski usuń i odpowiedz są niebezpiecznie blisko, a ja ostatnio używam głównie tego pierwszego niestety.


Żebyś ty wiedział jak mi się ciągle "edit" i "quote" pinkoli.



Wyobrażacie sobie co by się stało jakby Czarny Pan wygrał? To by się całe pokolenia rozhulały po biednej głowie Rowling, że satanistka, promuje zło, skrzywia dzieci i wogóle. To dopiero byśmy mieli spektakularne zejście. Z estiejowymi fajerwerkami.
Avadakedaver
ale nikt by nic nie poradził, bo to nie grzech, pokazywać że dobro wygrywa.

najbardziej bym się cieszył, gdyby "harry" skończył się inaczej niż wszyscy sobie wyobrażamy, gdyby zakończenie wcale nie było banalne (harry zabija Voldzia itp.)
em
Arghhhh. Jak już kilka osób napisało, to walka z wiatrakami, ale ja walę głową w biurko za każdym razem, kiedy widzę coś takiego *guz*.
Nie tylko modów denerwuje ;p a jak tam k.......14, zabananowan?
estiej - wybacz, ale ja poprawy nie widzę. Nie widzę (i tak będę leżał!).
emoticonka - ale ja nie mogę kogoś męczyć tylko za super poziom IQ, jeśli przy tym nie nabija postów (chamsko), nie przeklina i nie jest łogólnie mencący jak dwaj panowie k. Dawid wypisuje swoje opinie, ale trzyma się ponad pewnym minimalnym poziomem, jak na razie. Sprawa k..... coś tam coś tam zależy od admina, niestety.

Do tematu: powtarzam moje wcześniejsze stanowisko - Voldemort powinien skończyć w jakiś zwykły, najzwyklejszy sposób. W Mungu na przykład. Ale jestem absolutnie przeciwko pozostawianiu "dobrej" strony bez jakichkolwiek ofiar - Potter nie, ale przynajmniej dwie-trzy osoby jeszcze zginą.
dawid
ciekawe czy lekarze będą zadowoleni z obecności Voldemorta w szpitalu.A na pewno nie będą zadowoleni pacjenci.Jakoś sobie nie wyobrażam normalnego życia w szpitalu.Gdy na łóżku będzie leżał voldemort który tyle osób pozabijał
Herma
no raczej wątpie czy byliby zadowoleni, ale jakby taki minister postanowił, to by nie mieli nic do gadania

k.........14- a szkoda, wielka szkoda
dawid
myśle że minister by sobie nie poradził z grupą lekarzy i pacjentów razem wziętych
lekarze by rzucili prace a pacjenci by wyszli ze szpitala.Wszyscy by pouciekali bojąć się o własne życie chyba że Voldemort straciłby pamięć
dawid
Moim zdaniem Voldemort nie zginie normalnie to znaczy że padnie tylko zginie inaczej.Niezwykle żeby było więcej emocji.Jestem tylko ciekaw co po jego śmierci zrobią śmierciożercy
Avery
Jak mniemam zrobią to samo co 16 lat wcześniej. dry.gif
dawid
tylko teraz śmierciożercy będą musieli się ukrywać przed aurorami i zakonem feniksa.Bo wątpie że jak aurorzy spotkają śmierciożerców to ich puszczą wolno więc jestem ciekaw co oni zrobią?
Sihaja
Przecież aurorzy ścigali śmierciożerców i 16 lat temu... Jedyna zmiana może zajść w tym, że ci, którzy nie zostali wykryci wtedy, podłożą się teraz.
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami kliknij tutaj.

  kulturystyka  trening na masę
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.