Help - Search - Member List - Calendar
Pelna wersja: Skutki Veny Twórczej
Magiczne Forum > Harry Potter > Fan Fiction i Kwiat Lotosu > Poezja
Pages: 1, 2, 3
Avadakedaver
ZAKOCHANI(?)

Wszyscy oczy i serca na jedno zwróćmy zdarzenie
silny młodzik Henio na drobnej leży Marzenie
oboje szczęśliwi z siebie, naprzemian się tarmoszą
kiedy inni uczniowie na wycieczce wodę w wiadrach noszą
Pani już odchodzi od zmysłów, klnie się na szatana
biedna szuka pary, w kółko chodzi od rana
Póki co szczęśliwi leżą, na nic zdaje się mowa
próbują ochłonąć, zaraz zaczną od nowa
Lecz nie wiedzą jeszcze o tym, za trochę czasu
ślub z przymusu brać będą, lub uciekać do lasu.


jak coś napiszę, to dorzucę.
Gem
Błędy i jakiekolwiek literówki w wierszach są niedopuszczalne, no chyba, że celowe. (Był taki nurt w literaturze, zakładający bunt przeciwko zasadom pisowni.), więc popraw: „szczęśliwi”. Nic nadzwyczajnego, ot taki wierszyk napisany z tyłu zeszytu podczas wyjątkowo nudnej lekcji. Dziecinne sformułowania, połączone z treścią na pewno już nie dla dzieci. Pierwsze zdanie jest całkowicie niedopasowane do reszty. Z początku sprawiasz wrażenie, jakbyś chciał opowiedzieć coś na poważne, a zaraz potem zaczynasz opowiastkę o Jasiu i pani nauczycielce. Jedyne co wyszło Ci w miarę dobrze, to są rymy.(żeńskie, sąsiadujące, dokładne.) Ani to śmieszne, ani oryginalne. Lepiej wklej coś ambitniejszego.
Pozdro i weny życzę.
Katon
Zdradliwa wena, raz jest raz jej nie ma...
Avadakedaver
Nieśmiertelni
Przyjdzie jeszcze taki czas
gdy znów będziemy wielcy
okupanci pójdą w las
dla nas honor najważniejszy.
Nawet jeśli wojnę przegramy
jeśli Ojczyzna spłynie jasną krwią
Naród przetrwa wrogie fanfary
dopóki ostatni z nas do walki się rwą
Dopóki żyje ostatni patriota
dopóki najeźdźcom jesteśmy wbrew,
dopóty wytrwamy
bo to Polska krew
Avadakedaver
idź mi z tymi penerami. Wstyd i hańba, że takich przygłupów mamy u siebie.
Avadakedaver
Dlaczego mówisz, że nieprawdziwy?
Wytrwaliśmy (a raczej nasze dziady wytrwały) 123 lata pod okupacją, żeby narodzić się potem na nowo.
Polska to chyba najbardziej patrotyczne państwo, jakie znam.
Ale ma to swoje wady.

Państwo było zniszczone, ale naród nie. Narodu i narodowości nie da się zniszczyć.
dominisia888
QUOTE(Avadakedaver @ 28.05.2006 12:46)
Dlaczego mówisz, że nieprawdziwy?
Wytrwaliśmy (a raczej nasze dziady wytrwały) 123 lata pod okupacją, żeby narodzić się potem na nowo.
Polska to chyba najbardziej patrotyczne państwo, jakie znam.
Ale ma to swoje wady.

Państwo było zniszczone, ale naród nie. Narodu  i narodowości nie da się zniszczyć.
*




Avada to było kiedyś, teraz polskie społeczeństwo jest mało patriotyczne. Nikt nie chce mieszkać w kraju w którym się dzieja takie dziwne rzeczy jaknp. wicepremier z wyrokiem, paranoja. Mój patriotyzm umarł bardzo dawno temu, podobnie jest u większości moich znajomych. I tak naprawdę jest bardzo dużo osób w naszym wieku, które uciekna do pracy za granice. W naszym społeczeństwie kiedyś był patriotyzm, teraz juz go nie ma.
Avadakedaver
Ale gadacie. To, że bamber jest wicepremierem, i że Polska jest w środku jakiegoś kryzysu politycznego i gospodarczego nie ma żardnego związku z patriotyzmem. Ja uważam się za ptatriotę, mimo tego, że nie podoba mi się sytuacj naszego kraju.
Chociaż fakt, pisząc ten wiersz, przeniosłem się do czasów okupacji
Katon
Aż mi głupio, że muszę bronić Avady, no ale bronię. Co wy, ludzie? Napisał chłopak strasznego kloca pod względem poetyckim, ale co ma do tego MW i jakieś takie sugestie? Rozumiem, że Baczyński i Herbert też są podszyci miłością do Giertycha...
matoos
QUOTE(dominisia888 @ 28.05.2006 13:52)
Nikt nie chce mieszkać w kraju w którym się dzieja takie dziwne rzeczy jaknp. wicepremier z wyrokiem, paranoja. Mój patriotyzm umarł bardzo dawno temu, podobnie jest u większości moich znajomych. I tak naprawdę jest bardzo dużo osób w naszym wieku, które uciekna do pracy za granice. W naszym społeczeństwie kiedyś był patriotyzm, teraz juz go nie ma.
*


Ostatnio na takie wypowiedzi przyjąłem następującą postawę. Nie chcesz mieszkać w takim "chorym" kraju? To nic cię tu nie trzyma. Wypierdzielaj, jeśli to bardziej do ciebie przemówi.

Niepoprawne politycznie? Tak. Niekorzystne dla Polski? Nie.
Katon
Hm. Obawiam się, że jednak niekorzystne. Z czysto ekonomicznych powodów.
owczarnia
Matoos, co Ty o_O?...
Katon
Estiej, jesteś kapeczkę przewrażliwiony. Honor Polaka to coś so warto kultywować. Właśnie dlatego, żeby nie zamieniał się w honor wszechpolaka. I chciałbym, żeby w Polsce byli ludzie gotowi za Polskie umrzeć, bo historia pokazuje, że 'nie znamy dnia ni godziny'. Co to ma do wyższości, naprawdę nie wiem. Mamy niepodległościową tradycję i historię jaką mamy. Nie ma się czego wstydzić i czego bać.
dominisia888
QUOTE(matoos @ 30.05.2006 08:42)
Ostatnio na takie wypowiedzi przyjąłem następującą postawę. Nie chcesz mieszkać w takim "chorym" kraju? To nic cię tu nie trzyma. Wypierdzielaj, jeśli to bardziej do ciebie przemówi.

Niepoprawne politycznie? Tak. Niekorzystne dla Polski? Nie.
*



Bardzo chętnie bym się stąd wyniosła, ale niestety jestem niepełnoletnia i podlegam władzy rodziców. Poza tym muszę skończyć szkołę żeby móc szukać jakiś perspektyw na życie za granicą. Jeśli w tym kraju nic się nie zmieni prawdopodobnie wyjadę, jeśli pozowli mi na to różne czynniki.


Estiej ja też mam takie wrażenie w sosunku do własnej osoby.
Avadakedaver
Estiej, nasz naród nie pchał się do walki?
A CICHOCIEMNI? A Wałęsa? To przecież on zapoczątkował "usuwanie żelaznej kurtyny".

Wiem, że to film, ale Franek też był niezłym patriotą.

Powstanie Warszawskie.
Katon
QUOTE(estiej @ 30.05.2006 13:45)
I no właśnie Matoos, kraj to nie klub czy discobar, z którego można wypierdzielać, jeśli coś się nie podoba.
*



A mówisz, jakby tak było. Jeśli kraj to nie discobar to wypada szanować jego tradycje, jeśli nie chce się żyć w schizofrenii. Mi tam nic do cudzej, ale wydaje mi się, że to musi być przykre.

Podkreślanie patriotyzmu (także w postaci heroicznej) jest pewnym fundamentem. Nie musi budować nacjonalizmu i zaślepienia. Wręcz przeciwnie - ten rodzi się zwykle z kompleksów i poczucia niższości. Powstanie Warszawskie to temat dyskusyjny, ale trochę zbyt lekko ująłeś stanowisko w formie faktu.
Avadakedaver
QUOTE
Tak, Powstanie Warszawskie. Najtragiczniejsze i najbardziej bezsensowne powstanie w naszych dziejach. Płakać się chce.

Przykro mi, że tak mówisz. Powinniśmy być z nich dumni.
Powstanie Warszawskie to był największy akt patriotyzmu i miłości do ojczyzny, na jaki byłoby stać kogokolwiek. Przecież mogli czekać, aż Ruski podjadą, i wyzwolą Warszawę. Ale ini sami chcieli ją zdobyć, chcieli pokazać, na co ich stać, chcieli pokazać, ze nie są jeszcze straceni.

QUOTE
Ale na początku mówiłeś o 123 latach niewoli, więc moja uwaga odnosiła się do okresu rozbiorów, nie niemieckiej okupacji, ani tym bardziej roli Wałęsy w obaleniu czegokolwiek.

sam mówiłeś, że później już aż tak patriotycznie nie było.

_____

no, ale co do jednego masz rację: ten wiersz powinien zostać napisany kilka dekad wcześniej.
Katon
Bez żadnych korzyści? No cóż... Nie zgadzam się. Chociaż ja akurat uważam, że postwanie było błędem. 200.000 ludzi pod bronią po wejsćiu Sowietów to byłoby coś. Inaczej by z o nas musieli w Jałcie decydować. I nie jeździłoby się po lasach tak komfortowo. Te niedobitki i tak dały się utrwalaczom władzy ludowej mocno we znaki. Cała podziemna armia mogłaby zmienić bieg historii.

Ja Ci z Polski nie każe wypieprzać (hmm... mógłbyś nawet wpieprzać - byłaby możliwość spotkania się i pójścia na piwo). I sam krytykuję mnóstwo rzeczy. Ale nie heroiczną kartę jako taką. Manipulowanie nią owszem. Powstanie Styczniowe mało miało sensu.
owczarnia
QUOTE(Katon @ 30.05.2006 18:42)
QUOTE(estiej @ 30.05.2006 13:45)
I no właśnie Matoos, kraj to nie klub czy discobar, z którego można wypierdzielać, jeśli coś się nie podoba.
*



A mówisz, jakby tak było. Jeśli kraj to nie discobar to wypada szanować jego tradycje, jeśli nie chce się żyć w schizofrenii.
*


No dobrze, ale czemu wiecznie ten Chrystus Narodów, ile można? I co kimu przyjdzie z tego ciągłęgo podkreślania, na co kiedyś było nas stać? Myślę, że akurat nieco więcej dystansu i autoronii to z pewnością jest ostatnia rzecz, która mogłaby Polakom zaszkodzić. Zwłaszcza teraz.


Co do Powstania Warszawskiego: Avada niech lepiej dokładniej się wczyta w podręczniki do historii, to po pierwsze. Po drugie, Estiej jak zwykle ma dużo racji, aczkolwiek co do korzyści politycznych, to muszę się zgodzić z Katonem - i niedobitki, i samo wspomnienie zrywu sprawiało nowej Władzy sporo kłopotów. Myślę też, że gdyby nie wyczyn AK, mogłoby nigdy nie być Solidarności. To spośród byłych AK-owców i ich dzieci rekrutowali się najzagorzalsi przeciwnicy systemu PRL, w dodatku zaprawieni w podziemiu. Nie można tego zlekceważyć.

Katon
Jestem zagorzałym wrogiem mesjanistycznego podejścia. I wogóle się nim nie entuzjazmuje (chociaż jest to część tradycji, która jest i trzeba ją rozumieć i akceptować, choćby po to, żeby się w to znowu nie wpakować), ale nie wydaje mi się, żeby była tożsama z samym pojęciem zbrojnej walki o wolność. Uważam, że jest to tradyjca piękna i warta pamięci. Choćby i dlatego, że nie wiemy co przyniesie jutro. A ja raczej nie jestem skłonny do globalnego optymizmu.
Avadakedaver
QUOTE(estiej @ 31.05.2006 10:15)
Można się nie zgadzać z moją opinią, ale trudno zaprzeczyć faktom - śmierć osiemnastu tysięcy powstańców i około stu pięćdziesięciu tysięcy cywilów, bez żadnych korzyści politycznych, można uznać jedynie za tragiczne. Ale cóż, piękna jest nasza polska tradycja.
*


Ale z założenia ono nie miało być tragiczne, nie można więc w ten sposób o tym mówić.
A to, że jesteśmy ambitni i rwiemy się do walki powinno być tradycją, a nie to, że bywało tragicznie.

__

Owczarnio, dlaczego mówisz, że powinienem wczytać się bardziej w podręczniki historii?
Katon
W tej sytuacji nie pozostaje nic jak zgodzić się Estiejem, bo nie wiem o co Avadzie chodzi. Jakkolwiek nie cofam swoich tez.
Avadakedaver
Owczarnia, Estiej, macie rację, ale tutaj chodzi o ten patriotyzm, a nie o to, jakie w skutkach miało być powstanie, bo rozmawiamy teraz o patriotyźmie.
Nawet jeśli tylko młodzierz uważała to za akt patriotyzmu, to już coś. Niewiele państw może poszczycić się takimi odważnymi młodymi ludźmi.
A na dowód tego że to nie był wyjątek, przytoczę przyklad Orląt Lwowskich.
owczarnia
QUOTE(Avadakedaver @ 31.05.2006 23:02)
Owczarnio, dlaczego mówisz, że powinienem wczytać się bardziej w podręczniki historii?
*




Dlatego:
QUOTE(Avadakedaver @ 30.05.2006 20:54)
Powstanie Warszawskie to był największy akt patriotyzmu i miłości do ojczyzny, na jaki byłoby stać kogokolwiek. Przecież mogli czekać, aż Ruski podjadą, i wyzwolą Warszawę. Ale ini sami chcieli ją zdobyć, chcieli pokazać, na co ich stać, chcieli pokazać, ze nie są jeszcze straceni.
*

Nie chodziło o pokazywanie, że nie są jeszcze straceni. Chodziło właśnie dokładnie o to, żeby nie pozwolić Rosjanom wyzwolić Warszawy. Powstanie zostało zorganizowane dokładnie w momencie gdy wojska radzieckie podchodziły pod stolicę - AK (przede wszystkim) i AL (już ciut mniej, bo byli bardziej prorosyjscy) chciały przywitać Armię Czerwoną już w niepodległej, wyzwolonej Warszawie. Po to, by uniknąć tego, co de facto się stało (albowiem jak wiadomo Powstanie upadło) - Polski Ludowej i rządów ZSRR przez następne czterdzieści lat. Krótko mówiąc, było to posunięcie owszem desperackie i heroiczne, ale o charakterze głównie politycznym.
Katon
Tak. Dokładnie tak. Ja wpradzie uważam (łatwo to sobie teraz uważać), że lepiej byo czekać. Trzymać ludzi w gotowości i pod bronią. A potem rozpętać piekło. S'koiata'el- czy jak to się tam pisało u Sapkowskiego. Patton by nie usiedział. Franklin Delano raczył wreszcie opuścić stołek i świat, więc najwyżej postawiony miłośnik Wujka Joe w historii był zneutralizowany. Możliwe, że druga wojna trwałaby do '51, kto wie. Ale Sowieci nie mieli atomu i przegraliby wojnę z USA. Ale cóż, wtedy organizatorzy powstania mieli swoje poważne racje. I mieli prawo podjąć taką decyzję.
Avadakedaver
QUOTE
Nie chodziło o pokazywanie, że nie są jeszcze straceni. Chodziło właśnie dokładnie o to, żeby nie pozwolić Rosjanom wyzwolić Warszawy. Powstanie zostało zorganizowane dokładnie w momencie gdy wojska radzieckie podchodziły pod stolicę - AK (przede wszystkim) i AL (już ciut mniej, bo byli bardziej prorosyjscy) chciały przywitać Armię Czerwoną już w niepodległej, wyzwolonej Warszawie. Po to, by uniknąć tego, co de facto się stało (albowiem jak wiadomo Powstanie upadło) - Polski Ludowej i rządów ZSRR przez następne czterdzieści lat. Krótko mówiąc, było to posunięcie owszem desperackie i heroiczne, ale o charakterze głównie politycznym.
*


To nawet logicznie brzmi. Jakaś cenzura widać jeszcze jest, bo mnie w szkole nieco inaczej uczyli.
owczarnia
Niekoniecznie cenzura. Ale niestety, jak nauczyły mnie lata doświadczeń, nauczyciele także bywają bardzo różni. Jedni mądrzy, a drudzy (delikatnie mówiąc) wręcz przeciwnie.
Chooo
Coś nie mogę się w tym połapać. Mieliśmy chyba tylko ocenić te wiersze. A tutaj zupełnie odeszliście od topicu no nie? STOP! Koniec wymiany zdań. Z nadmiaru historii czasem może się lekko zakręcić w głowie tongue.gif

Avadakedaver - Pierwszy wiersz mi się nie podobał ;( Nie było w nim nic szczególnego, drugi wiersz był...no jak to powiedzieć...W każdym razie podobał mi się. Straaaszny patriotyzm co? Żebym to ja była taką patriotką smile.gif
Katon
Bez komend, proszę. My tu bardzo nie lubimy jak się nam przerywa poważne dyskusje nakazem powrotu do tematu =P
Avadakedaver
NA SIŁĘ

siedząc w pudle marzeń
wizieniu umysłu
znalazłem wir zdarzeń
wszedłem bez namysłu
znalazłem świat kontrastów
świat czarnych róż
świat bez hałasu
nagle nazbyt brutalnie z niego wyrwany
wróciłem na jawę
znów byłem normalny
znów byłem narwany
niespokojny
bez marzeń
i wewnętrznej wojny
Katon
Rozwijasz się. Więcej komplementów brak, bo to ciągle niespecjalne, ale ale... Coś może z Ciebie będzie. Walcz dalej.
Sihaja
Hej. Jest coś w tym wierszu. Sypiesz banałami jak z rękawa, ale z drugiej storny, gdzieś podskórnie chcesz napisać o czymś fajnym i niektóre wersy są naprawdę dość ciekawe. Tylko ubierz to w jakąś mniej ograną formę, zarówno językową jaki i wierszowania (brrr... popracuj nad rymami, jeśli już tak bardzo chcesz ich używać...) no i... próbuj dalej.
Avadakedaver
chodziło o spontan. O rymy takie, że je słyszysz, ale nie regularne. Takie... miejscowe.
Avadakedaver
SKĄD

skąd wziął się ty,
skąd wziął się ja,
skąd te chmury,
skąd agresja,
skąd ta wiedza,
sofizmaty.
I poezja.
Avadakedaver
Bułka z Masłem

Bułka z Masłem
wygrała z babcinym ciastem
teraz sieje spustoszenie
niszczy miasta mienie.
Bułka z Masłem
idzie dużym miastem
wszyscy się jej bojom*
sześciu trafiło na ojom.



*bojom - tak do rymu.
Katon
Stary, załóż awangardową grupę poetycką. Zrobimy ruch, szum jak wokół Masłowskiej i będziesz znanaaaaany. Fajne. Generalnie żenada na sto dwa, ale Masłowska to niby co? Go on... Uncel Katon is gonna be your mecenas.
Sihaja
Dobra, a teraz zadam pytanie, które mi zawsze zdają jak skopię jakąś scenę:
Wszystko ładnie pięknie. Ale o czym to było?

I tu leży pies pogrzebany.


Wbrew pozorom treść i sens są ważne.
Katon
No co Ty słońce =) Sens jest dla lamerów.

A tak serio, to jednak nie wydaje mi się, żeby był obowiązkowy. W końcu nonsens też ma się nieźle w poezji.
Avadakedaver
odpowiedź do Katona - masz rację. To jest bez sensu, ale kogo to obchodzi? c(:

odpowiedź do Sihajii - To ma sens! chodzi o to, żeby uważać na siebie, bo w każdej chwili może do miasta wkroczyć ogromnaa bułka która Cię zje (bółki z sezamem to tak na prawdę bułki bez sezamu, poprostu kiedy były duże i szły miastem to różne larwy, ludzie i śmiecie przyklejały im się do brzucha i tak już zostało. Nie zostały te odpadki odczepione nawet po zmniejszeniu i unieruchominiu bułki przez Wporżadalskiego Czarodzieja) i masz się jej strzec.
dominisia888
Ciekawa teoria Avada, chyba przesatnę jeść bułki z sezamem....

bleh...
Sihaja
Katonku (;P) - ale w bezsensie musi też być sens. Jak się bawisz formą to ma sens. "But w butonierce" ma sens. "Bal w operze" ma sens.

Ale jak dla mnie bułka z serem, która nie jest ani zabawą formą ani treścią nie ma sensu.

Co by było tak sierioznie ;P
Avadakedaver
to nie było śmieszne cry.gif cry.gif ?
a "wszyscy się jej bojom*
sześciu trafiło na ojom."
Avadakedaver
ten wiersz dedykuję Sihaji(i)

But w operze

but w butonierce
niczym kotlet w panierce
okrywał sceną koce,
bal w operze
niczym impreza na openerze
trzy dni i trzy noce.


sklecone wraz z Czternastą, która także nie trawi Masłowskiej.


Sihaju - i nie bułka z serem, tylko z masłem.
Katon
Genialne =DDDDDD
Sihaja
Nosz, kurcze, aż się przyrumieniłam. Bien, bien, juz nie marudzę. Przynajmniej dzisiaj.


Niech będzie i z masłem ;P
Avadakedaver
hmmm...
co to jest "bien, bien"?
dominisia888
Dobrze, to po francusku wink2.gif

Oj tam, przecinka mi się zapomniało napisać.
Avadakedaver
ach, po francusku!
ale i tak nie wiem co to znaczy. dry.gif
dominisia888
Przecież Ci napisałam tongue.gif Bien oznacza dobrze wink2.gif
Avadakedaver
Ciekawa składnia zdania. Ciekawsza niż moje zdania. Tworzymy nową polszczyznę? user posted image
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami kliknij tutaj.

  kulturystyka  trening na masę
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.