owczarnia
04.08.2008 00:56
Mr Logan: Morning.
Class: A'riight?
Lauren: Sir?
Mr Logan: Yeah?
Lauren: Are you English, Sir?
Mr Logan: No, I'm Scottish.
Lauren: So you ain't English, then?
Mr Logan: No, I'm British.
Lauren: So you ain't English, then?
Mr Logan: No, I'm not, but as you can see, I do speak English.
Lauren: But I can't understand what you're sayin', Sir.
Mr Logan: Well, clearly you can.
Lauren: Sorry, are you talkin' Scottish now?
Mr Logan: [agitated] No, I'm talking English.
Lauren: Right. Don't sound like it.
Mr Logan: Okay, whatever you want. Now! Let's get on with Shakespeare.
Lauren: I don't think you're qualified to teach us English.
Mr Logan: I am perfectly qualified to teach English.
Lauren: I don't think you are, though.
Mr Logan: You don't have to be English to teach it.
Lauren: Right, have we got double English or double Scottish?
Mr Logan: [Beat] Is your name Lauren Cooper, by any chance?
Lauren: Yeah... why?
Mr Logan: Your reputation precedes you.
PrZeMeK Z.
04.08.2008 11:45
Ano :]
"I Can't Decide" to tak przecudowna piosenka, że aż nie sposób tego wyrazić. Owca & Em, thank you.
Haha, Timmy, jak mi w trakcie jazdy zmienili rozklad pociagow to ktos tez rzucil komentarz 'Its so welsh, isnt it..' :P
owczarnia
04.08.2008 12:16
Wiecie co? Ja chcę do UK

! Wszystko już jedno mi jest do której części i po jakiemu tam będą mówić, mam dość mądrowania się, chcę to wreszcie ZOBACZYĆ na własne oczy i usłyszeć na własne uszy NA ŻYWO!
Nie macie pojęcia nawet, jak bardzo Wam zazdroszczę.
I nie, dwutygodniowa wycieczka do Londynu, na którą mogę pojechać mając nawet męża i dziecko i pracę i full obowiązków to NIE jest to samo

.
A już całkiem najgorsze jest to, że akuratnie mam tam naprawdę i u kogo się zatrzymać, i nawet gdzie popracować niefizycznie. Gdybym tylko MOGŁA.
Dobra, już. Już się biorę w garść.
PrZeMeK Z.
04.08.2008 12:40
*podaje chusteczkę*
Może kiedyś się wybierzesz, Owieczko. Wszystko przed Tobą
Ludwisarz
04.08.2008 12:43
A co stoi na przeszkodzie najbardziej? rodzina?
ja tez chce jechać, ale nie mam z kim. anyone?
podobno rudzi sa falszywi
managarm
04.08.2008 13:32
QUOTE(Neonai @ 04.08.2008 13:23)
ja tez chce jechać, ale nie mam z kim. anyone?

Z Toba to ja chce!
aww, that was very sweet of you

tylko że ja chce żyć, a nie zginąć od Ewuniowej piąchy :F
Walia lezy calkiem daleko od takiego Glasgow :c
Lapac samolot do Birmingham, z Birm pociag z New Street do Machynlleth, w Machyn przesiadka do Aberystwyth i WŁALA! Jestescie u Ewuni XD
właśnie wróciłam z tak survivalowego wypadu w góry, że normalnie zaglądałyśmy śmierci w oczy

QUOTE
em, rozwiniesz?
jest rozwinięte na fringie.lj.
a wiecie, że dzisiaj mija dokładnie 46 lat od śmierci Marilyn Monroe?
Em - aaa..to czytałam już
owczarnia
04.08.2008 22:54
QUOTE(TimmY @ 04.08.2008 12:43)
A co stoi na przeszkodzie najbardziej? rodzina?
Życie stoi na przeszkodzie. Zwyczajnie. Nie mogę sobie pozwolić na rzucenie wszystkiego i wyjechanie na pół roku czy tam cztery miesiące żeby sobie pożyć gdzie indziej. Tu mam pracę, męża, syna w wieku najgorszym z możliwych. Może kiedyś, jak mówi Przemek

...
QUOTE(owczarnia @ 04.08.2008 22:54)
QUOTE(TimmY @ 04.08.2008 12:43)
A co stoi na przeszkodzie najbardziej? rodzina?
Życie stoi na przeszkodzie. Zwyczajnie. Nie mogę sobie pozwolić na rzucenie wszystkiego i wyjechanie na pół roku czy tam cztery miesiące żeby sobie pożyć gdzie indziej. Tu mam pracę, męża, syna w wieku najgorszym z możliwych. Może kiedyś, jak mówi Przemek

...
zawsze jest zły czas na takie rzeczy
ile Kuba ma lat, chyba nie zdaje teraz matury? zreszta wziełabys go i zdałby tam ;]
owczarnia
05.08.2008 00:29
Jakby zdawał maturę, to bym się aż tak nie martwiła. Póki co jest w gimnazjum, ma piętnaście lat. Masakra.
Ale gdyby nawet, masz jakiś pomysł jak miałabym to wytłumaczyć mężowi? Wiem dobrze, jak bym się czuła na jego miejscu: "Wiesz kochanie, postanowiłem sobie wyjechać na parę miesięcy, pozwiedzać, zobaczyć jak żyją inni ludzie. Zajmiesz się tu wszystkim w międzyczasie, oczywiście? Tak? No to pa, pa, buziaczki!".
Chybabym umarła gdyby mi facet wyjechał z czymś takim. Jak więc mogę mu sama fundować coś takiego? Zwalać mu na łeb całą naszą rzeczywistość, żeby samej pojechać się wyszaleć w UK? Może za kilka lat, gdy Kuba dorośnie a my trochę zwolnimy tempa, pojedziemy razem...
PrZeMeK Z.
05.08.2008 07:59
QUOTE(Eva @ 04.08.2008 16:55)
Lapac samolot do Birmingham, z Birm pociag z New Street do Machynlleth, w Machyn przesiadka do Aberystwyth i WŁALA! Jestescie u Ewuni XD
Jak bym miał poprosić w kasie o bilet do którejkolwiek z tych dwóch ostatnich miejscowości, to bym się zapluł :]
Owieczko - tylko nie rezygnuj z tego marzenia. Może nie zabrzmi to optymistycznie, ale pewnego dnia, kiedy Twój syn będzie już dorosły i samodzielny, i Ty znajdziesz czas dla siebie. Na pewno się uda.
Miętówka
05.08.2008 08:08
Przemek, te nazwy wcale nie są takie trudne do wymówienia

.
PrZeMeK Z.
05.08.2008 08:27
Niby nie, ale gdybym je miał wymówić po długiej podróży i w pośpiechu, to byłoby ciężko
Miętówka
05.08.2008 10:49
Łatwo napewno nie, ale to nie jest niemożliwe.
Zresztą. Wszystko jest możliwe.
No może nie. Zakończanie "Mody na sukces" chyba nie.
QUOTE(Miętówka @ 05.08.2008 09:49)
Łatwo napewno nie, ale to nie jest niemożliwe.
Zresztą. Wszystko jest możliwe.
No może nie. Zakończanie "Mody na sukces" chyba nie.
moda na sukces to pikuś, najdłuższy - i wciąż nagrywany - tasiemiec telewizyjny (pierwotnie radiowy) nadawany jest już jakieś 70 lat. uch nudzi mi się strasznie :b.
Miętówka
07.08.2008 10:26
Ale najpierw był radiowy. Przez ile lat jest w telewizji?
"Moda" jest dopiero od 12, ale ma tyyyyyyyyyyle odcinków.
E tam, doktor who nadawany był w BBC przez 25 lat ponad.
"Meet the press" jest nadawane dłużej, bo od 1947, tak jeśli chodzi o rekord w ogóle wśród tv shows
Grimmy pisał o "Guiding Light" - 15,478 odcinków
sourceDoktor to najdłużej nadawany serial Sci-Fi
ale Moda na Sukces przy tym to piiiikuś.
"Modę na Sukces" chyba kręcą w tempie 2 czy 3 odc dziennie
po szostym roku nadawania zaczeli puszczac wszystko od nowa - i tak wszyscy sie juz dawno pogubili
QUOTE(em @ 07.08.2008 10:12)
"Meet the press" jest nadawane dłużej, bo od 1947, tak jeśli chodzi o rekord w ogóle wśród tv shows
Grimmy pisał o "Guiding Light" - 15,478 odcinków
sourceDoktor to najdłużej nadawany serial Sci-Fi
ale Moda na Sukces przy tym to piiiikuś.
zaprawdę o to mi chodziło, a
tu zestawienie.
owczarnia
07.08.2008 17:50
QUOTE(matoos @ 07.08.2008 11:04)
E tam, doktor who nadawany był w BBC przez 25 lat ponad.
Od 1963 roku. Nie nieprzerwanie, ale jednak. Daje to razem 45 lat

.
Liczyłem nieprzerwanie, bo 20letnia przerwa jest jednak lekko długa

Curse of fatal death nie wliczam
owczarnia
07.08.2008 20:01
Phi.
PrZeMeK Z.
07.08.2008 23:45
Głupoty gadacie, tu trzeba liczyć czas z punktu widzenia Doktora. Czyli serial ma już ponad 900 lat.
smagliczka
08.08.2008 03:11
*skrada się*
A ja palnę teraz wyznaniem - takim, że z marszu pójdę na szafot (a Owca, jako fanka serialu - bo jesteś?

- dokona egzekucji na mej skromnej osobie).
Nie interesuję się tym serialem
totalnie.
Prawdę mówiąc, nie wiem, o co tam biega (gdzie ja się uchowałam? - spytacie. ano, w całkiem normalnym miejscu

).
Ale obejrzałam kiedyś - przypadkowo, muszę zaznaczyć - dwa odcinki. Nie wiedziałam nawet, że to ten cały osławiony Doktor aż do napisów końcowych

.
A jednak wciągnąło mnie na czas oglądania, więc pewnie nie wiem co tracę, oglądania serialu nie kontynuując.
No. To tyle mojego wyznania.
owczarnia
08.08.2008 03:39
Ja? Egzekucji? No wiesz! A co do uchowania, to w Polsce raczej ciężko spotkać kogoś, kto ma pojęcie o czym mowa w ogóle

. Więc to my jesteśmy niszowi, a nie Ty

.
Ha, ale jej dowaliłam, nie *piona*

?
no bo to nie jest serial dla każdego
owczarnia
08.08.2008 08:18
Oczywista
smagliczka
08.08.2008 12:17
Ja też jestem niszowa.
Nawet nie wiesz jak bardzo

(tylko wygląda na to, że to nieco inna nisza)
kupiłam sobie oryginalne Diablo II i będą mogli mnie teraz zabić na battlenecie
owczarnia
08.08.2008 18:15
QUOTE(smagliczka @ 08.08.2008 12:17)
Ja też jestem niszowa.
Nawet nie wiesz jak bardzo

(tylko wygląda na to, że to nieco inna nisza)
No my jesteśmy z brytyjskiej niszy

. A pani

?
A ja z walijskiej! Znajoma nawet dumnie paraduje z przypinka na plecaku "I'm not British, I'm Welsh" :P
Miętówka
10.08.2008 12:36
Też taką chcę!
I pomyśleć, że mogłam spędzić piękny rok w Cardiff...
Caerdydd drogie i nie tak ladne jak Aber <3
jeśli o naszą niszę chodzi, to torchwood siedzi w cardiff, więc to też swoi
Avadakedaver
16.08.2008 22:08
a ja dzisiaj bezbłędnie zdałem część teoretyczną egzaminu na prawko B.
PrZeMeK Z.
16.08.2008 22:45
Gratulacje!
A ja mam silną potrzebę spotkania się z kimś, kogo znam i może napicia się wódki. Ale przede wszystkim pogadania i odpoczynku od tej obcej Warszawy.
QUOTE(Avadakedaver @ 16.08.2008 22:08)
a ja dzisiaj bezbłędnie zdałem część teoretyczną egzaminu na prawko B.
mi się to nigdy nie udało, a dwa razy teorię musialem zdawac xD
i nie dlatego, ze za pierwszym uwaliłem.
Jak wroce musze sie na praktyczny zapisac. Znowu.
Avadakedaver
17.08.2008 20:58
to sie zapisuje zaraz pooblaniu no
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami
kliknij tutaj.
kulturystyka trening na masę