Syriusz_Black
06.08.2004 06:44
Wiesz... akurat żywotami tych osób
szczególnie się interesuję.. i na ich temat sporo
wiem...
align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'>
QUOTE (Katon) |
|
id='QUOTE'>William Walace. Wyjątkowy okrutnik i rzeźnik.
Nosił pas z ludzkiej skóry, którą zdarł jednemu z pokonanych wrogów. Film o
nim genialny, ale troszkę wygładzający jego
czyny...
class='postcolor'>
Zanim zaczniemy mówić o jego
okrucieństwie, zacznijmy od okrucieństwa okupanta jakim była Anglia. Film od
prawdy różni się, aby wszystko pokazać w skrócie i dostarczyć widzowi jak
najwięcej emocji, jakkolwiek... a z resztą przedstawię po krótce wszystko:
tło historyczne i historię
sir Williama Wallace'a
...
Gdy 18.III.1286 roku zginął (pijany spadł z konia) ostatni
władca ze szkockiej dynastii Canmore (wspomniany już przeze mnie Aleksander
III), Edward I - król Anglii - postanowił powiększyć swoje terytorium o
rodzime ziemie Szkotów - chciał poślubić jedyną krewną Aleksandra III -
wnuczkę Małgorzatę, ze swoim synem Edwardem... doszło do tego w 1289 roku w
Sailsbury (chyba...nie pamiętam dokładnie nazwy miejscowości) i w 1290 w
Birmmingham ustalono, że kraje będzie łączyła jedna korona, choć państaw
będą rządzone oddzielnie (unia personalna). Na nieszczęście Edwarda jr.
umiera Małgorzata (miała 7 lat) i zaraz po jej śmierci pojawia się 12
kandydatów do korony - w ostatecznej rozgrywce liczy się tylko 2: Robert
Bruce i John Balliola. W 1292 spór wygrywa Balliola i składa hołd wasalny
Edwardowi I. Balliola był słabym władcą - słabym , niezdecydowanym, po
prostu beznadziejnym... tak, że Edward traktował go jak marionetkę i Anglicy
zaczęli pchać się z rękami i nogami we wszystkie dziedziny życia w Szkocji.
Doprowadziło to do konfrontacji. Szkocja zawarła porozumienie z Francją
(najwięszymwrogiem Anglii) przeciwko państwu Edwarda. I tak Filip IV w 1294
roku zabiera Edwardowi Gaskonię. W Walii wybucha powstanie. Edward jednak
uderza na Francję i żada od Szkocji posiłków. Szkoci odrzucają jednak
żądania i zrozpaczony Balliola wypowiada 22.X posłuszeństwo Edwardowi i
zrzuca jego zwierzchnictwo. Latem 1295 roku zawarto formalne porozumienie -
traktat o przyjaźni - Stare Przymierze (
Auld Alliance). Gdy
dowiedział sie o tym Edward, wściekł się i runał na Szkocję z 35 tys.
rycerzy. 28.III zdobył miasto Berwick i dla zastraszenia ludzi wymordował 7
tys. mieszkańców... (
kto tu, Katon jest
okrutnikiem??) O ile dobrze pamiętam 23.III rozgromił Szkotów pod
Dunbar i zaczął zajmować szkockie tereny. 10 lipca 1295 roku w Brechin John
Balliol upokorzony abdykował przed Edwardem, który zdarł mu heraldyczne
symbole królów szkockich z płaszcza. Nadano mu dla potomności złośliwe
przezwisko Pusty Płaszcz (
Toom Tabard). Następnie zostal odesłany do
więznienia w Londynie. Edward zabral szkocki koronacyjny Kamień
Przeznaczenia i 28.VIII ogłosił się królem Szkocji. u rozpoczyna się okres
okupacji - uciemiężenie Szkotów, kradzież dóbr, stosowanie tzw. prawa
pierwszej nocy, gdzie zabierano po małżeństwach Szkotów panny młode i Angol
mógł z nią się przespać, potencjalnie odbierając panu młodemu możliwość
spłodzenia pierworodnego syna...
No.. teraz nadchodzi rok
1297 ,
kiedy na arenie pojawi się Wallace...
Zgodnie z tradycją urodził się ok.
1270 roku w wiosce Kilbarchan w hrabstwie Renfrewshire (zach. część
środkowej Szkocji) jako syn drobnego właściciela ziemskiego. Czyli w
rzeczywistości byl szlachcicem, a nie jak na filmie - wykształconym synem
chłopa... (teraz Katon będę się musiał z Tobą zgodzić) W młodości był bardzo
gwałtowną osobą i juz wtedy miał pierwsze zatargi z Anglikami. Ja się mu
jednak nie dziwię - w końcu Anglia była wrogiem Szkocji.
Po raz pierwszy
źródła odnotowuja jego nazwisko w maju 1297 roku. [porównajcie z filmem]
Anglicy chcieli zarekwirować złowione przez Wallace'a ryby i doszło do
bójki, gdzie William zabil kilku z nich. Legenda głosi, że uciekł przy
pomocy kochanki Marion Bradford, za co później miejscowy szeryf angielski
każe ja pojmać i zakatowac na śmierć. W odwecie Wallace napada nocą na
miejscowoś Lanmark i zabija owego angielskiego szeryfa - Williama
Haselriga. Tak rozpoczyna się owa rebelia przeciw Anglikom. Wallace ze
swoimi ludźmi napada na angielskie forty pomiędzy rzekami Forth i Tay -
wieści rozchodzą się po całym kraju. Jednak nie było to jedyne ognisko
powstania. Oprócz tego należy wspomnieć o:
a) szlachcicu Andrew de Moray,
który na północy zaczął stawiać opró najeźdzcy oraz o
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/cool.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='cool.gif'
/> hrabstwie Ayrshire, gdzie zaczęła się gromadzić szlachta z
nizin.
Nic to jednak nie dało, bo gdy 7.VII 1297 roku doszło do
komfrontacji szlachta poddała się pod Irvine w zamian za zachowanie życia i
stanu posiadania (porównajcie z zachowaniem naszej szlachty w 1655 roku pod
Ujściem, gdy Szwedzi na nas napadli). Jednakże Wallace połączyl swoje siły z
siłami de Moray'a (pod koniec lata) i ruszył na spotkanie angielskiej
armii. Doszło do tego 11 września po Stirling. Nie wierzcie filmowi, że tak
wyglądała bitwa - ukazuje on równinę, gdzie w rzeczywistości były bagna i
rzeka oraz most - to wszystko miało ogromne znaczenie strategiczne i dzieki
takiemu położeniu pokonał hrabiego angielskiego Surrey wiodącego 300
ciężkozbrojnych rycerzy i 10 tys. piechoty. Wallace posuadał 16 tys. kiepsko
uzbrojonych ludzi - bez kawalerii, ktora wtedy decydowała o zwycięstwie.
Przebiegu bitwy nie będę już opisywał, bo zaczynają boleć mnie palce..
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/>... Po zwycięstwie i oczyszczeniu Szkocji z angielskich
garnizonów, Wallace otzrymał tytuł regenta Szkocji w imieniu uwięzionego
Johna Balliola. Edward był wtedy we Francji, gdzie zawarł rozejm z królem
fracuskim.
Po powrocie, latem 1298 roku Edward wystawił 7 tys.
kawalerzystów i 14, 5 tys. piechoty oraz kontyngent łuczników walijskich. Do
XVII wieku to było największe zgrupowanie wojskowe na Wypach Brytyjskich...
Wallace miał zaledwie 12 tys. ludzi - większość stanowiła lekka piechota.
Panowie szkoccy nie chcieli mu udzielić wsparcai, gdyż wg nich byl zbyt
nisko urodzony i nie chcieli walczyć pod jego rozkazami. 22 lipca pod
Falkirk dochodzi do bitwy, gdzie znowu Wallace stsosuję technikę jeża jak
pod Stirling, która zatrzymała jazdę angielską. Edwrad kazał im się cofnąć i
wytłukł Szkotów za pomocą łuczników. Wallace umknał z ledwie 300 ludźmi.
Wallace utracił tytuł regenta, wpadł w depresję i ukrywał się przez 7 lat.
Podróżował po Europie, gdzie w Norwegii, Francji, a nawet w Rzymie szukał
wsparcia. W 1305 roku powraca i panowie szkoccy bojąc się, że zechce znowu
walczyć zawiązują spisek. Spotkałem się z dwoma źródłami co do jego pojmania
- według jednego zwabił go 5.VIII.1305 sir John Menetieh , wedlug drugiego
ojcec chrzestny dzieci Wallace'a. W każdym bądź razie został oddany w
ręce Anglików.
23 sierpnia Wallace stanął przed sądem w Londynie w
Westminster Hall jako zdrajca i buntownik - a przecież nigdy nie składał
hołdu Edwardowi - ciekawy paradoks, nie Katon?? Został przewieziony do
Smithfield. Najpierw przywiązano go do konia i ciągnięto ulicami
miejscowości - miał porozbijaną głowę i potłuczone całe ciało. Specjalnie
ściągnięto kata, ktory byl mistrzem w sztuce zadawani bólu. Na początku
zaczęto go rozciągać, potem podwieszać i już półzywego topić. Następnie
(wciąż żywemu) tępym nożem otworzyli brzuch i palono żywym ogniem - Wallace
czuł swąd własych jelit. Na koniec ścięto mu głowę toporem, którą osadzono
na london Bridge. Resztę ciała poćwiartowano i wysłano do miejsc jego
największych zwycięstw.
Po śmierci Wallace'a pojawił się Robert
Bruce - wnuk Roberta Bruce'a, pretendenta do tronu z 1292 roku,
wpomnianego już przeze mnie. Doszło do bitwy pod Bannockburn 23/24 czerwca
1314 roku, gdzie 8 tys. Szkotów pokonało 25-tysięczną armię Edwarda II.
Stała się ona zalążkiem niepodległości Szkocji...
Chciałbym jeszcze
rozwiać klika mitów związanych z filmem...
- Wallace nie romansował z
Izabellą - królową angielską, żoną Edwarda II, nawet jej nie widział...
-
Edward I nie zmarł w momencie śmierci Wallace'a, tylko 2 lata później w
1307 roku.
- Jak pisałem Wallace nie był chłopem, ale drobnym
szlachcicem.
- Waleczne serce" tak naprawdę, to przydomek
Bruce'a nie Wallace'a...
A więc podsumowując postać
Wallace'a: walczył w słusznej sprawie - oddany ojczyźnie, walczył o
niepodległość, wykazując się niespotykaną odwagą, sprytem i pomysłowością.
Nie nazwałbym go okrutnikiem - porywczym owszem, jednakże walczył z
najeźdźcą, który był szalenie podły i okrutny. Zastraszanie ludzi masowymi
morderstwami, rabunki, gwałty, okradanie gospodarki państwowej z korzyści i
zniewolenie całego kraju to chyba wystarczający powód, by przeciwstawić się
najeźdźcy prawda?? A średniowiecze pokazało, że aby przeżyć trzeba było
walczyć o swoje. W tym wypadku pobudką była walka o wielką wartość - wolną
ojczyznę, co doskonale powinni znać Polacy, prawda?? Czy mordowanie zdrajców
narodu też jest okrucieństwem - egzekucje volksdeutschów, eliminacja
gestapowców i SS-manów??
Sposób bycia nie ma w tym przypadku nic do
rzeczy, bo na gwałt odpowiadało się gwałtem w średnioiwieczu. Oko za oko,
ząb za ząb. Gdyby Wallace żył w innych czasach, na pewno zachowałby się
inaczej. Twoja opinia wygląda tak, bo patrzysz przez pryzmat ponad 700
lat...
Dobra... o pozostałych osobach
napiszę później, bo mnie już ręce od pisania bolą. MisieK z łaski swojej
mnie nie wyręczaj...
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/>
Syriusz_Black
06.08.2004 10:13
Dobra... o pozostałych się rozpisywał
nie będę... bo to nie lekcja historii... pozostali to Polacy i o nich na
lekcjach historii jak nie słyszeliście to usłyszycie... ale Tobie Katon się
może przyda
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/> Bo o Williamie W. to nie każdy historyk wspomina...
zatem:
width='95%' cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE
|
Stefan Czarniecki.
Zabijaka, palił i grabił wszystkie wsie przez które przechodził, łączne z
polskimi, niesamowity wręcz dorobkieiwcz, wybitny wódz, patriota, człowiek
porywczy i raczej mało miłosierny. |
class='postcolor'>
Stefan
Czarnecki..1599-1665Był okrutny, owszem, ale nie porównam
takiego okrucieństwa z czynami Hitlera czy Stalina bo to zupełnie inna
sprawa... Czarniecki walczył dla ojczyzny, bronił jej, a nie atakował państw
sąsiednich jak bandyta dlatego, że nie otrzymaliśy jakiejśtam ziemi ( w
wypadku Hitlera chodzi o Pomorze). Był mistrzem wojny podjazdowej -
partyzantki. Z kolei dorobkiewiczem nie był - "Jam nie z soli, ani z
roli, ale z tego co mnie boli wyrosłem" - owszem szybko piął się po
szczeblach kariery, ale dzięi temu, że byl wybitnym wodzem i strategiem. W
1655 został kasztelanem kijowskim w 1657 wojewodą ruskim, w 1664 roku
wojewodą kijowskim, a w roku swojej śmierci hetmanem. Gdzie
walczył??
1626-1629 - kampania przeciw Szwecji - walki z Gustawem
Adolfem
1648-1655 - walki z kozakami Chmielnickiego. Dostał się do
niewoli dwa razy, ale udało mu się uciec po tym jak Jan Kazimierz w 1649
podpisał ugodę zbaraską. Czarniecki uznał ja za zdradę. W 1651 walczył pod
Beresteczkiem, gdzie Kozacy zostali rozgromieni. Rok później w 1652 pod
Batohem zginął brat Stefana - zamordowany wraz z wieloma jeńcami -
jeńcami! nie podczas bitwy. Miało to dalszy wpływ na zachowanie Stefana
Czarnieckiego, gdyż kochał swojego brata i chciał się zemścić na kozakach.
Dlatego też w 1654 roku podczas wyprawy odwetowej dał sie kozakom we znaki,
tak, że sami byli przerażeni jego okrucieństwem. Kazał rozrzucić zwłoki
Chmielnickiego w (chyba) Sobutowie.
Jednakże najbardziej go cenię/cenimy
za walki ze Szwedami - w 1656 r. odniósł zwycięstwo pod Warką, zajął
Bydgoszcz i Tucholę, wyzwolił Warszawę, w 1657 r. zmusił do kapitulacji pod
Czarnym Ostrowiem i Międzybożem armię Janusza Rakoczego, sprzymierzeńca
Szwedów. W latach 1658-59 dowodził oddziałami polskimi wysłanymi na pomoc
Danii (zdobył wyspę Als i twierdzę Kolding).
Od 1660 prowadził
zwycięskie walki z Rosją. Zginął w wyniku ran odniesionych pod Stawiszczami
- wojna z Kozakami. [Charakterystyczna jest śmierć wielkiego wodza. Przed
śmiercią zwyczajem starożytnych pożegnał się ze swoim koniem, orężem i
żołnierzami].
Nie zaprzeczam, że był okrutny, jednakże jak pisałem
nie mogę i nie można porównać rodzajów okrucieństwa. Wojna sprawiedliwa, a
wojna zaboprcza to dwie różne sprawy. Poza tym był wielkim patriotą i za to
go właśnie cenię... Może i moja opinia jest subiektywna. Jednakże nie mogę
ocenić go negatywnie mimo jego zachowania w stosunku do kozaków - miał w
sumie powód - zamordowali jego brata w sposób niegodny wojownika.
Co
do
Zawiszy, to każdy chyba wie co nieco o tej postaci, o największym
rycerzu doby polskiego średniowiecza...
No i to, co boli mnie
najbardziej, czyli -
Bolesław
Śmiały.