a ja jutro idę do school na luziku i takżeż ubrana, żadnych bialych bluzek i spodniczek. mam godzine wychowawcza i jedna lekcje wg planu, a oficjalne rozpoczęcie w piątek. mamy obchody 100lecia szkoły i duzo sie bedzie dzialo.
a ja sie bede wozil pomiedzy pierwszaczkami ;d
i czuje ze zaspie na rozpoczecie ;)
a ja chyba sie przejde bo klasa z LO zapowiadziała ze sie w cześci zjawi. posiejemy spustoszene, przywitamy Bożenkę i dyrka a potem pojdziemy na Keleriska ;d
been in da skool 2dej. Kiermasz książek licealnych uważam za otwarty. Pierwsze klasy zabrali chyba z przedszkola. Znajomych jakoś mało, obce twarze, tylko Ci sami starzy nauczyciele z tym samym zabójczym poczuciem humoru. Ryśka Kowala, naszego dyrektora, odwiedziliśmy. Dumny, bo najlepiej maturę zdaliśmy w całej szkole. Aż nie mógł uwierzyć. Z sorką od historii ustawka na piwo. Wychowawczynię nam usunęli ze szkoły (podobno defraudacja pieniężna). Fajnie, fajnie. Dobrze zajrzeć na stare śmieci.
A co do wakacji: buuuuu ;(
Nie jadę na narty. Hintertux w Austrii odpadło już wcześniej ze względu na zbyt wysokie temperatury i topniejący śnieg. Pojawiła się alternatywa w postaci Maso Corto we Włoszech. Okazało się że działa tylko jeden wyciąg (a miało być 40 km tras dostępnych!) zostaje w domu i leczę swój smutek w sposób tradycjonalny.
dobrze ci tak =P
będzie większy głód w grudniu czy tam kiedy.
o żesz ty ^^
będzie głód niemiłosierny, zważywszy na fakt, że w tym roku w ogóle nie jeździłem. I tak muszę się do sekcji narciarskiej studenckiej zapisać.
ja też. mhm a nie wiem czy to takie łatwe dla pierwszorocznych.
Wakacje było nie było trwają. Przerwie je brutalnie piątkowy egzamin, ale jeszcze chwilkę pobędą. Jadę do 3miasta na zamknięcie sezonu (być macie w możliwie dużych ilościach!).
A może by tak temat odświeżyć? :>
Jakie plany, pomysły i wszelkie inne idee na tegoroczne wakacje?
odezwę się w tym temacie pod koniec czerwca, jeżeli juz bede mieć wakacje (w co watpię).
wlasnie wróciłam z działeczki. 5 godzin sie opalałam, leżałam na kocyku na trawce na zmianę do góry brzuchem i tyłkiem, jadłam, piłam i generalnie byczyłam się. fajnie jest mieć wakacje;d
Jeszcze tylko dziewięć dni. Już wakacje tuz tuż Hurra! Ja planuje duuużo spać, co mi w roku szkolnym nie jest dane
Od miesiaca mam juz wakacje, za tydzien wyjezdzam na azjatyckie wojaże, przeczytalam juz 3 ksiazki i czuje ze chociaz troche nadrobilam licealne zaleglosci. Trzeba zmyc z siebie ten szlam odkulturowienia xD
A ja własnie szukam pomysłów, gdyż kulturalna oferta mojej miesciny mnie nie zadowala...
Marzy mi sie tydzien w szkockiej wsi, gdzie idac po bulki rozkoszowalabym sie cudownym, szkockim akcentem.
Marzy mi sie tydzien w szkockiej wsi, gdzie idac po bulki rozkoszowalbym sie cudowna, podwojna szkocka xD
Marzy mi sie tydzien w szkockiej wsi gdzie bulki przynosilby mi jakiś przystojny Szkot.
Rudy! Szkot musi byc rudy.
Ja wlasnie leze na kocyku w ogrodku, wygrzewam odnoza w sloncu i ogladam film. Św Graala. Zaraz mama przyniesie mi koktajl z truskawek. Rozkoszuje sie wakacjami. Ach, blogie lenistwo!
Ni! Ni! Ni!
Zanim dostaniesz ten koktajl musisz odpowiedziec na pytanie jaki jest Twój ulubiony kolor xD
Marzy mi się tydzień w szkockiej wsi, gdzie szkockie babsztyle zajmowałyby się trzymaniem z dala od mojej chatki.
A to fakt. Szkockie baby szpetne ponoc xD
QUOTE(Eva @ 10.06.2007 16:00)
Rudy! Szkot musi byc rudy.
Ty masz bzika na tym punkcie czy co?
PrZeMeK Z.
10.06.2007 15:38
QUOTE
A to fakt. Szkockie baby szpetne ponoc xD
Nooo, jak spojrzeć w LOST na pierwszą pannę Desmonda, Ruth, to faktycznie można bronić tego stwierdzenia.
QUOTE(Neonai @ 10.06.2007 15:36)
QUOTE(Eva @ 10.06.2007 16:00)
Rudy! Szkot musi byc rudy.
Ty masz bzika na tym punkcie czy co?
No mam :D Marzy mi sie taka platoniczna milosc do rudego, kedzierzawego szkota. Z akcentem. Jer neva drenk a bier ief yer neva drenk a skuotisz bier!
Edit: Hehe, to jest 41111 odpowiedz w dziale 'talk show' ;p
marzą mi się wakacje.
ale dzis miło spędziłam czas malując sobie w ogrodzie pod orzechem
Ludwisarz
11.06.2007 16:34
Wrocilem znad morza (4 dni), chce wrocic nad morze.
Nuudy. Jedyne plany to Opener, zawiezienie papierow do uczelni, otrzymanie dowodu.
plany?
opener,
WU w Warszawie?,
HHK?
prawdopodobnie praktyka miesięczna u wujka w Krakowie, w sensie praca w drukarni.
i nie wiem sam
po pierwsze prawko, po drugie papiery na pg, po trzecie zaimprowizuje ;p
QUOTE
prawko
O ja już się tez nie mogę doczekać. Ale mam jeszcze trzy lata. Chlip. Ale jazda to już nawet opanowana. Gorzej z przepisami...
Ludwisarz
11.06.2007 20:34
O prawko!
Nie chce mi sie cholernie isc i gdzies zapisac..
nie idź! nie zdasz! lepiej sobie po karolińskich rowach pojeździj
Kiedy przyjeżdżacie na openera? Mam kupować chipsy?
niektórzy 28 pewnie, niektórzy 29ty;P
tez wrociłam niedawno znad morza,
a teraz niestety musze robić prawko

a poza tym to zamierzam w te wakacje odpoczywać ;d
poczułam dziś przez chwilę, na trasie kawiarnia - tramwaj wakacje.
ale było faaajnie.
Pawelord2
13.06.2007 20:53
jade do domu za tydzien jakiś, odbębnie miesiąc praktyk pielęgniarskich a dalej planów nie mam
"...P..."
Dajcie mi takiego szkota. Moj szkocki ideal - rudy, krepy, potezny, ponury i srednio urodziwy xD
no to jest facet
fajny ;]
nie to co ci metroseksualni w reklamach, bleee.
taki troche troll, krasnolud.
ekhm!! masz cos do krasnoludow?!?!
QUOTE(Lilith @ 14.06.2007 10:25)
no to jest facet
fajny ;]
nie to co ci metroseksualni w reklamach, bleee.
w Gwiezdnych Wojnach był tragiczny.
ale za to rządził w Trainspotting.
Wakacje w pracy, daleko od domu i internetu

Sielanka xp
Na Opener'a chcę jeszcze się wyrwać zanim zacznę te "wakacje"
najpierw opene'er, potem wypad ze znajomymi nad jeziorko. tak poza tym zadnych planow ;/
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami
kliknij tutaj.
kulturystyka trening na masę