McKidd tez w Trainspotting gral - wychowal sobie ten film szkockie ciasteczka ;>
http://www.myspace.com/twinsmarta kto mieszka w Gdańsku i kupi mi coś fajnego na tym kiermaszu?

oddam na openerze;]
ale fajne rzeczyy
Miśka wykorzystaj xD
Misieeeek, kup mi torebke w grooochyyy ;]
Grochu to on moze najwyzej... WSZAMAC xD :D
ewentualnie proszę o tego fajowego kotka ;]
Ja chce rudego kotka, nazwe go Angus :P
w kwestii rudych kotow - taki moze byc tylko jeden: Garfield. i zadna szkotofilia tego nie zmieni ;p
Angus to był bohater takiego głupiego filmu o grubym chłopcu, który kocha się w najpiękniejszej dziewczynie w szkole.
Wszyscy mu tam robilróżne żarty, typu wywieszanie gaci na maszcie jako flagę narodową ( w sensie, ze takie wielkie gacie, nieee).
No i oczywiscie ostatecznie ona sie w nim także zakoch..e i wszyscy żyją grubo i szczęśliwie.
Byla na Fox Kids kiedys taka kreskowka 'Szalony Jack Pirat' i ten glowny bohater, Szalony Jack Pirat, kapitan 'Morskiego kuraka', mial szkockiego wujka Angusa Dagnabita :d No i Angus oczywiscie, jak na szkota, byl przerazliwie rudy! Moj kot nie bedzie gruby i nikt nie bedzie sie z niego smial.
QUOTE
Byla na Fox Kids kiedys taka kreskowka 'Szalony Jack Pirat' i ten glowny bohater, Szalony Jack Pirat, kapitan 'Morskiego kuraka', mial szkockiego wujka Angusa Dagnabita
teraz mię się skojarzył powracający przez całą kreskówkę motyw hagis [czy jak to sie pisze xD]
Taaak.. HAGIS :D Nie moglam sobie przypomniec jak ten faszerowany zoladek sie nazywa :D
QUOTE
Misieeeek, kup mi torebke w grooochyyy ;]
lece i hamuje jak dżinks na zakrętach XD
egzamin mam chyba wtedy jakiś nie wiadomo o której. poza tym stan mojego konta do 28 czerwca to jakieś 40PLN.
właśniem wróciła z wakacji pod gruszą. teraz odpocznę trochę w domu, potem sprawy maturalno-rekrutacyjne, wyjazd do Budapesztu, wyniki rekrutacji, wpis. sierpień wolny, prawdopodobnie pójdę na miesięczny kurs portugalskiego (*____*), w połowie miesiąca przyjedzie kuzynka, we wrześniu kuzyn z dziewczyną. i tak to moje wakacje przepłyną
No, ja to tak kocham jak ktoś na wakacje przyjeżdża...Moja siostra miewa facetów z różnych rejonów, którzy lubią u mnie pomieszkiwać, nie tylko w wakacje.
Ja w tym roku nie mam żadnych planów konkretnych, raczej mnie praca ogranicza. Mam urlop na przełomie lipca i sierpnia, 2 tygodnie, i mam w tym zamiar upchnąć 4 dni we Włoszech, wypad na przystanek Woodstock i kilka innych pobocznych atrakcji. We wrześniu jadę na tydzień do Londynu, miałam jechać na cale wakacje, ale jakoś tak się nie złożyło, zresztą nie wiem, co ja bym tam tyle robiła (nie mówię o pracy, bo pracować mogę też w Polsce). Mam też zaproszenie od rodziny z Niemiec, ale prędzej przesiedzę całe wakacje w domu przed kompem, niż pojadę oglądać moją Kuzynkę-co-się-zachowuje-jak-gwiazda-pornoli-Sandrę.
ja przez cały lipiec mam praktyki.
ale fajnie.
Ja zrobiłam w zeszłym roku, całe szczęście.
Znalazłaś już coś fajnego? Ciężko jest teraz złapać się na praktyki, na których robisz coś innego niż parzenie kawy i kserowanie papierów.
nie, to są praktyki inwentaryzacyjne
architektoniczna i urbanistyczna
odwalam po prostu robotę za prowadzących, którzy dostaną za to kase;]
Ach, no to mniej więcej na tym polegają wszystkie praktyki studenckie.
idę do roboty, no raczej muszę iść, bo uzbierać na powtarzanie semestru muszę :E
LilienSnape
21.06.2007 22:30
nie wierzee ze jutro zakonczenie. i wakacje. i troche przykro.
ale co tam prynajmniej bauns sie bedzie toczyl XD
liczę, że wkręcę się na jakąs imprezę pożegnalną młodszych roczników ;}}}
Nareszcie wakacje. Mogę się byczyć na łóżku cały dzień!
byłam na zakończeniu roku mojej siostry i prawie się posikałam ze smiechu podczas pożegnalnego przemówienia 'pani-wychowawczyni-lat-27-strasznie-mi-przykro-że-Magda M.-się-skończyła'.
A u nas zakończenie wyglądało tak, że w czwartek przeczytaliśmy akademię, a potem moja klasa przedstawiła kilka skeczy pt. szkoła jest głupia. W piątek tylko po świadectwo, i do domku.
O jak ja lubie wakacje. Jedenasta godzina: Pobudka 12: śniadanie
Yessssssss.
W końcu, po południu 6 lipca, skończyłem semestr i rok drugi. Ta sesja była zdecydowanie zbyt długa i męcząca umysłowo. W dodatku jeszcze muszę siedzieć w akademiku do poniedziałku tylko z powodu lenistwa administracji.
Ale jest dobrze, żadnej poprawki, powinno być stypendium... Życie jest piękne :]
Na razie moje plany na wakacje to - żadnej książki naukowej, za to Pratchett i Diuna, a przede wszystkim nowy komputer i granie, granie, granie
Pozdrowienia z zagrzebanego w smieciach Neapolu xD
Endzoj xD
hehe

ja też mam lekko włoskie klimaty, koleżanka z Florencji przyjechała i przywiozła mi typowo włosko-południową pogodę...Chryste....nawet termometr tego nie wytrzymał i pękł ;]
Ja chcialam do Florencji. Mowilam ze nie, po co do Neapolu. No ale zobaczyc neapol i umrzec wygralo. (btw nie wiem gdzie na tej dziwnej klawiaturze jest cudzyslow) I teraz mozna sie pobawic w konczenie zdania.
Zobaczyc neapol i umrzec....
... zagrzebawszy sie w smieciach?
... ze szczescia ze sie mieszka w Polsce?
... przejechanym przez szalonego kierowce skutera?
zobaczyc neapol i umrzec na dnie rzeki z betonowymi bucikami xD
Cristina mówiła mi że Neapol to siedziba najgorszych facetów na swiecie...fakt znałam jednego, łaził za mną,szczypał mnie i krzyczał "gnocca".... pfff....
Hehe. Bella, cmok cmok, tromb tromb na ulicy - wszystko na porzadku dziennym.
No fajnie mam wakacje. Jestem w Świdnicy. Niestety nie mam stałego neta. No cóż trudno. Ale jest fajnie.
za niecałe 33 godz będę w Londynie

stęskniłam się.
a u mnie się zaczyna angina z prawej strony gardła i chcę już być w domu
chciałam rzec, iż gorąco jest.
Italia jest magiczna i ludzie tam też są magiczni. nie wszędzie jest czysto, owszem. poza tym brak organizacji, kosmiczny ruch uliczny, w pewnym sensie ;p i parę innych niefajnych rzeczy.
ale to mnie nie odkochuje.
kocham ten kraj (na równi z Meksykiem) i tych ludzi nad wszystko. naprawdę maniacko. ale niech nikt nie zaczyna ze mną tematu Italii, bo może go nie skończyć przez dłuższy czas

POLACY zarzucają Włochom brud i nieporządek? che buffa storia! pff.
jeżeli mowa o egzotycznych krajach, to byłam we Lwowie tydzień temu mniej więcej.
no coś niesamowitego.
poza faktem, ze jest tam syf niemiłosierny, bieda aż piszczy, pstrokato ubrane dziewoje szarpiąc za rękaw o złotówke na bułkę wyrywają przy okazji trzmaną w ręku colę, a ogół zagryza wódkę słoniną to jest tam naprawdę pięknie.
na każdej ulicy mieszkał ktoś wielce znany i czuje się unoszącą w powietrzu historię.
niestety niszczeje wszystko w zastarszającym tempie... cóż, kiedy kamienicę z piaskowca odnawia się malując fasadę farbą olejną...
dobrze czasem zaprosic kogos zza granicy...

dowiem sie czegos o swoim mieście przy okazji
QUOTE(Kira @ 21.07.2007 14:32)
POLACY zarzucają Włochom brud i nieporządek? che buffa storia! pff.
Bylas w Neapolu? xD
QUOTE(Lilith @ 21.07.2007 14:43)
jeżeli mowa o egzotycznych krajach, to byłam we Lwowie tydzień temu mniej więcej.
no coś niesamowitego.
poza faktem, ze jest tam syf niemiłosierny, bieda aż piszczy, pstrokato ubrane dziewoje szarpiąc za rękaw o złotówke na bułkę wyrywają przy okazji trzmaną w ręku colę, a ogół zagryza wódkę słoniną to jest tam naprawdę pięknie.
na każdej ulicy mieszkał ktoś wielce znany i czuje się unoszącą w powietrzu historię.
niestety niszczeje wszystko w zastarszającym tempie... cóż, kiedy kamienicę z piaskowca odnawia się malując fasadę farbą olejną...
oj tam Lwów i tak najpiękniejsze polskie miasto ;] nawet mieliśmy pomysł co by flagę namalowana w holu hotelu na polska przerobić :>
QUOTE(Eva @ 26.07.2007 00:31)
si.
pa wam!
QUOTE(Kira @ 27.07.2007 23:59)
QUOTE(Eva @ 26.07.2007 00:31)
si.
I naprawde, NAPRAWDE jestes w stanie znalezc miejsce w Polsce gdzie co 10 metrow lezy kupa smieci, stara szafka, but i myszka od komputera? (smietnisk nie wliczamy)
Chodzi o cale miasto, a przynajmniej jego zatrwazajaca wiekszosc xD
nie orgazmitronuj mi sie tu xP
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami
kliknij tutaj.
kulturystyka trening na masę