bazyliszka imieniem Gero!
Avadakedaver
15.12.2006 22:59
który wziął się
Avadakedaver
15.12.2006 23:02
czepanie wora Dumblowi/
Syriusz_Black
16.12.2006 01:22
. Syriusz zaniemówił, ponieważ
opowiadanie było bezsensowne.
Rysiek_Kowal
16.12.2006 01:35
A spowodował to
Avadakedaver
16.12.2006 01:44
wszystko Avadakedaver zwany
Avadakedaver
16.12.2006 02:31
,Niszczycielem Za Pomocą [/b]
znajomości metod działania
Avadakedaver
16.12.2006 04:20
SIEKIERKI. wróćmy jednak do
obwisłego wora Dumbledora
Kolegium Decyzyjne Wizengamotu.
PrZeMeK Z.
16.12.2006 14:03
siedziby Dziadka Mroza;
Katon - dodałem średnik; teraz powinno się zgadzać.
Avadakedaver
16.12.2006 14:11
sam wuj Vernon
ej, kurdeno - gramatyka! Może być bez sensu, ale nie składniowo, bo się wtedy nie da! poprawiaj to migiem! Katon
,posiadacz równie wielkiego
Avadakedaver
16.12.2006 17:11
(chyba miałem nieodświeżone i kilku postów nie widziałem. widże jednak, że sytuaacja uległa poprawię, więc kontynuujmy.)
wrzasnął widząc pineskę
PrZeMeK Z.
16.12.2006 22:04
Właśnie wtedy nastąpiło
Avadakedaver
17.12.2006 09:52
wielkie bóm, i
PrZeMeK Z.
17.12.2006 13:10
szklanej kuli. Knot
Avadakedaver
17.12.2006 18:22
wielkim, potężnie nadętym
PrZeMeK Z.
17.12.2006 18:41
lewym uchu, zapewniając
wszystko się zjebało.
KONIEC
PrZeMeK Z.
17.12.2006 20:27
Katon się rządzi, Katon się rządzi!
No to niech teraz całość ktoś wklei.
Korneliusz Knot walił bardzo mocno głową w pinezke, ktora nieszczęśliwie utknęła w prawym oku. Zdziwiony podrapał się po głowie. Wyjął młotek i niewiele myśląc z impetem uderzył w pokrytą platynowym plackiem ziemniaczanym rurę. Nie było to żadną sensacją, pomimo kilku bardzo szybkich reakcji pozostałych osób zamieszanych w podstępne intrygi Hermiony i plany przejęcia świata przez zmutowane gumochłony. Syriusz rzekł do Knota.
- Przestań, głupcze!
Jednak ten nie kwapił się z zaprzestaniem gwałcenia pinezki za pomocą pustego pudełka po jogurcie , używanego także do innych zbereźnych celów. Wtedy pomyslał błyskawicznie, że mógłby podrapać się po dupie , ale Syriusz natychmiast zrozumiał jego intencje. Kiedy już minister wsuwał rękę w spodnie, poczul, ze czyjś palący wzrok zatrzymał się na jego łysince. Wyrwał nogę od krzesła na którym siedziała gigantyczna galopujaca stonoga. Stonoga miała różowe puchate kapcie kroliczki, okropnie pedalskie skarpetki, zwiazane na uszach przy pomocy różowej świntuszyńskiej, obcisłej bluzki z napisem "MAGICZNE". Sytuacja wydawała się uspokoić, kiedy niespodziwanie z kominka wyskoczył Snape, ubrany tylko w damskie stringi. Jego blade, kościste łydki lśniły potem, a związane w długie, tłuste warkocze nowe zielone wąsy mieniły się brokatem. Na ten widok słońce przestało świecić i spadło na uroczy dywanik z lekką nutką dekadencji. Wtedy niespodziewanie finezyjnym ruchem okrężno-posuwistym natychmiast opuściło pomieszczenie. Wszyscy wciąż wpatrywali się wytrzeszczonymi oczyma az jedno wypadlo kazdemu z osobna i poturlało się prosto w paszczę bazyliszka imieniem Gero! który wziął się tam z toalety za bardzo porządne czepanie wora Dumblowi . Syriusz zaniemówił, ponieważ opowiadanie było bezsensowne. A spowodował to wszystko Avadakedaver zwany Wielkim Psujem Forum. Niszczycielem Za Pomocą znajomości metod działania SIEKIERKI. wróćmy jednak do obwisłego wora Dumbledora, wiszącego tak obleśnie , że przeraził całe Kolegium Decyzyjne Wizengamotu. Niestety trzeba było przenieść worek do siedziby Dziadka Mroza; sam wuj Vernon ,posiadacz równie wielkiego nosa jak mózgu (ale wora też), wrzasnął widząc pineskę, która czekała na dalszy rozwój wydarzeń z wielkim niepokojem. Właśnie wtedy nastąpiło wielkie bóm, i powstał wszechświat w szklanej kuli. Knot , podobnie jak pozostali poklepał się po wielkim, potężnie nadętym lewym uchu, zapewniając, że będzie dobrze. Niestety, jak zwykle wszystko się zjebało.
KONIEC
Dobrze wiedziałem kiedy skończyć
Hipogryf pierdnął donośnie
Avadakedaver
17.12.2006 23:23
stwierdził "Ń-czaje",
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami
kliknij tutaj.
kulturystyka trening na masę