A mi śnił się dziś kolejny koszmar. Ś niło mi się, że nie zaliczyłen z polskiego,i polonistka goni mnie z siekierą w dłoni... ale jej uciekłem he he

A na jawie wogóle o zaliczaniu nie wspominałem, więc mi przeszło koło nosa...

Moje sny ostatnimi czasy sa coraz bardziej porabane Niedawno pracowalem w pewnym hotelu na turnusie SPA jako masazysta. Wszystko pieknie ladnie tylko, ze po powrocie do domu w nocy snie o masowaniu ludzi. Mowicie fajnie? Nie za bardzo JEst pewien problem. Ja mam normalnie otwarte oczy i halucynacje, ze ktos rzeczywiscie lezy obok. W pewnym momencie wraca jakies 80%. Wydaje mi sie wtedy, ze temu komus jest niewygodnie. Wstaje z lozka po czym przebudzam sie. Myslicie, ze dlaczego o tej godzinie pisze tego posta ? Tak zgadza sie przed chwila znow mialem podobny sen tylko, ze tym razem nie moge znow zasnac

śniło mi się, ze chodzę po cmentarzu. Tyle, ze takiego cmentarza w życiu nie widziałem.
Chodziłem wkoło jednego kasztanowego nagrobka z napisem "JEAN"

Tydzień temu śnił mi się pogrzeb osoby o imieniu "JEAN" Była to kobieta w wieku ok. trzydziestu lat, o długich kasztanowych włosach. I mnóstwo wieńców. Była chyba kimś ważnym, bo na pogrzebie byli sami ludzie w koronach.

Ciekawe co taki sen znaczy?

No wiesz... Przestaw kilka literek w imieniu JEAN. Jak przyśni ci się jeszcze króliczek (Bunny), będziesz wiedział, co to oznacza.

Najbardziej masakryczne są sny, kiedy nocą chce mi się do łazienki. Wtedy zawsze śni mi się wielka impreza, na której ja usilnie szukam ubikacji, ale wszystkie kabiny są zawsze zajęte. I tak aż się obudzę.

a mnie się śni ostatnio dużo, ale nic nie mogę zapamiętać.

a jeszcze niedawno ze wszystkimi szczegółami potrafiłam opowiedzieć ;/

Gdyby to inię było polskie, to by było wszystko jasne. Ale JEAN jest imieniem obcym, a ja żadnej Jean nie znam.

Przemek wyjaśnij dokładniej, bo nie kapuje.

O, też tak kiedyś miałem. Tyle że ja pisałem wiersz, po polsku. Genialny był. Ech.

Zeti:
JEAN = NAJE + króliczek po angielsku.

Ach no tak. Jakim niedomyślny. To można było zestawić.
Tylko, że ja szukałem jakiegoś pełnego angielskiego słowa
Efekt śmieszny.

Jak się tak zastanawiam nad tą JEAN to dochodzę do wniosku, że to może być francuski odpowiednik polskiego imienia Joanna.

A mi kilka miesięcy temu śniło się, że czytam VII tom, ale jak się obudziłem, to nic nie pamiętałem. Szkoda

Mój Boże.

Dziś to miałem ostro ze snami.

To co pamiętam to byłem w studiu w programie u Kuby Wojewódzkiego, ubrany był on w strój Borata i była tam Katarzyna Cat. I Kuba wziął ją i uniósł do góry i polecieli. A potem wyszliśmy stamtąd i po jakimś pustkowiu szliśmy typu pola lasy skały.. Kuba Wojewódzki zmienił się w dementorka. Dementorek i Cat zaczęli wchodzi po pionowej ścianie skalnej, mi po połowie nie udało się, spadłem ale zaszedłem od drugiej strony i się spotkaliśmy na szczycie. Jakieś drzewa, krzaki, las. Rozmawialiśmy o czymśtam.
A potem nagle to co pamiętam, to że zaczynam schodzić w doł po bardzo wysokiej szafie. Takiej otwartej, z półkami, takiej jak widać na filmach w bibliotekach amerykańskich. Szafa ta była bardzo wąska. Nie było książek tylko płyty CD. I to był last.fm, bowiem to co było najwyżej to były płyty których najczęściej słucham, a to co na niższych półkach - płyty których im niżej tym rzadziej słucham. Co ciekawe - płyty samoistnie przenosiły się między półkami. I tam była NeoNai! Siedziała jakoś wysoko na tej szafie, coś powiedziała i zszedłem to ona dla psikusu ową szafę przewróciła (równie efektownie jak przewracają się ogromne szafy na amerykańskich filmach).. Szafa bum, ja zły, płyty na ziemi, Kasia się śmieje, a to pomieszczenie to było coś a la sklep muzyczny i panowie z tego sklepu też coś powiedzieli.

Zinterpretujcie mój sen.
Tzn, powiedzcie czy wygram niedługo wielką sumę pieniędzy i ułoży mi się w życiu zawodowym?

to znaczy ze musisz uwazac na mnie i na swoją szafę;d

ja mysle ze tu chodzi o to ze masz wyrzuty sumienia, ze za malo oryginalnych plyt kupujesz. tez mi sie to czasem sni

Kopiac w lesie znajdziesz dużą ilość monet wielkości płyt Cd włożonych w koperty

Super.

ALE DLACZEGO W KOPERTY?

A tak jakoś mi się napisało. Ja płytki trzymam w plastikowych opakowaniach, i koperty się marnują

śniło się wam moze, że zamiast znienawidzonego fizyka do szkoły przyszedł jeszcze bardziej zły nowy fizyk, i zrobił, z szkoły więzienie?

nie matematyk. i zrobil psychiatryk. dla nas jak znalazl.

19:25:43 ja
wogole spalam sobie
i snily mi sie straszne glupoty
19:25:57 ja
jak np jestem w mieszkaniu u dziadka i dzwoni ktos do drzwi
19:26:16 ja
ja patrze przez judasza a tam jakaś dzikuska krzyczy "nie wyglądaj przez dziurke tylko otwieraj!" XD
19:26:39 Misiek
xdddd
19:26:55 ja
i moj dziadek chcial otworzyc aja sie dre ze nie
19:27:07 ja
bo ona tylko kase chce wyciągnąć albo jeszcze da ci czymś w łeb
19:27:20 ja
otworzyl i mowi" uciekaj bo bedziesz miec porachunki z biblioteka" XD
19:28:26 Misiek
XDDDDDDDDDDDDDDD

alez miałam sen.
więc najpierw sniło mi się, ze jestem związana życiowo z Arturem Barcisiem i nieziemsko jestem w nim zakochana. wszystko jest piękne i cudowne, planujemy nawet ślub i w ogole wspolne życie. tzn on planuje, a ja jestem nieziemsko zakochana i na wszystko się zgadzam. i nagle, jak grom z jasnegonieba spada na mnie myśl, że przecież ja go właściwie nie znam, że niczego wspólnie nie robimy i nic nas specjalnie nie łączy, poza tym, że się na niego gapię i czuję nieziemskie zakochanie. no i wpadam w rozpacz, że porzuciłam takiego cudownego Mateusza i myślę sobie, że strasznie głupia jestem, bo przecież Barciś nawet nie jest przystojny.
a potem śniło mi się, że spaceruję gdzieś po moim osiedlu, leje straszliwy deszcz i nagle natykam się na Naikę, ubraną w żółty płaszczyk przeciwdeszczowy z czerwonymi lamówkami na kapturze. przyjechała ze szkołą na wycieczkę, ale ja nic o tym nie wiedziałam, bo oddałam sie Bracisiowi i oprócz Mateusza, porzuciłam też magiczne. zaproponowałam więc wspólny spacer, podczas którego bardzo się zaprzyjaźniłyśmy, zwłaszcza, że zaczynała się powódź i mogłyśmy liczyć tylko na siebie, bo wokoło zywego ducha nie uświadczysz. brodząc więc w wodzie po kolana doszłyśmy do mojego bloku i postanowiłam zaprosic Naike na herbatę. po dłuższym namyśle oczywiście, bo ja nie zapraszam byle kogo do domu. Naika przyjęła zaproszenie, ja weszłam, ale Naika nie - została na klatceszukajac czegos pod schodami. wyszłam więc, żeby jej pomóc. okazało się, że zgubiła części od mptrójczaka, który był w opłakanym stanie technicznym, ale Naika twierdziła,że jest z nim emocjonalnie związana i musi odnaleźć zagubione części. była bliska płaczu i mnie także zrobiło się smutno, ale w końcu poskładałyśmy odtwarzaczi weszlyśmy do mieszkania. ja, nie wiedzieć czemu wlazłam zaraz po tym do kibla, gdzie w umywalce były pokłady gotowanej szynki, którą zaczęłam zjadać rozdzierając kawałki rękami. i chyba podczas tej czynności straciłam poczucie czasu, bo kiedy wyszłam Naiki juz nie było. zostawiła za to obszerną relację fotograficzną ze swego pobytu na moim komputerze. dzięki niej dowiedziałam się, że musiała już wracać, ponieważ cała szkoła postanowiła wcześniej wrócic do domu.
koniec.

ewa, popłakałam sie ze śmiechu xD

Według sennika mojej babci:

- Artur Barciś - Mateusz zaprosi Cie wkrotce na romantyczna kolacje
- żółty płaszczyk przeciwdeszczowy z czerwonymi lamówkami na kapturze - Mateusz nagra piosenke z dedykacja dla Ciebie
- zaprosic Naike na herbatę - wspolne wakacje z Mateuszem
- części od mp3 zgubione pod schodami - twoja sympatia podpisze lukratywny kontrakt z BMG
- pokłady gotowanej szynki - strzelisz 3 w lotto w ciągu 30 lat
- cała szkoła która postanawia wcześniej wrócic do domu - pomyslnie zdana sesja letnia

XDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
czasem myśle, że to dobrze, że nie pamietam praktycznie żadnego ze swoich snów XD

zapomniałam dodać, że Naika miała też zółte gumiaki w kaczuszki z czerwonymi nóżkami. też takie miałam, gdy byłam mała.

co za patriotyzm XD
jakoś sobie nie moge wyobrazić naiki w takim ciuszku XD

całkiem sympatycznie wygladała ;]

założe specjalnie dla Ciebie =>

mrrr ;>

Powinnismy zalozyc nowy temat - nasze dewiacje seksualne xD

Matko Boska. Mi się jak dotąd nigdy nie śniło, że jestem związany z Ewą Wiśniewską. Albo z Krystyną Jandą. Ale spoko. Najem się maku na noc i będę miał psychojazdy =D/Katon

A ja mam stracha. Jakiś miesiąc temu śniło mi się, że się fajczył taki dom, przy Wielickiej w Krakowie, zaraz za restauracją FIC, taki z zapadniętym dachem (jak ktoś jest z Krakowa to może skojarzy). No, i przedwczoraj się sfajczył autentycznie. Matka kazała mi wszystkie sny zapamiętywać i zapisywać, a ja prawie żadnego nie pamiętam.

Isaac! Isaac!

Taaa, ja bym powiedziała, że za dużo substancji wspomagających.

śniło mi sie dzisiaj że zamordowałem 2 ludzi :> znajomego z gimnazjum i jeszcze kogos, ale nie pamietam juz kto to był. Dziwne ale ostatnio dużo dziwnych rzeczy sie dzieje, współlokatorowi śniło się że opętał go szatan, wczoraj do pokoju wleciała nam wrona, coś śmierdzi z lodówki
apokalipsa
"...P..."

o fuck! dzisiaj w nocy zupełni nie mogłam zasnąć, tzn. tak na dobre. za to co chwila jakby zasypiałam, zaczynało mi się śnić coś strasznego (nie pamiętam co) i wiedziałam, że to sen, dlatego otwierałam oczy, ale musiałam "przejść przez kilka warstw"- dopiero jak się bardzo, bardzo skupiłam za którymś razem to mogłam otworzyć je tak, żeby się obudzić. już potem próbowałam myśleć o wszystkim jak zasypiałam, co jest przeciwne, ale ciągle mi się to powtarzało. w końcu prawie rano usnęłam naprawdę, śniło mi się normalnie, że jeżdżę sobie na nartach, ale za długo sobie nie pospałam- mama mnie obudziła jakoś wcześnie wyjątkowo.
i mówi, że coś się stało, a ja już mało na serce nie padłam, bo miałam cały czas tą noc w pamięci i myślę sobie, że już jakaś nienormalna jestem chyba. okazało się, że nie nikomu bliskiemu, ale we wszystkich blokach dookoła ktoś na balkonie, bo dwa piętra nad nami jakaś kobieta się darła, jakby ją opętało. zadzwoniłam szybko do sąsiadki- koleżanki czy może wie co się stało, a ona że nie, ale ją obudziłam i całą noc śniły jej się jakieś koszmary ;/

A mi sie dzis snilo ze moim ojcem jest Stanley Kubrick a siostra Scarlett Johanson.

a mi wczoraj, że byłam w Brazylii na jednodniowej wycieczce autokarowej. a w dodatku jechaliśmy tym autokarem przez dżunglę w porze deszczowej ;]

a mnie niedawno,że Tom Hanks jest złem wcielonym i niszczy świat.
miał też zdolność taką mianowicie, że co pomyślał to się stało.
no i pomyślał o mojej śmierci, w efekcie czego zmarłam.

mi jak jeszcze mieszkaliśmy w poznaniu śniło się że umnarłem i pochówek był w naszym mieszkaniu, w 'dużym" pokoju. debilizm. W podłodze w mieszkaniu - w bloku - była dziuuuuuuuuura do której spuszczali moją trumnę, taką czarną. dosąsiadki kuźwa, czy co?

śniło mi się, że śpię.
przez tą krótką chwilę, kiedy się zdrzemnęłam na krześle...
myślę, że dziś nie zdam konstrukcji.
no. trudno.

A mi się śniło dziś, że ukradli mi auto, wcale nie wiem dlaczego, przecież stoi teraz u blacharza.

(zadanie na wakacje: nauczyć się parkować)

A mi się śniło, ze uciekam gdzieś, i nie wiem po co i gdzie.

QUOTE

10:46:07 whatkatiedid (whatkatiedid@tlen.pl)
helou
ale miałam sen xD
10:46:52 whatkatiedid (whatkatiedid@tlen.pl)
snilo mi sie ze opener byl na podwórku przed blokiem mojego dziadka i ja tam przyszlam zobaczylam ze mateusz spiewa jakies hity niemena
10:47:29 whatkatiedid (whatkatiedid@tlen.pl)
i sie zastanawialam czemu nie graja swoich piosenek, a potem sie przywitalismy i wogole, no a potem przyszedl czajld ktory nie byl czajldem, tzn, nie wyglądałm jak czajld!
10:48:01 whatkatiedid (whatkatiedid@tlen.pl)
a potem zagrali kiljoprajda i wtedy ty przyszedłeś z taką długą rozwianą grzywą xD
10:48:23 Misiek (misiekowo@tlen.pl)
xddddddd
10:48:30 whatkatiedid (whatkatiedid@tlen.pl)
i zesmy sie wszyscy wysciskali, a potem nagle przylazło duzo dziwnych osób które rzekomo byly z naszego forum xD
10:48:33 Misiek (misiekowo@tlen.pl)
jakie ty masz chore sny XD
10:48:46 whatkatiedid (whatkatiedid@tlen.pl)
nooo XD a i jeszcze mateuszowi i czjaldowi pokazywalam moją matke XD
z tyłu XD
10:49:08 whatkatiedid (whatkatiedid@tlen.pl)
i kupowałam z siostrą płaszcz z nadrukiem....kaczora? omg.
10:49:14 whatkatiedid (whatkatiedid@tlen.pl)
lub cos takiego xD
10:49:24 Misiek (misiekowo@tlen.pl)
xd

jako zainteresowan w czesci pewnej rzekne: xDD

Fajnie, że pamiętacie to co wam się śni, bo ja nie. Ja chce mieć jakiś wyjechany sen!

Sniło mi sie, że wybiłam sobie dwa zęby. 7 i 6 lewe górne. Sniło mi sie że śpiewałam w chórze Marty i prowadzący po wszystkim kazał mi się nauczyć tekstu, a potem zapieprzałam rowerem z Krakowa do Trójmiasta, gdzie mieszkałam u Miśka, a rodzice myśleli że u koleżanki. no i ja przyjezdzam, mowie "Misiek, jedziemy do Mławy", ide do łazienki awtedy dzwonią do drzwi moi rodzice i mowią "no to gdzie ta koleżanka?". a o i jeszcze wcześniej mi się śniło że miałam DZIECKO. swoje. karmiłam je butelką, piersią i wogóle. zajmowałam się nim. ale po pewnym czasie poczułam grozę, że mam 18 lat i dziecko. iże widzę okienko gg z napisem "tymon" i chcę mu napisać "tymon, mam dziecko" a potem myślę że to cholernie głupie bo się raczej mówi "jestem w ciązy". na szczęscie dziecko jakoś samo zniknęło. sniło mi sie że dostałam sie na UW na psychologię a moja kumpela na medycynę i była powszechna radość. a potem z tymonem i ahmedem szukaliśmy w Mławie dobrej restauracji (XD) żeby coś zjeść i znaleźliśmy Bistro! dalej pamietam tylko jakieś migawki.

edit: o i jeszcze mi Katon pożyczał kase na bilet na !!!

A ja byłem ostatnio na obozie i powiedziano mi, ze przez sen wypowiedzialem słowa "Stoję nad grobem. Zwyciężyłem" i ni hu hu nie wiem co mi sie snilo ;P

Ja po przeczytaniu pewnej książki, gdzie jest dokładny opis odczuć topiącego się człwoeika, miałam tzry razy sen, że się topię... tzn. że woda wlewa mi się do płuc.

Za pierwszym razem nie pamiętam co dokładnie było, chyba po prostu się topiłam, za drugim razem rozmawiałam sobie z koleżanką, aż się przewróciłam i wpadłam twarzą w kałużę, wzięłam wdech zimnej, brudnej wody i czułam, jak mi zalewa płuca ;P. Trzeci raz był taki, że byłam z klasą w aquaparku, w jakimś takim okrągłym basenie z hydromasażem. Z wody wydobywały się te bąbelki, tyle że one nie znikały, tak jak to jest normalnie ale zostawały na powierzchni, więc zaczęłyśmy z koleżankami się bawić w coś takiego, że jedna z nas siedziała, a dwie pozostałe rzucały w nią tymi bańkami. No i w końcu nadeszła moja kolej, one zaczęły we mnie rzucać, a ja czułam, jak zapadam się pod wodę, one nie przestawały, nie mogłam już nic powiedzieć, bo byłam pod wodą, zaczynałam oddychać wodą, woda zalewała mi płuca, aż w końcu naszła mnei rozpaczliwa myśl: muszę dać im sygnał, żeby przestały!" obudziłam się chwilę po tym z ręką wyciągniętą przed siebie, a mama patrzyła na mnie dziwnym wzrokiem i poinformowała mnie, że dziwnie oddychałam przez sen i zastanawiała się właśnie, czy mnie nie obudzić ;P.

Ja ostatnio mialam serie dosc brutalnych snow, najbardziej jednak zapamietalam ten, w ktorym jadac autobusem nocna pora mijam dwa kompletnie rozwalone samochody (zderzenie czolowe ktore wydarzylo sie chwile przed moim przyjazdem), na masce samochodu lezy cialo czlowieka, ktory wypadl przez przednia szybe, a ja jestem zbyt przerazona zeby cokolwiek zrobic, wiec tylko wydzwaniam na pogotowie. Jeden samochod byl czerwony, ten drugi - bialy.

Zadziwiajaco ciezko jest sie z tego otrzasnac.

Sen z przed tygodnia.
Moja szkole przejeli hitlerowcy, a ja w raz z zebrana ekipa probowalem ich pozabijac ;p
glupi sen

Za duzo wolfensteina

A przed zaśnięciem oglądałeś Cube, jadłeś suche płatki i było Ci zimno ;)