chyba już nigdy nie będę w stanie posłuchać The Cure, a Smith będzie mi się śnił po nocach.
chłolera animalsi grają w sobotę u mnie, myślę sobie, że bilet max do złociszy stu, zbiednieję przez to okrtunie, ale dinozary chętnie bym pooglądał. a tu kupa, bilety od 160 wzwyż :E
ani jedno, ani drugie, ani nie wiem właściwie co

The Cure co prawda nie należało nigdy do ścisłej czołówki moich ulubionych zespołów, ale całkiem się jarałam, że nawet w obecnym stanie ich zobaczę. zresztą wiadomo- fajne setlisty ostatnich koncertów, z niektórych niezłe filmiki. też-tak-chciałam.
ale nawet w mocny początek, trzy kawałki z "Disintegration", nie mogłam się wbić emocjonalnie, a zaraz potem jak w Alt.End Smith smęcił "I want this to be end" to pomyślałam sobie z przykrością, że sprawia wrażenie jakby odbębniał któryś raz to samo i był tym dość znudzony. niby może sobie pozwolić, bo i tak tłum fanatyków szalał (rzygać mi się od nich chciało tak samo jak od niego momentami). ale przez większość czasu dla mnie nie pokazywał cienia charyzmy, nie kupuję tego. nie mogłam nawet do końca się na nim skupić, rozglądałam się, pisałam sms-y i szybko sama zaczęłam myśleć, że "I want this to be end", żeby mi zagrał parę fajnych kawałków, i do domu.
a wiecie przecież, że koncerty The Cure trwają ponad trzy godziny...
nie powiem, że to wszystko od "matematycznej" strony nie grało, bo grało. i momenty też były, szczególnie od drugiego bisu do końca. te po prostu fajne piosenki, i nawet jakiś kontakt z publicznością. ale ogólnie zostawili mnie z bałaganem w głowie, wielkim przesytem i... raczej nie żałuję, ale drugi raz na pewno bym nie poszła, chyba że ze 20 lat temu
Idźcie na koncert Iowa Super Soccer w swoim mieście.
Kupcie ich płytę za miesiąc.
Perkusista masakruje, pani wokalistka jest świetna i śliczna i w ogóle jest Super jest.
Ja juz nie mowie kto moglby zagrac W Starym Kinie i ze jest to zespol Katona.
Supportują Muchy 4go w Żaczku, ale wtedy się odbywa wiadomo co... No chyba Misiek, że szybka ekspedycja na koncert i z powrotem... =D?
łaj not! ;d
z taką laską na wokalu to mogliby grać disco polo i tak bym chodzil na koncerty XD
Nie ma zdjęć w sieci
Jak nie bede spity i zbierze sie grupa wypadowa nie wieksza niz 4, 5 osob (nie liczac mnie), to mozemy zostawic impreze na pare godzin (aby wrocic do zdemolowanej chalupy) i sie wybrac samochodem. Ale znajac zycie bede nietrzezwy i nikt nie bedzie mial sily.
Nie bądź cieńki, nie jestes amerykanskim piwem

A jak wokalistka fajna, to sie moge dla wrazen wizualnych bujnąć. [chociaz element finansowy tez ma znaczenie. biedny student i takie tam]
Doszedlem do wniosku, że chyba się na Buzzcocks wybiorę. 17.05 w gdyni. bo wiecie Buzzcocks>>Sex Pistols
chetnie wybiore sie na muchy, jesli bilety beda oscylowac w granicach 10 zl (jak glosi plota). wlasciwie zostalam zachecona propozycja, ktora zlozyl mi dzis typek co go dawno nie widzialam, a chetnie obacze. otoz pewna grupa krakowskich fanatykow muzycznych/porcysowcow organizuje wielkie afterparty po koncercie, na ktore zostalam zaproszona. zastanawiam sie, czy chcielibyscie ruszyc na taki szerszy klabing i poznac ta cudowna mlodziez (o ile uda nam sie wbic w 20 osob ;})?
kiedy to jest? w piątek?
Avada z Przemkiem zaprotestują ;]
cokolwiek, byleby nastepnego dnia nie wygladac gorzej, niz zwykle ;p
ano piateczek!
ej chlopaki nie bojcie sie, rozmowy o muzyce nie sa obowiazkowe (o ile do nich dojdzie). jedyne co bedzie musieli to ruszac sie do rytmu i dotrzymywac paniom towarzystwa w tancu :)
Avada z Przemkiem zaprotestują ;]
ale spoko, zmusimy ich!
albo będą doznawać w kącie ;]
Ja chętnie. Ale jeszcze chętniej jak moje słodkie kochanie zostanie potem kierowcą. Znam organizatora tego koncertu i chyba dycha, z tego co pamiętam z rozmowy. Generalnie mogłoby być miło. Tylko no potem się raczej nie pomieścimy do jednego samochodu, więc siłą rzeczy będziemy musieli balować do rana. Przynajmniej do 'nadrana', więc nawet jeśliby Ewa została kierowcą pasata to i tak nas w nim nie pomieści.
Zastanawiam sie czy skroic tu jakas krotka opinie o niedzielnym koncercie ale chyba popytu nie bedzie xD
managarm
01.04.2008 00:54
raczej ciezko by bylo :P ale dawaj, poczytam :P
zawsze lepiej zarzygać dom nieznajomego niż swój własny/kolegi ;) okaże się na koncercie jak to będzie wyglądać.
Jak zgłosi sie jeszcze jakiś chętny na głupiego trzeźwego kierowcę, to mogę zagwarantowac pojazd w nocy z czwartku na piątek.
edit: tylko do odstawienia w miarę rano w piatek, tak do 10-11, bo to służbowy by był.
byłam wczoraj na Muchach z połową magicznego. było fajnie.
ja bylam tam gdzie Hypacja i bylo fajnie.
bylo przezajebiscie
tylko Tymon malo na zawal nie zszedl
w końcu był porcysowy singiel roku
Ludwisarz
07.04.2008 21:53
Hej drodzy mili moi!
Widzialem Was na koncercie, ktory zagralem w krakowskim Zaczku.
Prawde mowiac, to widzialem tylko jednego z Was.. Taki co chyba stal na jakims krzesle, zeby mnie lepiej widziec.. A moze taki wysoki? W kazdym razie widzialem w jego oczach ten blysk.. to uwielbienie..
Juz wkrotce moja nowa plyta "Wierszy kilka z szerokim usmiechem", sprawdzajcie na porcysie najnowsze info!
na zawsze Wasz
Janek Samołyk
managarm
08.04.2008 15:51
Srodek sesji wypada w polowie sierpnia przeciez :P

O, Wianki znów wypadają w moje imieniny :>
moze wpadne. wiecej szczegolow jak bede mial juz rozpiske sesji p o d s t a w o w e j :p
QUOTE(Lilith @ 08.04.2008 14:29)
jak to za friko?
a tak to.
Wianki zawsze są za free, odbywają się na wałach wiślanych.
hm? jeszcze sie statusu star nie dochrapałem xD
Rysiek_Kowal
22.04.2008 14:56
stary (czyt. wczorajszy) nius. Tymą już widział i nawet zapisał się na event :]
bylem wczoraj na koncercie California Stories Uncovered. Zajebiście ale krótko.

wiecie co macie robić, nie?
Ludwisarz
23.04.2008 17:15
Smiesznie, ze Wloclawski Czarny Spichrz jest odpowiednikiem Jadlodajni i B-Side'u

Wlasciwie to powierzchnia podobna...
fajne to CSU jak pamiętam z zeszłego roku, ale NAJPIĘKNIEJSZY BYŁ FACET WISZĄCY POD tym no, sufitem.
Ten to był kozak!
btw. na ostrym bylem w niedziele.
założę chyba temat "koncerty na których nie byliście"... jutro odpada screen festival (Cool Kidsi, Muchy, The Raveonettes), dzis WRT, 10go TCIOF z Rentonem i Kid A, Sigur tez...
QUOTE(Hypacja @ 02.05.2008 16:29)
nie ma się czym przejmować, odwołane
fuks życia ze nie bylem. chociaz ten underworld kusił xD
QUOTE(Potti @ 02.05.2008 18:43)
QUOTE(Hypacja @ 02.05.2008 16:29)
nie ma się czym przejmować, odwołane

jak...? wcale nie.
No ciekawy jestem.w każdym razie niedzielę mam zajętą ;]
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami
kliknij tutaj.
kulturystyka trening na masę