QUOTE
Podobają mi się (niektóre) tatuaże, ale tylko w tym wypadku, jak nie ja mam je na sobie, a ktoś inny
O, właśnie, moje podejście

Artystyczne tatuaże na plecach nagiej kobiety - jestem jak najbardziej na tak. Ale np. smoka na własne plecy nie zamierzam sobie dorabiać.
Aczkolwiek mówię tu o zdjęciach modelek. Nie wiem, czy odpowiadałaby mi wytatuowana dziewczyna. Wiadomo, zależy w jakim stopniu, ale i tak - nie wiem.
Czternasta
17.08.2006 16:24
Hmmm...pracuje w DPS-ie prowadzonym przez siostry zakonne (szarytki konkretnie) i nigdy nie usłyszałam nic niemiłego w związku z moim kolczykiem w nosie, a jak wiadomo siostry to osoby dość pruderyjne, więc albo nie mają po prostu nic przeciwko, albo cierpią na niedobór personelu

PS. moje pacjentki też nie mają nic przeciw temu
owczarnia
17.08.2006 17:13
Znalazłam feniksa w jakimś ludzkim rozmiarze:
Nawet fajny, choć do feniksa trochę mi nie pasuje kolor niebieski. Ale jako że całość wygląda dobrze - nie czepiam się
owczarnia
17.08.2006 17:24
Ja nie wiem czemu on jest niebieski na tym zdjęciu, w rzeczywistości to raczej fiolet. Kwestia lampy błyskowej zapewne.
Feniks super, dobre proporcje i aż tak nie rzuca się strasznie w oczy. takie subtelniejsze tatuaże są okej;-)
sama też co prawda miałabym ochote sobie zrobić szczególnie jak widzę jakiś ciekawy wzór ale właśnie-boję się tego bólu no i rodzice na pewno by mieli coś przeciwko a póki nie jestem na swoim utrzymaniu to niestety trzeba się słuchać=/
pozatym od chcenia do realizacji długa droga i zapewne na chceniu się u mnie skończy. może i dobrze;-)
Tatuaż? Hmm... może nawet bym sobie zrobiła, ale tak, jak u Astry - rodzice nie pozwolą. Heh... Mama posuwa się nawet do stwierdzeń, że tatuaże kojarzą jej się ze zbrodniarzami, siedzącymi za kratkami.
Pozostaje jednak druga kwestia, a mianowicie obawa przed "ozdobieniem się" na stałe. Niby można to potem zlikwidować, ale ta myśl także mi nie podchodzi.
Owczarnia - feniks robi jak najbardziej pozytywne wrażenie. Nawet ten niebieski na zdjęciu nie wygląda pretensjonalnie, przeciwnie - bardzo ładnie się prezentuje.
Ja tam nie mam tatuaży. Jakoś przekonuje mnie fakt, że za 40 lat też będzie... poza tym, jestem boidupa i nie lubię, jak boli.
Ale mój kumpel ma, cudownego skorpiona na ramieniu. Zrobił w wieku około 15 lat, po pijaku, u znajomej kuzyna [dziewczyna była fachowym tatuażystą], ale teraz strasznie żałuje.
Moja 'szwagierka' ma imho sliczny tatuaz na ramieniu, mimo ze jej mama jest zdecydowanie anty. Bylam z nia podczas tatuowania i potwierdzam stwierdzenie Kobry - wystarczy sie ladnie usmiechac, nie byc problemowym i ma sie cene duzo nizsza niz ustalona

Ja w kazdym razie niedlugo spelniam marzenie i aplikuje sobie kolczyk w warge.
Co do samych tatuazy to dziwia mnie te ortodoksyjne opinie spoleczenstwa 'anty', to raczej nie ich sprawa. Ale w pojeciu czysto estetycznym, maly gustowny tatuaz u kobiety moze ja tylko upiekszyc, za to jesli ma caly katalog rozbieznych tematycznie i kolorystycznie tatuazy na ciele to moj zmysl artystyczny protestuje.
Tatoo
QUOTE
Moja 'szwagierka' ma imho sliczny tatuaz na ramieniu, mimo ze jej mama jest zdecydowanie anty. Bylam z nia podczas tatuowania i potwierdzam stwierdzenie Kobry - wystarczy sie ladnie usmiechac, nie byc problemowym i ma sie cene duzo nizsza niz ustalona
Ty jak się uśmiechniesz to się nie dziwię, że obniżają stawkę ;d Ale pytałem się znajomej, która jakiś czas temu zrobiła sobie tatuaż - tatuażysta nie wyglądał na geja ;}
QUOTE
Ja w kazdym razie niedlugo spelniam marzenie i aplikuje sobie kolczyk w warge.
so gooooth \m/
btw - którą? XDDD
mi się marzą gwiazdki [np. na plecach, ale to pomysł zgapiony

] albo coś fikuśnego na nadgarstku, przedramieniu, kostce. ale pewnie na tatuu zdecyduję się dopiero wtedy, kiedy ktoś zrobi sobie go przede mną i będę mogła się przyjrzeć temu całemu procesowi jako osoba trzecia.
a że za 40 lat nadal będę miała to na skórze jakoś się nie martwię - kto mnie będzie chciał wtedy oglądać?
QUOTE
a że za 40 lat nadal będę miała to na skórze jakoś się nie martwię - kto mnie będzie chciał wtedy oglądać?
dokładnie tak samo myślę! Poza tym za 40 to chirurgia plastyczna będzie na takim poziomie ze bez problemu można będzie taki tatuaż usunąć ;P
Myślałam o tatuażu w dole pleców, ślicznie wygląda i nie ma problemów z ukryciem go. O tatuażu marzę już od bardzo dawno (oczywiście rodzice są przeciwni…ale czy muszą o tym wiedzieć
haha też tak mówiłam i udało mi się ukryć przed rodzicami przez jakieś zaledwie 2-3 tygodnie (mam na łopatce a była to zima więc i tak chodziłam w grubych rzeczach). najpierw się strasznie pilnowałam (a był też okres gojenia się kiedy to miałam na sobie i wokoł siebie miliardy małych czarnych strupków), ale po jakimś czasie przestałam zwracać uwage. i któregoś ranka jak się myłam w podkoszulce mama weszła do łazienki patrzy a tam tatuaż. wcześniej pozwoliła mi nie iść do szkoły tego dnia bo sama też miała wolne więc zamiast spędzić miło czas cały dzień powtarzała że nie wierzy że to zrobiłam itd i czemu jej nie powiedziałam. ale generalnie jakoś to z tatą przełkneli.
mam jeden na plecach. ale zaluje juz troche, ze to nie cos innego i ze nie mniejsze... tatuaz tak, teraz jednak spedzilabym wiecej czasu nad wyborem wzoru.
a usuwanie jednak kosztuje wiecej niz zaaplikowanie.
Illusion
09.10.2006 18:53
W zasadzie nie mam nic przeciwko tatuaży u panów. Na ramieniu wyglądają baaardzo pociągająco, pod warunkiem, że facet nie chodzi o każdej porze roku w podkoszulku, tylko po to, żeby się pochwalić.
Był nawet taki okres (z jakieś 2 lata temu), że byłam zdecydowana na kolczyk w pępku i tatuaż na plecach, dokładniej na lędźwi. Na kolczyk uzbierałam, poszłam do salonu i powiedziałam, że chciałabym przebić sobie pępek. Pani się uśmiechnęła i bardzo łagodnie zasugerowała, że jestem za młoda. Wtedy wyszłam stamtąd zła jak osa (z jakieś 2 tygodnie wcześniej koleżanka w moim wieku, tyle że wyglądająca na starszą przebiła sobie bez problemu i nikt jej uwag do wieku nie robił), a teraz w życiu bym się nie zdecydowała. Nie myślałam o tym, że za te 10 lat, nie będę na pewno tyle ważyć co teraz, skóra się rozciągnie i kolczyk czy też tatuaż nie będzie już taki ładny.
A teraz mnie już do tego nie ciągnie. I cieszę się, że mam przebite tylko uszy ;]
Mnie kusi trochę jakaś dyskretna forma wyrażenia braterstwa. To takie wieśnieckie, że aż fajne. Takie coś jak ma Barat z Dohertym (ciekawe czy żałują...). Może se kiedyś wytatuujemy Cocotampons na hmmm... plecach czy coś czy ten.
Katon, to strasznie wieśniackie

chociaz, jak kazdy miałby kolejną litere z nazwy, to potem mozna by was ustawić w rządku i odczytać...
Ludwisarz
20.11.2006 21:57
_-_
rozmiar, wykonanie, miejsce - niebardzo, ale motyw (:
Chciałabym sobie zrobić tatuaż, ale nie mogę. Ani kolczyka w pępku. :/ Ze względów czysto praktycznych, niestety. W ogóle nie panuję nad swoim wyglądem. Nawet włosów bez pozwolenia obciąć nie mogę ani zmienić ich koloru (choć teraz przemycę ciemnorudy, myślę, że to przełkną). Cóż. Coś za coś.
Kira, ten co pokazałaś jest fuj.
ja dzisiaj doszłam do wniosku ze sie nie bede juz wiecej przekłuwać ani tatuować ani nic. moja kumpela zrobiła sobie kolczyk w uchu w miejscu, takim, no..dziwnym dla mnie miejscu, bo
tu (czerwona kropka). i mowila ze bardzo bolalo. i po ch... mi takie cos? ani to ladnie nie wygląda ani nic.
ale ja go pokazałam w kontekście kibicowsko-italijskim. :) wizualnie mi się nie podoba.
avalanche
21.11.2006 00:32
mi się żadne tam tatuaże nie podobają. wole rzeczy zmywalne ;d
nawet uszu nie przekłułam. jestem niefajna ;ddd
Ja uszy miałam przekłute dwa razy. I dwa razy mi zarosły. I jeszcze raz a piać muszę :/
mnie babcia przekuła jak miałam 3 lata
kolczykami
poza tym miałam szczęśliwe dzieciństwo
...A już się szykuję na następny tattoo ;]
Obsesja.
Avadakedaver
26.11.2006 04:14
ja tej.
Bo w sumie dostalam ultimatum - albo0 kolejny tatuaz albo sukenka na studiowke ;]
No to zrobisz furore jak się pojawisz nago na studniówce
Predzej wszyscy uciekna ;]
Qbek_Wredniak
19.12.2006 23:36
http://img327.imageshack.us/img327/8723/tattooei2.jpg Jeszcze wtedy lewa strona niedogojona plus popraweczki :) Wkrotce lepsze, bardziej artystyczne zdjecie. A obok ja ;)
http://img115.imageshack.us/img115/3031/12082006145vg1.jpg Ktoras szuka faceta z tatuażem ?:) HeheAha i kod kreskowy byl robione dwa lata wstecz. Byl poprawiany razem z Tribalami. Pozdrawiam!
fajne plecy
O, Child naprawil linka i teraz można też na przód popatrzeć...
No nie dam rady...
niestety nasze tatuaże do siebie nie pasują. o jacie szkoda.
a ja mam wielką ochote na drugi. niech mi to ktoś wyperswaduje.
Qbek_Wredniak
20.12.2006 07:44
A czy musza pasowac?

Wazne, ze sa

Aha Nie mozna wyperswadowac zrobienia kolejnych tatuazy. Najwiecej jest ludzi z trzema i wiecej tatuazami a najmniej z jednym. To strasznie uzaleznia
aa dobra to już nie chce. nie lubie być w grupie pt. "najwięcej ludzi".
Hyhy. Ja sobie wytatułuje wielkie I HATE EVERYBODY na czole.
Co do pleców i ogółu to nu-metalem zalatuje. Ja nigdy nie oceniam ludzi po muzyce oczywiście. Nie. Nigdy. Ale muzykę po ludziach chyba można zgadywać?
Qbek_Wredniak
20.12.2006 14:25
HEhe tak sie sklada, ze ja nu metalu nie lubie

hehe

Osobiscie preferuje cala game DOBREJ muzyki, ALE bazą pozostanie HARDO CORE z wszelakimi odmianami

Sumiko co do " wiekszosci " to poprostu taka teoria

ktos kiedys tak powiedzial, a czy sie zgadza...? Tego nie sprawdzimy

Wrocmy do poznawania gustow muzycznych po wygladzie, to mozna sie niezle przejechac. Czasem ludziki z dlugimi wlosami okazuja sie typowymi pozerami. Ubieraja sie dla towarzystwa. Zazwyczaj mowia duzo, lecz malo tresciwie. Czlowiek z gelem na glowie, szerokimi batami moze okazac sie znawca muzyki rockowej czy tez metalowej. Wszystko zalezy od tego kto jak sie czuje z tym co ma na sobie. Nie oceniajmy ludzi po wygladzie. Niestety tak robimy najczesciej. Przykre to acz prawdziwe.
Totalnie mi nie pasuje ten tribal i kod kreskowy : |
Może to tylko moje spatrzenie jakieś...
Wybacz ;]
Qbek_Wredniak
20.12.2006 16:58
alez nie musisz mnie prosic o wybaczenie

Przeciez to jest Twoja opinia, ktora ja szanuje

Tatuaze maja sie podobac wlascicielowi i to on powinien sie z nim dobrze czuc. Gdybysmy robili na odwrot to podejzewam, ze szybko znudzilibysmy sie nim

Pozdrawiam!
Ależ oczywiście ;]
Lubię ludzi, kt.orzy potrafią przyjąć krytykę, bez uprzedniego obrzucenia drugiej osoby obelgami ;]
Bez tego kodu, byłoby fajnie ;]
Qbek_Wredniak
20.12.2006 17:18
Widzisz, jak pisalem kod byl robiony dwa lata temu wiec teraz ciezko byloby go ominac, a zamazywac nie chcialem poniewaz ma dla mnei pewne znaczenie

Tribal zreszta tez. Ale teraz mamy polaczenie swego rodzaju industrialu z motywami hmmm plemiennymi
Ładnie ująłeś ostatnie wyrazy ;]
Heh ;]
Ja teraz robię wzdłuż kregosłupa 3 znaki chińskie - prawdopodobnie "wiarę, nadzieję i milość"
Qbek_Wredniak
20.12.2006 17:48
Hehe no to ladnie

Lubie chinskie znaczki

Moje tribale beda przedluzane az do posladkow. Maja byc zrobione na ksztalt skrzydel. Beda gesciejsze i oczywiscie dluzsze

Ale to plany na wiosne

Wczesniej kolo stycznia pykne sobie na lydeczkach napis, na lewej NEVER a na prawej AGAIN

Od achillesa po dół kolanowy.
A co robisz? Uczysz się? Pracujesz?
Bo ja robiąc tatuażem myślę o mojej późniejszej pracy itp. ;]
Qbek_Wredniak
20.12.2006 22:53
Heh ja koncze nauke i szykuje sie do zawodu fizjoterapeuty. Wiec niestety nie moge szalec z tatuazami. Nie moge zrobic nizej jak do polowy ramion. No i oczywiscie szyja tez musi byc czysta

Gdzie indziej nie bede sie ograniczac

Oczywiscie trzymam sie tematu. Nie lubie bajzlu. Juz mam wszystko zaplanowane
A ja sobie wytatuuję rzuty i przekroje mojego mieszkania. Tak na wszelki wypadek

W końcu jestem OMC inżynier.
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami
kliknij tutaj.
kulturystyka trening na masę