Help - Search - Member List - Calendar
Pelna wersja: Patronusy
Magiczne Forum > Harry Potter > Harry Potter
Pages: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9
owczarnia
QUOTE(Ronald @ 06.01.2006 16:19)
Katon jest niezlinczalny.
*


Chyba niezlinczowalny cheess.gif?

Eva lubic slowotworstwo. I delikatne sugestie do slowa takiego jak np. niezniszczalny. A co to by bylo 'niezniszczowalny'? O_o
Z reguly nie robie bledow gramatycznych wiec jesli zmieniam wyraz, to mam jakis cel ;P


QUOTE(owczarnia @ 07.01.2006 11:15)
QUOTE(Ronald @ 06.01.2006 16:19)
Katon jest niezlinczalny.
*


Chyba niezlinczowalny cheess.gif?

Eva lubic slowotworstwo. I delikatne sugestie do slowa takiego jak np. niezniszczalny. A co to by bylo 'niezniszczowalny'? O_o
Z reguly nie robie bledow gramatycznych wiec jesli zmieniam wyraz, to mam jakis cel ;P

*


Słowo niezlinczowalny to również neologizm, czyli słowotwórstwo tongue.gif. Tyle, że bardziej poprawne właśnie gramatycznie. Bo lincz i niszczenie mają różne podstawy tongue.gif.

Bede Cie edytowac, to offtopa unikniemy ;P Jak juz wspomnialam - zlinczalny jest bardziej paralelne do zniszczalny niz zlinczowalny, wiec uzylam mniej gramatycznego pierwszego neologizmu, by mi pasowal ideologicznie ;p


QUOTE(owczarnia @ 09.01.2006 15:18)
QUOTE(owczarnia @ 07.01.2006 11:15)
QUOTE(Ronald @ 06.01.2006 16:19)
Katon jest niezlinczalny.
*


Chyba niezlinczowalny cheess.gif?

Eva lubic slowotworstwo. I delikatne sugestie do slowa takiego jak np. niezniszczalny. A co to by bylo 'niezniszczowalny'? O_o
Z reguly nie robie bledow gramatycznych wiec jesli zmieniam wyraz, to mam jakis cel ;P

*


Słowo niezlinczowalny to również neologizm, czyli słowotwórstwo tongue.gif. Tyle, że bardziej poprawne właśnie gramatycznie. Bo lincz i niszczenie mają różne podstawy tongue.gif.

Bede Cie edytowac, to offtopa unikniemy ;P Jak juz wspomnialam - zlinczalny jest bardziej paralelne do zniszczalny niz zlinczowalny, wiec uzylam mniej gramatycznego pierwszego neologizmu, by mi pasowal ideologicznie ;p

*


No ja Cię nie mogę wyedytować, więc sorry, ale odpowiem normalnie cheess.gif. Zlinczalny nie jest bardziej paralelne do zniszczalny smile.gif. Zlinczowalny owszem, tak samo jak na przykład zatapialny smile.gif. Bierze się to stąd, że jak zaczniesz odmieniać, to kogoś się owszem niszczy lub topi ale już linczuje, nie "linczy" wink2.gif. Analogicznie "przekupuje" - "przekupywalny":). Nawet w neologizmach trzeba zachowac jakieś prawdopodobieństwo twórcze, podobnie jak w magii cheess.gif.

Ale mozesz edytowac siebie ^^"
Akurat nie chodzi mi o paralelnosc gramatyczna, ale fonetyczna, tylko o jedynych, okreslonych parametrach odmiany. Gdybym pisala np. wiersz, pewnie uzylabym 'linczowalny' <jezeli w ogole uzylabym takiego okreslenia w wierszu ;d>, ale odwolujac sie raz jeszcze do slowa 'zniszczalny', uzylam 'zlinczalny' ;P Wieksza zbierznosc gramatyczna akurat tych 2 wyrazów.
Ronald
A może i tak. Ale to nie ja pisałem. Poza tym uważam, że edtytowanie cudzych postów, przez tych co moga to robić jest głupie dry.gif .
Wrona>Ja myślę, ze Katonowi chodziło o tego z puszki. Ma silniejszy zapach, którym moze powalić dementora biggrin.gif .
hazel
I przy okazji pół populacji innych stworzeń obecnych w pobliżu laugh.gif , Ronald!
Od dzieciństwa mam uraz związany z puszeczkami rybnymi, więc już zaczynam się bać.
Ronald
W takim razie mam nadzieję, że w następnej wojnie nie będę walczył u boku Katona biggrin.gif .
A można spytać co spowodowało ten uraz? Ja mam awersję to keczapu w plastikowych pojemniczkach, bo kiedyś z takiego pojemniczk an moją porcję pieczonych ziemniaczków wyleciała zdechłą glizda sad.gif .
Katon
Z jakiej puszki, Z JAKIEJ PUSZKI!!!???!!! Co to jest wogóle łosoś z puszki?!?!?!? Jasne, że żywy. Taki skaczący w rzecze. Piękna, królewska ryba. Mój dziadek za głębokiego Gomułki kłusował na łososie, kiedy jeszcze były w rzekach południowej Małopolski. Łapał je na rękę albo na oścień. To było prawdziwe myślistwo. Walka ze szlachetnym przeciwnikiem. Potem robił to mój ojciec. A ja nie. Bo nie ma już łososi.....


Za co niby Marek miałby mnie linczować? Za podanie adresu strony z której może się dowiedzieć, że HP jest sagą o głębokiej chrześcijańskiej symbolice?
Eva
Moj patronus.. Pewnie cos malego i kudlatego. Wiewiorka jakas albo inna fretka.


Bo pewnie nici z marzen o tygryysie.. ;_;
hazel
QUOTE(Elvaralinde @ 09.01.2006 14:00)
Moj patronus.. Pewnie cos malego i kudlatego. Wiewiorka jakas albo inna fretka.
*


Fretki to bardzo sympatyczne i inteligentne stworzenia, moja siostra hodowała kiedyś jedną, więc nie masz się czym martwić wink2.gif

Ronald, mój uraz do puszkowanych przetworów rybnych jest zupełnie irracjonalny, podejrzewam, że powinnam się z tego powodu poddać jakiejś terapi.
Ronald
Katon>mógłby Cię zlinczować za to, że właśnie dajesz świadectwo tego, iż Harry ma tą głęboką, chrześcijańską symbolikę. Marek7 wydaje się fanatykiem religijnym, a Twoją wypowiedź za natchnioną przez szatana.
Co do tego łososia, to taki skaczący?
Owca> Dla mnei to za mądre blush.gif
RappaR
Komputera.
Katon
Tak, taki skaczący. One płynęły w górę rzeki, żeby bla bla, włączcie sobie Naszional Dżeografik, tam często jest o łososiach. A co do fanatyzmu religijnego Marka, to nie wydaje mi się, żeby był większy od mojego. Jego jest zwyczajnie gorzej podbudowany intelektualnie. Hehe.
hazel
Dobra, to jak już mamy ustalone jaki łosoś będzie patronusem Katona, to bym się bardzo chciała dowiedzieć jak ryba będzie walczyć z dementorami... tongue.gif
Wrona
QUOTE(hazel @ 13.01.2006 22:14)
Dobra, to jak już mamy ustalone jaki łosoś będzie patronusem Katona, to bym się bardzo chciała dowiedzieć jak ryba będzie walczyć z dementorami... tongue.gif
*




Chyba naślę kiedyś na Katona dementorów... To musi być niesamowite przedstawienie... ryba walcząca z dementorami laugh.gif

em
Latająca ryba.

Mój? Nie mam bladego pojęcia. No, naprawdę. Sowa może. Albo inny ptak.
hazel
Latające ryby podobną istnieją ale jakoś nie wyobrażam sobie kilkukilogramowego łososia fruwającego w powietrzu. Ale to być może kwestia mojej słabo wykształconej wyobraźni wink2.gif
em
Przecież mówimy o patronusach, srebrnej mgiełce, hazel.
hazel
No dobrz, kilkukilogramowy fruwający łosoś utkany z srebrnej mgiełki. Spoko.
em
Hm, jeśli będzie utkany ze srebnej mgiełki to chyba nie będzie już ważył kilku kilogramów wink2.gif
hazel
Żart to był tongue.gif . Tak ograniczona to nie jestem (mam nadzieję) blush.gif
Eva
Po prostu patronusem Katona bedzie sie rzucac.

Chwytasz za ogon, bierzesz zamach i sruuu! W dementora.

10 punktow jak trafisz w kaptur.
grlouiee
No karpie fruwaja ;] Nawet ludzkim głosem też przemówią ;D

Koziorożec, feniks, tygrys... Tajemnicze zwierzeta, które nie dadza się podporzadkowac ;]

100 jak w miejsce gdzie powinny byc oczy ;]


hazel --> nie jestes wink2.gif
hazel
To w takim razie potrzeba więcej niż jednego patronusa, chyba że Katon potrafi tak od razu całą ławicę. Byłaby mi9ła gra zespołowa. Przyjemne z pożytecznym laugh.gif
Wrona
QUOTE(emoticonka @ 13.01.2006 22:32)

Mój? Nie mam bladego pojęcia. No, naprawdę. Sowa może. Albo inny ptak.
*




Proponuję wronę wink2.gif Bardzo fajne ptaki tongue.gif

A co do teorii rzucania rybą (patronusem) myślę, że same wyczarowanie jej powali dementorów na kolana (ze śmiechu, oczywiście) [i nie obrażając patronusa Katona]

hazel
Wrona, ja przepraszam, czy ktoś obraża patronusa Katona?? Nie zauważyłam smile.gif
Wrona
QUOTE(hazel @ 13.01.2006 23:05)
Wrona, ja przepraszam, czy ktoś obraża patronusa Katona?? Nie zauważyłam smile.gif
*




No wiesz... Nie wiem, czy przypadkiem nie jest bardzo wrażliwą osóbką i się nie obrazi... wink2.gif (miałam już z takimi doczynienia: moja przyjaciółka, no bo "kto się czubi, ten się lubi wink2.gif )
hazel
Wyślemy mu kwiatki, bombonierkę albo jakieś inne świństwo, to może się na nas nie pogniewa...
Wrona
QUOTE(hazel @ 13.01.2006 23:10)
Wyślemy mu kwiatki, bombonierkę albo jakieś inne świństwo, to może się na nas nie pogniewa...
*




biggrin.gif tongue.gif laugh.gif biggrin.gif tongue.gif laugh.gif Miejmy nadzieję... wink2.gif czekolada.gif <--- dla Katona wink2.gif



A co do gier zespołowych... Jak myślicie, jeśli kilka osób (dajmy na to 3) wyczaruje patronusa to czy będą one działać razem, czy każdy będzie bronił swojego "właściciela"?
hazel
Wydaje mi się, że mogą działać razem, nie tylko w obronie. Rowling na swojej stronce pisała, że członkowie Zakonu Feniksa kontaktują się za pomocą patronusów, więc pewnie zależy to od poleceń, jakie wyda mag.
Katon
QUOTE(hazel @ 13.01.2006 23:14)
Dobra, to jak już mamy ustalone jaki łosoś będzie patronusem Katona, to bym się bardzo chciała dowiedzieć jak ryba będzie walczyć z dementorami... tongue.gif
*




Ech, ludzie małej wyobraźni. Ja się tam nie obrażam, tylko się zatrważam. Waszą indolencją w dziedzinie wizualizowania se ryb utkanych ze srebrnej mgiełki. Jakkolwiek faktycznie, wyobrażam sobie takiego ewentualnego patronusa jako ławicę.
Herma
QUOTE(hazel @ 14.01.2006 00:19)
Wydaje mi się, że mogą działać razem, nie tylko w obronie. Rowling na swojej stronce pisała, że członkowie Zakonu Feniksa kontaktują się za pomocą patronusów, więc pewnie zależy to od poleceń, jakie wyda mag.
*


w V Harry powiedzial sojemu patronusowi, zeby "poszedl za nim"czy cos takiego... nie chce mi sie isc po ksiazke
hazel
Akurat tego, żeby patronus
QUOTE
"poszedl za nim"
sobie nie przypominam, pamiętam natomiast, że w kulminacyjnej scenie HPiWA, jak Harry wyczarował patronusa na drugiej stronie jeziora, rozkazał mu atakować dementorów i on dopiero wtedy na nich natarł.

Katon, z moją wyobraźnią jak narazie wszystko w porządku, nie odczuwam dyskomfortu na myśl, że jakoś mi się w głowie nie mieszczą fruwające łososie (zresztą już się mieszczą, to wymagało głębszej analizy tongue.gif ).

Ta szeroko omawiana ławica zastanawia mnie jednym: Czy to możliwe, żeby czarodziej wyczarował więcej niż jednego patronusa w danym okresie czasu? (nawet nie jest to kwestia tej ławicy, bo ją można na upartego traktować jako całość, choć z drugiej strony ktoś mógłby sobie wyczarować stado bizonów...)?
Ronald
Patronus Katona będzie działał tylko we wodzie tongue.gif Ja proponuję, żebyście dziewczyny się łądnie do Katona uśmiechnęły, zrobiły motylka i wystarczy słowo "przperaszam" smile.gif .

EDIT: Oj nie zauwazyłem, że tu jest jeszcze nowa strona blush.gif .

Jeśli jeden patronus ma być całą ławicą łososi, to nspewno taką ławice możńa zrobił. ALe kilka piesków już raczej nie.
hazel
Może ja nietutejsza, ale polski język znam. Powiedz mi, Ronald, co to znaczy "zrobić motylka" blink.gif ? Mam nadzieję, że nic niecenzuralnego wink2.gif .
QUOTE
Jeśli jeden patronus ma być całą ławicą łososi, to nspewno taką ławice możńa zrobił. ALe kilka piesków już raczej nie.

I tu właśnie pies pogrzebany (albo łosoś biggrin.gif ). Jak rozgraniczyć te dwa przypadki? Po stopniu skomplikowania budowy tych zwierząt?
Ronald
"Zrobić motylka" to znaczy tak szybko zamachać rzęsami blush.gif .
TYLKO NIE PIES!! Przeciez to ma byc mój patronus tongue.gif
Myślę, ze raczej nie w stopniu skomplikowania budowy tuch zwierząt. Wg mnie Zalezy jką fromę przybierze patronu. Bo uważam, ze można wyczarowac tylko jednego, ale może on przybrać formę np. ławicy łososiów, albo zaprzęgu piesków.
Herma
moj bylby tygrysem, lampardemalbo gepardem
hazel
No tak, pewnie nie mogą działać wtedy niezależnie, tylko jak jeden organizm (pełna synchronizacja)...to jest myśl laugh.gif
Katon
Nie wiem w czym bardziej nieskuteczne miałyby być ryby od hermionowej wydry (chyba, żeby mi wydra zjadła ryby).
Wrona
QUOTE(Katon @ 16.01.2006 12:40)
Nie wiem w czym bardziej nieskuteczne miałyby być ryby od hermionowej wydry (chyba, żeby mi wydra zjadła ryby).
*




Taaa... A mój tygrys zje wydrę i będziemy mieć całkiem fajny łańcuch pokarmowy wink2.gif
hazel
Hehe, nie słyszałam, żeby patronusy ze sobą walczyły, ale to jest myśl - kolejna brutalna dyscyplina sportu w czarodziejskim świecie. Ja tam bym jednak pieniędzy na łososie nie postawiła... tongue.gif
Ronald
Ja też bym na ryby nei postawił kasy. Prędzej ne pieski smile.gif . Bo one są mięł i by poleciały w publiczność i jako jedyne zostałyby całe, bez śladów walki biggrin.gif
Katon
Macie szczęście, że nie istnieją żadne Patronusy i ich walki bo przegralibyście grubą kasę...
Wrona
Czemu mielibyśmy przegrać? blink.gif Przecież nikt nie postawiłby na ryby tongue.gif (a przynajmniej chyba większość)
Ronald
No włąśnie. Dlaczego. jkabysmy nei postawili na ryby, to chyba nie ma już patronusów na bardziej przegranej pozycji??? tongue.gif
Katon
Przegralibyście mentalnie. Nie obstawiając ryb ich przebicie by wzrastało, gdyż uważane by były za patronusa nie mającego szans. Np. za jedną postawioną złotywkę trzysta, jeżeli wygrają. No a oczywiście by wygrały. I ten kto by postawił pieniądze na ryby pływałby w kasie w wy nie.
hazel
Pomimo twojego wywodu, drogi Katonie laugh.gif , nadal nie uważam ryb za poważnego kandydata do wygranej.
Katon
Szkoda z wami dyskutować, ichtiofoby jedne. Zresztą siła patronusa przecież nie wynika z jego postaci ani z jej walki z dementorem tylko z siły samego zaklęcia. I jeśli nawet czyimś patronusem są pchły, to jeśli umie rzucić dobrze zaklęcie i ma 'wewnętrzny pałer' to zaklęcie się powiedzie i pchły pokonają dementora. Proste.
harolcia
Więc podsumujmy:
1. Siła patronusa nie zależy od postaci,którą przyjmuje, ale od siły zaklęcia. OK. smile.gif
Ale ludzie, o czym Wy mówicie- walki patronusów?? blink.gif Moim zdaniem to dobre dla mugoli, którerzy nie zdaja sobie sprawy ze zdolności tych "wytworów". Poza tym, sądzę, że raczej patronusy nie służą do jakiejkolwiek zabawy typu " walki\zapasy patronusów". One raczej mają bronić a niżeli dostarczać rozrywki. Bo myślę, że taką rozrywkę można by porównać do rzucania Zaklęć Niewybaczalnych - kto dłużej wytrzyma ból..;p
Wrona
QUOTE(harolcia @ 21.01.2006 14:58)
Bo myślę, że taką rozrywkę można by porównać do rzucania Zaklęć Niewybaczalnych - kto dłużej wytrzyma ból..;p
*



Dobry pomysł evil.gif
(a te zawody jakbyś nie wiedziała to na żarty dry.gif )
hazel
Oj Wrona, jestem za. To jak, szukamy ochotników na ofia...zawodników? Proszę o podawanie swoich ofert (wymagane ubezpieczenie NNW) tongue.gif . Z racji, że Harolcia to wymyśliła, jest pierwsza na liście honorowej. Ja bym tu jeszcze wrzuciła Katona za tych "ichtiofobów" (ale tekst pierwsza klasa laugh.gif ) wink2.gif
Wrona
Taaa... Ja mogę "zaofiarować" całą moją klasę... (z paroma wyjątkami) [naprawdę nie wiem za jakie grzechy do nich trafiłam... Fajni są, owszem, ale ich ekhm... (jakby to ująć) poziom inteligencji czasami mnie powala]

Ps. I tak ich kocham za ich humor (rzekłabym "niewybredny")
hazel
To ja dorzucę parę osób z mojej grupy i już wystarczy na niezły początek.
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami kliknij tutaj.

  kulturystyka  trening na masę
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.