hugo[Pr0]
05.10.2007 21:26
Moj bylby albo reniferem...(mam na nazwisko jak jeden znich;p)
albo lwem ale najbardzie to bym chcial sokola<=wymiata
aurorka_gryfonka
17.11.2007 20:37
Mój byłby prawdopodobnie jakimś dzikim kotem (raczej gepardem) lub sokołem ew. orłem. Moje ulubione zwierzęta... Ale niewiadomo przecież, czy ktoś nie może zmieniąc postaci swojego patronusa... Za każdym razem inne zwierzę, bo np. do przekazywania wiadomości (jak Tonks) niektóre zwierzęta mogą być lepsze od innych. Jak sądzicie? Dumbledor i Voldemort pewnie by potrafili, nie?
Nie sądzę. Patronus chyba był jeden na całe życie, a zmienić się mógł tylko po wyjątkowym szoku, jak w przypadku Tonks. A Voldemort zapewne nawet nie potrafił stworzyć patronusa, więc nie miał go nawet jak zmieniać
no wlasnie jakie Voldi mogl miec mile przezycia??
a patronus moze sie zmienic albo po wyjatkowym szoku albo po znacznej zmianie charakteru chyba nie?? mysle ze jak ktos kochal psy i mial takiego patronusa, to po znienawidzeniu ich (np. po ugryzieniu) nie bedzie mial chyba tego zwierzecia nadal za patronusa co nie?? maslo maslane ale chyba rozumiecie?
aurorka_gryfonka
19.11.2007 19:17
Faktycznie. Nie wzięłam tego pod uwagę. Ale w przypadku Voldiego ,,miłym" przeżyciem może być zamordowanie Morfina, Riddla ... W końcu nie jest do końca normalny, więc może...
horror_kitty
20.11.2007 22:17
Każdy inaczej definiuje miłe przeżycie. Dla jednych może to być wygrany mecz a dla innych złamie ręki wroga

Nooo, rozumiecie o co mi chodzi ;>
Więc Voldemort na pewno potrafił wyczarować patronusa. W końcu był biegły we wszelkiej magii.
Patronus to rodzaj pozytywnej siły - ciągnął profesor Lupin. - Jest projekcją tego, czym dementor się żywi... nadziei, szczęścia, woli przeżycia...
Jedynie wola przeżycia zgadza się z Voldemortem. Ale to jest pozytywna siła. Pochodząca z czystego nieskażonego szczęścia. Voldemort nie może wyczarować patronusa.
Patronusa? Może i nie może, ale na niemal 100% potrafi wyczarować coś jakby w zastępstwie - rodzaj negatywnej siły antypatronusa, węża.
aurorka_gryfonka
25.11.2007 22:41
Ale jak się zastanowić, to Voldi nie miał po co się BRONIĆ przed dementorami. On tylko chciał, by były po JEGO stronie. Choć jakoś musiał nad nimi zapanować. W końcu był biegły we WSZELKIEJ magii, może poza miłością...
Nothing_
11.01.2008 21:14
Albo pies, albo feniks...
Tia...
Feniks.
Nothing_
hermionak
24.05.2008 19:56

ja myślę że w psa bo kocham psy i jednego mam i się zwie simba
ale żeby był srebrny tak jak w książce
pozdrawiam
dragon99919
08.06.2008 23:10
Chyba lew albo tygrys... sam nie wiem...
Krwawa Mary
09.07.2008 23:08
Myślę, że mój patronus miałby postać geparda, domowego kota (lub innej istoty z rodziny kotowatych ;]).
POmyluna 111
17.07.2008 10:33
Mój patronus przybrałby postać psa albo orła. Przynajmniej chciałabym, żeby tak było

.Oczywiście gdybym wypowiedziała dobrze zaklęcie
Salamandra
18.07.2008 13:28
Dobre pytanie. Myślę, że mój patronus przybrałby postać sporych rozmiarów psiaka

Labradorka. Biszkoptowego.
Z drugiej strony mogłaby to też być wydra, jak u Hermiony. Nie wiem...
Albo łania. Przekonam się, jak wyczaruję

(macha zawzięcie ołówkiem, krzycząc Expecto Patronum)
nie mógłby być biszkoptowy, patronusy są srebrne
Salamandra
18.07.2008 17:55
A no racja

Poniosła mnie wyobraźnia.
BonnieLiu
27.07.2008 14:50
Mój patronus? Pewnie przybrałby postać kota (samotnika, chodzącego własnymi drogami) bądź lwa (odważnego przywódcy). Jedno z dr
ugim się łączy. Rowling powiedziała kiedyś, że osobowość danej osoby wpływa na kształt patronusa ;]] Czy można łączyć samotność, upór i zdecydowanie z odwagą i przywództwem? Chyba tak (jestem żywym dowodem

)
ałć, to bolało.
hermionak
29.07.2008 20:53

postanowiłam zmieniłam zdanie moim patronusem lew
Miętówka
30.07.2008 09:08
QUOTE(BonnieLiu @ 27.07.2008 13:50)
Mój patronus? Pewnie przybrałby postać kota (samotnika, chodzącego własnymi drogami) bądź lwa (odważnego przywódcy). Jedno z dr
ugim się łączy.
ałć, to bolało.Bardziej bolał mój "chak od paprotki", poprawiony przez hazel.
Tylko, żeby mi nikt tego nie poprawiał, to tylko przykład jest.
Wszyscy se wymyślają fajne zwierzaki, a mój patronus byłby ŻUCZKIEM!!
I co wy na to?
Avadakedaver
16.10.2008 08:18
a mój pewno byłby bombermanem
kasiunia7742
17.10.2008 09:47
chiałabym aby mój patronus zamienił się w jelenia.
A mój w gołębiaa!
Miętówka
21.10.2008 21:22
Gołębie są fe, bo sr... załatwiają swoje potrzeby fizjologiczne gdzie popadnie i można się jakimś czyms zarazić
jeszcze mi się nie przytrafiło więc na razie zostaje gołąb xD
hermionak
22.10.2008 14:42

mój tygrys
michal270797
28.11.2008 21:46
Chciałbym żeby był to feniks lub zając...
Avadakedaver
01.12.2008 15:57
mój bomberman i by pierdział magicznym pyłem.
owczarnia
02.12.2008 16:25
QUOTE(Cavea* @ 29.11.2008 16:09)
Zając? O_o
A może królik?

A można wiedzieć, co w tym śmiesznego? Patronus Luny był zającem.
i wydaje mi się, że do niej pasował. Bo Luna żyła tak jakby w swoim świecie, i wszystko robiła po swojemu. A zające też są przecież 'dzikie' [dzikie, ale w znaczeniu, że robią co chcą], no nie?
ja myślę jednak, że mój byłby czymś w stylu kozicy. ; ) no wiecie, ewentualnie krowa/byk.

)
Mój psem
michcio224
30.12.2008 22:00
Moim na pewno był by BAZYLISZEK
Miętówka
31.12.2008 12:29
Ogromny wąż =/= Bazyliszek, należy pamiętać

.
Jeśli chodziło Ci o Bazyliszka, to o jakiego? Tego z HP, czyli właśnie ogromnego węża (często przedstawiany w złotej koronie na łbie) czy tego będącego skrzyżowaniem kury i ropuchy (ew. kury - smoka)?
Wydaje mi się że mój patronus może przyjąć kształt:
- lwa ponieważ to mój znak z odiaku i jestem odważna
- sowy ponieważ jestem mądra
- jednorożca ponieważ jestem szlachetna
- psa ponieważ mam wielu przyjaciół którzy zawsze mogą na mnie liczyć
- kota ponieważ jestem leniwa
- sklątki tylnowybuchowej ponieważ jestem wybuchowa
- lisa ponieważ jestem sprytna
- węża ponieważ jestem przebiegła
- zająca ponieważ jestem skoczna
- wydry ponieważ uwielbiam wodę
Dużo by tego wymieniać!
i pawia ponieważ jesteś bardzo skromna
owczarnia
02.01.2009 14:35

A koty nie są leniwe

.
Melody, grunt to wiara w siebie i dobra znajomość swoich cech xD
kasia123
28.01.2009 16:53
Myślę, że mój Patronus byłby królikiem. Bardzo lubię te małe zwierzątka, więc chciałabym mieć takiego Patronusa.
Miętówka
30.01.2009 13:10
QUOTE(owczarnia @ 02.01.2009 13:35)
A koty nie są leniwe

.
Melody pewnie chodziło o to, że koty domowe przesypiają około 2/3 swojego życia.
Ale jeśli już nie śpią, to są bardzo aktywne
Ha! A ja na nowo odkryłam swoją naturę xD mój patronus byłby krową. podobne do mnie z resztą xDD
Szukająca
21.05.2009 20:27
A ja bym chciała, żeby mój patronus był sklątką tylnowybuchową.
Żart, oczywiście ;]
Tak naprawdę to chciałabym aby był to feniks.
Jeśli patronus ma oddawac charakter to -sarna
Albus Dumbledore
27.07.2009 22:53
Moim patronusem został by Lew lub Kot ...
Odkopię odrobinę

Jak znam życie (a raczej siebie), to pewnie jakiś kot, albo coś w tym stylu. Najchętniej widziałabym panterę (czarną! najpiękniejsze zwierzę świata), ale podejrzewam, że zdecydowanie za mało mam w sobie gracji i elegancji.
A gdyby tak coś oryginalnego... Może karaluch? Ona są takie wytrzymałe...
miałbym pewnie mewę albo jakiegos innego ptaka
Enigmatyczny
29.07.2009 14:08
Mój patronus byłby na pewno kotem, bo kot to zwierzę z charakterem. Chodzi swoimi drogami, często lubi być sam, nie zaprząta sobie myśli mało znaczącymi sprawami, (wprasza się tam, gdzie niekoniecznie jest mile widziany). No proszę, i wszystko się zgadza. <;
Lew albo tygrys. Tak mi się zdaje.
!# Rahel #!
17.07.2010 01:33
W konia, albo w psa. Z naciskiem na psa.
Czarny_Wilk
24.09.2010 20:13
może wilak albo ponuraka fajnie by było gdyby jednak był to ponurak
fajna509
12.06.2011 16:25
niedźwiadek :-)
Ale i tak sądzę, że to zależy od charakteru i nie wiadomo.
Jeśli chodzi o charakter to byłby hieną, wszyscy lubią mnie m.in. za humor
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami
kliknij tutaj.
kulturystyka trening na masę