Help - Search - Member List - Calendar
Pelna wersja: Coś O Tym..cos O Tamtym...
Magiczne Forum > Harry Potter > Harry Potter
Pages: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8
Hiermi-ona-nina
czy ktoś tu wspomniał o mojej ulubionej

postaci - o Alastorze Moodym???
(nie czułam się na siłach, żeby

przeczytać te 7 storn)
A teraz za co:
Jeśli ktos może się odznaczać

czarnym humorem, to tylko on. W niektórych sytuacjach jego OCZKO po prostu

mnie rozbraja
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'

/> I kto miał taką burzliwą przeszłość??




src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/star.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='star.gif'

/> Następnie Snape:
Co by to było bez czarnego charakteru??

Osobiście uważam że książka stałaby się zbyt cukierkowa i ugrzeczniona. A

poza tym w mojej szkole nie ma takiego nauczyciela (a fajnie by było, gdyby

był)


src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/star.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='star.gif'

/> I na ostatku Hermiona:
Dlatego, że ma wiele cechpodobnych

do mnie, i lubię się z nią utożsamiać.
paulina
Ulubiona postac...hmm chyba Dudley i

Umbridge:P Nie no bez jaj. Bardzo sympatycznie jest w HP przedstawiony Lee

Jordan, zwlaszcza jak komentuje mecze
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/smile.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'

/> i jak caly czas cos kombinuje z bracmi Rona


src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/smile.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'

/> Co do Harry'ego to w ostatniej ksiazce troche...troche

bardzo sie do niego zniechecilam....chociaz nie ma mu sie co dziwic, tyle

przeszedl...ale mimo wszystko odczulam wielka przepasc pomiedzy poprzednimi

potterami a odtatnim ,,Zakonem Feniksa". chodzi mi o to, ze w tamtych

czesciach jesli cos sie dzialo to pierwsze co harry robil - to dzielil sie z

tym z ronem i hermiona i czytelnik odczuwal taka mila atmosfere zaufanej

przyjazni... A teraz harry wszytsko w sobie tlumi i dusi swoje obawy, zlosci

i przykrosci, po czym jak co do czego przychodzi to strasznie wybucha i nic

dobrego z tego nie ma... :/
Hermiona bardzo spodobala mi sie w 3 czesci

gdy odeszla z wrozbiarstwa i przylozyla malfoy'owi
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/tongue.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif'

/> przez co wreszcie zlamala jakies zasady regulaminu szkoly.

Rzeczywiscie, jej zasadniczosc i obowiazkowosc czasami doprowadza do szalu,

ale przeciez o to chodzi w ksiazkach - musi sie cos dziac!


src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/smile.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'

/>
Wielkie emocje wzbudza we mnie Snape, ale przez swoje

(czasami, no dobra czesto) chamstwo i zlosciwosc do Harry'ego mam ochote

czasami kopnac go w ....
Uwazam ze powinien troche wyluzowac...moze

krotkie wakacje?
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/wink.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'

/>
ren.Asiek
Potti masz rację, że ta zazdrość

jest największą różnicą między nimi i to mnie czasami wkurza, że Ron tak sie

zachowuje, bo właściwie to Harry nie prosi sie jakoś szczególnie o te

wszystkie wyróżnienia. CIesze sie jednak ze w V części Ronowi coś się

wreszcie udało i moze teraz nie będzie juz tak okazywał swojej zazdrosci. A

co do spraw finansowych obu chłopców i do tego ze Rona mamusia pilnuje itd,

a Harry'ego praktycznie nikt, to myślę że to jest najmniejszy problem.


Hermi no fakt to oczko czasami jest rozbrajające. Nie wiem jak

moznaby w ogóle wytrzymac cos takiego...ktoś przeszywa Cie na wylot a Ty nic

nie mozes na to poradzic. hehe
Paulino mi też się Hermiony

zachowanie w III części spodobało. Za to że przywaliła

Malfoy'owi<należało sie kolesiowi to juz od dawna>, równiez za to

jej efektowne opuszczenie wróżbiarstwa- postawiła na swoim, noi jeszcze mi

sie spodobało jej zachowanie względem Hagrida. Nie opuściła go w potrzebie i

pomagała w sprawie Hardodzioba. Wyszukiwała mu rózne rzeczy i podtrzymywała

na duchu. Własnie dlatego nei podoba mi sie to ze Ron i Harry nie pomogli

wtedy Hagridowi.-nic a nic.Świetna akcja była te wtedy ze zmieniaczem czasu


A co sądzicie o Lavender i Paravatti? Bo jak dla mnie to one

zachowują się jak rozchichotane dziewczynki, które ciągle kogoś na boku

obgadują i często śmieją się bez powodu czy wam też się tak wydaje?
ren.Asiek
właśnie mi coś wpadło do głowy...co

myślicie o zachowaniu Hagrida? Czy nie uważacie,że postąpił troszkę

lekkomyślnie proszącz 15 latków o opiekę nad olbrzymem?? On ma naprawdę

dobre serce...w końcu nie mógł zostawić Graupka na pastwę losu


src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/wink.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'

/> , ale przecież on by ich najchętnie schrupał na

podwieczorek. Podobało mi się jednak jego zachowanie, gdy bronił się przed

Umbrige- w tę noc gdy odbywała się lekcja astronomii a Rubeus został

odwiedzony przez tą ropuchę z jej osiłkami, którzy próbowali go

wyeeliminować z gry. DOstała też wtedy profesor McGonagall...cieszyło mnie

ze on sie tak łatwo nie poddał.

I jeszcze Hermiona..czyż nie miała

świetnego pomysłu, gdy wywiodła Umbrige do lasu twierdząc ze kieruje się ku

tajnej broni? Centaury porwały ropuchę a Harry i reszta mieli wolną

drogę..zawsze zastanawia mnie to jej opanowanie w chwilach grozy i te

genialne pomysły na które wpada.

matematyka
Tak, ale xhyba się trochę przeliczyła z

centaurami. Nawet to jest trochę dziwne- Hermiona, któa wg mnie powinna

zachować zimną krew palnęła takie głupstwo, ale i tak niezły pomysł
ren.Asiek
No tak...przypatrzyłam się

"bardziej" jej postaci i zauważyłam ze od trzeciej części coraz

częściej łamie ona regulamin i to w większosci bez wyrzutów sumienia


src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/wink.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'

/> Czyżby jakas zmiana na lepsze w miedzy czasie?


src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/tongue.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif'

/>

A co sądzicie o Petunie Dursley? Czy ona naprawdę

chce zapomnieć o swojej siostrze? Przecież musi mieć jakieś uczucia. W końcu

Lilka poszła do Hogwartu w wieku 11 lat, a przed tym na pewno dogadywała się

ze swoją siostrzyczką prawda? Ja uwazam ze jej naprawde brakuje Lily, choc

nie chce sie do tego przed nikim przyznac. Noi ma pojęcie o swiecie

magii..chociaz takie nijakie...ale tgo juz lepsze od Vernona który jest

zwyklym, nijakim mugolem.
Ewelka
ja tam najbardziej lubie Freda i Georga

za ich fantastyczne poczucie Humorku !!!!!
Fajny jest

też ........... Zgredek za jego yyyyyy ciekawą postać .
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'

/>
Puszczyk
Jeżeli o mnie chodzi to najbardziej lubię

Syriusza - za odwagę, Nevill'a - za wrodzony talent do zbłaźniania się

przed innymi
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/laugh.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='laugh.gif'

/> ( on chyba ma coś ze mną wspólnego ),
Nienawidzę Goyla i

Crabba ( dobrze napisałem? w każdym razie tych dwóch goryli co się plączą

Malfoyowi pod nogami ) - za głupotę oraz Filch'a - tu nie potrzebne jest

jakie kolwiek wyjaśnienie - kto mógłby go polubić?!
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/huh.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='huh.gif' />

Ewelka
Neville -za to że jest jedną z

najśmieszniejszych postaci .

Hermionka -jest straaaaaaszną kujonką i

to mnie wkórza
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/mad.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='mad.gif' />

zawsze muszi
być najlepsza .

Harry - nawet fajny ma bardzo duże

zdolności w Quiddichu i fajnie lata na miotełce.

Ron- ma (a razej

miał) fajnego szczurka .
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'

/>

Voldi za jego .....niesamowicie wspaniały harakter i

duże zdolności (niestety
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/cry.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='cry.gif' />

)w zabijaniu .

Ginny - za to że się buja w Harrym

jest

jeszcze wiele posatci które chciałbym opisać ,ale zajeło by mi to kilka

tysięcy stronek
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'

/>
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'

/>
a nie chce mi sie pisac !!!!!
matematyka
ja dość lubię Snape'a, bo to ciekawa i

niejednoznaczna postać. Zauważyłam, że pod koniec każdej książki, Rowling

opisuje jaki jest obecny stosunek Snape'a do Harry'ego i odwrotnie.

Przez piewrze 3 lata (książki), nienawidzili się kompletnie, ale w IV, po

tym jak Voldemort wrócił HArry juz nie mogl powiedzieć (no chyba, nie mam

tekstu przed sobą), co o nim sądzi. Wg wszystko jest na jak najlepszej

drodze, by nawiązali porozumienie w następnych odcinkach.
Kocham_Syriusza
Chyba jesteś zbytnią optymistką...

moim zdaniem, może będą się tolerować, ale przyjaciółmi nie zostaną. A ja

KOCHAM SYRIUSZA!!!! On jest cudowny, mądry, bystry, dzielny,

przystojny...ideał faceta!!!!
nadzieja

border='0' align='center' width='95%' cellpadding='3'

cellspacing='1'>
QUOTE

id='QUOTE'>A ja KOCHAM SYRIUSZA!!!! On

jest cudowny, mądry, bystry, dzielny, przystojny...ideał

faceta!!!!

class='postcolor'>
Moja kumpela ciągle powtarza, że

idealny facet, to martwy facet. No cóż, trudno się z nią nie zgodzić...


src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/tongue.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif'

/>
ren.Asiek
No ale nie wystarczy napisać, że jest on

bystry, mądry..itd..W końcu w książce nie jest czarno na białym to wszystko

napisane. Przecież jest wiele sytuacji z których można wywnioskować takie

fakty idące na plus Syriusza. Jak ktoś chciałby się tu czymś takim podzielić

dlaczego tak akurat sądzi to dawajcie=) Ja np lubię takie coś czytać. A z

tym ideałem w Black'u...no jak dla mnie to byłby

idealnym...przyjacielem.
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/wink.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'

/>

Matematyko z tym Snape'em to fakt Rowlling

opisuje odczucia Harry'ego wobec Snape'a.Sądzę, że kiedyś w chwili

przymusu dojdą do porozumienia aby razem walczyć w imię dobra, ale nigdy się

nie skumplują. Może uraza Sev'a przejdzie ale jego duma nie pozwoli mu

na zgodę z Potter'em.

Nio Ewelko czy ja wiem czy Nevile jest taki

śmieszny? Mnie tam nie śmieszy=) Ale żal mi go z powodu jego rodziców i

szkoda że nie ma on w Hogwarcie takiego kumpla, który mógłby z nim o tym

pogadać i chociaż próbować go podnieść na duchu.ee lubisz Rona bo miał

szczurka a Ginny bo kocha sie w Harry'm?
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/laugh.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='laugh.gif'

/> hehe szczere
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/smile.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'

/>
moniczka
moja ulubiona, ukochan najwspanialsza

postacia jest Parvati Patill powieniwaz ma imie podobne do mojej

najukochanszej.. nawspanialszej.. najgenialniejszej...

najsympatyczniejszej.. najinteligetniejzej.. najpikniejszej i

najskromniejszej milości zycia.. PATRYNI!

ameno wiaro..
nosferatu
osobiście najbardziej lubię Syriusza

(można mu zaufac)
a najmniej Rona(jest pierdołą!!)


src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/czarodziej.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='czarodziej.gif'

/>
ren.Asiek
nesferatu fajne uzasadnienie


src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/laugh.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='laugh.gif'

/> czy ja wiem czy taka z niego pierdoła? ja tam go lubię, w

końcu niezły z niego kumpel dla Harry'ego.
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/turned.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='turned.gif'

/>

A co do Parvati Patil..no mi ona wygląda na taką

ciągle chichoczącą dziewczynę, która widząc coś zwykłego ciągle się

smieje=]. Ale z drugiej strony lubie ją. Zgodziła sie w IV czesci iść z

Harry'm na bal noi nie pozwoliła zeby zakończyło się to jego kompletną

klapą bo sama prowadziła w tańcu=)
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/wink.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'

/>
Kocham_Syriusza
Parvati ma w sobie coś, co pozwala ją

lubić.
Bardzo fajną postacią jest Hermiona...wszyscy mi mówią, że ją

przypominam, moze dlatego tak ją lubię... Hermiona górą!


src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'

/>
Ewelka

cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (Kocham_Syriusza @

25.05.2004 15:40)
Parvati

ma w sobie coś, co pozwala ją lubić.



Też tak

uważam , Parvati jest świetna !!!!!!!! Ale

nie podoba mi sie to że lubi to (głupie

!!!!!!!!!!!) wróżbiarstwo

.!!!!!!!!!
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/dry.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='dry.gif' />


src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/dry.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='dry.gif' />


src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/dry.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='dry.gif' />

moniczka
Chichoczaca dziewczynka - cala

Patrycja=)

Ron jest fajny jako kolega bo mozna mu powierzyc swoje

tajemnice i sekrety.
Hermiona - hm, w 1 czesci jej na poczatku nie

lubilam, za bardzo sie wymadrzala.
Nie pamietam jak sie pisze nazwisko

tej wariatki od wrozbiarstwa, ale ona jest fajna bo ma ziola i ciagle jak

nacpana chodzi=) Nie moge sie doczekac filmu=)
ren.Asiek
E ja Sybilli Trelawney nie lubiem=) Jak

można kilkanaście razy w roku przepowiadać jednej i tej samej osobie

śmierć???Na pewno ma jakiś dar do tego zawodu, ale jakoś nie przypadła mi do

gustu...moze przez ten jej pokoik ciągle zapachniony różnymi śmierdziuchami

hehe.
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/turned.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='turned.gif'

/> A co do filmu...myślę że aktorka nie pasuje do tej postaci,

bo mi zawsze wydawała się ona brunetką o spiętych, kręconych włosach. O

drobnej twarzy i dużych okularach...noi taka była jakby w mojej wyobraźnie

wyobwijana różnymi chustami...a w filmie jest...eee troche siwa?


src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'

/>
Ewelka

cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (ren.Asiek @

26.05.2004 21:17)
E ja

Sybilli Trelawney nie lubiem=) Jak można kilkanaście razy w roku

przepowiadać jednej i tej samej osobie śmierć???


A kto ją

tam lubi ?no chyba że Parvati i Leawender
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/dry.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='dry.gif' />


src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/dry.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='dry.gif' />

.
Rzeczywiście ona w kółko powtarza to samo i ...
... zwykle sie

myli .
ren.Asiek
no właśnie to siem staje strasznie nudne

i denerwujące. Prawda ma czasami takie zajawki ze cos sensownego przepowie

ale baaadzio rzadko. Jednak ma tez takie drobne widzenia... ale nie zawsze

dobrze odbiera ich sens, jak np z tym ponurakiem, osobiście uważam ze ona

widziała tylko Syriusza w postaci animaga, czarnego psa. I wmawiała

Harry'emu ze umrze lada dzien. a to tylko mowiło o tym ze Łapa

powraca:P


Ej a nie zastanawialiście się czemu Dumledore'owi

tak zalezalo zeby w V Sybilla została w Hogwarcie? Może dlatego bo czeka na

kolejną przepowiednię o Harry'm i Voldim? Moze sądzi ze ona jeszcze cos

przepowie?
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/tongue.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif'

/> ależ ja gdybam...
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/turned.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='turned.gif'

/>

moniczka
Nie podobal mi sie w 5 czesci Dumbledor.

Matrwil sie o wlasna skore a nie o swoich uczniow.
Ogolnie lubiana

postacia jest tez Hagrid. Ma w sobie cos takiego...
ren.Asiek
Dubledore bał się o swoją skórę?...nie

chyba jednak nie to.On nie mógł pozwolić żeby go wzieli do kicia bo by była

klapa i już. A cały czas jakby był duchem przy nich, noi pomógł

Harry'emu w DT. A to ze go olewał to zrozumiałe obawiał sie ze Voldi

pozna wszystkie działania zakonu...ale fakt faktem ze powinnien informowac

nabierząco Harry'ego o swoich poczynaniach i o tym do czego jest zdolny

Voldi- czyli o jego umiejętnosci poznawania cudzych myśli.
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/wink.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'

/>

A Hagrid no tak jego cała postać aż przyciąga. Noi

podobało mi się ze wreszcie w IV czesci olał Rite Sketer i wyszedł ze swojej

chatki z dumną miną. ha=P
cedrik_diggory
Zgadzam się z tobą

ren.Asiek.
Dumbledor w V tomnie był troche tajemniczy. Zawsze mnie to

zastanawiało dlaczego ??
Mnie się podobali:
  • Syriusz - za odwagę,

    trochę brawury i ta miłość rodzicielska do Harry'ego
  • Hermiona -

    że z kujonki choć trochę stała się odważniejsza na łamanie regulaminu.

    (GD)
  • Nevill - za odwage, naukę w GD, poświęcenie

    !
  • McGonagall - tak poprostu wyzbywała się Dolores, powiedziała

    że pomoże Harryemu stać się aurorem
  • Moody&Lupin - za wstawienie

    się u Dursley'ów i podsycanie atmosfery
  • Dudley'ek - za te

    swoje "pakerowanie".
  • Fred&George - oni zawsze nadają

    tą zabawną atmosferę
  • Weasleyowie - za opiekę nad Harrym
  • Ron

    - poprostu jest fajny !

Sybilla troche pościemniała,

Firenzo za to nie !

Podobał mi się wątek... o Cho + Harry. Aż się

wzruszyłem. Troche mnie rozzłościło, że Harry nie potrafił jej powiedzieć

jak to było z tą Hermioną to spotkanie. No wiecie tak szybko uciekła w te

walentynki a on jej nawet nie wytłumaczył, nic nie powiedział ??!!


src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/huh.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='huh.gif' />


src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/huh.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='huh.gif' />


src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/huh.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='huh.gif' />

ren.Asiek
Nio Firenzo nie ściemniał, ale mówił tak

nio skomplikowanie czasami nie wydaje sie wam? Jednak podoba mi sie jego

osoba, bo stanął po stronie dobra i ma w nosie resztę centaurów. Tylko ze

biedak teraz ma przekichane bo nie może wrócic do swoich=(.

A jak juz

mowa o tych z lasu, to co powiecie o graupku? Jak myslicie czy on cokolwiek

zrozumiał? W koncu wołał Hagrida i pamiętał Hermę. To już cos, ale moze był

nauczony do innego wyrazania uczuc:P przez chwytanie i począsanie kims hehe


src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'

/> zartuje=]

ps. ciekawe czemu zwierzątka z Zakazanego

Lasu nie wychodzą na błonia szkolne i nie atakują no nie? Moze mają jakis

układ z Dumbledorem? i własciwie to czemu dyrek nie zagrodzi wejscia do lasu

jakimis czarami skoro i tak jest ono zakazane:P
cedrik_diggory
No tak Firenzo jest skazany na

Dumbla.

width='95%' cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE

ps. ciekawe czemu

zwierzątka z Zakazanego Lasu nie wychodzą na błonia szkolne i nie atakują no

nie? Moze mają jakis układ z Dumbledorem? i własciwie to czemu dyrek nie

zagrodzi wejscia do lasu jakimis czarami skoro i tak jest ono zakazane:P


class='postcolor'>
Po co by miał zagradzać czarami ?

Hagrid co chwila tam chodzi, Harry tesh czasem
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'

/>
A wogóle fajnie tak jest jak se po błoniach chodzią


src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/smile.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'

/>
A czemu nieatakują ? Bo Hagrid je oswoił !!!


src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/cool.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='cool.gif'

/>
Meridien Auris

cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (cedrik_diggory @

03.06.2004 14:17)
A czemu

nieatakują ? Bo Hagrid je oswoił !!!
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/cool.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='cool.gif'

/>



>_< oj tak... każdego się da oswoić... nawet

wilkołaka... i olbrzyma! WOW!
Dziecko kochane, nie wszytkie

zwierzeta da się oswoić. Jednorożne to zwierzęta wolne, nie podlegają prawom

ludzi, są jednymi z najmądrzejszych i czystych stworzeń... nie podchodzą do

facetów, a jeżeli Hagrid jest samcem to raczej ich nie oswoi. Centaury tu

nie wchodza w grę, bo ona to zupełnie co innego - pilnują swojego

terytorium. Tylko, co tam jeszcze jest w tym Lesie? Sama nie wiem, ale

wątpię w oswojenie.
Kto ma inne pomysły?!
avalanche

border='0' align='center' width='95%' cellpadding='3'

cellspacing='1'>
QUOTE

id='QUOTE'>a jeżeli Hagrid jest

samcem

class='postcolor'>

samcem? XD mężczyzną mimo

swojego pochodzenia
ren.Asiek
no raczej wapmira Hagrid nie oswoił,a

przecież podobno tez tam są. Przecież gajowy Hogwartu nie kumpluje sie ze

wszystkimi stworami tej puszczy. Moze po prostu Dumbledore im tego zakazał,

a ze wzbudza taki rrrespekt to wszystkie stworki sie go

boją=]

ciekawe jak wielki jest zakazany las i czy mozna go

przejsć...bo w koncu stary Crouch wylazł z lasu kiedy w IV czesci spotkal

Harry'ego i Kruma. Wiec jednak mozna dostac sie na teren Hoghwartu takze

przez las no nie??

A co do Crouch'a to nie wydaje sie wam ze w

ministerstwie było tak jak w dzisiejszym rządzie? Wszyscy tylko patrzą jak

ich ludzie postrzegają i bez żadnych skrupułów robią często niedozwolone

rzeczy.
Meridien Auris

cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (avalanche @

04.06.2004 10:54)



cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE

id='QUOTE'>a jeżeli Hagrid jest

samcem

class='postcolor'>

samcem? XD mężczyzną mimo

swojego pochodzenia

class='postcolor'>
Ostatnio każdy facet mi podpada, a

więc się wnerwiłam i zaczęłam ich nazywać samcami. Samiec przecież to

sobonik męski w danym gatunku czyli:

Facet=Samiec
kubik
swietnie samico!
XDDDDDDDDDD
ty

sie ciesz że psami nie jestesmy XP
aklina
Ej wiecie co,mi sie tak wydaje,zreszta nie

tylko mnie,ze tej dziewczynie,ktora gra Hermionę to troche woda sodowa do

glowy uderzyla.Troche?
matematyka
aklina=> a dlaczego? co złego zrobiła?

czym się coś takiego okazuje? machaniem do fanów podczas premiery?

zrobieniem sobie makijazu na premierę? ubraniem jej w różówy sweterek przez

reżysera (to naprwadę nie jej wina, a poza tym stwierdzam, ze sweterek nie

jest zly)?
no i chyba to nie ten temat...
aklina
nie chodzi o detale,lecz o caloksztalt
avalanche
pff

znasz ją osobiście, że za

całokształt chcesz ją oceniać?

chętnie posłuchamy.
aklina
Osobe na jaka sie kreuje
avalanche
czekam na konkrety - rzucasz na razie słabe

hasełka.
aklina
to sobie poczekasz
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/wink.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'

/>
avalanche
wiedziałam - nie masz argumentów

i po

co się wychylasz? Nie masz pojęcia a gadasz głupoty że aż się śmiać chce.
aklina
Ech zartowalam,ale np tka jak sobie

poczytalam jej opinie,wywiady i tego typu bzdury na stronach,w gazetach jej

wypowiedzi na czatach przed ''zrobieniem kariery'' ,a po-to

samo sie tlumaczy
aklina
Looz,myslalam,ze poprowadze dyskusje z

kims bardziej kompetentym,ale sie rozczarowalam ,wiec koncze
avalanche
haha

kurczę dobre teksty

walisz

dyskusję?

A co ty takiego mądrego powiedziałaś, że aż

to się nadaje na dyskusję? Stwierdziłaś że jej nie lubisz za całkoształt -

nie znając jej. I to ma być podmiotem dyskusji? Mamy bazować na tym, że ty

kiedyś tam sobie przeczytałaś jakąś jej wypowiedź? (nie cytując jej, a więc

nie wiemy nawet co tam powiedziała)

ren.Asiek
ejjej spokojnie nie kłócic siem prosze


src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/wink.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'

/>

Ja sądzę że nie należy Emmy oceniac po wyglądzie, w

końcu liczy sie to co jest w środku. Może po prostu zawsze chciała być

aktorką,a to jak się ubiera to jej styl- może lubi być elegancka i

oryginalna. Poza tym reżyser w jakimś wywiadzie mówił ze bardzo dobrze

pracuje mu się z Emmą i chciałby spotkac sie z nią jeszcze na planie

filmowym- więc to juz o czymś świadczy prawda?? Nie ma sie o co kłócic


src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/smile.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'

/> Tylko nie oceniajcie ludzi po wyglądzie=] Jakbyśmy poznali

Emmę to kto wie moze stala by się naszą dobrą znajomą?
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/tongue.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif'

/>

A skoro już zeszło na opinię o aktorach no to co

sądzicie o Danie? Bo mi się wydaje ze jak na aktora to ma on skromne

usposobienie=] I to jest w porządku=) Poza tym jest dobrym aktorem pomimo

swojego wieku i zadowala oczekiwania widzów.
Ellie
bo ona jest kompetentna, phy.
jak się

nie ma argumentów, to się nie dyskutuje.
widmo
Ekhm ja sie zgadzam z aklina, czy wy po

prostu jestescie slepi czy co?Argumanty dziewczyna ma i to nawet calkiem

calkiem
ren.Asiek
Ale Emma nie musi być koniecznie taka

jak piszą gazety czy jak wynika z wywiadów. Nie koniecznie jest taką jak

opisują ją niektóre powyższe posty. Nie wiadomo czy jej osoby nie kreują

jacyś specjaliści albo cos. duzo jest możliwosci, ale sądze ze najpierw

powinnismy poznac ją jako rówieśniczkę<no dla mnie to rówiesniczka:P>

a potem oceniać=)
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/wink.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'

/>
matematyka
aklina=>dyskusja=ustna lub pisemna

wymiana zdańna jakiśtemat, wspólne omawianie, rozpatrywanie jakiegoś

zagadnienia, rozmowa, dysputa
mozę ten słownik jest stary (2003 rok), ale

wydaje mi się, że w dyskusji trzeba podać jakieś argumenty. Ty tymczasem

poddałaś jakieś ogólnikowe hasła, a my (niekompetenti) prosiliśmy Ciebie

tylko o szersze wyjaśnienie.
widmo=> argumenty?szczerze mówiąc ona

powiedziała co myśli, ale nie powiedziała dlaczego. A poza tym sama

przyznała, że żartowała, więc chyba tego nie brała na serio XD?
kubik
nie to się nazywa wycofanie z twarza i

liczenie na to ze uwierzymy nie mówiła powaznie...
aklina =>

przedstawiasz typowo polski punkt widzenia [zawiszcze ci!!!]
aklina
Heh ta dziewczynka nie jest moja

rowieśniczka,ja jestem od niej o jakies 15 lat starsza,conajmniej
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami kliknij tutaj.

  kulturystyka  trening na masę
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.