No więc tak:
Severus Snape - przystojny,

cudowny, blady, ciemnowłosy, inteligentny, sarkastyczny, ironiczny, męski,

do twarzy mu w czerni, mądry, zdolny, słodko dręczy pottera, jest słodki,

bezbronny
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/smile.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'

/> , był śmierciożercą, uczy się na błędach (jest szpiegiem),

nie lubi Blacka, jest odważny, rozsądny, żądny władzy, gra go

najcudowniejszy/najpiękniejszy/najwspalniejszy/najsexowniejszy aktor na

świecie
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'

/> Jest w stanie wolnym, faworyzuje Dracusia, jest taki...

ŚLIZGOŃSKI!!!

Wady: niezarejestrowano

ee ale mnie wgięło
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'

/> ... mówie tu o postaciach a nie o aktorach


src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/laugh.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='laugh.gif'

/> ..ale nieźle sie napaliłas na tego goscia=D ze tez on tego

nie czyta
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'

/>

Hm...moim zdaniem trochę przesadzone, ale

jakto mówią: o gustach sie nie dyskutuje...

tak, ja ją rozumiem, też kocham

Snape'a! za tłuste włosy! XD a tak naprawdę za całokształt =D

miałam sie z nim umówić, ale nie wyszło...........jednak nadal pozostaje

moją niespełniną miłością.........XD

Mnie jakoś tak on nie zabardzo

pociąga...sama nie wiem czemu, chyba jakaś inna jestem ^^'
Mi się za

to podoba Fred *^^*

Fred........czy ja wiem......lepszy jest Ron


src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/wub.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='wub.gif' />

bo jak niektórzy(niektóre, raczej)piszą Ron byłby fajnym kumplem, ja w

takich kategoriach bardziej postrzegam Freda, no i Georga, kto by ich tam

odróżnił.......


Dra-Matha=> a czemu akurat Fred a nie

George????

moge was zadziwic ale lubie:
Lucius

Malfoy - za to ze nienawidzi weasleyow i swietej trojcy, za to

"stanowczosc" w tepieniu szlam ze jest rewelacyjny i w ogóle co

sie bede rozpisywacXD
Mcgonagall - ze jest sprawiedliwa i surowa iduzo

wymaga
Dumbl - za mądrosc

a nie lubie:
Granger == - lubi sie

przechwalac swoją wiedzą
Ron- zazdrosci polularnosci H.P.(IV tom) i

czemu mi sie wydaje ze przyjazni sie znim tylko dlatego ze Potter jest

sławny?Wtedy w pociągu pryzeszdeł do jego przedizału bo był ciekaw jak

wygląda słynny Harry Potter....
Harry - taki ideał == zawsze wszystko mu

sie udaje ..

ps taa masz racje Dra, strasznie ciekawy temat


src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/sleeping.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='sleeping.gif'

/>

Dra a Ty ich w ogóle rozróżniasz?;-) Dla

mnie to oni współpracują razem, tak samo wyglądają i sie

zachowują...chciałabym miec siostr bliźniaczke:] mialby kto za mnie na

sprawdziany chodzic<LOL>

kiedyś fani Snape'a rozpisali

internetową ankietę "101 powodów, dla których kochamy

Snape'a". czwarty na liście brzmi: 'bo ma taką

niekonwencjonalną urodę', trzynasty: 'bo jest tak cudownie

sarkastyczny', pięćdziesiąty dziewiąty: 'bo tak mało o nim

wiemy', a ostatni: 'bo tych powdów może być dużo więcej niż 101'

;P

a co do samego Rickmana, to rzeczywiście swietnie gra Severusa.

trzeba mu to przyznać. i anioła w 'Dogmie' ((:

aha, i

ciekawostka dla wielbicieli. ponoć magazyn 'Empire' umieścił go na

liście 100 najseksowniejeszych gwiazd w dziejach kina. a zaraz potem

zaliczono go również do setki największych aktorów ekranu.

Trzeba przyznac, ze w swojej roli jest

dobry...

Wiecie kto bedzie gral Dumbledore'a w III czesci?

Widzialam tego aktora, ale nie pamietam nazwiska...mam nadzieje ze tak

dobrze jak ś.p Richard Harris, on b. pasowal do tej roli.

To ja się trochę rozpiszę

Po

pierwsze chciałabym wszystkich milutenko powitać bo to mój pierwszy pościk


src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/holiday.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='holiday.gif'

/> a nie wiem czy tu jest dział "Powitania" bo się

jesszcze dobrze nie obeznałam
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/laugh.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='laugh.gif'

/>
Wracając do tematu ... według mnie:

Harry:

bardzo lubię te postać. Wydaje mi się , że to szlachetna i odważna osoba (


src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/cool.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='cool.gif'

/> ) chociaż przyznaję , że jak wielu już pisało trochę za dużo

mu się udaje
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/geek.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='geek.gif'

/> najpierw nic nie idzie mu po myśli a na koniec "happy

end" w każdej części
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/sleeping.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='sleeping.gif'

/> . Ale i tak go lubiem.

Hermiona: Tą to jesce bardziej

lubię
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/happy.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='happy.gif'

/> ....dlaczego? Hmmm....bo może trochę przypomina

mnie....pochałaniam książki jak powietrze....czego o nauce powiedzieć nie

mogę
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/dry.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='dry.gif' />

ale umiem tak jak Hermiona się stawić ( często przypominam sobie moment jak

waliłam jedengo chłopkaka plecakiem bo ten rzucił we mnie śnieżką = Hermiona

atakująca Malfoya ) ...

Ron: lubię tego chłopaka za to , że jak inni

już wspomnieli to typowy kumpel. Dla przyjaźni zrobi sysko ( chyba


src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/huh.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='huh.gif' />

) za te jego żarciki i za niezdarność z połamaną różdżką ) No i ogólenie

za sysko.

Dumbledore: (ech ... jak ja sie powtarzam


src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/blink.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='blink.gif'

/> )za to że jest mądry i taki...taki..no inteligentny


src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/happy.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='happy.gif'

/> a przy okazji śmieszny i nieco ( nieco?! ) zwariowany

.

Suriusz: hmm....kurka wodna sysko o nim już powiedzieliście! No

ale znów siem powtórzę lubię go za to , że opiekuje się Harrym .... że

przetrwał z Dementorami ( których nie lubiem
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/happy.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='happy.gif'

/> ) No i ogólnie fajny gostek.

Hagrid: Zwariowany chłop

jak dąb i lubi zwierzątka...hm...nietypowe zwierzątka ale zwierzątka to

zwierzątka
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/happy.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='happy.gif'

/> No i to jego poczucie humoru ...

Malfoy , Crabbe ,

Goyle : pozwólcie że ocenę tych postaci pozostawię domysłom


src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/mad.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='mad.gif' />



Snape: czarny charakterek
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/happy.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='happy.gif'

/> śmieszny chrakterek , zły charakterek


src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/dry.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='dry.gif' />



Lord V. : hym hym hym....czarny czarodziej z czrnymi ideałami

.

Fred i George : zwariowane chłopy zwariowane ich żarty

są...

Opuściałam kogoś?

Na pewno...ale to się nadrobi...nie

teraz bo mnie paluszenta bolą....

Do

zobaczonka!

Czarodziejeczka
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/czarodziej.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='czarodziej.gif'

/>

Ja lubię Lee Jordana ta postać dodaję

książce humoru podczas meczów Quidditcha.
Fajni są także Fred i George

Wesley za ich wybryki, za odwagę.
A o Syriuszu nie wspominajmy.

Wiedziałam , że zapomniałam


src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/happy.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='happy.gif'

/>

Zapomniałam wspomnieć o Cho Chang
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/turned.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='turned.gif'

/>

Więc...hmm...lubię tę postać...mało o niej napisane

w książce ale podobno z 5 częścią będzie napisane więcej


src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/rolleyes.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='rolleyes.gif'

/> poprostu wydaje się miła i sympatyczna no i ogólnie

fajna...

Tak przy okazji...wiem że jestem zacofana


src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/blink.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='blink.gif'

/> i pewnie w większych miastach już TO dawno się uwas

pokazało...ale ja dziś widziałam na mieście książki z HP w stylu :

"Magiczne Zwierzęta i jak je znaleźć" i "Quiddith przez

wieki" oraz wiele wiele innych...

Pozdrowienia



Czarodziejka
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/czarodziej.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='czarodziej.gif'

/>

CHO!
matko, Cho, miła i

sympatyczna??? może zapomniałaś dodać głupia i niedojrzała?!
to tylko

moje zdanie.......
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/smile.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'

/>

ale w końcu od tego jest ten temat...........

głupia i niedojrzała? gdzie? kiedy? w którym momencie?
wolę kiedy osoba wypowiadająca się na temat jakiejś postaci argumentuje swoje zdanie. najlepiej poprzez przytoczenie odpowiednich fragmentów książki.

EEee...Cho glupia i niedojrzala? Ee

Meliana nie tak ostro..ja tam też jej nie lubie..uważam ze nie pasuje do

Harry'ego ;-) ale bez przesady..

fragmentów za bardzo przytoczyć nie mogę,

bo to Vcz
przekonacie sie
a poza tym mówiałam, to tylko moje osobiste

odczucie, no i rozśmieszyło mnie to że jest fajna i sympatyczna, mozna

odnieść takie wrażenie po przczytaniu tych kilku wzmianek w poprzednich

częściech ale po ZF mój stosunek do niej sie zmienił.........i tyle.

skoro w tych kilku wzmiankach była miła i sympatyczna, to czemu nie?

bo w Vcz poznajemy ją bardziej, nie tak

powierzchownie......poprostu jej zachowanie mi sie nie podobało i

tyle.
po tych wzmiankach nie można było jej zbyt dobrze poznać i ocenić,

sprawiała wrażenie miłej owszem, nie mialam nic do niej, naprawdę, chcialam

nawet żeby była z Harry'm, ale teraz juz tak o niej nie myślę.


dobra,koniec, bo powiem za dużo.

dobra, okej, ale mój wcześniejszy post był

odnośnie tego fragmentu Twojego komentarza:

(...)rozśmieszyło mnie

to że jest fajna i sympatyczna, mozna odnieść takie wrażenie po przczytaniu

tych kilku wzmianek w poprzednich częściech(...)

może te

wszystkie osoby, które lubię Cho po przeczytaniu 5 części też mienią zdanie,

ale na razie muszę opierać się na tym, co zostało powiedziane w 1, 2, 3 i 4

tomie. Cho w 4 pierwszych tomach została przedstawiona, jako miła i

sympatyczna osoba, więc dlaczego nie lubić kogoś takiego? sama przyznałaś,

że dopóki nie przeczytałaś 5 części też miałaś na jej temat dobre zdanie.

zatem co Cię śmieszy? to że uważamy, że jest fajna, nie wiedząc jaką zołzą

okaże się w "zakonie..."? chociaż Twój wcześniejszy post wskazuje

na co innego...
eh, albo ja tu czegoś nie rozumiem albo to Ty się

plączesz w tym, co mówisz/piszesz (;

Właśnie....
Ja np. nie czytałam V

części i uważam ją za ympatyczną osóbkę ale zobaczymy co będzie po V

części...

Pozdrowienia

Czarodziejeczka
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/czarodziej.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='czarodziej.gif'

/>

A ja o Cho nie mam zdania bo w sumie nie

poznałam jej na tyle, żeby ją oceniac
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/wink.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'

/> Jednak moge chyba stwierdzic, że lubi chłopaków i umie

doprowadzic ich do szelanstwa, że tak to nazwe
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/wink.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'

/>

My lubimy Vernona, jest ideałem mężczyzny i pana domu. Vernon jest opiekuńczy wobec żony, kocha swojego syna, prowadzi niezwykle ustabilizowane i uporządkowane życie oraz ma własna firmę. Te dwie ostatnie cechy sprawiają, że jest wzorem cnót obywatelskich i w każdym banku udzielą mu kredytu.

Z pozdrowieniami Ludzie Voldemorta

Vernon...no tak jako najzwyczajniejszy

człowiek spełnia swoją rolę bardzo sumiennie chociaż niepodoba mi się jego

stosunek do Harry'ego i to że tak szybko wpada w złość. Natomiast

Petunia jest jak stara plotkara...całymi dniami podgląda sąsiadów, jakby nie

miała nic innego do roboty, a potem roznosi te informacje innym znajomym.

Dudley..oj tu bedzie ciężko, wg mnie to rozpieszczony dzieciak, któremu

zależy tylko na jedzeniu, pieniądzach i własnym bezpieczeństwie. Nie jest

dobrym synem a co dopiero kuzynem. Ma podły charakter, który odbija się

znacząco na innych słabszych uczniach szkoły. Dla niego nie są ważne

wartości, które dla innych stanowią podstawę życia. Nie ma z pewnoscią

prawdziwego przyjaciela...jego kumple są przy nim pewnie dlatego bo się go

boją.

Korneliusz Knot po przeczytaniu IV części zaczął mnie z deka

denerwować. Zachowuje się jak zadufany w sobie snob, który za wszelką

cenę<nawet cenę życia wielu ludzi> próbuje utrzymać się na stanowisku

ministra magii.Wg mnie powinien bardziej zwrócić uwagę na dobro innych a nie

jego włąsne.

A moje ulubione postacie to:
-Malfoy,

bo zawsze (prawie) wie co odpowiedziec i jak komuś dogryźć
-Snape. Nie

wiem dlaczego ,tak po prostu.

Zgadnijcie kto moim
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'

/>
inteligentny, sprytny, porywczy - jakbym widział siebie


src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'

/> no i przede wszytskim skromny, hehehe
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'

/>
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'

/>

Moimi ulubionymi postaciami są Ron,

Snape oraz wszystkie typki spod ciemnej gwiazdy. Ron jest bardzo

sympatyczny, koleżeński czasami śmieszny. Jednak uważam, że ciekawe i godne

uwagi są inne postacie jak Lucjusz, Snape, Draco....Wnieśli do ksiązki

klimat takiej małej zgrozy. Po prostu je lubie. NIe przeszkadza mi, że Draco

jest dwulicowy. Myśle, ze bez nich to nie byłoby to samo

A chciałabyś spotkac takiego Draco w

rzeczywistości?? Bo ja nie - podły burak...
Ja chcę mieć Zgredka, czy

ktoś mi sprezentuje skrzata na urodziny
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'

/>??

Jasne ja Ci kupię...tylko

jakiego?...poczciwego,posłusznego i wiernego czy rozrywkowego, wesołego,

wiernego i z wymaganiami?
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/tongue.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif'

/> noi jaką płeć?
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'

/> ...chyba powiedzą mi na Pokątnej który najlepszy


src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'

/>
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/wink.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'

/>
A Ty mi kup...hmmm....dużego czarmego psa.

Skrzat nie wyklucza psa:)

Ja też bym

chciał takiego Padfoota
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/smile.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'

/>

A skrzat
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'

/>
wysoki jak na swoja rasę, mężczyzna(jeśli to tak można

określić), towarzyski, posłuszny, rozrywkowy, uczciwy, inteligentny, o

dużych zielonch oczach,
schludny, rozmowny, taki dla Syriusza


src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/smile.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'

/> Ale nie taki jak na Grimmuald Palace
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/smile.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'

/> nie Kreacher
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/smile.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'

/>

Oki załatwione...podam te szczegóły

sprzedawcy i zobaczymy co da sie zrobić, ale musisz poczekac do

urodzin:P...akurat tak fajnie wypadają to skrzat się na pewno sprzyda:p


src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/wink.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'

/>

Ja zdecydowanie przystaje

na dwoch bohaterow: patrzcie na moja buzke oto oni
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/tongue.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif'

/> Uwazam ze sa to bardzo pozytywne i strasznie smieszne,

wszystkie ich lajnobomby i pomysly. Pomimo tego ze sa jednoznacznie typowe

"olewacze" maja troche serce no i huncwoty... I te numery na

Filchu wszyskie LOL

Czyżbym zapomniała do moich ulubionych

bohaterów dodać Syriusza??? To bardzo źle, bo go bardzo lubie. Uważam, że

jako przyjaciel (chodzi mi o jego szkolne czasy) jest godny zaufania,

pomocny i szczery. Wprost wspaniały materiał na przyjaciela. Jako ojciec

chrzestny jest pomocny, opiekuńczy i również godny zaufania. No i stać go na

wielkie poświęcenie dla bliskiej osoby. Np. jak zginęli Potterowie, to

Syriusz mógł uciec, a on poszedł szukać Petera, chociaż wiedział, że może go

złapać Ministerstwo i oskarżyć o wydanie Potterów Voldemortowi.

Lubię
jeszcze prawie wszystkich Weasley'ów. Z tej rodziny nie lubię

tylko Percy'ego i Ginny. Tą ostatnią może jeszcze polubie, ale tego

pierwszego nie.

A teraz moje antypatie:

Harry Potter - główny

bohater zawsze powinien mieć jakieś wady, a ten nie ma ich prawie wcale,

jeśli w ogóle jakieś ma. Jest idealny, a jak każdy wie, ideały nie

istnieją.

I na końcu postacie, które są mi obojetne*:

-

Hermiona Granger,
- Rubeus Hagrid,
- Albus Dumbledore,
- Fleur

Delacour,
- Cho Chang,
- Oliver Wood,
- Remus Lupin.

* -

obojętne w moim słowniku znaczy "ktoś, kto nie może zostać okrzykniętym

przeze mnie mianem nielubianego, ale także nie jest postacią lubianą

najbardziej(oczywiście przeze mnie). Można jedynie powiedzieć, że bardziej

tą postać lubie niż nie lubię.
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'

/>

to dziwne jak dla mnie,

ze lupin albo dumbledore moga byc traktowani obojetnie... wydaje mi sie, ze

nie powinno sie miec takiego stosunku do bohaterow. jak dla mnie to albo sie

lubi albo nie. mam nadzieje, ze obojetny nie znaczy ze zwisaja ci ich losy,

bo niektore z tych postaci duzo wnosza do ksiazki. Chociaz nad gustami sie

nie dystkutuje...

Nio ale ona chciała powiedziec że nie

jest że tak powiem w stanie stwierdzić czy ich lubi czy nie.A co do Freda i

Georga to tez mi sie w nich podoba to że wszystko olewają i nei boją sie

obciachu, tylko robią co im sie podoba i niczym sie nie przejmują.


src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/wink.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'

/>
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/tongue.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif'

/>

dokladnie, wlasnie ten

looz, na ktorym oni dzialaja, ze nie boja sia przede wszystkim konsekwencji,

pomysly maja niebanalne, bo wydawac by sie moglo ze jak takie olewacze itd

to pomysly beda mieli slabiutke i glupiutke a tu o dziwo wymyslaja cos

nieprzecietnego i wiedza jak kogo ugodzic kiedy podlozyc lajnobombe albo

inny ladunek
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/tongue.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif'

/> aby zadzialal w dobrym czasie i wlasciwie. sa w dobrym

czasie w dobrym miejscu.
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'

/>

A mi się w nich również podoba ich

determinacja i wytrwałość w dążeniu do celi.Objęli sobie ze głowny cel

założenie sklepu i dążą do tego pełną parą.Nie dają się odwieść od tego

pomysłu i nie poddają sie w połowie drogi.To naprawde dobra cecha i dzięki

niej na pewno wiele osiagną.
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/wink.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'

/>

Racja.Gdyby mi mama zabrała wszystkie

formularze zgłoszeń, to chyba dałabym sobie siana.Ale biorąc pod uwagę, jak

się wzbogacili na końcu IV tomu, to chyba bym znowu zaczęła próbować.

to bardzo

charakterystyczna cecha dla ludzi ktorzy pochodza z biednych domow ze daza

do celu... w piatce dali niezly popis umiejetnosci wszyskim ktorzy nie

czytali -> bedzie jazda heh

nio, ale podoba mi sie to ze nie dają

sobie dmuchac w oczy komus takiemu jak Draco albo cos.Ron powinien brać z

nich przykład i nie przejmować sie swoją sytuacją finansową bo ma przyjaciół

i dla nich nie jest wazne kim sie jest tylko jakim se jest
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/wink.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'

/> Ej a Lee Jordanowi równiez nikt nie dokucze..a z tego co

wiem to on ma ciemną karnację, tak ciemną ak murzynek chyba no nie? Tez nie

pozwala sie obrazac:-] A Hermiona to juz w ogóle ostatnio pikniue sie

broni...szczególnie jak dała w twarz Malfoyowi to było dopiero zagranie


src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/laugh.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='laugh.gif'

/>
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/wink.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'

/>

no racja racja, fajnie

bylo pokazane jak komentowal w filmie 1 i 2 mecze hieheie
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'

/> no ale mcgonnagall
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'

/> mu nie pozwolila zbytnio bo jest stanowcza oooo macgonagall

tez bardzo lubie mimo tych surowych zasad uwazam ze ma kawal serca


src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'

/>

Serce może ma, ale gdyby go nie pilnowała

(go - Lee Jordana), to już sobie wyobrażam jak komentarz by

leciał.

- Alicja Spinet przejmuje kafla.Leci do bramki lecz Marcus

Flint odbiera jej kafla.
- Alicjo, daj mu w mordę, nie pozwól się tak

traktować.Jakiś Ślizgoński dupek (bez obrazy dla Ślizgonów i ich fanów, ale

nie wiem jak inaczej by to powiedział Lee) nie będzie Ci odbierał

kafla!!!

Nom Lee mógłby sie zagalopować, a przez

to za bardzo by faworyzował gryfonów...a ślizgoni mogli by się mścić chociaż

wątpię.
A co do Weasley'ów to jeszcze o ROna zahaczam...jak myślicie

czy on będzie kiedys kimś tak niezależnym jak bliźniacy...nie mówie ze go

nie lubie ale w tej postaci Rowlling wyraźnie pokazała jego wady, nie to co

u Harry'ego..tu trzeba sie ich domyślić.A tak z innej beczki wracam do

Huncwotów...jak sądzicie, czy znaleźliby się tacy w naszej rzeczywistosci?

Bo ja uważam ze nie bo tamci byli dobrymi łobuziakami a u nas są sami em

powiedzmy niedobzi.
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/wink.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'

/>

Nie będę pisał, że Syriusz jest the best,

bo to każdy wie, ale... czy ktoś może pamięta - wie, jaką różdżkę miał

właśnie Black??
Bo szukam, szukam, a nigdzie znaleźć nie mogę - z góry

dziękuję za pomoc...

ja nie wiem no bo nie pisało o tym:P...a

com chcesz sobie taką zrobic?
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/wink.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'

/> A gdzie Syriusz mieszkał? gdzies blisko Potterów no nie?

To nie miejsce na odpowiedź - zajrzyj

potem na fabułę V części, to Ci napiszę..

nie bo jeszcze mnie skusi i troche

poczytam:P...ale oki nie bede dalej wypytywac:-)
hmm...kogo tu

opisywac...co powiecie o synu Croucha? czy nie sądzicie ze to kim sie stał

to w duzym stopniu wina jego ojca? przeciez dla niego liczyła sie tylko

praca a na syna uwagi nie zwracał nawet.Wiec ten poszukał sobie przyjaciół w

ciemnych uliczkach i pokojach Hogwartu<te uliczki to u

mugoli:-)>...biedny chlopak a mógł miec świetlistą przyszłość


src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/wink.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'

/>