Help - Search - Member List - Calendar
Pelna wersja: Harry Potter And The Goblet Of Fire
Magiczne Forum > Harry Potter > Harry Potter
Pages: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7
Bratiin
A ja tak na marginesie chciałam się odnieść do recenzji podanej przez Absolution.

No więc odmoszę się do tego tak:
Podpisuję się pod każdym słowem obiema rękami smile.gif

No i tyle na ten temat.
Hito
Owczarnia>>system wysyłania prywatnych wiadomości bardzo stara się być tajemniczym. Nie jestem pewien, czy moja odpowiedź do Ciebie dotarła.
Dotarła?
Ronald
owca> I popsułaś zakład!!!! Bo jak mamy się załozyć skoro juz ujawniłaś odpowiedź?!?!? tongue.gif To fajnie, ze czujesz zazczycona. A mój wisi na drzwiach wejściowych do pokoju mojego, bo na ścianie nie mam miejsca tak dużego smile.gif
owczarnia
Hito - jeśli chodzi o tę, w której na wstępie doceniasz mój dobry charakter, to i owszem wink2.gif. A jak tam idzie ocenianie? Bo sprawdziwszy dostałam informację, że poszło sztuk raz, czyli to pewnie Ty (nikt inny raczej być to nie może wink2.gif) smile.gif.

Ron - a który masz? Plakat z Harrym samotnym we mgle wink2.gif, grupowy czy ten wielki banner 120x180?
Katon
QUOTE(owczarnia @ 10.12.2005 15:15)
Bluźnicie, Towarzyszu, i to straszliwie! Muzyka do Więźnia jest NIESAMOWITA. Gorąco zachęcam do odsłuchania soundtracku - mnie powalił na kolana.
*



Temat bliski mojemu sercu i wykształceniu, więc chętnie się wtrące. Tematy Williamsa do HP są jednymi z jego szczytowych osiągnięć. Tylko materiał tematyczny jaki pozostawił po sobie w sześciu częściach "Gwiezdnych Wojen" oceniam wyżej. A jednak moim ulubionym soundtrackiem z serii jest "Harry Potter And The Philosopher's Stone". Może dlatego, że to ścieżka naprawdę williamsowska w każdym calu. Błyskotliwe aranżacje, wspaniale przeplatające się tematy (na czele z genialnym, czajkowskopodobnym tematem Hedwigi), doskonałe użycie sekcji dętej, przejmujący i niestety zarzucony już chyba na zawsze temat Voldemorta (może się równać z tym imperatorskim z GW) i zupełnie orgiastyczna kompilacja muzyczna wszystkich tych wrażeń w End Credits. Dla mnie to już dzieło klasyczne. Drugi soundtrack idzie tą samą ścieżką, ale nie ma w nim już tego błysku (choć lubię go i często słucham). Facet, który aranżował i dyrygował williamsowskimi tematami stanął na wysokości zadania. A obawy przed filmem miałem spore. Co do ścieżki dźwiękowej z Więźnia muszę przyznać, że mnie zaskoczyła. Mało tu tego, do czego tak nawykłem słuchając muzyki Williamsa. Aranżacje często są skromne i dyskretne, nowe tematy (poza pięknym Double Trouble, który słusznie stał się wizytówką filmu) proste i stonowane emocjonalnie, archaizacje.... A jednak ten eksperyment się udał. Płyta zyskuje z każdym przesłuchaniem. Jest inna, ale nie powoduje poczucia niespójności. Wydobywa inne aspekty całej opowieści. Najbardziej lubię błyskotliwe i niepokojące "Forward to Time Past". Nagłe, pełne napięcia wejście smyczków zrobiło na mnie ogromne wrażenie. Umiejętność stwarzania napięcia to trudna sztuka. O dziele Patrica Doyle'a wypowiem się później. A jest o czym, bo po wielokrotnym przesłuchaniu oceniam je bardzo wysoko.
owczarnia
re: Katon

Nawet nie wiesz, jak bardzo się cieszę, że i w tej sprawie się zgadzamy wink2.gif. Wszystkie części soundtracków do HP, które do tej pory się ukazały, posiadam na własność i rzeczywiście - Philosopher's Stone obiektywnie jest chyba najlepszy. Aczkolwiek muszę się przyznać bez bicia, że najbliższy mojemu sercu stał się jednak Więzień Azkabanu - za A Window to the Past, Double Trouble i tę cudowną wariację Hedwig's Theme w postaci otwierającego płytę Lumos! smile.gif. Przesłuchanie go tuż przed zaśnięciem gwarantuje najpiękniejsze sny - polecam, sprawdzone wink2.gif.

Z soundtrackiem do Czary Ognia sprawa ma się o tyle dziwnie, że - jak już wspomniałam - dość kiepsko współgra on jednak (moim zdaniem, oczywiście) z całym filmem (a nie da się ukryć, że to ilustrowanie tego, co się dzieje na ekranie jest jednak zasadniczym i podstawowym zadaniem ścieżki dźwiękowej). Sam w sobie jest naprawdę świetny i tym większe było moje rozczarowanie w kinie, albowiem na seans szłam odsłuchawszy całość co najmniej kilkakrotnie (była dostępna - i bardzo możliwe, że nadal jest - całkowicie legalnie i bez żadnej łaski na aol.music.com, oczywiście bez możliwości pobrania, tylko do odsłuchu) i oczekiwania miałam ogromne sad.gif. Fakt faktem, że do porażki w tej mierze przyczyniło się niewątpliwie również cholerne Multikino, bo - nie wiedzieć czemu, nigdy wcześniej się to nie zdarzało - siadał im co chwilę Dolby Surround i co jakiś czas działał przez chwilę tylko jeden głośnik. Między innymi na otwierającym temacie cry.gif... Nie muszę mówić, że o mało mnie nie trafił jasny szlag (zwłaszcza, że zafundowali nam najpierw równiutkie trzydzieści minut reklam) mad.gif.
Hito
Owca>>aha, to w porządku (tylko dlaczego w takim razie moja wiadomość nie powędrowała do folderu ,,Sent Items''? Dziwne).
Z przesłuchaniem i podzieleniem się wrażeniami będzie kiepsko, gdyż pobrałem to wczoraj - teraz piszę z Wrocławia, a soundtrack został w Częstochowie. Na razie mogę powiedzieć, że ,,A Window to the Past'' był zdecydowanie za mało słyszalny/za krótki w filmie, gdyż jako utwór prezentuje się faktycznie całkiem dobrze.
Aha - wczoraj także zauważyłem (właściwie to usłyszałem), że po użyciu Time-Turnera w filmie, do uwolnienia Hardodzioba, w tle cały czas słychać tykanie zegara. Później okazjonalnie zresztą również. Łatwo to przeoczyć, jak się człowiek bardzo koncentruje na filmie (np. na podziwianiu Emmy wink2.gif ).

owczarnia
QUOTE(Hito @ 12.12.2005 13:30)
Owca>>aha, to w porządku (tylko dlaczego w takim razie moja wiadomość nie powędrowała do folderu ,,Sent Items''? Dziwne).
Z przesłuchaniem i podzieleniem się wrażeniami będzie kiepsko, gdyż pobrałem to wczoraj - teraz piszę z Wrocławia, a soundtrack został w Częstochowie. Na razie mogę powiedzieć, że ,,A Window to the Past'' był zdecydowanie za mało słyszalny/za krótki w filmie, gdyż jako utwór prezentuje się faktycznie całkiem dobrze.
Aha - wczoraj także zauważyłem (właściwie to usłyszałem), że po użyciu Time-Turnera w filmie, do uwolnienia Hardodzioba, w tle cały czas słychać tykanie zegara. Później okazjonalnie zresztą również. Łatwo to przeoczyć, jak się człowiek bardzo koncentruje na filmie (np. na podziwianiu Emmy wink2.gif ).
*


Słońce, bo musisz zaznaczyć opcję "zapisz wiadomość w folderze wysłane" - na tym forum nie działa to automatycznie.
Całkiem dobrze - boże, ty słyszysz i nie grzmisz?!? cheess.gif
Hito
Aaaha, dzięki, byłem przyzwyczajony do automatyki takiego rozwiązania. Ale skoro na tym forum wysyłanie PM tak działa, powinno dostawać się jakieś powiadomienie (nie na maila), że wiadomość doszła. No, chyba, że taka funkcja w panelu też gdzieś jest, tylko ja o tym nie wiem :]

owczarnia
Trzeba zaznaczyć "śledź tę wiadomość" - chyba. Mówię "chyba", bo nigdy z tego nie korzystałam blush.gif.
Ronald
Ja za głupi jestem na te dyskusje o muzyce tongue.gif
Owca>Ja mam taki plakat, na którym jest Harry+Fleur+Cedrik+Wiktor+Ron+Hermiona(patrząc od lewej), w tle sa platformy z drugiego zadania, a oni stoja na jakiejś skale smile.gif . A Ty jaki masz????
BTW: Jeśli chodzi o muzykę, to mi się bardzo nie podoba, że ci co robili muzykę do CO(bo byli nowi) chcąć zachowac Hedwi's Theme potfornie to przeinaczyli i zrobiła się kupa dry.gif
owczarnia
Ja mam ten z samotnym Harrym i napisem "Dark times lie ahead, Harry" smile.gif.

A co do btw, to uważam akurat dokładnie odwrotnie i nie tylko nie kupa, ale wręcz przeciwnie czarodziej.gif tongue.gif.
Katon
Ta lekka orientalizacja Hedwig's Theme jaka pojawia się na początku gilmu jest wspaniała!
Hito
Glimu, czyli HPiWA? Czy mówimy już o HPiCO? (wydawało mi się, że ,,Hegwig`s Theme'' tam nie wystepuje z powodu zmiany pana od muzyki)
Ronald
QUOTE(owczarnia @ 12.12.2005 20:00)
Ja mam ten z samotnym Harrym i napisem "Dark times lie ahead, Harry" smile.gif.

A co do btw, to uważam akurat dokładnie odwrotnie i nie tylko nie kupa, ale wręcz przeciwnie czarodziej.gif tongue.gif.
*


Ja mam z napisem polskim "Przed nami mroczne i niespokojne czasy" tongue.gif . A skąd owieczko masz swój, bo ja mam z kina?
I to właśnie jest kupa bo ten nowy to tak przerobił, zę o matko, poza tym, skoro jest to temat przewodni kazdego filmu, to nie powinien tego tak zmieniać dry.gif .

QUOTE(Hito @ 12.12.2005 21:51)
Glimu, czyli HPiWA? Czy mówimy już o HPiCO? (wydawało mi się, że ,,Hegwig`s Theme'' tam nie wystepuje z powodu zmiany pana od muzyki)
*


Mylisz się Hito. Hedwig's Theme znajduje sie na samym pozątku filmu.
owczarnia
QUOTE(Ronald @ 12.12.2005 20:01)
QUOTE(owczarnia @ 12.12.2005 20:00)
Ja mam ten z samotnym Harrym i napisem "Dark times lie ahead, Harry" smile.gif.

A co do btw, to uważam akurat dokładnie odwrotnie i nie tylko nie kupa, ale wręcz przeciwnie czarodziej.gif tongue.gif.
*


Ja mam z napisem polskim "Przed nami mroczne i niespokojne czasy" tongue.gif . A skąd owieczko masz swój, bo ja mam z kina?
I to właśnie jest kupa bo ten nowy to tak przerobił, zę o matko, poza tym, skoro jest to temat przewodni kazdego filmu, to nie powinien tego tak zmieniać dry.gif .

QUOTE(Hito @ 12.12.2005 21:51)
Glimu, czyli HPiWA? Czy mówimy już o HPiCO? (wydawało mi się, że ,,Hegwig`s Theme'' tam nie wystepuje z powodu zmiany pana od muzyki)
*


Mylisz się Hito. Hedwig's Theme znajduje sie na samym pozątku filmu.
*


Z Allegro mam smile.gif.

A Hito się nie myli - otwierający temat nie ma w nazwie Hedwig's Theme smile.gif. To The Story Continues. Przewija się przez niego nuta z Hedwig's Theme, co ma swój kolosalny urok, ale Hedwig's Theme jako takie to z całą pewnością nie jest. A przewijać się ta nuta może - do razu uprzedzam ewentualne pytania wink2.gif - bo właścicielem owego motywu nie jest John Williams, lecz firma Warner Bros. - kupili prawa autorskie i mogą go używać ile zechcą smile.gif.
December
Khmmm, Khmmm
Jeżeli można się wtrącić...
Ja z nutury rzeczy jestem prostą dzieczynką i patrzę na muzykę przez pryzmat swoich uczuć i to, czy dałoby się przy niej wyrazić odpowiednie emocje w tańcu (takie małe przyzwyczajenie blush.gif )
Z tego powodu po prostu uwielbiam oba walce ten Naville'a i Potter's Waltz.
Chociaż tak naprawdę jako samoistne utwory podobają mi się wszystkie.

Kolejnym utworem, w którym jest wpleciony motyw muzyczny z poprzednich części jest Foreign Visitors Arrive, ale tez malutko.

Jeszcze zachwyciła mnie melodia Underwater Secrets (ta pierwsza instrumentalna część).
Ronald
Ok Owca, to ja już nic nie mówie bo się nie znam tongue.gif Ale i tak mi się nie pododbało to, choć muzyka ogólnie ok(pisze jako kompletny laik smile.gif )


EDIT: A poza tym i tak najbardziej podoba mi się muzyczka z reklamy telewizorów SONY BRAVIA tongue.gif
Seleniusz
QUOTE(December @ 12.12.2005 21:25)
Khmmm, Khmmm
Jeżeli  można się wtrącić...
Ja z nutury rzeczy jestem prostą dzieczynką i patrzę na muzykę przez pryzmat swoich uczuć i to, czy dałoby się przy niej wyrazić odpowiednie emocje w tańcu (takie małe przyzwyczajenie blush.gif )
Z tego powodu po prostu uwielbiam oba walce ten Naville'a i Potter's Waltz.
Chociaż tak naprawdę jako samoistne utwory podobają mi się wszystkie.

Kolejnym utworem, w którym jest wpleciony motyw muzyczny z poprzednich części jest Foreign Visitors Arrive, ale tez malutko.

Jeszcze zachwyciła mnie melodia Underwater Secrets (ta pierwsza instrumentalna część).
*



Widzę, że mamy podobne odczucia (ja też lubię najbardziej to co trafia prosto do mojego serduszka i muzyka z czwartej części trafia prosto miedzy prawą a lewą komorę tongue.gif ) Fakt walce są prześliczne (czwórka w ogóle jest nieziemska - wciąż jestem pod urokiem) natomiast z soundtracku do trzeciej części na pochwałę zasługuje jedynie „Buckbeaks Flight” oraz „A Window To The Past” (przyznam się, że trzeci film kompletnie mnie rozczarował…) Czara ognia jednak podziałała jak miód na moje serce - i tym razem nie musiałam krzyczeć w kinie z obrzydzenia (jak to miało miejsce w trójce…)
Bratiin
Po raz kolejny zmienię temat smile.gif O muzyce nie mogę sie w ogole wypowiedzieć, bo nie zwróciłam na nią najmniejszej uwagi. Za bardzo byłam przejęta wpatrywaniem się w głęboką i dojrzałą grę aktorską Ruperta.
Otóż zdobyłam relację osoby, która w ogóle nie czytała książki. Dokładniej, mojej kuzynki.
I ta relacja brzmi tak:
"No, naprawdę super! Fajne efekty i akcja. A co mówiłaś, Hermiona ładną miała tą sukienkę"
No, ale że ja jestem wnikliwa, to zapytałam się jak odebrała fabułę i połapała się, o co w tym wszystkim chodzi.
"Spoko, wszystko było jasne."
Nie popuściłam i wnikałam dalej. W rozmowie wyszło, że cały czas po zakończeniu filmu była przekonana, że to Karkaroff wrzucił nazwisko do czary, a Crouch Jr. zamienił się w "tego gościa z plastikowym okiem" dopiero po akcji w labiryncie. Czyli cały rok normalnie uczył prawdziwy Alastor Moody. Więc właściwie, cała intrygę i zaskoczenie znane mi z książki w jej wypadku wzięły w łeb.
I trochę nie połapała się, kto, komu, i dlaczego pomagał.
No, i nie miała pojęcia o co chodzi z tym czymś z koniami i statkiem wynurzającym się z wody.
No bo faktycznie, to nie było w filmie wyjaśnione smile.gif
Co do sceny na cmentarzu, nawet nie zauważyła, że ktoś stracił rękę, a na moje pytanie, jak jej się podobał Lord V. przed przemianą, ona powiedziała:
"Że gdzie on niby był?"
Moje wyjaśnienia skwitowała: aaa, ja myślałam że to jest jakaś poduszka (!)
No i coż, to na tyle smile.gif
Ronald
No własnie, zgodze się z Tobą. Ja byłęm z takim jednym kolegom na CO i on mial problemy z załapaniem całej fabuły dry.gif Bo mimo wszystko film sprawia wrażenie nakręconego(albo zmontowanego) troszke chaotycznie.


SONY BRAVIA - NAJLEPSZA MUZYKA tongue.gif
Mroczny Wiatr
Odpaliłem dzisiaj raz jeszcze zwiastun kinowy z CO i stwierdzam że powinno się stworzyć dodatkowo kategorie oceny trailerów. Zapowiedź filmu wydaje się być bardziej spójna i kompletna niż sam film. laugh.gif
Ronald
Nom, ale to zapewne dlatego, że to traileró wybierają najlespze fragmenty. Np. "Rrrrrr", widziełm spot i wydawał mi się całkiem niezła komedia ten film, a jak na to poszedłem to nie żałowałem tylko tego, ze kupiłem pocorn dry.gif
anagda
więc może teraz ja....


Ogólnie film bardzo mi się podobał. I pod względem potterowskim jak i ogólnie filmowym. Świetne efekty specjalne, muzyka. Aktorzy też byli bardzo naturalni. Najlepszym momentem filmu było pierwsze zadanie turnieju trójmagicznego. Świetnie nakręcone i z zaskakującym pomysłem. Szczerze mówiąc nawet nie zwróciłam uwagi, iż w książce to było zupełnie inaczej opisane.
Do gustu również bardzo przypadł mi (sama nie wiem dlaczego) Wiktor Krum i Igor Karkarow. Ten pierwszy był takim typowym "osiłkiem", jednak troszkę tego rozumku jednak miał wink2.gif
Co do Karkarowa to właśnie tak go sobie wyobrażałam. Jako złego charktera, który jednak ma stracha przed Voldemortem.
A będac przy Voldemorcie... Ralph Fiennes po raz kolejny pokazał, że jest świetnym aktorem. Kostium również miał niesamowity. Tylko oczy mi się nie podobały (bo miał być jak dla mnie takie... "puste"...).
Sama scena na cmentarzu bardzo mnie zawiodła. Z tego można było zrobić kawałek dobrej sceny, wyszła jedynie przeciętna.
No i oczywiście dubbing. Miałam to nieszczęście, że trafiłam na pokaz z własnie dubbingiem. Jak zwykle beznadziejny, jednak - co uważam za plus - niecolepszy od tego w poprzednich częściach. I po paru pierwszych minutach filmu przestałam zwracać na niego większą uwagę.


Ogólnie film oceniam 5- / 6.
Seleniusz
Ano racja z tym dubbingiem. Też miałam tę wątpliwa przyjemność (może dlatego dziś wieczorem wybieram się jeszcze raz na film tyle, że tym razem z napisami biggrin.gif)
W kwestii jednak sceny na cmentarzu moje odczucia są troszeczkę odmienne. Nie uważam może tej sceny za najlepszą w czwórce, ale moment przeobrażenia Voldemorta przyprawił mnie o mdłości – bleh (to wyglądało jak coś z filmu „Obcy”). Zgadzam się natomiast z poprzedniczką: grze Ralph’a Fiennes’a nie mogę zarzucić nic (po prostu świetna) mnie natomiast też brakowało czegoś w oczach (najprawdopodobniej podłużnych źrenic). Już mówiłam, ale się powtórzę. CZWÓRKA JEST THE BEST biggrin.gif
nowa
Bardzo mi się podobał film. Trochę płakałam( gdy zmarł Cedrik), śmiałam się( gdy Harry tańczył na balu) i wystraszyłam się ( gdy sciany labiryntu gwaltownie sie zamknely). Także w tym filmie było wszystkiego po trochu. Lecz było tam coś co mnie zdenerwowało: pomineli to, ze Harry byl sądzony w sądzie oraz w ogole wycieli z filmu zgredka, itp. Strasznie nie lubie jak z filmow HP wycinaja rozne wazne momenty.
Absolution
wie ktoś może dlaczego w III i IV części odmłodzono Flitwicka :>?
Ronald
Możliwe, że Flitwick został odmłodzony z powodu fantazjii nowego rezysera. Albo to w ogóle nei jest Flitwick tylko ktos inny.


EDIT:JESTEM PREFEKTEM!!!!!!!!!!!!!!!!! biggrin.gif
Alexa666
to rządzisz człowieku.
Mroczny Wiatr
tongue.gif Tylko żeby się nie zrobiła z ciebie taka mądrala jak z Perciego
Hito
Ja za to pogratuluję Ronowi stanowiska i doradzę - czasami warto pohamować się z pisaniem postów, które niewiele wnoszą do tematu/dyskusji. Ewentualnie popracowac na ich formą.

Nowa>>pominęli, że Harry'ego sądzili? Czy przypadkiem nie mówisz o sesji Wizengamot vs Harry z ,,Zakonu Feniksa''?
HUNCWOTKA
No to ja napiszę , co sądzę o "czwórce"(którą obejrzałam na kompie,bo u mnie w kinie bedzie dopiero w styczniu).
-po pierwsze oczywiscie efekty specjalnie,mroczny labirynt,pierwsze zadanie,czy przyjazd delegacji z Beauxbatons i Durmstrangu.Po prostu raj dla oczu:P
-bal,przepiękny wystrój sali to na +,zawiodlam się na wyglądzie Hermiony i Parvati Patil
-czy ja mam jakies schizy czy w czarze ognia napisane jest że krum "nie jest zbyt przystojny".A w filmie?normalnie sie w nim zakochalam:D:DOn jest ładniejszy niż Cedric.no nie!ja protestuje!
-na początku akcja toczyła sie za szybko,i wyszło na to,że wydarzenia w domu Riddle'ów Harry'emu sniły sie u Weasley'ów.Może dwie minuty pózniej rudzielce z Potterem są już na meczu który kończy się pokazem maskotek obu drużyn:[
-I jak w każdej ekranizacji ksiązek Rowling nie podobał mi się Harry,ani z wyglądu ani z tego jak grałsad.gif
Alexa666
QUOTE(Mroczny Wiatr @ 17.12.2005 00:00)
tongue.gif  Tylko żeby się nie zrobiła z ciebie taka mądrala jak z Perciego
*



to mi nie grozi. to była ironia, a Percy, z tego co wiem, nie operuje nią, a jedynie się wymądrza. a wymądrzać się nie mogę bo nie mam czym.

the end.
Mroczny Wiatr
QUOTE(Alexa666 @ 17.12.2005 09:25)
QUOTE(Mroczny Wiatr @ 17.12.2005 00:00)
tongue.gif  Tylko żeby się nie zrobiła z ciebie taka mądrala jak z Perciego
*



to mi nie grozi. to była ironia, a Percy, z tego co wiem, nie operuje nią, a jedynie się wymądrza. a wymądrzać się nie mogę bo nie mam czym.

the end.
*



Alexa to była uwaga do Ronalda biggrin.gif zostal przecie prefektem
kubon
Harry Potter i czara ognia był super ale chciałbym go obejrzeć jeszcze raz crying.gif a wy ?cheess.gif
dominisia888
mi sie film podobal... nie zachwycil ale podobal... scena basenowa <lol>
Maga
Moim zdaniem to najlepszy film z dotychczasowych, ale to może dlatego, że i IV część jest zdecydowanie lepsza od wczesniejszych książek. Oglądało się świetnie, nie przeszkadzało mi ominięcie paru akcji, bo to ekranizacja powieści a nie wierne odzwierciedlenie. Ogólnie więc film na + ! smile.gif
Ale i tak zdecydowanie lepiej jest zachować własne wyobrażenia... a niestety po obejrzeniu filmu czytając książkę mimowolnie wyobrażam sobie postacie filmowe... ale taki Cedrik to może mi się wyobrażać wub.gif Szkoda,że więcej go w filmie nie zobaczymy.
Alexa666
QUOTE(Mroczny Wiatr @ 17.12.2005 13:38)
QUOTE(Alexa666 @ 17.12.2005 09:25)
QUOTE(Mroczny Wiatr @ 17.12.2005 00:00)
tongue.gif  Tylko żeby się nie zrobiła z ciebie taka mądrala jak z Perciego
*



to mi nie grozi. to była ironia, a Percy, z tego co wiem, nie operuje nią, a jedynie się wymądrza. a wymądrzać się nie mogę bo nie mam czym.

the end.
*



Alexa to była uwaga do Ronalda biggrin.gif zostal przecie prefektem
*



a no może ;'p bywa i tak ^^ przykra sprawa ^^
Mroczny Wiatr
czekolada.gif masz wyrób czekoladopodobny alexa tongue.gif
to tak żeby przykrej sprawy nie było tongue.gif
Ronald
Nie rządzę to napewno i bycie mądralą mi nie grozi (choć średnią będę miał niezłą smile.gif ).
QUOTE(Hito @ 17.12.2005 00:13)
Ja za to pogratuluję Ronowi stanowiska i doradzę - czasami warto pohamować się z pisaniem postów, które niewiele wnoszą do tematu/dyskusji. Ewentualnie popracowac na ich formą.
*


Czyzbym wyczuwał lekką nutkę aluzji???


QUOTE(HUNCWOTKA @ 17.12.2005 01:32)
czy ja mam jakies schizy czy w czarze ognia napisane jest że krum "nie jest zbyt przystojny".A w filmie?normalnie sie w nim zakochalam:D:DOn jest ładniejszy niż Cedric.no nie!ja protestuje!
*


Wreszscei sie ktoś ze mną zgadza z okazji wyglądu Cedrika i Kruma biggrin.gif

QUOTE(Maga @ 17.12.2005 15:20)
ale taki Cedrik to może mi się wyobrażać wub.gif Szkoda,że więcej go w filmie nie zobaczymy.
*


SZKODA??????????????????????? CAŁE SZCZĘŚCIE, ŻE GO NIE ZOBACZYMY! NIE BĘDZIE WIĘCAJ ZABURZAŁ ZMYSŁU ESTETYKI I NIEKTÓRYCH LUDZI!
dominisia888
Krum nie był aż tak przystojny żeby piszczeć na jego widok (tzn aktor grający Kruma), ale w książce to on cyba byl garbaty taki jakiś i miał nieciekawy nos... chyba zże ja czytałam inną książkę... a co do Cederic'a był jeszcze zbyt mało gejowaty ( bo aj tak sobie go wyobrażałam bardziej jak Timberlake'a biggrin.gif taki metrosexualny, ale aż za bardzo... ale i tak wolałabym umówić się z Krumem niż z Cederic'iem biggrin.gif
anagda
QUOTE
SZKODA??????????????????????? CAŁE SZCZĘŚCIE, ŻE GO NIE ZOBACZYMY! NIE BĘDZIE WIĘCAJ ZABURZAŁ ZMYSŁU ESTETYKI I NIEKTÓRYCH LUDZI!




cuż... może za przystojny to on nie był, ale żeby tak od razu go do piachu ładować?? nie no... największemu wrogowi tego nie życzyłabym...
Hito
Ron>>w pewnym sensie, aczkolwiek moja rada była jak najbardziej na serio.

Ja tam nie jestem uprzedzony ani do Kruma, ani do Cedrika na szczęście :]
Ronald
Hito> No cóż, ja tam uważam, że nie ilosć postów tu jest ważna, a to, zeby zachować ciągłość dyskusji. Uważam też, ze nie zawsze wszytsko musi być przemyślane, musi coś być kiedys spontaniczne, bo to forum będzie drętwe, jak wszystkie posty będą idelane przemyślane. Bo w takim razie jak ktoś z boku to poczyta to pomysli, ze siedzi tu ta cała (bardzo często gnojona przez innych) inteligencja. Jakby co to to nie ma być zaczepka ani nic w tym stylu smile.gif

Co do tego Cedrika, to mi nie chodzi o to, ze Cedrik do piachu i za tym idzie, że aktor. Nigdy jakoś nie darzyłęm Cedrika jako postaci żadną szczególną sympatią. Dla mnei on po prostu był. Nie zmartwiłęm sie jego śmiercia za bardzo. A to, że umarł oznacza, że juz nei poajwi sie tyen obleśny aktor. I tylko z tego się cieszę, że Robert Pattison już nie będzie grał w HP.
em
Przesłuchałam właśnie kilkakrotnie ścieżki z KF, WA i CO. Pierwsza podobała mi się chyba najmniej, zachwyciła mnie druga (świetne Knight Bus, Double Trouble, bardzo ładne Aunt Marge's Waltz i genialne Lumos!), a trzecia na tym tle wcale wbrew pozorom nie prezentuje się aż tak źle - podobały mi się kawałki z balu (Do the Hippogriff świetne biggrin.gif), walce (Neville'a i Pottera), ładnie zaaranżowane Hogwart's March, "regionalne" The Quidditch World Cup... Patrick Doyle nie spartolił roboty geanialnego jak zawsze Williamsa, ale stworzył coś ciekawego, na pewno wartego przesłuchania (:
Ronald
Czy te wlce Nevilla i harry'ego sa filmie???? Jeśli tak to w ajkim momencie???? BO ie miałem jeszce szansy przesłuchania cąłej ściezki do HP i CO blush.gif
December
Potter' s Waltz to ten utwór z balu, przy którym rozpoczynają się tańce.
A Neville'a, to zdaje się te momenty, w których on sobie tak uroczo pląsa...
Seleniusz
Walce są boskie biggrin.gif Też uważam, że scena łazienkowa z Jęczącą Martą była obleśna thumbdown.gif nie ze wzgędu na złą grę aktorska czy aktorów (bo nie mam się tak naprawdę do czego doczepić) ale sam pomysł na "podnieconą" nagim Harry'm Martę w łazience prefektów pełnej babelków... jest ździebko... chory...

Mnie osobiście bardziej odpowiadał ciut starszy Flitwick (dlaczego to zmienili? Bladego pojecia nie mam... chyba z tego samego powodu dla którego w trójce Remus ma wąsy, Syriusz dziary a Harry nosi dres...

Czy dla was w niektórych ujęciach Madame Maxim równiez wyglądała jak tranwestyta? blink.gif
Bratiin
No, Z Maxime zrobili jakiegoś babo-chłopa smile.gif
A ta kreacja na balu bożonarodzeniowym była poprostu...
Śmieszna smile.gif

Ja sobie ją wyobrażałam za kobietę dostojną, tchnącą elegancją i dobrymi manierami na kilometr. No wiecie, taką osobę, przed którą drzwi same się otwierają. Do której ludzie czują jakiś taki podziw, ale i dystans. Boją się zrobić coś nie bon ton by nie widzieć jej wzroku z lekką nutką pogardy.

A tu zrobili istotę dla mnie śmieszną, dla której największą radością w życiu jest uwodzenie (tfu) nieokrzesanego Hagrida.

No, ale to nie jest największy błąd twórców, że nie trafili w moje wyobrażenie dyrektorki szkoły zwracającej uwagę na dobry gust i dobre wychowanie smile.gif
Ronald
No właśnie, Harry nosi dres, a na balu mówi do rona o Wiktorze "Gdyby założył dres tańczyłby dużo lepiej". Niech ten Harry się nie czepia bo sam nosi DRES tongue.gif

A ta Maxime to tak nieszcześna istota. Sama nei wei, czy jest chłopek czy kobietą. Czy homo, czy hetero. I taka dziwaczna jest bo w skążce byął opisana jkao elegantka, atu takie niewoadomo co. Troskze im ta Olimpia nie wyszła. dry.gif
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami kliknij tutaj.

  kulturystyka  trening na masę
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.