Help - Search - Member List - Calendar
Pelna wersja: Harry Potter And The Goblet Of Fire
Magiczne Forum > Harry Potter > Harry Potter
Pages: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7
potterman
Napewno wiele osób tutaj oglądało już najnowsze dzieło WB. Ja też wink2.gif I chciałbym zebyście pisali tutaj wasze zdanie na jego temat. Co wam się podobało, a co nie? Co chcielibyscie zmienić? itp,itd,etc wink2.gif

Jeżeli chodzi o mnie to raczej się zawiodłem. Tzn. może tak: Jako film podobał mi się. Był dobrze zrobiony i wogóle dobry. Ale ciężko jest nie oceniać go pod katem książki kiedy czytało się ją dziesiatki razy wink2.gif Od pierwszych minut wyłapywałem wszystkie nieścisłości z ksiażką a było ich sporo...niestety. Gdybym nie czytał HP to pewnie byłbym zachwycony filmem, ale nie było tak do końca. Już na początku wiedziałem, że to nie spełni moich wymagań wink2.gif Np. Barty junior w pokoju z Voldim i Peterem, sen Harry'ego w norze a nie na Privet Drive, to, że nie wiedzieli gdzie idą kiedy Artur prowadził ich do świstoklika. Takie poważnie niescisłości a to było dopiero pierwsze pare minut filmu dry.gif Oczywiście zaraz potem dobiło mnie to, że finałowy mecz poprotu wycieli sad.gif Wiem, że jeżeli chciliby to zrobić zgodnie z książką to film trawłby 2 razy dłużej (co wcaleby mi nie przeszkadzało wink2.gif )a na to nie mogli sobie pozwolić. Ale mogli nie skupiać się na mało ważnych rzeczach np w drugim zadaniu Harry kilka razy podleciał nad smokiem a kiedy ten wstał zebrał jajo. No ale oczywiście w filmie mysieli zrobić to tak, że Rogogon zerwał się z łańcucha i gonił go po całych błoniach dry.gif I po co to komu? Zamiats tego mogliby zrobić finał mistrzostw.
Jest jeszcze dużo takich razących rzeczy, ale dam szanse innym się wypowiedzieć wink2.gif
Katon
Przepraszam, czy ja zwariowałem? Był tu już temat o filmie, wiele osób się tam wypowiedziało, umieściłem dość obszerną recenzję, jak wielu innych i teraz myślę, że mi się to śniło albo miałem jakieś poalkoholowe omamy. Ratujcie!!! Co się stało z tym tematem?
owczarnia
No właśnie blink.gif... Na mój gust jakieś kłopoty z bazą danych, co?...

Edit: na sto procent to baza... Spójrzcie na mój avatar, przecież go zmieniałam!
Katon
Ja się tam nie znam..... Ale mój długi, przemyślany i wyczerpujący post na temat filmu przepadł, chlip chlip. Odratujcie to bo będe płakał, a to straszny widok, hehe.
potterman
A to jeżeli był to przepraszam. Nie byłem na forum kilka dni, bo nie miałem czasu zabardzo. Nie wiedziałem, ze taki temat już był i wiec jak go nie znalazłem to założyłem ten. Jeśli dadzą spowrotem tamten to niech ktoś najwyśej ten usunie.
Hito
Co Wy tacy niezorientowani? Już od przedwczoraj (jeśli się nie mylę) stan forum tak wygląda. Przeniosiny forum na nowy serwer musiały w jakiś sposób wpłynąć na bazę danych, wcięło trzy dni (zniknęły posty napisane pomiedzy 23 a 26 listopada). Niestety, cały temat z recenzjami HPiCO opuścił te progi, Wasze obszerne relacje bedą chyba musiały zostać napisne jeszcze raz :]

Potterman>>cóż, Adminem nie jestem, fachowcem w dziedzinie przeniosin for również, ale wydaje mi się, że te trzy dni już nie wrócą, skoro do tej pory nic się nie stało. Twój temat pewnie będzie mógł zostać.

Mnie zdziwiło, czemu tak mało nowych postów przybywa. Już zaczynałem podejrzewać, że ludzie się obrazili na to forum http://forum.freeware.info.pl/ :]
Katon
Ech, w takim razie stało się i nie ma co rozpaczać. Ten temat trudno będzie rozkręcić jeszcze raz, tak to już jest... Jakkolwiek może zdobędę się na powtórzenie tez z tamtego postu.
potterman
dobra koniec offtopa tongue.gif Jeśli faktycznie już nikt nmie bedzie chciał sie wypowiadać to przecież nie bede płakał jak zamkną ten temat biggrin.gif Nie widziałem tamtego tematu wogole bo nie było mnie prez ostani tydzień więc nie wiem kto i jak się wypowiadał, ale jak ktoś jeszcze będzie chciał moze tu pisać.
Ronald
Ale ja będe płakał cry.gif bo to był mój temat cry.gif a ja bardzo chciałem, żeby tu był jakis temat założony przeze mnie cry.gif i chciałem podyskutować o filmie z koimś cry.gif kto mnie nie zabija za gadanie o HP cry.gif (czyli nie z rodzina i znajomymi cry.gif ). A poza tym ludzie z którymi byłem na hP mówią, że to chłam cry.gif . A Emma i tak jest ładna blush.gif
kubik
QUOTE
A Emma i tak jest ładna


Nie! ... *patrzy co napisane* A ładna! No ładna to ona może i jest ale nie piękna ;p
December
Skoro nikomu się nie chce pisać po raz kolejny to ja zacznę smile.gif
Troszkę inaczej tym razem, bo po obejrzeniu filmu powtórnie troszkę inne są moje odczucia. smile.gif

Oczywiście żałuję, że tyle zostało wycięte, ale chyba każdy zdaje sobie sprawę, że to było nieuniknione.
Podtrzymuje jednak zdanie, że fabuła była tak skonstruowana,że scenarzyści umieścili w niej wszystko, co było potrzebne żeby rozwiązać końcową zagadkę(może prócz wyjaśnienia priori incantantem). Dla osób, które czytały książkę łatwo było je wyłapać, a dla pozostałych już nie (wiem,że sie powtarzam)

Podobało mi się aktorstwo tria, całego. Podobała mi się chemia pomiędzy Ronem i Hermioną. Podobała mi sie Rita Skeeter. Podobało mi się bardzo wiele rzeczy. Najnajnajlepsza scena - w łazience z Martą. Przekomiczna.

Nie podobała mi się scena ze smokiem (za dużo efektów) i scena z śmierciożercami na mistrzostwach świata. W książce był trochę inny sens ich marszu, coś bardziej jak pijacka burda, niebezpieczna i niemoralna zabawa, a w filmie to był jednak marsz zwolenników Voldemorta. Podobnie z mrocznym znakiem, w filmie był on znakiem dla śmierciożerców, a nie czymś co miało ich przestraszyć. Przynajmniej takie jest moje zdanie.

Podsumowując film ogląda sie strasznie szybko, z powodu bardzo szybkiej akcji. Czasami przeszkadzała mi muzyka, ale tylko czasami smile.gif Ogólnie jestem na tak,chociaż ciągle zastanawiam się czy 3 jednak nie była lepsza.

To by było na tyle smile.gif
grlouiee
A dlaczego Padma i Parvati Patil były przedstawione jako Hinduski ?!
O ile pamiętam, Parvati miała blond włosy, a nie ciemne i jasną karnacje !
Hmm, dziwne, dziwne smile.gif
Narodowośc i osobowosc zmienili biggrin.gif
Hito
O, właśnie, też mnie to męczy od jakiegoś czasu - w której książce i czy w ogóle było napisane, że siostry Patil to Hinduski? Przegapiłem coś?
Dumbledore112
HPiCO zostało wyreżysowane przez Mike'a Newell'a i to może na jego życzenie zmieniono wygląd
Aylet
Byłam na premierze na Harrym i całokształt mi sie podobał. Jedynie na początku czułam się troche zawiedziona, kiedy to wszystkie początkowe wątki pokazywali w urywkach i pozmieniali wiele faktów. Ale później wszystko się rozkręciło i pomijając niektróre niedoskonałości oceniam film na dobry, lepszy od Więźnia Azkabanu.
Lupek
QUOTE(grlouiee @ 28.11.2005 22:38)
A dlaczego Padma i Parvati Patil były przedstawione jako Hinduski ?!
O ile pamiętam, Parvati miała blond włosy, a nie ciemne i jasną karnacje !
Hmm, dziwne, dziwne smile.gif
Narodowośc i osobowosc zmienili biggrin.gif
*



Było opisane jako brunetki, ale nie jako hinduski huh.gif . A co do filmu :

Zalety:
-Sceny z cmentarza, I,II i III zadania (w ogóle efekty specjalne) i balu
-Gra aktorów (nawet tych drugo- czy trzecioplanowych jak np. ojciec Cedrika)
-Humor (choć tutaj można dyskutować)
-Wreszcie większa dawka mroku w filmie o HP

Wady:
-Mimo wszystko film nie był taki długi, zaczołem oglądać o 16 30 i skończyłem o 18 40 więc trwał 2 godziny i 10 minut (mogli go przedłużyć np. do trzech godzin, aby dać kilka scenek jak mecz finałowy pomiędzy Irlandią i Bułgarią)
-Inaczej sobie wyobrażałem Moodiego i Fleur dry.gif
-W książce Czarny Pan i Dumbledore byli opisani jako wysocy, spokojni, zdystansowani i inteligentni, a w filmie sprawiali wrażenie niskich i impulsywnych mad.gif
-Czarny Pan Tak nie wygląda!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ogólnie film oceniam jako najlepszy z serii i daje mu +8/10
December
Co do Parvati Patil to kiedyś, dawno, dawno, kupiłam sobie książeczkę:
"The Magical Worlds of Harry Potter"David Colbert,
i to z niej dowiedziałam się, że Parvati to imię indyjskiej bogini
Sądzę,że tym się sugerowali twórcy filmu. smile.gif
owczarnia
Parvati i Padma to typowo hinduskie imiona. Padma oznacza w sanskrycie kwiat lotosu, a Parvati to w istocie imię jednej z ważniejszych hinduskich bogiń. Patil zaś to po hindusku (termin używany zwłaszcza w południowych i środkowych Indiach) naczelnik, głowa wioski. Tak więc twórcy filmów o Harrym nie popełnili żadnego błędu, zresztą na pewno konsultowali się w tej sprawie z J.K. Rowling smile.gif.
Hito
Jednak pamięć mnie nie myliła, nigdzie w książce wprost nie było napisane, że siostry Patil to Hinduski smile.gif Aczkolwiek dobrze wiedzieć, że tworcy filmu nie wzięli tego z powietrza.
Mike
Moim zdaniem film nie był zły, w sumie to mi sie nawet podobał. Najbardziej raziło mnie to, że sie siostry Patil obie umieścili w Gryffindorze i to jak grały Fatalne Jędze, moim zdaniem po prostu smieszne tongue.gif.
potterman
@up
no wreszcie! jak czytałem te posty to wszyscy się tylko przejmują tym, że ony były Hinduskami tongue.gif A przecież najbardziej razi to, że jedna była w Rawenclawie !
QUOTE(Lupek)
Wady:
-Mimo wszystko film nie był taki długi, zaczołem oglądać o 16 30 i skończyłem o 18 40 więc trwał 2 godziny i 10 minut (mogli go przedłużyć np. do trzech godzin, aby dać kilka scenek jak mecz finałowy pomiędzy Irlandią i Bułgarią)
-Inaczej sobie wyobrażałem Moodiego i Fleur 
-W książce Czarny Pan i Dumbledore byli opisani jako wysocy, spokojni, zdystansowani i inteligentni, a w filmie sprawiali wrażenie niskich i impulsywnych 
-Czarny Pan Tak nie wygląda!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

No faktycznie był troche za krótki. Mogli spokojnie zrobić ten mecz quidditcha. Napewno mieliby większe poparcie.
Fleur nie była taka zła tylko chyba troche za stara wink2.gif Tzn. wyobrażałem sobie ją troche młodszą, ale Moody faktycznie był słaby.
Dumbledore bardziej pasował mi ten z I i II części filmu, ale Voldemort jakoś mi się nie podoba wcale.

QUOTE(December)
Nie podobała mi się scena ze smokiem (za dużo efektów) i scena z śmierciożercami na mistrzostwach świata. W książce był trochę inny sens ich marszu, coś bardziej jak pijacka burda, niebezpieczna i niemoralna zabawa, a w filmie to był jednak marsz zwolenników Voldemorta. Podobnie z mrocznym znakiem, w filmie był on znakiem dla śmierciożerców, a nie czymś co miało ich przestraszyć. Przynajmniej takie jest moje zdanie.


Sam smok mi się podobał, bo był zrobiony według mnie dobrze. Ale uważam, że ta scena z nim była mocno przesadzona. Zamiast skupiać się na tej zupełnie niepotrzebnej gonitwie po całych błoniach mogli zrobić coś bardziej pożytecznego np. Finał Mistrzostw wink2.gif A co do tych śmierciożerców : może faktycznie mogliby zrobić to lepiej, ale najbardziej raziło mnie to, że po tych zamieszkach wszystko spaliło się do cna, a Barty junior chodził sobie po tych zgliszczach jak gdyby nigdy nic i poprostu rzucił sobie Mroczny Znak dry.gif
Nie podobało mi się jeszcze to, że wycieli Bagmana, Mróżke i Zgredka.
owczarnia
Chwila, chwila! A skąd pewność, że umieścili je obie w Gryffindorze?... To, że ciągle chodziły razem?... W tym chyba nie ma nic dziwnego, skoro to bliźniaczki, prawda smile.gif? A w kolorach Gryfonów ich obu nie widziałam, ale może mi coś umknęło?...
December
Sądzę, że filmowcy zrobili jeden podstawowy błąd.
Powinni dobrać obsadę do klasy Harry'ego już w pierwszym filmie. Tak zrobiono z Seamusem i Deanem. A całkowicie zapomniano o Parvati i Lavender. Dzięki temu nie musieli by zmnieniać aktorek do Parvati (bo wydaje mi się, że w WA była inna dziewczynka),a w 5 czy w 6 częsci pojawi sie Lavender nie wiadomo skąd.

Co do smoka to samo miałam na myśli, tylko nie chciało mi się drugi raz pisać smile.gif , niepotrzebna na cała gonitwa po dachach.
Katon
Nie mam siły pisąc tego co już raz napisałem, więc zrobię to co lubię najbardziej - ostra polemika, buehehehe.


QUOTE(potterman @ 28.11.2005 10:04)
1odpierwszych minut wyłapywałem wszystkie nieścisłości z ksiażką a było ich sporo...niestety. Gdybym nie czytał HP to pewnie byłbym zachwycony filmem, ale nie było tak do końca. Już na początku wiedziałem, że to nie spełni moich wymagań wink2.gif Np. Barty junior w pokoju z Voldim i Peterem, sen Harry'ego w norze a nie na Privet Drive, to, że nie wiedzieli gdzie idą kiedy Artur prowadził ich do świstoklika. Takie poważnie niescisłości a to było dopiero pierwsze pare minut filmu  dry.gif  Oczywiście zaraz potem dobiło mnie to, że finałowy mecz poprotu wycieli  sad.gif Wiem, że jeżeli chciliby to zrobić zgodnie z książką to film trawłby 2 razy dłużej (co wcaleby mi nie przeszkadzało wink2.gif )a na to nie mogli sobie pozwolić. Ale mogli nie skupiać się na mało ważnych rzeczach np w drugim zadaniu Harry kilka razy podleciał nad smokiem a kiedy ten wstał zebrał jajo. No ale oczywiście w filmie mysieli zrobić to tak, że Rogogon zerwał się z łańcucha i gonił go po całych błoniach  dry.gif I po co to komu? Zamiats tego mogliby zrobić finał mistrzostw.
Jest jeszcze dużo takich razących rzeczy, ale dam szanse innym się wypowiedzieć wink2.gif
*



To, że sen był w norze a nie na Privet Drive to zaiste potworne odstępstwo. Gdyby w książce Harry miał na sobie zieloną piżamkę a w filmie niebieską to obawiam się, że też byłoby o tym mnóstwo krzyku. Dajcie sobie spokój z takimi pierdołami. Recenzujcie film, a nie bawcie się w taką głupią buchalterię. Barty był w pokoju bo inaczej cholernie trudno byłoby to wszystko filmowym językiem wyjaśnić - naprawdę tak trudno wam to zrozumieć? To są zmiany wręcz niezbędne. Scena ze smokiem. Wszystkim widzę strasznie przeszkadza. Bo w książce się nie urwał, a tu się urwał, no katastrofa po prostu. Scema była świetna, dobrze rozwiązana dramaturgicznie, a smok był popisem panów od efektów, którym też się coś od życia należy. Obejrzyjcie-ż sobie "Wiedźmina" to pokochacie tego smoka w minutę osiem...

QUOTE(kubik @ 28.11.2005 20:09)
Nie! ... *patrzy co napisane* A ładna! No ładna to ona może i jest ale nie piękna ;p
*



Polemizowałbym. Szczególnie po obejrzeniu czwórki...

QUOTE(Hito @ 28.11.2005 23:04)
O, właśnie, też mnie to męczy od jakiegoś czasu - w której książce i czy w ogóle było napisane, że siostry Patil to Hinduski? Przegapiłem coś?
*



A gdzie było napisane, że Cho jest żółta, e?

QUOTE(Lupek @ 28.11.2005 23:50)
Wady:
-Mimo wszystko film nie był taki długi, zaczołem oglądać o 16 30 i skończyłem o 18 40 więc trwał 2 godziny i 10 minut (mogli go przedłużyć np. do trzech godzin, aby dać kilka scenek jak mecz finałowy pomiędzy Irlandią i Bułgarią)
-Inaczej sobie wyobrażałem Moodiego i Fleur  dry.gif
-W książce Czarny Pan i Dumbledore byli opisani  jako wysocy, spokojni,    zdystansowani i inteligentni, a w filmie sprawiali wrażenie niskich i impulsywnych  mad.gif
-Czarny Pan Tak nie wygląda!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ogólnie film oceniam jako najlepszy z serii i daje mu +8/10
*



Inaczej sobie wyobrażałaś Moodiego? Niesamowite. Masz prawo sobie wyobrażać jak chcesz kogo chcesz, ale nie umieszczaj takich uwag w kategorii Wady Filmu, bo to Twoje subiektywne odczucia.
Dumbledore faktycznie był dosyć raptowny, ale kreacja Gambona się broni. Nie chciał naśladować Harrisa i chwała mu za to.
Finnes poszedł ostro pod wiatr, że tak powiem. Mógł pójść na łatwiznę, ale wybitni aktorzymają tendencję do szukania wyzwań. I to właśnie w tej groteskowości przerażał mnie najbardziej. Scena w której dotyka czoła Pottera jest naprawdę przejmująca. Czarny Pan (jaki Czarny Pan - co Ty jesteś pojego stronie? Moody o tym wie?) tak nie wygląda? A jak wygląda?

QUOTE(Mike @ 29.11.2005 01:10)
Moim zdaniem film nie był zły, w sumie to mi sie nawet podobał. Najbardziej raziło mnie to, że sie siostry Patil obie umieścili w Gryffindorze i to jak grały Fatalne Jędze, moim zdaniem po prostu smieszne tongue.gif.
*



No przegiąłeś meeeen. Obraziłeś Fatalne Jędze. W tej scenie brakowało pogujących bliźniaków, no ale i tak była świetna.
Mike
to mi po prostu przypominalo rocka z lat 60, ktory mnie bawi do lez prawie tongue.gif. A co do blizniaczek Patil to jezeli sie nie myle obie byly w pokoju wspolnym Gryfonow.
owczarnia
*Wstaje i bije brawo* Katon! Whooo!! Bracie, z ust mi wyjąłeś to, co napisałeś czekolada.gif!


Mike - w pokoju wspólnym mogły sobie obie być, co to przeszkadza? Naprawdę uważasz, że w Hogwarcie zabronione jest wzajemne odwiedzanie się rodzeństwa?...
kubik
QUOTE("Katon")
Polemizowałbym. Szczególnie po obejrzeniu czwórki...


Fakt nie widziałem czfórki [goddammed helo!] ale obejrze. ;p

A na plus czy minus? czarodziej.gif
Ronald
Zalety:
1. Super gra aktorów. W szczególności Emmy i Ruperta, którzy doskonale ukazali chemię między Ronem a Hermioną.
2. Efekty specjalne(choć nie zawsze).
3. Humor, szczególnie scena w łazience prefektów.
4. Cała scena balu i Emma, która pięknie:blush: wyglądała zapłakana.

Wady:
1. Film zbyt krótki.
2. Brzydkie siostry Patil.
3. Ukazanie Fleur i Wiktora troche jako idiotów, którzy nie umieja zdania jednego sklecić(dewa zdania na cały fil).
4. Zmienie szkół z Francji i Bułgarii ze szkół koedukacyjnych na szkoły tylko dla dziewczyni chlopaków.
5. Swobodne potraktowanie fabuły książki mimo wszystko.


A najwieksza zaleta to coraz piękniejsza Emma wub.gif blush.gif
Hito
Ron>>heh, nawet nie wiesz, ile ja się z kolei naczytałem o chemii pomiędzy Harrym a Hermioną (może raczej - pomiędzy Danem a Emmą).

Kubik>>pewnie na plus. Bądź co bądź, 15-letnia Emma na pewno wygląda korzystniej niż 11-letnia Emma :]

Katon>>fakt, nie było w książkach napisane, że Cho jest Azjatką. Ale chyba nie chcesz mi powiedzieć, że nie widzisz różnicy między imionem i nazwiskiem sympatii (tymczasowej) Harry'ego a naszych Hindusek?
Lupek
Katon, dobrze powiedziałeś że każdy subiektywnie ocenia film i dla mnie wygląd Moodiego, Fleur i Czarnego Pana (tak jestem po jego stronie tongue.gif ) jest wadą. Fleur powinna być trochę ładniejsza , Moody powinien mieć drewnianą proteze no i kto wymyślił tą opaske ????(do tego powinien być brunetem) A Czarny Pan wyglądał w filmie bardziej komicznie niż strasznie (np. brak czerwonych oczu). Jak ktoś mądry powiedział "Diabeł tkwi w szczegółach" i dlatego coś mi nie pasowało jak widziałem tych aktorów dry.gif
Aylet
QUOTE(owczarnia @ 29.11.2005 10:47)
Chwila, chwila! A skąd pewność, że umieścili je obie w Gryffindorze?... To, że ciągle chodziły razem?... W tym chyba nie ma nic dziwnego, skoro to bliźniaczki, prawda smile.gif? A w kolorach Gryfonów ich obu nie widziałam, ale może mi coś umknęło?...
*


Może ich w tych kolorach nie widziałaś, ale obie były w pokoju wspólnym Gryffindoru, a to chyba już coś znaczy, ne?
Absolution
najbardziej w filmie ruszyło mnie to że nie pokazali mistrzostw świata w qudditchu... na dodatek zdziwił mnie podział szkoły bułgarskiej i francuskiej na męską i żenską... Co do Fleur i Kruma... Fleur wydała mi sie taką pustą głupiutką blonyneczką... a Krum... do niego zastrzerzeń nie mam, tak samo jak i do Parvati i Padmy Patil... szkoda że nie było Sfinksa...


a i taki mały szczegół :
pod koniec filmu jak fałszywy Moody zabrał rannego Harry'go do swojego gabinetu powiedział :"Sam Wiesz-Kto" a jak przybrał swoją prawdziwą postać wspomniał coś o :"Lordzie Voldemorcie"....

a najbardziej na początku podobał mi się bieg Filch'a biggrin.gif
Hito
???>>czy ja wiem? Moim zdaniem, niewiele to znaczy, bo jak wiadomo, Parvati i Padma to siostry bliźniaczki, zatem dziwić nas nie powinno, że spędzają czas razem. Być może zwykle to Parvati odwiedza Padmę w pokoju wspólnym Ravenclawu, tylko tym razem rolę się zmieniły? Nigdy nic nie wiadomo :]
Nie mówię, że filmowcy nie poszli na skróty, bo tak mogło być. Wiedzieć na sto procent jednak tego nie możemy.

Aha - ja tam zawsze miałem wrażenie, że Durmstrang i Beauxbattons były szkołami jednopłciowymi smile.gif
potterman
@Katon
Przepraszam, rzeczywiscie troche zabardzo czepiam się szczegółów, ale jak się czytało ksiażkę o tej samej nazwie jakieś 10 razy jeśli nie więcej to ciśżko jest nie porównywać jej z filmem i odwrotnie wink2.gif Zdaje sobie sprawę, że niektóre rzeczy musieli przerobić (np. tego Barty'ego na początku) żeby dla tych, którzy nie czytali książki było wszystko jasne, ale sam wiesz jak to jest jak jest się przywiązanym do jednej konkternej wersji wink2.gif Sam film mi się podobał, nie mówie, że nie.

A i jeszcze jedno : Co to był za porywisty wiatr w tym labiryncie ? może mi się kartki skleiły jak czytałem, ale nie przypominam sobie go biggrin.gif
owczarnia
QUOTE(??? @ 29.11.2005 15:42)
QUOTE(owczarnia @ 29.11.2005 10:47)
Chwila, chwila! A skąd pewność, że umieścili je obie w Gryffindorze?... To, że ciągle chodziły razem?... W tym chyba nie ma nic dziwnego, skoro to bliźniaczki, prawda smile.gif? A w kolorach Gryfonów ich obu nie widziałam, ale może mi coś umknęło?...
*


Może ich w tych kolorach nie widziałaś, ale obie były w pokoju wspólnym Gryffindoru, a to chyba już coś znaczy, ne?
*


Guzik znaczy, zresztą pisałam już o tym kilka postów wyżej.

Hito - nie mogły być jednopłociowe, bo w książce to chłopiec z Beauxbatons prosi jednąz bliźniaczek Patil do tańca smile.gif.
Katarn90
swoją recenzję już umieściłem, więc powtarzać się nie będę. Chciałem tylko zauważyć, że są filmy np. Ojciec chrzestny, które trwają ponad trzy godziny. 2,5 h to wcale nie jest jakieś maximum, a mecz finałowy Quidditcha można było pokazać w 5-7 minutach. Dlatego nie rozumiem beznadziejnej decyzji reżysera (scenarzysty?), tym bardziej, że to gmatwa cały film. Ano i zabrakło mi na końcu sceny w której Knot nie może uwierzyć w powrót Voldiego ( i znów! 2-3 minuty i po wszystkim)
Absolution
no i podanie sobie dłoni przez Snape'a i Syriusza :]
Hito
Owczarnia>>prawda, francuska szkoła nie była jednopłciowa w książakch, tu muszę się zgodzić. Natomiast dalej nie pamiętam żadnej wzmianki na temat płci pięknej w Durmstrangu :]
Ahmed
Musze przyznać że film przyjąłem bez wielkiego zachwytu. Owszem, zgadzam się że był dobry, ciekawy i trzymający w napięciu. Nie będę pisał że to był fajne, a tamto super, natomiast tego w ogole nie mogłem strawić. Nie odczułem tych 2,5 godziny spedzonych w kinie, oglądało się szybko i dość przyjemnie. Współczuję natomiast tym co się wybrali na HPiCO bez czytania książki. Odniosłem wrażenie że niektóre wątki były naprawdę nieposklejane i trudne w odbiorze, zbyt dużo niedopowiedzeń, efekciarstwo (ale w sumie to jest superprodukcja). Rozumiem że nie dało się wielu wątków zamieścić w filmie, scenariusz musiał więc być mocno okrojony tak aby szeroka publika mogła go "łatwo" odebrać. Mimo wszystko odczuwam pewien niedosyt, ale gratuluję udanej ekranizacji.




p.s. wiedziałem od początku że Fiennes jest idealny do tej roli XD
Mroczny Wiatr
dry.gif na mistrzostwach świata faktycznie nie było meczu (i bardzo szkoda, w momencie pojawienia się druzyny bułgarskiej naprawde na to czekałem!! - dobra muzyczka wtedy była) ale także pobytu Harry'ego i reszty w loży honorowej oraz mróżki!!! Brak także takiego szczegółu jak zagubienie różdżki przez Harry'ego no i latających w powietrzu mugoli (nie wspominając o lesie gdzie po meczu wszyscy mieli uciekać (potter sie zdrzemnął i nie spalił razem z namiotami - chłopak ma szczęście) tongue.gif )
Co dalej ? tongue.gif gdzie Durslejowie??? i ich rozwalony kominek i ciągnące toffi tongue.gif !!!! biggrin.gif
Takich szczególików jest masa ale części nie trzeba było pomijać
Dla mnie takim istotnym szczególnie w odniesieniu do części V jest sposób przedstawienia snów Harry'ego; chyba powinien widzieć oczami czarnego pana a nie ogrodnika???? dry.gif
O kominku to była mowa jeszcze przed premierą filmową, ale teraz po obejrzeniu mogę powiedzieć że efekt mi sie podobał. Tylko jak oni nakręcą grubaśną rękę Umbridge szukającą głowy syriusza w cześci V??? - bedziemy mieli węglikową dłoń, nową koncepcje reżysera albo piminięcie sceny. (pewnie to ostatnie tongue.gif )
Teraz jak się pomylę to mnie poprawcie tongue.gif - czy na listach do syriusza nie było zamiast adresata wąchacz czy łapa?
Skrzeloziele i Neville? A gdzie zgredek ? blush.gif
Rita animagiem? pewnie w piątej części też o tym wzmianki nie bedzie
Ekranizacja zadań jak dla mnie prawie ok. Podobało mi się dłuższe starcie ze smokiem i potyczka z trytonami ale jak mogli wyciąć SFINKSA!!!!!! a może nie wycieli tylko sfinks się w labiryncie zgubił razem ze sklątkami tylnowybochywymi ? blink.gif
Ktoś pisał o efekcie wiatru w labiryncie - dla mnie bomba tzn. podobał mi się ten efekt. Także wszyscy odtwórcy ról włącznie z moodym (który mimo że w książce przedstawiany inaczej wypadł w filmie nieźle z tą swoją przepaską i metalową nogą) huh.gif
Pojawienie się gości w szkole wypadło lepiej niż w książce (lepiej dla filmu bo były efekty specjalne przy wejściu panów z durmstragu)
Gdzie Percy w zastępstwie Croucha????
Gdzie Molly z Charliem odwiedzająca pottera????
Jeszcze może pare słów o Voldim. biggrin.gif Jakoś przeżyłem brak czerwonych oczu; zrobili mu takie wężowe czy kocie ( z tego co pamietam z pionową źrenicą chyba) - dla mnie ok. Ale dalej znowu się przyczepię. Przy priori incatatem jakoś tylko potter był zdziwiony tym co sie dzieje. Anie czarny pan ani śmierciozjady się nie zdziwili i nie przerazili. huh.gif widać wiedzieli że harry ma bliźniaczą różdżkę huh.gif
I gdzie badanie różdżek? nastepna wycieta scena bo na screenach przed premierą był chyba olivander.
No to sobie powytykałem troche niezgodności z książką, ale wybaczcie nie mogłem inaczej. Czuję pewien niedosyt i powiem wam ze nie tylko te osoby co czytały książkę widziały że film ma poskracane wątki i jakieś niedomówienia Moja znajoma zanim cokolwiek powiedziałem po filmie zaznaczyła że chyba coś z filmu wycieli bo takie odniosła wrażenie.
tongue.gif czekam na wydanie dvd gdzie liczę na dodatkowe sceny (dajcie ten mecz i sfinksa (sklątki już pominę biggrin.gif !!!) tongue.gif

A i jeszcze jedna rzecz, ale nie chodzi już o książkę lecz o sam film. Jak ktoś bedzie szedł jeszcze raz niech zwróci uwagę na scenę przed zamianą draco we fretke. Jak potter się zbliżał do ślizgonów to chyba żaden nie miał plakietki "potter cuchnie". A przy zbliżeniu kamery nagle się pojawiły. dry.gif Mogło mi się wydawać ale nie wydaje mi się.
hermiona potter
minusy:
nie bylo meczu-a powinien byc!!!!!! mad.gif
na poczatku z pierwszych scen chyba tylko fani pottera wiedza o co chodzi, troche za szybko i chaotycznie
walka ze smokiem za dluga i wymyslona-tak nie bylo mad.gif
za malo rity skeeter i jakas taka byla dziwna huh.gif no i nie wspomnieli, ze jest animagiem
voldemort mial za cienki glos, myslalam, ze dadza mu jakas potezna moc w glosie, cos co by moglo przestraszyc blink.gif
krum byl ok, fleur tez, zawody rowniez (no oprocz walki smoka dry.gif )
mogli faktycznie dodac wiecej szczegolow, nic by sie nie stalo, jakby film byl o pol godziny dluzszy mad.gif
znak smierciozercow za oczywisty-jak dla mnie
nie podobal mi sie syriusz w kominku-jakos inaczej to widzialam
nie bylo WSZY cry.gif a mozna bylo pokazac zgredka, mrozke i inne skrzaty
szalonooki byl brzydki, niesympatyczny i to jego oko bylo jakies sztuczne-tez to inaczej widzialam
poza tym wile, gdzie one byly?????
i rzecz dla mnie obrzydliwa to madame maxime thumbdown.gif taka stara, zakonserwowana baba-myslalam, ze hagrid ma lepszy gust wink2.gif

plusy:
poza w/w minusami, reszta to plusy biggrin.gif biggrin.gif biggrin.gif
film mi sie podobal-byl o wiele lepszy od III cz. i WRESZCIE bylo troche mrocznie!!!!!
ciekawi mnie jaka bedzie V cz. juz sie nie moge doczekac!!!!!!!!!!!!!

mozliwe, ze czegos nie dopisalam, ale wszystko juz bylo powiedziane biggrin.gif
owczarnia
Ludzie!!! Gdzie wyście się uchowali?!? Pod skałą?!? Przecież o tym, że nie będzie WSZY (oraz skrzatów w ogóle) ani Dursleyów, BYŁO WIADOMO JUŻ OD ROKU!!! zelka1.gif
Mroczny Wiatr
Faktycznie durslejów może miało nie być dry.gif ale co do skrzatow to tego juz nie pamietałem. Zresztą nie zaszkodzi tego wytknąć reżyserowi. Naprawde niech się postarają wydać porządne wydanie dvd gdzie bezie troche dodatkowych minut filmu wink2.gif

I nie mieszkam pod skałą mad.gif tongue.gif
Katon
QUOTE(Mike @ 29.11.2005 12:25)
to mi po prostu przypominalo rocka z lat 60, ktory mnie bawi do lez prawie tongue.gif. A co do blizniaczek Patil to jezeli sie nie myle obie byly w pokoju wspolnym Gryfonow.
*



O muzyce lepiej nie rozmawiajmy kiedy mam kiepski humor. A już szczególnie o moim kochanym rocku z lat 60tych...

QUOTE(kubik @ 29.11.2005 15:56)
Fakt nie widziałem czfórki [goddammed helo!] ale obejrze. ;p

A na plus czy minus?  czarodziej.gif
*



Wiadomo, że na plus. Naprawdę jest śliczna.

QUOTE(Hito @ 29.11.2005 16:18)
Ron>>heh, nawet nie wiesz, ile ja się z kolei naczytałem o chemii pomiędzy Harrym a Hermioną (może raczej - pomiędzy Danem a Emmą).

Katon>>fakt, nie było w książkach napisane, że Cho jest Azjatką. Ale chyba nie chcesz mi powiedzieć, że nie widzisz różnicy między imionem i nazwiskiem sympatii (tymczasowej) Harry'ego a naszych Hindusek?
*



Bo ta chemia w filmie jest. Gdyby Potter miał oczy to by się przestał oglądać na paści i zobaczył co mu pod bokiem wyrosło, zamiast Ronowi pola ustępować, ale nie ma chłopak gustu, jego problem. Niech ma Ron, hehe.

Skoro ktoś tam sprawdził, że Padma i Parvati to hinduskie imiona (ja wogóle nie znoszę tej kultury i tych kropek i brudnego Gabgesu, fuuuuu - ale moje obiekcje co do ich hinduskości są prywatne) to reżyser podjął decyzję słuszną i uzasadnioną. I staje się ona tak oczywista jak azjatyckie pochodzenie Cho. W jej przypadku wyznacznikiem, jaki sugeruje nam jej wygląd jest właśnie imię i nazwisko. To, że u Parvati i Patil ten mechanizm w wyobraźni większości ludzi nie zaszedł to problem wiedzy. I tylko tyle.

QUOTE(Lupek @ 29.11.2005 16:35)
Katon, dobrze powiedziałeś że każdy subiektywnie ocenia film i dla mnie wygląd Moodiego, Fleur i Czarnego Pana (tak jestem po jego stronie tongue.gif ) jest wadą. Fleur powinna być trochę ładniejsza , Moody powinien mieć drewnianą proteze no i kto wymyślił tą opaske ????(do tego powinien być brunetem) A Czarny Pan wyglądał w filmie bardziej komicznie niż strasznie (np. brak czerwonych oczu). Jak ktoś mądry powiedział "Diabeł tkwi w szczegółach" i dlatego coś mi nie pasowało jak widziałem tych aktorów dry.gif
*



Ale nie da się dyskutować o filmie jak o filmie, kedy wszystko sprowadza się do tego, że każdy sobie coś tam inaczej wyobraził!!! Naprawdę też mógłbym wziąć udział w tej wymieniance, ale to idiotyczne. Film jest inną sztuką niż literatura. Ekranizacja to bardzo trudny proces. Tłumaczenie opowieści z jednego języka na drugi. Te językie różnią się od siebie dramatycznie!!! Oceniajmy film - scenariusz (konstruktywnie, proszę was....), grę aktorów, zdjęcia, scenografię, muzykę. I to czt udało mu się opowiedzieć historię. Mam wrażenie, że mało kto docenia kunszt Brendana Gleesona tylko dlatego, że ma opaskę i nieprawomyślny kolor włosów.

Zaiste, gdyby miał czerwone oczy nie wyglądałby komicznie.....
Hito
Voldemort czerwone oczy powinien mieć, to nie ulega wątpliwości.

QUOTE
Bo ta chemia w filmie jest. Gdyby Potter miał oczy to by się przestał oglądać na paści i zobaczył co mu pod bokiem wyrosło, zamiast Ronowi pola ustępować, ale nie ma chłopak gustu, jego problem. Niech ma Ron, hehe.


Zgadzam się w zupełności - Potter to ślepy tępak w tej kwestii.

QUOTE
Skoro ktoś tam sprawdził, że Padma i Parvati to hinduskie imiona (ja wogóle nie znoszę tej kultury i tych kropek i brudnego Gabgesu, fuuuuu - ale moje obiekcje co do ich hinduskości są prywatne) to reżyser podjął decyzję słuszną i uzasadnioną. I staje się ona tak oczywista jak azjatyckie pochodzenie Cho. W jej przypadku wyznacznikiem, jaki sugeruje nam jej wygląd jest właśnie imię i nazwisko. To, że u Parvati i Patil ten mechanizm w wyobraźni większości ludzi nie zaszedł to problem wiedzy. I tylko tyle.


No właśnie to chciałem powiedzieć. Cały czas mam jednak rację - w książce pochodzenie sióstr Patil nie było wyjaśnione :] (tak samo pewnie nigdzie nie było napisane, że Angelina to Murzynka)
Katon
Ja tu wogóle widzę wpływ poprawności politycznej, która mnie osobiście trochę drażni. W Hogwarcie (spadną na mnie gromy) jest za dużo kolorowych. A tak jak za dużo białych w filmach o samurajach mnie denerwuje, tak samo czarni i żółci w gotyckim zamku (jako reguła, nie wyjątki) budzą mój estetyczny (i tylko estetyczny) sprzeciw. Teraz możecie mnie ukamieniować.


Dyskusja o wadach scenariusza wogóle zeszła na głupie tory. Zwykła wyliczanka. A jest przecież kilka kwestii do których naprawdę można się przyczepić.

1. Brak sceny 'reaktywacji' Zakonu Feniksa. Wg. mnie to scena ważna i potrzebna. Mam nadzieję, że scenarzysta, który pracuje też nad "Zakonem" wie co robi i nie strzelił sobie w stopę.

2. Na cmentarzu Voldemort obiecuje Potterowi śmierć w mękach, przy czym już chwilę później chce rzucić na niego Avadę. Niekonsekwencja. Nie pamiętam jak było w książce szczerze mówiąc.

3. Nie poruszono kwestii absencji Snape'a i Krakarowa na cmentarzu.
owczarnia
W Hogwarcie jest dużo kolorowych, bo w Wielkiej Brytanii mieszka ich wielu, to proste smile.gif.

Voldemort, zarówno w filmie, jak i w książce, najpierw traktuje Harry'ego cruciatusem.

A o Angelinie akurat było w książce, że jest czarnoskóra, podobnie jak o Lee Jordanie smile.gif.
Katon
No ja wiem, wiem.... Ale ciągle nie ma ich aż tak dużo jak przy stole Gryffindoru w ostatnim filmie.
Hito
Owczarnia>>było? W takim razie ten kawałek o Angelinie musiałem przegapić. Albo o nim zapomnieć, 6 tomów HP to obszerna lektura.
Lupek
QUOTE(Katon @ 30.11.2005 11:08)
Ale nie da się dyskutować o filmie jak o filmie, kedy wszystko sprowadza się do tego, że każdy sobie coś tam inaczej wyobraził!!! Naprawdę też mógłbym wziąć udział w tej wymieniance, ale to idiotyczne. Film jest inną sztuką niż literatura. Ekranizacja to bardzo trudny proces. Tłumaczenie opowieści z jednego języka na drugi. Te językie różnią się od siebie dramatycznie!!! Oceniajmy film - scenariusz (konstruktywnie, proszę was....), grę aktorów, zdjęcia, scenografię, muzykę. I to czt udało mu się opowiedzieć historię. Mam wrażenie, że mało kto docenia kunszt Brendana Gleesona tylko dlatego, że ma opaskę i nieprawomyślny kolor włosów.

Zaiste, gdyby miał czerwone oczy nie wyglądałby komicznie.....
*



a czy ktoś mówi że nie doceniam kunsztu Brendana Gleesona? Przecież oceniłem ten film właśnie przez to co powiedziałeś czyli muzyke, scenariusz itd. na 8+ i nie brałem pod uwage koloru włosów Moodiego dry.gif po prostu ich wygląd oceniłem jako wade, ale nie dałem do ogólnej oceny filmu. Otóż jakby miał czerwone oczy to napewno wyglądał by strasznie. Jak go sobie wyobraziłem z tymi oczami to naprawdę przeszedł mnie dreszcz wink2.gif tongue.gif
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami kliknij tutaj.

  kulturystyka  trening na masę
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.