Ludwisarz
18.07.2006 23:11
Jak bedzieta z polnocy Polski jechac PKP to przez moje miasto, fajniusio. To sie dosiade.
Mornariel
19.07.2006 00:49
a ja mam znajomych 'w realu' XP
ale zycze milej zabawy!
a ja kumpla na kasie w biedronce :P
morn spadaj do kaliforni
tymek widziales juz naszego zioma od pizzy i Prosto gibajacego sie radosnie w teledysku dody?
No to pięknie się to wszystko układa. Tą noc w którą przyjedziesz, Sumiko, będziemy pewnie całą w Krakowie, więc z wyjściem po Ciebie nie będzie żadnego problemu. Termin pewny. Wpisujcie do kalendarzy. I umawiajcie się do fryca.
Jak na razie to wszystko się sypie, zamiast się układać...bądźmy dobrej myśli.
E, co się ma nie poukładać.
A. Ci, którzy z dużą dozą prawdopodobieństwa mogą teraz stwierdzić, że będą niech mi na PMie dają znać. Zacznę robić listę i pracować nad logistyką spania. Aha. Rezerwacje łóżek i gąbek proszę załączać. Ci, którzy zgłoszą się najwcześniej będą opływać w luksusy i baldahimy (baldachimy?). Reszta gąbki. A jeszcze bardziej reszta - podłoga. Hehe. Ja na swoim śpię. Żeby nie było. Mogę się przysunąć do ściany i udostępnić miejsce, ale to już moja uznaniowość pełna w tej materii czy i kogo =P
ja się posunełam.
więc rozumiem, że jestem na liście numer jeden i mam najbardziej komfortowe spanko plus jestem pierwsza w kolejce do łazienki. ot co.
Masz. Ahmed był pierwszy, ale przecież ustąpi kobiecie. To oczywiste.
Może od razu zajmę sobie miejsce na podłodze ;] Oczywiście, że ustąpię każdej kobiecie. Nie mam innego wyjścia. Kultura musi być.
Ahmed... (korzystając że nikt nie może usuwać postów)... =*
Hm, ja mogę spać i na podłodze, korona od tego nie spada ;p.
cóż, w takim razie schowam swoją do kieszeni. zresztą z moim wzrostem i tak pewnie się na łóżko nie zmieszczę xp
cytrynówki bym się napił.
hyh. ja się zmieszcze nawet u kogoś 'nogach'.
Syriusz_Black
19.07.2006 21:06
O mnie teżpamiętaj, jeśli się zjawię
Ludwisarz
19.07.2006 21:07
A ja nie będę spał!
Ściągnę kreskę z amfy i pozmywam wszystkie naczynia!
a potem bedziesz miał zjazd, zwałę.
bedziesz mial zjazd, zlot.
ps. ja ugotuje obiad na nastepny dzien
Jajecznicę rano, co najwyżej.
wstaniecie rano, obejzycie teleexpers i znowu;p
jeszcze zobaczymy!
vold - szklanke z pluszem, na pobudzenie ;P
ja polecam moją zupkę meksykańską ;] mogę ugotować. dobry jestem w te klocki.
Syriusz_Black
19.07.2006 21:58
A ja umiem gotować różne rzeczy. Moja specjalność to sosy
syriusz - a mowisz po francusku? ;P
Matko, wy tam macie zamiar siedzieć i gotować? XD
Syriusz_Black
19.07.2006 22:03
Tia.. Paśkal... uole
Avadakedaver
19.07.2006 22:04
a ja umiem jajecznicę i zupki chińskie z Radomia!!
No baa. Cat ty pokroisz paprykę. Ja bedę smażył mięso mielone. Reszta pójdzie do sklepu po inne ingredienty. Zupka będzie cymes, palce lizać. Ot co. Obiecuję.
Ja nie wiem czy ja się nie wstydzę kroić z tobą papryki, bo to brzmi dość intymnie
poniekąd intymnie. zależy jak to zinterpretujesz. Skusisz się?
no dobra. mielone zawsze mnie podniecało.
Syriusz_Black
19.07.2006 22:12
A jak potniecie sobie palce? Ja tam wam nie ufam.
zrobi sie zupa wyssana z palca
Syriusz_Black
19.07.2006 22:18
Fu. To ja wolę chińską z torebki.
A swoją drogą. Ja umiem naleśniki robić, pierogi ruskie i różne inne rzeczy

Ale najlepiej sos z ryżem. Mnóstwo ostrych magicznych sosów - uwentualnie z kluseczkami mniam mniam... i o...
aaaaaaaaaaaa bartuś zrób pierożki ruskie, kocham je!
Syriusz_Black
19.07.2006 22:24
Teraz to Bartuś

?'
Wiesz jakie to pracochłonne? A co z tego będę miał?
przyjemność patrzenia jak znikają. i paprykę mogę pokroić, nie? XD
Już wszystko ustalone. Zupka meksykańska. Na drugie danie pierożki ruskie (koniecznie ze skwaruszkami i cebulką!). A co na deser?
ryż na mleku z cynamonem *.*
lody z owocami i bita smietana :)
na deser będzie katarzyna, dorotka i agatka.
Syriusz_Black
19.07.2006 22:40
Ja jestem za
Hiouau.
Ja tam kupię ruskie Malmy kupne, ale takie dobre, że ho ho. Przesypie je w worek, powiem, że sam robiłem, będą konk....ć z tymi od Syriusza ; )
Syriusz_Black
20.07.2006 06:22
A ja nie żartowałem.
Voldius, będzie widać, że sklepowe
Dobra. Spokojnie =P
Kuchnię mam. Więc generalnie spoko. Nienawidzę pomidorów i nie lubię nawet na nie patrzeć. Więc pomidorów niet.
Liczyłem dziś miękkie miejsca do spania. Bez zbytniego ścieśniania się jest 13. Ze ścieśnianiem to łuhuhu. Więc nie będzie problemu.
Miło, że chcecie gotować. Chciejcie jeszcze zmywać.
Nie wolno niszczyć portetów Piłsudzkiego, bo moja matka znajdzie was choćby i w Lublinie i pozabija.
Nie wolno wkurwiać mojego psa. Nie pogryzie, ale się zestresuje i nie będzie potem jadł.
Nie wolno napatoczyć się na mojego dziadka. Kto się napatoczy dowie się czemu.
Nie wolno kąpać się w stawie. Kto się wykąpie dowie się czemu.
Nie wolno opijać barku mojego ojca bez pytania.
Nie wolno się pytać: A co jest tam na górze?
Nie wolno rzygać. Nawet do stawu. Jakkolwiek wyznaczę jaką przestrzeń zapewne.
Nie wolno wchodzić na MF w towarzystwie moich kolegów, ani nawet wspominać, że istnieje takie coś. Z Open'era się znamy, get it =D?
1. a można psa głaskać? bo ja mam manię głaskania zwierząt.
2. a jak mnie ktoś spyta o openera, to co? XD
3. a co jest tam na górze?
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami
kliknij tutaj.
kulturystyka trening na masę