a ja nie wiem. bo warszawa i te sprawy. pewnie będę ale może nie. estiej twierdzi, że WSZYSTKO okaże się w siódmym tomie, więc to pewnie też.

Bien, kochani. Będziem balować. Jak tylko nie będę miała prób, bo mam spektakl 28, jestem do Waszej dyspozycji. Jeśli mnie ze sobą zabierzecie...

No ba!

A Ty Agatko to wiesz... No.

Jeżeli uda mi się wyciągnąć Marcina i Tomka to będziemy grać na ulicy. I zarobimy sobie na imprezowanie. Ha!

Przyszły weekend? No zastanowię się.
Przede wszystkim nie wiem czy będę miał finanse, to będzie największy problem.

ooo tymonek byloby milo. supernajs suprajs.
pewnie znowu skonczymy w euforii.

Vold, super!

Euforia - jestem za

wstał już tymek? bo mnie znowu obudził telefon =/

przyjedź!

euforia-sreuforia, oblałam się tam woskiem i w ogóle miejsce dupne.

Woskiem?

Całkiem niezłe miejsce, bez tego hałasu nieustannego. I na kanapkach można się położyć.

Ha, ha! Nie było was tam kiedy była didżej biba a ja znalazłem sponsora z Wałbrzycha - Euforia rządzi!!!

szykuj flote misiu ;]

Oj serio serio?!? Zebyś wiedział, jeśli tylko przyjedziesz to masz jak w banku!!!

finlandię. or smthn'

raczej smthn' - a dokładniej Starogardzką =P

a propo łamania moich nóg - palec mam wybity XD

e tam taki palec. Poswięć palec dla zjazdu

chodzić mogę, choć trochę po kaczemu ;p

absolut :}

Kompromis zawarty.

na 25 mam zamówione 3 litry spiryta ;] Tylko skąd ja wezmę słoik.... no nic przed koncertem powinno się zmrozić ;d

ta jasne, umawiajcie sie w roku szkolnym, na zdrowie bąbelki.

uu mientka faja!

to nie ta sytuacja

jakim roku szkolnym XD

Dorotko, bycie zabawną nie zawsze ci wychodzi.

ojej

no smutne, smutne.

fajnie Wam.
Mateuszowi pozazdrościć, bo będzie jedynym facetem, jeśli Emp nie przybędzie.

Jak to? Przecież Child będzie.

Call Of Vodka?
call of duty =p

No jemu przecież o to chodziło, Ahmed.

Też Ci się Kasiu insynuacji zachciewa, wiesz co... Ja nigdy nie mam podprogowych celów i cynicznych planów. Nigdy.

ej ;}

a kto tu mówi o cynicznych planach? ;p

To była taka sugestia bezczelna, której się teraz wyprzesz, o!

Child, a żeby Cię wyciągnąć na Open'era 2k7, to ile wódki trzeba będzie przywieźć?

E, na to kase odłoże sobie po 18-tce =)

Ale skoro nalegasz...

uderz w stół, a nożyce się odezwą;)

Wódka mi przyjaciółką, lecz pewną kobietę, wino i śpiew ukochałem bardziej.

no co ty wino nad wódką? padło ci na łepetyne? ja wina z polskich rozlewni na Sobieskiego w Gdańsku(MIX rządzi, MIX radzi, MIX nigdy cię nie zdradzi!) ale nie ma to jak wódka :}

czułem to, czułem. misiu czy ty dostrzegasz tylko słowa pokroju wino, wódka, piwko, bimber, samogon albo belzebub? XD

jakby chodziło o samo wino, to mógłbym w Danzig od piątku koczować. ale jak się wczytasz, to dochodzą dwa powody: ważny i jeszcze ważniejszy :}

przykro mi, studencki nawyk XD postudiujesz, zrozumiesz XD

Dobra, czas na konkrety nadszedł.

Konkrety, których nie mam do końca.

Tzn. kilka jest.

1. Będę na pewno.
2. Będę z grupą. Najprawdopodobniej więcej niż 4 osobową.
3. Mamy gdzie spać (Sopot).
4. Nie wiemy czy będziemy w piątek wieczór czy w sobotę wczesnym popołudniem. Nie do końca to od nas zależy.
5. Zostajemy do wtorku rano (idziemy na KDZKPW).
6. Będziemy mieli chyba dwie gitary i bębena, więc będziemy na siebie zarabiać =P

ja bede 27ego dopiero. szkoda.

Toś mnie wkurzył. Na tego Kombajna'm liczył.

Możesz zawsze iść bez mię ;] Bo mam nadzieję, że reszta trójmiastowców wie gdzie jest Negatyw i cie zaprowadzi.

Katon, zeby to zależało odemnie to już bym w Gdańsku siedział. Niestety starsza(mój transport) dostanie wolne dopiero tego 27ego.

No cóż, wspaniałomyślnie Ci wybaczam =)

No dobra, odzewu brak, nikt mnie nie kocha, ale piszę i tak.

Jutro ja i moi ludzie jesteśmy w Sopocie jakoś ok. 19:30, ale przynajmniej z godzinę zejdzie nam spotkanie się z rodziną kuzyna, która nam nocleg organizuje, etc. etc. Więc jeśli chcecie nas jutro to ok. 21szej.

ja cie kocham!
jeśli nie będę zbyt padnięta po treningu to się (w)stawie.