Help - Search - Member List - Calendar
Pelna wersja: Co myślicie o Harrym?
Magiczne Forum > Harry Potter > Harry Potter
Pages: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8
Hermiona z Krakowa
To, ze Harry rzucil sie na pomoc i polecial do DT to akurat dobra rzecz tongue.gif Ale najbardziej mnie dobilo, jak Harry przybyl (po snie z napadem na pana Weasleya) na Grimmuald Place 12 i chcial uciekac, bo myslalal ze Voldemort go opetal i teraz moze zrobic krzywde przyjaciolom i wydac Zakon Feniksa..... blink.gif Tiaaa..... Jak sie zastanawial, jak to mozliwe ze tak szybko wrocil z Londynu do lozka w Hogwarcie..... tongue.gif tongue.gif tongue.gif A jego zachowanie na randce z Cho.... Hehe, ale wiecie co mam jednak sentyment do Harry'ego, a ta jego niedojrzalosc mnie momentami bawi...
Psia Gwiazda
on zachowuje sie jak TYPOWY nastolatek tongue.gif. choc dziwi mnie, czemu nie zmienil sie choc troche, przeciez spotkalo go w zyciu tylw zlego. z drugiej strony Dumbl pozwala mu na zbyt wiele.

btw ciekawe czy chlopak zmieni sie w 6, pod wplywem smierci Syriusza cry.gif , a jesli tak to jak?
Mosia
Kiedyś na Harry'ego patrzyłam jak na

jakiegoś bohatera ratującego świat. Teraz, gdy jestem starsza, coraz

bardziej wydaje mi się niedojdzały. I chociaż w 5-tej części ma już 15 lat,

to nadal nie ma sprecyzowanych poglądów na wiele spraw. Jest zdziecinniały.

Teraz zdecydowanie wolę innych bohaterów, głównie dorosłych, którzy mogą

działać i nie są od nikogo zależni.
src='http://www.magiczne.pl/style_emoticons/default/biggrin.gif' border='0'

style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif' />
NeMhAiN
QUOTE(Mosia @ 09.01.2005 10:44)
Kiedyś na Harry'ego patrzyłam jak na jakiegoś bohatera ratującego świat. Teraz, gdy jestem starsza, coraz bardziej wydaje mi się niedojdzały. I chociaż w 5-tej części ma już 15 lat, to nadal nie ma sprecyzowanych poglądów na wiele spraw. Jest zdziecinniały. Teraz zdecydowanie wolę innych bohaterów, głównie dorosłych, którzy mogą działać i nie są od nikogo zależni. biggrin.gif
*



a nie wydaje ci sie że harry zachowuje sie czasami tak jak część z nas, ...dorastanie....., moze jestem dziewczyną<a on chłopakiem ??tongue.gif> ale mniej więcej rozumiem dlaczego tak sie zachowuje ^^dlaczego tak postępuje nierozwaznie i głupio, nie wydaje mi sie żeby inni byli idealni i nie popełniali czasem błędów smile.gif
Ania*
Czasem ok, lecz przeważnie.. rozwydrzony

dupek.
Wszędzie musi być najlepszy.
I jego.. pycha, duma


border='0' style='vertical-align:middle' alt='mad.gif'

/>
Ale potrafi być szlachetny i dobry... ale w końcu

dojrzewa
border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'

/>
Hagrid
On raczej nie jest pełen pychy i dumy. Jego

"problemem" jest raczej to że zawiódł się na dorosłych po części

nawet na samym Dumlu. Stracił dystans i nie potrafi już nikomu zaufać. Jeśli

zdarza mu się rzuca na kogoś oskrżenia to raczej nie z pychy tylko z bólu

bądź podejrzliwości...
Ania*
E tam.. moim zdaniem, z tym ryczeniem na

Dumbla przesadził.
A na lekcjach u Umbrige.. czasem przesadza z

bohaterstwem, ale generalnie.. nei jest zły
kubik

class='quotetop'>QUOTE(Ania*)

class='quotemain'> moim zdaniem, z tym ryczeniem na

Dumbla przesadził

Eeee nie?

[?!]
Zachował się normalnie. Powiedziałbym, że nawet mało rzeczy

mu zniszczył
src='http://www.magiczne.pl/style_emoticons/default/tongue.gif' border='0'

style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif' />
David_Arch
U Wielkiej Pani Inkwizytor, na

lekcjach, moze troche za bardzo się wyrywał, ale to dlatego, że był

wściekły.

Co do Gabinetu Dumbledora, to ja bym tam większy

rozpierduch zrobił
src='http://www.magiczne.pl/style_emoticons/default/wink.gif' border='0'

style='vertical-align:middle' alt='wink.gif' />
Daga
nnno zgadzam się z powyższym powyzszym

(Ewelka)
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'

/>

a Potter zachowuje się całkiem normalnie.. Tyle

tylko że niektórych to może szokować bo faktycznie w tomach od I - IV był

grzecznym chłopczykiem (w miarę) a w V caaaałkowita zmiana.. no zaczął być

normalniejszy. Jak dla mnie JKR zrobia to niezle bo zwykle wiedzialam ze

czulabym sie tak jak Potter i podobnie bym sie zachowala.. Tylko dziwila

taka przemiana.
src='http://www.magiczne.pl/style_emoticons/default/blink.gif' border='0'

style='vertical-align:middle' alt='blink.gif' />
avalanche
Daga -> a dlaczego

"normalniejszy", a wcześniej nie był normalny?

Normalne

jest że mając 11 lat nie był zbuntowany, tak samo normalny że mając 15 lat

mógł się buntować.
Hagrid
Czy ja wiem, w wieku 11 lat dzieci się

najbardziej buntują, potem albo wyłączaja się ze świata rodzinny albo

dojrzewająszybciej i stają się samodzielne bez szczeniackich buntów.
czadowa_
QUOTE(Hagrid @ 12.04.2005

21:31)
Czy ja wiem, w wieku

11 lat dzieci się najbardziej buntują, potem albo wyłączaja się ze świata

rodzinny albo dojrzewająszybciej i stają się samodzielne bez szczeniackich

buntów.
*


/>

I z tym się nie zgodziła... Po

pierwsze każdy jest inny i nie można szufladkowac, a po drugie to właściwie

11 lat nie jest buntem, a przynajmniej rzadko spotyka się zbuntowanych 11-

latków. z definicji nawet buntuje sie w okresie dojrzewania - czyli

zazwyczaj później
nowa
Troche głupi ten temat...
Ale jeżeli już mam odpowiedzieć to myślę, że Harry jest spoko.
I taki sexi...tongue.gif
mida
na początka fajny ale w V tomie się popsuł... tongue.gif
HUNCWOTKA
Teraz czas na mnie:Bardzo niepodobało mi się zachowanie Harry'ego w pierwszych 3 tomach,była to osoba 'dająca sobie w kaszę dmuchac":P.Kiedy czytałam wątki kłutni Harry;ego z Malfoy'em myslałam ze umrę z powodu bardzo wyczerpującego tekstu:"zamknij się Malfoy" taki mały bezbronny dzieciak.A w piątej częsci chłopak sie rozruszał biggrin.gif teraz to ja kocham Harry'ego czarodziej.gif .
grlouiee
Harry po prostu z każdą cześcią dorasta, robi się z niego prawdziwy nastolatek smile.gif! Hormony buzują...biggrin.gif
paciorek
Do 3 tomu Harry był mozna powiedziec Cieciuch, a od 4 tomu no barwo. A najbardziej dał czadu z Umbring i Dambim na koniec 5 tomu smile.gif



Harry Kings czarodziej.gif
Maria
Ja sądzę, że Harry wcale nie jest taki zły.
Posiada same dobre cechy, bo inaczej kto by to czytał?
Kto by chciał czytać o bezmózgim draniu bez serca i przyjaciół?
Dobrze rozumiem czemu Harry jest ideałem.
Zaczęłam pisać i wiem jak ciężko jest pisać!
Napiszcie chociaż nowelkę i dajcie do przeczytania znajomym!
wub.gif
paciorek
Ja mowie za Harry jest spoko ziomal smile.gif bo sie zrobil chopak z jajami a nie jakis wypierdek czarodziej.gif
crazyloony
Jas myśle ze Harry jest normalny ani fajny ani głupi. Czasami nie zgadzam sie z jego zachowaniami bo ma ...jakby to powiedziec ... wybuchowy charakter :/ Ale tak to jest do zniesienia.Popełnia błeyi tp......tylko jest czasem za mało wyrozumiały...... huh.gif
grlouiee
QUOTE
Posiada same dobre cechy, bo inaczej kto by to czytał?
QUOTE
Dobrze rozumiem czemu Harry jest ideałem.


Właśnie dlatego ja (i podejrzewam, ze wiekszosc) tak zaczytuje sie w HP, bo nie jest to wyidealizowany chłopak, posiadający TYLKO cechy pozytywne i czyniacy tylko dobro. Gdyby tak było ,ta ksiezka tak jak wiele innych, nie znalazłaby czytelników. dry.gif

Tomak
Według mnie Harry jest COOL i THE BEST wcale mi nie przeszkadza jego budowa fizyczna lub to ze jest tak słabo zbudowany a nie ma przez to problemów w Hogwarcie. Podoba mi sie jego osobowosc. Rowling stworzyła ciekawą i fajną postac. ON jest poprostu zajefajny (nie umiem tego inaczej wyrazic
Rookwood
A ja lubie Harry'ego, chociaz przyslania go i jego charakter i jego (magiczne tongue.gif) ja bieg wydarzen, to, ze znalazl sie w srodku zainteresowania. Gdyby odjac To Wszystko byłby zwyczajnym, nieco niskim i dobrym w Quidittcha (eee... dobrze napisalam? wink.gif) chłopakiem.
A ja i tak go lubie i tyle smile.gif
miwoj
Ktoś Harry'ego powinien nauczyć paru porządnych bluzgów. Bo (ktoś to już wyżej nadmienił) umie odpowiadać tylko Zamknij się Malfoy. A tu na usta aż ciśnie się soczysta wiązanka która zmieszałaby go z błotem i nie pozbierałby sie przez tydzień.
No i nie da się nie wspomnieć jego z kolei żadnej praktycznie odporności na bluzgi. Wystarczy napomknąć, że jego starzy nie byli najdoskonalszymi ludźmi na świecie i traci nad sobą panowanie. Błąd. Przydałby mu sie Ultimate Kurs Bluzgania niejakiego Bobowskiego biggrin.gif
grlouiee
Ja myślę, ze on sie jeszce nauczy pyskować tak aby poszło w piety biggrin.gif
HUNCWOTKA
Nie no,nie przesadzajmy z tymi bluzgami:P.Przeciez to książka dla dzieci i w książce nie może byc cenzurowanych wyrazów:/.Bardziej chodziło mi o to że Rowling opisywała np.:"wszystko się w nim gotowało" a on i tak nic nie zrobił.Rozumiem ,ze Harry nie chciał wdawac sie w bójki ale bez przesady.
Lor3L!n3
Mnie bawi ta postać. Nie ukrywam nie lubię go, łasica i pani-ja-wiem-wszystko. HP ma zawsze dużo więcej szczęścia niż rozumu! Jest taki jakiś za dobry. Nawet 6 tom nie zmienił mojego zdania. Jest dla mnie dzieciakiem który miał po prostu szczęście i któremu się udało. Nie ma specjalnych zdolności, nie umie się skupić, jest roztargniony i nie uczy się zbyt dobrze. Jest zbyt wyolbrzymiony przez otoczenie. Jest do kitu i tyle! tongue.gif
Xel
Hmmm...
Dziwne skrajnosci nam tu wychodza. Np. miedzy tym co napisala Lor3L!n3 a Paris lub Avedein na poczatku tematu. To w koncu to ideal czy pokraka ? Ale wiadomo tak latwo nie dojdziemy do tego w koncu Hagrid zalozyl temat (pozdrowienia jesli mnie pamietasz z elisy tongue.gif ).

Zgadzam sie z tym co kazdy pisze Harry na pewno ma szczescie.
Ktos napisal ze jest silny - ze slucham ?
Bystry moze tak ale madry ? Nie ma takiego zaciecia do nauki jak Hermiona. Wie duzo na tematy ktore go interesuja lub o rzeczach z ktorymi mial stycznosc w czasie przygod. Ale jakos ogolnie do pochlaniania wiedzy go nie ciagnie.
Na pewno jest wierny wobec przyjaciol. Ale z ludzmi to srednio umie sie obchodzic przynajmniej z dziewczynami (bal w 4 tomie, Cho). No ale tu ma jeszcze czas praktyka czyni mistrza wink.gif smile.gif
Odwaga i poswiecenie w sprawie - tego na pewno mu nie brakuje.

Dochodze do wniosku, ze Harry ma zarowno wady jak i zalety. Czyli jest... naturalny. Racja JK na poczatku troche go przypudrowala ale pozniej wziela sie w garsc i Harry "normalnieje". Mysle ze dlatego nam sie tak podoba (lub nie) bo (i tu banal z wielu artykulow ale chyba prawdziwy) kazdy z nas znajduje w nim czastke siebie. Czasami nie ta ktora chce wink.gif No bo powiedzcie szczerze czy nigdy w czasie lektury nie probowaliscie sie postawic w jego sytuacji i nie zastanawialiscie sie co WY byscie zrobili ?? Bo ja nie jeden i nie dwa ....
mida
Nie powiem że sie nad tym nie zastanawiałam...
Jednak miałam mieszane uczucia kiedy Harry tak "warczał" na swoich przyjaciół. Ja rozumiem, że dorastanie i te sprawy. No ale z drugiej strony stanowczo nie było to miłe.
blush.gif
Smerfka
QUOTE(Xel @ 16.08.2005 23:12)

Ktos napisal ze jest silny - ze slucham ?
*



* A więc według Ciebie Harry nie należy do osób silnych?
Ktoś, kto doskonale wie, że najsilniejszy czarnoksiężnik na świecie, którego ludzie boja się do tego stopnia, że nie wypowiadają nwet jego imienia, dybie na jego życie i prędzej, czy później będzie musiał stanąc z nim do walki; ktoś, kto w przeciągu kilkunastu lat stracił wszystkich, którzy byli dla niego wsparciem, a mimo to, nie poddaje się - na pewno nie jest osobą słabą...
Sila to przecież nie tylko stalowe mięśnie i kaloryfer na brzuchu, ale PRZEDE WSZYTSKIM upór i moc wewnętrzna.
O Harrym można powiedziec wszystko - ale tę cechę posiada z pewnością.
Xel
QUOTE(Smerfka @ 19.08.2005 18:38)
QUOTE(Xel @ 16.08.2005 23:12)

Ktos napisal ze jest silny - ze slucham ?
*



* A więc według Ciebie Harry nie należy do osób silnych?
Ktoś, kto doskonale wie, że najsilniejszy czarnoksiężnik na świecie, którego ludzie boja się do tego stopnia, że nie wypowiadają nwet jego imienia, dybie na jego życie i prędzej, czy później będzie musiał stanąc z nim do walki; ktoś, kto w przeciągu kilkunastu lat stracił wszystkich, którzy byli dla niego wsparciem, a mimo to, nie poddaje się - na pewno nie jest osobą słabą...
Sila to przecież nie tylko stalowe mięśnie i kaloryfer na brzuchu, ale PRZEDE WSZYTSKIM upór i moc wewnętrzna.
O Harrym można powiedziec wszystko - ale tę cechę posiada z pewnością.
*



Ok - upór i moc wewnętrzna - jak najbardziej!
Ale kiedy już piszemy o jego cechach (zarówno charakteru jak i zew.) to można to sprecyzować i napisać właśnie np. siła woli, upór, a nie siła.
W bardziej ogólnej dyskusji siła i Harry kojarzy sie tak jak Ty mówisz. W tej konkretnej - nie.
Avery
Co mozna myslec o Harrym, bohater jak bohater, wielki szlachetny itd. itp.
Doti
Dla mnie Harry jest za "czyściutki", powinien mieć troszke bardziej przybrudzona osobowość tongue.gif Jest taki naiwniaczek i czasem zapóźno kapuje... Ale ogólnie to fajny jest tongue.gif
Luna Lovegood
Jak dla mnie to był normalny do 4 części. W 5 na wszystkich wrzeszczał, chodź w sumie nie miał racji. A po drugi nie dał nikomu nigdy nic powiedzieć, zawsze wiedział wszystko najlepiej. Gdybym nie czytała po przednich części mogłabym go na zwać "rozpieszczonym". Ale to może działa w drugą strone? Może się tak zmienia bo nigdy nie zazał miłości??( boże jak to ładnie zabrzmiało, aż się wzruszyłam biggrin.gif)
Herma
powtórzę tu kilka osób:

ja też uważam że do trzeciej części Harry był dzieciuchem ale w piatej czesci podobalo mi sie jak sie stawial Umbridge i "nie dawal sobie w kasze dmuchac" tongue.gif
GMichal
Hmm...Harry...uwczesny bohater zarowno ksiag jak i filmow z serii Harry Potter...
Jestem jego fanem od czasu gdy ujrzalem pierwsza czesc Harry'ego Potter'a..
Harry jest (moim zdaniem) bardzo podobny do swoich rodzicow....Jest odwazny,bystry,sprawiedliwy itp.itd...ma on jeszcze duZo duZo cech ktore moglem wymienic...Lubie go tak bardzo jak Hermione i Ronalda..
Z niedoczekaniem obserwuje, kiedy bedzie odtwarzana 4 cz. Harry'ego Potter'a na ekranach kin...
Sysunia
Według mnie bez Harry'ego ta ksiazka nie miała by sensu. Kazdy chciałby być w takim świecie pełnym magii. Miec takich przyjaciół jak Harry , Ron, czy Hermiona.Ja razem z ta ksiazka przezywam wszystkie jego przygody. Bardzo mu współczuje po stracie bliskich.Ja nie mówie ze jest on chodzacym ideałem.Ma swoje wady i zalety.Kazy z nas moze znalesc w sobie Harry'ego. Jak płaczemy po stracie najbliszych,jak nienawidzimy niektórych nauczycieli, jak kochamy bliskie nam osoby.To własnie pociaga mnie najbardziej w Harrym.Magiczny swiat w którym jest Harry nie jest wcale taki piekny.Zdarzaja sie tam takie historie jak w naszym zyciu.Najpierw umarli Harry'emu rodzice, później Syriusz a z tego co wiem w szóstej czesci ma jeszcze umrzec... Nie moge wam zdradzic kto ,bo to bedzie sedno tej ksiazki.Harry jest pokrzywdzonym przez los dzieckiem. Choć sławny nie zawsze lubiany(patrz Snape, MAlfoy) Hogward staje sie jego domem.Choc musi wracac do Dursleyów to i tak tylko on jest jego prawdziwym domem. Wiec zastanówcie sie najpierw a dopiero pozniej mówcie ze jest bezsensowna postacia.
Katon
QUOTE(paciorek @ 11.08.2005 18:23)
Do 3 tomu Harry był mozna powiedziec Cieciuch, a od 4 tomu no barwo. A najbardziej dał czadu z Umbring i Dambim na koniec 5 tomu smile.gif 



Harry Kings  czarodziej.gif
*



Cieciuch? Cieciuch?!? Co to jest na seledynowe sasetki za słowo?!?

QUOTE(paciorek @ 11.08.2005 18:45)
Ja mowie za Harry jest spoko ziomal smile.gif bo sie zrobil chopak z jajami a nie jakis wypierdek czarodziej.gif
*



Tracę kontakt z młodzieżą. Jestem stary. Nie rozumiem już spoko ziomali.

QUOTE(crazyloony @ 11.08.2005 19:03)
Jas myśle ze Harry jest normalny ani fajny ani głupi. Czasami nie zgadzam sie z jego zachowaniami bo ma ...jakby to powiedziec ... wybuchowy charakter :/ Ale tak to jest do zniesienia.Popełnia błeyi tp......tylko jest czasem za mało wyrozumiały...... huh.gif
*



Pisz sobie najpierw posty na kartce, potem przeczytaj je rodzicom, zapytaj czy mają sens, popraw błędy i dopiero je tu zamieszczaj. Mam dziś zły humor. Wybaczcie sarkazm. Nie mogłem się powstrzymać.

QUOTE(Tomak @ 13.08.2005 18:45)
Według mnie Harry jest COOL i THE BEST [...] ON jest poprostu zajefajny (nie umiem tego inaczej wyrazic
*



Jest w pyte. Nie ma co. Ale przede wzystkim jest jazzy. I wymiata.

QUOTE(Luna Lovegood @ 26.09.2005 21:59)
Jak dla mnie to był normalny do 4 części. W 5 na wszystkich wrzeszczał, chodź w sumie nie miał racji. A po drugi nie dał nikomu nigdy nic powiedzieć, zawsze wiedział wszystko najlepiej. Gdybym nie czytała po przednich części mogłabym go na zwać "rozpieszczonym". Ale to może działa w drugą strone? Może się tak zmienia bo nigdy nie zazał miłości??( boże jak to ładnie zabrzmiało, aż się wzruszyłam biggrin.gif)
*



To się nazywa frustracja i fakt, że Rowling wyposażyła go w takie zachowania trochę go uwiarygadnia, nie sądzisz?

QUOTE(GMichal @ 15.11.2005 20:04)
Hmm...Harry...uwczesny bohater zarowno ksiag jak i filmow z serii Harry Potter...
Jestem jego fanem od czasu gdy ujrzalem pierwsza czesc Harry'ego Potter'a..
Harry jest (moim zdaniem) bardzo podobny do swoich rodzicow....Jest odwazny,bystry,sprawiedliwy itp.itd...ma on jeszcze duZo duZo cech ktore moglem wymienic...Lubie go tak bardzo jak Hermione i Ronalda..
Z niedoczekaniem obserwuje, kiedy bedzie odtwarzana 4 cz. Harry'ego Potter'a na ekranach kin...
*



Z niedoczekaniem oczekuję możliwości odczytu kolejnych postów Twoich na ekranie mojego komputera.
Ronald
Katon> wzuc na luz tak z dziebka dry.gif

Wg mnie Harry jest ok, ale jest mało barwną postacią mimo wszystko. I zachowuje sie w 5 częśći jak wielka gwiazda i mysli, ze jest fajny. Jest zwyczajny, nie powala ni nic. Powienien byc albo bardziej przebojowy, albo kujonek(jak Hermiona) albo śmieszny luzak(jak Ron). A on jest po prostu z deka ciapowaty mimo wszystkich sowich dokonań.
Katon
Matko, już sobie miałem z dziebka wrzucić na luz, ale jak op Potterze wszyscy takie bzdury pletą to nie mogę...

Że niby bezbarwny? No nie wiem z której strony. Zwracam waszą uwagę, na pewnien zabieg narracyjny. Oglądamy świat JEGO oczami. Poza nielicznymi wyjątkami opisane są sceny w których Harry bierze udział, a trzecioosobowy narrator podaje nam ich opis często przez pryzmat jego przemyśleń i odczuć. Przez to znamy go lepiej. Widać jego wątpliwości, rozterki, walki wewnętrzne. Jest przez to normalny. Nie nijaki. Normalny. Everyman. Nie jest ani tak śmieszny jak Ron, ani tak kujonkowaty jak Hermiona, ani tak piękny jak Cedrik. Naprawdę nie wiem, czego wszyscy chcą od jego zachowania w piątym tomie. Właśnie tam najlepiej udało się autorce nakreślić psychologiczne aspekty tej postaci. Frustrację, poczucie osaczenia i zarazem wyjątkowości, od której może się w głowie przewrócić. Odpowiedzialność zbyt dużą, żeby sobie z nią poradzić. Strach. Agresję. Co wy nigdy 15 lat nie mieliście.....? Hmmmm....może niektórzy nie. Nieważne. Ta 'wyrazistość' której brak tak się Potterowi zarzuca jest kapitalna. Wymyka się ze schematu. Normalny - wybraniec. Ta dychotomia jest świetnie pokazana i jest motorem który napędza cały cykl.
GMichal
OffTopic:

Katon@

Po moim poscie napisales:
"Z niedoczekaniem oczekuję możliwości odczytu kolejnych postów Twoich na ekranie mojego komputera."

Nie wiem czy twoj ostatni post mialbyc dla mnie komplementem czy jednak w pewnym sensie obraza...Naszczescie odebralem go jako komplement i za to Ci bardzo dziekuje wink2.gif .
Katon
Ech, rozbroiłeś mnie. Nie będę się silił na sarkazm. Amnestia i litość.
em
Ło mój Boże.
Kocham czytać jak Polacy piszą po polsku na polskim forum.
Czekać na Twoje posty na tym forum? Niedoczekanie, Michale.

Harry bezbarwny? Harry niesprawiedliwy? Harry cieciuch?
No powiedzcie, czego wy od niego oczekujecie? Że będzie najlepszym uczniem w szkole (jakby to, że jest najlepszy w quidditchu nie wystarczyło...), że będzie zawsze wyrozumiały, opanowany, że będzie idealny?
Ręce opadają. Bo mnie się wydaje, że ta książka osiagnęła taki sukces właśnie dzięki temu, że Harry jest taki... normalny. Że czasem puszczają mu nerwy, że nie we wszystkim jest dobry etc.
Hito
Faktycznie, również nie rozumiem, dlaczego ludzie w tym temacie się tak czepiają Harry'ego, w dodatku jego zachowania w piątym tomie. Harry wrzeszczał na Rona i Hermionę, bo oni byli (nie sensu stricto, naturalnie) najbliższą jego rodziną - niestety, człowiek już takie ma mechanizmy psychiczne, że wyładowywuje się na najbliższych.
Harry czuł się jako ktoś wyjątkowy? Nawet jeśli, to co - nie był taki?
O ,,ciapowatości'' się nie wypowiem, bo przy Chłopcu-Który-Przeżył jestem straszną ciapą, zatem nie czuję się kompetentny do krytykowania zachowania Pottera w tej materii.

Tak właściwie, to Harry nie wywołuje jakiś większych uczuć z mojej strony, mimo, że to o nim jest cykl, nie znamy wielkiej liczny jego przemyśleń. Ale jako główny bohater sprawdza się dobrze :]
BTW - Hermiona i tak rządzi.
Katon
Powstają kluby przyjaciół Huncwotów, Snape'a, Syriusza i pewnie niedługo będą powstawać nowe, dotyczące trzecioplanowych postaci. Mam kontrowersyjny pomysł. Klub Harry'ego Pottera - głównego bohatera "Harry'ego Pottera". Czy ktoś go jeszcze lubi poza mną......?
Hito
Istotnie, kontrowersyjny pomysł, zakładać fanklub głównej i tytułowej postaci najpopularniejszej ostatnio serii książek. Skąd ten pomysł? :]
A tak na poważnie - ciekawe, ile osób się zgłosi. Ja nie, ale to z powodu nastepującego - nie mam zwyczaju należać do jakichkolwiek fanklubów.
Ronald
A niby jaki on jest. Super, wspaniały, czy jaki bo ja nie weim? dry.gif

Może sie źle wyraziłe. Podczas swoich strasznych przygód z Voldem albo innych potrafi zachowac zimną krew i jest ok. Ale w zwykłym życiu jest nudny i przewidywalny, poza swoimi bliznowymi dolegliwościami i mrozącymi krew w żyłach przygodami nie wnosi nic zaspecjalnie ciekawego. Psychologicznie może i jest ciekawie przedstawiony, ale jego zachowanie w stylu "to ja przeżyłem i pokonałem Voldemorta to ja jestem najlepszy i najfajniejszy a inni mogą mi skoczyc" i "przeciez jestem najwazniejszy w tej rozgrywce to dlaczego nic mi nikt nie mówi co sie dzieje i dlaczego Ron i Hermiona bawią sie dobrze beze mnie" pokazuje, że jest to chłopak deczko pusty i zapatrziny w siebie. Trochę z ojca mu jednak zostało biggrin.gif .


Hito>masz racje i tak Hermiona rządzi biggrin.gif
Katon
Kiedy niby Potter mysli o sobie w ten sposob? Ze jest najwazniejeszy i najlepszy i wszystko mu sie nalezy?!? Jakos mnie ominely te fragmenty... A ze nie lubi kiedy o sprawach zwiazanych z walka z Voldemortem dyskutuje sie za jego plecami... No wybacz, po wlasciwie corocznym staczaniu z nim walki, uwzgledniajac wszelkie okolicznosci o jakich wlasciwie opowiada caly cykl trudno byloby sie nie zgodzic z twierdzeniem, ze ta sprawa istotnie i osobiscie go dotyczy, nie sadzisz? Przewidywalny.....hmm.....a w ktorym miejscu Ron, Hermiona, Dumbledore czy Profesor Sprout sa tacy nieprzewidywalni? Czlowiek wogole jest przewidywalnym stworzeniem i postepuje wg. pewnych modeli zachowan. Potter tez. Poza tym jest dobrym przyjacielem, przejmuje sie innymi i nie jest prozny (chociaz ksiazki az kipia od przzkladow w ktorych widac jak na dloni, ze nie przewrocilo mu sie za bardzo w glowie wszscy uparcie twierdza cos dokladnie odwrotnego).
smagliczka
hmm Harry ....nomalny , no może w miarę normalny dzieciak smile.gif

troszeczkę naiwny, ale ma dobre serducho i jest lojalnym przyjacielem, troszkę ciapowaty też czasami jest, ale nikt nie jest doskonały, poza tym od czego ma się przyjaciół?? żeby nas wspierali!!

troszkę dumny, no pokażcie mi człowieka, którego EGO nie rozbuja się jak jest się światową sławą, ale czy próżny...???? tego bym nie piowiedziała...nie jest zadufany w sobie, nie chce być uważany za kogoś lepszego...oczywiście pewnie jest miło połechtany gdy mówi się o nim w superlatywach ( kto by nie był) ale na dłuższą metę to raczej mu preszkadza niż sprawia przyjemność!!!

chce być traktowany NORMALNIE nietety nigdy nie będzie, bo jest napiętnowanym bohaterem-nie z własnego wyboru- z ogromnie ważna misją do wykonania...i od tego raczej się nie uwolni!!!

jest też troszkę bezczelny i wścibski...no co??? chcielibyście aby był aniołem??? w końcu odziedziczył coś z charakteru swego ojca!!!!

czy lubi się popisywać??...eee raczej nie, przynajmiej ja tego nie zuważyłam

za to lubi odgrywać bohatera...jednak wydaje mi się , że nieświadomie- ma to we krwi ( w końcu Gryfon, nie?)

generalnie...po prostu człowiek biggrin.gif
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami kliknij tutaj.

  kulturystyka  trening na masę
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.