Pages:
1,
2,
3,
4,
5,
6,
7,
8,
9
przecież jest po 22-giej ;]
matoos, sorry.
Sędzia -> hmm,
zyskujesz u mnie szacuken tak zwany. hmm zgadzam się z Tobą, być może był
ortodoksem, jednak nie mam teraz dobrych skojarzeń z metalami. a ortodoksom
mówimy precz ;>
Szara Elfka
07.07.2004 22:40
po pierwsze, twoja wyopwiedz zakrawa o
faszyzm, mój drogi...
nikt Ci nie każe lubić metali, czy
punków, sam chodzisz ścieżkami stereotypów...
czy ktoś
powiedział, że dresy są fee? może swoim zachowaniem często zmuszają do
negatywnych myśli na ich temat (niszczenie wszystkiego co sie nawinie
pod rękę).
i kolejne myślenie stereotypowe vol... kto Ci
powiedział, że tylko dresy się myją?
brudasami nazywają
dresy i naziści punków... to cholernie prymitywne
zachowanie...
sorry, ale gdzie honor? szacunek?
nie
rozumiem, jak można myśleć jak Ty...
style='font-size:14pt;line-height:100%'>OUT! wyłączam się...
tylko się co najwyżej popatrzę na dyskuję...
align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'>
QUOTE |
|
id='QUOTE'>czemu tak jest, że każdy dres jest ch****, a
brudasy [te nie myjące się metale, czyli większość] są ok? czemu mam
akceptować metala a dresa nie? jak tępić i jednych i drugich? kogo nie
lubimy?
class='postcolor'>
Sluchaj no kur**, wlasnie to sie
nazywa podejscie, z dresow takie same ch***, jak z nas brudasy, to stereotyp
rozumiesz? czy mam przeliterowac? A i jeszcze jedno kur**, nie wiem na
jakiej podstawie wyrobiles sobie zdanie ze metale to brudasy, bo ja zem
kur**, jak szlajak sie z nimi dzien po dniu, nie widzialem jeszcze brudnego,
owszem nie dbajacego o swoj wizerunek tak, ale nie widzialem zeby ktos byl
brudny i mi tu kur** mac o akceptacji nie pier*** bo to jest wlasnie jej
brak. I jeszcze, w dzisiejszym swiecie z wiekszymi represjami spotykaja sie
ubrani na czarno ludzie z ulubiona kapela na koszulce, niz sterydy z palami
w reku. Skonczylem, dziekuje.
Szara Elfka
08.07.2004 00:05
style='font-size:21pt;line-height:100%'>Cudo, MisieK, tylko mi pozostało
przytaknąć.
A Ty, voldius, zastanów się nad sobą.
Sędzia Dred
08.07.2004 00:13
podsumujmy to w ten
sposób:
stereotypy niszczą osobowość:
a) tych, którzy chcą / muszą
(niepotrzebne skreślić) być stereotypowi, żeby nie wypaść z towarzystwa
b
) tych, którzy się nimi posługują w odniesieniu do religi / subluktur / kij
wie, czego jeszcze (niepotrzebne skreślić)
wniosek: stereotypy - get
out of my head
da end (powiedzmy)
eh Misiek, weź do mnie nie wyskakuj z
łapskami. o co? nie napisałem, że wszystkie metale to brudasy. większość,
tych które ja znam. może lece stereotypami, ale tak już jest. jak zaczne się
do Was przekonywać, to będzie ok. widze takich i czuje, że się nie
myją.
Szara. hmm mam szacunek do wielu osób. do wielu z różnych
sukultur, bo jakby nie było, to poznałem wielu ludzi. nie twierdze, że tylko
dresy się myją. wiesz dużo rzeczy się teraz uogólnia. o tym, że dresy są
fee, wiem z forum. czasem ludzie piszą o tym. a czemu nie można myśleć jak
ja? nie mam prawe nie lubić tych brudasów i dresów? znam dresów, którzy są
wporządku. heh, nawet chodzę do klasy. poza tym nie wiem w czym mam się
zastanawiać nad sobą?
Szara Elfka
08.07.2004 00:14
cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (voldius @
07.07.2004 19:50) |
nie no
mogę zauważyć na forum ogólną niechęć do dresów. bo tak. a z metalami
wszyscy, metalu słuchają, w ogóle oni są ok.b
|
jesteś
kretynem, sorry, ale inaczej tego nazwać nie moge.
BlackOmen
08.07.2004 00:23
Brudasy metal hehe... a drechy to
absolutne bezmozgi ktore napadja wszystko co ma 2 nozki i sie rusza. Nie ma
to jak stereotyp nie?
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/>
A na serio
border='0' align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'>
QUOTE |
|
id='QUOTE'> jak ktoś im z inną muzyką wyskoczy to
odrazu, że śmierdzi i jest fekauem.
class='postcolor'>
Wspolczuje znajomosci. Jakos w
otoczeniu jakie mam nie przeszkadza nikomu ze ktos slucha muzyki
instrumentalnej, roznych odmian rock itp. regge, punku, jakis odmian hh itd.
Owszem czesc z tego rodzaju to sciera :] i przyznam ze sciera znajduje sie w
hh techno ale krytycznie trzeba spojrzec bo sciera jest tez w metalu.
Wszystkie kapele chyba sie nie podobaja i nie sa uwazane za bustwo tak samo
nie uwaza sie kazdej piosenki lub grupy h-h za
gowno.
width='95%' cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE
|
a dresy się czepiają
metali, bo ci śmierdzą w większości, jak mówie nie myją tych długich kudłów
i w ogóle. nie mówie, że wszyscy, ale
duużo. |
class='postcolor'>
Sorry osobiscie nie znam zadnego
takiego hardcora ktory by zadziej niz 2x w tyg myl wlosy. Chyba tylko dead
moze zadziej bo wrocil z wojska i dopiero mu wlosy odrastaja. Voltus
dochdoze do wniosku ze masz spaczona
psychike
width='95%' cellpadding='3' cellspacing='1'>QUOTE
|
no i za co trzeba nie lubić
dresa ? |
class='postcolor'>
Ze jak ebdziesz jego znajomym nie
zacznie ciebie wyzywac a pozniej gonic przez polowe osiedla i nie da ci w
morde.
width='95%' cellpadding='3' cellspacing='1'>QUOTE
|
raz biłem się z metalem o
to, że wyraziłem swe zdanie na temat jego ulubionego
zespołu |
class='postcolor'>
Gdzie ty takich znajdujesz? Jestes
pewien ze nie lecial na spychotropach i nie popijal ich wczesniej
alkoholem?
align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'>QUOTE |
|
id='QUOTE'>po pierwsze, twoja wyopwiedz zakrawa o
faszyzm, mój drogi...
class='postcolor'>
Przyznac sie kto nalezy do Mlodziezy
Wszechpolskiej
A teraz co to sie stalo ze ja stalem sie metalem i ze
ogolnie wole z takimi sie zadaac niz z drechami.
Drechy przynajmniej
te z ktorymi obcuje najblizej sa idiotami ktorych nie stac na wiekszy
wysilek intelektualny i z ktorym nie pogadasz na jakies normalne tematy.
Takze sadze ze drechy nie maja ochoty poszerzac swoich horyzontow myslowych
a takze nie sa otwarci na inne rzeczy i na przyslowiowe odchamienie sie w
teatrze lub gdzies ich nie stac. Jakos nie widzialem zadnego drecha ktory
mowil ze jakis spektakl w teatrze lub filharmoni go poruszyl albo
przynajmniej jakis film lub ksiazka sklonila go do
myslenia.
Argumenty przechodzace za netali itd. sam zostalem w to
wciagniety a wzasadzie sam sie wciagnalem przez genialnych ludzi z kolka
teatralnego(3 lata temu) co bylo w mojej szkole wtedy zaczalem sie tym
interesowac jakies pisoenki zdobywac itd. wtedy zobacyzlem ze metal nioe
jest tylko darciem mordy i napierdzielaniem w perkusje aby byl halas.Liczy
sie tez technika i cale wykonanie. Teksty klimat... mozna tak wymieniac
jeszcze duzo ale nie o to teraz chodzi. A co mnei do nich sklonilo? Wspolne
tematy mielismy odziwo te same zainteresowania w wtedy bardzo malo ludzi
znalem ktorzy interesowali sie manga i anime, fantastyka itp. Rowniez byli
to ludzie z ktorych naprawde mozna bylo brac przyklad. Zawsze byli gotowi
pomoc innym mozna bylo z nimi pozartowac posmiac sie ale kiedy trzeba bylo
zrobic cos waznego zawsze robili to bez sprzeciwu i tak jak nalezy. Ci
ludzie mili najwiekszy wplyw na mnie. Pozniej oczywiscie na konwentach i
spichlerzu poznalo sie roznych metali i punkow nie tylko takich elitarnych.
Ale musze przyznac ze i tak kazdy trzymal na swoj sposob jakis poziom i nikt
nie znizal sie do poziomu ze da komus w morde bo nie chce mu
'pozyczyc' kasy albo inaczej wyglada.
Cholera pozno sie zrobilo
dopisal bym jeszcze cos ale spac mi sie chce doskrobie pewno jeszcze cos
jutro zieeeew.... dobrej i spokojnej nocki
ZzZzZz......
QUOTE (BlackOmen @ 08.07.2004 00:23) |
Brudasy metal hehe... a drechy to absolutne bezmozgi ktore napadja wszystko co ma 2 nozki i sie rusza. Nie ma to jak stereotyp nie? 
A na serio
QUOTE | jak ktoś im z inną muzyką wyskoczy to odrazu, że śmierdzi i jest fekauem. |
Wspolczuje znajomosci. Jakos w otoczeniu jakie mam nie przeszkadza nikomu ze ktos slucha muzyki instrumentalnej, roznych odmian rock itp. regge, punku, jakis odmian hh itd. Owszem czesc z tego rodzaju to sciera :] i przyznam ze sciera znajduje sie w hh techno ale krytycznie trzeba spojrzec bo sciera jest tez w metalu. Wszystkie kapele chyba sie nie podobaja i nie sa uwazane za bustwo tak samo nie uwaza sie kazdej piosenki lub grupy h-h za gowno.
QUOTE | a dresy się czepiają metali, bo ci śmierdzą w większości, jak mówie nie myją tych długich kudłów i w ogóle. nie mówie, że wszyscy, ale duużo. |
Sorry osobiscie nie znam zadnego takiego hardcora ktory by zadziej niz 2x w tyg myl wlosy. Chyba tylko dead moze zadziej bo wrocil z wojska i dopiero mu wlosy odrastaja. Voltus dochdoze do wniosku ze masz spaczona psychike
QUOTE | no i za co trzeba nie lubić dresa ? |
Ze jak ebdziesz jego znajomym nie zacznie ciebie wyzywac a pozniej gonic przez polowe osiedla i nie da ci w morde.
QUOTE | raz biłem się z metalem o to, że wyraziłem swe zdanie na temat jego ulubionego zespołu |
Gdzie ty takich znajdujesz? Jestes pewien ze nie lecial na spychotropach i nie popijal ich wczesniej alkoholem?
QUOTE | po pierwsze, twoja wyopwiedz zakrawa o faszyzm, mój drogi... |
Przyznac sie kto nalezy do Mlodziezy Wszechpolskiej
A teraz co to sie stalo ze ja stalem sie metalem i ze ogolnie wole z takimi sie zadaac niz z drechami.
Drechy przynajmniej te z ktorymi obcuje najblizej sa idiotami ktorych nie stac na wiekszy wysilek intelektualny i z ktorym nie pogadasz na jakies normalne tematy. Takze sadze ze drechy nie maja ochoty poszerzac swoich horyzontow myslowych a takze nie sa otwarci na inne rzeczy i na przyslowiowe odchamienie sie w teatrze lub gdzies ich nie stac. Jakos nie widzialem zadnego drecha ktory mowil ze jakis spektakl w teatrze lub filharmoni go poruszyl albo przynajmniej jakis film lub ksiazka sklonila go do myslenia.
Argumenty przechodzace za netali itd. sam zostalem w to wciagniety a wzasadzie sam sie wciagnalem przez genialnych ludzi z kolka teatralnego(3 lata temu) co bylo w mojej szkole wtedy zaczalem sie tym interesowac jakies pisoenki zdobywac itd. wtedy zobacyzlem ze metal nioe jest tylko darciem mordy i napierdzielaniem w perkusje aby byl halas.Liczy sie tez technika i cale wykonanie. Teksty klimat... mozna tak wymieniac jeszcze duzo ale nie o to teraz chodzi. A co mnei do nich sklonilo? Wspolne tematy mielismy odziwo te same zainteresowania w wtedy bardzo malo ludzi znalem ktorzy interesowali sie manga i anime, fantastyka itp. Rowniez byli to ludzie z ktorych naprawde mozna bylo brac przyklad. Zawsze byli gotowi pomoc innym mozna bylo z nimi pozartowac posmiac sie ale kiedy trzeba bylo zrobic cos waznego zawsze robili to bez sprzeciwu i tak jak nalezy. Ci ludzie mili najwiekszy wplyw na mnie. Pozniej oczywiscie na konwentach i spichlerzu poznalo sie roznych metali i punkow nie tylko takich elitarnych. Ale musze przyznac ze i tak kazdy trzymal na swoj sposob jakis poziom i nikt nie znizal sie do poziomu ze da komus w morde bo nie chce mu 'pozyczyc' kasy albo inaczej wyglada. Cholera pozno sie zrobilo dopisal bym jeszcze cos ale spac mi sie chce doskrobie pewno jeszcze cos jutro zieeeew.... dobrej i spokojnej nocki ZzZzZz......
|
1. hmm ja się spotykałem z ogólną nietolerancją w stosunku do innych rodzajów muzycznych
2. hm może i mam spaczoną psychike, who knows ;> poza tym mówiłem to, bo tak tylko przypuszczam, że oni myślą. źle tam napisałem.
3. mi w ogóle nie chodziło o bronienie dresów, może coś bardziej jakby porównanie. nie lubie dresów.
tak ogółem, wychodzę na obrońcę dresów, a faszyste, w stosunku do metali. heh, nie chciałem, żeby tak wyszło, no ale. poza tym, ja widzę to tak, jakby połowa metali, uważała się za brudasów [lol, absurd, nie?;>], bo tak się bronią. ja napisałem w topicu o brudasach, nie o ogółem metalach.
Szara--> czemu jestem kretynem?
BlackOmen
08.07.2004 00:35
Aaa i pragne zaueazyc ze metale zbytnio
stereotypami sie nie spoluguja i maja szersze horyzonty i nie skreslaja
ludzi po samym wizerunku itd.
Dwa osobiscie jak chodze do teatrow
filharominii nie widuje tam ludzi z wygolonymi glowkami albo tzw. plackami
na lbie. Tazke wiekszosc drechow skejtow nic soba nie reprezentuje. Zyja po
to aby posiedziec pod klatka popalic popic dac komus w morde i tyle. Zadnych
planow na przyszlosc nic ambitniejszego. Slowo opisanie do nich przestalo
przemawiac juz od wielu wiekow a jedyna rzecz na jaka maja ochote to jakas
panienka do poderwanie itd. Poprostu no culture at all ^^ gud najt
Sędzia Dred
08.07.2004 00:50
border='0' align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'>
QUOTE |
|
id='QUOTE'>metale zbytnio stereotypami sie nie spoluguja
i maja szersze horyzonty i nie skreslaja ludzi po samym wizerunku
itd.
class='postcolor'>
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/huh.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='huh.gif' />
no wiesz... jeśli nie mówić o wyjątkach... to w 91% masz rację. ale ja
znowu poruszę kwestię jakiś nadgorliwców, także się grzecznie zamykam i już
się nie czepiam.
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/wink.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'
/> poza tym... już się o tym
napisałam...
align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'>QUOTE |
|
id='QUOTE'>[skejci] Zyja po to aby posiedziec pod klatka
popalic popic dac komus w morde i tyle.
class='postcolor'>
... oni są w końcu źli,
niedobrzy, wychowani przez ulicę. Wszyscy jak jeden mąż.
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/wink.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'
/>
typowy przykład autodestrukcji - sami stwarzają sobie
stereotyp.
koniec. idę spać, oczy mi wypływają.
możecie się
kłócić beze mnie, ja w tym czasi poobcuje z kordełką
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/>
si ja
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/sleeping.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='sleeping.gif'
/>
align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'>
QUOTE |
|
id='QUOTE'>eh Misiek, weź do mnie nie wyskakuj z
łapskami. o co? nie napisałem, że wszystkie metale to brudasy. większość,
tych które ja znam. może lece stereotypami, ale tak już jest. jak zaczne się
do Was przekonywać, to będzie ok. widze takich i czuje, że się nie
myją.
class='postcolor'>
Bede wyskakiwal, bo gadasz
glupoty, widzisz metala w klasie, czasem na ulicy i gdzies jak zuli, i ot
razu mowiesz ze brudas albo cos, ty w tym nie siedzisz, wiec mi nie gadaj. A
i zaraz bedzie, ze ja w dresach nie siedze(wr....), no ale jakby ktos tak
glosno chcial ci pokazac jaki jest to by nie trzeba bylo w tym
siedziec.
align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'>QUOTE |
|
id='QUOTE'>pragne zaueazyc ze metale zbytnio
stereotypami sie nie spoluguja i maja szersze horyzonty i nie skreslaja
ludzi po samym wizerunku
class='postcolor'>
Racja, i Sedzia Dred ma racje
ztymi procentami, ja jestem tylko co do niekorych rodzajow muzyki
uprzedzony, ale do ludzi to ja nic nie mam, za duzo ich mnie otacza...
cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (BlackOmen @
08.07.2004 00:35) |
Aaa i
pragne zaueazyc ze metale zbytnio stereotypami sie nie spoluguja i maja
szersze horyzonty i nie skreslaja ludzi po samym wizerunku itd. Dwa
osobiscie jak chodze do teatrow filharominii nie widuje tam ludzi z
wygolonymi glowkami albo tzw. plackami na lbie. Tazke wiekszosc drechow
skejtow nic soba nie reprezentuje. Zyja po to aby posiedziec pod klatka
popalic popic dac komus w morde i tyle. Zadnych planow na przyszlosc nic
ambitniejszego. Slowo opisanie do nich przestalo przemawiac juz od wielu
wiekow a jedyna rzecz na jaka maja ochote to jakas panienka do poderwanie
itd. Poprostu no culture at all ^^ gud najt
|
class='postcolor'>
Dobra ale nie musisz odrazu ich
skreslac!! widzisz zachowujesz sie troche tak jak Voldius!!
bo oni t sa tacy i owacy!! osobiscie dresow fajnych nigdy nie
spotkalem bo szczeze mowiac to ich subkultura to ma chyba w 80% popaprane w
mozgach tak mi sie przynajmniej wydaje!! Ale przynajmniej zejdz ze
skejtow!! Ja osobiscie skajtem nie jestem ale znam duzo bardzo
fajnych skejtow!! Metali tez znam duzo bardzo
interesujacych!! I tego wlasnie w ludziach nie lubie!! Nawet
nie pozna a juz ocenia!!
A i Voldius nie uwazam zeby Dresy
byly free!! Oni sa bardziej "damy ci w morde i bedzie o nas caa
polska slyszala"!! Znam takich duzo baaaaaardzo
duzo!!! A i u mnie w szkole to "brudasy" sa ta
wyklinana subkultura!!!
hehe, Misiu weź się opanuj. co ja tu
takiego powiedziałem? obraziłem Cię? uważasz się za brudasa, to fajnie
masz... poza tym ja nie lubię dresów.
a co do brudasów i co mnie w
nich wkurwia to to, że muszę się z takimi męczyć w autobusie i śmierdzi to
cholernie, wyraża się na temat swojej muzyki, jako bóstwa i kilka innych
rzeczy.
Stereotypy. Zarówno o dresach jak i
metalach i skejtach.
Nie szata zdobi człowieka, kiedyś mówiono,
chyba najwyższa pora zmienić to na "Nie subkultura zdobi
człowieka".
Jak ktoś jest brudas to nie będę z nim przestawał -
nie dlatego że jest dresem czy metalem czy skejtem tylko dlatego że
śmierdzi. I tyle.
BlackOmen
08.07.2004 11:30
align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'>
QUOTE |
|
id='QUOTE'>Ale przynajmniej zejdz ze skejtow!!
class='postcolor'>
Pokazuje ci moje realja
osiedlowo-byloszkolne. sam znam kilku w porzadku skejtow no ale niestety
znam wiecej pop*** skejtow niz normalnych. Choairz wlasnie teraz mozna
pogrupowac na skejtow i pseudo skejtow ktorzy tylko sie ubieraja w taki
ciuchy sluchaja hh i mysla ze sa cool a o jezdzie na desce itp. nie maja
najmniejszego pojecia. Wiekszosc tych hmm.. tru skejtow? jest normlana
przykaldem jest moj kumpel z klasy no i paru ktorych udalo mi sie poznac. A
druga grupa stanowi tych fajnych ludzi ktorzy krzycza do mnie keidy ide
sobie spokojnie po ulicy "czarnuch" "brudas" itd.
Sędzia Dred
08.07.2004 11:43
cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (BlackOmen @
08.07.2004 11:30) |
.Choairz
wlasnie teraz mozna pogrupowac na skejtow i pseudo skejtow ktorzy tylko sie
ubieraja w taki ciuchy sluchaja hh i mysla ze sa cool a o jezdzie na desce
itp. nie maja najmniejszego pojecia. |
class='postcolor'>
wszystko przez to, że hh jako
muzyka jest teraz jednym wielkim paradoksem.
hh w założeniu muzyka z
podziemia, muzyka dla wybranych, muzyka dla indywidualistów, stała się czymś
modnym i komercyjnym.
doszło do tego, że powstało coś takiego jak 18L,
które określa się mianem hh
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/huh.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='huh.gif' />
a każdy osiedlowy dzieciak jest ril zomalem i pali zioło (a skąd oni
wytrzasnęli ganję w ideologii sejciarskiej (zakładając, że skejci mają jakąs
ideologię) to ja już nie wiem...).
prawdziwy skejt, który wie o ssso
chozi, jest, powiedzmy to wprost, na wymarciu.
skejtus rilus
ziomalus
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/wink.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'
/>
align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'>
QUOTE |
|
id='QUOTE'>hehe, Misiu weź się opanuj. co ja tu takiego
powiedziałem? obraziłem Cię? uważasz się za brudasa, to fajnie masz... poza
tym ja nie lubię dresów
class='postcolor'>
Po pierwsze nie Misiu, bo ci
zrobie z dupy jesien sredniowiecza, po drugie nie uzywaj slowa brudas w
stosunku do metali, bo to swiadczy o tym ze uwazasz tak o wszystkich
metalach...
czy psie, bardziej Ci odpowiada?
poza tym ja mówie o pewnej specyficznej grupie metali.
idiot... eh... sluchaj gowniarzu, miej
troche szacunku dla ludzi bo to ci sie oplaci. Tak, wlasnie widze tom
specyficzna grupe.
kundlu, nie potrafisz zaargumentować,
czemu gadam głupoty.
voldius wez na wstrzymanie nie wszyscy
metale to glupki smierdziele etc. powiem wiecej tacy o jakich piszesz
zdarzaja sie zdecydowanie zadziej nisz normalni.
Owszem moze sie zdarzyc
ze metal jakiego spotkasz bedzie obrzydliwy ale to nie znaczy ze wszyscy sa
tacy ,ja znam wielu bardzo fajnych metali.To wszystko sa zasrane stereotypy
i wkurzaja mnie ludzie ktorzy nie toleruja innsci, wkurzaja mnie ludzie
ktorzy dziwnie patrza na czarnych zoltych gejow transwestytow to sa do
jasnej cholery tacy ludzie jak my.
S,ierdzielem itd. moze byc kazdy i nie
warzne czy bedzie mial glany ,dres ,czy dlugie wlosy i koraliki
wiec
naucz sie tolerancji dla innych to nie metale dresy czy hipisi sa
zagrozeniem ale tacy jak ty ktozy nie toleruja innych
Syriusz_Black
08.07.2004 12:44
Dokładnie !!!
Metale rlz
!!!!
Voldius tak z innej strony... widze, że mocny w
gębie jesteś... poczekaj.. kiedyś na pewno spotkasz taką osobą, która Ci
wpieprzy, a wtedy będzie już za późno... o tylko taka przyjacielska rada....
Ja jestem metalem
A co do posta
wyżej to Syriusz_Black ma rację - spróbuj voldius takie rzeczy powiedzieć
jakiemuś metalowi w twarz, a nie na niego postując - wtedy duzo Ci wyjaśni.
chyba ze uzna ze takiem kretynowi nie
watro cokolwiek tlumaczyc...
cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (mayi @ 08.07.2004
12:02) |
chyba ze uzna ze
takiem kretynowi nie watro cokolwiek tlumaczyc...
|
To że go
oleje też jest możliwe
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/smile.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'
/>
Szara Elfka
08.07.2004 13:06
słuchaj, voldius, jesteś zwykłym,
wkurzającym gówniarzem, używasz dużo mocnych słów i na siłę pragniesz
wyperswadować pozostałym swoje rzekomo słuszne zdanie. nie lepiej przyznać
rację S. Dread, MiśKowi i pozostałym którzy mają trochę oleju w głowie?
stąpasz po stereotypach, wiem, że to długie i trudne słowo, szczególnie dla
tych w wieku dojrzewania, ale jak widzisz czarne, nie wypowiadaj się o
białym.
Ludzie dajcie sobie na wstrzymanie. Voldius
nigdzue nie powiedział że nie lubi metali. Powiedział właśnie że taki jest
stereotyp. A teksty w stylu "zrobię ci z dupy" i "spróbuj to
powiedzieć metalowi w twarz" są stanowczo nie na miejscu i lekko
mówiąc, dziecinne.
Vold, ty też powinieneś trochę się powstrzymywać,
bo jak widzisz mówisz niejasno. Weź chociaż tych "brudasów" w
cudzysłów.
matoos, ale ja nie moge, poprostu... ale
nic, sa ludzie i parapety, ale zeby sie klamka urodzic... wiec dal sobie
spokoj...
hm... wydaje mi sie, ze autor tego tematu
[jesli oczywiscie nie jest to prowokacja z jego strony, a odnosze dziwne
wrazenie ze jest ^^"] poszedł na zbytnie generalizowanie. to oczywiste,
ze w [prawie] kazdej subkulturze znajda sie jacys menele, cpuni itp. tak
samo jak w kazdej subkulturze znajda sie osoby wyksztalcone, madre,
inteligentne.
w wielu kręgach Metale nadal sa postrzegani jako wandale i
łobuzy [w wielu filmach występuje taki obraz]. oprócz tego - wiadomo - metal
= satanista, brudas itd. i choc muzyka metalowa zaczyna sie powoli wyłaniac
z podziemia i wiekszosc ludzi zaczyna ja postrzegac, jako bardziej... hm..
elitarną to jednak taki stereotyp wciaz funkcjonuje. tak jak zreszta w
przypadku kazdej subkultury.
rozumiem, co masz na mysli mówac, ze metal
jest jakby faworyzowany... a wiesz dlaczego tak sie dzieje? bo metal [jako
muzyka] jest generalnie postrzegany, jako lepszy, bardziej wartościowy i
ambitny gatunek. elitarny po prostu. nie dla mas.
takim prostym
wyznacznikiem moze byc np. to, ze im więcej osób wystepuje w danej grupie,
tym gatunek jest lepszy. hip hop moze zaczac sobie tworzyc kazdy, z metalem
jest juz 'troche' trudniej [trzeba miec odpowiedni sprzet, miejsce
do grania itd. to wszystko niesie ze soba duze koszta. poza tym zobacz co
masz w metalu; orkiestra, filharmonia, a w hh? kilku osobowe zespoliki].
nie wiem, czy metale sa bardziej tolerancyjni od dresów, ale wydaje mi
sie ze w kazdym razie nie demonstrują generalnie swojej niechęci w tak
wulgarny sposób.
voldius, Twoja znajomosc subkultury metalowej ogranicza
sie do tych jednostek, które sam znasz. o czym zapewne doskonalne wiesz. nie
mozesz pisac o wszystkich metalach w ogóle. a jesli chodzi o wyodrębnione
przypadki, to o czym tu gadac... mamy teraz analizowac kazdy z nich
pojedynczo... to bez sensu. jesli chodzi Ci o to, zeby przyznac, iz w metalu
- mimo elitarnosci tej muzyki - tez sa idioci i brudasy, to przyznaje, ze
tak jest. i tak sie zdarza. glany w temperaturze 30 stopni C. ufff..
rzeczywiscie, niezbyt sympatyczny zapach dla osób znajdujących sie w
poblizu.
poza tym, matoos,
napisałeś:
align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'>
QUOTE |
|
id='QUOTE'>"Nie subkultura zdobi
człowieka".
class='postcolor'>
nie zogdze sie z tym do konca.
wybór muzyki, a co za tym idzie - subkultury, tez do czegos zobiowiązuje.
nie zawsze tak jest, to fakt, ale jednak. subkultura to przeciez nie tylko
muzyka, to tez jakas ideologia, wiec jesli odpowiada mi przekaz jakiejs
subkultury to identyfikuje sie z nia - z poglądami, które głosi itd.
cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (matoos @
08.07.2004 12:12) |
Ludzie
dajcie sobie na wstrzymanie. Voldius nigdzue nie powiedział że nie lubi
metali. Powiedział właśnie że taki jest stereotyp. A teksty w stylu
"zrobię ci z dupy" i "spróbuj to powiedzieć metalowi w
twarz" są stanowczo nie na miejscu i lekko mówiąc, dziecinne.
|
Przeczytałem ten temat - voldius jedzie po metalach
(typu brudasy, nie mają domu, są gorsi i w ogóle) - i nawet swoich słów nie
poparł solidną argumentacją, ba! po prostu gada głupoty, łagodnie mówiąc
(w ogóle skoro nie lubi metalów - niech sobie nie lubi - po co robić aferę o
tolerancji?) a zdanie w stylu "Metale to brudasy oni są tacy i
tacy" - co tu jest nie na miejscu?
voldius - podaj chociaż jeden
racjonalny powód dlaczego metale są gorsi od innych ludzi, bo chyba taką
ideę zawarłes w tym temacie, nieprawdaż? Wtedy może będę mógł polemizowac z
Toba na jakimś normalnym poziomie.
Taka mała scenka:
Siedze sobie na atrium
ze znajomymi. Ktoś gra na gitarze, śpiewamy. A tu nagle jakas grupka dresów
zaczyna w nas rzucac groszami i wołać "brudasy".
Bo czy aby
dekalogiem dresów nie jest napiepszanie metalom, punkom i sianie postrachu?
Vilanda, sypanie takimi przykładami jest
bez sesnu...
równie dobrze zaraz ja moge jakis przytoczyc na niekorzyosc
metalowców.
kiedy czasami widzę metali na ulicy to odnosze wrazenie,
ze zaczynają upodabniać się do punków (tej menelowatej częsci) - czyli
stoją, chleją wino (tudzież jakis inny alkohol) itd. jest coraz więcej
pozerów, którzy wychodzą z założenie, że jako chlejący, ćpający twardzi
metalu zostana zakceptowani i zdobęda prestiz.
Czemu picie wina jest az tak kojażone z
punkami?
Ja pije wino, a punkiem nie jestem. Można powiedzieć że
jestem metalem.
nie chodzi o to, ze jak ktos pije piwo czy
wino od razu musi byc punkiem, ale o to, ze punki bardzo czesto pija. co nie
jest czynnością wynikająca ot tak sobie, ale obrazująca cos, jakis bunt.
picie to cześc ich jakiejs-tam ideologii. nie wiem, jak to nazwac, cos w tym
stylu.
Szara Elfka
08.07.2004 15:05
Teraz będziecie wino
rozdzielać?
Wino jest dla
wszystkich^^
Ja tam metalem nie jestem, ogólnie nie chcę
być kojarzona z jakąkolwiek subkulturą, ale ludzie mnie postrzegają jako
upiornego gota.
Jupi, banana! Normalnie... mam to
gdzieś.
Kiedyś szłam z moją kumpelą (maksymalną, oddaną idei punkówą,
nie jakimś pozerem z modnej gazety) i przechoodzily kolo nas dresy właśnie,
i co zrobiły?
W ostentacyjnym geście zatkały sobie nosy i zaczęły
się krzywić na nasz widok.
TRA-GE-DIJA
Jeśli ktoś robi
cokolwiek na pokaz to już świadczy o ogólnej beznadziejności charakteru.
a ja spotkałam sie z przypadkami, kiedy
metala pobili metale, bo przez przypadek wypił im łyk piwa, a kiedy indziej
jakaś grupka metali chciała pobić inną grupkę metali, bo była w niej
dziewczyna z nowym chłopakiem tego z pierwszej grupy.
nie bede juz
wspominała o wzajemnej nienawiści ortodoskyjnych metali do innychh gatunków
lub wojen o to kto jest tr00 a kto nie.
wsród metali tez zdarzaja
sie młoty, naprawde.
jak wszedzie. nie ma sensu ich idealizowac i
opowiadac jak to sa dyskriminowani i uciskani przez wszystkich wokoło.
dresy, hh, punki, hipisi tez sa. moze załóżmy w takim razie temat o
dyskriminacji kazdej z subkultur?... bo kolejną dyskriminacja jest to, ze
zauwaza sie tylko dyskriminowanie metali! heh.
swiat staje na
głowie.
Szara Elfka
08.07.2004 15:22
no, no... dokładnie... ja się spotkałam z
przypadkiem (bardzo przystojnym swoją drogą) takim, że głowa
boli.
Był on bowiem ortodoksyjnym wyznawcą Cradle Of Filth, nie było
by w tym nic złego gdyby nie zaczął dręczyć jakiegoś chłopaka który miał
naszywkę COF, ale nie znał wszystkich ich płyt. To było takie prymitywne..
dajcie sopkój... ale ja, dzielna kobieta, wybawiłam chlopca z opresji i
udobruchałam pana Złego.
BlackOmen
08.07.2004 16:00
align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'>
QUOTE |
|
id='QUOTE'>le ludzie mnie postrzegają jako upiornego
gota.
class='postcolor'>
Znasz stereotypy o
gotach?
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/>
Ja anszczescie nie spotkalem sie z takimi
'fajnymi' przypadkami i metali mlotow za duzo nie znam =P (chyba max
z 3 chociarz tez zalezy jak na to spojrzec)
A wino, wino jest do picia
przez wszystkich =P ja osobiscie na koncertach itd. to widze grupki mieszane
punki i metale i jakos zadnej wasni podczas czegos takiego nie bylo. A pije
sie popotu a nie z jakiejs idelogi przynajmniej w moich kregach tak
jest.
Szara Elfka
08.07.2004 16:01
WINO JEDNOCZY LUDZI! ^^
nie
znam stereotypów o gotach, powiesz mi?
Sędzia Dred
08.07.2004 16:13
cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (Szara Elfka @
08.07.2004 16:01) |
nie
znam stereotypów o gotach, powiesz mi?
|
ja
słyszałam, że sataniści, piją krew i cięgle myślą o samobójstwie
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/>
gópje, nie?
zapewne coś jak wyżej, plus nekrofile,
bawią sie w wampiryzm, odrzutki społeczeństwa, kto im podpadnie moze już
wysyłać wiadomość o stypie i różne takie pojechane pomysły :/
Szara Elfka
08.07.2004 16:25
hehe, nieźle... nekrofile!? ojej, to
musze po znajomych popytać XD
niefajnie pieprzyć sie z trupem,
chyba.
Co do wampiryzmu i picia krwi... mam swoje zdanie, którym wolę
się nie dzielić tutaj.
pisze któryśtam raz, że nie do wszystkich
metali mam zarzuty. do "BRUDASÓW". jak się za takicdh uważacie, to
miło, ja nic takiego nie napisałem.
Syriusz, Khamul-> morda nie
szklanka ;] kiedyś przyjdzie dostać ;>
a i śmieszą mnie ci
religijni metae. nie wiem poprostu. no drugs, no alcohol. hehe. metal. jesus
christ superstar.
no cóż, widze, że jestem potępianym, antymetalem,
który toleruje dresów, i każdą inną subkulturę, poza metalami. a ja
"BRUDASÓW" i dresów, tylko nietoleruje.
A co ma religia do bycia metalem. Albo
alkohol i narkotyki. NIC. Bo metal to MUZYKA.
ma. bo jakby nie było to metale dzielą się
na różne podsubkultury. i są wśród nich ci tacy kościelni.
Vold , daj spokój.
Z większością
zapatrzonych tylko w swoje ( przez których zostane zjechany - troleracyjnie
ofkoz ) nie wygrasz , niestety.
No ale có - powodzenia.
jezzus. jeśli ktoś decyduje się na bycie w
jakiejś subkulturze [co btw wg. mnie jest głupotą] to jednocześnie jakby
przyjmuje wszystkie stereotypy. rozumiem, że macie coś do np. rasizmu, bo
też mnie denerwuje jak mój ojciec ciągle gada głupoty o
''asfaltach'' [<- inaczej na nich nie mówi]. ale z
momentem kiedy stajecie się metalem/dresem/punkiem/skejtem czy kimkolwiek
sami się szufladkujecie. i nie mogę was za to nie lubić jako masy? mogę
powiedzieć, że nie podoba mi się wasze ograniczenie, styl i mnóstwo innych
rzeczy. przecież to równie dobry powód jak nielubienie za brak
zainteresowań, nieinteligencję, długi język.
co nie znaczy, że was za to
nie lubię. ale uważam, że nie byłoby w tym nic anormalnego.
zresztą i
tak myślę, że Vold się po cichu z Was śmieje, że tak się w to wciągneliście
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/turned.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='turned.gif'
/>
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami
kliknij tutaj.
kulturystyka trening na masę