Pelna wersja:
Kara Smierci
Pages:
1,
2,
3,
4,
5,
6,
7,
8,
9
Katon, a kto ma prawo decydować o tym co
jest sprawiedliwe? Oko za oko, śmerć za śmierć? To jest sprawiedliwość?
Podjąłbyś się decydowania o tym kto
zasługuje na śmierć, a kto nie?
A gdyby później się okazało, że to
jednak nie on zabił/zdradził? Kto wziąłby na siebie odpowiedzialność za
śmierć niewinnego? Kto żyłby z takim ciężarem na sumieniu?
/>
QUOTE
class='quotemain'>Tortury i znęcanie się są
nieludzkie
a zabijanie jest
ludzkie?
Zabijanie czasem jest konieczne
style='vertical-align:middle' alt='sad.gif' />
/>wg teorii Darwina małpy-> Ludzie czyli ludzie = zwierzęta a zwierzeta
nie postepują ludzko.....
Taki tłumaczenie jest bez sensu.
Jeśli
ludzie nie postępują ludzko, to kto tak postępuje?
cywilizowane, syte, zadowolone,
zaspokojone zwierzeta....
W innym wypadku nikogo nie będzie
interesowało to co mają do powiedzenia i do zrobienia inni, chyba że będzie
ich to bezposrednio dotyczyło.
Co rozumiesz pod pojęciem
"cywilizowane"?
Co do teorii Darwina - jeśli dobrze pamiętam,
to twierdził, że człowiek pochodzi od małpy, inaczej - ewoluował z małpy.
Czy samo to nie oznacza, że jest kimś więcej?
QUOTE(Atina @ 26.10.2004
20:40)
Podjąłbyś się
decydowania o tym kto zasługuje na śmierć, a kto nie?
A gdyby później
się okazało, że to jednak nie on zabił/zdradził? Kto wziąłby na siebie
odpowiedzialność za śmierć niewinnego? Kto żyłby z takim ciężarem na
sumieniu?
QUOTE
class='quotemain'>Tortury i znęcanie się są
nieludzkie
a zabijanie jest
ludzkie?
/>
dobra , więc dalej -
czy
mordowanie jest ludzkie ?
czy kara jest ludzka ?
czy LUDZKOŚĆ jest
ludzka ?
nienienie?
nie mam żadnego prawa głosu w tej sprawie,
ale gdybym miała- nie skorzystałabym z niego. tak jak w życiu nie podjęłabym
się wymierzania tej kary śmierci, tak nie chciałabym decydować czy ona
wejdzie w życie.
Ja ujmę to tak. Gdybym miał decydować o
wprowadzeniu kary śmierci to bym się zdecydował. Ale nie potrafiłbym chtba
wydać KONKRETNEGO wyroku śmierci...
Cywilizowane = wychowane, takie które ma
wpojone pewne zachowania i wartości , nie jest to jednak instynkt
samozachowawczy - pod pojęcie instynkt samozachowawczy można czasem
podciągnąć obronę własną, która z kolei w ekstremalnych przypadkach może
prowadzić do szeroko pojmowanego przez społeczeństwo morderstwa.
Czy
teraz rozumiesz o co mi chodzi ?
Szczerze mówiąc - nie.
Bo nijak słowo "cywilizowane" nie pasuje mi do zwierząt. Przykro mi. Może nie zrozumiem, ale dla mnie zwierzę to zwierzę, a człowiek... EDIT:// patrz równiez swój poprzedni post
Hefaj, oczywiście, że kara jest ludzka.
Ale czy ludzkość...?
Jak zwykle wszystkie ogólnienia są krzywdzące.
kiedyś na doscovery był taki fajny splot
dotyczący cywilizacji nie wiem czy ktoś go widział. Pokazywali w nim różne
zdjęcia: przemocy, zła ,brudu, i różnych takich negatywnych skutków
działalności człowieka. i na końcu było napisane
CYWILIZOWANI
??
NIE ZAWSZE
Wyobraź sobie: nie ma kary śmierci nigdzie na
Ziemi, i co ? co się będzie wtedy działo ????
Życie nie będzie miało
żadnej wartości, już dziś kary są za małe w porównaniu do czynów jakich
dopuścili się mordercy gwałciciele pedofile i inni.
My rozumiemy
że to jest złe (ja tego też nie traktuje jako zabawy, traktuje to jako
KONIECZNOŚĆ), ale ten kto morduje gwałci i dokonuje czynów bestialskich nie
zasługuje na to żeby żyć, chociażby dlatego żeby nie rozpowszechniać takich
złych genów jakie w sobie nosi.
To że my przejmujemy się ŻYCIEM
tych Bestii znaczy że jesteśmy cywilizowani (jesteśmy cywilizowanymi
zwierzętami), i ciut różnimy się od tych małp które biegają po ziemi, ale
takie osobniki nie zasługują na miano cywilizowanych tylko na śmierć.
/>
Ludzie to zwierzęta stadne które kierują się ustalonymi zasadami,
alienacja nie wystarczy (za nasze podatki) by takie Bestie
„wyzdrowiały”. Śmierć za karę to trudny temat i na ten temat
powinno być przeprowadzone referendum.
Co innego obrona własna
lub działanie w afekcie (np. żona mordującą w afekcie bądź obronie własnej
męża alkoholika, który terroryzował rodzinę od kilkunastu lat. Takiej żonie
dałabym jeszcze medal za wytrwałość i męczarnie jakie przetrwała)
/>
Miłego dnia
src='http://www.magiczne.pl/style_emoticons/default/smile.gif' border='0'
style='vertical-align:middle' alt='smile.gif' />
Jestem przeciw.
Wyobraźmy sobie,
że chłopak (pelnoletni) zabija kolegę. Zostaje mu ZA TO wyznaczona kara
śmierci, którą wykonuje inny, też pełnoletni człowiek. Różnica jest taka, że
ten człowiek już NIE zostanie ukarany ZA TO, co zrobił. Mówiąc krótko,
dostał UPRAWNIENIE do zabicia kogoś. Co więcej, nikt się temu nie dziwi,
nikt tego człowieka nie oskarża, no bo przecież dostał uprawnienie. A tak
naprawdę NIKT nie ma prawa do dawania takich uprawnień. TO CO, że skazany
zabił. Może też zabił ZA KARĘ? Czy jeśli nie dostał na to pozwolenia, miał
do tego prawo? NIE. A jeśli dostał? Też NIE. W obu przypadkach pozbawienie
człowieka życia jest ZŁE.
Co zamiast kary śmierci? praca w
ciężkich warunkach. Bogowie nie skazali Syzyfa na śmierć, bo to by była dla
niego żadna kara. Zamiast tego toczyl glaz, ktory w dodatku ciagle sie
staczal. Tak samo powinno być teraz. Ciężka praca, najlepiej spartańskie
warunki.
class='quotetop'>QUOTE(Enaj @ 28.10.2004 17:11)
class='quotemain'>kiedyś na doscovery był taki
fajny splot dotyczący cywilizacji nie wiem czy ktoś go widział. Pokazywali w
nim różne zdjęcia: przemocy, zła ,brudu, i różnych takich
negatywnych skutków działalności człowieka. i na końcu było napisane
/>
CYWILIZOWANI ??
NIE ZAWSZE
(...)
/>
/>
Oczywiście, że nie
zawsze. Prawie każda reguła ma wyjątki.
class='quotetop'>QUOTE
class='quotemain'>Wyobraź sobie: nie ma kary śmierci
nigdzie na Ziemi, i co ? co się będzie wtedy działo ????
Życie
nie będzie miało żadnej wartości, już dziś kary są za małe w
porównaniu do czynów jakich dopuścili się mordercy gwałciciele pedofile i
inni.
Jakim tropem myślowym
doszłaś do wniosku, że gdy nie będzie kary smierci, to życie nie będzie
miało żadnej wartości? Jeśli ludzie nie chcą ustanowić kary smierci, to
chyba tylko i wyłącznie ze wzgledu na poszanowanie życia. Bo czy widzisz
jakiś inny powód?
class='quotetop'>QUOTE
class='quotemain'>(jesteśmy cywilizowanymi
zwierzętami)
Wybacz, ale to
nadal jest dla mnie oksymoron nie do przyjęcia.
Miłego
wieczora ;)
Ludzi, ktorzy zabijaja, nie nazwałabym
zwierzetami. Szczegolnie ich. Jest miedzy nimi zasadnicza roznica: zwierze
zabija, by przezyc, a czlowiek, by zabić.
Kiedyś w całej Europie był taki zawód
egzekutora, mianowicie chodzi mi o KATA.
Nieodzownym narzędziem
pracy KATA był Topór, i KAPTUR.
KAPTUR był
zarazem symbolem zawodu jak i jedyną OCHRONĄ kata przed społecznym
potępieniem za wykonywanie zawodu.
Kat nie był człowiekiem który
morduje, KAT był ORGANEM WYKONAWCZYM spełniającym moją powinność.
/>
Weźmy na ten przykład Chiny, Chińczycy są kontynuatorami jednej z
najstarszych kultur jakie znamy. U nich sprawa jest prosta zawiniłeś zapłać.
I tak od wieków metoda się sprawdza, choć to kraj cywilizowany. I proszę się
mi tu nie zasłaniać komuną. Jednym z powodów wykonywania kary śmierci w
Chinach jest ogromy problem z przyrostem naturalnym(1/6 ludzkości) I teraz
proszę sobie wyobrazić ze kary śmierci tam nie ma i wszyscy skazańcy siedzą
w więzieniach.
Fala przestępczości już zalewa Polskę, i nie
jest to wcale tylko wina TV ale i słabych kar które nie odstraszają od tych
czynów.
Jak już kiedyś napisałam
style='color:red'>bat na
dupę zwyrodnialcom był, jest i będzie potrzebny.
class='quotetop'>QUOTE(Enaj @ 28.10.2004 21:17)
class='quotemain'>Kiedyś w całej Europie był taki zawód
egzekutora, mianowicie chodzi mi o KATA.
Nieodzownym narzędziem
pracy
KATA był Topór, i
KAPTUR.
KAPTUR był
zarazem symbolem zawodu jak i jedyną
OCHRONĄ kata przed społecznym
potępieniem za wykonywanie zawodu.
Kat nie był człowiekiem który
morduje, KAT był
ORGANEM WYKONAWCZYM spełniającym moją powinność.
/>
/>
Kiedyś niektóre tereny Europy
zamieszkiwali bracia czescy wyznający poglądy nieco mniej kontrowersyjne od
Arian. Bracia czescy dzielili zawody na moralne i niemoralne. Zgadnij do
jakiej grupy zaliczali zawód kata? Oczywiście był to zawód niemoralny, więc
idąc tym tropem był to zawód zły.
Nie próbuję ci jednak tego
udowodnić, tylko pokazuje bezcelowość Twojego argumentu. To, że kiedyś było
tak czy tak, nie znaczy, że było dobrze.
(Ale może źle Cię zrozumiałam.
Co właściwie próbowałać udowodnić?)
class='quotetop'>QUOTE
class='quotemain'>Weźmy na ten przykład Chiny, Chińczycy
są kontynuatorami jednej z najstarszych kultur jakie znamy. U nich sprawa
jest prosta zawiniłeś zapłać. I tak od wieków metoda się sprawdza, choć to
kraj cywilizowany. I proszę się mi tu nie zasłaniać komuną. Jednym z
powodów wykonywania kary śmierci w Chinach jest ogromy problem z przyrostem
naturalnym(1/6 ludzkości) I teraz proszę sobie wyobrazić ze kary
śmierci tam nie ma i wszyscy skazańcy siedzą w więzieniach.
Noo... tak, to rzeczywiście
doskonały argument. Jest za dużo ludzi, więc zabijmy ich. To niewielka
strata.
QUOTE
class='quotemain'>Fala przestępczości już zalewa
Polskę, i nie jest to wcale tylko wina TV ale i słabych kar które nie
odstraszają od tych czynów.
Jak już kiedyś napisałam
style='color:red'>bat na
dupę zwyrodnialcom był, jest i będzie
potrzebny.
/>Owszem, napisałaś. Trudno było nie zauważyć.
Ale batem możebyć nie
tylko śmierć. Głównym problemem jest nie to, że kary są takie słabe, ale to,
że niewielu z tych, którzy zawinili je dostają.
Edit:// ort. =p
Wiecie co każdy ma racje. I CI co są ZA i
CI co są PRZECIW. Ale mnie już powoli denerwuje to że każdy gada gada
gada.. a ludzie w tym samym czasie są mordowani, kobiety gwałcone, a dzieci
na świecie umierają z głodu a my się tu zastanawiamy nad ludźmi którzy moim
zdaniem nie zasługują nawet na kromkę chleba dziennie i kubek zimnej wody,
Powiecie życie jest ŚWIĘTE i w ogóle ale ja się nie zgadzam moim zdaniem oko
za oko bo inaczej jak tak dalej pójdzie w niedzielne spokojne popołudnie
wpadnie do mojego domu banda takich osobników i zabije mnie, moja rodzinę
dla przysłowiowej ręciny, a Wy dalej będziecie się zastawiać ... poczekamy
zobaczymy ja w dalszym ciągu jestem za i
TO JEST FORUM i
przedstawia się TU własne zdanie prawda???????Na serio macie
takie altruistyczne uczucia kiedy słyszycie o kolejnym bestialskim
zabójstwie dla zabawy ??????
Cóż ja nie mam takich uczuć.....
/>
Miłego i udanego dnia
src='http://www.magiczne.pl/style_emoticons/default/biggrin.gif' border='0'
style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif' />
Nie, nie mam altruistycznych odruchów kiedy
słyszę o krzywdzie jakiegokolwiek zbrodniarza.
Ale to są dla mnie
wystarczające powody, żeby nie wprowadzać kary śmierci:
- życie jest
święte i nie mamy prawa go odbierać
- za niektóre zbrodnie kara smierci
jest karą za niską
- bez kary śmierci można się obyć
- większość
kar można przerwać, jeśli okaże się, że ktoś jest niewinny, a kary śmierci -
nie
Pewnie, że mozna wyrażać własne zdanie, ale można i
dyskutować.
Pozdrawiam :]
Enaj, mow co chcesz, ale ja bym tak
skrajnie - altruizmem - tego nie nazwała. Poza tym, nie wymyslono jeszcze
lekarstwa na zło..kary śmierci są stosowane w niektórych krajach, a mimo to
zabójstwa są nadal..
Ba są i będą
src='http://www.magiczne.pl/style_emoticons/default/sad.gif' border='0'
style='vertical-align:middle' alt='sad.gif' />
ren.Asiek
03.11.2004 21:17
A wg mnie... powinny być albo kary
śmierci albo dożywocia dla morderców, pedofili i innych debili
style='vertical-align:middle' alt='smile.gif' />.I np zeby
było takie coś... ze jak ktos sie niewinny okaże a ma dożywocie to zmiana,
wchodzi winowajca =)...Ale serio, wtedy czułabym się choc troche
bezpieczniejsza
src='http://www.magiczne.pl/style_emoticons/default/wink.gif' border='0'
style='vertical-align:middle' alt='wink.gif' />
Zusia =)
03.11.2004 21:34
co do pedofili, moim zdaniem powinna być dla
nich kara podwiązania nasieniowodów albo coś.
kara śmierci? tak, jeśli
skazany dopuścił się morderstwa. uważam, że jeśli ktoś zabił, to niech
zostanie potraktowany tak, jak potraktował swoją ofiarę. ale nie oko za
oko.
np. saddam husajn powinien być skazany. parę lat ciężkiego
ciężkiego więzienia jemu nie wystarczy. dla takich ludzi nie ma litości.
Czy w ogóle jest sens stosowania tej kary?
Samo dożywocie często jest o wiele straszniejszą karą niż śmierć ( biorąc
pod uwagę biedne i przeludnione więzienia). Nie słyszałem jeszcze nigdzie
(może inni tak) co do powiedzenia na ten temat ma Kościół? Wiele urywków
Pisma Świętego mówi, o tym, aby nie uśmiercać innych. To nie byłoby za
bardzo po chrześcijańsku
src='http://www.magiczne.pl/style_emoticons/default/huh.gif' border='0'
style='vertical-align:middle' alt='huh.gif' />
Zusia =)
03.11.2004 21:57
zdzihó- wszystko zależy od skazanego. ja
uważam, że dla husajna np. dożywocie nie wystarczy. jemu byłoby tam za
dobrze.
a kościół, nie słyszałeś nigdy opinii? Bóg chce żeby milować
bliznich, cos takiego. No i "nie zabijaj' itd. Ale skoro milowac
bliznich, to dlaczego ten, kto zabil, nie milowal? wtedy jego tez nie
mozna.
BlackOmen
03.11.2004 22:08
Kara smierci nie wroci. Nie ma szans. Tylko
dziki zachow i dzika azja jeszcze sie w to bawi. Inni juz tylko stosuja
dozywocie.
"-Wie pan co pana czeka?
- Tak jest
-
Co?
- Śmierć
- Najprawdopodobniej dożywocie
- A nie
śmierć?
- Wróćmy do tematu...."Co do
przepelnionych wiezien
src='http://www.przekroj.pl/galeria/raczkowski/image/35_ra4.jpg'
border='0' alt='user posted image' />
QUOTE(Zusia =) @ 03.11.2004
21:57)
zdzihó- wszystko
zależy od skazanego. ja uważam, że dla husajna np. dożywocie nie wystarczy.
jemu byłoby tam za dobrze.
a kościół, nie słyszałeś nigdy opinii? Bóg
chce żeby milować bliznich, cos takiego. No i "nie zabijaj' itd.
Ale skoro milowac bliznich, to dlaczego ten, kto zabil, nie milowal? wtedy
jego tez nie mozna.
/>
Żebym nie uchodził, za
nie wiadomo jakiego świętoszka, ale pisze też "Wybaczcie, a będzie wam
wybaczone". Wiem, bardzo ciężko jest wybaczyć komuś, kto zabił bliską
osobę. Ale są tacy ludzie. Pogodzili się z tym losem. Podziwiam ich.
Kościół nie jest za karą śmierci, ale nie
zakazuje jej. Zostawia to do rozważenia w sercu każdego katolika.
/>Wyraźnie jest napisane w księdze kapłańskiej: "Podlegają karze
śmierci, i własna krew spadnie na ich głowy". W sensie że sami ponoszą
winę za swoją śmierć.
czadowa_
03.11.2004 23:10
class='quotemain'>". Wiem, bardzo ciężko jest
wybaczyć komuś, kto zabił bliską osobę. Ale są tacy ludzie. Pogodzili się z
tym losem. Podziwiam ich.
/>
Bardzo ciężko? Wiem co
miałeś na mysli, ale to brzmi tak banalnie. Nie wyobrażam sobie po prostu
jaki to jest ogromny wysiłek psychiczne, walka ze soba, pogodzenie się z
losem.. Wybaczyć- to naprawdę wielka sztuka..
Zwlaszcza jeśli ma sie
kogoś naprawdę bliskiego - taką drugą połowę, osobę najwazniejsza w
życiu...
Ale mimo to jestem również przeciwna karze śmierci.
/>
Człowiek jest istotą nieobliczalną, kara śmierci zabiera wszelkie
mozliwości dokonywania wyborów w przyszłości. Wierzę w to że każdy może się
zrehabilitować - tylko czy bedzie chciał???
QUOTE(BlackOmen @ 03.11.2004
22:08)
Kara smierci nie
wroci. Nie ma szans. Tylko dziki zachod i dzika azja jeszcze sie w to
bawi.
/>
A cywilizowani
'euroludzie' bawią się w 5 lat za morderstwo. Fajnie.
Zusia =)
04.11.2004 17:39
albo w zwolnienie warunkowe po 3 latach,
albo wypuszczenie za dobre sprawowanie. dobre sprawowanie mordercy.
/>super.
BlackOmen
04.11.2004 17:45
Polska mieszkam w Polsce
src='http://republika.pl/meijin/emot/roll.gif' border='0' alt='user
posted image' />
ren.Asiek
06.11.2004 14:28
yhy... całe polskie prawo =[[[...
W sumie jakby tak mowic o tej karze smierci, to do konca tez nie jest zbyt
dobre rozwiązanie... Bo jak zabijemy osobe ktora odebrala nam kogos
bliskiego, to sami staniemy się tacy jak on...Równiez odbierzemy jego
rodzinie taką osobę, i staniemy sie takimi samymi dupkami=/.A ja bym nie
chciala np zniżac sie do takiego poziomu...na miejscu organow wladzy.
Więc dożywocie....pozostaje tylko ono....Tylko w jakims więzieniu bez
możliwosci ucieczki, z ciężką harówką, kilkuosobowymi celami...no w ogole
najgorsze warunki jakie mogą być....I zeby nie bylo opcji przekupienia np
sędziego, strażnika czy kogokolwiek.....Chociaz wtedy tez nie wiem czy
czułabym sie bezpiecznie....Właściwie to zagrożenie czeka na każdym kroku,
czy to ze strony takich psychopatów czy jakichś nieszczęśliwych
wypadkow....Ale ludzie, ja sie czasami wieczorem po własnym osiedlu sama
boje przejść....A co dopiero Nowa Huta u mnie w krakowie, tam to dopiero tną
ludzi nożem na każdym kroku ;-). =/=PpP
QUOTE(ren.Asiek @ 06.11.2004
14:28)
A co dopiero Nowa
Huta u mnie w krakowie, tam to dopiero tną ludzi nożem na każdym kroku ;-).
=/=PpP
/>
No a co się dziwisz ?
/>Gdyby Cracovia miała siedzibę na Kubie , Kamczatce to by było inaczej..
/>Dobrze że w 3mieście nie ma 'Krakowskich klimatów'..
/>Powtórzę się - Kara Śmierci była by dobra , ale tylko wtedy , gdyby była
'włączona' w formie dożywocia typu:
- praca w kamieniołomach
/>- warunki ( klimatyczne ) zbliżone do łagrów syberyjskich/dżungli
amazońskiej , ew. nieokreślona wyspa
- cele tylu 1x1m
itd
itp...
tylkowtedyto juz nie jest kara śmierci;p
tak,ale tylko dla terrorystów, najlepiej
przez powieszenie albo rozstrzelanie...
href='http://i.joemonster.org/mg/albums/autorskie/skoczek/zamachowiecm.jpg target='_blank'>Przez powieszenie :]
Czildajsie , kurde , my tu poważnie gadamy
;P
Agnessa - a po co ? By zmobilizowali ekstremistów z Palestyny
czy innegu 'Mumłumu' jak Irak itp. do dalszej walki i by zostali
męczennikami ?
no przeca to było poważne - może ten
panopek z rysunku miał kota, rodzinę, dziesiątkę dzieci [jak by miał
jedenastego, to by założył drużynę piłkarską] i siedemnaście żon [jakby miał
miał jeszcze jedną, to by pole golfowe otworzył]. no same poważne rzeczy -
zostawił tak liczną rodzinę :]
a czy bylibyście za karą śmierci dla największych zbrodniarzy i masowych morderców , jakich kiedykolwiek nosił ten świat? dla Hitlera, Stalina, Mao Zedonga? czy ci, którzy są przeciwni karze śmierci nie optowaliby za nią dla takich morderców?
QUOTE(Kira @ 10.05.2005 17:35)
a czy bylibyście za karą śmierci dla największych zbrodniarzy i masowych morderców , jakich kiedykolwiek nosił ten świat? dla Hitlera, Stalina, Mao Zedonga? czy ci, którzy są przeciwni karze śmierci nie optowaliby za nią dla takich morderców?
Po pierwsze: zabicie ich niczego już w kwestii ich ofiar nie zmieni.
Po drugie: jeśli chcemy ich ukarać - są straszniejsze kary (takie, że sami będą błagać o śmierć).
Po trzecie: JPII pisał - w czym sie zgadzam - iż, skoro można uprawomocnić karę śmierci można też wprowadzić bezwzględne dożywocie, które jest dla mnie niemal złotym środkiem.
Po czwarte - Kościół mówi, że każdy ma _Prawo_ do życia. A skazanemu na karę śmierci się tego prawo nie odbiera. Skazany sam sobie je odbiera w momencie kiedy myśli: "Zabiję". My mu odbieramy tylko _Dar_ życia. Na tym polega nauka Kościoła odnośnie _pozwolenia_ (nie _zalecenia_) na karę śmierci.
Murof - Katechizm dopuszcza karę śmierci. Jeśli chodzi o stanowisko Kościoła to tyle.
Jestem za. Argument 'straszniejszej kary' uważam za nietrafiony. Bo w karze śmierci nie chodzi o to, że ma być karą najstraszliwszą (chociaż wg. mnie jest, niezależnie od tej dialektyki którą się na tym poletku uprawia - może poza straszliwymi torturami ale torturom mówię stanowcze nie)
ale o to, że ma być karą śmierci. Wykonaną przez mordercę na sobie samym. Mordując z premedytacją (i TYLKO WTEDY) pozbawia sięprawa do życia. Jeżeli tak nie będzie, to państwo nie chroni życia, bo morderca dysponuje możliwością zadania śmierci a państwo nie. Tworzy się dysproporcja nie do rozwiązania.
Pottermenka
11.05.2005 17:13
Nie. Zdecydowanie nie w Polsce. Moznaby
popelnic morderstwo poprzez sad, a to nic trudnego by nie bylo. Pozatym -
siedzenie w zamknieciu jest o wiele roztropniejsza i bardziej bolesna kara
od 'szybkiej smierci' (oczywiscie pod warunkiem ze nie beda budowac
wiezienia podobnego do ostatnio wybudowanego 100 km do Warszawy gdzie
wiezniowie maja basen, silownie, telewizor, bilard i inne rozrywki a pokoje
sa wielkosci
7 m x 4 m zamiast 4 m x 4 m i maja oddzielne lazienki -
dla takich warunow to kazdy bezdomny by kradl i zabijal...)
/>"Eurocywilizowane" kraje nie wydaja kary smierci, co wkrotce sie
zmieni bo Europa lubi w ostatnim czasie upodabniac sie do USA...
Jestem za wprowadzeniem Kary Śmierci, ale
tylko w niektórych przypadkach
QUOTE(Pottermenka @ 11.05.2005 17:13)
Nie. Zdecydowanie nie w Polsce. Moznaby popelnic morderstwo poprzez sad, a to nic trudnego by nie bylo. Pozatym - siedzenie w zamknieciu jest o wiele roztropniejsza i bardziej bolesna kara od 'szybkiej smierci' (oczywiscie pod warunkiem ze nie beda budowac wiezienia podobnego do ostatnio wybudowanego 100 km do Warszawy gdzie wiezniowie maja basen, silownie, telewizor, bilard i inne rozrywki a pokoje sa wielkosci
7 m x 4 m zamiast 4 m x 4 m i maja oddzielne lazienki - dla takich warunow to kazdy bezdomny by kradl i zabijal...)
"Eurocywilizowane" kraje nie wydaja kary smierci, co wkrotce sie zmieni bo Europa lubi w ostatnim czasie upodabniac sie do USA...
zalezy ktora czesc Europy, bo jednak duza czesc juz nie jest taka pro-amerykanska.
a co do kary smierci pisalem juz chyba. raczej chcialbym, ale sadownictwo w Polsce nie stoi jeszcze na takim poziomie.
MalGanis
13.05.2005 08:03
Politykom łatwo mówić o karze śmierci, bo ich nikt nie powiesi przez tei ch imunitety czy jak to siętam nazywa.
ONI SIĘ BOJĄ - bardzo dobrze. Wiedzą, żę przeginają, wię chcą wprowadzić karę śmierci która umocni ich władzę, ale im sie to nie uda. Bo jak by była kara śmierci, to by politycy szli na całość, a tak to się boją, bo prędzej czy później ktośby się wkurzył i ich zastrzelił. Tak to by dostał karę śmierci bez procesu, a tak to nawet jak dostanie dożywocie to wyjdzie wcześniej, ale ludzie raczej by się nei zmartwili że polityk się przekręcił, więc może by go nawet nie skazano na nic.
Mogą skazać kogoś niewinnego - i co wtedy?
Owszem, kara śmierci byłaby dobra, ale gdyby była inna sytuacja w kraju. No i za nbaprawde cięzkie zbrodnie. A takich w Polsce nie ma. Nie oszukujmy się. Sąd za bardzo wczuwa się w rolę - bo jak sądzi pedofila ktoś, kto sam ma 2 dzieci, to od razu ma obraz przed oczami swoich zgwałconych dzieci. Czy to dobrze? NIE! sąd ma być bezstronny.
Wkurza mnie jak ktoś tak cuduje - nie wiem jakie to uczucie stracić kogoś bliskiego przez morderce, ale jak matka proponowała sądowi ukamieniowanie mordercy jej syna (nawet wtedy, gdy już karę śmierci znieśli!) , to nie wiedziałem czy się śmiać czy płakać... z głupoty ludzkiej.
W Stanach Zjednoczonych - co ci snajperzy zabijali ludzi w Waszyngtonie czy gdzies tam - zabili kilkanaście osób na dodatek nie dlatego, że się mścili czy coś takiego, tylko po prostu dostali rozkaz... No i działali na szkodę całemu krajowi. Takich można stracić. Bez problemu. Ale jak ktoś chce stracić człowieka za to, że zabił w obronie własnej, albo po prostu się zdenerwowa
ł <tak się zdarza, pózniej tego żałują> nie planował zbrodni i okazuje skruchę... Albo że zemścił się na kimś za wyrządzone szkody... Więzienie wystarczy. Zresztą nawet jak ktoś z premedytacją zabije jednego człowieka, to to nie wystarczy żeby go skazać na śmierć.
Jak jest obława na morderców... zawodowych morderców... Strzelać bez ostrzeżenia. Przecież lepiej ich zastrzelić, niż aresztować, a potem i tak stracić. Bezsens. Ale jak ich już aresztują to niech im życia nie odbierają.
A jak ma się poddać podczas obławy ktoś, kto wie że ma pewną karę śmierci? Będzie walczył do samego końca, bo nie ma nic do stracenia, i tak zginie, a tak ma szanse jeszcze zwiać...
No... to jest moje skromne zdanie

Aha, ja bym dał szansę więźniom niezależnie od wyroku - czy pare lat więzienia ma czy wyrok śmierci. Zlecenie od rządu. Utworzyć 15 osobowy oddział skazańców i niech zabiją np. 10 dowódców organizacji terrorystycznych. Straszna alternatywa i komuś możę się wydawać głupia albo niedorzeczna niczym z filmów SF ale przynajmniej się 2 problemów ma z głowy. Skazanieć swoje odpracował i nei ma terrorystów. A jak zginą, to rzaden problem...
Pottermenka
13.05.2005 17:46
QUOTE
Politykom łatwo mówić o karze śmierci, bo ich nikt nie powiesi przez tei ch imunitety czy jak to siętam nazywa.
No tak - nikt ich nie powiesi bo oni nie zabijaja ; /
QUOTE
No i za nbaprawde cięzkie zbrodnie. A takich w Polsce nie ma. Nie oszukujmy się. Sąd za bardzo wczuwa się w rolę - bo jak sądzi pedofila ktoś, kto sam ma 2 dzieci, to od razu ma obraz przed oczami swoich zgwałconych dzieci.
Nie ma w Polsce ciezkich zbrodni?! Ach to widze ze jestesmy wspanialym, wyrozniajacym sie narodem. A co powiesz na to ze matka z ojcem zabili 4 swoje dzieci, pocwiartowali ich ciala i schowali do beczki?
Pozatym istnieje cos takiego jak
kodeks prawny - sad nie ma dowolnosci w stosowaniu kar. Kto by wyznaczyl pedofilowi kare smierci ?! - -'
QUOTE
Jak jest obława na morderców... zawodowych morderców... Strzelać bez ostrzeżenia. Przecież lepiej ich zastrzelić, niż aresztować, a potem i tak stracić. Bezsens. Ale jak ich już aresztują to niech im życia nie odbierają.
Istnieje ktos taki jak obronca i cos takiego jak proces
QUOTE
to nie wiedziałem czy się śmiać czy płakać... z głupoty ludzkiej.
Ja jednak za chwile sie poplacze - przez twoje opoznienie umyslowe, za nie znanie podstawowych zasad o ktorych mozna przeczytac w gazecie i wypowiadanie sie w taki sposob. Jestes
naprawde zalosny. Nie moge zniesc twoich postow. Tragedia.
Pawelord2
13.05.2005 18:16
Troche czarnego humoru - w USA było całkiem sporo przypadków kiedy skazanych na śmierć uniewinniano już po wykonaniu wyroku :]
A teraz do rzeczy ;]
Jestem ogólnie przeciw, ale w szczególnych wypadkach - jak najbardziej za.
Przedewszystkim - społeczenstwo ma prawo się bronić. Czy nie uznacie za odruch obronny zabicie kogoś kto temu społeczeństwu autentycznie zagraża? tego nikt nie kwestionuje, nawet Kościół.
Ja jako człowiek zazwyczaj spokojny i opanowany nie chciałbym takiej kary w polsce, ale wierzcie mi - i sami pewnie tez tak macie - są takie sprawy że sam chętnie bym ów wyrok wykonał...
I inna rzecz - co mi z tego że ktoś siedzi w więzieniu? ano nic... skazani powinni pracować na mnie, a nie odwrotnie jak to ma miejsce teraz...powinni być zmuszani do pracy żeby mi się zyło lepiej, całemu społeczeństwu. To jest imo bardzo sprawiedliwe, dlaczego ktoś kto zabił (też trzeba patrzeć w jakich okolicznościach) ma sobie odsiedziec 25 lat, nie mówie że w łatwych warunkach ale mimo wszystko - i wyjść? racja, życie ma juz za soba praktycznie, ale to w moim przekonaniu za mało :]
"...P..."
MalGanis
13.05.2005 21:15
Nie zabijają?
Ale kradną

I to tak umiejętnie, że to jest prawdziwa magia

A tak serio - inaczej będzie traktowany poseł, który zabił w obronie własnej a załóżmy górnik, który kogoś ciężko zranił w obronie własnej.
Co do tych dzieci...
Owszem, zbrodnia ciężka, ale bez przesady. Jak już mówiłem, po USA swojego czasu grasowali snajperzy. Nie porównujmy ludzi którzy nigdy nie powinni mieć dzieci do dosłownych śmierciojadów, którzy zagrazają narodowi, i w ogóle...
Co do obławy...
W Polsce małe szanse na normalny proces. Po za tym proces procesem ale i tak by mieli pewną karę śmierci. No i jak ktoś zabił jednorazowo "bo tak jakoś wyszło" <moze to nie jest dobre stwierdzenie ale mam nadzieje ze zrozumiecie o co chodzi> zostanie stracony, bo bez pieniedzy, adwokata, sami wrogowie... A zawodowy morderca wyjdzie, bo zapłaci mafia, która będzie zadowolona z usług zabójcy i będzie go gotowa ratować byleby tylko dalej miec go na swych usługach...
Niby w jaki sposób nie potrafie myśleć?
Każdy ma swoje zdanie, prawda? Owszem, też chciałbym wysokiej kary dla kogoś, kto zabiłby mojego bliskiego, ale w granicach rozsądku. A jak ktoś zaproponował ukamieniowanie... LEKKA przesada, nie uważacie?
Ktoś wcześniej powiedział, że tylko Azja i Afryka siębawi w kary śmierci. Zgadzam się tym i pragnę dodać, że w Azji i Afryce za kradzież batonika jest obcięcie ręki - chcecie się zniżyć do poziomu jakichś buszmenow? A w USA w każdym domu jest broń palna, więc kara śmierci być musi - ale tam nie rozdają co po chwile wyroków śmierci...
Przypominam żę ja jestem za karą śmierci - ale tylko w uzasadnionych przypadkach. Np. jak morderstw było kilka. W tej sprawie, co dzieci zostały zamordowane to by się można było nad tą karą zastanowić, ale i tak mam wątpliwości. Przypominam że oni nie stanowią zagrożenia dla kraju - ofiarami stały się ich własne dzieci bo im przeszkadzały... Prędzej bym stracił "łowców skór", bo oni zabili kilkanaście osób jak nic z premedytacją i planem - ofiarą mógł być każdy. I to jest zagrożenie dla całego społeczeństwa...
Powelord... p2 z IRCa?
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami
kliknij tutaj.
kulturystyka trening na masę