Do mgr Triad: byłabym bardzo wdzięczna,
gdybyś zinterpretowała mój sen.
Wczorajszej nocy śniło mi się, że
płynęłam z moim tatą czymś na kształt promu rzecznego (oczywiście ja się
trochę spóźniłam na odpłynięcie i musiałam wskakiwać na pokład, ledwo ledwo
mi się to z pomocą taty udało). Prom był koloru chyba żółtego z lekką
domieszką jasnego brązu... Płynęliśmy wąskim kanałem (nieco węższym od
naszego promu), woda była dosyć mętna a wszystko przypominało mi trochę
jakąś zapuszczoną dzielnicę Wenecji (wąskie odrapane domy koloru prawie
takiego samego jak łódź). Poszliśmy statą do przy/nadbudówki (nie pamiętam,
jak się ta część statku nazywa), do sklepu (taa... sklepy w snach RLZ
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/tongue.gif'
border='0' style='vertical-align:middle'
alt='tongue.gif'> ) i wymieniliśmy tam... Znaczki. Żółty i
niebieski na zielony (od siebie mogę dodać, że były to znaczki litewskie -
mam ich sporą kolekcję a poza tym łatwo je rozróżnić). Co było dalej nie
pamiętam, ale ten sen nieustannie chodzi mi po głowie.
no nie... mialam dzisiaj jakis wspanialy
sen i rano go pamietalam dokladnie, to sobie mysle "jak wejde na forum
potem, to go napisze" a teraz nie pamietam go wogole...
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/sad.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='sad.gif'>
dziwne...
Hehe, przypomniał mi się mój sen! =D
Tzn. nie całość. Byłam w szkole, gimnazjum. Spotkałam w mojej klasie masę
znajomych z podstawówki. Tylko, że nikt się do mnie nie odzywał =P Wszyscy
mnie unikali, jakby się mnie bali. =) Potem okazało się, że jestem córką
jakiegoś ważnego gościa... =P Bez sensu... =)
JA to zmoja kuzynka ciagle robimy gupie
zeczy przez sen..ja to raz gadałam o jakis gózikach...a ona niedawno usiadła
sobie i zaczeła gadać o jakims Wodolocie..potem nie mogłam zasnąć bo śmiałam
się!!!!!
Nataleczka
31.07.2003 20:42
ja kiedyś spadładłam z łóżka i przez całą noc spałam na klęcząco, a ostatnio przez sen krzyczałam: "WEZWIJCIE TAKSÓWKE!!!" nio i obudziłam cały dom. różne mam w nocy odchyły ale nic na to nie poradze:P
ja to raz miała taki sen że potem zasnac nie mogłam!! brrrr.....
No więc..sniło mi się że chodze po ulicy z moim dziadkiem i niebo było fioletowo rózowe, to znaczy chmury były takie fioletowe a niebo takie rózowe...no i spotkaliśmy jakąś babkę ona nam powiedziała że szatan gdzieś chodzi...Nagle pojawił sie inny obraz byłam w szkole z moją kumpelą gdy wychodziłyśmy to z dachu spadały jakieś kamyki czy cuś takiego! poszłysmy w strone domu i nagle jakieś kolesie zczeli nas gonoić po ulicy! wsiadłysmy do autobusu i znalazłysmy sie w jakieś dziwnej miejscowości! czekałysmy na drugi spowrotem, była noc i padał deszcz. Gdy dojechałysmy znowu do tej szkoły to moi rodzice przyjechali po mnie, ale pamietam że nie mogłam wsiąś bo cos mnie trzymało wkońcu wsiadłam i uciekaliśmy przed szatanem..potem sie obudziłam! JEJU!! KOSZMAR!!
Syriiuszka
01.08.2003 09:42
dorba, to kto zinterpretuuje moj? Całą noc śniło mi się że rzygałam - super romantyczne, nie? =="
hmm... Syri, mialas bardzo oryginalny sen

musialas byc rano wykonczona

Trzeba zapytac Triad... ^^
Syriiuszka
01.08.2003 09:47
rano bolał mnie brzuch z głodu, ale to szczegół. Och, włąśnie, to może być istotne - rzygałam czekoladą w kiblu mojej ciotki =="
mi raz tato opowiadał, że obudziły go w nocy jakieś hałasy i poeszdł zobaczyć co to jest- zobaczył mnie ubra ną w kurtke ziomową, rękawiczki, szalik, czapke i trzymającą w rękach sanki (było lato

). Tato sie mnie spytał gdzie ide to powiedziałam, że ide na sanki, na to tati- przeciez jest lato, a ja na to- nic nie szkodzi- jakoś sobie poradze (i taki dialog trwał dalej

)
QUOTE (Amanda @ 31-07-2003 14:09) |
Wejście w dorosłość.
ojciec - przewodnik, ktos kto cie wprowadza w ten świat. jak sama piszesz jest ci trudno [skaczesz na prom, metna woda, wąski kanał] ale ojciec ci pomaga i prowadzi =). |
Dziękuję za objaśnienie^^ (głęboki ukłon)
Mi śniło się coś takiego że byłem komandosem i złapali mnie wrogowie (i moich przyjaciół też)
Jakoś udało nam się wydostać i uciekamy przed wrogiem i jego armią (przypomniało mi to Władce pierścieni)
Drugi sen: Mój kolega jest u mnie w domu i mówi coś takiego:
- David ale ty masz dużego żułwia
A ja na to:
- Nie wcale mi nie rośnie bo jest za dużo rybek w akwarium i się ich boi
- Wcale nie musisz mieć go chyba ze 2 lata - powiedział muj kolega
Więc ja wyjmuję żułwia i jest on 8 razy większy
Czy ktoś może zinterpretować te sny ??
Z tym żółwiem wszystko jest prawdziwe tylko nie to że jest taki duży.
Mi się śniło dzisiaj coś takiego:
Ja i 2 koleżanki z klasy miałysmy jechać na wymianę do Szwajcarii. No dobra , jedziemy, lae na rowerach (!), a naszą przewodniczką była jakaś dziwnie ubrana baba z wielkimi okularami i rudymi włosami ... Jechałysmy lasem, aż do jakiegoś targu, a ta baba rozstawiła swój kram i powiedziałam że jeteśmy na miejscu.
Syriiuszka
02.08.2003 15:14
a iwesz, że to nie jest głupie, Amanda? Wszyscy mi to powtarzają =)
..::Black Beauty::..
02.08.2003 15:45
Hehe mi sie raz kiedys śnił jakiś sen... Rano opowiedziałam go siostrze i którejś nocy to jej się śnił mój sen tylko z paroma innymi szczegółami. Ale jak mi opowiadała to było (prócz tych paru szczegółów) identyczne jak mój sen...
Mi to raz kuzynka opowiadała ze jej ciotka nocowała ze swoja kumpela w jednym pokoju (na osobnych łózkach

) i którejs nocy ciotke obudziło jakieś dziwne "plsk" wstała a tamta siedziała na łózku i klepała sie w czoło jedna reką. ta jej na to
Kasiu co ty robisz?
a ona: Spie!
hehe spoko..nie wiem dokładnie jak to było ale cos do tego!
Rapsodia
02.08.2003 21:48
Sen do interpretacji:
Byłam na jakimś obozie. Mieścił się w domku mojej babci (tylko w środku było inaczej. Więcej miejsca itp. Ale podwórko było identyczne!!). Pamiętam na pewno, że było nas w takiej jednej grupie 7 os. plus facio co robił za instruktora (swoją drogą był brzydki, we śnie go nie lubiłam i wydawał mi sie nieco obleśny...). No i mieliśmy zacząć jeździć. A były tylko 3 konie (z tego co pamiętam wszystkie gniade) i jeszcze taki strasznie brzydki wóz ( z metalu!! I nieco zardzewiały!!

). No i zaczeły się kłótnie kto jedzie pierwszy. No może nie kłotnie, a dyskusje. Coś tam było, że mam jechać jako jedna z pierwszych, ale faciowi odbiło i powiedział, że ja to jeździć nie umiem i mam jechać jako ostatnia, 7 os. (czyli miałabym jechać sama i krócej od innych. Nie wiem na jakiej zasadzie to działało). Wnerwiłam się wtedy pożądnie i zagwizdałam na palcach (a gwizdać zabardzo nie umiałam i raz mi wychodziło a raz nie). Wszyscy sie na mnie patrzyli a ja zsiadłam z konia i poszłam w strone bramy. Facio sie zaczął na mnie wydzierać. No ale umilkł jak zobaczył, że pod bramę przyglaopowała piękna, czarna klacz. Ja chwilke jeszcze na nią gwizdałam, ale jak mnie zobaczyła to od razu do mnie podeszła. W końcu była moja (chociaż nie wiem jak sie na obozie znalazła). No i jeszcze pamiętam, że na nią wsiadłam i odjechalam... Nie widziałam już min grupy, bo sie nie oglądałam. I sie mi wszystko na inny sen zmieniło, ale o nim później, bo jest jeszcze bardziej pogmatwany...
rzodkiewka
02.08.2003 21:51
Ja kiedys mialam bardzo potentegowny sen
...
Jestem sobie takiej dziwnej starej i strasznej ... Za mna siedza
dwie kumpele tylko ze obie wygladaja identycznie (tzn. fryzura i ubranie
twaze maja inne
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/tongue.gif'
border='0' style='vertical-align:middle'
alt='tongue.gif'>) dostalysmy jakies monety, potem
powiedziano nam ze na tych monetach sa zadania ktore musimy wykonac za
pomoca czarow i ze to jest jakas forma egzaminu . No i jest ten egzamin a
egzaminuje nas ......
<B>moja facetka od wf!</B> egzamin
poszedl mi swietnie tylko ze gdy chcialam wyjsc ze szkoly .. ni z nozki ni z
pietruszki znalazlam sie w jakims super markecie ... tam spotkalam XXXXX i
zaczelam sie z nim scigac wozkami
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/tongue.gif'
border='0' style='vertical-align:middle'
alt='tongue.gif'> po pewnym czasie zatrzymala mnie ochrona i
powiedziala cos ze jestem poszukiwana o_O?
Ej, to zinterpretujcie ten.
Śni mi się kobieta. W niektórych momentach podzielam jej uczucia, emocje i w ogole umysł. Jest ona na wyjezdzie jakimś. Pewnej nocy śni jej się, że jej mały synek zamienia się w demony i opetuje go moc po przeczytaniu przez niego pewnego zaklecia (Swoja drogą to zajebisty widok był, a słowa zaklecia w jakims obcym jezyku... ja to mam sny

). Potem przyjezdza do dom. W ogole to cały czas nosi przy sobie plecam z jakims malym zawiniatkiem w srodku. Jej cała rodzina wygląda na bardzo szczesliwą. Jej syn nie wie czym jest zawiniątko, ale ma świadomość, że jest coś ważnego mającego wpływ na jego zycie. Kolejnewgo dnia caa rodzina (ta kobieta, jej mąż, syn i corka) jadą na przejazdzkę po miescie. Maz na deskorolce, syn na rowerze jednokolowym, a kobieta i corka na normalnych rowerach. cala rodzinka jezdzi sobie razem, smiejac sie, spiewajac i krzyczac. Potem sie rozdzielają. Po kilku godzinach synek zaczyna szukac rodziny. Znajdje matke lezaca nieprzytomna na piasku (Nie wiem czy to wazne, ale ten pisek był bardzo piękny. Miał zolty, wrecz cytrynowy kolor i naprawde wygladal niezwykle). Zostaje przy niej i probuje ocucic. Kobieta budzi sie i cos mowi (nie pamietam co). Potem przyjezdza córka. Ojca nigdzie nie ma. Kobieta powoli dochodzi do siebie... i ja sie budze. Jz nie moglam ani zasnac ani pociagnac tego snu do koca. Czasem bylam tą kobietą, a czasem jej synem, a jeszcze innym razem tylko obserwatorką. Nie pamietam w sumie wszystkiego (rano, jak tylko otworzyłam oczy to zapisalam to co moglam), ale obrazy były niesamowite... Pamietam twarz tego chlopca jak go demon opetywal i jak czytal zaklecie z jakiejs starej ksiegi... Super

Nie wiem czy tu jest cos do interpretowania, ale jak ktos potrafi to prosze bardzo

pozdraffiam cieplutko
iskierka - łagodna zemsta... jak owieczka
Iskra zarąbiste *_*...coś cudownego,naprawdę zazdroszcze...ja mam normalniejsze sny, znaczy ostatnio...przedwczoraj śniło mi się całe forum,wszyscy bezwzględu czy ich spotkałam czy nie...naprawdę,to był przepiękny sen..psorowie LSM, i wszyscy ludzie których kocham cudowne ...
Amanda^^ wyrzuciłaś mnie z branzy!jak mnie niebyło
Przepraszam,miałam komuś coś przetłumaczyć?Jeśli tak otwieram prywatne biuro pod numerem 3344328.....a jak ^^
Triad-Psycholog Forumowy.
Kiedyś... nie pamiętam to było dość dawno... Śniło mi się... kurcze, nie pamiętam dokładnie. Wiem, ze ja jako ja, byłam zamieszana w kradziez (co ja mam z tym kradziejstwem, nyo?

) czegoś... to był chyba dysk z wygrawerowanym symbolem... jakieś poplatane linie... Chciałam przez kilka dni poczuć smak przygody i wloczylam sie wlasnie ze zlodziejem tego dysku. Ale kiedy sprawa zaczela robic sie bardzo niebespieczna chcialam zrezygnowac, wrocic do normalnego zycia. Wiec ucieklam. Ale on mnie odnalazł. Chciał żebym wróciła... Nie zgodziłam się. Nie pamietam ostatnich slow jakie zamienilismy, ale wiem, że byly piekne

W ogole ja mam czesto sny wlasnie w takiej formie opowiesci... Nie ma to jak choroba psychiczna

pozdraffiam
www.yaiha.blog.pl
Oki- sen do interpretacji:
Szłam sobie z koleżanką przez miasto i nagle zrobiło sie ciemno. Ludzie zacezli biegać w różne strony i woguke straszne zamieszanie. Okazało sie, że jest koniec świata. Nie miałam pojęcia co mam robić. Nie wiem w jaki sposób znalazłam sie na cmentarzu. Ludzie zaczeli wychodzić z grobów. Przestraszyłam sie i pobiegłam do cmentarnego kościoła i zaczełam się modlić. Nagle do kościoła wbiegł Hitler i strzelił do mnie z karabinu. Trafił prosto w serce. Zaczełam sie jeszcze bardziej modlić- stałam pod krzyżem. Nagle Jezus zszedł z krzyża, podał mi ręke i zaprowadził w strone tego swiatła (dobiegającego z ołtarza).
To był jeden z 2 moich snów z udziełem Jezusa. Pierwszy opisałam wcześniej ale nikt mi go nie wyjaśnił.
Dzisiaj śniło mi się że pojechałem z rodziną nad jezioro Białe. Pojechał tam też moi bracia Kamil i Kuba (cioteczni) ciocia Dorota, wujek Piotrek, ciocia Monika i wujek Marek. Pamiętam że bawiłem się z moimi braćmi w łapanego w tajemniczych korytarzach i wiem na 100% że miewałem już kiedyś ten sen o korytarzach były tam dzrzwi ustawione jedne po drugich (rząd). Niektóre drzwi były zamkinięte na klucz. Później moja ciocia i wujek (Monika i Marek) urządzili swoje przyjęcie ślubne które już było naprawdę poza snem (niedawno). Była afera o jakieś piwo Karmi (bezalkocholowe) że wujek Marek wypił je u kolegi i przyszedł tak na przyjęcie. Później przeniosłem się z wujkiem Markiem do jego kolegi (w przeszłość). Poprosił mnie abym wyją kufle. Sięgnąłem do szafki i gdy obruciłem się dałem mu kufle po czym spostrzegłrm że ziarka słonecznika są na stole. Potem się obudziłem. Pamiętam że wszędzie było dużo ludzi oprucz podczas zabawy i wizyty u wujka kolegi. Też jest dziwne to że miałem tam być 3 dni a odczułem to jakbym był 1 dzień. Czy da się to jakoś zinterpretować ??
Ama, a mi sie tez snilo kiedys tam. I zupelnie inne jest w snach.=P
A ja mam czesto sny, ktorych akcja toczy sie Geancie. Szczegolnie np. jakas zadyma w Go Sporcie, czy cos na sali Cinema City^^
Ale takich snow jak Iskra nie miewam... a chcialabym. No, ale moze da sie cos z tym zrobic kiedy zblize sie do perfekcji w LD.=)
Potti wróże Ci przyszłooooooooooość, kasjerka w Greancie +D+D
Dziękuje,dziękuje.....
Ama ja Ci NIEWIERZE! Ty mi tu chcesz klijentele zakosić,przejżałam Cie +P+P Bziuuuuuuuum
Ama, od poczatku Ci powtarzalysmy, ze to nie bedzie to samo=P Ale no, cieszmy sie tym co mamy, moglobyc gorzej. A wogole to mialam dzisiaj byc na brodnie, ale ojciec uznal, ze za goraco i nie pojechalismy=(
I wogole sie z matka poklocil i nie da sie z nim gadac, w zyciu sie nie stesknie za rodzicami...XP
Taak, ciagnie mnie do kina w geancie.XD Dawno nie bylam^^
Ama dzięki za wyjaśnienie mojego snu <ukłon>
Ama niedenerwuj mnie! Ja tesh chce do Wawy! Za to coś sie kręci i w Kraku bedzie goooooorąco =D Jak w moim śnie !
Ej, myszki, zinterpretujcie moje sny

Moze dowiem sie cos o sobie, hę? =) np tego, że gstuje w honorowych zlodziejach
Iskra 1sekundowe tłumaczenie wróże Ci przyszlość złodziejki

koniec i kropka!<przygaaaaaaaaaarnij go!>
A ja teraz ide śnić,spać,lulać itp^^Dobranoc słoneczka
Triadzik, ja juz sie nie moge doczekac kiedy pojade... =P W koncu wynegocjowalam, bo wczesniej tata mnie nie chcial zabierac, o czym sama wiesz^^
Ama Kochanie... masz swieta racje... Zaciagnij ze soba Penelopcie, Olge tez mozesz^^ Ale mnie zaskoczenie wtedy wzielo, jak ktos mnie na dworcu przytulil, sie dopiero po chwili skapnelam, ze to Penelopa=)
Iskra, probowalas kiedys LD? Moze by Ci sie udalo, z tak oryginalnymi snami=P
Ama........co i za co bym Cie miała
trzasnąć...........:>
LD? to ten wiadomy sen? Nie wiem, nie chce mi sie szukac w poprzednich komentach ^^"
Ja jestem zawsze świadoma snu ^^ i mam wplyw na zdarzenia... chyba ze wcielam sie w jakas postac... znaczy nie wcielam tylko podzielam jej umysł...
w sumie to kilka razu mi sie zdarzylo ze bylam swiecie przekonana ze sen to rzeczywistosc...
..::Black Beauty::..
03.08.2003 22:50
QUOTE (iskra @ 03-08-2003 22:03) |
LD? to ten wiadomy sen? Nie wiem, nie chce mi sie szukac w poprzednich komentach ^^" |
Jest o tym osobny temat. O OOBE i LD własnie. tam możesz sobie poczytac troszke.
Ej, robaczki, no to interpretowac mojego sna!! nyo! Iskra cciec cos wiedzieć

triad, Amanda, ekspertki wy jedne! Brac sie do roboty, a nie sie lenic bedziecie! Co to wakacje, czy jaki grzyb?!?
No i miałam racje po tym filmie sniło mi się takie głupie: no więc stała na ulicy..nie wiem czy to była moja czy kumpeli..?
No i stoje i nagle zaczełam biec, ktoś zaczoł mnie gonić, biegne biegne i biegne....i tak przez cały sen ktos mnie gonił!
Zozolku, tez mialam kiedys podobny sen... bieglam przez cala nocke. Wymeczylam sie okropnie i nie wyspalam

Nie lubie takiech meczacyc snow
Syriiuszka
04.08.2003 10:05
dobra, a teraz tak: (do amandy lub triad,
nie wazne =D)
Snilo mi sie ze bylam w siakims pokoju. CIemno było jak
szlak, nic nie widziałam. No i pokój yl zamkniety, nie moglam z niego
wyjsc. Tylko takie dupne okno było, otwarte, ale jego z kolej zamknąć nie
mogłam. No isie balam tego okna. Stałam przy nim i na coś czekałam. Nagle
na tym oknie się ktoś pojawił... znacyz cień (nie wiem jak możliwy jest cień
w ciemności, sale to omińńmy) No i się pojawiły takie świecące czerwone
oczka. i się strasznie scykałam. I wtedy on *cień* zaczął się śmiać. Tak
szyderczo. I zapytał ' czekałaś na mnie? To wszytsko ułatwi. NIe
uciekaj" I wlazł do środka. No i ja się scykałam , bo wiedziałam że to
wampir, tylko nie wiedziałam czego chce... Bo jakoś instynktownie
wiedziałam, że nie zamierza ze mnie krwi wyssać =D. No i on mnie tak zaczął
odchodzić do okoła i cały czas mi się przyglądał i się śmiał tak okropnie...
a potem położył mi nagle ręce na ramionach i się obudziłam
=D
Cholernie często śnią mi się wampiry =D
Ja miałam dziś koszmar, już nie pamiętam
cio mi się śniło, ale pamiętam ze było to BARDZO realne. mam pytanie : czy
to ze zjdałam o 2 w nocy kanaoke, może być owodem wyraźnego koszmaru ?
Skąd Wy bierzecie te wytłumaczenia do
snów
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/smile.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'
/>??
Syriszko, gdzie się pchasz, koffanie?
Pierwsze w kolejce są moje sny!!!
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/tongue.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif'
/>
A mi sie dzis śniła Chi
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/tongue.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif'
/> Słodka była, jak w mandze ^^ I ten chlopak co ja znalazl
(zapomnialam jak sie zowie) tesh... A moja mam Chi uszy zepsuła... Ale zaraz
je naprawiłam =)
Wiecie co? Mialam dzisiaj strasznie dziwny sen. Jak wiekszosc moich snow byl bez sensu a wrecz glupi...
Rozwiazuje krzyzowke i strasznie sie glowie... czytam pytanie: "polaczenie czerwonego kapturka z wilkiem" i wyszlo babcia

^^
tya, a mi sie snilo ze skakałam po klockach
na niebie które szły w gore i zbierałam Abecadło i goniła mnie taka jedna
nauczycielka krzycząc że ukradłam litere N i że ejstem złodziej i ze bede
mieć nieodpowiednie jak nie oddam jej N ==
a potem sprawdziłam i w mojej
kolekcji liter nie było N i sie obudziłam ==
Levini, cosz zaaaaaaa tragizm^^...dobre,to
mi się naprawdę podobało^^
A mi sie snilo, ze mnie goni Ciri ze swoim
mieczem, na koniu=P
A ja bylam jakby w ciele jakiegos
idioty...=P
Czy ktos moze to zinterpretowac?
Tego kochana nieda się zinterpretować
inaczej jak MANIACZKA! Pełen odpał^^
Dzisiaj śniło mi się coś bardzo niepokojącego (jak dla mnie =| ) - jakiś pokój zastawiony regałami, na których stały & leżały różne części ludzkiego ciała, zrobione z drewna. Potem, jak podeszłam do jednego z regałów, to oblazły mnie czarne, tłuste pająki... Błeee... Pająki są jednymi z tych rzeczy, których boję się najbardziej
No więc tak śniło mi się, że stałam sobie na ulicy obok świateł i ktoś mnie przwrócił... wstałam , otrzepałam się i popatrzyłam ktomnie przewrócił o dziwo błył to mój pies mówiący głosem Diam. Rzucził szybko: na spacerek! na spacerek! I uciekł.
A śniło mi się to chyba dlatego , że Diam wczoraj biegała ze smyczą po mieszkaniu i wołała: kto wyjdzie z pieskiem na spacerek? Na spacerek?
A mi się dzisiaj nic nie śniło, bo spałam ino 3 godziny i nie zdażyło

Nie, no. kurde, zinterpretujcie te moje sny

Ja wiem, że są debilne, ale mozecie sie chyba zdobyć na przecztanie ich, hę? Co robaczki?
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami
kliknij tutaj.
kulturystyka trening na masę