Help - Search - Member List - Calendar
Pelna wersja: Jak sie zaczela wasza historia z Harrym ?!
Magiczne Forum > Harry Potter > Harry Potter
Pages: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10
Puszczyk
Na krórymś temacie opisałem w skrócie tą

wzruszającą historie, ale co tam, zrobie to jeszcze raz.
Pod koniec

piątej klasy , uczniowie pragnący podnieść sobie ocene z polskiego - musieli

przeczytać dowolną książke i streścić ją nauczycielce. Wielu moich kolegów

przynosiło harry'ego. Ja jakoś nie mogłem sie przełamać. Posiadając dość

dużą jak na swój wiek, wiedzę o języku angielskim, przetłumaczyłem nazwisko

głównego bohatera. "Garncarz" - z niesmakiem odłożyłem słownik.

"Ten chłopak to jakiś wiejski syn, faceta robiacego garnki." -

powiedziałem sobie ( ale byłem głupi
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/ohmy.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='ohmy.gif'

/> )
Kilka dni później mój kolega pozyczył mi książke żebym

przeczytał choćby pierwsze rozdziały. Nie zrobiłem tego. Trzymałem się od

tej książki z daleka. Gdy ją oddawałem poczułem coś dziwnego...że coś mnie

omija. Postanowiłem, że go wogóle nie przeczytam i tyle.

Wakacje

zbliżały sie ku końcowi, wyszłem do kuzynki. To w jej pokoju, na jej półce

leżała ta "głupia" książka. Gdy wyszła - chwyciłem ją i w nerwach

zaczęłem przeglądać. "Co może pociągać w "chłopcu który

przeżył" ? ". Zdecydowałem się pożyczyć książke - żeby sie

pośmiać. Wróciłem z nią do domu.

Kamień Filozoficzny przeczytałem w

jeden dzień - tak nie chwaląc się. Pierwszy rozdział mnie wciągnął , potem

nastepny i nastepny. Można powiedzieć że tak to sie zaczeło.
Kocham_Syriusza
Kiedyś co nieco usłyszałam o Harrym.

Na tyle mnie to zaintrygowało, że poprosiłam o książkę (1 tom) pod choinkę.

Przeczytałam ją - spodobała się. Kiedyś z kumpelą urwałyśmy się z wuefu i

poszłyśmy do biblioteki, by poczytać Czarę Ognia. Tego dnia sama ją

wypożyczyłam. Miałam dużo zajęć, ale przeczytałam ją przez jeden dzień - po

prostu nie mogłam się oderwać! Potem mama zafundowała mi i mej siostrze

2 i 3 tom. Spodobały się jeszcze bardziej. Później się rozchorowałam - dwa

tygodnie spędziłam w łóżku. Miałam wtedy urodziny - moje kochane siostry

kupiły mi 4 tom w prezencie. No a później zaczęło się to, co trwa u mnie do

dziś - regularna potteromania.
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'

/>
Ludwisarz
Koniec 6 klasy szkoly podstawowej, czyli jakies 3 albo 4 lata temu.
TimmY bardzo chce przeczytac cos Tolkiena. Bo slyszal, ze to to fajne. Rozmawia z polonistka, ona nie ma pojecia co to. Podchodzi kolezanka i mowi: Nie znam tego, ale znam taka swietna ksiazke, na pewno Ci sie spodoba, Harry Potter.

Kupilem pierwsza czesc. Potem druga. Trzecia. Czwarta i piątą.

A Tolkiena tez przeczytalem ;]
Syriusz_Black
Tolkien lepszy
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'

/>

A w szczególności "Silmarillion" ...
Laura_
Syriusz, blagam, powiedz, ze Silmarillion

rozkreca sie po kilku pierwszych rozdzialach ;p stoji na polce i czeka, i

czeka ;p zatrzymalam sie gdzies na poczatku i dalej nie moge ;p , no ale to

nie o tym temat ;]

gdyby nie film harry potter i kamien filozoficzny,

pewnie by mnie tu nie bylo ;] pzedtem w ogole nie slyszalam o tej ksiazce,

przed hp ogolnie czytalam mniej, nie bardzo interesowalam sie nowosciami

itd.

to tyle, nic nadzwyczajnego, napewno nie ja jedna tak

zaczynalam ;]
Syriusz_Black
Owszem...

Mi się podoba historia

Berena i Luthien i dzieje Turina Turambara...
To przeczytaj....
Teodora
od Silmarillion wole hobbita albo powrót

króla ale książke bo film a w szczegulnosci końcówke tatalnie skiepscili XXP

zresztą do tolkiena trzeba miec cierpliwość bo tam w każdej ksiązce są

bardzo dłuuugie opisy koleś chyba miał niezłą zajewke bo umiał jedno miejsce

opisywać na 3 strony ale i tak go lubie
Szyszmora
a czytałaś Nad Niemnem? Tam dopiero jest

nieżle......16 stron opisu łąki........
Hefaj
nie offtopujcie , bo zamknę uznając że temat się skończył.
Ewelka
Ja poznałam Harry'ego po tym jak

usłyszałam że wiele osób bardzo chwali tę książkę,więc pozyczając I część od

koleżanki przeczytałam ją i bardzo mi sie spodobała więc kupywałam następne

części. Książka jest tak świetna że niektóre części czytam po 10 raz a

nadal mi sie nie znudziły(u mnie w klasie jestem jedyna która czyta

Harry'ego
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/wink.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'

/> )
Szyszmora
Moja mama to totalna potteromaniaczka i to

ona mnie namówiła. z początku niechciałam tego przeczytać( nigdy nie czytem

tego co ona mi daje, nie wiem czemu) no ale jakoś

poszło...

width='95%' cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE

Książka jest tak świetna że

niektóre części czytam po 10 raz a nadal mi sie nie znudziły(u mnie w klasie

jestem jedyna która czyta Harry'ego  )


class='postcolor'>
to jak przeczytasz 20 razy to ci sie

znudzi. wierz mi, mam doświadczenie. Kiedy przygotowywałam sie na konkurs z

Harry'ego to tyle czytałam, że mi sie rzygać chciało. No ale wygrałam,

więc chyba warto było, nie?Po przeczytaniu po dwadzieścia kilka razy I i II

tomu do Harry'ego wróciłam dopiero po dwóch latach przerwy.
Ewelka
No to gratulacje za wygranie konkursu.

Tak wiem o tym napewno kiedyś mi się znudzi. Wszyscy mi mówią że chyba znam

tą książkę na pamięć (taa jasne znac prawie tysieczno stronicową książkę na

pamięć
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'

/> )
Szyszmora
No wiesz, mi też tak mówią, ale w moim przypadku to była prawda. BYŁA bo teraz już niepamiętam tak dokładnie, ale co jakiś czas strzelam cytatami...
co do tego konkursu to dziękuję Ewelko!
LadyDevimon
Moja historia zaczela sie w prosty sposob-

po prostu smiertelnie sie nudzilam wiec mama kupila mi ksiazke, ktora

polecila jej sprzedawczyni w sklepie, a ja zaczelam czytac az do momentu z

fabryka swidrow wuja Vernona, bo bylo to dla mnie nudne jak flaki z olejem,

ale po 3 dniach znowu po nia siegnelam i przeczytalam do konca.


src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/laugh.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='laugh.gif'

/>
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'

/>
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/tongue.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif'

/>
Shona
Moja kochana siostra cioteczna opowiedziała

mi o książce, której tytułu nie pamiętała (był to Harry Potter). Kilka dni

później pokazała mi ją w Empiku.
Minęło kilka miesiecy, a ja ciągle

chciałam mieć ową książkę.
Tata zabrał mnie kiedyś na zakupy. Trafiliśmy

na księgarnię. Naciągnęłam go na pierwszy tom...
Dalsze posżły już łatwo.

Wciągnelam w to mamę.
Golumek
To było tak. Moja mama była z koleżanką w

Warszwie i przywiozła mi dwie częśći HP. Córka tej koleżanki pochłonęła

książki w 3 tygodnie, u mnie zaś 2 tomy leżały przez 3 miesiące na półce

czekając, aż wreszcie się za nie zabiorę
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/blink.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='blink.gif'

/> . Powiem tak... pierwszy rozdział mnie zniechęcił, a nawet

całkowicie zanudził
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/sleeping.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='sleeping.gif'

/> . Podchdodziłam do książki z 7 razy, aż w końcu przeczytałam

więcej i mnie naprawdę mocno wciągnęło. 1,2,3,4,5 książki mam już

przeczytane conajmniej po 7 razy... to naprawdę wciąga


src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/czarodziej.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='czarodziej.gif'

/> Teraz tylko czekam na 6 część...
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/cry.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='cry.gif' />

Jeszcze sobie poczekam...
Nimfka
Do Harry'ego na początku mnie nie

ciągnęło bo nie chciałam interesować się tym co wszyscy i być oryginalna.

Ale kiedys byłam na imieninach u kolegi i on dostał w prezencie właśnie

Pottera i K.F. A że impreza była nudna to zaczęłam książkę czytać. Potem

kolega mi musiał ją wyrywać bo straciłam kontakt z rzeczywistością. Ale do

Harry'ego powróciłam, przeczytałam każdą część po 17 razy


src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'

/> i będę mu wierna aż do śmierci! Pozdrowionka


src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'

/>
Nimbuska2000
Więc tak siedze sobie przed telewizorkiem i oglądałam jakiś program o książkach.
No i był Harry.Pukałam się w głowę kiedy widziałam jak biją się o 3 część.Bo to pewnie głupie,albo tak samo nudne jak inne ksiażki o czarodziejach.Ale wtedy...mama weszła i powiedziała,że idziemy na HP1 film,a że nie chciałam jej sprawiać przykrośći (bo co by potem zrobiła z moim biletem?) poszłam. Od razu myślałam,że będę się śmiertelnie nudzić,ale moja siora powiedziała,ze mam iść i już!(bo fanka Harry'ego ona jest tongue.gif)No i spodobał mi się film i chciałam przeczytać i następną część ki następną....
Aya
Moja przygoda z Harrym zaczęła się z

lutym(?) nevermind cos koło tego
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/wink.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'

/> Wcześniej byłam sceptycznie nastawiona do powieści p.

Rowling, ale qmpelka z klasy zachęcała mnie do przeczytania chociaż 1 części

(wiedziała, że mam za sobą Władcę Pieścieni i wiedziała, że kręca mnie takie

klimaty). No więc spełniłam jej "prośbę" i przeczytałam KF. I od

razu mnie wkręciło
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'

/>
IceSoul
Jakieś dwa - trzy tygodnie po wydaniu

I-szej części Pottera, mama pokazała mi w "Vivie" artykuł o

Harrym. Przeczytałam z umiarkowanym zainteresowaniem. Kiedy skończyłam, mama

spytała, czy chcę tę książkę przeczytać. Odpowiedziałam twierdząco (w końcu

co mi szkodzi?) i następnego dnia zabrałam się za czytanie. Wieczorem

ponownie znalazłam się na pierwszej stronie KF - po raz kolejny zabrałam się

za tom.
Kolejne "Pottery" dostawałam zawsze przed oficjalną

premierą - mama miała zaprzyjaźnionego księgarza.
Pomimo tego wszystkiego

(czytanie książek, chodzenie na filmy, udział w konkursie) nie uważałam się

za fankę młodego czarodzieja... Aż do przeczytania V-tej części. Teraz piszę

ffice, rysuję postaci (głównie Huncwotów), przeglądam forum i... Trzymam

Syriusza, Snape'a i Lupina w szafie
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'

/>
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/wink.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'

/>
Eowina
No cóż... Ja Pottera zaczełam dosyc późno.

Jak ukazał sie pierwszy tom Tata namawiał mnie zebym przeczytała,bo znajomi

mu mówili ze to fajna książka.A ja mówiłam że "Nie lubie takich

ksiązek!". Ale w koncu sluchałam radia.Audycja byla poswiecona

"Czarze Ognia".Słuchalam wypowiedzi ludzi,ktore mnie zachecily do

przeczytania.Kupilam pierwszy tom,a potem poszło szybko.Nadrobiłam

zaległosci(przeczytalam 4 tomy) i razem z resztą czytelników czekałam z

niecierpliwością na "Zakon Feniksa".
Nati
Kiedyś byłam wielką przeciwniczką Haryego i

nawetnie myślałam oprzeczytaniutej "durnej" (jakkidyś myślałam)

książki.
Na moje wielkie szczęście wygrałam pirwsze trzy tomy i pwnego

dnia kiedy śmiertelnie się nudziłam pomyślałam, że zobaczę co też ci ludzie

widzą w tej ksążce.
No a teraz jestem jego wierną fanką i kidy pojawiła

siękolejna książka wydałam na nią całe kiszonkowe!




src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/laugh.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='laugh.gif'

/>
Harry Potter zmienił całemoje dotychczasowe

życie!!!
kkate
Moja historia jest dość dziwna... Zaczęło

się około 3 lata temu.

Słyszałam o Potterze, wszyscy się tym

strasznie podniecali i ogólnie była moda na Harry'ego. Mnie to nie

pociągało, może dlatego że wcześniej było takie coś z pokemonami, których

nie cierpialam i nie cierpię nadal
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'

/>

Wszędzie było "Książki o Harrym Potterze...

" , "Harry Potter.." itd. Chwilami (wstyd to mówić


src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/draco.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='draco.gif'

/> ) miałam tego dosyć i mówiłam:


style='color:red'>

"Jak jeszcze raz usłyszę słowa Harry Potter, to

zeświruję!!! To jest

chore!!!"


Potem wyszedł

"Kamień Filozoficzny" - film. Mówię sobie - a co tam, pójdę,

zobaczę, czym się tak pasjonują!!!

Z filmu rozumiałam

niewiele (w końcu nie znalam książki!), ale mnie zaciekawił. Pożyczyłam

od kolegi pierwszy tom. Wciągnęło mnie i się zaczęło
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/wink.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'

/>

Potem tak się złozyło, że byłam jeszcze raz w kinie

na KF.

Później przeczytałam wszystkie cztery części i potteromania

ogarnęła mnie na dobre. Z niecierpliwościa czekałam na 5 część i myslę, że

obecnie jestem jedną z najbardziej wiernych fanek HP!

I

pomyśleć, że ktoś, kto wcześniej nienawidzil Pottera, jest teraz redaktorką

strony o tej tematyce...
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/tongue.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif'

/>
kkate
Aha, a ja wciągnęłam w potteromanię także

moją siostrę młodszą, która miała do HP taki sam stosunek jak ja wcześniej.

Teraz obie gadamy cytatami z filmów i książek.

Nasza biedna mama

(choć wszystkie 5 tomów po 1 raz czytała!) ma już dosyć i mowi, że

zwariowałyśmy zupełnie...
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/tongue.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif'

/> Ej no, bez przesady...


"Co ma być, to

będzie, a jak już będzie, to trzeba się z tym zmierzyć.
Tak, Hagrid miał

rację..."

Czytając po raz n-ty ostatnie słowa Czary Ognia

myślałam non-stop - kiedy będzie wreszcie ten 5 tom?! Teraz to samo

jest.... tyle ze kiedy będzie 6?

Teraz mam taki zwyczaj: siedzę przy

biurku, coś tam robię albo siedzę przy kompie i nagle: sięgam do półki i

zdejmuję któryś z tomów HP - najczesciej 3 i 5, by poczytać ulubione

fragmenty albo coś sprawdzic. Nic dziwnego, że niektóre znam na pamięć....

Już nie będę cytować... Chociaż... Oj, nie moge...

"Była

stanowczo za blisko. Widział łzy przyklejone do jej rzęs..."

A

pisząc tego posta, nie miałam w pobliżu żadnej z książek!


src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/tongue.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif'

/>
jojo
Ja swą przygodę zaczęłam tak:
sięgnęłam po

I część (po tym jak mój brat ją przeczytałam [on niestety nie jest wielkim

fanem HP tak jak ja
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/czarodziej.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='czarodziej.gif'

/> ]) - kilka lat temu - początek - NUUDDA! Odłożyłam.

Dawno po tym zdarzeniu koleżanka (dzięki Pam) pożyczyła mi II - jednem tchem

przeczytałam! Po filmie Kamień Filozoficzny, stwierdziałam, że czas

najwyższy na KF - książkę! Okazało się super książką! Potem znów

pożyczałam III i IV (od koleżanek (Kora i Pamela)! ZF sama kupiłam!

Książki i film oglądałam kilka razy. (samego Więźnia czytałam 7 x). Brałam

udział w szkolnym konkursie o Potterze.
Dzięki pomocy Dorothe przeszłam

do następnego etapu i o dziwo WYGRAŁAM !!! Może zaczarowałam

jury - tata, nauczyciel WOSSu, brat ,jego kumple - moją ródżką z rury od

odkurzacza! Przyrzekam że nie znałam odpowiedzi Słowo fana

!
Serdecznie podrawiam!
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/kiss.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='kiss.gif'

/>
zasirek
JA OD DAWNA WIEDZIAŁAM O TEJ KSIĄŻCE ALE

PRZECZYTAŁAM JĄ DZIĘKI SZCĘŚLIWEMU ZBIEGOWI OKOLICZNOŚCI.JESTEM WDZIĘCZNA

LOSOWI!!!BO JA BRAŁAM UDZIAŁ W TAKIM JEDNYM KONKURSIE Z

POLSKIEGO NO I 1 TOM BYŁ NA LISCIE WYMAGANYCH LEKTUR
9TZ. PYTANIA Z NUEGO

MOGŁY SIE POJAWIĆ NA TYM KONKURSIE. NO I JAK JUZ PRZECZYTAŁAM 1 TOM W 1

DZIEŃ TO W CIĄGU NAJBLIZSZYCH DWÓCH TYGODNI PRZECZYTAŁAM KOLEJNE TRZY...A

POTEM PRZYSZEDŁ CZAS NA

5!!!!!!!!!!!!!!!

!!
Bellatriks
pamiętam dobrze ten dzień
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/smile.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'

/> czytałam sobie Pippi Pończoszanke, bo była jako lektura, w

tym był problem, ze ja nienawidze Pippii, i zauważyłam na stole

Harry'ego i przypomniałam sobie że moja siostra mówiła m że to całkiem

fajna książka... właściwie nie miałam nic do stracenia... wszystko lepsze od

pippi (wspomne, ze potem miałam 1 w szkole za brak wiedzy na temat lektury


src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'

/>)... pierwszą cześć Harrucha czytałam 9 miesięcy


src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/tongue.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif'

/> Bo wydawała mi się strasznie nudna... ale jak doszłam do

ostatnich rozdziałów to wtedy mi się to spodobało... i tak mniej więcej sie

zaczęło...
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/smile.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'

/>

Ahhhaaaaaa... i mam się czym pochwalić... to JA

osobiście namówialm moją best friend (na forum Luna Lovegood) do

przeczytania Harry'ego
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'

/>
Anna
U mnie to sie dziwnie zaczelo. Od..glupiej

reklamy HP.
Zobaczylam ta reklame i poszlam do biblioteki i wypozyczylam

HP I KF, potem reszte.Po paru miesiacach namówilam mame zeby przeczytala HP

i zaczela czytac!^^
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'

/> Sukces..
Luna Lovegood

cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (Bellatriks @

23.08.2004 12:37)


Ahhhaaaaaa... i mam się czym pochwalić... to JA osobiście namówialm moją

best friend (na forum Luna Lovegood) do przeczytania Harry'ego


src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'

/>



Hehe no i prawda:D.
Ona mnie namówiła, ale nie

odrazu zaczełam czytać książkę. Ale w krótce uległam i ja przeczytałam i nie

żałuje.
tinka
Pamietam ze bylam chora... moj brat

przyjechal z krakowa, gdzie studiuje i dal mi ksiazke do poczytania... 4

czesc. apotem poszli z mama do jakiegos hipermarketu i mi pepsi kupili:)

najpierw ja odgazowalam etc.
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/smile.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'

/>
Enaj
Kiedy całymi dniami czyta się zyciowe

wywody (tatarkiewicz)
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/sleeping.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='sleeping.gif'

/> , pisze prace zaliczeniowe z różnorakich historii naszej

planety
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/blink.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='blink.gif'

/> i uczy sie na gwałt do koła lub do egzaminów


src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/wacko.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='wacko.gif'

/> , to trzeba czasem znależć czas na rodzinne czytanie do

poduchy
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'

/> . I własnie tak bylo ze mną. Zaczęłam czytać pewnemu małemu

chłopcu przygody samotnego czarodzieja i jego nowych przyjaciół, i w ten

oto sposób Ja zainteresowałam sie Harrym. Wczesniej siostrzencowi czytałam

Dune Franka Herberta ale HP bardziej mu sie podobał

hehehe

poczytajcie sobie Andre Norton albo Terrego Pracheta polecam


src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'

/>


Czizys jak ja nienawidzę egzaminów


src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/dry.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='dry.gif' />




src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/laugh.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='laugh.gif'

/>
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/laugh.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='laugh.gif'

/>
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/laugh.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='laugh.gif'

/>
Sunlight Priestess
Ja byłam sceptycznie nastawiona i był wypad całą klasą do kina. Zostałam chamsko wrobiona i poszłam(musiałam) na HPiKF i nawet mi się spodobało. Poszłlam do biblioteki i mnie wciągneło. Na amen.
NeMhAiN
moja historyjka z hp...hm...to było jak jeszcze nie było 3 części i nikt nie miała fioła na punkcie HP...byłyśmy z mamom w empiku w celu zakupienia czegos tam no i mama podeszła do półki z HP i powiedziała ze jego kolegi córka czyta to i mówi że fajne tongue.gif no i wziełysmy nawet rachunek jeszcze mam tongue.gif
Mikrus
Ja zacząłem moją przygodę z Harrym w następujący sposób nie krótki czas przed wejściem na ekrany kin 1 części filmu...
Chodze do szkoły muzycznej wiec nie miewam zbyt dużo czasu...
nie czytywałem dużo książek bo poprostu tego nie lubiłem robić....
aż do czasu...
Tata przyszedł jakiegoś zimowego wieczoru do domu...i wręczył mi prezent...pierwszą część Harry'ego Pottera......
od tego czasu...prawie zawsze znajduje skrawek czasu na przeczytanie czegoś...a harry potter mi w tym pomógł...przeczytałem wszystkie części bardzo szybko....a póżniej i wielokrotnie...
Rhea (Kasiula)
Ja mam troszke ciekawy początek... smile.gif Bo widzicie to moi rodzice będąc w Zakopanym nie mieli co czytać więc sobie Harry'ego kupili tongue.gif To było jeszcze wtedy kiedy o Harrym nie było tak głośno. Dzieci jeszcze nie wiedziały co to Harry Potter.No i jak oni przeczytali to dopiero mi radzili przeczytać biggrin.gif
Mikrus
QUOTE (Rhea (Kasiula) @ 27.08.2004 11:23)
Ja mam troszke ciekawy początek... smile.gif Bo widzicie to moi rodzice będąc w Zakopanym nie mieli co czytać więc sobie Harry'ego kupili tongue.gif To było jeszcze wtedy kiedy o Harrym nie było tak głośno. Dzieci jeszcze nie wiedziały co to Harry Potter.No i jak oni przeczytali to dopiero mi radzili przeczytać biggrin.gif

Moi rodzice nie czytali Harry'ego...sądzą ze to za dziecinne...ale przekonałem juz moich 2 braci .... oni sa dorosli(22 25lat), a tez im sie bardzo podobał...mozna powiedziec ze sie bilismy kto pierwszy bedzie czytac zakon...biggrin.gif
NeMhAiN
QUOTE (Mikrus @ 27.08.2004 12:01)
QUOTE (Rhea (Kasiula) @ 27.08.2004 11:23)
Ja mam troszke ciekawy początek... smile.gif  Bo widzicie to moi rodzice będąc w Zakopanym nie mieli co czytać więc sobie Harry'ego kupili tongue.gif  To było jeszcze wtedy kiedy o Harrym nie było tak głośno. Dzieci jeszcze nie wiedziały co to Harry Potter.No i jak oni przeczytali to dopiero mi radzili przeczytać biggrin.gif

Moi rodzice nie czytali Harry'ego...sądzą ze to za dziecinne...ale przekonałem juz moich 2 braci .... oni sa dorosli(22 25lat), a tez im sie bardzo podobał...mozna powiedziec ze sie bilismy kto pierwszy bedzie czytac zakon...biggrin.gif

u mnie mama czytała, ale dotrwała chyba tylko do około 100 strony 3 części powiedziała ze fajne, ciekawe .
ale ona to chyba tylko czytała ze by po prostu sprawdzic co to jest i co ja czytam tongue.gif
Mikrus
I moze chciala ci zrobic przyjemność...biggrin.gif
NeMhAiN
QUOTE (Mikrus @ 27.08.2004 12:11)
I moze chciala ci zrobic przyjemność...biggrin.gif

wink.gif moshe, ale wiem tylko ze lubi kontrolowac to co ja czytam... tongue.gif po prstu chyba nie chce żebym jakies głupoty czytała..martwi siem o mnie tongue.gif
czadowa_
A ja mojej rodziny przekonać nijak nie mogę... ech.
Mama -" nie mam nawet ochoty takich bzdur czyytać", "w ogóle mnie to nie ciekawi." Jeszce wcześniej były teksty ze to okultyzm itd, ale jak bylismy na rekolekcjach i autorytety mojej mamy - 30 i 40-latki czytały piąta część to juz mogę czytac legalnie smile.gif
Tata - nie ma czasu
Bracia: 26 - właściwie to nie wiem, może czytał? ( od niego dostałam wszystkie częsi)
20 - przeczytał jedną część i stwierdzil ze srednie
11 - "weź się Aśka uspokuj"

łatwiej ze znajomymi niż z rodzina mi idzie smile.gif
Pszczola
5 miesiecy temu sie nawrocilam. Do tej pory seria byla dla mnie chlodnie obojetna. A czasami ten caly szal Potterowy mnie irytowal.
Mam tez zasade,ze nie ogladam filmu, poki nie przeczytam ksiazki. Dlatego nie poszlam do kina ani na pierwsza, ani na druga cesc.

Jednak wygralo ze mna HBO i mozliwosc obejrzenia filmu w oryginale, a ja kocham ten ich brytyjski akcent! Tak wiec obejrzalam pierwsza czesc 5 razy, druga 3 i pol raza, a jak trzecia weszla do kin, poszlam na wersje z napisami ( nie znosze dubbingu -_-". Niestety nie wszytsko to Shrek). Niestety przez wakacje bylam na filmie tylko raz,a teraz puszczaja tylko wersje z dubbingiem -_-".
W kazdym razie, nie dosc,ze jezyk jakim sie posluguja bohaterowie jest piekny, to do tego aktorzy tez XD Zwlaszcza Harry *_*.
Tak tez w czerwcu siegnelam po ksiazke ( Po angielsku. Przyjemne z pozytecznym. Zreszta, inaczej by mi rodzice nie sfinansowali zakupu polskich ksiazek) i wpadlam! Jeden raz mi nie wystarczal *_*. Ciagle wracam do tych ksiazek. Jak z filmami: jak cos mi sie podoba, to moge to ogladac lub czytac do oporu. Prawie nigdy mi sie nie nudzi ;P. Tym tez sposobem stalam sie maniaczka *_*. A jak mam manie, to na calego. Przyklad: manga & anime, Jadwiga Andegawenska i Legia Warszawa XD.
Wpadly i w rece polskie wydania i poczytalam sobie troszke..., i sie zalamalam -_-". Tlumacz moze i sie stara, ma ciekawe pomysly, jednym slowem : dobrze sie spisal...Tylko,ze ja tego nie trawie. Polska wersja jest dla mnie za bardzo infantylna. Do tego niektore nazwy wlasne mnie dobijaja _-_. Nie mowiac juz o tlumaczeniu jak to Peeves (Irytytek, czy jak u tam) puscil balona truskawkowego =_=...Nauczylby sie facet idiomow. Never mind.
Tom
Moja historia z Harry'm?
Zaczelo sie od mojego wieloletniego kumpla. On Harry'ego jedynke wygral w slynnej promocji Coca-Coli. po przeczytaniu przez chyba miesiac codziennie od nowa streszczal mi cala ksiazke... To znaczy nie streszczal, tylko opowiadal mi jakis wyrwany ze srodka fragment; ja oczywiscie nie mialem pojecia o co chodzi. W koncu sie wkurzylem i powiedzialem mu: wiesz co, pozycz mi pierwszej czesci. Pamietam ten dzien - w pierwszy dzien po szkole przeczytalem 10 rozdzialow. Na drugi dzien mialem 4 czesci na wlasnosc...
Pszczola
Az sie lezka w oku kreci cry.gif ! To niesamowite jak ta ksiazka oze wciagnac! A co jest najlepsze, coraz wiecej osob zirytowanych moi gledzeniem o Harrym ma zamiar te ksiazke przeczytac. Jestem z siebie dumna *_*

Tom, ten obrazek jest swietny!
kkate
Tak, ja też namawiam kogo się da do czytania HP... Moje sukcesy?? Młodsza siostra (totalna potteromania), mama, tata (zaliczone po 1 razie wszystkie pięć części, bez większego entuzjazmu), kumpel (namówiony do przeczytania 5 tomu, którego nie mógł skończyć przez pół roku!)
Aylet
Ja przez przypadek zetknęłam się z Harrym u mojej cioci. Akórat jej córka czytała ją, a później porzyczyła mi. Oto mniej więcej mój początek biggrin.gif
Anulcia
Moja historia z Harry'm zaczęła się najzwyczajniej, jak chyba tylko mogła się zacząć - poprostu mama przyniosła mi tę książkę z biblioteki. Ale lepszy taki początek niż żaden, nie?? Potem już nic nie było zwyczajne..... czarodziej.gif czarodziej.gif czarodziej.gif ( czekolada.gif za to dla mamy! A nawet czekolada.gif czekolada.gif biggrin.gif )
Szyszmora
QUOTE
Mama -" nie mam nawet ochoty takich bzdur czyytać", "w ogóle mnie to nie ciekawi." Jeszce wcześniej były teksty ze to okultyzm itd, ale jak bylismy na rekolekcjach i autorytety mojej mamy - 30 i 40-latki czytały piąta część to juz mogę czytac legalnie

itp.
Współczuję. MOJA mama to większość tekstów zna na pamięć................No dobra, prawie na pamięć, a to strasznie wnerwiające, jak przekręci któreś słowo ( choćby bez znaczenia), przynajmniej dla mnie.................
Kwas
Moja historia jest dość długa.
Widziałem zwiastun filmowy pierwszej części.
Dzień później przez przypadek trafiła w moje ręce gra.
Może i była łatwa ale fajnie sę grało.
(Gdybym wiedział,że Harry Potter będzie moją ulubioną książką to bym się wtedy tak nie zdziwił).Po jakimś miesiącu poszedłem na film z klasą,miała pójść cała klasa a poszło 6 osób.Pani powiedziała,że możemy zostać a pieniądze wpłacić na
komitet.Później donieślibyśmy reszte.Ale nie zrobiliśmy tego i poszliśmy z inną klasą.Nauczycielka nas zwolniła.Film spoko.Niemiałem pojęcia dlaczego tak mi się podoba.Chodziłem w tedy chyba do 6klasy.Bardzo lubiłem czytać książki.Ale Harry'ego nie przeczytałem.Moi znajomi mówili,że to gówno ten Potter.Ale oni nie lubili czytać książek...
Jakieś 2 lata później gdy przeczytałem Hobbita,Władce pierścieni,Wiedźmina i kilka innych książek w tym lektóry szkolne (które w większości mi się podobały)
Zaczynałem uważać,że już nie ma co czytać,serio...
Ale przypomniałem sobie o Haarrym Potterze.Poszedłem do biblioteki.Chodziłem do gimnazjum a większość co tam chodziło uważała że książki to gówno.Ech...
Jak zaczołem czytać wcale mi się nie znudziła od samego początku wciągneła mnie.Pamiętam dobrze był poniedziałek i przez 6dni nic się nie uczyłem.Ani trochę
Przychodziłem ze szkoły i czytałem czasami nawet do 3w nocy.Lekcje odrabiałem w szkole.A w domu czytałem i nic mnie nie mogło powstrzymać.Do tej pory dziwie się,że przez ten tydzień nie dostałem żadnej lufy.Później pojawiła się5część długo na to czekałem przeczytałem wcześniej 4części drugi raz.A jak pojawiła się 5to znowu przeczytałem wszystkie4 i5.Ale naszczęście w wakacje,bo gdyby była szkoła to bym leżał i kwiczał.Czytam znowu juz chyba 7raz.Boże jestem takim maniakiem,a książka wcale mi się nie nudzi.Nie czytam tez tylko Harry'ego.Niedawno przeczytałem Trylogię Mrocznego Elfa i zamierzam przeczytać Dolinę Lodowego Wichru.Ale i tak nic nie jest leprze od Harry'ego Pottera.
Dodam,że może przeczytałbym Harry'ego wcześniej ale nie lubie jak wszyscy się tak podniecają jakimś badziewiem,Przeczytałem tę książke nie dlatego,że obejżałem film,nie miałem co czytać a pomyślałem sobie,że to może być dobra książka.Jestem dość buntowniczą osobą wszyscy w mojej klasie mówili,że to badziewie(w gimnazjum),czyli juz wiedziałem,że to przeczytam:D
doris
Moja historia z Harrym zaczeła sie tak: byłam chora (miałam angine) nie mogłam wstawać i wogóle rasznie źle się czułam, więc moja mama pożyczyła od mojego kuzyna HP i KF. Byłam wtedy w 2 albo 3 klasie, więc zaczeła mi to czytać. Doczytała mniej więcej do momentu, w którym poraz pierwszy "znaleźliśmy sie" na ul. Pokątnej, potem czytałam sama. Przeczytałam w 4 dni i zażądałam 2 części tongue.gif i to by było na tyle tongue.gif
Aylet
QUOTE(Szyszmora @ 19.09.2004 19:37)
QUOTE
Mama -" nie mam nawet ochoty takich bzdur czyytać", "w ogóle mnie to nie ciekawi." Jeszce wcześniej były teksty ze to okultyzm itd, ale jak bylismy na rekolekcjach i autorytety mojej mamy - 30 i 40-latki czytały piąta część to juz mogę czytac legalnie

itp.
Współczuję. MOJA mama to większość tekstów zna na pamięć................No dobra, prawie na pamięć, a to strasznie wnerwiające, jak przekręci któreś słowo ( choćby bez znaczenia), przynajmniej dla mnie.................
*



Akórat moja mama nie cytuje fragmentów z Harry'ego, ale wie, że coś takiego istnieje... teraz moja starsza nawet żałuje, że pozwoliła mi na to, żebym czytała Harry'ego, bo mam na jego punkcie obsesje... powiedziała mi niedawno, że będzie musiała mnie zabrać do jakieoś psychiatry biggrin.gif ...a co to tego przekręcania słów, to jak ktoś coś pomyli związne z Harrym, to myślę, że go zniszcze wink.gif
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami kliknij tutaj.

  kulturystyka  trening na masę
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.