Chciała bym przywitać się z wszystkimi forumowiczami, ponieważ jest to mój pierwszy post no forum (dzisiaj się zarejestrowałam). Mam nadzieję że będzie się miło dyskutowało

A wracając do tematu…
Zanim przeczytałam Harry’ego uważałam że ta książka jest „głupia” – wiem wiem… nie można osądzać niczego zanim się tego nie pozna, ale to było kilka lat temu (chyba 7). Moja koleżanka z ławki długo namawiała mnie żebym go przeczytała, w końcu pożyczyłam od niej pierwszy tom, przeczytałam pierwszy rozdział, stwierdziłam że mi się nie podoba (wiem że to głupota po 20 stronach), oddałam książkę i w ogóle zapomniałam o HP… do czasu gdy pojechałam na wakacje do mojej cioci, nie miałam tam zbyt dużo zajęć a ciocia poleciła mi Pottera. Miała akurat dwa pierwsze tomy, no więc sięgnęłam po Kamień Filozoficzny. Przeczytałam cały… w jeden dzień, następnego dnia poszłam i poprosiłam ciocię o drugi tom

jego też przeczytałam w jeden dzień ;] i żałowałam że nie mam trzeciego pod ręką. Żałowałam w ogóle, że dopiero tak późno sięgnęłam po tę powieść, choć lepiej późno niż wcale ;] Wkrótce przeczytałam trzeci tom –bardzo mi się spodobał. Poza tym zaraziłam Potterem również moją młodszą siostrę

Gdy wyszła Czara Ognia pożyczyłam ją od koleżanki i przeczytałam w 1 dobę

Potem kupiłam sobie wszystkie dotychczas wydane tomy, i czekałam z niecierpliwością na wydanie następnych i tak jest w sumie do dzisiaj. Pamiętam jak przed wydaniem Zakonu bardzo długo i często dyskutowałyśmy gdybałyśmy z siostrą co się dalej wydarzy… Kilka razy próbowałyśmy razem robić stronę internetową, ale zawsze gdy wszystko było gotowe i trzeba było tylko napisać artykuły jakoś mijała nam ochota (może kiedyś w końcu się uda).
W końcu bardzo zżyłam się z tą książką. To od niej właściwie zaczęła się moja przygoda z takimi książkami jak np. Władca Pierścieni – bo to była moja kolejna książka po Harrym

Harry to w sumie część mojego dzieciństwa

Teraz zarażam innych, np. moją przyjaciółkę z LO, która też stała się zagorzałą fanką Pottera