Help - Search - Member List - Calendar
Pelna wersja: Jak sie zaczela wasza historia z Harrym ?!
Magiczne Forum > Harry Potter > Harry Potter
Pages: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10
Yoogol
Hej! Jeśli chcesz wiedziec jak sięgnęłęm po Harry'ego to Ci opowiem.
Pierwszy zaczął mój brat ponieważ u niego w szkole taka moda była on był wtedy w 6 kl. A ja w 1 kl. I w końcu powiedział mi żebym też zacząl to mama się ucieszy
No a mama właśnie była smutna cry.gif więc zaczęłem czytać
Spodobało mi się i od tamtego czasu cały czas na okrągło czytam wszystkie części
Mój brat skończył na CO I bo ZK mu sie nie spodobał.
aina
"Harry'ego Pottera" po raz pierwszy wzięłam do ręki niedawno po tym, jak książka pojawiła się w mojej księgarni (w jakże niezwykle ciekawym mieście, gdzie niedługo przyjadą 3 Miss-ki, żeby je zwiedzać; chyba powinnam być dumna! Hm, nie sądzę:P Chociaż Kotlinę Kłodzką uważam za naprawdę piękne miejsce). Po wielkiej reklamie światowego bestsellera poprosiłam ojca, żebym mi kupił pierwszą część. Nie zgodził się mad.gif Więc pożyczyłam od mojej koleżanki. O drugą część tak się wyprosiłam, że w końcu kochany tato się zgodził. Kupił potem trzecią, czwartą część. I przyszło mi czekać niesamowicie na piątą część. Następnie naczekałam się z naganną wręcz niecierpliwością na szóstą.

A teraz czekam, czekam i czekam na siódmą część...
joancostam
Pamiętam, że Harry Potter był już bardzo popularny, nim zaczęłam go czytać. Pamiętam, że kiedyż trochę mnie irytował. W drugiej klasie podstawówki na konkursie recytatorskim, przed lub po ogłoszeniu wyników ( nie pamiętam dokładnie ), bibliotekarka ni z tego ni z owego wyskoczyła z gadką o tym, że któraś część Harry'ego Pottera została dostarczona do biblioteki. Wtedy wkurzyło mnie to, że na konkursie RECYTATORSKIM bibliotekarka nagle wyskakuje z Harrym Potterem. Ale gdy byłam w IV klasie podstawówki, postanowiłam, że wypożyczę z biblioteki Harry'ego Pottera. Wypożyczyłam drugą część. Gdy przeczytałam, stwierdziłam, że to super książka ! Potem przeczytałam część pierwszą, piątą, trzecią, czwartą i szóstą. Już od ok. 3 lat jestem fanką Harry'ego. To super książka. Joanne K. Rowling ( moja imienniczka ) świetnie pisze. Czytam ostatnio ,, Serię niefortunnych zdarzeń ", ale stwierdzam, że między tą książką, a Harrym Potterem jest ogroooooooooomna przepaść. Snicket nie ma tego ,,daru pióra ", który posiada Rowling. ,,Harry Potter" to super książka. Na koniec apel do tych, którzy jej nie przeczytali i zaglądają na to forum : PRZECZYTAJCIE KSIĄŻKI Z CYKLU HARRY POTTER. ZOBACZYCIE, ŻE STANIECIE SIĘ POTTEROMANIAKAMI, NIM ZDĄZYCIE WYPOWIEDZIEĆ QUIDDITCH".

QUOTE
,,Specjaliści są zgodni: seria Joanne K. Rowling to największy sukces wydawniczy w historii."


hahaha, nie ma kolorków.
Katon
Najbardziej hardkorowa kolejność czytania z jaką się zetknąłem =D
Child
w koncu mamy doczynienia z asem ;]
olka12
mi ciocia dała do poogladania komnate tajemnic...... i tak sie to zaczelo;) laugh.gif biggrin.gif
a teraz w calym S. nie ma wiekszej fanki : )
Katon
O, w całym B. też nie ma większego fana Harry'ego ode mnie czarodziej.gif
Loca
To mój pierwszy post, a że to forum magiczne, to napiszę go tutaj.

Moja przygoda z książkami J.K. Rowling zaczęła się w 2000 roku, gdy kochani rodzice zakupili mi "Komnatę Tajemnic" pod choinkę. Muszę przyznać, że nie od początku byłam tym prezentem zaciekawiona. Jednakże wystarczyło kilka rozdziałów, bym pobiegła do księgarni po "Kamień Filozoficzny". Dalej opowiadać nie trzeba, tak przypuszczam. ^^
PrZeMeK Z.
A w całym M. poza mną nie ma w ogóle żadnego fana Harry' ego! czarodziej.gif
Evans Lily
moja siostra przeczytala harryego pierwsza i chciala mnie naklonic ale przez rok nie chcialam. myslalam ze to kolejna nudna ksiazka :{ ale potem zmusila mnie abym siedziala i sluchalala jak ona czyta na glos. tak sie zaczelo a bzika na tym punkcie dostalam po obejrzeniu II czesci w kinach. biggrin.gif

musze cie rozczarowac Olciu ale ja jestem wieksza fanka tongue.gif biggrin.gif albo jestesmy na rowni
Kara
Przemku-->No a jak... :*
Josephine
Moja przygoda z HP zaczeła sie dość dawno- obejżałam KF i zaczeło mnie to ciekawic. Mama kupiła mi 2 częśc ale nie umiałam sie do niej zabrac. W pewną zimową noc kiedy byłam sama w domu wystraszona na smierć pewnym zdażeniem (nie bede sie rozwlekac nad nim- byłam jeszcze małą dziewczynką tongue.gif) wziełam ksiązkę do reki i zaczełam czytac, (dość późno bo własnie wchodziła 4 część) wciągneło mnie. Rodzice nie chciali mi już kupowac HP bo widzieli że przez 2 lata książka leżała i sie kużyła więc pewnie mysleli że bedzie tak i z kolejnymi. Zaczełam grzebać po bibliotekach i czytac. Wciagneło mnie jak cholera. Pierwsza częśc przeczytałam dopiero po HPiZF więc tesh dośc dziwnie. Teraz jestm chyba jedyna osoba która bieze ta książke na "poważnie" że tak sie wyrażę z braku lepszego słowa.
Nie rozumiem ludzi którzy w zyciu nie przeczytali tej książki a krytykuja ja jak tylko maja okazje. Hańba im! blink.gif
PrZeMeK Z.
QUOTE
Teraz jestm chyba jedyna osoba która bieze ta książke na "poważnie" że tak sie wyrażę z braku lepszego słowa.

Khem... Zechciałabyś wyjaśnić, co masz na myśli? Chcę być pewien, że dobrze cię zrozumiałem.

Kara - a pewnie! czarodziej.gif (Jak się w takiej zapadłej wiosce jak ja mieszka...)
Josephine
Wyobraź sobie że tez mieszkam w takiej "zapadłej wiosce" a pisząc że jestem jedyna osoba która bierze tę ksiązke poważnie miałam na mysli to że u siebie na wsi a nie ogólnie (takie małe niedociągnięcie biggrin.gif). Wiekszość osób u mnie nigdy nie czytała tej ksiażki i mysli ze to sa jakies deprawujące banialuki o chłopczyku wymach..ącym różdżką dla małych dzieci. Ja uważam inaczej, co chyba widac i o to chodziło mi z tym "powaznie".
Hagrid
Po prostu spora część fanów się kryje", z tego co pamiętam u mnie w gimie połow lasy przeczytała wszystkie tomy, więc pewnie ta mania nie omineła żadnej wioski=)
Fanka HP z Elbląga
Moja przygoda z HP zaczeła się niezbyt przyjemnie. W 3 gimnazjum moja szkoła została zmuszona do pójścia do kina na premierę HP i KF o 8 rano w sobotę :/ Byłam taka zaspana że obejrzałam z 10 min i usnełam smile.gif Obudziłam się na najciekawsze sceny w filmie, a mianowicie na sceny z szachami smile.gif Przyznam się szczerze że nie bardzo mi się podobało. Jakiś czas po tem dostałam grę pod tym samym tytułen. Gra mi się bardzo spodobała i postanowiłm zobaczyć czy w książce są rzeczywiście takie ciekawe zaklęcia. smile.gif No i tak to się zaczeło smile.gif smile.gif
PrZeMeK Z.
Ou. To dopiero dziwny sposób na wejście w "potteromanię". Zaimponowałaś mi, Fanko. smile.gif
Dlaczego zmusili trzecią gimnazjalną do pójścia na KF (jakby nie patrzeć film dla dzieci) i do tego w sobotę? To w ramach jakiejś kary? tongue.gif

Hagrid - oj, moją wioskę ominęła. Przy siedemnastu domach na krzyż mogę mieć pewność. smile.gif Zresztą, to u was czytają? U nas nie za bardzo.
Fanka HP z Elbląga
QUOTE(PrZeMeK Z. @ 03.12.2006 22:31)
Ou. To dopiero dziwny sposób na wejście w "potteromanię". Zaimponowałaś mi, Fanko. smile.gif
Dlaczego zmusili trzecią gimnazjalną do pójścia na KF (jakby nie patrzeć film dla dzieci) i do tego w sobotę? To w ramach jakiejś kary? tongue.gif
Nie to tylko zarządzenie derekcji było, że cała szkoła musi na to iść :/
smagliczka
ŁAŁ, do jakiej ty szkoły chodzisz, dzewczyno? biggrin.gif

Czyżby dyrektorem/ką był jakiś osobnik mocno uzależniony??
Odgórne zarządzenie... hehe... noo... cóż za reżim - tylko pozazdrościć tongue.gif
Fanka HP z Elbląga
Raczej chodziłam bo premiera KF była prawie 6 lat tamu smile.gif
smagliczka
Ee.. no jasne, to był taki skrót myślowy. Chociaż, o ile wiem to niektórzy w szkołach siedzą znacznie dłużej niż powinni tongue.gif , wiec to nieczego nie wyklucza, prawda?

Ale, swoją drogą, to niespotykane, by nakazywać uczniom pójście do kina na film, który nie jest adaptacją szkolnej lektury. Z tym się jeszcze nie spotkałam, przyznaję.

Renegate
Jak się zaczęła moje przygoda z Harrym hmm...
A więc kiedyś byłem jego zagorzałym przeciwnikiem uważałem, że to książka nie warta uwagi, ale pewnego dnia jestem w bibliotece i mój przyjaciel mnie namówił abym wyporzyczył książkę. Pomyślałem sobie '' a co mi tam'' i od tego czasu przeczytałem każdą częśc po 2 - 3 razy wink2.gif

Pozdro
Josephine
Kurcze w sumie jak teraz sobie przypominam to w moim uzaleznieniu od Harry'ego brała spory udział moja koleżanka... Wiecznie włuczyła sie z nosem w którejś z części o HP a ja ja wysmiewałam i pewnie gdyby nie ona to w te upiorna noc nie wziełabym tej ksiązki do reki tylko inną. A to ciekawe... Mała przestraszona dziewczynka w chwili przerażenia chwyta sie ksiazki która wprowadza ja w jeszcze wiekszy strach i panike a jednoczesnie intryguje, a potem zaczyna ja nałogowo czytac... Chyba musze iśc do psychiatry biggrin.gif Nigdy nie myslałam że mam nie po kolei aż do tego stopnia ale patrzac z perspektywy czasu to... Ma ktos może numer do jekiegos lekarza od głowy?smile.gif
wickie
Jak miałam 6 lat to zaczęłam go czytać.byłam chora .Kasia(moja starsza siostra)dała mi ją bo mi sie nudziło(siedzenie przed TV i w łóżku)to jak zaczęłam czytać to sie opanować .Wszystkie moje siostry (3)czytały Harry'ego.jak byłam przy chyba 3 części Kasia nie miała czasu jej czytać no i my prawie biłyśmy sie o tom książkę(była wypożyczona z biblioteki teraz mamy swoją).bo każda z nas chciała ją przeczytać . smile.gif
Alice
Ja zaczęłam czytać HP dopiero rok temu . Na początku denerwowało mnie to zamieszania i Pottero mania ale teraz juz to rozumiem bo książka jest świetna.
Hermiona1900
Ja nie moglam zrozumieć niektórych ludzi, ktorzy tak to uwielbiają, ciągle o tym rozmawiają i nawijają w kołko, jaka tak książka jest wspaniała. Nie mogłam uwierzyć, że książka takiej grubości może się komukolwiek podobać...teraz rozumiem to zainteresowanie i potteromaniaków... smile.gif biggrin.gif
Savvage
Potwierdzam wasze zdanie. W moim przypadku to bylo tak że zaczęla czytac to moja siostra a ja sie smialem ze jakeis glupoty o zakleciach itp. a pozniej przy dzuym rozglosie postanowilem sie za to wziasci tak mnei zaciekawilo ze jestem teraz fanem pozdro dla wsyzstkich fanow HP
Aredhel
Chciała bym przywitać się z wszystkimi forumowiczami, ponieważ jest to mój pierwszy post no forum (dzisiaj się zarejestrowałam). Mam nadzieję że będzie się miło dyskutowało smile.gif

A wracając do tematu…

Zanim przeczytałam Harry’ego uważałam że ta książka jest „głupia” – wiem wiem… nie można osądzać niczego zanim się tego nie pozna, ale to było kilka lat temu (chyba 7). Moja koleżanka z ławki długo namawiała mnie żebym go przeczytała, w końcu pożyczyłam od niej pierwszy tom, przeczytałam pierwszy rozdział, stwierdziłam że mi się nie podoba (wiem że to głupota po 20 stronach), oddałam książkę i w ogóle zapomniałam o HP… do czasu gdy pojechałam na wakacje do mojej cioci, nie miałam tam zbyt dużo zajęć a ciocia poleciła mi Pottera. Miała akurat dwa pierwsze tomy, no więc sięgnęłam po Kamień Filozoficzny. Przeczytałam cały… w jeden dzień, następnego dnia poszłam i poprosiłam ciocię o drugi tom biggrin.gif jego też przeczytałam w jeden dzień ;] i żałowałam że nie mam trzeciego pod ręką. Żałowałam w ogóle, że dopiero tak późno sięgnęłam po tę powieść, choć lepiej późno niż wcale ;] Wkrótce przeczytałam trzeci tom –bardzo mi się spodobał. Poza tym zaraziłam Potterem również moją młodszą siostrę smile.gif Gdy wyszła Czara Ognia pożyczyłam ją od koleżanki i przeczytałam w 1 dobę smile.gif Potem kupiłam sobie wszystkie dotychczas wydane tomy, i czekałam z niecierpliwością na wydanie następnych i tak jest w sumie do dzisiaj. Pamiętam jak przed wydaniem Zakonu bardzo długo i często dyskutowałyśmy gdybałyśmy z siostrą co się dalej wydarzy… Kilka razy próbowałyśmy razem robić stronę internetową, ale zawsze gdy wszystko było gotowe i trzeba było tylko napisać artykuły jakoś mijała nam ochota (może kiedyś w końcu się uda).
W końcu bardzo zżyłam się z tą książką. To od niej właściwie zaczęła się moja przygoda z takimi książkami jak np. Władca Pierścieni – bo to była moja kolejna książka po Harrym smile.gif Harry to w sumie część mojego dzieciństwa smile.gif
Teraz zarażam innych, np. moją przyjaciółkę z LO, która też stała się zagorzałą fanką Pottera rolleyes.gif
Rosssa
Ja na początku myślałam, że Harry Potter to kolejna głupota dla dzieci. Ale GRUBO się pomyliłam...Nie mogłam już dłużej znieść tego,jak ludzie na okrągło gadają o Harrym i innych sprawach dotyczących tej książki. W końcu poddałam się i przeczytałam I tom. Wciągnęło mnie i to szybko. I tak po przeczytaniu I tomu, przerzuciłam się na następny i kolejny, i tak do VI.
Dodam jeszcze, że zaraziłam tym moją kumpelę, która kompletnie dostała bzika na punkcie Harry'ego, jeszcze bardziej ode mnie biggrin.gif
ikar
A ja szczerze mówiąc nie pamiętam ^^. Aczkolwiek myślę, że brat skądsiś przyniósł ^^. Zresztą to forum też pierwszy znalazł tongue.gif
ren.Asiek
dawno dawno temu ...
oh tak. to było bardzo dawno smile.gif
panowało ogólne wariactwo na Harry'ego Pottera, no i dałam się wciągnąć.
no i tak jak się wciągnęłam, tak z tym skończyłam.
nie czekam z utęsknieniem na kolejną część ;ppp
no ale przeczytać przeczytam. tak czy siak ciekawość wygra.
LilienSnape
Nie pamietam dokladnie . ale to bylo jakis rok temu . Wciągnęła mnie moja koleżaka . Ponieważ zawsze sądziłam, że ten Potter to jakaś bajka dla dzieci . I naśmiewalam się z rowiesnikow, którzy tak się tym fascynowali . Ale teraz rozumiem xD
Krystian
mnie namówił kolega(co prawda wtedy nie przepadałem za Potterem) czarodziej.gif
EmmaLover
U mnie zaczęło się dość ciekawie... Na któreś Boże Narodzenie dostałem pierwszy tom. Nie przeczytałem go, uważając, że to jakaś śmieszna książeczka dla rozwydrzonych małolatów xP Muszę teraz za to siebie ukatrupić... "zły Zgredek, niedobry..." xD
Ekhm, więc odłożyłem ją na półeczkę i sobie tam leżała... Ale przyszedł dzień, w którym nudy przesiąkały moje ciało i pokój. Chwyciłem HPiKF i chłonąłem rozdział za rozdziałem. Dzieło przeczytałęm po godzinie. Nie wierzyłem własnym oczom - ta książka jest rewelacyjna. Następne tomy już sam kupowałem.. I to najszybciej jak można było wink2.gif
Norek
Mnie namówił kumpel żebym poszedł z nim na pierwszą część, miałem wtedy 13 lat, zajebiście mi się film spodobał (choć teraz uważam że każdy film to żenada) więc postanowiłem przeczytać drugą część, a potem był maraton długości czytania każdej części. Do dziś każdąksiążke przeczytałem kilka razy a i moglbym kolejne tyle i jestem pewien ze nie znudzily by mnie. Żebyscie nie uwazali mnie za jakiegoś maniaka to powiem że czytam również inne powieści.
Adrian
Moja historia z Harrym Potterem jest krótka, ale zwięzła...

Zaczęło się od tego, że pewnego razu poszedłem do biblioteki szkolnej i tam w dziale fantastyki (to co lubie) zobaczyłem nowe książki, a więc wypożyczyłem...Z początku na samą nazwe już mi się nie chciało czytać, ale przeczytałem jeden rozdział potem jeden i jeszcze jeden, aż skończyłem i tak mnie to wciągnęło...Potem przeszło to na mojego kolege, potem na następnego i na jego kuzynów...Harry jest poprostu coolowy... czarodziej.gif [attachmentid=246][attachmentid=245]
Kylie
Koleżanka powiedziała, że to jest najlepsza książka, jaką w życiu czytała. No to kupiłam w księgarni, a w drugiej klasie podstawówki wtedy byłam.
Satania
zaczęłam czytać bo taka była moda . fajna, bo fajna . miałam wtedy z 10 lat . od jakiegoś roku jednak, przez koleżankę potter pochłonął mnie bez reszty blush.gif

na początku nikomu o tym nie mówiłam, że tak mnie to wciąga .

ale teraz gdy wiem że nie jestem jedyna fanatyczką, w ogóle mnie to nie rusza, że ktoś mnie od czasu do czasu wysmieje .
Avadakedaver
QUOTE(Fanka HP z Elbląga @ 03.12.2006 21:03)
Moja przygoda z HP zaczeła się niezbyt przyjemnie. W 3 gimnazjum moja szkoła została zmuszona do pójścia do kina na premierę HP i KF o 8 rano w sobotę :/ Byłam taka zaspana że obejrzałam z 10 min i usnełam smile.gif Obudziłam się na najciekawsze sceny w filmie, a mianowicie na sceny z szachami smile.gif Przyznam się szczerze że nie bardzo mi się podobało. Jakiś czas po tem dostałam grę pod tym samym tytułen. Gra mi się bardzo spodobała i postanowiłm zobaczyć czy w książce są rzeczywiście takie ciekawe zaklęcia. smile.gif No i tak to się zaczeło smile.gif smile.gif
*


ty mała gnojko premiera KF była w środę, wiem bo byłem na niej, o północy. Ptem na następny dzień na 8 do szkoły.spałem jakieś 4 godziny, a jak na 11 latka do niesporo
Fanka HP z Elbląga
QUOTE(Avadakedaver @ 06.02.2007 15:36)
QUOTE(Fanka HP z Elbląga @ 03.12.2006 21:03)
Moja przygoda z HP zaczeła się niezbyt przyjemnie. W 3 gimnazjum moja szkoła została zmuszona do pójścia do kina na premierę HP i KF o 8 rano w sobotę :/ Byłam taka zaspana że obejrzałam z 10 min i usnełam smile.gif Obudziłam się na najciekawsze sceny w filmie, a mianowicie na sceny z szachami smile.gif Przyznam się szczerze że nie bardzo mi się podobało. Jakiś czas po tem dostałam grę pod tym samym tytułen. Gra mi się bardzo spodobała i postanowiłm zobaczyć czy w książce są rzeczywiście takie ciekawe zaklęcia. smile.gif No i tak to się zaczeło smile.gif smile.gif
*


ty mała gnojko premiera KF była w środę, wiem bo byłem na niej, o północy. Ptem na następny dzień na 8 do szkoły.spałem jakieś 4 godziny, a jak na 11 latka do niesporo
*

Wypraszam sobie !!! mad.gif mad.gif mad.gif Nie wiem może to nie była premiera wiem tylko że byłam na 1 wyświetleniu filmu w Moim Mieście. A to było w Sobotę. Seans zaczynał się o 8.
Avadakedaver
aha. okej. to ale mi też premiera biggrin.gif
Sihaja
Weszłam do młodszej kuzynki z "Nad Niemnem" wyszłam z Potterem. Ale ja już to gdzieś mówiłam wink2.gif Nie rozrywam bluzki na każde wspomnienie o serii, ale owszem, lubię i temperatura mi wzrasta wraz ze zbliżaniem się do kolejnej premiery książkowej.
Lilly_Potter
Ja zaczęłam czytać bo moja siostra mi "kazała" tzn. namawiała mnie żebym przeczytała a ja w końcu zaczęłam i gdyby nie ona to po przeczytaniu pierwszego tomu bym przestała ale ona znowu mnie namawiała. Przeczytałam i się zachwyciłam.
Dolohov
Moja przygoda zaczęła się gdy obejrzałem urywek HP i KF. A jako że miałem ochotę na coś nowego, świeżego postanowiłem sięgnąć po książkę. Już po przeczytaniu pierwszych stron, wiedziałem że zabawię w Hogwarcie na dłużej smile.gif . Do teraz nie mam swoich książek. Zawsze pożyczałem od Avery'ego, który nigdy mi nie skąpił. biggrin.gif Bo w sumie zdecydowałem się na lekturę także dzieki jego namowom.
Avery
Taaa, dla ciotki niby... biggrin.gif
QUOTE
Do teraz nie mam swoich książek. Zawsze pożyczałem od Avery'ego, który nigdy mi nie skąpił. biggrin.gif

Ale jak nie przestaniesz się kąpać z moimi książkami to mogę zmienić zdanie tongue.gif
cedrik diggory
ja dostałem pierwszą cześć harego na gwiazdke i tak sie zaczeło tongue.gif
Zakohana w książkach

Gdzieś na tym forum przeczytałam zdanie: "Harry Potter wywrócił moje życie do góry nogami, ale w tej pozycji jest ono o wiele ciekawsze.". No cóż... doskonale się ono do mnie odnosi. Mój pierwszy kontakt z szanownym panem Harrym Jamesem Potterem miała miejsce podczas premiery pierwszej części przygód wyżej wymienionego. Byłam w pierwszej klasie podstawówki, czytanie uważałam za marnowanie czasu i przerażała mnie perspektywa przeczytania opowiadania zamieszczonego w podręczniku, o długości półtorej strony A4. Ten film mnie zaczarował. Zaraz po wyjściu z kina wyciągnęłam mamę do księgarni i nabyłam "Kamień Filozoficzny". Aż się dziwę, jak sobie przypomnę, że wtedy uważałam tę książkę za niesamowicie grubą... Teraz połykam takie w kilka godzin. Harry Potter sprawił, że się zmieniłam. Według niektórych na gorsze, ale według mnie na lepsze. Ostatnio koleżanka powiedziała, że nie zdziwiłaby się, gdyby okazało się że mam serce z papieru a moja krew to czerwona farba drukarska. Odpowiedziałam jej, że to całkiem możliwe, i kontynuowałam przerwany mi przez nią wykład na temat "Siódma część Harry'ego Pottera wcale nie będzie naciągana".
martusza
Moja historia z serią J.K. Rowling zaczęła się w sposób następujący i jakże banalny, bo od zawsze lubiłam czytać, więc nie była to dla mnie książka aż tak przełomowa jak w przypadku Zakohanej w książkach. Po prostu byłam w księgarni, zobaczyłam, mama zapłaciła, a ja przez następne kilka dni nie mogłam oderwać się od Kamienia Filozoficznego, Hogwartu, Harry'ego i jego przyjaciół. Tak po prostu, zwyczajnie, bez rewelacji zaczęła się ta moja historia...która trwa do dziś i jeszcze długo, długo potrwa.
kObra.
Ja od razu wiedziałam (Nie czytając jeszcze I tomu xP) że będę fanem HP ;]
Pierwszy tom wygrałam w promocji Coca-Coli xD która za ileś tam nakrętek wysyłała darmowy tom.
zgredekk
Może nie uwierzycie i będziecie uważać mnie za umysłowo chorą, ale HP polubiłam dopiero po oglądnięciu CO! Ten film tak mnie wciągnął, że wypożyczyłam wszystkie 5 części i wszystko przeczytałam w 2 tyg!

W styczniu była premiera HP i KP. Poleciałam o północy do Empika i kupiłam książkę. Zaczęłam czytać już w samochodzie i czytałam do 2 w nocy, wstałam o 8 i znów czytałam smile.gif a skończyłam zdaje się około 22-24 w ten sam dzień całą książke smile.gif

Nie umiem czytać po angielsku (w szkole miałam niemca) ale i tak chcę sobie kupić angielskojęzyczną wersję cz 7 tongue.gif

Nie mogę się doczekać polskiego tłumaczenia! Szkoda że to już koniec! sad.gif sad.gif sad.gif
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami kliknij tutaj.

  kulturystyka  trening na masę
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.