ta... ten sam styl avka

Widzisz, jak nas zablokują na simslandi to siue tu przeniesiemy
Moon daughter
26.09.2004 13:59
No to trzeba sie z simsów na Pottera przestawiać...Chociąz tu nawet fajnie no nie?
nom tylko mi ten ęgilski przeszkadza (ta uczennica gimnazjum anglojęzycznego

)
Luna Lovegood
29.09.2004 16:35
Ludzie muszę się pochwalić... Nareszcie mogę właczyć stronke Rowling !! Jaka ulga:D
Hermiona z Krakowa
29.09.2004 21:33
Tio dobrze, ze Ci sie jush otwiera
style='vertical-align:middle' alt='smile.gif' />
/>_________________________________________________________________
/>A tak w ogole to kiedy cholera JKR zamierza otworzyc te drzwi.... Kiedys
musi!! One to sa tylko po to zeby nas zloscic i wprawiac w depresje
border='0' style='vertical-align:middle' alt='dry.gif'
/>
Pottermenka
30.09.2004 10:51
Luna Lovegood
30.09.2004 16:36
Jestem szczęsliwa mam wszystkie 7 cerfikatów:P
A tak po drugie myśle, że to małe ważne no , ale podziele sie z wami moimi obserwacjami:
Czy do was tez dzwonił telefon?? Do mniet ak , ale miałam wyłaczony głos więc nie słyszałam co mówi.
Po 2 mało ważne, ale jak czekałam na tego chochlika to usłyszałam, ze ktos puka do drzwi Rowling, a ta wyjezdza samochdem. (wiem wiem głupie, ale cóz)
Hej Luna wcale niegłupie tylko tak porostu jest w dzień: szczeka pies i można posłuchać "uciekającego" radyjka a w nocy słuchać pohukiwanie sowy, wiatr i inne takie..... to tylko jeszcze bardziej uatrakcyjnia tą stronkę
Pozdrowionka i gratuluję otwarcia stronki
Luna Lovegood
01.10.2004 18:40
Dzięki Enaj:D
A co do tego
telefonu.. to moż e trzeba cos zrobic?? Hmmmm. pomyśle . a jak cos bede
miala to napisze...
Hermiona z Krakowa
01.10.2004 19:38
Jak chodzi o telefon to watpie, zeby
cos (narazie:) oznaczal. Jedyne co mozna zrobic to odebrac go. Wtedy babka
mowi haaaallllooo?? A ty nic nie mozesz zrobic. Rozmowa trwa 5 sekund. Jush
ktos w tym topicu spekulowal, czy to nie oznacza godziny o ktorej powinno
sie wejsc na stronke. Ale watpie.... Ale miejmy oczy i uszy otwarte
border='0' style='vertical-align:middle' alt='dry.gif'
/>
Luna Lovegood
01.10.2004 19:44
Nie wiedziałam, że ktoś mówił juz o tym
więc sorry. Ale ten telefon mnie juz dobija bo mam stronke właczona a
telefon dzwoni i dzwoni. No iw łas nie teraz w trakcie pisania tego posta
tez dzwoni grrrr
src='http://www.magiczne.pl/style_emoticons/default/dry.gif' border='0'
style='vertical-align:middle' alt='dry.gif' />
Hermiona z Krakowa
02.10.2004 12:05
Ale nie ma za co przepraszac Luna
style='vertical-align:middle' alt='smile.gif' />
/>A ja chcesz zeby cie nie meczyl ten telefon to go odbierz albo po prostu
wylacz glosniki
src='http://www.magiczne.pl/style_emoticons/default/czarodziej.gif' border='0'
style='vertical-align:middle' alt='czarodziej.gif' /> A
drzwi sa wciaz zamkniete
src='http://www.magiczne.pl/style_emoticons/default/mad.gif' border='0'
style='vertical-align:middle' alt='mad.gif' />
Pottermenka
02.10.2004 16:50
No i pewnie nie otwarza sie jush do wydania 6 teomu - przynajmniej po angielsku ... Ooo taaak - ja jush nie otwieram tej calej strony Jo - wszystkiego co trzeba dowiaduje sie ze stronki forumowej (a czasami sama gdzies po innych poshukam newsow)...
Hermiona z Krakowa
02.10.2004 17:06
Niom ja tysh jush stracilam cierpliwosc do tej stronQi

. I coraz rzadziej na nia wchodze. Ale czy ja wiem, czy tio dobrze. Jezeli chcemy jak najwiecej certyfikatow, tio musimy weszyc.

Ale i tak, nie wchodze na ta strone. Bede sledzic topic, jak cos odkryjecie tio wtedy wejde... Wygodnicka...
jak każdy tak powie, to od kogo się niby dowiemy ?

mnie tez wkurzają te zamknięte drzwi, ale myślę, że w końcy je otworzy. ja na stronkę zaglądam cześto ale tylko po to, zeby sprawdzić, czy drzwi może nie otworzyła
Też zerkam tylko czy drzwi są już otwarte :/ .... Szkoda nerw... Lepiej juz wyciągać z sieci nowinki z planu filmowego

Zanim się uśnie w oczekiwianiu no coś bombowego na stronce

hihihihhihiihihihhhhhiiiiii.......
a tak pozatym teraz już nadszedł koniec wakacji dla wszystkich :/
tintalle
02.10.2004 18:31
Ale trzeba przyznać, że stronę ma fajną...
Ale jak wydadzą tom VI to ja na nią nie wchodzę (a szkoda, bo stracę dużo certyfikatów) bo nie chcę wiedzieć co się stało... Na szczęście z piątą mi się udało nic nie wiedzieć przed przeczytaniem (chociaż... wiedziałam że ktoś umrze). Tak jest fajniej...
Justusia
02.10.2004 19:17
QUOTE(tintalle @ 02.10.2004 18:31)
Na szczęście z piątą mi się udało nic nie wiedzieć przed przeczytaniem (chociaż... wiedziałam że ktoś umrze).
Farciara! Ja od początku wiedziałam,że Syriusz umrze (

) Ginny zostanie szukającym/om (?) i jeszcze kilka innych szczególow a to wszystko dzięki mojej
kochanej koleżance...
Luna Lovegood
02.10.2004 19:56
Ha a ja każdy drobny szczegól wiedziałam... ta moja ciekawość po prostu już nie mogłam. Potem wkórzałam moją siostrę i opowiadalam jej wszystko.
A co do stronki JKR to wchydz tylko w tedy kiedy wiem jak jest cos nowego:D
heh. ja też wiedziałam wszystko o V tomie. ale w przeciwności do Was z własnej nieprzymuszonej woli. o szóstym tomie też chcę wszystko szybciej wiedzieć. nie opre się pokusie. ale na VII to już będę czekać do wydanie polskiego :]
Pottermenka
02.10.2004 21:31
Ja sie wkozylam bo mi o smierci Syriusza moja psiapsiola powiedziala ...
Chyba przez czas od mojego kupienia do przeczytania (jakies 2 dni ond wydania) 6 czesci bede zyla w odosobnieniu ...
a ja o smieric Syriusza dowiedziałam się z tąd. jakiś (cenzura) kafel wrzucił śliczniutki temacik na forum głównym "ZGINĄŁ SYRIUSZ!!! DLACZEGO???" od tego czasu nie lubię nowicjuszy. i dlatego większoś zawsze gnoję. wybaczcie, ale takie mam już uprzedzenie...
tintalle
03.10.2004 12:25
Ja byłam twarda i o niczym w sumie nie wiedziałam. Jak nie mogłam wytrzymać to zaczynałam czytać orginał, ale po 1, 2 stronach stwierdzałam, że trza być twardym nie mientkim i razem z moją przyjaciółką jescze w niedziele (jak juz zaczęłyśmy czytać w sobotę) zapisałyśmy chyba ze trzy kartki pod tytułem co się sztanie w V tomie!
Tak jest najlepiej... Jak się ukarze VI tom to znikam ze stronki
QUOTE
Jak się ukarze VI tom to znikam ze stronki
to znaczy z forum ?
a ja nie. dopiero tak zrobię jak będzie siódmy, ostatni tom. a o szóstym to chętnie dowiem się wcześniej
Luna Lovegood
03.10.2004 21:56
QUOTE(anagda @ 03.10.2004 11:03)
a ja o smieric Syriusza dowiedziałam się z tąd. jakiś (cenzura) kafel wrzucił śliczniutki temacik na forum głównym "ZGINĄŁ SYRIUSZ!!! DLACZEGO???" od tego czasu nie lubię nowicjuszy. i dlatego większoś zawsze gnoję. wybaczcie, ale takie mam już uprzedzenie...
No może być coś takiego wkórzajacego:D. Jak weszłam pierwszy raz na to forum, to się nie spotkałam z słodkim przywitaniem ( nie mówie ze z twojej strony tylko ogólnie). Ale po pewnym czasie da się przyzwyczaić

JAk mus to mus
no wiesz... każdy kiedyś zaczynał. ja kiedy jeszcze to forum dopiero się rozkręcało...
Pszczola
04.10.2004 18:44
A ja najpierw obejrzalam filmy i ogladalam je w napieciu, bo nie mialam zielonego pojecia o czym w ogole jest ten Harry Potter, oprocz tego,ze to jakas historyjka dla dzieci o malych czarodziejach. Nie, prosze panstwa! Niewiedza nie jest blogoslawienstwiem ( no, przynajmniej w takim wypadku XD).
A ksiazki kupilam sobie na wakacje i w te tez wakacje je przeczytalam ( nie raz ^^") , a poniewaz bylam u babci, nikt nic mi nie mowil i w ten sposob IV i V czesc przecztalam w zupelnej niewiedzy. I sie oplacalo odizolowac sie od reszty swiata *_*. A jak sie dorwe do angielskiego wydania VI tomu, to obiecuje,ze bede tylko zaostrzala apetyty innych. Zadnych spoilerow * mina aniolka*.
A dzsiaj urodziny Minevry McGonagal! Szkoda,ze nie powiedzieli ile ma lat XD Chociaz moze to i lepiej? ;)
Stronka pani Rowling moze i wnosi poki co nic nowego do mego zycia,ale jak tam nie wejde chociaz raz na te 3 dni, to jestem chora ( a noz cos przegapilam?) ^_^.
tintalle
04.10.2004 19:24
Ja się przed Harrym trochę broniłam, bo myślałam, że jak wszyscy go czytają to tandeta...
W sumie wszystkie części czytałam w niewiedzy (tzn. co się stanie), a że jestem trochę od was starsza to nie bardzo miał mi kto cokolwiek powiedzieć...
Justusia
04.10.2004 21:22
*uśmiech od ucha do ucha*
SĄ są są są odpowiedzi na pytania (do faq doszło ze 20pyt)
TNAK GOD,że wygrało pytanie o list do petuni
po przeczytaniu odpowiedzi szczęka mi opadła.z resztą zobaczcie sami
*skacze z radości*
mozna sie było spodziewać
Cinija Nicija
05.10.2004 16:42
przeczytałam odpowiedzi i trochę je zrozumiałam, ale potzrzeba mi bardzo dobrego tłumaczenia I WNIKLIWEGO ŚLEDZTWA(KUUUUUUUUUUUUUUUUBIIIIIIIIIIIIIIIIIIIKKKKKKKKKKKKK XD)
abym zrozumiała wszystko.
Hermiona z Krakowa
05.10.2004 18:41
Ja tam uwazam, ze to pytanie co wygralo bylo bez sensu i glupio ze wygralo. A odpowiedz JKr wcale mnie nie zdziwila, ale whatever....
__________________________________________________________________
Podobno JKR dodala troche wiadomosci do F.A.Q..... Trzyba by sie temu przyjrzec, spadam na stronQe Jo.
Justusia
05.10.2004 19:13
Hmmm czy ktoś pamięta jak brzmiały te pytania? Bo Jo powiedziała, że 2 miały "ciekawe odpowiedzi"
1.Pytanie o listy Dumbla do Petunii
2Czy Precy należy do jakiejś tajnej organizacji
3?
Pamięta ktoś?
gdzie przebywał glizdogon po 4 części - po powrocie Czarnego Pana.
moim zdaniem ta odpowiedź daje sporo do myślenia - jaką korespondencję Dumbledore prowadził z Petunią? Niby dlaczego miałby utrzymywać z nią kontakt przed śmiercią Potterów? Wygląda na to, że Petunia okaże się bardziej znaczącą postacią niż sądziłam.
QUOTE
Are you going to kill any more characters?
Yes. Sorry.
Nie Snape nie Snape błagam błagam błagam
QUOTE
Why didn't Fred and George notice Peter Pettigrew on the Marauder's Map before ("Prisoner of Azkaban")?
[bla bla bla]
Fred and George used the map for their own mischief-making, so they concentrated, naturally enough, on those portions of the map where they were planning their next misdeeds. And finally, you must not forget that hundreds of little dots are moving around this map at any given time… Fred and George did not know everyone in school by name, so a single unfamiliar name was unlikely to stand out.
I nie zauważyli że ich własny brat bardzo często przebywa w towarzystwie jakiegoś chłopaka, którego w życiu nie widzieli??? jasne
Pszczola
05.10.2004 20:42
Muhaha! To pytanie juz od dawna mnie nurtowalo *_* A teraz jeszcze bardziej pragne VI czesci!!! Bardzo sie ciesze,ze wlasnie to pytanie wygralo (ale, ale! Czy tylko tak i sie wydaje, czy procenty wygladaly tak : 20, 21 i 60? Czy to przypadkiem nie daje 101% ? ^^"). Nie sadze,zeby odpowiedzi na dwa pozostale byly az tak...odkrywcze? ^^"
Silme, ja sie Fredowi i George'wi nie dziwie. A co by mnie obchodzil mlodszy brat? XD Paleta sie z jakimis dzieciuchami, moze i nie z wlasnego domu? Poza tym, jak masz z 50 osob w jednym miejscu, trudno odroznic kropeczki i napisy od siebie ^^". A przeciez Fred i George widuja brata na tyle czesto, ze podczas swoich szkolnych wycieczek, jedyna rzecza do ktorej by sie sprowadzali, to sprawdzenie, czy nie ma kogos nieporzadanego w odleglosci 50 metrow od nich ;P.
Matko! Mam zle przeczucia co do tych przyszlo-martwych *_*.
A! I jeszcze doszla odpowiedz na temat oslawionego kuzyna J.K.Rowling w dziale "Rubbish Bin" i jeszcze cos w F.A.Q. w dzialach o autorce i "other stuff". A le czy to jest tak do konca nowe, to nie wiem ;P.
Pszczola
05.10.2004 21:50
Nudzi mi sie, to ze dwa pytania moge przelozyc:
1.) Pyt:
Czy James i Lupin zamienili sie cialami, zanim James zginal?
Odp: Genialna teoria, ale nie ; James nigdy nie uratowalby siebie i zostawil swojej zony i dziecka na smierc.
2.) Czy lubisz Syriusza Blacka?
Odp: Dostalam pare listow o to pytajacych, co mnie raczej zaskoczylo. Odpowiedz brzmi : tak, lubie go, choc nie uwazam zeby byl zupelnie wspanialy (ooooo, juz slysze jak ostrza noze na Immeritusie [ zobacz dzial "Fansite"])
Syriusz jest dobry w wychodzeniu z kawalkami swietnej osobistej filozofii, tylko ze nie zawsze sie do niej stosuje. Na przyklad w "Czarze Ognia" mowi,ze jezeli chce sie przekonac, jaki ktos jest naprawde, powinien " Popatrzec jak traktuje on gorszych od siebie, a nie sobie rownych". A przeciez Syriusz nie znosi Stworka, skrzata domowego, ktorego odziedziczyl i traktuje go nie inaczej, jak tylko z pogarda. Podobnie, Syriusz twierdzi, ze nikt nie jest do konca dobry, ani do konca zly, a jednak sposob w jaki traktuje Snape'a, sugeruje,ze nie moze on sobie wyobrazic jakichkolwiek jego ukrytch zalet. Oczywiscie takie podwojne standarty istnieja w wiekszosci z nas; mozemy wiedziec jak powinnismy sie zachowywac, ale stosowanie sie do tego, to juz inna sprawa!
Syriusz jest dzielny, lojalny, ryzykancki, zgorzknialy i troche niezrownowazony przez swoj dlugi pobyt w Azkabanie. Tak naprawde nigdy nie mial szansy zeby dorosnac. Mial okolo 22 lat, kiedy zostal wyslany do Azkabanu i doswiadczyl bardzo malo doroslego zycia. Lupin, ktory jest w tym samym wieku, wydaje sie duzo starszy i dojrzalszy. Wielka, zbawcza zaleta Syriusza jest jak wiele uczucia/milosci moze odczuwac. Kochal Jamesa jak brata i przeniosl to przywiazanie na Harry'ego.
3.)
Pyt:
Jezeli nauczyciel jest glowa Domu, to czy mozemy wywnioskowac, ze byli oni przydzieleni do tych Domow, kiedy byli uczniami Hogwartu? Czy to sie rowniez tyczy "domowych" duchow? Czy wiec Snape byl Slytherinem? [ na szczescie nie pamietam polskiego odpowiednika-> dop. ja]
Odp:
Mugglenet / Pytanie z otwartego listu Harry Potter Lexicon ( nie moge obiecac, ze odpowiem na nie wszystkie, ale postaram sie popracowac nad nimi).
Tak, jezeli nauczyciel jest Glowa Domu, w rzeczy samej mozecie wywnioskowac, ze byli uczniami w tym wlasnie Domu. Tak wiec Snape bardzo na pewno* byl Slytherinem oraz tak, to samo dotyczy sie "domowych" duchow.
4.) Pyt:
Ostatnio powiedziala pani,ze Charlie byl dwa lata starszy od Percy'ego. Jezeli tak, to nadal bylby on Szukajacym w podczas pierwszego roku Harry'ego. Czy moglaby pani rozjasnic nam sprawe jego i Billa wieku?
Odp:
Wiedzialam,ze schrzanilam to pytanie, w momencie,w ktorym na nie odpowiedzialam, ale czaty sa tak szybkie, a ja chcialam nadarzyc, zeby odpowiedziec na jak najwiecej pytan na ile zdolam. Bill jest dwa laty starszy od Charliego, ktory jest trzy lata starszy od Percy'ego, ktory jest dwa lata starszy od Freda i George'a, ktorzy sa o dwa lata starsi od Rona, ktory jest rok starszy od Ginny. Przepraszam. Matematyka nie jest moja mocna strona ( chociaz jest lepsza od mojej geografii, co moga wiedziec ci, ktorzy znalezli najnowsze jajka Wielkanocne) **
---
* tak mi sie to spodobalo,ze przetlumaczylam prawie ze doslownie ^^"
Tlumaczenie amatorskie ( co zreszta widac XD), ale sens na pewno jest. Jezeli chcecie, pozniej zrobie reszte.
** A o co tu do cholery chodzi? O_o Juz nawet nie wiedzialam jak to powinno brzmiec XD
easter egg - drobny ślad, trop czy gag po innym dziele zostawiony w innym dziele

Jest to po prostu żart autora/ki lub wyraz podziwu dla innego autora.
Luna Lovegood
06.10.2004 16:17
Dobra możecie tłumaczyć dlaej, przynajmniej ja nie musze wysilac mozgownicy, żeby to przetłumaczyć. A mój anagielski nie jest zbynio dobry
Tak tak, ja też tłumaczę, a potem całość damy na stronie głównej

Wspaniały pomysł
Luna Lovegood
07.10.2004 15:11
No to zaczynajcie

ja będe sobie czytac i nie bede sie wysilac.. no to raz dwa mi tu cos napisac
hehe ja tez chetnie poczytam :]. niestety ale moj angielski jest tragiczny

(pomimo tego mam 4 i 5 tom mam po angielsku

po polsku tez mam, zeby nie bylo

) wiec bardzo fajnie jesli ktos przetlumaczy to za mnie :].
tintalle
07.10.2004 20:00
Ja niestety nie mam V po angielsku, gdyż nie mogłam kupić nigdzie w miękiej oprawie...
A tak do jakości tłumaczenia, to czytając pierwszy widzi się istotne braki zdań, wyrażeń i niekiedy charakteru wypowiedzi...
Oczywiście bardzo sznuję Pana Polkowskiego za "Narnię..." i "Harry'ego..." też, ale czuję niedosyt
bo w miekkiej oprawie wyszła dopiero w lipcu br. - wczesniej po prostu była tylko w twardej
co do angielskiej części, moim zdaniem warto
moim zdaniem zresztą ogólnie rzadko tłumaczenie jest równie dobre jak oryginał (nawet jesli jest naprawdę świetne)
Pottermenka
07.10.2004 22:07
Ooo tak ... Wogole jak przeczytalam po angielsku 3 czesc to w pelni zakapowalam o co chodzi (tzn. pelne tlumaczenie bo tlumacz skracal niepotrzebnie

)
QUOTE(tintalle @ 07.10.2004 20:00)
Ja niestety nie mam V po angielsku, gdyż nie mogłam kupić nigdzie w miękiej oprawie...
ja mam wersję angilską na kompie. sobie wydrukowałam

ale przeczytałam tylko jeden rozdział, bo u mnie z angielskim też cieniutko.....
Luna Lovegood
08.10.2004 19:45
No, z angielskim nie najlepiej, a podrugie ja wole zawsze isc na latwizne:D
Nie lubie się zastanawiac za dligo nad czyms.. a jesli to by byla jeszcze ksiazka o poterze ktora ma okolo900 stron... to bym wykitowała...
dlaczego?? ja tam bym chciała przeczytać, Harry'ego mającego prawie 1000 stron......
tintalle
09.10.2004 12:05
Wiesz, jak się nie zna dobrze angielskiego to ciężko jest przeczytać taką długą książkę...
A myślę, że Luna nie pogardziłaby "Harrym..." który ma dużo więcej, ale w tłumaczeniu i śmiem wierzyć, że pragnęłaby jeszszcze

Trochę się chyba oddaliliśmy od tematu strony Rowling
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami
kliknij tutaj.
kulturystyka trening na masę