Help - Search - Member List - Calendar
Pelna wersja: Nasi Kochani Huncwoci
Magiczne Forum > Harry Potter > Harry Potter
Pages: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9
kkate
A ja zapraszam do dyskusji na temat postaci

Remusa Lupina. W tym temacie możecie umieszczać wszystko, co z nim związane.



Co o nim sądzicie, co w nim lubicie, a co nie?
Jaką rolę

odgrywał w paczce Huncwotów?
Jaką rolę odegrał w serii do tej pory?

/>A jaką może odegrać?
I kim Remus jest (będzie) dla Harry'ego?

/>
Oczywiście to tylko niektóre z proponowanych, podstawowych

zagadnień. Dodawajcie swoje, a ja chętnie się przyłączę do dyskusji o moim

ulubionych bohaterze
src='http://www.magiczne.pl/style_emoticons/default/biggrin.gif' border='0'

style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif' />

/>
Zobaczymy, co z tego będzie....
Luna Lovegood
Tak bardzo lubię Lupina. W paczce

Huncwotów odgrywał role poważnego osobnika. Był chyba najmądrzejszy z nich

wszystkich.(nie zostal zabity, nie poszedl do azkabanu, nie byl

zdrajca)Rozwany, z temperamentem. Był madry. No nie wiem co jeszcze mozna

napisac
kkate
Aha, powiedzcie mi, czy już była dyskusja na temat:

Co łączyło Remusa i Lily???

Bo jak dla mnie, to mogła być ciekawa historia... kiss.gif
Syriusz_Black
Jak dla mnie tylko przyjaźń...
A masz

jakąś nową tezę - > jakieś dowody http://dowody.karne.pl/ ??
Syriiuszka
Ten durny film, to jedyny dowód.
nic

ich nie łączyło, Remus był na to za dobry. Nie zrobiłby świństwa kumplowi

(czyt. Jamesowi) natomiast, przypuszczam, że byli przyjaciółmi, w końcu

dwójka prefektów.
A... a tak wogóle to myśłe, że Remus był najlepszym

przyjacielem Syriusza. Takim bardziej prawdziwym niż James. Kimś, z kim

Syriusz mógł normlanie pogadać, bo nie wydaje mi się, żeby z Jamesem było to

możliwe.
A Remus jest kochany XD
madziula

border='0' align='center' width='95%' cellpadding='3'

cellspacing='1'>
QUOTE

id='QUOTE'>A... a tak wogóle to myśłe, że Remus był

najlepszym przyjacielem Syriusza. Takim bardziej prawdziwym niż James. Kimś,

z kim Syriusz mógł normlanie pogadać, bo nie wydaje mi się, żeby z Jamesem

było to możliwe.

class='postcolor'>

A ja się z Tobą nie zgodzę...


src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/dry.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='dry.gif' />



To Twoje zdanie,ale sądzę...że wiele osób ocenia Jamesa..po tej

jednej scenie ,która młody Potter zobaczył w myślodsiewni...
A tak

naprawdę, myślę , że był świetnym i wiernym kumplem...
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/cool.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='cool.gif'

/>

P.S: Zresztą nie sądzę,by Syriuszowi przeszkadzało

to ,że był "troszkę" zarozumiały...
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'

/>

A Co do Luniaczka
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/happy.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='happy.gif'

/> ...to był miły, mądry...ale..to nie to co James..bo z nim

nie można było się tak świetnie bawić..
Był troche zbyt

sztywny...<-----to moje zdanie...

P.s: Co nie znaczy,że go nie

lubię...mam nadzieję, że on tak ciągle się nie uczył...
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/wink.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'

/>
kkate

align='center' width='95%' cellpadding='3'

cellspacing='1'>
QUOTE

id='QUOTE'>Ten durny film, to jedyny dowód.
nic ich

nie łączyło, Remus był na to za dobry. Nie zrobiłby świństwa kumplowi (czyt.

Jamesowi) natomiast, przypuszczam, że byli przyjaciółmi, w końcu dwójka

prefektów.

class='postcolor'>

Film (ale nie taki durny) może i

jest jedynym dowodem, ale coś w tym jest.
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/tongue.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif'

/>

A że Remus jest dobry, to ja to wiem, i on nie

zrobiłby Jamesowi w życiu takiego świństwa, ale skąd wiecie, że nie

podkochiwał się skrycie w Lilce?

Przyjaźnili się na pewno, i Lily

uważała Remusa za kumpla, a skąd wiecie, że mu się nie podobała? Może....

Ale nikt o tym nie wiedział, nawet Huncwoci (zwłaszcza James), a sam Remus

uważał, że on na Lily nie zasługuje a poza tym, Lily kocha tylko Jamesa

itd... O rany! Poniosła mnie wyobraźnia! Już nic nie mowię


src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/shutup.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='shutup.gif'

/> . To moje zdanie.

Krótko mówiąc: nie twierdzę, że

mieli romans ani że Lily zdradziła Jamesa, ale...
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/rolleyes.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='rolleyes.gif'

/>
Syriiuszka
nieszczęśliwie zakochany Remus? nie,

tylko nie to, on jest za fajny.
swoją drogą to postać wyjątkowa... taki

dobry, miły, uczynny, kurczę, a do tego wilkołak, odrzucany przez

społeczeństwo, posądzany przez przyjaciół o zdradę i co? dalej taki dobry...

anagda

align='center' width='95%' cellpadding='3'

cellspacing='1'>
QUOTE

id='QUOTE'>Co o nim sądzicie, co w nim lubicie, a co

nie?

class='postcolor'>
ja całego go bardzo lubię. jego

spokój, charakter i wogóle całoksztłt

:]


width='95%' cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE

Jaką rolę odgrywał w paczce

Huncwotów?

class='postcolor'>
sądzę, ze był do

"uspokajania" niesfornych kolegów (James i

Syruiusz)


width='95%' cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE

Jaką rolę odegrał w serii

do tej pory?

class='postcolor'>
jak to "jaką"? taka jak

napisała Jo


align='center' width='95%' cellpadding='3'

cellspacing='1'>
QUOTE

id='QUOTE'>A jaką może

odegrać?

class='postcolor'>
mylę, ze do końca zostanie pozytywną

postacię, ale niestety w VI lub VII tomie zginie w obronie Harry'ego,

lub kogoś z "swiętej trójcy"

src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/tongue.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif'

/>


align='center' width='95%' cellpadding='3'

cellspacing='1'>
QUOTE

id='QUOTE'>I kim Remus jest (będzie) dla

Harry'ego?

class='postcolor'>
(był) nauczycielem (jest)

przyjacielem (będzie) zostanie przyjacielem
Luna Lovegood
Jeśli chodzi o "romans" Lily i

Lupina to ja to odrazu odżucam. Nawet wydaje mi się, że wpływ Lupina na Lily

doprowadził do tego, że Potter miał swoją Evans.(tzn. Lupin przekonał Lilly

by była z Jamesem)
Super_Kasia
Lupin to zarąbisty człek. Wyrozumiały i

takie tam. Po prostu niezły z niego ziomek.

src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/dementi.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='dementi.gif'

/>
kkate

align='center' width='95%' cellpadding='3'

cellspacing='1'>
QUOTE

id='QUOTE'>Lupin to zarąbisty człek. Wyrozumiały i takie

tam. Po prostu niezły z niego ziomek.

class='postcolor'>

Zgadzam się
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'

/> Szkoda, że to "tylko" książkowa postać....




width='95%' cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE

nieszczęśliwie zakochany

Remus?

class='postcolor'>

A dlaczego nie? Każdy ma uczucia

i nawet ktoś taki jak on może się zakochać, także nieszczęśliwie. A czy w

Lily, czy w kimś innym ("Manewry" czytaliście???



src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/happy.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='happy.gif'

/> ), to już inna sprawa. Ja tylko proponuję.

A może

macie pomysł, w kim nasz Remusek mógłby się

bujnąć?


width='95%' cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE

swoją drogą to postać

wyjątkowa...

class='postcolor'>

I tu się zgodzę z Syriiuszką.

Bardzo wyjątkowa.

Luna Lovegood
W kim mógłby się zakochać Lupin?? A czy

znamy jakieś postacie kobiece z tamtego okresu. Bo ja mam chwilowe zaćmienie

i tylko kojazy mi się Lilly.

A po za tym Lupin jest wyjątkowym i za

razem specyficznym człowiekiem...
kubik
w kim remus??? przeciesz to oczywiste!

W Hermionie Granger! XD
dobra bez smichów.... mógł w narcyzie w belli

w andromedzie w lily
Luna Lovegood
Bella i Andromeda są z rodu Blacków.

Można by powiedzieć(przynajmniej z Andromedą), że miałby tą sprawę

uproszczoną, dzięki Syriuszowi. Ale wątpie , żeby Lupin mówił komus o swoich

uczuciach.
ren.Asiek
Co o nim sądzę, badzio lubię tą

postać! Kieruje się bardziej jego młodą osobowościa, a nie tą która

przedstawiona jest nam teraz, bo chyba bardziej przypadły mi do gustu

przygody Huncwotów z młodych lat, a on w końcu był jednym z nich.


src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'

/> Remus jest bardzo skrytą osobą, mógł się taki stać odkąd

ugryzł go wilkołak, ale na szczęście nikomu to nie przeszkadza. Jest bardzo

rozważny, najpierw myśli a potem coś robi, wierny i dobry z niego

przyjaciel, jednak w młodości bardzo ulegał wpływowi kolegów, tak jak to

teraz czyni w pewnym sensie Ron. Jeśli chodzi o ten cały paraoiczny związek

Lily i Remusa, jak dla mnie to to jest stek bzdur wziętych prosto z jakiejś

telenoweli.
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/wink.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'

/> Nie sądzę też, żeby to Remus był

największy"powiernikiem" Syriusza, bo w książce było wiele razy

pisane że to James był jego najlepszym kumplem. Ktoś tu napisał, że wiele

osób ocenia J.Potter'a po wizji z myślodsiewni Snape'a i chyba miał

rację. Ten chłopak był bardzo żywą osobą, lubiał psocić i żartować, śmiać

się i rozśmieszać innych, czasami szpanował chociaż nie miał czym^^jeśli

chodzi o popis zdolności na Severusie, ale jestem pewna że w głębi duszy,

kiedy wszyscy czterej byli sami, był całkiem innym facetem. Zawsze tak

jest! Najwidoczniej on nie otwierał swojego wnętrza przed wszystkimi

tylko zgrywał żartownisia. Z Syriuszem znali się najlepiej i bardzo sobie

ufali, jestem pewna że były do tego powody i że nie ma się co o to kłócić.


src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/wink.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'

/>. A co do Lupinka...myślę jeszcze, że rzeczywiście znał sie

dobrze z Lilką, bo w końcu oboje byli prefektami, a on jeden z calej bandy

Huncwotów był w miarę rozsądny i ona z pewnością chetnie z nim gawędziła w

wolnym czasie.
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'

/>. Może i on przekonał ją do James'a, i dlatego tak się

zbliżyła do swego przyszłego męża w bodajże 7 tomie?:>. W każdym bądź

razie Lily na pewno uznawała Remusa za chłopaka na poziomie...a nie takiego

jak ten głupi Potter.Prawda?
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'

/>:D:D.
pS. napisałam " glupi Potter", bo Lilka

przez większość lat spędzonych w Hogwarcie za takiego go uważała, u mnie

jest całkiem odwrotnie.
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'

/>:D:D
madziula

ren.Asiek....ja cie kocham


src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'

/> <no dobra bez przesady>
ale widze, ze mamy bardzo

podobne upodobania....Myślę dokłądnie tak samo
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/tongue.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif'

/> ...James jak każdy miał wady...ale na pewno nie był

bezdusznym draniem...(tak sobie myśle...ze on sie popisywal, a wieczorem w

dormitorium siedzial i rozmyslal nad tym wszystkim ...eh...juz widze te jego

smutne oczy i mysl drazaca umysl <ehm...coz za wena tworcza


src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/tongue.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif'

/> > "Co ja robie źle?"

A wracająć do

Remusa, bo ciągle zaczynam nie na temat
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/dry.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='dry.gif' />

....hmmm...spoko facet...tylk oczasem troche zbyt sztywny i poważny....chyba

nie tylko ja widzę w nim podobieństwo do Hermiony...rozważna, inteligentna,

panująca nad wszystkim..tak jak Remus..ale czasem troche zabawy nie

zaszkodzi...

Myslę, że różnią się tylko jednym..Harmiona nie

powstrzymuje się przed wypowiadaniem swoich racji..kiedy Ron , Harry chca

zrobic cos glupiego czy ryzykownego.....Remus..natomiast..(zwazajac na scene

ze Wspomnienia) ...hmm....chyba obawiał się glosnego wypowiedzenia swojego

zdania...i powstrzymania kumpli przed "ulubioną zabawą" ....eh,

nawet go rozumiem...
bo Harry i Ron są chyba bardziej wyrozumiali niz

James i Syriusz w młodosci..tak mi sie przynajmniej wydaje..<----to takie

moje skromne przemyslenia...
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/dry.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='dry.gif' />

ren.Asiek
lol ja uwielbiam Huncwotów ;].
Co

do Hermiony i jej podobieństwa z Remusem. Tak to fakt mają coś wspólnego,

ale chyba nie zgodzę się z tą większą wyrozumiałością Rona i Harry'ego

niż Syriusza i James'a. Przecież oni równo jęczą kiedy Hermiona

przestawia im swoje poglądądy! Więc chyba nie są co do niej na tyle

wyrozumiali, żeby zrozumieć że ona się martwi noi ma rację! Remus np na

pewno wiele razy prosił przyjaciół żeby przystopowali z psikusami, żeby dali

spokój Snape;owi i różne takie, ale nic szczególnego w tym kierunku nie

robił, bo nie chciał narazić się kumplom i zachowywać się jak ostatni

konfident donosząc na nich ciągle.
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/wink.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'

/> Myślę, że gdyby przerwał im wtedy zabawę^^ze Snape'em to

ich przyjaźń mogłaby za to srogo zapłacić, bo Remus stanąłby po stronie ich

wroga,a wiadomo jak ważna dla niego była ich znajomość, bo w końcu był

wilkołakiem i na pewno obawiał się,że każdy inny który odkryłby prawdę od

razu by się od niego ocunął.
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/smile.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'

/>
Co do James'a to widzę, że również tak uwazasz.

Przecież nawet obecnie można znaleźć wiele przykladów chłopaków, którzy

wśród swoich kumpli zachowują się jak nie wiem kto, a na osobności są

całkiem fajnymi kolesiami. Tak wg mnie jest z James'em. Tylko, że pech w

tym że Lily dopiero go pod koniec szkoły odkryła...stracili tyle cennych

lat, i nie mieli czasu ich nadrobić... ='(
LadyDevimon
Mysle ze Remus byl bardzo wazna osoba w

zyciu Harry'ego nie tylko jako naj. nauczyciel ale tez jako ktos w

rodzaju ojca [ zwlaszcza ze znal Jamesa]. wedlug mnie nie ma racji w tym, ze

zawiodl Dumbledora- przeciwnie mysle ze zrobil to co od niego oczekiwano. Bo

kto powiedzial ze nie probowal zapanowac nad swoimi przyjaciolmi, a co do

Lily to bardzo mozliwe ze byl w niej zakochany ale nie chcial zawiesc ani

jej ani Jamesa moze i nie od razu byla zakochana w Jamesie ale kto wie ?

Pozatym Lupin nie chcial nikogo narazac bo byl wilkolakiem chociaz wydaje mi

sie ze jeje by to nie przeszkadzalo. Moze ona widzala w nim tylko

przyjaciela a moze nawet kogos wiecej ? Mysle ze tego sie nigdy nie dowiemy,

a szkodaaaaaaaa.Lupin jest bez watpienia moim ulubionym bohaterem [ poza

Harrym, Ronem,. Hermi, Lapa, Rogaczem i Tonks.]
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/czarodziej.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='czarodziej.gif'

/>
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/czarodziej.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='czarodziej.gif'

/>
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/czarodziej.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='czarodziej.gif'

/>
kkate
A ja sie zgadzam... Ze wszystkimi po

trochu.

No, oprócz Kubika.
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/tongue.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif'

/> Ja tam nie sądzę, by to był ktos z Blacków, może to był

ktoś, o czyim istnieniu nie wiemy?
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/wink.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'

/>

Ale najbardziej.... z Lady Devimon. Mam takie samo

zdanie jak ona.


align='center' width='95%' cellpadding='3'

cellspacing='1'>
QUOTE

id='QUOTE'>a co do Lily to bardzo mozliwe ze byl w niej

zakochany ale nie chcial zawiesc ani jej ani Jamesa moze i nie od razu byla

zakochana w Jamesie ale kto wie ? Pozatym Lupin nie chcial nikogo narazac bo

byl wilkolakiem chociaz wydaje mi sie ze jeje by to nie przeszkadzalo. Moze

ona widzala w nim tylko przyjaciela a moze nawet kogos wiecej ?



<----- to szczególnie.

Wiem, upieram się przy Lilce, ale to moze

dlatego, że... moja wyobraźnia.... no, ja lubię takie rzeczy i ostatnio

układam, jak by to było.... Madziula, wiesz, co mam na myśli?

A co

do Jamesa... Tak myślę, że to prawda, to co mówią ren.Asiek i Madziula. To

mogł być zupełnie inny chłopak wśród kumpli, a inny przy Lily... (to widać

nawet w książce!) To jest niby temat o Remusku naszym kochanym


src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'

/> , ale jak chcecie, można dołączyć do tego Huncwotów

ogólnie... To znaczy, możecie pisać też o Jamesiku i Syriuszu. Ale LUNATYK

przede wszystkim!
Syriiuszka

cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (Luna Lovegood @

15.08.2004 22:02)
W kim

mógłby się zakochać Lupin??

class='postcolor'>
Bo ja wiem, może w Tonks?

=P

(oczywiście, oprócz Olivi O'Connel, która jest moją fawortyką

XD)
Luna Lovegood
W tonks?? raczej nie ona jest przecież

córką Andromedy. I myśle, że jest młodsza od Lupina o jakies 10 lat.
Co

do powstrzymywania, Jamesa i Syriusza od ich figli, to na pewno to robił.

Ale nie zaczęsto. Przecież mógłby się im nArazić. A oni zrobili przecież

dużo dla niego. Stać się nielegalnym animagiem, to przecież dużo.
kkate
A niektórzy podejrzewają, że Remus się

zakochał w Tonks już potem. To znaczy, że np. w 5 tomie jest


src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/wub.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='wub.gif' />

No tak, a ona jest on niego tak z 10 lat młodsza...
Ale wiecie...

Miłości nic nie przeszkodzi. Chociaż dla mnie to tylko

ploty.



align='center' width='95%' cellpadding='3'

cellspacing='1'>
QUOTE

id='QUOTE'>oczywiście, oprócz Olivi O'Connel, która

jest moją fawortyką XD

class='postcolor'>

Syriiuszka <--- moją też


src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/wink.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'

/> Tylko jedyny problem to taki, że JKR nic o takiej uroczej

osóbce nie wie. Może napiszemy do niej????
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/tongue.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif'

/>
Luna Lovegood
Nie no nie podejrzewamam Lupina o to,

żeby podryywał młodsze. A przynjmniej teaz wątpie, żeby miał czas na swoje

miłości. Teraz zaczyna się WOJNA.
A jeśli chodzi o ich związek to tylko

ploty.
Kiara Neto
A ja myślę że Lilly zakochała się w Lupinie

(Remusie) .
Ja mam tak że mam różne powiązanie i przyszło mi na myśl

takie:


Dlaczego Lupin tak bardzo pomagał Harry'emu już w

pierszym roku poznania?
Dlatego że Harry był Synem Lilly.


Ale

to tylko takie dziwne myśli które mnie okrążają
Syriiuszka
Hm... a może dlatego, że był synem jego

najlepszego przyjaciela?
LadyDevimon
Nie wiem dlaczego ale juz od 1 chwili Remus zyskal moja sympatie i dolaczyl do grona ulubionych bohaterow razem z reszta huncwotow.
kubik
[iron]LadyDevimon => no

cudownie[/iron]
Remus John Lupin - na razie brkauje mu szczescia

prawda?
1. ugryziony przez wilkołaka
1.

jednak znalazł paczke przyjaciół

2. smierc jego przyjaciela i jego

zony
3. musial odejsc z Hogwartu
2. Chciał

odejśc a to róznica

4. smierc jego drugiego przyjaciela
5.

brakuje jeszcze tylko aby pogryzł kogoś z zakonu [ekhm Hermiona Granger

ekhm]
Ale spoko wszysko sie wyrównuje w swiecie i Lupin zazna szczescie

Syriiuszka
no i skąd on bierze na to wszystko

siły?
I jeszcze chodzi uśmiechnięty =/...
LadyDevimon
Niewiem jak on to wszystko wytrzymuje, ale

podziwiam gio za to ze mimo wszystko potrafi sie cieszyc [ bo ja bym sie

zalamala].
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/crying.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='crying.gif'

/>
kkate
Niom, facet ma silny charakter, choć na

pierwszy rzut oka tego nie widać....

kubik <---- wszystkowiedzący,

powiedz, skąd wiesz, że drugie imię Remusa Lupina to John?

Lady

Devimon <---- widzę, że ściągnęłaś avka z mojego podpisu... Skąd wiem, że

nie ze strony? No bo na stronie miał wymiary ponad 100x100 pikseli, a ja go

własnoręcznie zmniejszyłam... Poprawiając napis, bo był niewyraźny. Trzeba

było się spytać
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/tongue.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif'

/> ! Nie, no, żartuje, nie ma sprawy....
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/wink.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'

/>
Syriiuszka
No proszę, jak ty zdobywasz popularność

Kkate XDDD

Niekoniecznie bym się załamała, ale z pewnością nie

byłabym taka łagodna i nieskończenie cierpliwa.
kkate

align='center' width='95%' cellpadding='3'

cellspacing='1'>
QUOTE

id='QUOTE'>No proszę, jak ty zdobywasz popularność Kkate

XDDD

class='postcolor'>

No pewnie
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'

/> Sława to sława, jak mawiał Gilderoy Lockhart


src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/cool.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='cool.gif'

/>

A Remus czasami jest... za łagodny. W niektórych

sytuacjach ja bym nie wytrzymała i zaczęła wrzeszczeć albo gorsze rzeczy

robić
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/blink.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='blink.gif'

/> , a on... nic, tylko spokojnie coś powie, jeszcze się

uśmiechnie.... Czasem naprawdę powinien być.. no wiecie jaki. Ale już nie

raz w fan fickach czytałam: Remus nie był człowiekiem, który łatwo popada w

złość, ale gdy już mu się to zdarzało, lepiej było trzymać się od niego z

daleka... Tylko że takiej sytuacji Rowling jeszcze nie opisała. Ale

może...

Oooo, to moj setny post? Fajnie, jestem już uczniem...

Uczennicą Hogwartu.
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/tongue.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif'

/>
Syriiuszka
tak, gratuluję, 100 postów to naprawdę

jest coś XD

A ten ffick o którym mówisz, to 'Manewry'

wspaniałe. Hm, a taka akcja w książce byłaby bardzo, bardzo ciekawa.

Podsuńmy to Rowling...
kubik

cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (kkate napisano

17.08.2004 11:27)
kubik

<---- wszystkowiedzący, powiedz, skąd wiesz, że drugie imię Remusa Lupina

to John?

class='postcolor'>
kylie: What does the

"J" in Remus J Lupin stand for?

JK Rowling replies ->

'John'. Boring but true!
JK Rowling World Book Day

Chat

src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/smile.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'

/>
Mlekolak
Powiem krótko: Remus is the best
WesołaMinkaNaDzieńDobry!
Remus z pewnoscią jest moja ulubioną postacią z serii książek o HP. Jak dla mnie to mogło być tak, ze Dumbledore przydzielił Huncwotom ,,czujkę" - Lupina - która pilnowałaby ich. Może chłopcy nie byli nawet zadowoleni na początku, ale potem sie zakumplowali... Taka jest moja wersja, którą wykorzystuję w moim ff, nieopulikowanym, ba, nawet nie napisanym. Ono powstaje w mojej głowie, hehe. REMUS RLZ!!!
ren.Asiek
Lol schodzi na fan ficki


src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'

/>:D:D, jak ja lubię te opowiadanka
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/wink.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'

/>. Ale takiego z Remusem w roli głównej JESZCZE nie

znalazłam...a może nie szukałam? nie wiem:P:).W każdym bądź razie polecam

fan fick z mojego podpisu,i inny również z tamtej strony

"Mystery".Niesamowite opowieści, warto przeczytać.


src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/wink.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'

/>
A co do Remusika, no tak zadziwiające,że nie wybuchał

ale jego wnętrze było raczej spokojne i nie okazywał impulsywnie swoich

złości, raczej mówił wprost co mu się nie podoba i na tym koniec

sprawy.
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/wink.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'

/>.Za to Harry...no tak on wiele przeszedł, ale nie jest

wilkołaczkiem, a jednak zdarzało mu się wybuchać. Nawet w tych różnych

pokoleniach widać te różnice, które dzieliły Lupina z Potter'em.

Ach...Harry jest taki podobny do ojca...
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/wink.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'

/> A co do tej opcji,że Dumbel przydzielił jakby Remusowi

zadanie "ujarzmienia" lol
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'

/>, Huncwotów...bzdura! Przecież on był jednym z nich, tyle

że spokojniejszym, ale wiadomo...wśród kumpli na pewno również był skory na

różne wyprawy, i potajemne przechadzki po zamku.
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/wink.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'

/> A Dumbel przydzielił mu tylko odznake prefekta w nadzieji ze

on jako jeden z nich i jako jedyny rozsądny i o jako takiej sile

przebicia^^boshe jak to nazwałam;)^^przekona jakoś z własnej woli resztę

chłopców z bandy, aby przystopowali. ;]
madziula
ren.Asiek....właśnie o to mi chodzi...o

tego konfidenta...
Hermiona <no niby zawsze ma racje), ale jest w

akcie desperacji zdolna wydać swoich kumpli, niby zawsze wtedy kiedy się oni

martwi, no ale zawsze...

Ale NIE Remus...<----tak

myśle...

A i jak nie czytałaś ficka z Luniaczkiem w roli głownej to

KONIECZNIE przeczytaj "Manewry" Meriden Auris...chyba najlepsze

opowiadanie o Remusie..

Po tym opowiadaniu zaczęłąm go coraz bardziej

lubić...
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/wink.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'

/>

kkate

align='center' width='95%' cellpadding='3'

cellspacing='1'>
QUOTE

id='QUOTE'>KONIECZNIE przeczytaj "Manewry"

Meriden Auris...chyba najlepsze opowiadanie o Remusie..


class='postcolor'>

O tak! Koniecznie!


src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'

/> Bombowe opowiadanko! Szkoda, że nic o tym w książce nie

bedzie... Chociaż... Kto się przyłącza do apelu:


style='color:red'>PISZEMY

DO ROWLING, ABY NAPISAŁA W SWOICH KSIĄŻKACH O LIV

O'CONNELL!!!
MERID, KOCHAMY TWOJEGO

FICKA!!!!


Co do ficków o Remusie,

myślę, że powstanie jeszcze wiele... Może nawet ja coś stworzę... (ergh....

nie mogę się powstrzymać). Ale narazie to moja (choć nie tylko moja


src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/smile.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'

/> ) słodka tajemnica....
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/rolleyes.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='rolleyes.gif'

/>
Syriiuszka
Pisz, pisz Kkate z Bogiem, będę ci

kibicować bo cię lubie, tylko mi Syriusza nie zakochuj, bo zepsujesz fficka.

Chociaż na tyle głupia nie jesteś napewno ^^"

Hmm - jasne,

piszemy, tylko najpierw niech ktoś manewry przetłumaczy na inglisz.
ren.Asiek
hmm ale gdzie moge go znaleźć?

<lol>...bo na forum fan ficktion tu na org tego nie ma 8|. dajcie

linka ok?
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'

/>, jak na razie zakochalam sie w fan fickach o Syriuszku


src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/tongue.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif'

/>
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'

/>
Syriiuszka
Jest na ff... ech, linka ci dam... http://www.harrypotter.org.pl/forum/http://www.magiczne.pl/index.php?showtopic=2870
kkate

align='center' width='95%' cellpadding='3'

cellspacing='1'>
QUOTE

id='QUOTE'>Pisz, pisz Kkate z Bogiem, będę ci kibicować

bo cię lubie, tylko mi Syriusza nie zakochuj, bo zepsujesz fficka. Chociaż

na tyle głupia nie jesteś napewno ^^"





Fajnie
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'

/> , ja też cię lubię Syriiuszka
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/happy.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='happy.gif'

/>

A Syriusz się na pewno nie zakocha, mogę ci obiecać


src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/smile.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'

/> . W ogóle o Syriuszu nie bedzie aż tak dużo... Za to jak już

będzie, to powinien być niezły ubaw...
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/tongue.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif'

/> Ale jak znam siebie, to skończę (a raczej skończymy) za

parę miesięcy... Także musicie poczekać...
ren.Asiek
Wow...przeczytałam "Manewry" i

okazało się ze to kolejny fan fikck, na którego kolejne części będę czekała

z niecierpliwością. Racja świetne opowiadanko! I Remus pokazany w

całkiem innym świetle...nieprawdopodobnym w stosunku do jego prawdziwej

osobwości, ale jednak mi przypasował!
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/wink.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'

/>
Luna Lovegood
Nie czytałam i jak narzie nie zamierzam(

te moje lenistwo) co do postaci Lupina, to mam takie pytanko czemu ani on

ani Glidogon nie byli zaproszeni na chrzest Harry'ego??
anagda
ta... Remus tez od razu zdobył moją symptię. takaki opanowany, dobrze dogadujący się zarówno z nauczycielami, jak i uczniami. z dużą wiedzą, ze swojej dziedziny. tak pozytywna (ale na szczęście nie przesłodzona) postać. po prostu miodzio.


"manewrów" nie czytałam, ale może kiedyś... a tak pozatym to do komentowania ff to chyba jest ine forum.. ale co ja tam wiem....



Luna->> ciekawe spostrrzerzenie. chociaż, skąd wiesz, że ich nei było??? nigdzie nie ejst nic powiedziane o chrzcie Pottera
Syriiuszka
Właśnie, że jest. Rowling się wypowiadała i mówiła, że był tam tylko Syriusz - nalepszy przyjaciel. Nikogo innego, więc Harry nie ma matki chrzestnej.
Ze względów bezpieczeństwa, James ufał tylko Syriuszowi.
ren.Asiek
No właśnie ufał tylko i najbardziej Syriuszowi, ale przecież wszyscy czterej tworzyli paczkę Huncwotów prawda? Nie ufać Glizdogonowi- rozumiem, taki mały nieporadny, nie miał swojego zdania i robił zawsze to co kazali mu Black i Potter, silniejsi od niego koledzy. Ale Remusowi? Czemu nie ufał Remusowi na tyle żeby go zaprosić na chrzest, i czemu^^o ile dobrze pamiętam^^ z początku padały podejrzenia ze Remus mógł sie przyłączyć do Voldiego? Przecież w Hogwarcie zaakceptowali jego wilkołactwo i go poznali, wiedzieli że równy z niego gość! Dlaczego więc zmieniło się to po szkole? Przecież on jeden miał na tyle rozsądku w głowie, żeby dawać im dobre rady co do przychamowania w niektórych sprawach- może i go nie bardzo słuchali no ale jednak był tym najrozważniejszym wink.gif.Może dowiemy się czegoś więcej tym razem o 6 i 7 roku nauki w Hogwarcie tych chłopców...może się wręcz okaże ze pod koniec 7 klasy ich paczka trochę upadła i przetrwała tylko przyjaźń Syriuszka i James'a? ...boshe ale ja mam wyskoki w przyszłość biggrin.gif
kubik
RJL jest wilkołakiem
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/wink.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'

/>
I to w zasadzie powinno wystarczyć. Pamietajcie co Lupin

powiedział w filmie. Jedynie Lily potrafiła zobaczyc w nim człowieka. Byc

może to, że Remus nie był na chrzcie było decyzja Jamesa.
Ren =>

bardzo ciekawa teoria o tym rozpadzie Huncwotów.
Kiedy Peter przyłączył

się do Volda?
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami kliknij tutaj.

  kulturystyka  trening na masę
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.