Co o nim sądzę, badzio lubię tą
postać! Kieruje się bardziej jego młodą osobowościa, a nie tą która
przedstawiona jest nam teraz, bo chyba bardziej przypadły mi do gustu
przygody Huncwotów z młodych lat, a on w końcu był jednym z nich.
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/> Remus jest bardzo skrytą osobą, mógł się taki stać odkąd
ugryzł go wilkołak, ale na szczęście nikomu to nie przeszkadza. Jest bardzo
rozważny, najpierw myśli a potem coś robi, wierny i dobry z niego
przyjaciel, jednak w młodości bardzo ulegał wpływowi kolegów, tak jak to
teraz czyni w pewnym sensie Ron. Jeśli chodzi o ten cały paraoiczny związek
Lily i Remusa, jak dla mnie to to jest stek bzdur wziętych prosto z jakiejś
telenoweli.
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/wink.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'
/> Nie sądzę też, żeby to Remus był
największy"powiernikiem" Syriusza, bo w książce było wiele razy
pisane że to James był jego najlepszym kumplem. Ktoś tu napisał, że wiele
osób ocenia J.Potter'a po wizji z myślodsiewni Snape'a i chyba miał
rację. Ten chłopak był bardzo żywą osobą, lubiał psocić i żartować, śmiać
się i rozśmieszać innych, czasami szpanował chociaż nie miał czym^^jeśli
chodzi o popis zdolności na Severusie, ale jestem pewna że w głębi duszy,
kiedy wszyscy czterej byli sami, był całkiem innym facetem. Zawsze tak
jest! Najwidoczniej on nie otwierał swojego wnętrza przed wszystkimi
tylko zgrywał żartownisia. Z Syriuszem znali się najlepiej i bardzo sobie
ufali, jestem pewna że były do tego powody i że nie ma się co o to kłócić.
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/wink.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'
/>. A co do Lupinka...myślę jeszcze, że rzeczywiście znał sie
dobrze z Lilką, bo w końcu oboje byli prefektami, a on jeden z calej bandy
Huncwotów był w miarę rozsądny i ona z pewnością chetnie z nim gawędziła w
wolnym czasie.
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/>. Może i on przekonał ją do James'a, i dlatego tak się
zbliżyła do swego przyszłego męża w bodajże 7 tomie?:>. W każdym bądź
razie Lily na pewno uznawała Remusa za chłopaka na poziomie...a nie takiego
jak ten głupi Potter.Prawda?
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/>:D:D.
pS. napisałam " glupi Potter", bo Lilka
przez większość lat spędzonych w Hogwarcie za takiego go uważała, u mnie
jest całkiem odwrotnie.
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/>:D:D